Czy pies może jeść tylko suchą karmę? Jak żywić psa?

czy pies może jeść tylko suchą karmę

Sucha karma jest dostępna dla psów od wielu lat i stale ulepszana. Czy pies może jeść tylko suchą karmę, bez dodatków w formie mięsa, ryżu czy innych składników? Sprawdź, co najlepiej wpływa na zdrowie psa.

Czego potrzebuje pies w diecie?

Psy jako gatunek mają własne potrzeby żywieniowe. Są względnymi mięsożercami, co oznacza, że potrzebują przede wszystkim żywienia składnikami mięsnymi, pochodzenia zwierzęcego, jednak mogą też spożywać składniki roślinne. To inaczej niż w przypadku kotów, w których diecie nie ma miejsca na dodatki roślinne. Podstawą diety psa jest dobrej jakości białko zwierzęce.

Dodatkowo pies może jeść również inne składniki. Są to na przykład rośliny – warzywa, owoce, a także niektóre gatunki zbóż – które umożliwiają mu czerpanie nie tylko węglowodanów, ale również błonnika czy witamin. Nie powinno być ich jednak za dużo, bo zaburzają przyswajanie innych składników odżywczych i prowadzą do problemów trawiennych. Czy pies może jeść tylko suchą karmę, skoro znajdzie w niej wszystkie te substancje? Tak, ale pod pewnymi warunkami.

Czy pies może jeść tylko suchą karmę?

Sucha karma może być jedynym składnikiem diety psa, o ile jest odpowiednio zbilansowana. Zdrowy dla czworonoga pokarm to przede wszystkim taki, który bazuje na składnikach pochodzenia zwierzęcego – powinno ich być przynajmniej 65%. Zaliczają się do nich nie tylko mięso, ale również podroby, tłuszcz czy chrząstki. Dodatek do żywienia powinny stanowić substancje roślinne. Najlepiej sprawdzają się warzywa lub zboża jako podstawa, a także owoce i zioła jako dodatek.

Czy pies może jeść tylko suchą karmę kupioną w markecie? Teoretycznie jest ona zbilansowana sztucznie, za pomocą suplementów. Z drugiej strony nie zawiera wszystkich niezbędnych składników, o których mowa powyżej. Dietetycy zwierzęcy są przekonani, że nie jest ona właściwą podstawą diety psa. 
Choć wiesz już, czy pies może jeść tylko suchą karmę, to warto serwować do niej rozmaite dodatki. Mowa przede wszystkim o suszonych żwaczach czy innych gryzakach.

Czy pies może jeść frytki? Wpływ frytek na psa

czy pies może jeść frytki

Jak natomiast jest z frytkami? Wiele mitów związanych jest z udziałem ziemniaków w psiej diecie. Dowiedz się, czy pies może jeść frytki i sprawdź, kiedy mogą mu one poważnie zaszkodzić.

Jak przygotowuje się frytki?

Frytki zazwyczaj przygotowywane są z ziemniaków smażonych na głębokim tłuszczu. Nie zawsze jednak, bo istnieją również wersje przyrządzane w piekarniku, zarówno z surowych ziemniaków, jak i gotowanych czy już wstępnie przetworzonych, czyli pociętych i mrożonych. Zwykle frytki są dodatkowo przyprawiane przynajmniej solą.

Istnieją również inne rodzaje frytek – na przykład warzywne. Wykonuje się je w piekarniku z marchewki, selera czy innych dodatków. Czy pies może jeść frytki w którejkolwiek z tych form? Dowiedz się z dalszej części artykułu.

Czy pies może jeść frytki?

Jeśli zastanawiasz się, czy pies może jeść frytki, musisz wiedzieć, że to zależy. Wiele lat uważano, że ziemniaki są toksyczne dla psów. Tymczasem w formie gotowanej czy poddane innemu rodzajowi obróbki termicznej ziemniaki – oczywiście wystudzone – mogą być podawane psom i stanowią odpowiedni dodatek do diety gotowanej.

Z tego wynika, że ziemniaki same w sobie – podobnie jak inne warzywa, z których przyrządza się frytki, o ile nie są toksyczne dla zwierząt – są bezpieczne dla psa. Możesz więc podawać psu przyrządzone w domu frytki, o ile je wcześniej wystudzisz i nie dodasz do nich żadnej panierki czy przypraw. Ważne, aby były przygotowane w piekarniku, bo te z patelni będą po prostu zbyt tłuste.

Czy pies może jeść ziemniaki zamówione w restauracji? Zdecydowanie nie! Przede wszystkim dlatego, że nie wiesz, w jaki sposób są one przygotowywane. To jednak nie wszystko – zazwyczaj zawierają one sól albo inne składniki, na przykład przyprawy czy panierki. Nie są polecane w diecie psów.
Wiesz już, czy pies może jeść frytki. W ten sposób możesz dodać je do diety psa, ale pamiętaj – raczej nie są polecaną formą podawania warzyw. Zgłąb tematykę psiego żywienia albo poproś o radę psiego dietetyka, jeśli nie wiesz, jak skomponować jadłospis swojego podopiecznego.

Czy pies może jeść owoce surowe?

czy pies może jeść owoce

Wszystko związane jest ze szkodliwością substancji zawartych w konkretnych owocach. Czy pies może jeść owoce popularnych gatunków, czy może istnieją wśród nich takie, które nie powinny pojawiać się w diecie zwierzęcia? Sprawdź!

Owoce w diecie psa – tak czy nie?

W zasadzie nie ma przeciwwskazań, jeśli chodzi o udział owoców w diecie psa. W przeciwieństwie do kotów psy nieźle radzą sobie z trawieniem produktów roślinnych, choć oczywiście czerpią z nich mniej korzystnych substancji niż z produktów odzwierzęcych. Owoce więc, choć mogą pojawiać się w diecie psa, to jednak nie powinny mieć w niej dużego udziału. Szacuje się, że mogą stanowić ok. 20% diety, liczone razem z owocami, albo ok. 5%, jeśli są podawane osobno. 

Weterynarz
Behawiorysta
Dietetyk
Umów wizytę online
Zniżka 15% z kodem: ZWIERZAKI15
pupilmed

Czy pies może jeść owoce?

Skoro więc wiadomo, czy pies może jeść owoce, to pozostaje odpowiedź na pytanie – które z nich są dla niego korzystne i bezpieczne? Istnieje lista owoców, które mogą pojawiać się w diecie psa w formie surowej:

  • jabłka;
  • banany;
  • borówki;
  • jagody;
  • truskawki;
  • miąższ z nektarynek i brzoskwiń;
  • żurawina.

To oczywiście nie cała lista, ale zawiera kilka istotnych wskazówek odnośnie do tego, czy pies może jeść owoce. Zawsze podawaj psu owoce po obraniu ze skóry niejadalnej, a także usunięciu pestki. Ta zwykle jest toksyczna, a dodatkowo grozi zadławieniem. W takiej pozbawionej pestki formie pies może jeść również czereśnie, wiśnie czy inne pestkowce, choć nie wszystkie.

Jaki owoców nie powinien jeść pies?

Owoce, które nie są wskazane dla psa, to między innymi:

  • winogrona (i robione z nich rodzynki);
  • większość cytrusów – grejpfruty, mandarynki, cytryny, limonki;
  • awokado – trwają spory, czy można je podawać, ale zalecane jest unikanie;
  • liczi – podobnie jak awokado.
Mobile 336x280 1
Desktop 580x400 1
Desktop 970x250 1

Sam widzisz, że to, czy pies może jeść owoce, zależy przede wszystkim od ich gatunku. Wiele z nich nie nadaje się dla psów, a inne trzeba odpowiednio przygotować. Nigdy nie podawaj psu owoców suszonych i siarkowanych, a także kandyzowanych czy z dodatkami takimi jak cukier.

Czy pies może jeść groszek zielony, zwany słodkim?

czy pies może jeść groszek

Zielony groszek jest dość często spotykanym, letnim warzywem, które wiele osób kupuje też w wersji mrożonej. Jest smaczny, słodki i to właśnie powód, dla którego psy chcą go zwykle jeść. Jednak czy pies może jeść groszek zielony bez ograniczeń? Sprawdź w artykule!

Co zawiera groszek?

Zielony groszek jest przede wszystkim źródłem błonnika, który korzystnie wpływa na regulację pracy jelit. Zawiera również wiele innych cennych substancji, takich jak:

  • witaminy z grupy B;
  • witamina A;
  • witamina C;
  • witamina K;
  • mangan;
  • fosfor;
  • potas;
  • przeciwutleniacze;
  • luteina.

Czy pies może jeść groszek, jeśli zawiera on tyle korzystnych substancji? Czy jest polecany jako dodatek do jego diety?

Czy pies może jeść groszek?

W zasadzie zielony groszek jest bezpieczny dla psów i nie powoduje żadnych problemów, jeśli jest podawany w niedużych ilościach. Zbyt duża dawka groszku powoduje wzdęcia i inne problemy z układem pokarmowym. Co więcej, groszek nie jest polecany również dla psów z niewydolnością nerek – z uwagi na zawarte w nim puryny.

Czy pies może jeść groszek surowy, czy raczej lepszy będzie ugotowany? Możesz podawać go w różnych formach. Niepolecany jest przede wszystkim groszek z dodatkiem przypraw czy masła – nie jest on właściwym składnikiem diety psa. Nie należy go też podawać w wersji smażonej czy konserwowej, czyli wprost z puszki albo słoika. Pamiętaj, aby świeży groszek obierać ze strąków, które są ciężkostrawne i stwarzają ryzyko zadławienia.

Gdy wiesz, czy pies może jeść groszek, jesteś w stanie dodać go do diety twojego pupila. Pamiętaj jednak, że w dużej ilości jest on wzdymający, dlatego warto unikać jego nadmiaru.

Majówka z psem – 7 sposobów na wypoczynek z czworonogiem

majówka z psem

arto jednak przygotować sobie plan na majówkę z psem. Choć czas ten można spędzić na błogiej beztrosce, to jednak warto zorientować się, gdzie możesz pojechać, aby nie mieć problemu z dostępem do atrakcji czy posiłków, mając przy boku swojego pupila. Oto kilka pomysłów last minute na spędzenie majówki z psem.

Wycieczka do lasu

Lasy są na szczęście wszędzie, dlatego z wycieczką do lasu podczas majówki z psem nie będzie większego problemu. Wybierz las państwowy, a nie prywatny, najlepiej taki z wytyczonym szlakiem albo szerokimi duktami. To uchroni ciebie i psa przed spotkaniem rozmaitych zwierząt leśnych, w tym jedynego jadowitego węża w Polsce. Dowiedz się jednak, jak postępować w razie ugryzienia żmii, aby pomóc psu i sobie. Pamiętaj też, że prawo w Polsce nie pozwala na puszczanie czworonoga luzem w lesie!

Wypoczynek nad wodą

Jeśli w twojej okolicy są jezioro, staw albo przynajmniej piaszczysty brzeg rzeki, wypoczynek w takim miejscu może być świetnym pomysłem na majówkę z psem! Zwłaszcza jeśli twój pupil lubi pływać. Oto kilka wskazówek.

  1. Przygotuj wtedy prowiant na cały dzień, a także zabawki do wody dla psa. 
  2. Zabierz gruby koc dla siebie i ręcznik, którym wytrzesz swojego pupila. 
  3. Pamiętaj, że pływanie w wodzie jest bezpieczną aktywnością nawet dla psów z nadwagą czy chorymi stawami! 

Dodatkowo sprawi, że twój pupil będzie odsypiał wycieczkę przez resztę majówki.

Geocaching z psem – przygodowa majówka z psem

Czujesz zew przygody? W takim razie zainteresuje cię majówka z psem spędzona na geocachingu. Do tej zabawy wystarczy ci urządzenie z odbiornikiem GPS – na przykład smartfon. Warto zabrać też ołówek i jakiś ciekawy drobiazg, który zostawisz po sobie w skrytce. Geocaching to nic innego jak znajdowanie skrytek za pomocą namiarów GPS. Jest to rozrywka o tyle ekscytująca, że skrytki często są ukryte w przemyślany sposób. Być może to właśnie twój pies pomoże ci je znaleźć, posługując się swoim świetnym zmysłem węchu?

Działkowanie przy grillu

Preferujesz raczej spokojny wypoczynek zamiast przemierzania kilometrów? Udana majówka z psem to również wypad na działkę i spotkanie przy grillu ze znajomymi. Zabierz zabawki dla psa, aby nie nudził się, gdy wy będziecie zajęci konsumpcją. Pamiętaj też, żeby przygotować dla niego oddzielne jedzenie. To, które jedzą ludzie, nie nadaje się dla czworonogów. Jeśli nie wiesz, czy możesz podać psu kaszankę z grilla albo inny przysmak, przeczytaj porady, które przygotowaliśmy dla ciebie w naszym serwisie.

Zajęcia z tropienia – węchowa majówka z psem

Psy uwielbiają węszyć. Nie tylko realizuje to ich potrzeby, ale również odpręża je i zmniejsza poziom kortyzolu, czyli hormonu stresu. Dobrym pomysłem jest więc majówka z psem spędzona na zajęciach z tropienia. W prawie każdym mieście działają grupy czy instruktorzy organizujący tego rodzaju aktywności. Dowiedz się, czy w swojej okolicy znajdziesz jeszcze miejsca na majówkę. Do tej aktywności potrzebujesz dobrych butów i odzieży ochronnej dla siebie, a także przysmaków, szelek i długiej linki dla psa. Alternatywą dla tropienia może być też nosework! Zwłaszcza gdy plany majówkowe zepsuje ci deszcz.

Zwiedzanie zabytków jako pomysł na majówkę z psem

Psy mają wstęp do wielu zabytków i ciekawych miejsc. Warto to wykorzystać i zabrać je na wspólne zwiedzanie. W twojej okolicy na pewno nie brakuje takich obiektów, w których nigdy nie byłeś, nawet jeśli mieszkasz tam już wiele lat. Znajdź niektóre z nich, zapoznaj się z regulaminem zwiedzania, zabierz psa (razem z książeczką zdrowia i najlepiej kagańcem) i udajcie się na wspólne zwiedzanie! Taka majówka z psem spodoba się zwłaszcza tym, którzy nie przepadają tylko za pobytem na łonie przyrody.

Wycieczka rowerowa po okolicy

Twój pies potrafi biegać przy rowerze albo przynajmniej się go nie boi i umie się szybko uczyć? W takim przypadku rowerowa majówka z psem to rozwiązanie dla was! Zaplanuj wycieczkę tak, aby prowadziła przez kilka miejsc, w których możecie się zatrzymać na odpoczynek czy posiłek. Możesz też połączyć taką podróż ze spaniem pod namiotem czy zwiedzaniem okolicznych atrakcji. Mapa w dłoń i szykuj się na przejażdżkę!

Majówka z psem – przygotuj siebie i pupila!

Na koniec kilka spraw związanych z przygotowaniami. Pamiętaj, że kleszcze mają się o tej porze roku doskonale i zaczynają pierwszy okres żerowania. W związku z tym zabezpiecz siebie i swojego psa przed groźnymi chorobami odkleszczowymi. Możesz to zrobić na kilka sposobów. Warto, bo wiele schorzeń może mieć ciężki przebieg.

Prócz tego pamiętaj o tym, aby na majówkę z psem bezpiecznie przewozić psa każdym ze środków transportu. Do komunikacji publicznej potrzebujesz jego książeczki lub paszportu z ważnym szczepieniem przeciwko wściekliźnie. Przyda się też kaganiec dla psa, wymagany w różnych miejscach (zwłaszcza w przypadku większych czworonogów!). W samochodzie przewoź psa w transporterze albo przynajmniej w szelkach, przypiętego pasem bezpieczeństwa.

Majówka z psem to świetna okazja do odpoczynku, a przy tym zacieśnienia więzi z pupilem. Wśród pomysłów na pewno znajdziesz coś dla siebie, bez względu na to, czy wolisz wielogodzinne wędrówki, czy raczej zwiedzanie okolicznych zabytków. We wszystkie te miejsca możesz zabrać swojego ulubieńca!

Czy pies może jeść cytrusy – mandarynki i inne owoce?

czy pies może jeść cytrusy

Opiekunowie często chcą dzielić się ze swoimi czworonogami przekąskami, które sami jedzą. To samo dotyczy rozmaitych owoców. Czy pies może jeść cytrusy, które uznawane są za jedne ze zdrowszych owoców w ludzkiej diecie? Sprawdź!

Cytrusy – co się do nich zalicza?

Mianem cytrusów określa się takie owoce jak:

  • pomarańcze;
  • mandarynki;
  • grejpfruty;
  • cytryny;
  • kumkwaty;
  • limonki;
  • pomelo;
  • bergamotki;
  • cytrony.

Wszystkie te owoce łączy pochodzenie. Zawierają one również intensywnie pachnące olejki eteryczne. W większości przypadków są dobrym źródłem witamin, ale z uwagi na kwaśny smak, nie są polecane osobom z problemami trawiennymi. A jak to wygląda w przypadku psów? Czy pies może jeść cytrusy, czy ogólnie są one raczej niepolecane jako dodatek do jego diety?

Czy pies może jeść cytrusy?

Zanim podasz psu jakikolwiek pokarm, dowiedz się, czy możesz to zrobić. To samo dotyczy owoców takich jak mandarynki czy pomarańcze. Czy pies może jeść cytrusy? Nie powinien, przede wszystkim z uwagi na zawartość intensywnych olejków eterycznych oraz kwasów. Są one drażniące przede wszystkim dla zmysłu węchu – mogą powodować jego tymczasową utratę – ale również dla układu pokarmowego. Czasem wywołują też biegunkę czy wymioty.

Co może się stać, gdy pies zje takie owoce?

Dodatkowo cytrusy są żółciopędne, co oznacza, że zaburzają wydzielanie żółci w organizmie. W efekcie mogą wywołać silną niestrawność, a nawet przyczynić się do stanu zapalnego wątroby. Najgroźniejsze dla psa są owoce cytrusowe w całości, zwłaszcza zjedzone ze skórą, błonami i pestkami. Po ich spożyciu warto odwiedzić lekarza weterynarii, który zdecyduje o postępowaniu, na przykład płukaniu żołądka.
Gdy wiesz, czy pies może jeść cytrusy, jesteś w stanie zapanować nad jego dietą. Pamiętaj, że twój pupil je tylko to, co mu zaproponujesz. Podejdź odpowiedzialnie do tematu żywienia, a zadbasz o zdrowie swojego czworonoga.

Czy pies może jeść kaszankę?

czy pies może jeść kaszankę

Można z przymrużeniem oka powiedzieć, że chyba każdy pies ma wbudowaną opcję proszenia opiekuna o kąski z jego talerza. Wiele osób uważa, że jeśli coś zawiera mięso albo produkty pochodzenia zwierzęcego, to nadaje się dla psa. Czy pies może jeść kaszankę? Przeczytaj w naszym artykule.

Co zawiera kaszanka?

Kaszanka to specjał kuchni polskiej. Zawsze zawiera krew wieprzową, a dodatkowo również podroby wieprzowe i jeden z rodzajów kaszy – jęczmienną albo gryczaną. Za wyjątkowy smak odpowiadają dodatki, czyli cebula i przyprawy. Już sam skład sprawia, że wiele osób nie chce sięgnąć po ten posiłek. A co z psami? Czy pies może jeść kaszankę, skoro zawiera ona składniki wieprzowe?

Czy pies może jeść kaszankę?

Już sam dodatek przypraw sprawia, że kaszanka nie powinna znaleźć się w diecie twojego psa. Sól, pieprz czy ziele angielskie są niezdrowe dla czworonogów i mogą wywoływać prawdziwe problemy trawienne, począwszy od biegunki, aż po ostre zatrucie wymagające interwencji lekarza weterynarii. Eksperci nie mają więc wątpliwości co do tego, czy pies może jeść kaszankę. To jednak nie wszystko.

Kaszanka zawiera również podroby wieprzowe w formie surowej. Mogą być one rezerwuarem wirusów wywołujących wściekliznę rzekomą, czyli chorobę neurologiczną bardzo niebezpieczną dla psów. Jeśli nadal chciałbyś pytać, czy pies może jeść kaszankę, to pamiętaj jeszcze o udziale kaszy. O ile gryczana nie jest niebezpieczna dla psa, o tyle jęczmienna często wywołuje problemy gastryczne, jest ciężkostrawna i może powodować objawy alergii.


To, czy pies może jeść kaszankę, nie podlega dyskusji – produkt ten nie powinien znajdować się w diecie twojego pupila. Jeśli dbasz o swojego psa, to pamiętaj, aby ostrożnie dobierać pokarmy w jego jadłospisie.

Czy pies może jeść liczi? Sprawdź!

czy pies może jeść liczi

Różowa skórka w formie skorupki wyróżnia owoce liczi spośród innych gatunków. Wewnątrz kryje się zwykle biały, czasami lekko przezroczysty miąższ, a także duża pestka. Czy pies może jeść liczi w jakiejkolwiek formie? Przeczytasz o tym w artykule.

Co zawiera liczi?

Liczi to bardzo zdrowy owoc, ceniony w chińskiej medycynie naturalnej. Zawiera dużą dawkę antyoksydantów, dlatego działa przeciwzapalnie, przeciwnowotworowo oraz spowalnia proces starzenia. Co jeszcze kryje się pod różową skorupką? Są to:

  • witaminy z grupy B;
  • witamina E;
  • witamina K;
  • kwas foliowy;
  • cynk;
  • żelazo;
  • wapń;
  • magnez;
  • fosfor;
  • sód.

Warto jednak wiedzieć, że pomimo tych wszystkich właściwości liczi może być też trujące dla człowieka. Nie należy spożywać go na pusty żołądek. Należy ograniczyć jego udział w diecie dzieci, osób starszych czy osłabionych. Szczególnie niebezpieczne są nie do końca dojrzałe owoce.

Czy pies może jeść liczi?

Odpowiedź na pytanie o to, czy pies może jeść liczi, nie jest jednoznaczna. Wszystko dlatego, że nie wykonano dotąd badań, które mogłyby określić tę kwestię. Na pewno nie należy podawać psu owoców niedojrzałych. Wiadomo również, że zarówno skorupka, jak i pestka są trujące po spożyciu. Nie należy pozostawiać do dyspozycji psa również całych owoców, bo ich spożycie grozi zadławieniem albo zaczopowaniem światła jelit.

Czy podawanie liczi psu jest ryzykowne?

Czy pies może jeść liczi w niedużej ilości? Prawdopodobnie mała ilość dobrze oczyszczonego miąższu z dojrzałych owoców, podana między posiłkami, nie powinna być dla niego szkodliwa. Nie wiadomo jednak do końca, jakie są dawki toksyczne, dlatego eksperci odradzają podawanie owoców liczi psom.

Choć owoce często są bombami witaminowymi, nie wszystkie sprawdzą się w diecie czworonogów. Tak jest w przypadku tego, czy pies może jeść liczi. Jeśli chcesz zadbać o jego dietę i dostarczyć mu dodatkowych substancji odżywczych, sięgnij po suplementy od lekarza weterynarii.

Czy pies może jeść agrest? Porzeczka agrest w diecie psa

czy pies może jeść agrest

Agrest, czyli gatunek porzeczki, rośnie w Polsce przede wszystkim na plantacjach. Dość często jednak zdarza mu się dziczeć. Czy pies może jeść agrest wprost z krzaka lub w formie przetworów? Dowiedz się tego z naszego artykułu!

Co zawiera agrest?

Agrest jest przede wszystkim źródłem witaminy C. Dodatkowo zawiera także:

  • witaminy z grupy B;
  • witaminę A;
  • tiaminę;
  • kwas foliowy;
  • niacynę;
  • witaminę E.

To dość słodkim owoc, którego skórka jest lekko kwaśna. Występuje w kilku odmianach kolorystycznych. Jako że dość często dziczeje, powstają naturalnie hybrydy owoców. Czy pies może jeść agrest w jakiejkolwiek z form?

Czy pies może jeść agrest?

Agrest zaliczany jest do porzeczek. Już to samo w sobie sprawia, że odpowiedź na pytanie, czy pies może jeść agrest, jest przecząca. Agrest, podobnie jak pozostałe porzeczki, może wywoływać poważne problemy zdrowotne, które objawiają się:

  • wymiotami;
  • biegunką;
  • bolesnością brzucha;
  • brakiem apetytu;
  • problemami z trzustką.

Ani agrest, ani jego przetwory nie powinny nigdy znajdować się w diecie psów.
Kiedy znasz odpowiedź na pytanie o to, czy pies może jeść agrest, jesteś w stanie uchronić czworonoga przed jego próbowaniem. W ten sposób twój pies zachowa lepszą kondycję fizyczną i nie będzie narażony na problemy trawienne.

Czy pies może jeść naleśniki przyrządzone w domu?

czy pies może jeść naleśniki

Wielu opiekunów chce dzielić się z pupilem smacznymi rzeczami. Do nich zaliczają się rozmaite dania obiadowe i deserowe. Zanim jednak to zrobisz, sprawdź, czy pies może jeść naleśniki, które wszak przeznaczone są przede wszystkim dla ludzi. Przekonaj się, czy ich podanie nie zaszkodzi pupilowi.

Z czego robi się naleśniki?

Ciasto naleśnikowe przygotowywane jest zazwyczaj z kilku prostych składników. Bazą jest mąka pszenna, która może być zastąpiona inną. Do tego dochodzą dodatki takie jak jajka, woda i mleko. Niekiedy receptury zawierają również dodatek tłuszczu roślinnego. Z takich składników wykonywane jest ciasto naleśnikowe. Czy pies może jeść naleśniki, nawet takie przygotowane przez ciebie w domu?

Czy pies może jeść naleśniki?

Na początek warto zaznaczyć, że w diecie psa nie powinny pojawiać się naleśniki gotowe, kupowane w hermetycznych opakowaniach czy garmażerii. Nie masz wpływu na dodatki do nich, dlatego mogą być one bardzo szkodliwe dla psów. A czy pies może jeść naleśniki domowe? Tak, choć epizodycznie, w niedużych ilościach i pod pewnymi warunkami:

  • użyta została mąka bezglutenowa;
  • naleśniki nie zawierają dodatku przypraw.

Nawet niewielka ilość soli może być bardzo niebezpieczna dla psa, dlatego nie podawaj doprawionych naleśników pupilowi. Nie serwuj mu również produktów z nadzieniem, zarówno słodkim, jak i wytrawnym. Zawierają one np. słodziki, ale również cebulę. Oba te składniki są toksyczne dla psów.
Jak widzisz, odpowiedź na pytanie, czy pies może jeść naleśniki, w niektórych przypadkach jest twierdząca. Pamiętaj jednak, że naleśnik nie jest wartościowym elementem diety psa. O wiele lepiej kupić psu przysmaki przeznaczone tylko dla niego.

Karaś ozdobny – ryba do akwarium i oczka wodnego

karaś ozdobny

Karaś ozdobny (Carassius auratus) nazywany jest czasami także karasiem chińskim. Najszczerzej znamy go jako złotą rybkę. Do tej pory wyhodowano wiele odmian tych ryb, które różnią się od siebie wielkością oraz umaszczeniem. Te barwne i niezwykle efektowne stworzenia są chętnie wybierane jako ryby do oczka. Czy mogą żyć również w akwarium?

Karaś ozdobny – co to za ryba?

Karasie ozdobne często traktowane są jako alternatywa dla karpia koi. To ryby średniej wielkości, które w warunkach domowych dorastają najwyżej do długości 15 cm. Są dosyć wytrzymałe i łatwe w hodowli. Ze względu na ogromną ilość odmian rybki te dostępne są w najróżniejszych kształtach i kolorach.

Tak zwane odmiany szlachetne (welony) wyróżniają się brakiem płetwy grzbietowej oraz podwójną płetwą ogonową. Odmiany typu kometa mają z kolei wydłużony kształt ciała i płetwy ogonowe, które mogą być tak długie, jak całe ciało ryby.

Do standardowych ogrodowych oczek wodnych najchętniej wybierane są rybki będące mieszankami poszczególnych odmian. Najczęściej występują w różnych odmianach koloru pomarańczowego, złotego i czerwonego.

Karaś ozdobny w oczku wodnym

Karaś ozdobny jest o wiele mniej wymagającą rybą, niż równie popularny karp koi. Jeżeli planujesz wpuścić ten gatunek ryb do swojego ogrodowego oczka, wybieraj odmiany, które posiadają wszystkie płetwy i poruszają się dosyć szybko. Są one bardziej odporne zarówno na skoki temperatury, jak i na różnego rodzaju infekcje bakteryjne.

Przygotowania rozpocznij wiosną, kiedy samice są pełne ikry. Wtedy o wiele łatwiej rozpoznać płeć poszczególnych osobników. W nowych warunkach najlepiej adaptują się młode ryby w wieku roku do dwóch lat.

Zimowanie ryb w oczku wodnym wymaga rezygnacji z zakupu delikatnych odmian akwariowych. Takie rybki mogą nie przetrzymać zimy pod lodem.

Karaś ozdobny jest rybą dosyć odporną na stan wody w oczku. Nie powinien on jednak mieszkać w bardzo zamulonym stawie, w którym znajduje się mnóstwo związków azotowych.

Jak karmić karasie w oczku wodnym?

W sklepach zoologicznych i akwarystycznych znajdziesz wiele mieszanek przeznaczonych dla ryb akwariowych. Karasie karmi się w okresie wiosennym i letnim najwyżej raz dziennie. Przed zimą podawaj pokarm o zwiększonej kaloryczności. Jeżeli twoje oczko wodne jest głębsze niż 120 cm, ryby mogą spokojnie w nim przezimować.

Karaś ozdobny w domowym akwarium

Mniejsze i delikatniejsze odmiany ryb ozdobnych świetnie sprawdzą się w akwarium. Warto pamiętać, że karaś ozdobny to gatunek, który najlepiej czuje się w ławicy. W akwarium powinno więc zamieszkać przynajmniej pięć sztuk.

To żarłoczne ryby, które zjadają niemal wszystko, co wpadnie im do pyszczka. Co za tym idzie, mocno zanieczyszczają akwarium, dlatego potrzebna będzie wydajna filtracja.

Nigdy nie trzymaj złotej rybki w kuli. Te ruchliwe zwierzęta potrzebują dużej przestrzeni do pływania. Akwarium dla nich powinno mieć minimalną długość 100 cm. Temperatura wody może być bardzo różna – od 4 do nawet 21 stopni. Trzeba tylko unikać wysokich skoków.

Karaś ozdobny to ryba, która dzieli się na wiele różnych odmian. Większe i masywniejsze świetnie sprawdzają się w oczku wodnym. Drobniejsze odmiany ozdobne, znane jako złote rybki można trzymać w akwarium.

Pończosznik – niewielki wąż, który zamieszkuje podmokłe środowiska. Poznaj go bliżej!

pończosznik

Pończoszniki (Thamnophis sirtalis) są wężami chętnie wybieranymi przez początkujących terrarystów. Wpływa na to nie tylko ich nieduży rozmiar, ale także stosunkowo łagodny charakter. Nie bez znaczenia jest także fakt, że pończosznik występuje w wielu podgatunkach, a przez to w bardzo wielu wariantach kolorystycznych.

Wąż pończosznik – występowanie i biotop

Pończosznik pochodzi z Ameryki Północnej i występuje na dosyć szerokim obszarze – od południowej Kanady do północnego Meksyku. Dla tego gatunku charakterystyczne jest żerowanie w pobliżu wody. Węże te bytują w okolicach rzek, na bagnach oraz w podmokłych lasach. Często spotykane są w pobliżu ludzkich siedzib – w parkach, a nawet przydomowych ogródkach.

Pończosznik w terrarium

Pończoszniki to stosunkowo nieduże węże, które nie mają tendencji do wspinania się. Dla dorosłej pary warto przygotować terrarium o szerokości przynajmniej 100 cm. Wysokość nie jest tu szczególnie istotna. Niezwykle ważny jest natomiast dostęp do wody. Niektórzy terraryści decydują się na trzymanie pończoszników w akwaterrarium. Nie jest to konieczne, jednak węże powinny mieć dostęp do zbiornika, w którym będą mogły całkowicie się zanurzyć.

Zbiornik możesz obsadzić żywymi roślinami, jednak muszą tyć to być stosunkowo wytrzymałe gatunki. Pamiętaj o zapewnieniu zwierzętom dostępu do konarów i gałęzi, na których będą mogły się wylegiwać. Konieczne będą także kryjówki – na przykład stworzone z przewróconych doniczek. Terrarium powinno być dobrze wentylowane, a jednocześnie zabezpieczone przed potencjalną ucieczką pończosznika. Optymalne warunki to:

  • temperatura w zbiorniku na poziomie 20–30°C w ciągu dnia i 18°C w nocy;
  • wilgotność ok. 60%;
  • oświetlanie w cyklach 12-godzinnych.

Żywienie pończoszników

Gady tego gatunku spędzają większość czasu na terenach podmokłych. Z tego powodu podstawą ich diety są ryby i niewielkie płazy. Dieta pończosznika powinna być maksymalnie urozmaicona. Możesz podawać mu:

  • oseski myszy;
  • mrożone filety rybne;
  • dżdżownice;
  • mięso wołowe;
  • owady.

Dorosłe osobniki warto karmić 1–2 razy w tygodniu. Raz na jakiś czas możesz pozwolić wężom polować na żywe ryby. Nigdy natomiast nie podawaj żywych gryzoni. Zaleca się włączenie do diety witamin i minerałów przeznaczonych dla gadów.

Pończosznika można spotkać nie tylko w ogrodach zoologicznych, ale także w domowych terrariach. To dobry wybór dla początkujących akwarystów. Trzeba jednak pamiętać, aby zapewnić temu gadowi odpowiednie warunki (przede wszystkim dostęp do wody) oraz maksymalnie urozmaiconą dietę.

Chomik panda – hit internetu. Czy taka rasa naprawdę istnieje?

chomik panda

Chomiki to niezwykle popularne niewielkie zwierzęta, które często wybierane są do roli pierwszego zwierzątka dla dzieci. Te wymagające i delikatne gryzonie są jednak najbezpieczniejsze w rękach prawdziwych pasjonatów. W Polsce działa kilka hodowli, których właściciele dbają nie tylko o wygląd, ale także o zdrowie zwierzaków. Czy chomik panda jest oddzielną rasą? A może tak naprawdę to tylko chwyt marketingowy?

Chomik panda – czy to w ogóle jest rasa?

chomik panda - rasa

Na początku kilka słów o systematyce. Potocznie często mówi się o chomikach syryjskich, dżungarskich czy Campbella jako o poszczególnych rasach. Tymczasem chomik (Cricetinae) to podrodzina gryzoni z rodziny chomikowatych. W skład tej podrodziny wchodzi dziewięć gatunków, w tym kilka trzymanych w domach w klatkach lub akwariach.

Skoro ta sprawa jest już jasna, można przejść do najważniejszej kwestii – rasa taka jak chomik panda nie istnieje. W istocie jest to tylko potoczna nazwa chomika dżungarskiego o umaszczeniu – a konkretniej wzorze – marmurkowym (merle).

Chomik panda – gdzie można go kupić?

Obecnie w Polsce nie ma hodowli, w której przychodziłyby na świat chomiki dżungarskie w odmianie merle. Jeżeli chomik panda faktycznie jest twoim ogromnym marzeniem i chcesz mieć w swoim domu dżungarskiego „merlaka” najlepszym rozwiązaniem będzie poszukanie hodowli w Czechach lub w Niemczech. Chomiki biało-czarne, czyli merle winter white, są bardzo popularne w Stanach Zjednoczonych. Wiele cenionych hodowli zrzeszonych w California Hamster Association działa na Zachodnim Wybrzeżu. Niestety, w naszym kraju nie ma zbyt długiej tradycji etycznych hodowli gryzoni prowadzonych z pasji.

Szukasz chomika-pandy? Na to powinieneś uważać

chomik panda - uważać

Skąd popularność produktu marketingowego, jakim jest chomik panda? W kulturze popularnej chińskie biało-czarne niedźwiedzie cieszą się ogromną popularnością. Nie da się także ukryć, że (chociaż chcielibyśmy myśleć inaczej) większość ludzi, wybierając zwierzę, kieruje się przede wszystkim wyglądem. Dżungarki w kolorze czarno-białym świetnie się sprzedają. Niestety, jest to pożywka dla wszelkiego rodzaju pseudohodowców, którzy na sprzedaży gryzoni chcą przede wszystkim zarobić. Prowadzi to do rozmaitych patologi. Często w złych warunkach rozmnażane są zwierzęta niewiadomego pochodzenia. W skrajnych przypadkach pseudohodowcy i sprzedawcy ze sklepów zoologicznych uciekają się do… farbowania chomików.

Chomik panda – co warto wiedzieć przed zakupem?

Jeżeli naprawdę chcesz mieć w swoim terrarium chomika w marmurkowym kolorze, wybieraj zrzeszone w dobrych związkach hodowle. Na ten moment nie ma informacji, aby w Polsce działały takie, w których na świat przychodzą chomiki pandy.

Jeżeli w sklepie zoologicznym widzisz chomiki podpisane jako pandy, lepiej przejdź dalej. To chwyt marketingowy, którego celem jest wyłudzenie od ciebie pieniędzy. Wszystkie chomiki, niezależnie od umaszczenia, potrzebują sporej przestrzeni, wygodnego kołowrotka, dobrej karmy i bardzo cierpliwego oswajania.

Ryby głębinowe – gatunki ryb żyjące w najniższych partiach mórz i oceanów

ryby głębinowe

Ryby zamieszkujące dno i najniższe partie oceanów mają niecodzienny wygląd. Na pierwszy rzut oka mogą przypominać stworzenia z filmów science fiction, jednak ryby głębinowe są jak najbardziej prawdziwe. Specyficzne warunki, w których przyszło im żyć, przyniosły zmiany ewolucyjne, które od lat fascynują naukowców. Poznaj tajemnice najciekawszych ryb z głębin.

Ryby głębinowe – zobacz, co je wyróżnia

Ryby głębinowe można spotkać nawet osiem kilometrów pod powierzchnią wody. W środowisku, w którym żyją, nie mają dostępu do światła słonecznego. Żyją więc w całkowitej ciemności, pod niezwykle wysokim ciśnieniem. Nie ulega jednak wątpliwości, że ewolucja pomogła im radzić sobie zarówno podczas polowania, jak i rozmnażania. Niektóre gatunki posiadły umiejętność zwaną jako bioluminescencja. Ich ciała świecą kolorowymi barwami. Część drapieżników w ten sposób namierza swoje ofiary. Istnieją jednak gatunki ryb głębinowych, które są całkowicie niewidome. Polując na inne ryby, korzystają z innych zmysłów, które są wyjątkowo rozwinięte.

Ryby głębinowe – gatunki żyjące w otchłaniach

ryby głebinowe gatunki

Poznaj znane gatunki głębinowych ryb.

Eurypharynx pelecanoides

Ten gatunek ryby głębinowej, nazywany także połykaczem, występuje we wszystkich oceanach. Wyróżnia się ogromną i bardzo rozciągliwą paszczą. Chociaż długość ciała tego zwierzęcia nie przekracza 50 cm, to w jego przypominającym dziób pelikana otworze gębowym może zmieścić się nawet 100 centymetrów sześciennych wody. Połykacz żywi się małymi rybami, planktonem i skorupiakami.

Malacosteus niger

Malacosteus żyje w głębinach oceanicznych strefy tropikalnej. Ta niewielka rybka zazwyczaj nie przekracza 20 cm długości. Wyróżnia się bioluminescencją – świeci jaskrawoczerwonym światłem. Co ciekawe ze względu na życie na dużych głębokościach znalezienie partnera do rozrodu zazwyczaj zajmuje tym rybkom trochę czasu. Jest to gatunek stosunkowo nieliczny. Żywi się planktonem i niewielkimi skorupiakami.

Melanocetus johnsonii

Te ryby głębinowe można spotkać we wszystkich oceanach na głębokości mniej więcej dwóch kilometrów pod poziomem lustra wody. To żarłoczne drapieżniki, które dorastają do 14–20 centymetrów. Nie mają jednak problemu z połknięciem ofiary, która jest od nich sporo większa. Co ciekawe jest to gatunek jajorodny, którego narybek dorasta „jedynie” kilometr pod powierzchnią wody. Dopiero dorosłe ryby przenoszą się na niższy poziom.

Chauliodus

ryby głebinowe-chauliodus

Ten aktywny łowca z rodziny wężorowatych nie ma tak osobliwego wyglądu, jak inne opisywane tu gatunki. Jego paszcza jest jednak pełna ostrych i dużych zębów. Na płetwie grzbietowej znajdują się świecące receptory. Służą one do komunikacji z innymi przedstawicielami gatunku. Na co dzień najbardziej przydają się jednak na polowaniu. Wabią ofiarę, którą Chauliodus bardzo szybko pożera.

Macropinna microstoma

Te niezwykłe ryby głębinowe są bardzo rzadkie. Występują na ograniczonym obszarze od Północnego Pacyfiku po Morze Beringa. Macropinna wyróżnia się przezroczystą głową i ogromnymi oczami, które sprawiają, że ryba widzi dosłownie wszystko dokoła niej.Warto nadmienić, że jest to malutka rybka, która rzadko przekracza 5 cm długości.

ryba głębinowa

Większość ryb głębinowych budzi w obserwatorach mieszane uczucia. Warto jednak pamiętać, że najniższe partie oceanów ciągle są dla nas zagadką. W najbliższych latach na pewno poznamy jeszcze więcej osobliwych gatunków.

Zdjęcie: Theodore W. Pietsch via Wikipedia, CC BY 3.0

Czy pies może jeść kocią karmę?

czy pies może jeść kocią karmę

Opiekunowie kotów i psów mieszkających w jednym domu często spotykają się z problemem pojadania. Czworonogi bardzo często sięgają do kocich misek, aby wyjeść stojące tam smakołyki. Czy pies może jeść kocią karmę, nawet jeśli spożywa ją w małych ilościach? Zobacz, jak pokarm dla kotów wpływa na organizm psa.

Kocia karma – co zawiera?

Przede wszystkim, z uwagi na to, że kot jest bezwzględnym mięsożercą, dobrej jakości karma dla niego zawiera bardzo dużo białka pochodzenia zwierzęcego. Węglowodany znajdują się tutaj natomiast w ograniczonej ilości. Co więcej, karma dla kotów zawiera wysoką dawkę tauryny, której te zwierzęta nie są w stanie samodzielnie syntezować w organizmie. Podobnie sytuacja wygląda w przypadku witaminy A, na którą zapotrzebowanie u kotów jest znacznie wyższe niż u psów. Na to, czy pies może jeść kocią karmę, wpływa również ilość tłuszczu. Pod tym względem karma dla kota jest o wiele bardziej kaloryczna. 

Czy pies może jeść kocią karmę?

Jak widzisz, kocia i psia karma znacznie się od siebie różnią. W związku z tym odpowiedź na pytanie, czy pies może jeść kocią karmę, jest przecząca. Pies nie powinien mieć stałego dostępu, nawet w niewielkich ilościach, do karmy dla kotów. Jest ona zwykle dla niego zbyt kaloryczna, zawiera za dużo białka i składników, które nie są niezbędne jego organizmowi. Ponadto, może nie mieć cennych dla niego substancji, takich jak na przykład błonnik. Przez to pies na dłuższą metę może cierpieć na liczne niedobory jednych składników i nadmiar drugich. Przełoży się to negatywnie na jego zdrowie, powodując m.in. niewydolność nerek, problemy trawienne, kłopoty z pracą serca.

Wiesz już, czy pies może jeść kocią karmę. Staraj się miski nią wypełnione trzymać poza jego zasięgiem, na przykład na blacie czy półce, gdzie dostęp ma tylko kot. W ten sposób sprawisz, że twój pupil zachowa zdrowie i dobrą kondycję na dłużej.

Czy pies może jeść orzechy nerkowca?

czy pies może jeść orzechy nerkowca

Orzechy stanowią bardzo wartościowy dodatek do diety. W wielu przypadkach mogą być podawane również zwierzętom. Nie każdy gatunek się jednak do tego nadaje. Czy pies może jeść orzechy nerkowca bez szkody dla swojej kondycji? Dowiedz się z naszego artykułu.

Co zawierają orzechy nerkowca?

Nerkowiec to orzech znany przede wszystkim z prozdrowotnego wpływu na organizm człowieka. Przede wszystkim zawiera on:

  • witaminy z grupy B;
  • witaminę A;
  • witaminę D;
  • witaminę E;
  • sód;
  • potas;
  • żelazo;
  • fosfor;
  • magnez;
  • błonnik;
  • kwasy tłuszczowe.

Jednocześnie warto mieć na uwadze, że nerkowce są dość kaloryczne. Czy pies może jeść orzechy nerkowca? Czy stanowią one cenny dodatek do jego żywienia?

Czy pies może jeść orzechy nerkowca?

Nie wszystkie gatunki orzechów nadają się na dodatek do diety czworonoga. Czy pies może jeść orzechy nerkowca? Okazuje się, że są one dość dobrą przekąską, która może wnieść wiele dobrego do żywienia psa. Trzeba jednak podawać je w odpowiedniej formie.

  1. Przede wszystkim orzechy nie mogą być stare albo źle przechowywane, bo rozwijają się w nich toksyny. 
  2. Dodatkowo nie należy podawać psu nerkowców w innej formie niż surowa i bez dodatku przypraw (w tym soli). 
  3. Co więcej, musisz uważać, aby nie serwować czworonogowi mieszanek orzechów, które mogą zawierać również gatunki niewskazane w jego diecie.

Jakie psy nie powinny jeść orzechów nerkowca? Przede wszystkim otyłe i z nadwagą – orzechy są bowiem bardzo kaloryczne i zawierają sporo kwasów tłuszczowych. Dodatkowo są niewskazane dla zwierząt z przewlekłą niewydolnością wątroby czy trzustki.

Wiesz już, czy pies może jeść orzechy nerkowca. W zasadzie stanowią one zdrowy dodatek do diety, o ile nie są podawane w zbyt dużych porcjach. Pamiętaj, aby zachować umiar – inaczej narazisz psa na bóle brzucha, biegunki i wymioty.

Czy pies może jeść orzeszki ziemne?

czy pies może jeść orzeszki ziemne

Nie od dziś wiadomo, że orzechy stanowią źródło cennych substancji odżywczych. Gatunki różnią się jednak między sobą poszczególnymi cechami, co sprawia, że nie wszystkie nadają się dla czworonogów. Czy pies może jeść orzeszki ziemne w jakiejkolwiek formie? Sprawdź!

Co zawierają orzeszki ziemne?

Niewiele osób zdaje sobie sprawę z tego, że orzeszki ziemne są zdrowym dodatkiem do diety. Zawierają bardzo dużo białka, dlatego świetnie nadają się dla wegetarian i wegan jako dodatek do żywienia. Prócz tego są też źródłem: 

  • witaminy E;
  • witamin z grupy B;
  • żelaza;
  • miedzi;
  • manganu;
  • potasu;
  • magnezu;
  • cynku.

Wiele mówi się o wysokiej zawartości tłuszczu. Warto jednak wiedzieć, że są to zdrowe dla organizmu związki tłuszczowe. Czy pies może jeść orzeszki ziemne, które zawierają tak wiele substancji korzystnych dla zdrowia?

Czy pies może jeść orzeszki ziemne?

Jeśli zastanawiasz się, czy pies może jeść orzeszki ziemne świeże, to tak – są one cennym dodatkiem do jego diety. Nie podawaj ich jednak zbyt wiele, bo mogą spowodować niestrawność i problemy gastryczne. Pamiętaj też, aby orzeszki zawsze obierać z łupin. Stanowią bowiem zagrożenie dla układu pokarmowego psa, ponieważ ich ostre krawędzie mogą doprowadzić do tworzenia się ran i przetok.

Kiedy nie dawać psu orzeszków ziemnych?

Szczególnie niewskazane są w diecie psa wszelkie orzeszki z dodatkiem przypraw. Nie należy podawać czworonogowi orzechów:

  • z konserwantami;
  • solonych;
  • z dodatkiem panierek i przypraw. 

Unikaj ich, bo mogą wywołać poważne problemy zdrowotne u czworonoga. Nieprawidłowo przechowywane orzeszki ziemne także są niezdrowe, ponieważ mogą zawierać mykotoksyny, szkodliwe zarówno dla psów, jak i ludzi. 

Pamiętaj, że u psów również orzeszki mogą wywoływać reakcje alergiczne. Czy pies może jeść orzeszki ziemne, jeśli ma nadwagę lub zapalenie trzustki? W obu przypadkach nie są one polecane jako dodatek do jego diety.

Kiedy wiesz, czy pies może jeść orzeszki ziemne, jesteś w stanie przygotować dla niego samodzielnie masło orzechowe! Wystarczy świeże orzechy zmielić w blenderze. Otrzymasz masło, którego użyjesz do napełnienia zabawek czy smarowania gryzaków.

Czy pies może jeść kości z kurczaka?

czy pies może jeść kości z kurczaka

Chyba wokół żadnego z tematów żywieniowych czworonogów nie narosło tyle mitów, ile wokół jedzenia kości, zwłaszcza gdy w grę wchodzi drób. Czy pies może jeść kości z kurczaka, które wskazywane są jako śmiertelne niebezpieczeństwo dla jego układu pokarmowego? Sprawdź, jak sprawa wygląda naprawdę.

Kości w żywieniu psa

Pies jest względnym mięsożercą. Oznacza to, że choć może bez szkody dla organizmu zjadać substancje pochodzenia roślinnego, to najwięcej korzyści czerpie ze składników pochodzenia zwierzęcego. To jednak nie wszystko – jego uzębienie wskazuje na to, że jest przystosowany do zjadania również mięsnych kości. W takim przypadku układ pokarmowy również jest w stanie je przetrawić bez szkody, a nawet czerpać z nich korzyści w postaci substancji odżywczych, m.in. wapnia i fosforu. Czy pies może jeść kości z kurczaka, uważane za jedne z najbardziej niebezpiecznych z uwagi na swoją strukturę?

Czy pies może jeść kości z kurczaka?

Cały drób, zatem również i kury, ma tak zwane kości pneumatyczne. Są one puste w środku, co umożliwia zachowanie sztywnego szkieletu, a jednocześnie ułatwia latanie z uwagi na niską wagę. To właśnie dlatego kości te uważane są za niebezpieczne dla psa – mają bowiem łamać się na ostre drzazgi, które następnie wbijają się w przełyk, żołądek i jelita czworonoga. Taka wizja przeraża każdego opiekuna, ale… nie do końca jest prawdziwa. Czy pies może jeść kości z kurczaka bez szkody dla siebie?

Jak podawać kości z kurczaka?

Nigdy nie podawaj psu kości z kurczaka po jakiejkolwiek obróbce termicznej. To one stają się niezwykle łamliwe i mogą właśnie tworzyć drzazgi niebezpieczne zwłaszcza dla zwierząt jedzących łapczywie. Dodatkowo takie kości nie mają wartości odżywczych i są na nich często resztki przypraw, szkodliwych dla psów.

Czy pies może jeść kości z kurczaka surowego?

Tak, o ile są one mięsne. Najlepiej podawać całe skrzydełka lub udka. Niewskazane są zaś korpusy z uwagi na duży stosunek kości do mięsa i charakterystyczną strukturę. Pamiętaj, że jeśli twój pies je na co dzień suchą karmę, pH jego układu pokarmowego nie jest przystosowane do trawienia kości i mięsa. Może więc cierpieć na zaparcia i niestrawność. Nigdy nie łącz surowych elementów diety BARF z suchą karmą.

O tym, czy pies może jeść kości z kurczaka, krążą wręcz legendy. Wiele z nich nie jest prawdziwych. Zanim podasz psu jakiekolwiek kości, pamiętaj, aby były one mięsne i surowe. To samo dotyczy kości z kurczaka.

Czy pies może jeść morele świeże, suszone lub w zalewie?

czy pies może jeść morele

Morele to owoce pestkowe. Wiele mitów dotyczy tego, czy są one odpowiednie dla psa, podobnie zresztą jak pozostałe pestkowce. Czy pies może jeść morele bez szkody dla swojego zdrowia? Sprawdź!

Co zawierają morele?

Nie bez powodu morele są niezwykle zdrowym dodatkiem do ludzkiej diety. Zawierają w sobie między innymi:

  • witaminę A;
  • witaminę C;
  • witaminę E;
  • węglowodany;
  • przeciwutleniacze;
  • potas;
  • błonnik.

Dodatkowo w suszonych owocach wzrasta również zawartość witamin z grupy B oraz niacyny, wapnia, fosforu i żelaza. Czy pies może jeść morele, będące istotnym składnikiem ludzkiej diety? Tak, ale pod pewnymi warunkami.

Czy pies może jeść morele?

W sieci znaleźć można wiele błędnych informacji na temat tego, czy pies może jeść morele. W rzeczywistości miąższ ze świeżych moreli nie jest dla psa w żaden sposób szkodliwy, jeżeli podaje się go w rozsądnych, ograniczonych ilościach. Warto obrać owoce ze skórki, jako że to na niej osadzają się np. pestycydy i zanieczyszczenia. Zanim podasz psu morelę, usuń z niej pestkę. Jest ona trująca dla czworonoga – zawiera cyjanowodór, który działa toksycznie na układ nerwowy.

Czy pies może jeść suszone morele?

Jeśli zastanawiasz się, czy pies może jeść morele suszone, odpowiedź brzmi – to zależy. Większość owoców w tej formie jest siarkowanych. To sprawia, że bakalie są niewskazane dla twojego psa. Podobnie sprawa wygląda w przypadku moreli w zalewie, która zawiera dodatkowe substancje (np. syrop cukrowy) które nie powinny pojawić się w psiej diecie.

Kiedy nie podawać psu moreli?

Są sytuacje, w których pies nie powinien jeść moreli. Dotyczy to przede wszystkim czworonogów z nadwagą i otyłością. Morele są stosunkowo kaloryczne, dlatego też nie stanowią dobrego dodatku do diety zwierząt borykających się z dodatkowymi kilogramami. Dodatkowo wysoka zawartość cukru sprawia, że nie jest to dobry wybór dla psów z cukrzycą. Z kolei duży procent błonnika powoduje, że u zwierząt z wrażliwym układem pokarmowym mogą pojawić się biegunki.
Gdy wiesz, czy pies może jeść morele, jesteś w stanie podjąć decyzję o włączeniu ich do diety twojego pupila. Pamiętaj jednak, aby nie przesadzać z dawką. Morele nie stanowią niezbędnego elementu psiego jadłospisu.

Czy pies może jeść wieprzowinę?

czy pies może jeść wieprzowine

Wieprzowina uznawana jest za jedno ze smaczniejszych mięs z uwagi na dużą zawartość tłuszczu. Jednocześnie to właśnie tłuszcz sprawia, że mięso wieprzowe nie jest uważane za zdrowe. Czy pies może jeść wieprzowinę w jakiejkolwiek formie? Sprawdź to już teraz w naszym tekście!

Wieprzowina – co zawiera?

Większość osób wie tylko tyle, że mięso wieprzowe jest bogate w tłuszcz. Jego zawartość zależy jednak po pierwsze od odmiany świni, a po drugie – od części mięsa, o której mowa. O ile boczek jest źródłem tłuszczu, o tyle schab zawiera przede wszystkim dobrej jakości białko. Dodatkowo wieprzowina obfituje w:

  • witaminy z grupy B;
  • witaminę A;
  • witaminę E;
  • cynk;
  • sód;
  • żelazo;
  • potas.

Czy pies może jeść wieprzowinę, skoro o jej szkodliwości w ludzkiej diecie często decyduje sposób przygotowania? Sprawdź, jak to wygląda – sprawa nie jest taka oczywista!

Czy pies może jeść wieprzowinę?

Z punktu widzenia wartości odżywczych nie ma powodu, aby nie podawać czworonogowi wieprzowiny. Psy domowe są względnymi mięsożercami. Oznacza to, że choć mogą jeść bez szkody dla organizmu warzywa, to jednak większość substancji odżywczych czerpią ze składników pochodzenia zwierzęcego. W związku z tym wieprzowina, zwłaszcza podawana w niewielkich kawałkach o średniej zawartości tłuszczu, nie powinna im zaszkodzić. O ile oczywiście nie mają na nią alergii albo nie cierpią z powodu wrażliwego układu pokarmowego. W takich przypadkach mięso wieprzowe może wywoływać wymioty i biegunki.

Czy pies może jeść wieprzowinę w każdym przypadku? Niestety nie i dotyczy to zarówno mięsa, jak i innych części, np. podrobów. Sprawdź, z czego to wynika.

Włośnica i choroba Aujeszkyego

W wieprzowinie może znajdować się włosień kręty – pasożyt, którym pies bardzo łatwo może się zarazić poprzez jedzenie surowego mięsa. Podobne ryzyko związane jest z chorobą Aujeszkyego, czyli wścieklizną rzekomą. Dla ludzi jest ona niegroźna, u psów natomiast wywołuje poważne objawy ze strony układu neurologicznego. Często są to zmiany nieodwracalne, które powodują śmierć psa.

Czy podawanie psu wieprzowiny to ryzyko?

W Polsce od kilku lat trwają programy badania wieprzowiny pod kątem zarówno wspomnianego pasożyta, jak i wirusa Aujeszkyego. Teoretycznie więc mięso nie stanowi zagrożenia. Warto pamiętać, że choroba Aujeszkyego przenosi się głównie przez podroby, dlatego wiele osób wprowadzających u psa dietę surową w ogóle ich nie podaje. Czy pies może jeść mięso wieprzowe w obliczu takiego zagrożenia? Wybór należy do ciebie.

Jak podawać psu wieprzowinę?

Dla psa najwięcej wartości przedstawia surowe mięso. 

  1. Możesz jednak, dla bezpieczeństwa, przemrozić je w bardzo niskiej temperaturze przynajmniej przez trzy doby albo poddać obróbce termicznej. 
  2. Dobrą praktyką jest np. suszenie mięsa na smakołyki. 
  3. Raczej unikaj podrobów wieprzowych. 
  4. Pamiętaj też, że długie kości wieprzowe mogą być szkodliwe dla psa z uwagi na ryzyko złamania zęba. Nie podawaj ich nawet po obróbce termicznej, bo mogą w tej formie zaczopować jelita.

Jak widzisz, to, czy pies może jeść wieprzowinę, zależy przede wszystkim od twojej świadomości. Wielu opiekunów, pomimo trwających badań mięsa wieprzowego w kierunku włośnia oraz wścieklizny rzekomej, unika podawania wieprzowiny swoim czworonogom.

Czy pies może jeść seler?

czy pies może jeść seler

Każdemu opiekunowi zależy na tym, aby jego pies miał zdrową, zbilansowaną dietę, a jednocześnie dostawał rozmaite przysmaki. Często są nimi warzywa. Jeśli zastanawiasz się, czy pies może jeść seler, to dobrze trafiłeś. Dziś odpowiemy na twoje pytanie.

Co zawiera seler?

Zarówno seler korzeniowy, jak i naciowy mają w sobie wiele dobroczynnych substancji. Zawierają między innymi:

  • wapń;
  • magnez;
  • potas;
  • witaminę A;
  • witaminę K;
  • witaminę C;
  • błonnik pokarmowy;
  • ryboflawinę;
  • flawonoidy;
  • glikozydy.

Wszystkie te substancje sprawiają, że seler jest doskonałym dodatkiem do ludzkiej diety. Wspiera zdrowie organizmu, wspomaga system odpornościowy, reguluje pracę serca i obniża ciśnienie, a nawet zapobiega chorobom oczu i nowotworom układu pokarmowego. W związku z tym, czy pies może jeść seler, który ma w sobie tyle korzystnych substancji?

Czy pies może jeść seler?

Nie ma żadnych przeciwwskazań, aby nie dodawać tych warzyw, oczywiście w rozsądnych ilościach, do diety psa. Pamiętaj jednak, że psy mogą mieć problem z trawieniem tego typu składników, dlatego podawaj seler surowy w formie rozdrobnionej, np. posiekanej albo startej na tarce. Sprawdzi się też w wersji gotowanej, również na parze. Odpowiedź na pytanie o to, czy pies może jeść seler naciowy i korzeniowy, jest więc bardzo prosta – tak. 

Pamiętaj, że seler jest moczopędny. W związku z tym twój pupil może mieć zwiększone zapotrzebowanie na wodę. Dodatkowo zwiększ częstotliwość spacerów, gdy podajesz mu seler.

Gdy wiesz, czy pies może jeść seler, możesz w bardzo łatwy sposób zbilansować dietę twojego czworonoga. Pamiętaj, aby zadbać o to, by była ona pełnowartościowa (to oznacza, że warzywa powinny stanowić w niej jedynie dodatek).

Czy pies może jeść porzeczki?

czy pies może jeść porzeczki

Każdy opiekun chce jak najlepiej dla swojego psa. Często nieświadomie człowiek podaje jednak produkty, które są zdrowe w ludzkiej diecie, ale mogą zaszkodzić czworonogowi. Ważne jest więc, by zwiększać swoją wiedzę w aspekcie psiego żywienia. Czy pies może jeść porzeczki, czyli owoce występujące w wersji białej, czerwonej i czarnej? Sprawdź!

Co zawierają porzeczki?

Jakie wartościowe składniki mają w sobie te owoce? Są to między innymi:

  • witamina C;
  • kwas foliowy;
  • wapń;
  • potas;
  • fosfor;
  • polifenole.

Dodatkowo czerwone porzeczki działają moczopędnie i są uważane za najzdrowsze ze wszystkich odmian. Czas na odpowiedź na pytanie o to, czy pies może jeść porzeczki, już wiesz jak dobroczynne substancje zawierają.

Czy pies może jeść porzeczki?

Choć wydają się zdrowe, porzeczki nie są polecane dla psów. Podobnie jak rodzynki czy winogrona, mogą być zwyczajnie trujące. Nie do końca wiadomo, co powoduje taką reakcję u psów ani jaka dawka jest już szkodliwa. U jednych zwierząt będzie to tylko kilka owoców, a innym nie zaszkodzi nawet większa ilość. Nie musisz się już dłużej zastanawiać, czy pies może jeść porzeczki – po prostu unikaj tych owoców w jego diecie.

Pierwszymi objawami zatrucia są:

  • wymioty;
  • biegunka;
  • bolesność brzucha;
  • krew w kale;
  • apatia;
  • zmniejszony apetyt.

Jeśli twój pies zjadł te owoce i ma takie symptomy, koniecznie udaj się z nim do lekarza weterynarii.
Możesz łatwiej zaplanować żywienie swojego pupila, gdy wiesz, czy pies może jeść porzeczki. Owoce te, choć zdrowe dla człowieka, nie są polecane dla czworonogów. Mogą spowodować nie tylko niestrawność, ale również niewydolność nerek, a w skrajnych przypadkach – śmierć psa.

Czy pies może jeść brukselkę? Sprawdź!

czy pies może jeść brukselkę

Chyba każdy ma wspomnienie z dzieciństwa, w którym rodzice zmuszali go do zjedzenia brukselki. Warzywo to nie cieszy się dobrą sławą, choć jest smaczne, jeśli zostanie właściwie przygotowane. Dodatkowo zawiera również wiele substancji odżywczych. Dowiedz się, czy pies może jeść brukselkę jako zdrowy dodatek do swojej diety. Przeczytaj!

Co zawiera brukselka?

Brukselka jest warzywem kapustnym, które obfituje w błonnik. To sprawia, że wpływa na perystaltykę jelit. Dodatkowo zawiera również przeciwutleniacze zwalczające wolne rodniki i wpływające pozytywnie na krążenie krwi. Oprócz tego znajdziesz w niej:

  • witaminę C;
  • witaminę K;
  • witaminy z grupy B;
  • magnez;
  • żelazo;
  • siarkę;
  • selen;
  • potas.

Czy pies może jeść brukselkę, skoro wydaje się tak zdrowa i korzystna dla organizmu? Sprawdź, jak to wygląda w praktyce.

Czy pies może jeść brukselkę?

Brukselka na dłuższą metę może być warzywem wzdymającym, a także powodującym rozstrój żołądka u psa z uwagi na wysoką zawartość błonnika. W niewielkiej ilości i starannie obgotowana może stanowić ciekawą przekąskę, oczywiście o ile pies zechce ją zjeść. Odpowiedź na pytanie o to, czy pies może jeść brukselkę, brzmi zatem – tak, ale w niewielkich porcjach. Pamiętaj, aby przygotowywać ją na parze albo w wodzie bez soli i innych przypraw czy dodatków, np. masła.
To, czy pies może jeść brukselkę, zależy od sposobu jej przygotowania i porcji. Niewielka ilość ugotowanego warzywa nie powinna mu zaszkodzić. Uważaj jednak, jeśli masz psa o wrażliwym układzie pokarmowym – może bowiem cierpieć na niestrawność.

Czy pies może jeść grejpfruta?

czy pies może jeść grejpfruta

Zastanawiałeś się kiedykolwiek, czy pies może jeść grejpfruta? Z zasady cytrusy uznawane są za bardzo zdrowe, ale mają też intensywny zapach. Sprawdź, co decyduje o tym, czy pies może je spożywać i na co szczególnie musisz uważać.

Co zawierają grejpfruty?

Grejpfruty używane są nie tylko w formie dodatku do diety, ale również substancji leczniczej i pielęgnacyjnej. Wyciągi z nich mają działanie oczyszczające i odmładzające. Co zawierają te owoce? Są to:

  • witamina A;
  • witamina C;
  • witaminy z grupy B;
  • beta-karoten;
  • cynk;
  • miedź;
  • żelazo.

To substancje, których potrzebuje każdy organizm, również czworonoga. Czy pies może jeść grejpfruta, aby uzupełnić niedobory? To nie jest takie proste…

Czy pies może jeść grejpfruta?

Prócz substancji dobroczynnych dla organizmu grejpfrut zawiera również olejki eteryczne. To właśnie one i psoralen sprawiają, że odpowiedź na pytanie, czy pies może jeść grejpfruta, jest przecząca. Owoc ten, podobnie jak i pozostałe cytrusy, może prowadzić do silnego zatrucia. Nawet sam miąższ po obraniu ze skórki i pozbyciu się błon i pestek jest drażniący dla psiego zmysłu zapachu i układu pokarmowego. Może wywołać m.in. biegunki, ale również światłowstręt, uszkodzenie układu neurologicznego czy zmiany behawioralne. 

Już wiesz, czy pies może jeść grejpfruta. Owoc ten nie powinien pod żadnym pozorem znaleźć się w jego diecie. Trudno określić dawkę toksyczną, bo różni się ona w przypadku różnych czworonogów. Pamiętaj – zadbaj o zdrowie swojego psa i nie podawaj mu szkodliwych pokarmów!

Czy pies może jeść granat?

czy pies może jeść granat

Granaty to smaczne owoce, które świetnie sprawdzają się w rozmaitych deserach i przekąskach – ale głównie przeznaczonych dla ludzi. Czy pies może jeść granat? Czy małe nasiona nie zaszkodzą jego układowi pokarmowemu? Sprawdź!

Co zawierają granaty?

Nie bez powodu granaty stają się coraz popularniejsze jako dodatek do ludzkiego żywienia. Zawierają bowiem:

  • duże dawki witamin z grupy B;
  • witaminę A;
  • witaminę C;
  • witaminę E;
  • beta-karoten;
  • wapń;
  • potas;
  • cynk;
  • selen;
  • flawonoidy;
  • związki fenolowe.

Wszystkie te składniki w istotny sposób wpływają na organizm człowieka. Regulują ciśnienie krwi i spowalniają procesy trawienia. Pomagają też w walce z infekcjami i stanami zapalnymi. A co z podawaniem ich psom? Czy pies może jeść granat bez szkody dla swojego zdrowia? Sprawdź!

Czy pies może jeść granat?

Owoce granatu, choć są smaczne i zdrowe dla ludzi, mają jedną podstawową wadę w przypadku psów – przyjmują formę nasion. To sprawia, że psi układ pokarmowy, zbudowany inaczej niż ludzki, nie radzi sobie z ich trawieniem. Nadmiar nasion może doprowadzić do biegunki i wymiotów, a także poważnego rozstroju żołądka. Co więcej, zawarte w granacie soki o kwaśnym odczynie działają drażniąco na błonę śluzową żołądka i jelit.

Czy pies może jeść granat? Tak, o ile dobrze na niego reaguje, a same nasiona podawane są w niewielkiej ilości i epizodycznie. Nie ma sensu wprowadzać granatów do regularnej diety twojego psa. Jeśli jednak chcesz to zrobić, podawaj owoce jako dodatek do przysmaków i smakołyków pieczonych, przygotowanych samodzielnie.

Gdy wiesz, czy pies może jeść granat, jesteś w stanie odpowiednio zaplanować jego jadłospis. Wiele czworonogów próbuje wymóc na opiekunach podzielenie się przekąską. Pamiętaj jednak, aby zawsze sprawdzić, czy to dobry pomysł.

Czy pies może jeść cytrynę jako dodatek do żywienia? Sprawdź!

czy pies może jeść cytrynę

Cytryna przez wiele lat uznawana była za owoc zawierający największą dawkę witaminy C. Dziś wiadomo, że nie jest to prawda, jednak nadal w cytrynie kryje się wiele ważnych dla organizmu człowieka substancji. A co z psami? Czy pies może jeść cytrynę i mu ona nie zaszkodzi? Sprawdź!

Co zawiera w sobie cytryna?

Choć cytryna nie jest królową witaminy C, to jednak zawiera jej całkiem sporo. Prócz tego ma w sobie również:

  • witaminy z grupy B;
  • witaminę E;
  • beta-karoten;
  • potas;
  • magnez;
  • sód;
  • żelazo;
  • mangan;
  • miedź.

Cytryna najkorzystniej wpływa na organizm człowieka, gdy nie jest poddawana obróbce termicznej. A co w przypadku czworonogów? Czy pies może jeść cytrynę, czy może jest ona niewskazana z jakiegoś względu? Sprawdź!

Czy pies może jeść cytrynę?

Pomimo wszystkich powyższych zalet odpowiedź na pytanie, czy pies może jeść cytrynę, jest przecząca. Psy nie powinny jeść ani cytryny, ani żadnych innych cytrusów, a przyczyn jest kilka. Przede wszystkim cytryna zawiera silne olejki eteryczne, które podrażniają zmysł węchu do tego stopnia, że mogą prowadzić nawet do jego tymczasowego zaniku. 

Co więcej, olejki zapachowe i kwas cytrynowy są drażniące dla układu pokarmowego psa. Działają żółciopędnie, dlatego mogą wywoływać dyskomfort, a także powodować wymioty. Teoretycznie cytryna podana w niewielkiej dawce, bez skórki, błonek i pestek nie powinna psu zaszkodzić, ale nie przyniesie mu też żadnych korzyści. 

Wiesz już, czy pies może jeść cytrynę. Jeśli chcesz suplementować witaminy w diecie czworonoga, wybierz bezpieczniejsze sposoby, na przykład odpowiednie preparaty dostępne w sklepach zoologicznych.

Czy pies może jeść chipsy? Czy istnieją chipsy dla psa?

czy pies może jeść chipsy

Psy chcą zwykle jeść sporo produktów przeznaczonych wyłącznie dla ludzi. Nie inaczej jest w przypadku chipsów. Warto jednak wiedzieć, co możesz wprowadzić do diety pupila, aby mu nie zaszkodzić. Sprawdź, czy pies może jeść chipsy.

Chipsy – czym są?

Pod pojęciem chipsów zazwyczaj kryją się smażone w głębokim tłuszczu ziemniaki o różnym kształcie, sprzedawane w opakowaniach w sklepie. Mają one rozmaite smaki, które są zasługą dodawanych przypraw oraz rozmaitych konserwantów i aromatów. Nie od dziś wiadomo, że nie są one najzdrowsze dla ludzi, choć wiadomo, że istnieją ich lepsze zamienniki. Są to przede wszystkim produkty wykonane jedynie z warzyw, przygotowane bez dodatku przypraw i konserwantów w procesie naturalnego suszenia.

Co zawierają chipsy?

Zanim odpowiesz sobie na pytanie, czy pies może jeść chipsy, warto wiedzieć, co one zawierają. Przede wszystkim są zwykle stosunkowo tłuste, gdy mowa o tradycyjnie przygotowywanych przysmakach. Mają w sobie bardzo dużo soli, przypraw, konserwantów, aromatów i dodatków zapachowych i smakowych. Z kolei naturalne chipsy, np. z buraków, mają o wiele lepszy skład, choć również mogą być dodatkowo przyprawiane czy wzbogacane substancjami spowalniającymi proces wietrzenia i psucia.

Czy pies może jeść chipsy ze sklepu?

Jeśli masz jakiekolwiek wątpliwości co do tego, czy pies może jeść chipsy, odpowiedź jest jednoznaczna – nigdy nie powinny znaleźć się one w diecie twojego pupila. Przede wszystkim są bardzo niezdrowe i tuczące. Zawierają sporo węglowodanów i tłuszczu, są kaloryczne. Dodatkowo mają w sobie przyprawy, których pies nie powinien jeść, np. sól czy pieprz. Niektóre z nich, jak papryka chilli, stanowią dla psa śmiertelne zagrożenie – w tym przypadku z uwagi na toksyczną kapsaicynę.

Jakie są efekty zjedzenia chipsów przez psa? To przede wszystkim:

  • wymioty;
  • biegunka;
  • ostre zapalenie trzustki;
  • bolesność brzucha;
  • apatia.

Czy pies może jeść chipsy z warzyw i mięsa?

W takim razie warto się zastanowić, czy pies może jeść chipsy przygotowane z warzyw. O ile gotowe produkty kupowane w sklepach mają zwykle jakieś niewskazane dodatki, to nic nie stoi na przeszkodzie, abyś sam przygotował taką przekąskę dla psa. Możesz wykonać ją zarówno z warzyw polecanych dla psów, na przykład marchewek, jak i surowego mięsa bez tłuszczu. Wystarczy, że przekąski wysuszysz w piekarniku albo suszarce do grzybów. W takim przypadku również ty możesz włączyć je do swojej diety, zwłaszcza w przypadku chipsów warzywnych czy nawet owocowych.

Zwróć też uwagę na to, że istnieją przekąski zbliżone do chipsów i przeznaczone tylko dla psów. Mowa o gotowych suszonych kawałkach mięsa. Możesz wykorzystać je jako przekąskę albo zaserwować psu w trakcie treningu.
Każdy opiekun powinien wiedzieć, czy pies może jeść chipsy. Te kupne, z przyprawami i konserwantami, są dla niego zwyczajnie niezdrowe. O wiele lepiej jest podawać psu surowe mięso czy warzywa albo przygotować z nich naturalne chipsy suszone ciepłym powietrzem w domu.

Czy pies może jeść ser pleśniowy? Sprawdź!

czy pies może jeść ser pleśniowy

Smaczny, aromatyczny, mający zarówno zagorzałych fanów, jak i zdecydowanych przeciwników – taki jest właśnie ser pleśniowy. Jedni go uwielbiają, inni nienawidzą. A jak to wygląda w przypadku czworonogów? Czy pies może jeść ser pleśniowy w jakiejkolwiek wersji? Sprawdź!

Co zawiera ser pleśniowy?

Ser pleśniowy znany jest jako doskonałe źródło takich składników mineralnych jak wapń i fosfor. Zawiera bardzo dużo witamin, przede wszystkim tych z grupy B, ale nie tylko. Wyróżnia się zawartością:

  • witaminy A;
  • witaminy D;
  • witaminy E;
  • witaminy K;
  • potasu;
  • magnezu;
  • sodu.

Jest polecany osobom po urazach mechanicznych kości, przede wszystkim z uwagi na to, że dostarcza dużo składników odpowiedzialnych za ich mineralizację. A czy pies może jeść ser pleśniowy jako dodatek do swojej diety?

Czy pies może jeść ser pleśniowy?

W tym przypadku warto przyjrzeć się sposobowi powstawania sera pleśniowego. Tworzy się go poprzez działanie z grzybów z gatunku Roquefortine C. Te, nieszkodliwe dla ludzi, są trujące dla zwierząt. Z tego powodu odpowiedź na pytanie, czy pies może jeść ser pleśniowy, jest przecząca. Spożycie takiego sera może skończyć się u psa:

  • wymiotami;
  • biegunką;
  • drgawkami;
  • wysoką gorączką;
  • uszkodzeniami neurologicznymi, również nieodwracalnymi.

Dodatkowo nie można podawać psu sera pleśniowego również z uwagi na dodatki. Często zawiera on np. chilli, cebulę czy czosnek, które same w sobie niekorzystnie wpływają na organizm czworonoga.
Zanim zdecydujesz się wprowadzić do diety swojego psa urozmaicenia, sprawdź, czy są one dla niego zdrowe. Wiesz już, czy pies może jeść ser pleśniowy. Zastąp ten rodzaj przekąski innym, który nie zaszkodzi twojemu pupilowi.

Czy pies może jeść jagody leśne?

czy pies może jeść jagody

W diecie psa, w przeciwieństwie do jadłospisu kota, pojawiać się mogą owoce i warzywa. Jagody leśne wydają się świetnym dodatkiem do żywienia, zwłaszcza latem, kiedy są świeże. Czy pies może jeść jagody leśne, czy raczej stanowią one zakazaną przekąskę? Przekonaj się!

Co zawierają jagody?

Choć niewiele osób zdaje sobie z tego sprawę, jagody stanowią całkiem niezłe źródło błonnika, który w odpowiedniej ilości reguluje pracę układu pokarmowego. Dodatkowo znajdziesz w nich również:

  • selen;
  • cynk;
  • miedź;
  • mangan;
  • witaminę A;
  • witaminy z grupy B;
  • witaminę C;
  • antyoksydanty;
  • związki fenolowe.

Wszystkie te substancje pozytywnie wpływają na zdrowie człowieka. Czy tak samo jest z twoim pupilem? Czy pies może jeść jagody z lasu bez szkody dla swojego zdrowia? 

Czy pies może jeść jagody?

Nie ma żadnych przeciwwskazań związanych z udziałem jagód w diecie psa. Jeśli zastanawiasz się, czy pies może jeść jagody świeże, naturalnie suszone albo mrożone, a także gotowane – odpowiedź jest twierdząca. Przysmak ten dobrze sprawdzi się w diecie pupila, choć oczywiście podawaj go w małych ilościach i nie codziennie. W przeciwnym razie mogą zadziałać przeczyszczająco i spowodować u psa ból brzucha.

Jak podawać jagody psu?

Bardzo ważna jest forma podawania psu jagód. Najlepiej, aby były one przynajmniej bardzo dobrze umyte. Pamiętaj, że są rezerwuarem tasiemca bąblowcowego, którym często zarażone są zwierzęta leśne. Ten pasożyt przez odchody przenosi się na jagody. Wywołuje chorobę zwaną bąblowicą, która jest zoonozą, co oznacza, że jest zakaźna również dla ludzi. W związku z tym jagody najlepiej jest przepłukać kilka razy przez dłuższy czas w wodzie mającej powyżej 60°C albo przemrozić w temperaturze poniżej -10°C przez przynajmniej 7 dni.

Czy pies może jeść jagody w każdej formie? Niewskazane są zazwyczaj owoce sztucznie suszone, zawierające dodatki. Nie podawaj ich też z cukrem czy słodzikiem, które są groźne dla zdrowia psa. Unikaj połączenia z jogurtem, jako że może ono zadziałać silnie przeczyszczająco.

Wiesz już, czy pies może jeść jagody. Pamiętaj, aby podczas ich podawania psu unikać owoców niemytych. W ten sposób chronisz nie tylko jego, ale również swoje zdrowie.

Erlichioza monocytarna – leczenie i profilaktyka erlichiozy. Objawy, które wywołuje, mogą doprowadzić do śmierci psa!

erlichioza

Rumień skórny, gorączka, bóle mięśni i głowy – to tylko jedne z niewielu objawów, jakie może powodować erlichioza u ludzi. Najczęściej przyczyną zakażenia jest kleszcz, który wcześniej zaatakował psa. Sprawdź, jak skutecznie zapobiegać tej podstępnej chorobie i ochronić przed nią siebie i swojego pupila.

Erlichioza monocytarna – choroba wywoływana przez bakterie

Erlichioza to zakaźna wielonarządowa choroba wywoływana przez riketsje z rodzaju Ehrlichia, których głównym rezerwuarem w przyrodzie jest zwierzyna płowa, czyli sarny i jelenie. Mikroorganizmy te są przeważnie przenoszone przez kleszcze z rodzaju Ixodes, które licznie występują na terytorium całej Europy.

Ich najczęstszymi żywicielami są psy, chociaż schorzenie coraz częściej dotyka także ludzi. Wyróżniamy dwie postacie choroby. Najczęstsza to erlichioza monocytarna, którą powoduje Ehrlichia Chaffeensis. Rzadziej spotykana jest erlichioza granulocytarna, która rozwija się wskutek zakażenia Anaplasma phagocytophilum. Schorzenie najczęściej występuje na południowo-wschodnich i środkowo-wschodnich terenach Stanów Zjednoczonych, natomiast przypadki zachorowań odnotowuje się również w Polsce.

Jak dochodzi do zakażenia erlichiozą?

Do zarażenia erlichiozą dochodzi podczas ugryzienia przez kleszcza. Pasożyt, rozpoczynając pobieranie krwi od swojego żywiciela, przy okazji zaczyna wtłaczać do jego układu krwionośnego wiele drobnoustrojów chorobotwórczych. Mogą to być wspomniane wcześniej bakterie z rodzaju Ehrlichia albo inne patogeny. Nierzadko zdarza się, że podczas ukąszenia dochodzi do transmisji wielu gatunków mikroorganizmów powodujących przeróżne choroby. Możliwa jest również infekcja poprzez transfuzję skażonej krwi, aczkolwiek to wyjątkowo rzadki przypadek.

Przyczyny erlichiozy

Przyczyną choroby są gram-ujemne bakterie z rodzaju Ehrlichia. Gdy dostaną się do organizmu swojej ofiary, zaczynają namnażać się wewnątrz komórek. Najczęściej atakują krwinki białe, a w szczególności makrofagi i monocyty. Gdy rozmnożą się dostatecznie, powodują pęknięcie atakowanych komórek. W konsekwencji czego kolejna partia drobnoustrojów zaczyna rozprzestrzeniać się po ciele chorego i zajmować następne organy. Właśnie dlatego jest to schorzenie, które po szybkim czasie zaczyna obejmować wiele narządów wewnętrznych. Okres inkubacji erlichiozy wynosi od 5 do 11 dni, więc jest stosunkowo krótki.

Objawy erlichiozy monocytarnej

Co prawda objawy infekcji mogą pojawić się w ciągu 11 dni od ukąszenia przez kleszcza, jednak niekiedy okres ten ulega znacznemu wydłużeniu. Nie znaczy to wcale, że nie wpływa na organizm psa. W rzeczywistości zwiększa ona ryzyko cięższego przebiegu innych schorzeń oraz utrudnia ich leczenie.

Postać ostra

Ostrą postać erlichiozy charakteryzuje się zmiennym nasileniem objawów. Pierwsze z nich są typowe dla większości schorzeń i zalicza się do nich przede wszystkim:

  • apatię;
  • zaniepokojenie;
  • wysoką temperaturę ciała.

Z czasem mogą pojawić się krwawienia z błon śluzowych oraz śluzowo-ropny wypływ z nosa – są to symptomy zagrażające życiu zwierzęcia. U niektórych chorych zdarzają się wymioty i biegunki. Wyczuwalne są powiększone węzły chłonne.

Postać subkliniczna

To typ schorzenia, który rozwija się u zwierząt, u których na początku zarażenia nie wystąpiły specyficzne symptomy erlichiozy. Podczas jego rozwoju pojawiają się następujące objawy:

  • obniżenie masy ciała;
  • depresja;
  • szybkie męczenie się.

Zdarzają się także problemy z krzepnięciem krwi, przez co zwierzę nawet przy niewielkim skaleczeniu jest narażone na poważne konsekwencje zdrowotne. Zwiększa się również skłonność do powstawania nowotworów. Symptomy tej formy pojawiają się zwykle w przeciągu 60–120 dni od ugryzienia, mogą trwać kilka lat, okresowo pojawiać się i znikać w zależności od poziomu odporności psa.

Rozpoznanie erlichiozy

Erlichioza jest rozpoznawana na podstawie wywiadu i badań laboratoryjnych. Niestety nie należy do schorzeń łatwych do wykrycia, ponieważ jej objawy są podobne do tych powodowanych przez inne dolegliwości. Jednak zakładając, że pies został zaatakowany przez kleszcze, najlepiej wykluczyć obecność w organizmie pacjenta wszystkich patogenów. Większość klinik weterynaryjnych może wykonać odpowiednie badania, jednak wykrywają one jedynie przeciwciała, w związku z czym czas oczekiwania na wynik dodatni wynosi nawet 3 tygodnie.

To zdecydowanie za długo, jeśli pies jest w stanie ciężkim. Metodą, która dostarcza szybszych wyników badań, jest rozmaz i barwienie krwi obwodowej. Jeśli w preparacie będą uwidocznione morule, weterynarz może przejść do potwierdzenia erlichiozy. W innym wypadku trzeba rozszerzyć diagnostykę o testy PCR, Elisa lub badanie odczynu immunofluorescencji pośredniej. Przed wdrożeniem leczenia wykonuje się również morfologię krwi, by ocenić ogólny stan pacjenta.

Leczenie erlichiozy

Leczenie opiera się przede wszystkim na podawaniu odpowiednio dobranego zestawu antybiotyków. W zależności od stanu chorego stosuje się również kuracje wspomagające. Polegają one głównie na podawaniu płynów wzbogaconych o witaminy i substancje odżywcze, których zadaniem jest wzmocnienie organizmu psa. W przypadku wystąpienia silnych krwotoków rozważane jest wykonanie transfuzji krwi.

Rokowanie i powikłania po zachorowaniu na erlichiozę

Najczęściej występującymi powikłaniami erlichiozy są:

  • deficyty neurologiczne spowodowane wylewami krwi do mózgu;
  • niewydolność wątroby;
  • zaburzenia flory jelitowej psa.

Rokowania zależą od wielu czynników. Wśród nich najważniejsze są:

  • wiek;
  • predyspozycje genetyczne;
  • choroby współtowarzyszące;
  • szybkość podjęcia leczenia.

Niestety starsze osobniki, które zmagają się z ostrą formą choroby, nie mają wielkich szans na przeżycie. W przypadku młodych zwierząt cierpiących na przewlekłą odmianę schorzenia istnieje duże prawdopodobieństwo powrotu do zdrowia. Śmiertelność wśród chorych wynosi 2–10%.

Profilaktyka – uwaga na kleszcze!

Niestety obecnie nie ma na rynku szczepienia przeciw erlichiozie. Najlepszym sposobem zapobiegania chorobie jest zabezpieczenie się przed atakiem kleszczy. Na szczęście na rynku istnieje wiele skutecznych produktów zarówno dla ludzi, jak i zwierząt. Dla psów najlepszym wyborem będą obroże przeciwkleszczowe lub tabletki bójcze, natomiast ich opiekunowie mogą sięgnąć po preparaty odstraszające – najlepiej zawierające DEET. Pamiętaj, żeby po każdym powrocie z terenów występowania kleszczy dokonać dokładnej kontroli całej skóry, a zwłaszcza pachwin, pach i fałd skórnych, w których lubią ukrywać się kleszcze.

Erlichioza u psa może szybko prowadzić do śmierci. Środki zabezpieczające przed atakiem kleszczy powinny być stosowane zawsze, a nie jedynie podczas pobytu na terenie zwiększonego ryzyka. W przypadku podejrzenia erlichiozy należy bezwzględnie skonsultować się z lekarzem.