Steven Spielberg w „Szczękach” ukazał żarłacza białego jako ucieleśnienie zła. W tym kultowym już dziele filmowym przestawiono rekina ludojada, którego jedynym celem jest polowanie na człowieka i brutalne mordowanie. Naukowcy zajmujący się żarłaczami od lat apelują, aby nie sugerować się tak radykalnymi obrazami. Zła prasa doprowadziła wiele gatunków rekinów na skraj wyginięcia. Na szczęście w przypadku żarłacza tendencja jest raczej odwrotna.
Żarłacz biały – występowanie
Wbrew pozorom żarłacz biały nie jest rekinem, który garnie się do ludzi. Wręcz przeciwnie – raczej stroni od towarzystwa człowieka, dlatego o jego zwyczajach wiemy stosunkowo niewiele.
Rekiny tego gatunku najczęściej można spotkać w ciepłych wodach oceanicznych, w których temperatura utrzymuje się w granicach od 12 do 24°C. Rekin biały pojawia się nie tylko strefie umiarkowanej i tropikalnej. Najliczniej występuje u wybrzeży RPA, jednak spotyka się go także w okolicach krajów takich jak:
Australia,
Nowa Zelandia,
zachodnie wybrzeże Stanów Zjednoczonych i Hawaje.
Żarłacz ludojad – jak wygląda?
Żarłacz biały to duża i masywna ryba drapieżna o krępej i zwartej sylwetce. Nie bez powodu budzi szacunek, a nawet grozę. Dorosłe osobniki mogą osiągać rozmiary od 4 do nawet 6 m i wagę 2 ton. Samice są zdecydowanie większe od samców.
Określenie „biały” wzięło się od jasnego brzucha, który u niektórych osobników może przybierać barwę jasnoszarą. Grzbiet tego rekina jest z kolei niebieskoszary. Żarłacze mają krótkie pyski, malutkie oczy i potężne szczęki.
Żarłacz ludojad – szczęki
Tym, co budzi największe emocje, jeśli chodzi o żarłacza białego, są zdecydowanie jego zęby. Mogą osiągnąć nawet 5 cm długości, są trójkątne i zakończone charakterystycznymi piłami. Proces wymiany zębów trwa u tych ryb przez całe życie, dlatego te zgubione prędzej czy później odrastają.
Wrażenie robi także siła szczęk żarłacza ludojada. Ich nacisk może wynosić nawet dwie tony. Zbudowane są z chrząstek połączonych tkanką łączną, co umożliwia zwierzęciu bardzo szerokie rozwarcie szczęk i zasysanie ofiary do ich wnętrza.
Ludojad – rekin ze złą sławą
Każdy atak żarłacza białego na człowieka budzi emocje i rozgrzewa media. Szacuje się, że co roku około 100 osób pada ofiarą tych rekinów. Trudno znaleźć rzetelne źródło tych danych, natomiast zakłada się, że najczęściej pogryzieni zostają amatorzy sportów wodnych.
Wbrew powszechnej opinii człowiek nie jest dla rekina atrakcyjnym źródłem pożywienia. Zwierzę atakuje, jeżeli czuje się zagrożone. Właśnie dlatego zazwyczaj dochodzi raczej do śmiertelnych w skutkach pogryzień niż do faktycznego zjedzenia ludzi.
Czym żywi się żarłacz ludojad?
Głównym źródeł pożywienia żarłaczy białych są zwierzęta morskie, które wyróżniają się wyjątkowo tłustym mięsem. Rekin tego gatunku bardzo ceni sobie foki, duże żółwie morskie, niektóre gatunki ptaków i duże ryby. Obfity posiłek trawiony jest przez kilka dni.
Żarłacze są świetnymi myśliwymi. Mają doskonały węch, który pozwala im z daleka wyczuwać krew i rozkładającą się padlinę. Umiejętności łowieckie wzmacnia także olbrzymia prędkość, jaką te zwierzęta mogą osiągnąć. Rekiny białe pływają z prędkością nawet 50 km/h.
Jako jedyny gatunek rekina żarłacz ma możliwość wyskakiwania ponad powierzchnię wody w celu złapania foki czy ptaka. Bardzo czułe zmysły pozwalają mu doskonale rozpoznać stres czy panikę u potencjalnej ofiary.
Rekin biały – populacja i ochrona
Ze względu na złą prasę, jaką zafundowała im popkultura, żarłacze białe mają wśród ludzi bardzo złą opinię. Z tego powodu przez dziesięciolecia prowadzono na nie polowania (także komercyjne), które znacznie uszczupliły populację gatunku. Nie pomagały także sieci skrzelowe zarzucane na amerykańskich wybrzeżach, które tępiły dużą część naturalnego pożywienia rekinów.
Badania naukowców z Oregon State University wskazują jednak, że populacja żarłaczy białych w okolicach Kalifornii stale rośnie. Ma na to wpływ wiele czynników, przede wszystkim wzrost świadomości społecznej oraz rozważna polityka ochrony stworzeń morskich.
Największy żarłacz biały w historii
Co jakiś czas można usłyszeć historie o rekinach ludojadach, których długość ciała wynosi nawet 12 m. Na ten moment mogą one jednak zostać uznane za legendy, ponieważ nikt nigdy nie sfilmował takiego zwierzęcia ani go naukowo nie opisał.
Za największego żarłacza białego uznaje się obecnie samicę, której nadano przydomek Deep Blue. Długość jej ciała przekraczała 6 m, a samą rybę udało się sfilmować na Hawajach w okolicach wyspy O’ahu.
Biolożka morska i modelka Ocean Ramsey, która pływała w towarzystwie tego wielkiego rekina, ma za sobą kilkanaście lat obcowania z żarłaczami. Jej słowa w dużej mierze zaprzeczają teoriom o groźnych bestiach, które czyhają na ludzkie życie.
Oczywiście żarłacze to ogromne drapieżniki, które trzeba traktować z ostrożnością i szacunkiem. Według Ramsey ich największe i najstarsze samice są jednak dosyć spokojne i pokojowo nastawione do ludzi, którzy nie stanowią dla nich zagrożenia. Zdjęcia biolożki i Deep Blue w krótkim czasie obiegły cały świat.
Żarłacz biały – podsumowanie
Wbrew obiegowej opinii ataki żarłaczy białych na ludzi wcale nie są częste. Człowiek jest dla nich zdecydowanie zbyt chudy i nie stanowi pełnowartościowego posiłku. Rekiny, tak jak zresztą większość dzikich zwierząt, atakują nas tylko wtedy, kiedy czują się zagrożone.
Warto zerwać ze stereotypami, które zostały nam wszczepione przez popkulturę, i spojrzeć na żarłacza białego jako na fascynujące morskie stworzenie, a nie na krwiożerczą bestię. Wszystkie problemy, jakie ludzie mają z rekinami, są niemal wyłącznie efektem naszych nieprzemyślanych działań.
Jakich warunków potrzebuje do życia ptasznik goliat? To pytanie, które zadaje sobie mnóstwo terrarystów zachwyconych tym olbrzymim pająkiem. Jego rozmnażanie w niewoli jest bardzo trudne. Cena nie powstrzymuje jednak zapalonych terrarystów, którzy chcą za wszelką cenę wejść w posiadanie pająka. Poniżej znajdziesz informacje na temat jego zwyczajów i hodowli.
Największy pająk na świecie
Ptasznik goliat (Theraphosa blondi) jest obecnie uznawany za największego (tuż obok Theraphosa apophysis) pajęczaka na świecie. Także jego angielska nazwa – goliath birdeater – nawiązuje do olbrzymich rozmiarów tego stawonoga.
Jak wygląda ptasznik goliat?
Długość ciała dorosłego osobnika dochodzi mniej więcej do 11 centymetrów. Tym, co budzi największy podziw, jest jednak rozpiętość jego nóg, która może sięgać nawet do 30 centymetrów. Oznacza to, że ten pająk byłby w stanie swoim ciałem wypełnić sporej wielkości talerz.
Waga ptasznika goliata może wynosić nawet 250 gramów. Oznacza to, że waży on mniej więcej tyle, co średniej wielkości chomik syryjski.
Budowa ciała ptasznika goliata
Tak jak w przypadku większości pająków, samice ptasznika są znacznie większe od samców. Każdy pająk posiada cztery pary oczu, składa się z tułowia i odwłoka. Ptaszniki goliaty są najczęściej koloru jasno- lub ciemnobrązowego.
Tuż przed wylinką pająki stają się nieco bardziej płowe. Zaraz po niej ich kolory nabierają znacznie większej intensywności.
Skąd pochodzi ptasznik goliat?
Największe pająki świata pochodzą z Ameryki Południowej. Ich naturalnym środowiskiem są lasy deszczowe Wenezueli, Gujany czy Brazylii. Ze względu na swój duży rozmiar mają one problem ze wspinaniem się po pionowych powierzchniach, dlatego zazwyczaj zamieszkują nory w ziemi. Czasami nawet samodzielnie je wykopują.
Ptasznik goliat prowadzi nocny tryb życia. Jest samotnikiem, który swoje norki oplata czasami gęstą siecią pajęczyn. Poluje w obszarze bliskim swojej kryjówce i rzadko kiedy znacznie się od niej oddala.
Pająk goliat – tryb życia i usposobienie
Ptasznik goliat mieszka samotnie. Z innymi przedstawicielami gatunku spotyka się wyłącznie w celach reprodukcji. To samiec przychodzi do nory samicy i próbuje zachęcić ją do godów. Tak jak w przypadku większości pająków takie spotkania są dla samca goliata bardzo niebezpieczne.
Wbrew pozorom kopulacja nie zawsze kończy się śmiercią samca. Mniej więcej połowie z nich udaje się ujść z życiem, jednak muszą bardzo szybko uciekać.
Jaki jest charakter ptasznika goliata? Wielu terrarystów jest zdania, że to bardzo agresywny gatunek pająka. Niemniej jednak praktyka pokazuje, że wiele zależy od cech osobniczych. Niektóre ptaszniki są bardzo łagodne. Szansa na ugryzienie człowieka jest bardzo niewielka. Pająki te częściej straszą niż rzeczywiście atakują.
Terrarium dla Theraphosa blondi
W jakich warunkach musi mieszkać ptasznik goliat? Wbrew pozorom terrarium wcale nie musi mieć dużych rozmiarów. W naturze te stworzenia żyją w norkach w ziemi i rzadko się od nich oddalają. Właśnie dlatego w zupełności wystarczy terrarium o wymiarach 50 x 40 x 30 centymetrów.
Pamiętaj jednak, że jeżeli kupujesz bardzo małego pająka, jego terrarium również musi być małe. Najmniejsze osobniki trzymamy w niewielkich probówkach, a z czasem, kiedy pająk staje się coraz większy, stopniowo zwiększa się także jego zbiornik.
Wilgotność w terrarium
W terrarium dla ptasznika goliata powinna panować bardzo wysoka wilgotność. Zaleca się taką na poziomie 80–85%. Na dnie najlepiej sprawdza się torf lub włókno kokosowe. Możesz wstawić także miskę z wodą, która będzie poprawiała wilgotność powietrza.
Ptasznik goliat tworzy wiele pajęczyn. To pająk, który lubi kryjówki, dlatego do zbiornika warto włożyć duży korzeń lub odwróconą doniczkę, która da mu szansę na ukrycie się.
Temperatura w terrarium
Bardzo istotną kwestią jest zachowanie w terrarium odpowiedniej temperatury. Optymalne warunki dla ptasznika goliata przewidują od 25 do 26 stopni w dzień. W nocy powinna spadać do około 20 stopni. Nie obejdzie się bez termoregulatora i maty grzewczej, która musi znaleźć się w terrarium i być ułożona w taki sposób, aby pająk nie miał do niej dostępu.
Ozdoby w terrarium
W terrarium mogą znaleźć się także dodatkowe akcesoria i ozdoby. Najczęściej terraryści decydują się na korzenie, rośliny czy gałązki. Zazwyczaj to pająk ostatecznie decyduje o wystroju swojego mieszkania poprzez regularne „przesadzanie roślin” i zmiany w położeniu poszczególnych elementów.
Czym żywią się największe pająki świata?
Wyżywienie Theraphosa blondi nie będzie trudnym zadaniem. Młode pająki najchętniej jedzą:
Tak jak w przypadku większości pająków, u ptaszników również długość życia jest zależna od płci. Samice są raczej długowieczne. Średnia długość życia wynosi od 15 do 20 lat. Z kolei samce bardzo rzadko przeżywają dłużej niż dwa lata po osiągnięciu dojrzałości płciowej.
Hodowcy zwracają jednak uwagę na to, że ptasznik goliat bardzo często umiera bez wyraźnej przyczyny, nawet jeśli ma zapewnione wszystkie niezbędne warunki.
Ptasznik goliat – rozmnażanie w hodowli
Rozmnażanie tych pająków w niewoli nie jest łatwe i podejmują się go zazwyczaj tylko doświadczeni hodowcy. Samice chętnie kopulują, a jeżeli są regularnie karmione, raczej nie przychodzi im do głowy zjadanie samca.
Kokon pojawia się po mniej więcej trzech miesiącach od kopulacji. Jest spłaszczony, pokryty parzącymi włoskami i ma średnicę około 10 centymetrów. Matka regularnie go obraca. W jednym kokonie może znajdować się od 150 do nawet 200 jaj. Zaleca się obniżenie wilgotności w terrarium do mniej więcej 70%, aby uniknąć gnicia kokonu.
Nimfy przychodzą na świat po około 40 dniach. Dwa dni później przechodzą pierwszą wylinkę, a po dwóch miesiącach przypominają już małe pająki. Już po drugiej w życiu wylince rozpiętość ich odnóży dochodzi nawet do 5 centymetrów.
Ile kosztuje ptasznik goliat?
Cena ptasznika goliata nie jest niska. Będzie ona zależna w dużej mierze od tego, w jakim stadium życia pająk do nas trafi. Młode osobniki są z reguły nieco tańsze, jednak za przedstawiciela tego gatunku trzeba zapłacić od 200 do nawet 1000 złotych.
Tak wysoka cena jest spowodowana kilkoma czynnikami. Jak już zaznaczyliśmy, rozmnażanie tego pająka w niewoli jest bardzo trudne. Chociaż samica składa wiele jaj, to wyklutych nimf jest zazwyczaj bardzo mało.
Wielu hodowców przez lata praktyki opracowuje swoje własne sposoby na rozmnażanie goliatów. Nie ma jednak żadnych źródeł, które mogłyby z całą stanowczością potwierdzić skuteczność konkretnych metod.
Do terrariów często trafiają ptaszniki goliaty z odłowu. Ich chęć do rozmnażania w niewoli jest bardzo niska. Z tego powodu wejście w posiadanie goliata niejednokrotnie bywa bardzo trudnym zadaniem. Tych pająków nie znajdziesz w przypadkowym sklepie zoologicznym.
Ptasznik goliat – podsumowanie
Ptasznik goliat uchodzi za największego pajęczaka na świecie. Jego hodowla jest marzeniem bardzo wielu terrarystów. Pająki te nie są jednak łatwo dostępne, tanie czy proste w utrzymaniu.
Przeżywalność ptasznika w niewoli może bardzo długa lub zakończyć się po kilku tygodniach bez żadnego widocznego powodu. Przed zakupem tego gigantycznego pająka powinieneś bardzo dokładnie przeanalizować swojego możliwości i upewnić się, że rzeczywiście masz czas, cierpliwość i środki na jego utrzymanie.
Oto nasze wybrane propozycje, gdzie znajdziecie dziewiczą przyrodę, stada dzikich zwierząt, które warto uwiecznić w swoim albumie oraz romantyczne zachody słońca. Oto Tanzania – zapierająca dech w piersiach sceneria Kilimandżaro, światowej klasy parki narodowe pełne dzikich zwierząt i wielobarwnych ptaków i bajecznie kolorowe rafy wysp Oceanu Indyjskiego.
Tanzania – perła Wschodniej Afryki
Tanzania to jeden z najpiękniejszych i najbardziej zróżnicowanych krajów w Afryce, oferujący spektakularne scenerie i największą na świecie populację dzikich zwierząt. Na odwiedzających czekają oszałamiające widoki migrujących wielkich stad antylop gnu, tysięcy flamingów, a także polujących drapieżników. To co wyróżnia w szczególności Tanzanię od innych krajów afrykańskich to fakt, że dużą część obszaru kraju zajmują obszary chronione i parki narodowe, wśród nich najbardziej znane to Ngorongoro, Jezioro Manyana, Park Tarangire, Kilimanjaro, Selous i Serengeti. Do mniej znanych ale również ciekawych zaliczamy Park Mikumi, Park Narodowy Katavi Mahale i Ruaha. Tanzania to prawdziwa perła wschodniej Afryki i dom lwa, bawoła, nosorożca, słonia i lamparta, czyli Wielkiej Piątki. To najpiękniejsze ssaki na kontynencie i każdy chętnie by je obejrzał w swym naturalnym środowisku.
Park Mikumi i Góry Udzungwa – królestwo lwów w koronach drzew i ptaków
Park Narodowy Mikumi o powierzchni 3230 kilometrów kwadratowych jest czwartym pod względem wielkości parkiem Tanzanii. Park przypomina nieco krajobrazowo Serengeti, leży między dwoma spektakularnymi masywami górskimi – Udzungwa i Uluguru. Mikumi graniczy zRezerwatem Selous, tworząc razem ogromny unikalny w skali światowej przyrodniczy ekosystem. Malownicze sawanny usiane są drzewami akacji, gigantycznymi baobabami, tamaryndowcami i gdzieniegdzie palmami. Mikumi słynie z lwów, które wdrapują się na pnie i śpią w koronach drzew oraz Wielkiej Piątki. Bez problemu można tam spotkać także grupy hipopotamów przy zbiornikach wodnych, majestatyczne żyrafy, zebry, czarne antylopy, kozły wodne i wielkie jaszczury z gatunku Nile monitor.
Dla miłośników ptaków w szczególności poleca się wędrówki i obserwacje ornitologiczne w Parku Narodowym Gór Udzungwa oraz eksploracje gór Pare i gór West Usambara w poszukiwaniu rzadkich i endemicznych gatunków jak na przykład lelek górski, mrówkołówka białopierśna, koloratka górska i cynamonowa, dzierzyk czarny, zebrynka falista, górobilbil ciemnouchy czy też amarantka skromna. Z kolei bezkresy równin Serengeti są domem dla kilku gatunków kaczek, bocianów m.in.: bociana marabuta, strusi oraz sępów.
Zwiedzanie Tanzanii szyte na miarę i wycieczki do po najważniejszych Parkach Narodowych
To także urokliwe lodge safari i luksusowe namioty na łonie natury gdzie dotrzeć można tylko awionetką lub helikopterem. Na szczególna uwagę zasługują piękne obozowiska sieci Singita na terenie Serengeti lub niesamowita NgoroNgoro Crater Lodge na krawędzi wygasłego wulkanu. Sprawdzone miejsca noclegowe w urzekająco pięknych miejscach z dala od tłumów gwarantują wyjątkowe doznania, które pamiętać będziecie przez lata.
Czarny Ląd to kierunek dla prawdziwych pasjonatów i koneserów nietuzinkowych doznań. Z łatwością można się zakochać w bezkresnych równinach, dzikich terenach, nieprzeniknionych dżunglach i lasach deszczowych pełnych egzotycznych ptaków. Przekonajcie się na własnej skórze, że Afryka to wyjątkowy kontynent, który warto odwiedzić kilkukrotnie. Nieistotne czy będzie to Wasza pierwsza czy kolejna podróż, każdorazowo powinna ona być profesjonalnie przygotowana a zadanie zdecydowanie warto powierzyć najlepszym z branży. Biuro podróży CARTER® www.carter.eu od 2003 jest znane na rynku ze swojego doświadczenia w kwestii organizacji indywidualnych wycieczek do Afryki. Duża wiedza, zaufani partnerzy lokalni, liczne podróże na Czarny Kontynent i osobiste wizyty w najciekawszych parkach i najlepszych lodgach w buszu czynią biuro ekspertami w swoim fachu.
Zainspirowały Was egzotyczne wycieczki szyte na miarę i wyprawy do Tanzanii z CARTER? Zapraszamy do kontaktu:
Głowomłot to żyworodny rekin o wyjątkowym kształcie głowy. Oprócz niezwykle ciekawego wyglądu ma on także mnóstwo wyjątkowych cech, które zdecydowanie wyróżniają go spośród innych stworzeń. Stosunkowo rzadko atakuje ludzi. Ze względu na dużą tolerancję na temperaturę wody występuje w wielu obszarach.
Ryba młot – charakterystyka
Głowomłot pospolity (Sphyrna zygaena) to ryba, która należy do rodziny młotowatych. Po raz pierwszy została opisana w 1758 roku przez szwedzkiego badacza, Karola Linneusza. Greckie słowo sphyra oznacza młot a zygon – jarzmo. Nazwa gatunku nawiązuje więc bezpośrednio do kształtu głowy zwierzęcia.
Jak wygląda rekin młot?
Najbardziej charakterystyczną cechą rekina młota jest jego głowa – poprzecznie rozciągnięta i płaska. Na krawędziach pyska znajdują się niewielkie okrągłe oczy z fałdami spojówkowymi, które ochraniają gałkę oczną. Poniżej znajdują się podłużne nozdrza.
Budowa głowy tej ryby umożliwia wyjątkowo szeroki kąt widzenia. Wynosi on aż 360°. Otwór gębowy wypełniony jest ponad 60 trójkątnymi i ostrymi zębami. Ciało rekina jest długie i opływowe. Wysoka płetwa grzbietowa jest lekko wygięta, natomiast płetwy brzuszne – krótkie. Mają kształt rombów o szerokiej podstawie. Skóra rekina młota pokryta jest łuskami w kształcie litery „w”. Grzbiet ma kolor ciemnoszary, a boki i podbrzusze są wyraźnie jaśniejsze. Wszystkie płetwy poza piersiowymi mają ciemnobrązową barwę.
Głowomłot jest rybą, która osiąga od 2,5 do 3,5 m długości. Średnia waga wynosi od 200 do 300 kg.
Sphyrna zygaena – zasięg i występowanie
Ze względu na dużą tolerancję co do temperatury wody przedstawiciele tego gatunku występują na dużym obszarze. Czasami w stosunku do głowomłota używa się określenia rekin słodkowodny. W istocie jest to jednak amfidromiczny, czyli taki, który może żyć zarówno w wodach słonych, jak i słodkich.
Rekin młot zazwyczaj pływa przy powierzchni wody. Rzadko zapuszcza się w głęboką toń – zazwyczaj można spotkać go na głębokości do 20 metrów. Ryby te najczęściej występują w:
okolicach przybrzeżnych;
w ujściach rzek;
przy wyspach i atolach;
na pełnym oceanie – nieco rzadziej.
W okresie letnim rekiny tego gatunku migrują w okolice chłodniejszych wód – na północ lub południe. Zbierają się wtedy w duże grupy, które liczą nawet po kilkaset osobników.
Rekin młot – tryb życia
Zdecydowana większość głowomłotów prowadzi samodzielny tryb życia. Rekiny te polują zarówno za dnia, jak i w nocy. Wyjątkiem są młode osobniki, których długość ciała nie przekroczyła jeszcze 1,5 m. W celu ochrony przed drapieżnikami trzymają się one w większych grupach. Najczęściej takie zjawisko możesz spotkać u wybrzeży RPA i w Zatoce Kalifornijskiej.
Ryby tego gatunku bardzo rzadko atakują ludzi. Może to wynikać z faktu, że nieczęsto stajemy na ich drodze. W ciągu ostatnich 15 lat zgłoszono zaledwie kilka ataków, które miały skutek śmiertelny.
Ryba młot – czym się żywi?
Rekiny młoty są znanymi smakoszami płaszczek. Uwielbiają te ryby, dlatego w ich podniebieniu często można znaleźć nawet kilkadziesiąt wbitych kolców. Ponadto chętnie zjadają:
ryby;
bezkręgowce;
głowonogi;
przedstawicieli swojego gatunku.
Jeżeli nie mają innego wyboru, żywią się także skorupiakami.
Obserwacje naukowe udowodniły, że rekin młot jest bardzo inteligentną rybą. Potrafi zdejmować przynętę z rybackich haków. Młodsze osobniki chętnie żywią się małymi rybami ławicowymi. W cieplejszych wodach są to na przykład sardynki, a w chłodniejszych – śledzie.
Co ciekawe głowomłoty w swoim środowisku mają wielu naturalnych wrogów. Na młode osobniki polują większe gatunki rekinów, a na dorosłe – na przykład orki.
Żyworodny rekin – rozmnażanie głowomłota
Młot to rekin żyworodny. Oznacza to, że młode przed narodzinami dojrzewają w organizmie matki. Do kopulacji dochodzi w ciepłych wodach – najczęściej w okolicach Australii i RPA. W okresie godowym samce są natarczywe i agresywne w stosunku do samic. Mogą nawet podgryzać je w okolicach płetw.
Ciąża trwa około 10 miesięcy. Ilość młodych, które przychodzą na świat, jest uzależniona od wielkości matki. Najczęściej jednak rodzi się od 20 do 50 sztuk małych rekinków. Do porodu, podobnie jak do kopulacji, dochodzi w ciepłych i raczej płytkich wodach.
Rekin młot – ciekawostki
Oto ciekawostki o rekinie młocie:
samica rekina młota może rozmnażać się przy pomocy partenogenezy, czyli bez udziału samca;
rekiny młoty żyją około 20 lat, a dojrzałość płciową osiągają w wieku około 8 lat;
płetwa rekina młota jest uznawana za przysmak w wielu krajach azjatyckich. Gotuje się na niej zupę. Mięso samego rekina nie jest jednak jadalne, dlatego okaleczone zwierzęta wypuszcza się z powrotem do morza, gdzie powoli się wykrwawiają;
głowomłot pospolity jest tylko jednym z wielu gatunków ryb-młotów, które mają podobny kształt głowy;
istnieją podania o rybach młotach o długości nawet 6 m i wadze 400 kg. Takie odkrycia nie zostały jednak udokumentowane i uznaje się je raczej za legendy;
kształt głowy tej ryby jest najpewniej odpowiedzią na jej miejsce w łańcuchu pokarmowym. Głowomłot ma nieograniczony kąt widzenia, dlatego dostrzega zarówno swoje ofiary, jak i naturalnych wrogów.
Rekin młot – podsumowanie
Rekin młot jest jednym z najbardziej charakterystycznych stworzeń morskich. Jego podobiznę znajdziesz zarówno w popkulturze, jak i na rynku zabawek. Warto jednak pamiętać, że ze względu na okrutne praktyki i wieloletnie polowania, ryba ta została uznana przez Międzynarodową Unię Ochrony Przyrody za gatunek narażony na wyginięcie.
Króliki miniaturki często postrzegane są jako odrębna rasa. Na zdjęciach w mediach społecznościowych zwierzęta te są tak małe, że z powodzeniem mieszczą się w filiżance na kawę. Czy jednak rzeczywiście powinny tak wyglądać? Dowiedz się wszystkiego, co warto wiedzieć przed przygarnięciem tego zwierzęcia.
Króliki miniaturki – czym są?
Królik miniaturka bardzo często postrzegany jest jako bardzo małe zwierzę. Często nawet mniejsze od tych, które można kupić w sklepach zoologicznych. Warto więc uściślić, że tak naprawdę określany jest w ten sposób każdy królik niehodowlany. Albo, inaczej mówiąc – nieprzeznaczony na mięso.
Obecnie króliki hodowlane, które mogą osiągać wagę nawet siedmiu kilogramów, również bywają trzymane w domach w charakterze przyjaciół. Jeśli jednak bierzesz pod uwagę zakup lub adopcję pupila, interesuje cię raczej króliczek miniaturka. A jego rozmiary, jak mówi sama nazwa, bywają niewielkie – od 800 g do 3,5 kg.
Warto pamiętać, że to popularne określenie dotyczy wszystkich małych ras królików, których wyróżniamy całkiem sporo. Te, z którymi spotkamy się najczęściej to:
baranek,
karzełek teddy,
lew miniaturka,
królik angora,
mini rex,
dwaft hotot,
niderlandzki.
Królik miniaturka – jeden czy więcej?
Niewiele osób zdaje sobie sprawę z tego, że króliki to zwierzęta stadne. Ich rozwój psychiczny i emocjonalny przebiega najlepiej, kiedy mają towarzystwo przedstawicieli swojego gatunku. Króliki miniaturowe dosyć dobrze adaptują się do każdych warunków.
Przez to na pierwszy rzut oka czasami ciężko zgadnąć, że brakuje im towarzystwa. Właśnie dlatego wielu opiekunów zarzeka się, że ich pupil jest szczęśliwy w samotności. Czy to prawda?
Odpowiedź na to pytanie wymaga oddzielenia ludzkiego pojęcia szczęścia od zwierzęcego postrzegania świata. Gatunek ten został udomowiony dawno temu. Wciąż jednak zwierzę to wykazuje szereg naturalnych instynktów, w tym instynkt społeczny. W naturze żyje w grupach, a jego zachowania społeczne są bardzo rozwinięte.
Króliki miniaturki komunikują się ze sobą, wzajemnie ostrzegają przed niebezpieczeństwem, wspólnie śpią, bawią się i myją. Nawet bardzo troskliwa opieka ze strony człowieka i pozornie głęboka więź z kotem czy psem to nie to samo.
Dla komfortu psychicznego warto zapewnić zwierzątku towarzystwo przedstawiciela jego gatunku. Warto przy tym pamiętać, że:
łączone ze sobą króliki powinny być zdrowe i wykastrowane;
maluchów nie łączymy z dorosłymi;
łączone króliki mogą być tej samej lub różnej płci (w tym drugim przypadku warunkiem jest oczywiście kastracja);
królik miniaturowy może być kompanem królika hodowlanego;
nie wszystkie zwierzęta tego gatunku są w stanie żyć ze sobą w zgodzie.
Ten ostatni punkt prowadzi nas do bardzo ważnej części całego zagadnienia, czyli łączenia zwierząt w stado.
Króliki miniaturki – łączenie w stadzie
Ani w literaturze, ani w praktyce hodowlanej nie istnieje jeden przepis na zaprzyjaźnianie ze sobą królików. Jest jednak szereg sposobów, które przez lata praktykowane są przez fundacje i stowarzyszenia zajmujące się tymi zwierzętami.
Warto wiedzieć, że łączenie królików miniaturowych polega przede wszystkim na uzgodnieniu przez nie hierarchii w stadzie. Wszyscy jego członkowie muszą między sobą ustalić swoją pozycję. To bardzo naturalna i niemożliwa do wyeliminowania kwestia. W związku z tym proces łączenia wiąże się z takimi zachowaniami jak:
wzajemne gonitwy;
obrona zasobów;
walki;
zachowania kopulacyjne.
Dla większości opiekunów, szczególnie tych niedoświadczonych, łączenie zwierząt wiąże się z bardzo dużym stresem. Należy jednak wykazać się możliwie największym spokojem i konsekwencją. Nie ma jednego przepisu na udane łączenie królików miniaturowych.
Jako bardzo skuteczną wymienia się metodę poznawania zwierząt na neutralnym gruncie. Codziennie na kilkanaście minut puszcza się je na razem na wybieg. Nie ingeruj w proces ustalania hierarchii, dopóki oczywiście nie dojdzie do krwawych walk.
W razie potrzeby zaczerpnij rady behawiorysty lub przedstawiciela jednej z organizacji zajmujących się królikami.
Królik miniaturka – czy może żyć z innymi zwierzętami?
Króliki miniaturki z powodzeniem mogą mieszkać razem z kotami czy psami, ale nie z gryzoniami. Są bowiem głównymi żywicielami bardzo groźnego pasożyta – encephalitozoon cuniculi. Wywołuje on chorobę zwaną powszechnie kunikulozą (lub w skrócie E.C.)
Pasożyt wydalany jest z moczem królika i może przenosić się na inne zwierzęta. Kunikuloza jest chorobą chroniczną, która atakuje układ nerwowy, nerki i oczy. Dla gryzoni, takich jak świnki morskie czy szynszyle, jest ona zwykle śmiertelna.
Oczywiście możesz trzymać w domu różne gatunki zwierząt, jednak koniecznie zadbaj wówczas o to, aby nie miały one ze sobą bezpośredniego kontaktu. Inne zwierzęta nie powinny być także wypuszczane na powierzchniach, które miały kontakt z moczem królika.
Królika miniaturowego można przebadać na obecność pasożyta e.cuni. Nawet jeżeli wynik będzie negatywny, nie zaleca się wypuszczania królików i gryzoni na wspólne wybiegi. Zupełnie niedopuszczalne jest trzymanie ich we wspólnej klatce.
Króliczek miniaturka – żywienie
Dieta królika miniaturki nie różni się w zasadzie od diety królików hodowlanych. Jej podstawę stanowią siano oraz dobrej jakości zioła. Warto uzupełnić ją granulatem z dużą ilością włókna oraz warzywami i – okazyjnie – owocami.
Czego nie może jeść królik miniaturka? Zdecydowanie unikajmy:
ziaren zbóż (królik nie jest ziarnojadem);
sałaty (bywa toksyczna);
produktów piekarniczych (suchy chleb nie ściera zębów, to mit);
wapienek i sepii;
kolb i ciasteczek klejonych miodem oraz wypełnionych ziarnami.
Miniaturka królik – idealne lokum
Większość nowych właścicieli królików musi wybrać dla nich odpowiednie lokum. Możesz zdecydować się na klatkę, kojec lub puścić królika luzem po całym mieszkaniu. Które z tych rozwiązań jest najbezpieczniejsze?
Królik miniaturka – jaka klatka i kuweta?
Jeżeli planujesz trzymać króliki miniaturki w klatce, zadbaj o to, aby była ona jak największa. Powinna mieć przynajmniej 120 cm długości i 60 cm szerokości. Większość królików szybko nudzi się na małych przestrzeniach.
Najlepszym rozwiązaniem będzie zapewnienie im swobodnego biegania po mieszkaniu przynajmniej przez kilka godzin dziennie. Na ten czas zabezpiecz kable, ponieważ szansa, że królik je przegryzie, jest bardzo duża.
Sytuację ułatwia fakt, że królik miniaturka dosyć chętnie i szybko uczy się korzystać z kuwety. Najłatwiejszą metodą nauki jest stawianie jej pod paśnikiem z sianem i wrzucanie do środka leżących luzem odchodów. Zwierzak powinien szybko zrozumieć, o co chodzi.
Pamiętaj, aby kuwetę wypełnić drewnianym, niezbrylającym się pelletem. Nie używaj trocin, które mogą podrażniać skórę i wywoływać alergie.
Co powinno znaleźć się w kojcu lub klatce naszego pupila? Oto kilka propozycji:
dwie ciężkie ceramiczne miski – na pokarm i wodę (tą drugą może zastąpić poidełko);
paśnik na siano;
wygodne legowisko;
zabawki – kule na smakołyki, papierowe tunele wypchane przysmakami.
Króliczek miniaturka – opieka weterynaryjna
Zwierzęta tego gatunku wymagają specyficznej opieki weterynaryjnej. Ich anatomia, choroby i leczenie różnią się od tych kotów i psów. Właśnie dlatego jeszcze przed przygarnięciem królika powinieneś sprawdzić, czy w twojej okolicy przyjmuje lekarz weterynarii, który ma wiedzę i doświadczenie w leczeniu tego gatunku.
Oprócz chorób genetycznych króliczki miniaturki relatywnie często miewają różne problemy z uzębieniem. Wprawdzie Polska może się poszczycić doskonałymi specjalistami w leczeniu stomatologicznym królików i gryzoni, jednak przyjmują oni w dużych miastach. Wiele chorób może więc wymagać od ciebie długiej podróży.
Królik miniaturka – szczepienia
Dla właścicieli psów regularne szczepienia są czymś naturalnym. W przypadku królików sprawa jest mniej oczywista. Wielu opiekunów w ogóle nie ma świadomości, że te zwierzęta należy szczepić. Tymczasem szczepienia są konieczne, niezależnie od tego, czy nasi pupile wychodzą na dwór, czy nigdy nie opuszczają mieszkania.
Jakie szczepienia koniecznie trzeba wykonać? Najlepiej te przeciwko:
myksamatozie;
krwotocznej chorobie królików RHD (pomór królików typu I);
krwotocznej chorobie królików RHD2 (pomór królików typu II).
Iniekcję przeciwko myksamatozie należy powtarzać co pół roku, natomiast przeciwko pomorowi królików – raz do roku.
Królik miniaturka – kastracja
Kolejną niespodzianką dla nowych opiekunów jest fakt, że w przypadku królików miniaturek kastracja jest zabiegiem wskazanym i zalecanym. Odnosi się to zarówno do samców, jak i samic. Zabieg polega na chirurgicznym usunięciu narządów rodnych – jąder u samców oraz macicy i jajników u samic.
W przypadku króliczych pań kastracja jest wręcz obowiązkowa. Szacuje się, że ponad osiemdziesiąt procent króliczek po piątym roku życia ma szansę na zachorowanie na jedną z chorób, które są konsekwencją braku kastracji. Mowa tu przede wszystkim o zapaleniach macicy, torbielach narządów rodnych, nowotworach i stanach zapalnych. Bardzo często kastracja samic wykonywana jest nawet w hodowlach.
O ile u samic kastrację zaleca się głównie z powodów zdrowotnych, u samców zwraca się uwagę przede wszystkim na kwestie behawioralne. Niewykastrowany królik znaczy teren, wykazuje zachowania kopulacyjne, jest dużo bardziej terytorialny, pobudzony i ma skłonności do agresji i niszczenia.
Zabieg kastracji jest w tym wypadku dużym ułatwieniem dla codziennego życia ze zwierzakiem. Jest także niezbędny w momencie, kiedy chcemy połączyć zwierzę z innym przedstawicielem gatunku.
Na kastrację umów się najlepiej do lekarza weterynarii doświadczonego w operowaniu królików. Warto zaznaczyć, że kastrować można nie tylko młode, ale także starsze zwierzęta, o ile wyniki badań na to pozwolą. Oczywiście młode osobniki lepiej znoszą narkozę, jednak nic nie stoi na przeszkodzie, aby kastrować nawet króliczych seniorów.
Króliczek miniaturka – cena
W sklepach zoologicznych cena królika miniaturki waha się od 70 do 100 złotych. Zanim jednak wybierzesz się do sklepu, zastanów się, czy nie lepszym rozwiązaniem będzie adopcja zwierzaka. W Polsce działa wiele fundacji i stowarzyszeń, które zajmują się ratowaniem bezdomnych uszaków i przekazywaniem ich do nowych domów stałych.
Zwierzęta w sklepach zoologicznych często pochodzą z bardzo złych warunków. Sprzedawcy dobrze wiedzą, że uwagę klientów najbardziej przykuwają młode osobniki. Trafiają one do klatek bez wykształconej odporności. Istnieje więc bardzo duża szansa, że kupiony zwierzak zachoruje, a nawet umrze w krótkim czasie od przybycia do domu.
Jako alternatywę warto rozważyć adopcję. Królik domowy z fundacji lub domu tymczasowego zazwyczaj jest już wykastrowany i zaszczepiony. Dostaniesz także informacje na temat jego charakteru, zwyczajów i potencjalnych problemów zdrowotnych.
Króliczek miniaturka – pielęgnacja
Pielęgnacja jest bardzo istotnym elementem opieki nad królikiem. Niedoświadczony opiekun może jednak mieć problem z określeniem, jakich zabiegów potrzebuje jego uszak. Przede wszystkim warto zaznaczyć, że króliki miniaturki z natury są dosyć czystymi zwierzętami. Samodzielnie dbają o swoje futerko i nie wymagają kąpieli.
Podstawowa pielęgnacja powinna opierać się przede wszystkim na:
sprawdzeniu długości pazurów;
regularnym ważeniu;
ocenie stanu zębów;
kontroli czystości uszu.
W przypadku królików o długiej sierści zachodzi konieczność regularnego szczotkowania. Warto przyzwyczajać zwierzaka do tego już od wczesnej młodości.
Do tej czynności dobrze sprawdzi się specjalna, zakończona kulkami, szczotka dla małych zwierząt oraz metalowy grzebień z szeroko rozstawionymi zębami. Pozwoli on na rozczesanie ewentualnych kołtunów bez sprawiania zwierzęciu bólu.
Krótkowłose króliki również powinny być wyczesywane. W ich przypadku można robić to rzadziej, jednak nie warto całkowicie z tego rezygnować. Szczególnie w okresie linienia czesanie jest konieczne, ponieważ nadmiar połkniętych przy pielęgnacji włosów może prowadzić do niebezpiecznych problemów z układem pokarmowym.
Zdrowa skóra królika ma jednolitą strukturę. Jest różowa, pozbawiona zaczerwienień, strupów i łupieżu. Jeżeli dostrzeżesz na niej jakieś podejrzanie zmiany, najlepiej jak najszybciej zgłoś się do lekarza weterynarii.
Króliki miniaturki – czy powinny chodzić na smyczy?
Opiekunowie kotów coraz częściej wychodzą z nimi na spacer na szelkach i smyczy. Wielu właścicieli królików także zastanawia się nad takim rozwiązaniem. Świeże powietrze i zielona trawa z pewnością wpływają pozytywnie na samopoczucie królika miniaturki. Warto jednak wiedzieć, że w jego przypadku smycz nie jest najlepszym pomysłem.
Producenci gadżetów dla zwierząt nie ułatwiają zadania. W sklepach zoologicznych znajduje się mnóstwo kolorowych szelek i obróżek, które przeznaczone są rzekomo dla królików. Ich używanie jest odradzane przez lekarzy weterynarii i opiekunów.
Dlaczego? Chodzi przede wszystkim o budowę kręgosłupa. Zarówno smycz, jak i szelki mogą go poważnie uszkodzić. Jeżeli w ciepłe dni chcesz zabrać swojego królika miniaturkę do ogrodu, najlepiej zabezpiecz go zadaszonym kojcem.
Królik miniaturka – zwierzę dla dziecka?
Wbrew pozorom królik miniaturka to bardzo delikatne i stosunkowo wymagające zwierzątko. Nie powinien być traktowany jako maskotka.
Będzie dobrym przyjacielem dla dziecka, jednak wyłącznie w sytuacji, kiedy jego głównym opiekunem będzie osoba dorosła. Dziecko może poradzić sobie z czynnościami takimi jak karmienie czy nawet sprzątanie klatki, jednak nie zabierze królika do weterynarza, kiedy będzie taka potrzeba.
Wspólna opieka nad zwierzakiem na pewno będzie dla malucha rozwijająca. Nie warto wychodzić z założenia, że jest to zwierzę „prostsze w obsłudze” niż pies czy kot.
Pod wieloma względami opieka nad nim jest jeszcze bardziej wymagająca, dlatego każda decyzja o jego przygarnięciu powinna być bardzo dobrze przemyślana. Nie warto podejmować jej pod wpływem impulsu albo kilku zasłyszanych na szybko informacji.
Króliki miniaturki – podsumowanie
Królik miniaturka to zwierzak roślinożerny, stadny i bardzo sympatyczny. Zanim trafi do twojego domu zastanów się, czy masz środki i chęci, aby zapewnić mu wygodne lokum, dobre jedzenie i opiekę weterynaryjną.
Chociaż króliki miniaturki są zwierzętami o delikatnym zdrowiu, przy odpowiedniej trosce opiekuna żyją wiele lat – nawet ponad dziesięć! Jest to więc długoterminowe zobowiązanie, którego nie powinno się podejmować pochopnie.
Decyzja o kupnie lub adopcji królika nie może być traktowana jako alternatywa dla przygarnięcia psa lub kota. Pod wieloma względami są to bowiem zwierzęta jeszcze bardziej wymagające.
W mediach co jakiś czas pojawiają się doniesienia o atakach dzikich psów. Ostatnia głośna sprawa miała miejsce pod koniec maja 2022 w powiecie łaskim. Ofiarą psiej agresji padła nastolatka, która szła na przystanek autobusowy. Jej obrażenia były tak rozległe, że w ciężkim stanie trafiła do szpitala. To wydarzenie spowodowało, że strach przed zdziczałymi psami jest jeszcze większy. Dlatego warto poznać mechanizm działania sfory, jej nawyki, a także dowiedzieć się, co robić, jeśli psy chcą zaatakować.
Czym jest wataha dzikich psów?
Wataha to nic innego jak duże stado – zwykle tworzone przez wilki albo dziki – w którym obowiązuje określona hierarchia. Jego przywódcą jest osobnik najsilniejszy, a reszta tylko się mu podporządkowuje. Nawet w udomowionych psach może odzywać się pierwotny instynkt, skłaniający je do łączenia się w duże grupy, jest to bowiem dla nich naturalne.
Dlaczego w ogóle dzikie psy łączy się w takie watahy? W Polsce mamy dziesiątki tysięcy bezdomnych psów, które biegają samopas. Duża w tym „zasługa” nieodpowiedzialnego postępowania ludzi, porzucających swoje zwierzęta. Wywożą je do lasu, do oddalonych miejscowości i tam zostawiają na pastwę losu. Nie zastanawiają się nad skutkami swoich czynów – zdziczałe psy są niebezpieczne nie tylko dla dzikich zwierząt, ale też gospodarskich, a nawet ludzi. Warto przy tym zaznaczyć, że watahy nie tworzą tylko bezdomne zwierzaki. Można w niej znaleźć również takie mające właścicieli, którzy puszczają je luzem, by mogły się wybiegać, a jednocześnie nie interesują się, co ich psy robią poza domem.
Gdzie najczęściej można zobaczyć stada zdziczałych psów?
Pojedyncze dzikie psy oraz całe watahy spotykane są najczęściej blisko ludzkich osiedli. Nie są to jednak centra miast, a osiedla położone na ich obrzeżach, a także wsie. Powód jest prozaiczny – zwierzętom łatwiej jest zdobyć pożywienie. Do dyspozycji mają śmietniki, natomiast rolnicy często prowadzą hodowle, stanowiące dla nich łakomy kąsek. To wszystko skłania dzikie psy do trzymania się blisko ludzi i było zresztą aspektem ułatwiającym wieki temu udomowienie.
Nie oznacza to jednak, że ich stada nie grasują w lasach. Leśnicy od dawna alarmują, że zabijają dzikie zwierzęta, zagrażając populacjom, a także przepłaszają je z zajmowanych siedlisk. Dr Izabela Wierzbowska z Grupy Badań Łowieckich i Ochrony Przyrody Uniwersytetu Jagiellońskiego informowała o badaniach, jakie naukowcy krakowskiej uczelni przeprowadzili wspólnie z pracownikami Gorczańskiego Parku Narodowego. Dzięki założonym fotopułapkom zobaczyli, jak tereny oznaczone moczem przez dzikie psy opuszczają żyjące tam gatunki. Wniosek może być tylko jeden – las to nie jest miejsce do życia dla psów.
Dzikie psy a wilki
Stada dzikich psów mogą kojarzyć się z watahą wilków, ale na pewno nie powinno się ich porównywać. Poza tym, że tworzy je grupa zwierząt, nie ma tu istotnych podobieństw. Przede wszystkim psy nie czują strachu przed człowiekiem i, jeśli są na tyle silne, dążą do konfrontacji. Natomiast wilki, jeżeli tylko mogą, starają się unikać ludzkich osiedli. Trzymają się swoich terenów łowieckich, by tam polować.
Na tym polu również pojawiają się istotne różnice. Wilki polują, aby zdobyć pożywienie, a ich atak przebiega szybko – powalają ofiarę i przegryzają gardło. Również dzikie psy mają instynkt łowiecki, jednak nie skupiają się na zabijaniu i zjedzeniu zwierzyny. Kąsają, ranią je dotkliwie, ale w pewnym momencie odchodzą, porzucając swoją zdobycz. Wilki natomiast upolowane zwierzę zjadają.
Czy psy stanowią zagrożenie dla populacji wilków?
Dzikie psy rywalizują z wilkami, starają się zajmować ich siedliska. W Polsce wilki są pod ochroną, więc sytuacja jest dla przyrodników alarmująca. Zdarza się też czasami, że samice wilków krzyżują się z psami. Do takich sytuacji dochodzi, gdy w pobliżu z jakichś powodów brakuje basiora. Rodzą się wtedy młode, które później także są zdolne do prokreacji. Ich charakter jest bardziej „wilczy” niż „psi” – wychowane w lesie hybrydy boją się ludzi. Leśnicy, jeśli spotkają się z przypadkami takich hybryd, odławiają je.
Kolejne zagrożenie to choroby i pasożyty, które ze zwierząt domowych mogą przejść na wilki. W Polsce obowiązkowe jest szczepienie psów tylko przeciwko wściekliźnie, ale nie innym groźnym chorobom, jak na przykład nosówka.
Dzikie psy w stadzie – jakie szkody mogą wyrządzić?
Ostatnie wydarzenia w Łasku pokazują, jak groźne mogą być dzikie psy. Co jakiś czas media donoszą o podobnych wypadkach w innych częściach kraju. Ataki na ludzi to nie wszystko, czego dopuszczają się dzikie psy. Jeszcze chętniej napadają na zwierzęta gospodarskie i domowe, czyniąc prawdziwe spustoszenie. Z wielu miejsc docierają sygnały o tym, że sfora zniszczyła ogrodzenie i zagryzła owce, króliki, a nawet większe zwierzaki. Psy w grupie czują się silne i naprawdę trudno je wystraszyć.
Co robić, by nie znaleźć się w sytuacji zagrożenia? Obrona przed dzikimi psami
Osoby, które mieszkają w miejscu, gdzie grasuje sfora dzikich psów, powinny zachować ostrożność. Najlepiej unikać okolic ścieżek, na których pojawiają się psy, a poza tym wiedzieć, jak się zachować w trudnej sytuacji.
Za pomocą kurtki, plecaka czy innego przedmiotu, który masz ze sobą, zwiększ dystans pomiędzy psem. Da ci to więcej czasu na wycofanie się.
Nie prowokuj psa – nigdy nie podejmuj ucieczki, nie odwracaj się do niego plecami ani nie patrz mu w oczy. Nie możesz okazać strachu.
Jeśli widzisz, że nie da się uniknąć fizycznej napaści, przyjmij pozycję obronną (tzw. żółwia). Uklęknij na ziemi, przyciśnij głowę do ud, rękami osłoń szyję oraz uszy.
Miej ze sobą gaz (na rynku są dostępne spreje przeciw atakom psów) i użyj go w razie konieczności.
Jeśli widzisz, że w twojej okolicy kręcą się bezpańskie psy, zadzwoń na policję albo do straży miejskiej. Policjanci czy funkcjonariusze straży powinni je odłowić i odwieźć do schroniska. Nawet dziki pies może trafić do domu tymczasowego i mieć szansę na normalne życie.
Czy można rozwiązać problem zdziczałych psów?
Na pewno potrzeba lepszych rozwiązań niż te, które stosowane są obecnie. Warto sterylizować wszystkie psy, ponieważ zabieg ten sprawia, że nie mogą się rozmnażać w sposób niekontrolowany. Innym rozwiązaniem jest czipowanie, czyli obowiązkowe znakowanie psów.Dzięki temu łatwiej będzie znaleźć właścicieli zwierzaków, które z jakichś powodów biegają bezpańsko. Ograniczyłoby to też proceder porzucania.
Dzikie psy są niebezpieczne dla ludzi i innych zwierząt. Widząc w swojej okolicy takie stado, koniecznie trzeba poinformować o tym odpowiednie służby. Takie postępowanie może uratować czyjeś zdrowie, a nawet życie. Drugą kwestią jest świadomość, jak zachowywać się w niebezpiecznych sytuacjach.
Koń hanowerski – niemiecko-brytyjska odmiana – zasłynął jako rasa elegancka i sportowa. Początkowo jego przedstawiciele byli idealni, by wykorzystać ich w ciężkich pracach i w bitwach – przez kawalerię. Obecnie są niezastąpieni w różnego rodzaju jeździeckich dyscyplinach sportowych.
Koń hanowerski – historia rasy
Rodowód tej odmiany jest bardzo ciekawy. Zwierzęta tej rasy powstały na północy Niemiec, gdy po roku 1714 Hanower stał się częścią Imperium Brytyjskiego poprzez zaślubiny królowej angielskiej z księciem regentem Jerzym II. To wydarzenie sprawiło, że hanowerska hodowla koni została urozmaicona poprzez krzyżowanie ich z rumakami pełnej krwi angielskiej. W ten sposób dość szybko powstała hodowla wyprzedzająca inne, które dopiero zaczynały uszlachetnianie pełnej krwi. Tymczasem te gorącokrwiste okazy były wówczas na etapie ustalenia i stabilizacji cech dziedzicznych.
Ogiery hanowerskie bardzo często wykorzystywano w rozmaitych hodowlach do krzyżowania z końmi, by uszlachetnić inne rasy. Jedna z najbardziej znanych stadnin tej rasy znajduje się w Celle. Początkowo hodowano tam konie kawaleryjskie i robocze. Od spopularyzowania motoryzacji, szczególnie po II wojnie światowej, zwierzęta te stały się jedną z najpopularniejszych ras koni wykorzystywanych w nowoczesnym jeździectwie sportowym.
Charakterystyka rasy hanowerskiej
Wzorzec rasowy konia hanowerskiego:
wysokość w kłębie od 162 do 175 centymetrów;
średniej wielkości głowa z wysokim czołem i dużymi oczami;
łopatki ukośne;
kłąb wysoki i bardzo mocno zaznaczony;
tułów atletyczny, kłoda szeroka i głęboki;
muskularna klatka piersiowa;
grzbiet stosunkowo długi, płaski, kanciasty i umięśniony;
zad umięśniony i zakończony wysoko osadzonym ogonem;
kończyny masywne z wyraźnie zarysowanymi stawami;
kopyta silne i symetryczne, duże mocne oraz dobrze ukształtowane;
bardzo silne lędźwie.
Koń hanowerski – umaszczenie
Hanowerski koń występuje we wszystkich barwach, ale muszą one być jednolite. Zazwyczaj są to jednak konie kasztanowate lub gniade. Czasem zdarza się koń hanowerski kary z odznakami w kolorze białym, znajdującymi się na głowie i nogach.
Koń hanowerski – zdrowie i długość życia
Długość życia konia hanowerskiego może wynosić nawet do 25–30 lat. Aby osiągnąć taki wiek swojego zwierzęcia, hodowca musi o niego niezwykle dbać. Zazwyczaj rasa ta nie ma problemów zdrowotnych, ale hanowery mogą mieć pewną wadę genetyczną. Szczegółowa selekcja sprawia, że odmiana ta jest bardzo zdrowa.
Hodowca chcący zarejestrować zwierzę jako hanowera, musi wykonać mu szereg badań zatwierdzonych przez stowarzyszenie hodowlane. Dzięki takiej drobiazgowości konie te, jeśli już chorują, to cierpią na osteochondritis dissecans (OCD). Przypadłość ta negatywnie wpływa na stawy rosnących zwierząt.
Koń hanowerski – pielęgnacja
Pielęgnacja konia hanowerskiego przypomina rutynową pielęgnację każdej innej rasy. Jest dość wymagająca, więc na posiadanie i opiekę nad zwierzęciem potrzeba dużo wolnego czasu. Hanowery startujące w zawodach takich jak ujeżdżenie czy skoki, muszą być odpowiednio pielęgnowane po każdym treningu. Dzięki temu unikną chorób skóry, które mogą negatywnie wpłynąć na zdrowie i wydajność zwierzęcia, a także wyeliminować go z turnieju.
Konia należy więc codziennie szczotkować specjalnym zgrzebłem do ciała, aby oczyścić sierść z drobnych cząstek brudu i wzmocnić więź z opiekunem. Hanowera należy raz w tygodniu umyć. Silniejszy brud i tłuszcz ze skóry powinno usuwać się za pomocą specjalnej szczotki, która ma również inne zastosowanie – pobudza przepływ krwi u zwierzęcia.
Koń hanowerski – charakter
W wyniku selekcji ukształtowano konia o cechach bardzo pożądanych wśród współczesnych sportowców. Koń hanowerski jest bowiem poczciwy, dzielny, zrównoważony, pojętny. Nadaje się więc idealnie na wybitnego czempiona i jest znakomity do celów ujeżdżeniowych. Jest to więc zwierzę o doskonałym charakterze, a przez to cenione przez hodowców. Dzięki swojemu charakterowi pozbawionemu nerwowości i upartości, jest uważany za jedną z najlepszych europejskich ras gorącokrwistych.
Koń hanowerski – użytkowość
Mimo że początkowo rasa należała do koni roboczych i kawaleryjskich, obecnie odnosi sukcesy w zawodach sportowych. Cechy charakteru i budowa ciała konia hanowerskiego sprawiają, że idealnie nadaje się do skoków. Jest to efekt wieloletniej selekcji, którą wdrażano już od czasów hodowli Jerzego II.
Koń hanowerski – hodowla
Chociaż zazwyczaj największą uwagę zwraca się na ogiery, to klacze są najważniejszym elementem hodowli. Związek Hanowerski zwraca na samice szczególną uwagę, bo właśnie dzięki nim rodzą się nowe pokolenia tej niezwykłej rasy, które spełniają wszelkie wymagania hodowców. Najbardziej prestiżową stadniną hanowerów na świecie jest Stado Ogierów w Celle – niemieckim mieście, znajdującym się w Dolnej Saksonii. Konie hanowerskie zostały tam stworzone dla króla Anglii, a następnie kontynuowano ich hodowlę również w celu krzyżowania koni uszlachetniających pełną krew. Obecnie zarejestrowanych jest około 16 tysięcy hanowerów.
Koń hanowerski – cena
W przypadku konia hanowerskiego cena zależy od wielu czynników. Nie są to jednak konie tanie. Zwierzę z rodowodem można znaleźć za kwotę o wartości 30 tysięcy złotych, ale stawki za przedstawiciela tej rasy często przekraczają nawet 100 tysięcy złotych. Istnieją też tańsze oferty, ale najprawdopodobniej są to zwierzęta bez rodowodu.
Koń hanowerski – ciekawostki
Z rasą tą wiąże się kilka ciekawostek. Krzyżowanie koni uszlachetniających sprawiło, że utworzono zupełnie nową rasę koni westfalskich. Jak wskazuje nazwa, występują one głównie w Westfalii. Do ulepszania hanowerów użyto innej, o wiele starszej rasy – koni holsztyńskich.
Jak rozpoznać ogiera hanowerskiego ze stadniny w Celle? Znakuje się go symbolem w kształcie litery „H”. Co roku samce z tej słynnej hodowli kryją ponad 5 tysięcy klaczy. Wśród koni hanowerskich istniało wielu końskich celebrytów, którzy osiągali niezwykłe sukcesy. W tym gronie znajduje się Brentina, Salinero czy Elvis. Rasa ta zapisała się też w historii świata. Jednego z hanowerów namalował niderlandzki artysta Otto Erelman. Natomiast Jerzy II miał dosiadać konia hanowerskiego w bitwie pod Oudenaarde. Niestety wierzchowiec zginął w walce.
Koń hanowerski to gorącokrwista rasa z północnych Niemiec pochodząca wprost z byłego królestwa Hanoweru. Odmiana o harmonijnej budowie ciała niegdyś wykorzystywana w walkach i ciężkiej pracy. Obecnie jest jedna główna dziedzina sportowa, uprawiana przez konie hanowerskie – skoki. Jest to elegancka rasa o niezwykle pożądanym przez jeźdźców charakterze, cechująca się zdrowiem. Wszystko dzięki wymagającej selekcji hodowców, dbających o to, by hanowery nadal były jedną z najbardziej udanych europejskich ras końskich. Zwierze to wymaga jednak dużo uwagi i środków finansowych. Stąd też dość wysoka cena, przekraczająca kilkadziesiąt tysięcy złotych.
Szybki oddech u psa może pojawiać się w sytuacjach stresowych, podczas wzmożonego wysiłku lub jako reakcja na podwyższoną temperaturę.
Jeśli jednak ziajaniu towarzyszą też inne objawy, może się okazać, że pies potrzebuje fachowej porady lekarza weterynarii. Dowiedz się, co jeszcze może powodować przyspieszone ziajanie u twojego pupila.
Szybki oddech u psa – przyczyny
Ze względu na rozmieszczenie gruczołów potowych, psy mają inny niż ludzie system termoregulacji. Szybkie łapanie powietrza ma na celu ochłodzenie organizmu i niedopuszczenie do przegrzania.
Dysząc, pies odparowuje nadmiar wody i w ten sposób obniża temperaturę swojego ciała. Jest to normalna reakcja fizjologiczna, która nie powinna wzbudzać niepokoju.
Z jaką częstotliwością oddycha pies?
Przyjmuje się, że normalna częstotliwość wdechów u psa to ok. 40 razy na minutę. Jednak w przypadku choroby lub innych dolegliwości ilość ta może wzrosnąć nawet do 300 razy na minutę. Szybki oddech u psa pojawiający się nagle zawsze powinien skłonić do wizyty u lekarza.
Rasy brachycefaliczne
Niektóre rasy psów mają wrodzoną skłonność do dyszenia. Jest to związane z wadami budowy trzewioczaszki i układu oddechowego, powstałymi w wyniku hodowli.
Psy te mają zniekształcone małżowiny nosowe, które uniemożliwiają wdechy poprzez kufę, która również jest nienaturalnie krótka. Psy mogą pobierać powietrze tylko przez otwartą jamę ustną, co w czasie wysiłku sprawia, że bardzo szybko i głośno sapią. Do takich ras należą między innymi:
Jeśli jesteś więc właścicielem psa którejś z wyżej wymienionych ras, szybki oddech u psa jest całkiem normalny. Jeśli jednak występują trudności w oddychaniu, koniecznie zabierz psa do lekarza weterynarii.
Choroby powodujące sapanie
Ziajanie u psa, choć jest normalnym odruchem, może też świadczyć o chorobie. Jeśli więc zauważysz niepokojące objawy u swojego pupila, koniecznie skonsultuj się z weterynarzem, szczególnie jeśli pies nagle zaczyna bardzo głośno sapać.
Wizyta u lekarza weterynarii pomoże w ustaleniu przyczyny dyszenia u twojego psa. Choć może się okazać, że wszystko jest w normie, czujność w kwestiach zdrowotnych jest bardzo wskazana.
Dyszenie – objaw udaru
W gorące dni przebywanie z psem w pełnym słońcu może doprowadzić do udaru. Objawami tego stanu są szybki oddech u psa, palpitacje oraz zamglone spojrzenie. Jeśli rozpoznasz u swojego psa te symptomy, pierwsza pomoc to przede wszystkim obniżenie temperatury ciała.
Można to zrobić przy użyciu zimnej wody lub okrywając zwierzę zimnymi ręcznikami. Następnie jak najszybciej należy skonsultować się z lekarzem weterynarii, który zaleci dalsze postępowanie. Najważniejsze jest, by zapobiec ciągłemu podnoszeniu się temperatury ciała.
Kardiomiopatia rozstrzeniowa
Objawy choroby są dosyć specyficzne i nie należy ich lekceważyć. W przebiegu tego schorzenia pojawiają się kaszel, omdlenia, wydęty brzuch i szybki oddech u psa. Choroba prowadzi do uszkodzenia serca i niewydolności. Należy z pupilem jak najszybciej udać się do lekarza weterynarii.
Choroba najczęściej dotyka rasy dużych i olbrzymich psów. Wskazuje się na duże znaczenie żywienia, a szczególnie na niedobory składników odżywczych w diecie psa. Chodzi głównie o taurynę i L-karnitynę.
Reakcja na bodziec stresowy
Psy, podobnie jak ludzie, mogą odczuwać zdenerwowanie. Jeśli pies się trzęsie i głośno sapie, ma drgawki i okazuje niepokój, to znaczy, że czegoś się boi. Często zwierzęta reagują w ten sposób na burzę lub wystrzały sztucznych ogni.
U niektórych czworonogów stres jest tak wielki, że trzeba im podawać leki uspokajające. W takiej sytuacji szybki oddech u psa jest naturalny.
Przewlekły ból
Przyspieszone i ciężkie wdechy u psa mogą być objawem bólu. Jeśli więc zauważysz gwałtownie sapanie u zwierzaka, może to świadczyć o tym, że odczuwa on ból. Każda nagła zmiana w zachowaniu psa powinna skłonić właściciela do wizyty w gabinecie weterynaryjnym.
Nadwaga
Dobrze zbilansowana dieta oraz regularna aktywność fizyczna pomagają psu w utrzymaniu prawidłowej wagi. Jeśli jednak właściciel zaniedba spacery oraz podaje psu niedozwolone przekąski, może dojść do rozwoju otyłości. Pies zaczyna mieć problemy z oddychaniem, szybko się męczy i głośno ziaje.
Skonsultuj się z weterynarzem
Jeśli podejrzewasz, że powodem szybkiego oddechu u psa jest właśnie nadwaga, udaj się do weterynarza. Lekarz pomoże ułożyć ponownie dietę dla pupila, zaznaczy godziny posiłków i ich gramaturę.
Powrót do prawidłowej wagi może zająć kilka miesięcy, jednak warto o to zadbać. W ten sposób unikniesz licznych problemów zdrowotnych, które mogą być wynikiem nieprawidłowej wagi.
Podsumowanie
Szybki oddech u psa jest normalną reakcją na podwyższoną temperaturę czy wysiłek fizyczny. Jeśli jednak oprócz tego pojawiają się też inne symptomy, należy czym prędzej zgłosić się do kliniki weterynaryjnej. U psa wyróżnia się oddech prawidłowy i nieprawidłowy – to właśnie ten drugi powinien zbudzić twoją czujność.
Łzawienie oka u kota bardzo często ma miejsce w przypadku kociąt. Jest to reakcja fizjologiczna i jeśli nie towarzyszą jej inne objawy oraz wydzielina nie ma koloru i zapachu, zazwyczaj mija samoistnie. Jeśli jednak stan ten dotyczy dorosłych kotów, może wymagać konsultacji u specjalisty. Sprawdź, kiedy koniecznie należy się do niego wybrać.
Przyczyny pojawiania się wydzieliny
Pojawienie się wycieku z oczu może mieć wiele przyczyn. Niektóre rasy kotów mają wyraźne predyspozycje do nadmiernej produkcji łez. Jest to związane ze specyficzną budową pyszczka, a tym samym skrócenia kanalików łzowych. U persów i innych podobnych ras jest to częsta przypadłość, która wymaga wzmożonej pielęgnacji okolic oczu. Wydzielina zbiera się w kącikach, tworząc ciemniejsze nacieki. Ma to wpływ nie tylko na wygląd, ale również na rozwój różnych wirusów i bakterii.
Ważnym zabiegiem pielęgnacyjnym jest regularne przemywanie oczu kota wacikiem i solą fizjologiczną. Dzięki temu łzawienie oka u kota nie doprowadzi do rozwoju chorób oczu.
Alergia u kota
Problemy z oczami mogą świadczyć o kociej alergii. Łzawienie oka u kota zazwyczaj nie jest jedynym objawem towarzyszącym uczuleniom. Oprócz wydzieliny z oczu mogą pojawiać się też katar, kichanie czy obrzęk oczu. W wielu przypadkach na skórze kota widoczne są strupki i plamy. Zaczerwienienie spojówek również pojawia się często. Aby potwierdzić diagnozę, niezbędne jest wykonanie specjalistycznych badań. Następnie kot musi przyjmować lekarstwa, które nieco złagodzą objawy.
Niestety, w wielu przypadkach łzawienie oka u kota z takiej przyczyny zmusza do regularnego, przewlekłego podawania leków. W przeciwnym razie dochodzi do nawrotów lub nasilenia objawów alergii.
Łzawienie oczu u kota – choroby zakaźne
Koci katar to infekcja zagrażająca życiu zwierzęcia. Przyczyną są wirusy wywołujące zakażenie. Objawami infekcji są zapalenie spojówek u kota, katar, kichanie, podwyższona temperatura i brak apetytu. Kot może być osowiały. Leczenie tego schorzenia, ze względu na etiologię, opiera się głównie na łagodzeniu objawów. Bardzo ważne jest zachowanie higieny i usuwanie wycieków z powierzchni oka.
W czasie choroby kot może cierpieć na obniżoną odporność, należy zadbać w tym czasie o jej wzmocnienie. Większość kotów szybko radzi sobie z chorobą. Najbardziej narażone na ewentualne powikłania są kilkutygodniowe kocięta. W ich przypadku łzawienie oka u kota może doprowadzić nawet do utraty wzroku.
Ropny wyciek oczny – zapalenie spojówek
Infekcja spojówek u kota ma zazwyczaj podłoże bakteryjne. Objawami tej choroby są:
ropa wydostająca się przez kanaliki łzowe;
nadmierne łzawienie oka u kota;
zaczerwienienie.
Kot może stać się niespokojny lub wręcz przeciwnie – nadmiernie osowiały. Początkowo zapalenie dotyczy tylko jednego oka, jednak już wtedy należy udać się do weterynarza. Bardzo charakterystycznym objawem jest pojawienie się tzw. trzeciej powieki.
Aby wyleczyć stan zapalny, konieczna jest konsultacja u lekarza weterynarii, który zaleci odpowiednie leczenie. Najczęściej są to krople do oczu, ale mogą być też potrzebne tabletki lub maść z antybiotykiem, gdy oczy zaczynają ropieć. Nie należy samodzielnie podejmować prób leczenia tego schorzenia. Tylko lekarz w gabinecie weterynaryjnym może postawić trafną diagnozę, co powoduje łzawienie oka u kota, i przepisać potrzebne leki. Dzięki nim nasz zwierzak szybko powróci do pełni zdrowia.
Łzawienie oka u kota – pozostałe przyczyny
Do innych przyczyn łzawienia oka u kota należą:
zaćma;
choroby przewlekłe takie jak cukrzyca;
zapalenie rogówki;
uraz;
obecność ciała obcego.
W każdym przypadku ważna jest obserwacja pupila. Niepokojące dolegliwości należy jak najszybciej skonsultować z lekarzem. Szybka reakcja jest najważniejsza i może zaoszczędzić zwierzęciu wiele cierpienia, a nawet zapobiec utracie wzroku. Jeśli nie jesteś pewien, co dolega twojemu podopiecznemu, twoją uwagę powinna zwrócić każda nagła zmiana w zachowaniu i wyglądzie pupila. Łzawienia oka u kota nie należy lekceważyć.
Każdy pies dyszy i jest to zachowanie całkiem normalne. W ten sposób odbywa się termoregulacja w jego organizmie. Kiedy sapanie może być objawem choroby? Jak rozpoznać, że twojemu psu coś dolega? Sprawdź najczęstsze przyczyny ziajania u twojego psa.
Ziajanie u psa – jaką spełnia funkcję?
Ziajanie u psa jest reakcją organizmu na nadmiar ciepła. Za pomocą ziajania pies oddaje nadmiar ciepła i ochładza organizm i chroni przed przegrzaniem. Psy nie posiadają gruczołów potowych na całym ciele, a jedynie na poduszkach łap. Pot nie spełnia więc funkcji chłodzącej dla całego organizmu. W zamian tego pies dyszy, szczególnie po wysiłku lub w czasie gorących dni. W ten sposób pies reguluje temperaturę swojego ciała, by nie dopuścić do udaru cieplnego. W niektórych sytuacjach przyspieszony oddech u psa może być niepokojącym objawem świadczącym o chorobie.
Przyspieszony oddech a stresujące sytuacje
Psy różnie reagują na stres. Jednym z objawów świadczących o tym, że pies jest zdenerwowany, może być właśnie intensywne oddychanie. Bardzo często pies dyszy w nowych dla niego sytuacjach jak np. wizyta u weterynarza lub w salonie piękności. Wnikliwa obserwacja pomoże w rozpoznaniu sytuacji powodujących u pupila zdenerwowanie. W ten sposób można zredukować do minimum stres i związane z nim uporczywe posapywanie.
Kiedy ziajanie wskazuje na chorobę?
Jeśli pies dyszy, co może być nie tak. Zazwyczaj przyspieszony oddech nie jest jedynym objawem choroby. Oprócz tego mogą się pojawić również:
wymioty;
gorączka;
biegunka;
brak apetytu;
niechęć do zabawy i spacerów.
Każdy z tych objawów powinien skłonić cię do wizyty u lekarza weterynarii. Jeśli więc pies się trzęsie i szybko oddycha, nie zwlekaj i skontaktuj się z lekarzem weterynarii.
Ziajanie psa może zależeć od rasy
Niektóre psy mają dosyć specyficzną budowę. Należą do nich rasy brachycefaliczne tj. buldog francuski, pekińczyk, mops czy shih tzu. Charakteryzują się krótką, płaską kufą. To sprawia, że psy te mają płytszy oddech i posapują zdecydowanie częściej niż przedstawiciele innych ras.
Nieodpowiednie karmienie i brak ruchu wpływa na to, że pies dyszy
Jeśli pies dyszy często, zwróć uwagę na jego kondycję fizyczną. Otyłość u zwierząt domowych jest coraz częstszym problemem. Otyłe psy podobnie jak ludzie szybciej się męczą, co może powodować wzmożone ziajanie u psa. Pomóc może dopasowana do potrzeb pupila dieta oraz odpowiednia ilość ruchu. Dobrze, by psiak w tym czasie był pod stałą opieką lekarza weterynarii.
Pies dyszy w nocy – przyczyny
Kiedy pies głośno dyszy w nocy, może to być uciążliwe dla wszystkich domowników. Jeśli zauważysz u swojego psa przyspieszony oddech, zastanów się, czy twój pupil nie spożywa na noc zbyt ciężkich posiłków. Mogą one stanowić zbytnie obciążenie dla układu pokarmowego zwierzęcia. Inną przyczyną tego, że pies dyszy, może być też nadmierny wysiłek lub zbyt długi spacer przed snem. Zwierzak będzie wieczorem zbyt zmęczony, co powoduje nadmierne i uporczywe ziajanie.
Cieczka u suczki
Pies może posapywać także w czasie cieczki. Zarówno suczki, jak i psy mogą w tym czasie głośno pobierać powietrze. Jeśli jest to spory kłopot, warto rozważyć możliwość kastracji lub sterylizacji zwierzęcia. W przypadku czworonogów ten zabieg jest zalecany również, by uniknąć wielu problemów zdrowotnych u zwierzęcia.
Głośne posapywanie u psa nie zawsze jest spowodowane jedynie reakcją fizjologiczną. Właściciele psów powinni obserwować swojego pupila, by w razie konieczności móc jak najszybciej udzielić pomocy. Jeśli jakiekolwiek zachowanie twojego podopiecznego wzbudza twój niepokój, zawsze warto zabrać psa do weterynarza. Lekarz weterynarii bez wątpienia rozwieje wszelkie wątpliwości, a także doradzi, co zrobić, gdy pies dyszy ze stresu.
Psi ogon jest atrakcyjny w szczególności dla szczeniąt. Bardzo często służy do zabawy. Co jednak zrobić, gdy dorosły pies gryzie ogon? Zawsze można udać się do lekarza weterynarii, który pomoże zdiagnozować problem. Czasem jednak wystarczy wnikliwa obserwacja, by samemu wychwycić źródło problemu. Dowiedz się, jakie są najczęstsze przyczyny gryzienia ogona.
Dlaczego pies gryzie ogon?
Na takie zachowanie u psa może mieć wpływ wiele czynników. Aby w pełni uchwycić istotę problemu, potrzebna jest obserwacja zwierzęcia i jego reakcji na konkretne sytuacje. Może się bowiem okazać, że samodzielnie znajdziesz źródło kłopotu. Oto najczęstsze przyczyny tego zachowania:
nuda;
pasożyty;
zapalenie gruczołów przyodbytniczych;
alergia;
stres;
zaburzenia socjalizacji.
Wiele z tych problemów udaje się rozwiązać i wprowadzić odpowiednie leczenie, jeśli zachowanie ma podłoże zdrowotne. W przeciwnym razie pies gryzie ogon prawdopodobnie z przyczyn behawioralnych.
Nuda i brak rozrywek
Psy potrzebują wyzwań i zabawy. Właściciel czworonoga wie, że pies musi się zwyczajnie „wyszaleć”. Jeśli człowiek nie poświęca psu uwagi, zabiera go na krótkie spacery, unika zabawy, to pies zwyczajnie może mieć zbyt mało bodźców. Będzie się czuł znudzony i sam postara się sobą zająć. Pies gryzie ogon także wtedy, gdy próbuje zwrócić na siebie uwagę. Zazwyczaj skutecznie, gdyż właściciel od razu reaguje na to dziwne zachowanie. To utrwala w psie przekonanie, że dzięki temu zyska uwagę, o którą zabiega.
Przewlekły stres
Pies gryzie ogon również w sytuacjach, w których czuje się zagrożony. Może to prowadzić nawet do wyłysienia tej części ciała. Tego rodzaju zachowania kompulsywne mogą świadczyć o tym, że pies doświadcza przewlekłego stresu, z którym nie może sobie poradzić. Niektóre zaburzenia obsesyjno-kompulsywne u psów mogą wymagać terapii behawioralnej. Pomoc psiego behawiorysty jest w takich przypadkach nieoceniona, by rozwiązać problem uporczywego gryzienia ogona przez psa.
Do nerwicy u czworonogów prowadzi też źle prowadzona tresura. Jeśli nie masz w tej dziedzinie doświadczenia, lepiej zgłoś się do profesjonalnego ośrodka szkoleniowego.
Pasożyty – pchły i wszy u psa
Kolejną przyczyną, dla której pies gryzie ogon, jest obecność pasożytów skórnych. Zarówno pchły, jak i wszy u psa powodują przewlekłe uczucie świądu. Jeśli więc zauważysz, że twój pies stale się drapie, a do tego wygryza, może to świadczyć o ich obecności. W gabinetach weterynaryjnych można dostać preparaty i szampony, które pomogą w stosunkowo krótkim czasie uporać się z tym problemem.
Innym szkodnikiem, który może sprawiać, że pies gryzie ogon, jest kleszcz. Szczególnie wiosną i latem należy po każdym spacerze sprawdzać futro pupila. Kleszcz bez problemu może się przenieść również na człowieka. W przypadku znalezienia pasożyta należy go jak najszybciej usunąć, najlepiej w całości. Miejsce po ugryzieniu trzeba odkazić.
Alergia u psów
Kiedy twój pies wygryza swój ogon, może to świadczyć o alergii. Zwierzak może być uczulony na niektóre składniki karmy dla psów. Najczęściej przyczyną uczuleń są zboża lub wołowina. Samo odstawienie pokarmu nie przynosi zbyt szybkich rezultatów. Konieczne mogą okazać się wizyta u weterynarza oraz wykonanie specjalistycznych badań. Jeśli pies mocno skubie sobie sierść, zwłaszcza własny ogon i łapy, lekarz może zapisać lekarstwa eliminujące świąd.
Zapalenie gruczołów przyodbytniczych
W przebiegu tego schorzenia pies gryzie swój ogon bliżej nasady lub w połowie długości. Może odczuwać swędzenie u nasady ogona, które jest spowodowane stanem zapalnym gruczołów znajdujących się w okolicy odbytu. Jeśli gruczoły nie działają prawidłowo, dochodzi do zablokowania wydzieliny, którą psy znaczą teren, a w efekcie stanu zapalnego. Może to być bezpośrednią przyczyną niecodziennego zachowania pupila. W tym wypadku konieczna jest konsultacja u lekarza weterynarii, który pomoże wybrać najlepszy sposób leczenia tego schorzenia.
Zaburzenia socjalizacji
Socjalizacja odgrywa bardzo ważną rolę w życiu psa. To właśnie w pierwszych tygodniach życia pies uczy się zasad komunikacji z innymi psami, ludźmi i otoczeniem. Źle przeprowadzona lub zupełnie zaniedbana socjalizacja może przyczynić się do powstawania różnego rodzaju zaburzeń psychicznych, m.in. różnego rodzaju natręctw, takich jak to, że pies goni swój ogon. W tym przypadku bardzo pomocna będzie konsultacja u psiego behawiorysty, który pomoże ustalić prawdziwą przyczynę problemu. Jeśli dodać pies gryzie ogon i liże go, konieczne jest zapewnienie mu rzeczy, które odciągną uwagę, np. gryzaków.
Niezależnie od tego, co spowodowało problem związany z gryzieniem, każdy właściciel powinien dbać jak najlepiej o swojego pupila. Do podstawowych potrzeb, oprócz tych czysto biologicznych, należy też zabawa i kontakt z innymi czworonogami. Zapewnienie pupilowi odpowiednich warunków do rozwoju pomoże uniknąć wielu problemów, zarówno psychicznych, jak i fizycznych, takich jak ten, gdy pies gryzie ogon.
Zwierzęta, choć nie rozumieją pojęcia, jakim jest śmierć, mogą przeczuwać, że dzieje się coś poważnego. Często śmierć pupila jest spowodowana chorobą lub starością. Organizm może być wycieńczony, a funkcje życiowe bardzo słabe. Zazwyczaj zachowanie kota przed śmiercią jest na tyle specyficzne, że możemy się spodziewać, kiedy nastąpi. Odejście ukochanego stworzenia to zawsze wielka tragedia, dobrze wiedzieć, jak się zachować i czy w jakiś sposób możemy pomóc naszemu pupilowi w ostatnich chwilach.
Zachowanie kota przed śmiercią – czy kot ma świadomość, że odchodzi?
Koty nie znają pojęcia śmierci, jednak zbliżający się kres ich życia może być wynikiem długotrwałej choroby lub po prostu starości. Zachodzące w organizmie procesy przyczyniają się do gorszego samopoczucia. To sprawia, że kot czuje się inaczej, i może w nim wzbudzać lęk. Zwierzęta żyjące wolno lub wychodzące często w takim czasie szukają ustronnego miejsca, by odejść w spokoju. Zwierzęta domowe, z racji tego, że są zależne od człowieka, często szukają u niego pomocy. Zachowanie kota przed śmiercią może więc dać właścicielowi do myślenia. Kot może domagać się większej czułości i opieki lub odwrotnie – całkowicie izolować.
Zachowanie kota przed śmiercią
Kot niestety nie jest w stanie w żaden sposób zakomunikować złego samopoczucia. Jeśli jednak choruje, może doświadczać bólu. Wtedy staje się wrażliwy na dotyk czy dźwięk, bardziej wyczulony, a momentami nawet agresywny, by uniknąć bólu. Takie zmiany powinny wzbudzić czujność właściciela, bo mogą stanowić zachowanie kota przed śmiercią.
Brak apetytu
Jednym z pierwszych objawów zbliżającej się śmierci może być utrata apetytu. Jeśli więc kot nie je, nie reaguje nawet na ulubione smakołyki i stan ten trwa dłużej niż dobę, należy być bardziej czujnym i obserwować zwierzę.
Zaniedbanie czynności higienicznych
Koty to niezwykle czyste zwierzęta, które dokładnie czyszczą swoje futro nawet po każdym posiłku. Jeśli więc zauważysz, że twój kot przestał o siebie dbać, powinieneś zgłosić się do lekarza weterynarii. Może to być zachowanie kota przed śmiercią, zwłaszcza jeśli towarzyszą temu inne objawy.
Długi sen
Wraz z wiekiem organizm kota potrzebuje coraz więcej odpoczynku. To całkiem normalny proces. Kiedy jednak twój kot znika na całe dnie, a jego ulubionym zajęciem jest sen, może się okazać, że twój kot cierpi i wyczuwa zbliżający się koniec.
Słaby puls i obniżona temperatura ciała
Koty to prawdziwe piecuchy i uwielbiają wylegiwać się w ciepłych miejscach. U kresu życia temperatura ich ciała spada i niektóre koty mogą bezustannie szukać bardzo ciepłych miejsc w rejonie centralnego ogrzewania. Umierający kot może mieć ochotę na leżenie w takich właśnie miejscach, z daleka od zamieszania i hałasu. Można mu w tym czasie pomóc, przesuwając legowisko bliżej grzejnika lub rozkładając koc tuż obok.
Drgawki i ataki epilepsji
Zachowanie kota przed śmiercią tuż na kilka godzin przed jest bardzo charakterystyczne. W tym czasie kotek może mieć napady padaczki wraz z utratą świadomości. Niestety widok ukochanego mruczka w tym stanie jest trudny do wytrzymania. Kotek po jakimś czasie przestaje poznawać swoje otoczenie i może odejść całkowicie nieświadomy tego, co się z nim dzieje.
Kiedy kot umiera, doświadcza wielu nieprzyjemnych dolegliwości. Widok swojego pupila w tak ciężkim stanie może być bardzo trudny dla właściciela. Jednak zachowanie kota przed śmiercią jest na tyle specyficzne, że pozwala przynajmniej częściowo przygotować się na to, co nieuchronne. Każde dziwne zachowanie kota powinno wzbudzić twoją czujność i skłonić do wizyty u weterynarza. Tylko on może potwierdzić ostatecznie, co kotu dolega i czy jest w stanie w jakikolwiek sposób pomóc choremu zwierzęciu. Miłość i troska to najlepsze, co można w ostatnich chwilach podarować ukochanemu stworzeniu.
Chomiki syryjskie to stosunkowo małe zwierzaki, które mają jednak spore wymagania. Nie powinny być trzymane jako zwierzęta dla dzieci i wbrew pozorom potrzebują sporo miejsca. Jeżeli potrafisz odpowiednio o nie zadbać, możesz jednak zyskać bardzo sympatycznych przyjaciół, których obserwacja przynosi bardzo wiele radości. Czy syryjskie chomiki rzeczywiście pochodzą z Syrii? Czy istnieje chomik syryjski panda? Ile lat żyją gryzonie, o których opowiemy? Na te i wiele innych pytań znajdziesz odpowiedzi już za chwilę. Wystarczy, że przejdziesz do lektury!
Chomik syryjski – pochodzenie
Pochodzenie chomików syryjskich jest zgodne z ich nazwą. W naturze występują bowiem na bardzo ograniczonym obszarze płaskowyżu Aleppo. Znajduje się on dokładnie na granicy północnej Syrii i Turcji. Można więc śmiało powiedzieć, że to rzeczywiście syryjski chomik.
Chomiczki, które trafiają do domów, urodzone są w niewoli. Łapanie do hodowli dziko występujących syryjczyków praktycznie już się nie zdarza.
Chomik syryjski – tryb życia
Chomik syryjski jest zwierzęciem nocnym. W ciągu dnia zazwyczaj śpi w domku lub wykopanej przez siebie norze. Budzi się wieczorem i rozpoczyna wesołe marsze po swojej klatce. Śpiącego za dnia chomika nie wolno budzić! Zmiana rytmu dobowego może prowadzić do chronicznego stresu, który często z kolei przekłada się na groźne choroby.
W naturze chomiki pokonują w ciągu jednej nocy bardzo dalekie dystanse. Nic dziwnego, że potrzebują kołowrotka, w którym spędzają nieraz długie godziny. Zadbaj o to, aby był duży i jednocześnie cichy. W przeciwnym razie będziesz mieć spore problemy z zaśnięciem.
Jak wygląda chomik syryjski?
Chomik syryjski – wielkość
Wielkość chomika syryjskiego jest stosunkowo duża. Długość ciała gryzonia może osiągać nawet 15 centymetrów, a waga wynosi zazwyczaj od 100 do 250 gramów.
Szata i maść chomików syryjskich
W swojej naturalnej formie chomiki te są krótkowłose, natomiast w hodowlach można obecnie spotkać zwierzaki o różnej szacie – półdługiej, a nawet falującej. Są też chomiki syryjskie długowłose. A czy istnieje chomik syryjski panda? Umaszczenie zwierzaków temu przeczy.
Najczęściej spotykana odmiana barwna to ruda lub brązowa z białymi plamami. W hodowlach przychodzą jednak na świat również takie, jak chomik syryjski czarny, kremowy (lub – jak kto woli – chomik syryjski szary), a także chomik syryjski biały.
Co jedzą chomiki syryjskie?
Chomik syryjski jest zwierzęciem wszystkożernym. Nie oznacza to jednak, że możesz częstować go wszystkim, co akurat znajduje się w twojej lodówce. Jedzenie przeznaczone dla ludzi powinno być poza zasięgiem pyszczka zwierzaka. W przeciwnym razie pupil może zachorować, a nawet umrzeć.
Prawidłowa dieta chomika powinna rozkładać się proporcjonalnie mniej więcej w ten sposób:
ziarna;
trawy;
zioła;
warzywa;
białko;
owoce.
Czym karmić chomika syryjskiego?
Najlepszym rozwiązaniem będzie zapewnienie chomikowi syryjskiemu dostępu do wysokojakościowej mieszanki przeznaczonej specjalnie dla tego gatunku. Dietę urozmaicaj świeżymi warzywami i owocami. Odpowiednie będzie także białko. Może przyjąć postać uwielbianych przez chomiki suszonych larw mącznika.
Lokum dla chomika syryjskiego
Chomiki syryjskie potrzebują dosyć dużej przestrzeni. Optymalne będą dla nich wymiary 100 na 50 centymetrów. Bardzo istotna jest jednak także forma mieszkania.
Najczęściej dla gryzoni wybierane są klatki. Tymczasem równie dobrze (a nawet lepiej) sprawdzi się zbiornik akwariowy. W odpowiednio dużym akwarium tak małe zwierzątko nie będzie miało problemu z cyrkulacją powietrza.
Chomik syryjski – klatka
Możesz oczywiście zdecydować się na klatkę w podobnym rozmiarze. Powinna ona jednak spełnić kilka istotnych kryteriów:
musi mieć bardzo nieduże odstępy między prętami;
powinna być wykonana z trwałych materiałów (chomicze zęby świetnie radzą sobie z miękkim plastikiem)
musi mieć stosunkowo wysoką kuwetę.
Dla chomika syryjskiego wybierz mieszkanie jednopiętrowe. Jeżeli zdecydujesz się na akwarium, a nie na klatkę, koniecznie zabezpiecz je od góry. Chomiki uwielbiają uciekać, a znalezienie ich w mieszkaniu wcale nie jest takie łatwe.
Chomik syryjski – wyposażenie klatki
W klatce chomika syryjskiego koniecznie powinny znaleźć się:
przynajmniej 20-centymetrowa warstwa ściółki (najlepiej odpylonych trocin);
kołowrotek o średnicy 28 centymetrów;
domek;
basenik z piaskiem do kąpieli;
miseczki na jedzenie i wodę.
Ile żyje chomik syryjski? Długość życia w niewoli
Chomiki syryjskie nie są niestety szczególnie długowiecznymi zwierzętami. Ile żyje chomik syryjski w klatce? Średnia długość życia wynosi mniej więcej 2,5 roku, chociaż przy odrobinie szczęścia będziesz mógł cieszyć się towarzystwem swojego chomiczka nawet przez 3 lata.
Skąd wziąć chomika syryjskiego?
Chomik syryjski – nie kupuj, adoptuj
Wiele osób zastanawia się, ile kosztuje chomik syryjski. Cena to zwykle od kilkunastu do kilkudziesięciu złotych. Mało kto wie, że te zwierzaki można adoptować! Wbrew pozorom bezdomność jest wśród nich bardzo dużym problemem. Do organizacji, które zajmują się gryzoniami, często trafiają bezdomne chomiczki, dlatego warto któregoś przygarnąć!
Zdecydowanie rozważ taką opcję, zanim wybierzesz się do sklepu zoologicznego. W tego typu miejsca zwierzęta trafiają z hurtowni, w których są rozmnażane i przetrzymywane w bardzo złych warunkach.
Chomik syryjski – hodowla
W Polsce działa kilka świetnych profesjonalnych hodowli rasowych chomików syryjskich! W takich miejscach zwierzęta są dużo droższe niż w sklepach. Kupując je, masz jednak pewność, że są zdrowe i nie pochodzą z chowu wsobnego. Warto też zaznaczyć, że szaty i umaszczenia chomików w hodowlach są bardzo bogate.
Chomik syryjski – bezwzględny samotnik
Chomiki syryjskie nie powinny mieszkać w parach ani w większych stadach. Niezależnie od płci są to bardzo terytorialne zwierzaki, które szybko popadną między sobą w konflikty. Warto więc kierować się zasadą – jedna klatka, jeden chomik.
W młodości niektóre chomiczki syryjskie o łagodniejszym usposobieniu żyją ze sobą w zgodzie. Jednak trzymanie ich w jednej klatce prędzej czy później skończy się walką, która może nawet doprowadzić do śmierci. Jest to bardzo ryzykowna praktyka, do której nie zachęcamy.
Chomik syryjski czy dżungarski?
Chomik syryjski i dżungarski to najbardziej popularne odmiany tych zwierząt, które trzymane są w domach. Bardzo możliwe, że stajesz przed dylematem, którego z nich wybrać na swojego przyjaciela.
Pod względem diety i trybu życia zwierzaki te różnią się bardzo nieznacznie. Obydwa to samotniki, które prowadzą nocne życie i lubią jeść te same rzeczy. Między tymi dwoma gatunkami zachodzą jednak bardzo wyraźne różnice wizualne.
Chomik syryjski a chomik dżungarski
Chomik syryjski jest większy, dlatego potrzebuje większej klatki i większego kołowrotka. Uchodzi także za nieco bardziej chętnego do kontaktów z człowiekiem. Prawda jest jednak taka, że w odpowiednich warunkach mieszkaniowych i przy odpowiednim podejściu obydwa te chomiki można oswoić z dotykiem człowieka.
Chomik syryjski – podsumowanie
Chomiczek syryjski to bardzo popularny mały zwierzak. Jego charakterystyczną cechą jest dosyć duży – jak na ten gatunek zwierzęcia – rozmiar. Wbrew powszechnemu przekonaniu gryzoń rodem z Syrii wymaga dosyć dużej klatki i sporego kołowrotka.
Jeżeli zastanawiasz się nad przygarnięciem tego zwierzaka, rozważ adopcję. Wiele bezdomnych chomików syryjskich czeka na swojego nowego opiekuna w domach tymczasowych. Zadbaj o bezpieczne i spokojne miejsce do życia dla zwierzaka i jego zrównoważoną dietę.
Chomik syryjski żyje mniej więcej 2,5 roku. To stosunkowo krótko. Jednak w tym czasie może dać ci mnóstwo radości. Pamiętaj, że ma to być twój przyjaciel, a nie więzień. Malutkie klatki z plastikowymi rurami zmień na przestronne akwarium pełne naturalnych dekoracji i bezpiecznych miejsc do ukrycia się. Niezależnie od tego, czy wybierzesz chomika syryjskiego samca, czy chomika syryjskiego samicę, zapewnij zwierzakowi przestrzeń i swobodę.
Niedoczynność tarczycy u psów to jedno z częściej występujących zaburzeń hormonalnych. Przeczytaj, jakie objawy powinny cię zaniepokoić, jak pomóc choremu psu oraz jak dobrać odpowiednią dietę. Zobacz, co musi zawierać sucha karma dla psa z niedoczynnością tarczycy.
Problemy z tarczycą u psów. Objawy i przyczyny niedoczynności
Tarczyca to ważny gruczoł odpowiedzialny za produkcję hormonów niezbędnych do prawidłowego rozwoju organizmu. Hormony tarczycy takie jak T3 i T4 (tyroksyny oraz trójodotyroniny) regulują aktywność metaboliczną komórek. Pośród chorób tarczycy wyróżnić można:
nadczynność tarczycy;
niedoczynność tarczycy.
U psów znacznie częściej występuje forma druga, czyli niedoczynność gruczołu powodująca jego niewystarczająco wydajne działanie. Najczęstszym powodem pojawienia się chronicznej niewydolności tarczycy u psów jest zapalenie limfocytarne lub nieprawidłowa dieta z niedoborem jodu. Schorzenie może być wtórne bądź dziedziczne.
Zaburzenia metabolizmu zazwyczaj dotyczą zwierząt powyżej 5. roku życia. Szczególnie narażone są na nie wysterylizowane suczki. Pośród ras predysponowanych do niedoczynności tarczycy wyróżnia się:
buldogi angielskie;
spaniele;
boksery;
labradory;
berneńskie psy pasterskie.
Istnieją przypadki wrodzonej niedoczynności tarczycy (tzw. kretynizm tarczycowy) widoczne już u szczeniąt. Małe pieski są wtedy karłowate i mają nieproporcjonalną budowę ciała. W leczeniu schorzenia sucha karma dla psa z niedoczynnością tarczycy odgrywa istotną rolę.
Objawy schorzenia
Objawy, które powinny cię zaniepokoić, to:
spowolniony metabolizm (brak energii, przybieranie na wadze);
nawracające problemy dermatologiczne (wyłysienia, przebarwienia, łuszczenie skóry).
Zwróć szczególną uwagę na symptomy takie jak:
ospałość, apatia;
zwiększenie masy ciała;
przebarwienia i zapalenia skóry;
wypadanie sierści;
matowa i tłusta sierść;
wyziębienie, nietolerancja na zimno (często szukanie cieplejszych miejsc do spania);
symetryczne łysienie po boku ciała;
przerzedzenie sierści na ogonie;
opadanie powiek;
choroby wzroku, np. owrzodzenia rogówki;
przyśpieszone tętno.
Nieleczone schorzenie może doprowadzić do zaniku tarczycy i kolejno niedowładów (szczególnie nerwu twarzowego), problemów z utrzymaniem równowagi oraz zaburzeń cyklu płciowego.
Diagnostyka i leczenie
Pierwszym krokiem diagnostycznym zleconym przez lekarza weterynarii będzie badanie krwi z profilem tarczycowym. Określa się wtedy stężenie TSH (tyreotropiny) we krwi. Po zdiagnozowaniu problemów dobiera się odpowiednią dawkę hormonów normujących psi metabolizm. Do popularnie stosowanych leków należą lewotyroksyna oraz trójodotyronina. Często zlecana jest dodatkowa suplementacja jodem.
Przewlekła niedoczynność tarczycy jest nieuleczalna, dzięki odpowiedniemu leczeniu można jednak znacznie poprawić komfort psiego życia. Odpowiednia farmakoterapia w połączeniu ze zbilansowaną suchą karmą dla psa z niedoczynnoscią tarczycy wspomaga regenerację organizmu, a często niemal całkowicie eliminuje objawy. Za najlepszy pokarm dietetyczny uznawana jest sucha karma weterynaryjna. Jakie składniki powinna zawierać?
Sucha karma dla psa z niedoczynnością tarczycy. Jakie znaczenie w leczeniu ma dieta?
Ponieważ niedoczynność tarczycy powoduje liczne zaburzenia przemiany materii, dieta musi być niskotłuszczowa i bogata w wartości odżywcze. Odpowiednia sucha karma dla psa z niedoczynnością tarczycy będzie oparta na produktach mięsnych i będzie zawierać odpowiedni poziom aminokwasów, probiotyków oraz jodu. Pierwiastek ten jest odpowiedzialny za prawidłowe działanie układu wody w organizmie, jak i przemiany cholesterolu, wapnia czy białka. Największą jego ilość znajdziesz w rybach, szczególnie takich jak dorsz, makrela, łosoś i śledź.
Najlepsza sucha karma dla psa z niedoczynnością tarczycy powinna mieć w składzie:
niską zawartość tłuszczu;
wysoką zawartość lekkostrawnego błonnika;
białko pochodzące z produktów mięsnych lub ryb;
wysoką zawartość kwasów tłuszczowych omega-3 pochodzących z oleju rybnego;
dodatki mineralne takie jak L-karnityna i tauryna wspomagające pracę serca i zachowanie masy mięśniowej;
składniki naturalnego pochodzenia wzmacniające regenerację skóry, np. witaminy A, E, B, cynk i selen;
niski poziom fosforu i sodu.
Odpowiednia sucha karma dla psa z niedoczynnością tarczycy pomoże wzmocnić działanie całego organizmu oraz przyśpieszyć regenerację niewydolnej tarczycy. Choć choroby nie da się w pełni wyleczyć, właściwa farmakoterapia wspólnie z suchą karmą dla dorosłych psów są w stanie zapewnić zwierzakowi długie i szczęśliwe życie.
Opiekun jest zobowiązany sprzątać po swoim psie, gdy ten załatwi się w przestrzeni publicznej. Z tego powodu rozpoznanie krwawego stolca u psa następuje dość szybko. Warto wiedzieć, kiedy krew w kale psa powinna być przyczyną natychmiastowej wizyty u lekarza weterynarii. Może bowiem oznaczać wiele – od niewielkich otarć aż po groźne dla życia czworonoga choroby.
Krew w kale psa – jak rozpoznać?
Krew w stolcu najłatwiej jest po prostu zauważyć. Może pojawić się zarówno w poprawnych odchodach, czyli takich, które nie odbiegają od zdrowej normy, jak i podczas biegunek. W obu przypadkach powinna zaalarmować opiekuna. Niekiedy, choć krew w kale psa nie jest widoczna gołym okiem, to jednak skrzepy mogą pojawić się w okolicach odbytu. Najlepiej widać to w przypadku psów z jasną sierścią, zwłaszcza dłuższą.
Jak może objawiać się krew w kale psa? Może przyjmować formę:
krwawej biegunki, w której krew jest bardzo dobrze widoczna;
smolistych stolców, które przyjmują ciemny kolor z uwagi na obecność przetrawionej krwi;
strużek świeżej krwi pokrywających stolec, a nie znajdujących się w jego wnętrzu.
Niekiedy krew w kale psa w ogóle nie jest zauważalna na pierwszy rzut oka. W takim przypadku wykonywana jest odpowiednia diagnostyka.
Warto też zauważyć, że:
świeża krew w kale pochodzi z części układu pokarmowego położonych poniżej żołądka;
czarna krew jest efektem krwawienia z górnego odcinka przewodu pokarmowego psa lub z żołądka.
Krew w kupie – diagnostyka
Istnieje przynajmniej kilka badań, które lekarz weterynarii może wykonać twojemu psu z krwią w kale. Podstawowe jest badanie stolca pod kątem obecności krwi. Następnie wykonuje się morfologię, aby stwierdzić niedokrwistość i jej stopień. Dalsze badania zależą od stanu psa i dotychczasowych wyników oraz informacji z wywiadu. Lekarz może przeprowadzić:
badanie per rectum, czyli przez odbyt, zwykle przy znieczuleniu ogólnym;
badanie RTG z kontrastem, które pozwala stwierdzić ubytki w tkankach lub zmienione chorobowo obszary;
badanie USG, pomocne przy wykluczaniu obecności ciała obcego albo guza;
badanie endoskopowe układu pokarmowego z pobraniem tkanek do badania;
niekiedy – zwykle, gdy mniej inwazyjne badania dadzą niepokojące rezultaty – laparotomię diagnostyczną, czyli operację polegającą na otwarciu jamy brzusznej.
Krew w kale psa – przyczyny i leczenie
Przyczyny krwi w odchodach psa są rozmaite. W wielu przypadkach jedynym objawem jest niestandardowy stolec, na przykład z krwią i śluzem. Częściej jednak zdarza się, że pies jest apatyczny, a jego stan zdrowia szybko się pogarsza. Sprawdź, z czego bierze się krew w kale psa.
Nowotwory układu pokarmowego
Obecność krwi w psiej kupie często związana jest z chorobami nowotworowymi. Mogą on dotyczyć:
przewodu pokarmowego;
żołądka;
guzów jelita cienkiego;
guzów jelita grubego.
Te ostatnie są najczęściej spotykane. Nowotwory są o tyle niebezpieczne, że mogą szybko tworzyć przerzuty, na przykład na przełyk, tarczycę i inne narządy.
Rasy narażone na nowotwory żołądka
W przypadku nowotworów górnej części układu pokarmowego częściej pojawia się krew w wymiotach, a także zauważalna w badaniach niedokrwistość. Znacznie rzadziej dochodzi natomiast do krwawego zabarwienia stolca psa.
Na nowotwory żołądka chorują zwykle psy starsze, często konkretnych ras, takich jak:
W tym przypadku występować mogą wymioty i biegunka u psa, często podbarwione krwią. Niestety, nowotwory żołądka są zwykle złośliwe, skłonne do przerzutów i znacznie skracają psu życie.
O ile nowotwory jelita cienkiego występują stosunkowo rzadko, o tyle rak jelita grubego jest już diagnozowany często. Dotykają starszych psów, szczególnie takich ras jak:
Jeśli guz znajduje się w okrężnicy, wówczas krew w kale psa jest często świeża, a oddawanie stolca następuje z objawami bólowymi. Może następować krwawienie bezpośrednio po defekacji.
Krwotoczne zapalenie żołądka i jelit
Wbrew swojej nazwie krwotoczne zapalenie jelit i żołądka może dotknąć tylko jednego odcinka układu pokarmowego. Przyczyny choroby bywają różne, od zjedzenia czegoś nieświeżego, przez spożycie pokarmu trującego, aż po nieleczoną i zaostrzoną alergię pokarmową. Chorobę leczy się objawowo, podaje się leki przeciwzapalne, a także sprawdza regularnie parametry krzepnięcia krwi.
Wrzody żołądka
U psów najczęściej taka dolegliwość jest efektem zmiany w diecie oraz podawania niektórych leków, niezbędnych dla utrzymania zdrowia psa. Chorobie rzadko kiedy towarzyszy temu biegunka. Raczej są to wymioty. Krew w stolcu psa objawia się w tym przypadku poprzez smoliste stolce.
Choroby pasożytnicze
Krew w kale psa często oznacza obecność pasożytów. Mogą one powodować krwawy stolec lub krwawą biegunkę, zależnie od stanu zarobaczenia. Niekiedy przydarza się pocieranie odbytem o podłoże, dlatego konieczne jest różnicowanie z zapaleniem gruczołów okołoodbytowych. Zarobaczenie jest o tyle groźne, że towarzyszy mu często silna anemia. Potrzebne jest wielokrotne, celowane odrobaczanie, dlatego warto udać się do weterynarza zawczasu, aby zapobiegać obecności pasożytów w organizmie psa.
Parwowiroza
To groźna choroba układu pokarmowego zwana również psim tyfusem. Objawia się brakiem apetytu, apatią pupila. W dalszym stadium pojawia się krwawa biegunka u psa. W takim przypadku krew w kupie psa nie tylko jest dobrze zauważalna, lecz także wydalana w bardzo dużej ilości. Należy obserwować pupila pod kątem parwowirozy, a także przebadać go szybkim testem, aby wdrożyć leczenie. Niekiedy chorobę leczy się przeciwciałami oraz przetaczaniem krwi.
Ciało obce w układzie pokarmowym
Rzadko temu stanowi towarzyszy biegunka. Częściej pojawia się utrata apetytu. Mowa o przypadkach, kiedy pies połknął ciało obce, a także o sytuacji, gdy podaje się psu kości gotowane w dużej ilości. To jedna z najczęstszych przyczyn występowania krwi w kale u psa.
Krew w kale psa – jak zapobiegać problemom z układem pokarmowym?
Aby uniknąć krwi w kale psa, warto przede wszystkim dbać o jego dietę. Pilnuj też, aby pies nie jadł na spacerze żadnych rzeczy z ziemi. Regularnie szczep czworonoga, by uniknąć groźnych chorób wirusowych. Zadbaj też o profilaktykę poprzez badanie krwi, a u starszych psów – regularne USG.
Jeśli pojawią się krew w kale psa i objawy wskazujące na choroby (np. trzustki), a także uraz czy zapalenie dowolnego odcinka przewodu pokarmowego, żołądka albo jelit, konieczna jest wizyta u specjalisty. Wdroży on odpowiednie leczenie. Pamiętaj, że obecność krwi utajonej w kale nie jest łatwa do wykrycia. Warto więc regularnie badać czworonoga, aby wykluczyć ewentualną anemię.
Każdy odpowiedzialny opiekun dba o dobrostan swojego czworonoga. Gdy nagle okazuje się, że nie możesz się nim dalej opiekować, musisz poszukać mu nowego domu. Jak oddać psa do adopcji? O czym pamiętać i co warto wziąć pod uwagę? Tego dowiesz się z naszego artykułu.
Kiedy oddać psa do adopcji?
Dla większości opiekunów pozbycie się własnego czworonoga jest traumatyczne. Z tego powodu nie ma wiele sytuacji, w których warto to w ogóle rozpatrywać. Najczęściej możesz zastanawiać się, jak oddać psa do adopcji, w takich sytuacjach, jak:
nagła zmiana warunków życia, np. wypadek, katastrofa, śmierć bliskiej osoby, co wymusza gruntowne zmiany w codzienności;
brak realizacji psich potrzeb, co wynika z braku wiedzy, chęci lub czasu;
nieumiejętność poradzenia sobie z zachowaniem psa, co sprawia, że stanowi on zagrożenie dla otoczenia albo robi krzywdę sobie.
Oczywiście do adopcji oddają psa również osoby, które opiekują się tymczasowo potrzebującymi czworonogami. W takim przypadku dom tymczasowy sprawuje opiekę nad psem, dopóki nie znajdzie się dom stały. Pozostaje jeszcze kwestia tego, jak oddać psa do adopcji, aby było to zgodne z prawem.
Jak oddać psa do adopcji – kwestie prawne
Pod względem własności pies traktowany jest jak każdy inny przedmiot. Właśnie dlatego, zastanawiając się, jak oddać psa do adopcji, musisz przemyśleć skonstruowanie umowy adopcyjnej. Przenosi ona prawo własności z jednego człowieka na drugiego. Dzięki temu ty jako dotychczasowy opiekun nie możesz zostać pociągnięty do odpowiedzialności, gdy pies wyrządzi komuś krzywdę lub zostanie porzucony już po adopcji. Z drugiej strony nowy właściciel ma pewność, że nie zostanie np. oskarżony o kradzież zwierzęcia.
Jak oddać psa do adopcji, aby nie budziło to żadnych wątpliwości pod kątem prawnym?
Przede wszystkim pies powinien być możliwy do identyfikacji, co oznacza, że musi posiadać chip. Jego numer warto zawrzeć w umowie wraz z opisem fizycznych cech zwierzęcia. Dzięki temu będzie pewność, że chodzi właśnie o nie. Dodatkowo na umowie powinny znaleźć się:
dane dotychczasowego opiekuna;
dane nowego opiekuna;
data i miejsce wejście umowy w życie;
konkretna informacja o przekazaniu zwierzęcia pod opiekę innej osobie.
Jak oddać psa do adopcji? O tym pamiętaj!
Pamiętaj, że choć cały proces dotyczący tego, jak oddać psa do adopcji, jest obwarowany wieloma kwestiami prawnymi, to chodzi w nim o żywe stworzenie. Pies wymaga troskliwej opieki, przynajmniej zgodnej z ustawą o ochronie zwierząt, która obowiązuje w Polsce. Warto uczynić wszystko, aby proces zmiany domu był dla czworonoga jak najmniej stresujący. W tym celu warto:
wykonać wizytę przedadopcyjną, aby mieć pewność, w jakich warunkach będzie żył pies;
wykastrować lub wysterylizować zwierzę, zwłaszcza w typie rasy, dzięki czemu nie ryzykujesz, że trafi do pseudohodowcy, który będzie je wykorzystywał wyłącznie do rozrodu;
zdecydować się na spotkanie zapoznawcze z nowymi opiekunami, by pies również ich poznał;
przygotować rzetelne ogłoszenia psa z opisem zawierającym zarówno jego wady, jak i zalety – to zmniejszy ryzyko powrotu psa z adopcji.
Pamiętaj, aby po podpisaniu dokumentów przerejestrować chip zwierzęcia w bazie danych. W ten sposób w razie zaginięcia znalazca skontaktuje się z prawowitym opiekunem.
Oddajesz psa, którego adoptowałeś? Sprawdź, czy możesz!
Jeśli zastanawiasz się, jak oddać psa do adopcji, choć wcześniej sam go adoptowałeś ze schroniska czy fundacji, to przyjrzyj się podpisanej umowie. W niektórych przypadkach przekazanie zwierzęcia w ręce osób trzecich jest niemożliwe. W takiej sytuacji skontaktuj się z ludźmi lub instytucją, z których wziąłeś zwierzę.
Czy można oddać psa do schroniska?
Z zasady schronisko jest miejscem dla zwierząt bezdomnych i nie można do niego ot tak oddać zwierzaka. Niektóre placówki pozwalają na to wyłącznie za wysoką opłatą. Dotyczy to zwłaszcza miejsc utrzymywanych przez gminy. Porzucenie zwierzęcia też nie jest dobrym pomysłem. Pamiętaj, że jest to przestępstwo, za które może grozić ci nawet kara pozbawienia wolności.
Wiesz już, jak oddać psa do adopcji, aby przebiegło to zgodnie z prawem. Pamiętaj, że proces ten bywa skomplikowany i może trwać stosunkowo długo. Nigdy nie porzucaj zwierzęcia, bo nie dość, że jesteś za nie odpowiedzialny, to jeszcze dodatkowo będziesz narażony na konsekwencje prawne.
Zastanawiasz się, jakie są psy w schronisku? Chyba najprostszą odpowiedzią jest to, że bywają zupełnie różne. I nie chodzi tutaj tylko o wygląd czy rozmiar, ale również zachowanie, charakter a także – co może nawet najważniejsze – historię. To wszystko decyduje często o tym, że niektóre psy są chętniej adoptowane od innych.
Jakie są psy w schronisku? Wiek zwierząt
W zasadzie w schroniskach trafiają się psy w najróżniejszym wieku. W przypadku szczeniąt mowa przede wszystkim o porzuceniach – często samego miotu. Im młodsze są psy, tym mniejsza szansa na to, że przetrwają warunki schroniskowe. Warto pamiętać mimo tego, że adopcja szczeniaka ze schroniska z jednej strony jest o tyle bezpieczna, że młodsze psy zwykle nie mają dużej traumy. Z drugiej jednak stanowi zagrożenie, bo nie są one też zsocjalizowane i bywają bardziej podatne na choroby. Nie wiesz, jak duże wyrosną.
Psy dorosłe to bardzo często psy po traumach, często wyrzucone z domu, źle traktowane. Niewielki ułamek tego, jakie są psy w schronisku, stanowią zwierzęta mające opiekunów. Mowa tutaj zwykle o czworonogach, które uciekły podczas spaceru albo zgubiły, przestraszone hukiem. To ostatnie niezwykle często zdarza się w Sylwestra.
Starsze psy i ich los w schroniskach
Rzadziej zdarza się, że szczenię przebywa w schronisku od narodzin aż do śmierci. W przypadku psów dorosłych pobyt jednak często się przedłuża. Psi seniorzy stanowią spory odsetek psów szukających domów. Są często w kiepskim stanie, bo nikt ich regularnie nie bada i nie diagnozuje. Umierają szybciej, niż umarliby w warunkach domowych. Nadal często zdarza się, że właściciele wyrzucają starsze zwierzęta, gdy te zaczynają chorować lub niedołężnieją. W złym stanie, często w bardzo dużym stresie, trafiają one wówczas do schroniska.
Jakie są psy w schronisku? Zachowanie i doświadczenia
Decydując się na psa ze schroniska, musisz być świadomy, że czeka cię prawdopodobnie sporo pracy. To, jakie są psy w schronisku, jeśli chodzi o zachowanie, zależy od kilku czynników. Są to:
traumy związane z poprzednimi etapami życia;
doświadczenia z kontaktu z człowiekiem;
przebyta socjalizacja;
jakość warunków schroniskowych;
obecność wolontariuszy w schronisku.
Od tych rzeczy zależy najczęściej, jakie są psy w schronisku.
Psy po trudnych przejściach
Takie przypadki zdarzają się bardzo często. Mowa o psach, które mają za sobą trudne przejścia, np.:
znęcanie ze strony człowieka;
bardzo złe warunki bytowe (przebywanie na łańcuchu, głodzenie);
agresję wewnątrzgatunkową zarówno na poprzednim etapie życia, jak i w schronisku;
wypadek komunikacyjny.
Wszystkie te elementy składają się na traumę, której doświadcza pies. Praca z takim czworonogiem jest możliwa, jednak warto wziąć pod uwagę – dla komfortu obu stron – że nie zawsze będzie on wymarzonym pupilem dla rodziny.
Psy oddane przez opiekunów
Niektóre schroniska zgadzają się na przyjmowanie – za opłatą albo w specjalnych okolicznościach – psów od osób prywatnych. Często są to zwierzęta, których opiekunowie:
zmarli, a rodzina nie chce się dalej zajmować czworonogiem;
wyjeżdżają za granicę;
nie mają czasu czy środków dla psa z uwagi na zmianę sytuacji życiowej;
nie radzą sobie z psem, który przejawia niepożądane zachowanie (zwykle agresję);
mają inny (prawdziwy lub wymyślony) powód np. narodziny dziecka, alergia.
To, jakie są psy w schronisku w tym przypadku, w dużej mierze zależy od tego, jak traktowano je wcześniej. Wszystkie zwierzęta jednak łączy jedno – są niezwykle zestresowane przebywaniem w placówce. Nie mają tutaj uwagi, którą poświęcano im wcześniej, a dodatkowo przebywają w stadzie psów z konkretną hierarchią. Nierzadko są obiektem agresji. Tęsknią za obecnością człowieka. Ich szybka adopcja często jest możliwa, a dodatkowo – okazuje się dla nich ratunkiem przed depresją.
Psy odłowione w okolicy
To kolejna kategoria psów, które np. zostały porzucone, długo się błąkały, jednak nie doświadczyły traum albo mają dostatecznie twardy charakter, aby się im nie poddać. Zwykle takie zwierzęta mają dość ukształtowany charakter. Można je łatwiej poznać, bo są mniej podatne na stres. Mogą odnaleźć się w grupie zwierząt. Jeśli są atrakcyjne wizualnie, dość szybko trafiają do adopcji. Przejawiają niekiedy zachowania niepożądane, jednak ich zmiana nie jest tak trudna, jak w przypadku psów po przejściach.
To, jakie są psy w schronisku, zależy od okolicy i samej placówki. Istnieją miejsca, w których nawet odporne zwierzęta stają się podatne na stres. W innych jest on niwelowany przez wiele czynników, np. zagospodarowanie terenu, działający wolontariat.Zawsze dowiedz się, jakie są psy w schronisku, zanim zdecydujesz się na adopcję.
O tym, że zmarły prezenter Kamil Durczok kochał swojego psa, wiedział chyba każdy. Owczarek niemiecki często pojawiał się w postach i na zdjęciach. Od dłuższego czasu poważnie chorował – jego stan był na tyle poważny, że decyzja o pozwoleniu mu odejść była jedyną słuszną.
Pies Kamila Durczoka nie żyje – poinformowała rodzina prezentera
O śmierci Dymitra poinformował brat prezentera, Dominik Durczok, który wraz z matką zajmował się czworonogiem po śmierci jego opiekuna. Owczarek niemiecki chorował na polineuropatię, chorobę powodującą zanik mięśni oraz zmiany w płucach. Dodatkowo niedawno doznał skomplikowanych złamań łap.
Rodzina Kamila Durczoka konsultowała się w sprawie leczenia Dymitra ze specjalistami, m.in. neurologami czy ortopedami. Niestety, z uwagi na choroby towarzyszące pies zostałby kaleką do końca życia, nie wykluczono też towarzyszącego urazom bólu. Podjęto decyzję o tym, że Dymitr powinien odejść do swojego ukochanego właściciela.
25 lipca 2018 roku prezenter poinformował swoich fanów o nowym czworonożnym członku rodziny. Od tej pory pies regularnie pojawiał się na zdjęciach, zdobywając tysiące serduszek i komentarzy. Towarzyszył opiekunowi w każdej podróży – zarówno po Polsce, jak i w trakcie zagranicznych wojaży. Po śmierci prezentera jego losem przejął się jezuita Grzegorz Kramer, który podkreślał, jak bardzo jego przyjaciel był zżyty z czworonogiem. Na szczęście pupil trafił w ręce rodziny.
„Poniosłem porażkę, z którą nie pogodzę się do końca życia” – napisał Dominik Durczok o śmierci Dymitra
Dominik Durczok, sprawujący opiekę nad owczarkiem niemieckim, bardzo przejął się wydarzeniami z ostatnich dni. Choć zdaje sobie sprawę, że w weterynarii podstawą jest unikanie bólu i cierpienia u zwierząt, śmierć ukochanego psa zmarłego brata była dla niego trudnym wydarzeniem. O wszystkim napisał na swoim profilu na FB: https://www.facebook.com/dominik.durczok/posts/3155368401368585
Fani prezentera i Dymitra nie szczędzili wzruszających słów pożegnania w stronę psa Kamila Durczoka.
Fot. główne via: https://www.instagram.com/kamil_durczok/
Walijski kuc górski, będący bardzo starą rasą, która cieszy się dużym zainteresowaniem nie tylko w kraju swego pochodzenia. Jego popularność wynika przede wszystkim z tego, że jest to zwierzę niezwykle przyjazne, zrównoważone i inteligentne. Pomimo tego, że jego rozmiar jest niewielki, to kucyk naprawdę odważny, wytrwały i wszechstronny. Co jeszcze musisz wiedzieć na temat walijskiego kuca górskiego? Sprawdź koniecznie!
Walijski kuc górski – historia rasy
Walijski kuc górski jest rasą bardzo starą, która ma za sobą co najmniej 1000 lat historii. Ze względu na jej wspaniałe usposobienie, dużą wytrzymałość i łatwość uczenia się wykorzystywana była na przestrzeni wieków do wielu różnych zadań. Kuc ten pracował między innymi w charakterze konia jucznego, pocztowego, kawaleryjskiego, a w czasach wojny wykorzystywano go m.in. do transportu broni.
Walijski kuc górki – budowa
Kuce walijskie podzielone są na sekcje A, B, C i D. Wszystkie mają podobny wygląd i charakter. Walijski kuc górski należy do sekcji A i jest najmniejszym z walijskich kuców o proporcjonalnej, atletycznej budowie. Mierzy zaledwie od 110 do 120 cm. Jego niewielka, zgrabna głowa cechuje się dużymi oczami o łagodnym wyrazie, szerokim czołem i małymi uszami. Ma krótki grzbiet, pochyłe ramiona i mocny zad z wysoko osadzonym ogonem. Jego kończyny są silne i proste. Charakterystyczne dla tej rasy są szybka akcja nóg i efektowny ruch.
Umaszczenie walijskiego kuca górskiego
Walijski kuc górski może występować we wszystkich rodzajach umaszczenia podstawowego, często wyróżnia się maścią siwą. Niedopuszczalne są dwie maści (srokata i tarantowata – podobnie jak w pozostałych sekcjach).
Zdrowie i długość życia
Kuce żyją przeciętnie 25–35 lat, zatem nieco dłużej niż duże konie. Walijski kuc górski, ze względu na warunki, w jakich rozwijał się przez setki lat i do jakich musiał się przystosować, aby przeżyć, jest stworzeniem bardzo wytrzymałym i odpornym, cieszącym się dobrym zdrowiem.
Pielęgnacja walijskiego kuca górskiego
Pielęgnacja ma na celu zapewnienie nie tylko pięknego wyglądu, lecz także zdrowia. Dlatego istotne jest, aby poddawać kuca regularnym zabiegom pielęgnacyjnym. Niekwestionowaną zaletą systematycznej pielęgnacji jest również to, że wspólnie spędzony czas z kucem pozwala budować wspaniałą relację i zaufanie zwierzęcia do swojego opiekuna.
Charakter walijskiego kuca górskiego
Walijski kuc górski to wyjątkowo łagodny, przyjazny i zrównoważony kucyk. Odznacza się wysokim poziomem inteligencji, łatwością nabywania nowych umiejętności, cierpliwością i chęcią współpracy. Z tego względu jest uwielbiany zarówno przez dzieci i dorosłych.
Walijski kuc górski – użytkowość
Ten kuc, podobnie jak pozostałe kuce walijskie, wykorzystywany był m.in. jako koń juczny, do pracy w kopalni czy jako koń pocztowy. Obecnie wykorzystuje się do pracy z dziećmi (jest spokojnym i cierpliwym wierzchowcem), do polowań, ujeżdżania czy podczas konkursów powożenia.
Hodowla walijskiego kuca górskiego
Kuce walijskie, w tym walijski kuc górski, są dość często spotykane w Polsce. Bez trudu można znaleźć wiele ciekawych ofert. Zanim ostatecznie zdecydujesz się na zakup konia tej rasy, dobrze poznaj hodowlę, sprawdź opinie o niej, porównaj z innymi i przede wszystkim wnikliwie porozmawiaj z hodowcą. Nie bój się zadawania trudnych pytań. Nie decyduj się na zakup w przypadku jakichkolwiek wątpliwości.
Cena walijskiego kuca górskiego
Ceny za walijskiego kuca górskiego kształtują się przeciętnie na poziomie 15 000–20 000 zł. Najlepsi przedstawiciele rasy mogą kosztować znacznie więcej. Oferty zagraniczne oznaczają niejednokrotnie kwotę powyżej 20000 a nawet 30000 euro! Cena za kuca tej rasy uzależniona jest m.in. od płci, wieku, przeznaczenia, renomy hodowli, osiągnięć.
Podsumowanie
Walijski kuc górski jest wspaniałym zwierzęciem. Cechuje go wyjątkowa łagodność, przyjazne usposobienie i zrównoważony charakter. Jednocześnie jest to kuc wszechstronny, silny i wytrzymały, który doskonale odnajdzie się w każdej powierzonej mu roli.
Fot. główne: Welsh Mountain Pony at Bwlch-y-Ddeufaen by Jeff Buck via Wikipedia, CC BY-SA 2.0
Kuc exmoor jest rasą konia domowego, która pochodzi z Wielkiej Brytanii, a dokładnie z hrabstwa Somerset. Ze względu na to, że niemal wcale nie łączono jej z innymi rasami, udało się jej zachować pierwotne cechy. Choć współcześnie jest to rasa hodowlana, nadal można spotkać półdzikie koniki na trudno dostępnych obszarach malowniczych wzgórz Exmoor. Poznaj historię rasy. Dowiedz się, jak wygląda, jaki ma charakter i do czego jest obecnie wykorzystywana.
Kuc exmoor – historia rasy
Wielu badaczy przyjmuje, że rasa jest jedną z najstarszych lub nawet najstarszą ze wszystkich ras kuców brytyjskich. Jeśli tak, to właśnie jej przedstawiciele są przodkami pozostałych ras. Sam kuc exmoor żył przez wieki w izolacji i generalnie nie był krzyżowany z innymi końmi, dlatego uznawany jest za rasę czystą i wspaniały przykład historycznego kuca typu północnego (typu 1). Ze względu na drastyczny spadek liczebności populacji zdecydowano się na wprowadzenie kontrolowanej hodowli. Wiele kuców exmoor do tej pory żyje półdziko na wzgórzach, bagnach i wrzosowiskach Exmoor.
Budowa kuca exmoor
Kuc tej rasy jest zwierzęciem o krępej i zwartej sylwetce. Zwykle osiąga wysokość w kłębie od 120 do 130 cm. Ma krótkie uszy, długą głowę, szerokie czoło i cechuje się prostym profilem. Jego szyja jest stosunkowo gruba. Charakterystyczne u kuców exmoor są duże nozdrza, jasny pysk, kępa włosów u nasady ogona. Kłoda jest szeroka i wydłużona, łopatki cofnięte, klatka piersiowa niska. Kuc ten ma tak zwane żabie oko, czyli kapturową powiekę górną, która stanowi ochronę przed opadami oraz wiatrem.
Szata i umaszczenie kuca exmoor
Zwierzęta tej rasy występują najczęściej w następujących typach umaszczenia:
gniade – sierść ma barwę brązową, natomiast dolne części kończyn, ogon oraz grzywa są czarne;
skarogniade – sierść ma czarny kolor, natomiast pachwiny, nozdrza i wewnętrzna górna część kończyn przybierają barwę żółtawą lub ciemnobrunatną;
bułane – sierść żółto-beżowa bądź płowa, ogon, grzywa i kończyny w czarnym kolorze, charakterystyczna jest obecność ciemnej pręgi wzdłuż grzbietu.
Pysk może być jaśniejszy, podobnie jak sierść wokół oczu, po wewnętrznej stronie ud oraz na podbrzuszu. Niedopuszczalne są białe odmiany (znaczenia na głowie i kończynach). Szata tego kuca jest wodoodporna i składa się z dwóch warstw – dłuższego włosa okrywowego oraz krótszego wełnistego podszerstka.
Zdrowie i długość życia
Kuc exmoor jest rasą zdrową, bardzo silną, odporną na typowe dla koni choroby i wytrzymałą. Zwierzę żyje przeciętnie 25–35 lat. Doskonale radzi sobie w nawet bardzo trudnych warunkach pogodowych dzięki podwójnej szacie, która zapewnia mu ciepło i ochronę.
Kuc exmoor – pielęgnacja
Kuc exmoor wymaga standardowych zabiegów pielęgnacyjnych – czyszczenia sierści, kopyt, oczu, uszu, nozdrzy. W czasie ich wykonywania warto dokładnie obejrzeć kucyka i sprawdzić, czy nie doznał żadnych urazów wymagających interwencji weterynaryjnej.
Charakter kuca exmoor
Kucyk ten odznacza się wyjątkową łagodnością i posłuszeństwem. Jest niezwykle ufny wobec ludzi, bardzo zrównoważony i spokojny. Z łatwością się go szkoli, ponieważ chętnie podejmuje współpracę z człowiekiem.
Kuc exmoor – użytkowość
Kuc exmoor dawniej wykorzystywany był jako koń juczny (służący do dźwigania), a także jako pomoc przy wypasie owiec. Współcześnie użytkowany jest do celów rekreacyjnych, jako wierzchowiec i koń w zaprzęgu. Ze względu na swoją łagodną naturę wspaniale nadaje się do pracy z dziećmi.
Ciekawostki o kucu exmoor
Kuc exmoor to niewielkich rozmiarów zwierzę, ale – wbrew pozorom – jest naprawdę silny i wytrwały. Z łatwością może wozić na swoim grzbiecie nie tylko dzieci, lecz także osoby dorosłe, które ważą znacznie więcej.
Podsumowanie
Kuc exmoor to wspaniałe zwierzę o starym rodowodzie. Obecnie doskonale spełnia się w roli wierzchowca i w zaprzęgu. Ze względu na swoje łagodne usposobienie i sympatyczny wygląd jest ulubieńcem dzieci.
Palomino – rasa czy umaszczenie? Kontrowersje wokół tego tematu krążą od lat. Niemniej jednak stowarzyszenie miłośników Palomino w Stanach Zjednoczonych oraz Wielkiej Brytanii rejestruje konie tej maści (pod warunkiem, że spełniają pewne kryteria) i lobbują za klasyfikacją ich jako rasa. Pochodzenie tych koni nie jest do końca znane, ale nie można odmówić im odciśnięcia piętna w historii kultury, bowiem często są bohaterami wielu znamienitych dzieł sztuki. Czemu zawdzięczają tę popularność?
Palomino – historia rasy
Umaszczenie palomino, nazywane też izabelowatym, było bardzo lubiane jeszcze w czasach starożytnych. W średniowieczu hodowlę koni o maści palomino bardzo mocno popularyzowała królowa Izabela Portugalska (to od jej imienia powstała alternatywna nazwa). Królowa podarowała kilka ze swoich koni Cortezowi, który płynął do Ameryki. Natomiast mężczyzna, będąc już na miejscu, przekazał jednego Juanowi de Palomino. Prawdopodobnie wiele z nich uciekło i zaczęło zakładać dzikie stada. Nietypowym kolorem koni zainteresowali się kowboje, którzy zaczęli je wyłapywać i hodować, aż w końcu zyskały sławę jako „złote konie zachodu”. W 1932 r. założono księgę stadną palomino.
Palomino – budowa
Mają różnorodny wygląd i nieco zmienną, ale zawsze bardzo silną budowę. Wymagana jest mała głowa z mocnymi szczękami i prawidłowa szyja, a także spadziste łopatki, wyprostowany grzbiet oraz muskularny zad. Ważne są duże oczy w kolorze kruczoczarnym, brązowym lub orzechowym. Grzywa i ogon są dosyć jasne, włosy są w kolorach białym, srebrnymi kości słoniowej. Wysokość w kłębie wynosi od 145 do 165 cm.
Palomino – umaszczenie
Krótko mówiąc, umaszczenie jest złote. Uszczegółowiając, barwą powinno przypominać świeżo wybitą, złotą monetę, ewentualnie dopuszczalna jest rozbieżność o nie więcej niż trzy tony. Co do grzywy i ogona, powinny mieć kolor biały, srebrzysty albo kremowy. Ponadto dopuszcza się również odmiany na głowie oraz dolnych partiach nóg – nie mogą przekraczać linii wyznaczonej przez staw skokowy.
Umaszczenie izabelowate cechuje jasna, blada, złotawa barwa. Nie jest ona jednoznaczna, dlatego wyróżnia się trzy odcienie:
Palomino – najpopularniejszy. Sierść w kolorze od jasnożółtego do ziemno złocistego. Grzywa i ogon zazwyczaj o wiele jaśniejsze, czasami wręcz białe.
Masłowaty – sierść jasnożółta. Natomiast ogon i grzywa osiągają jeszcze jaśniejszy odcień.
Złoto izabelowaty – sierść, ogon i grzywa w podobnym, złoto żółtym odcieniu.
Palomino – zdrowie i długość życia
Średnią długość życia koni Palomino szacuje się na około 30 lat. Aby sierść, grzywa i ogon palomino były lśniące i zadbane, nie można zapominać o regularnej pielęgnacji przy pomocy odpowiednich narzędzi, takich jak zgrzebło, szczotka czy grzebień. Ponadto nie można zapominać o czyszczeniu kopyt.
Palomino – charakter
To niezwykle inteligentne i oddane człowiekowi zwierzęta. Niektóre źródła podają, że jest jednym z najbardziej przywiązujących się do swoich opiekunów. Ponadto nie wykazuje ducha rywalizacji, ale może stać się najlepszym towarzyszem dla dzieci i dorosłych.
Palomino – użytkowość
Do czego wykorzystuje się konia palomino? Jako szybki, zwinny wytrzymały osobnik jest doskonałym wierzchowcem do jazdy konnej, na rodeo lub na długie wycieczki.
Palomino – hodowla
Kuce i konie palomino mogą zostać zarejestrowane jako rasa według linii rodziców w narodowych rejestrach. Nie istnieje jednak księga stadna poza tą prowadzoną przez związek hodowców. Wyjątkiem są Stany Zjednoczone, gdzie zawiązało się oficjalne i pełnoprawne stowarzyszenie palomino, w którym nadzoruje się populacje i rejestruje konie tej rasy.
Wbrew pozorom procedura klasyfikacji nie obejmuje wyłącznie maści, ale również wcześniej określone wymagania w kontekście budowy i typu. Ma to na celu ukształtowanie konkretnej rasy o niezmiennych cechach. Rejestry amerykańskie wykazują, że przynajmniej jeden z rodziców konia musi być palomino, a drugi arabem, Quarter Horse’em lub folblutem.
Palomino – cena
Konie palomino cieszą się bardzo dużym zainteresowaniem wśród kupujących, dlatego można znaleźć wiele ofert kupna i sprzedaży tych koni. Ich ceny mają ogromną rozpiętość cenową, ponieważ kilkunastoletniego osobnika można kupić już za około 30 tys. zł, ale można też nabyć championa za prawie 200 tys zł.
Palomino to populacja koni o charakterystycznej maści. Wokół rasy jest wiele kontrowersji, czy aby na pewno jest to rasa, czy raczej populacja. Dlatego te sformułowania w stosunku do koni palomino często używane są zamiennie.
Koń śląski (niem. Schlesisches Warmblut) to polska rasa koni, która pochodzi od koni żyjących na terenach Górnego i Dolnego Śląska. Przedstawiciele tej rosy odnoszą duże osiągnięcia jako konie zaprzęgowe – przyczyniły się do wielu sukcesów polskiego powożenia. Aktualnie rasa występuje w nowym i starym typie. Dowiedz się więcej o tej rasie z artykułu.
Koń śląski – historia rasy
W XIX wieku rozpoczęto zaplanowaną hodowlę tych koni w stadach ogierów w Koźlu i Lubiążu. Lokalne klacze, które często miały orientalnych przodków, krzyżowano z ogierami oldenburskimi i wschodniofryzyjskimi – to najbardziej masywne konie gorącokrwiste z Niemiec. W okresie 1880-1939 stworzona została hodowla w typie koni oldenburskich, ale o wiele szlachetniejszych.
Po zakończeniu II wojny światowej udało się utrzymać rasę. Dzięki zainteresowaniu hodowców, a także potencjałowi użytkowania zwierząt w rolnictwie, rasa przetrwała na Śląsku, aby chwilę później zyskać dużą popularność w Polsce południowo-wschodniej. Wówczas istotnymi ośrodkami hodowlanymi stały się:
Stado Ogierów w Książu;
Stada Ogierów w Koźlu.
Charakterystyka konia – budowa starego i nowego typu
Koń śląski starego typu
Wysokość w kłębie u klaczy wynosi od 158 do 168 cm, natomiast u ogierów od 160 do 170 cm. Charakteryzuje go masywna, aczkolwiek harmonijna i zgrabna budowa ciała. Głowa jest duża, ciężka i koścista. Profil garbonosy jest akceptowany. Ganasze mają być wyraźne i duże. Szyja długa i mocno umięśniona, mocna i niepodkasana kłoda oraz mocny grzbiet. Zad umięśniony, szeroki delikatnie skośny albo prosty. Pierś głęboka i szeroka. Kończyny o szerokich nadpęciach i suchych stawach. Kopyta powinny być proporcjonalne.
Koń śląski nowego typu
To typ wierzchowy, zdecydowanie dużo lżejszy i szlachetny od konia śląskiego starego typu. Cechuje do delikatniejsza głowa, dłuższa i bardziej wyniosła szyja. Łopatka umieszczona pod większym skosem i zad. Wysokość w kłębie u klaczy to od 162 do 168 cm, natomiast u ogierów to od 164 do 170 cm.
Koń śląski – umaszczenie
U konia starego typu najczęściej występujące umaszczenia to:
gniade;
ciemnogniade;
skarogniade;
kare;
siwe.
Natomiast o u konia nowego typu najczęściej spotykana maść to gniada i ciemnogniada.
Koń śląski – charakter
To konie o niezwykle łagodnym charakterze i wydajne w pracy. Są chętne do współpracy z człowiekiem, lubią się uczyć i odznaczają się dużą pojętnością.
Koń śląski – użytkowanie
Konie „ślązaki” fantastycznie sprawdzają się jako konie zaprzęgowe i odnoszą liczne sukcesy w dyscyplinie sportowej powożenie. Władysław Adamczak, startujący niegdyś z ramienia kubu działającego przy SO Książ, przy udziale koni śląskich zdobył wiele nagród, m.in. 1980 roku brązowy medal zespołowo na Mistrzostwach Świata w Windsorze w Wielkiej Brytanii, a także w 1981 roku brązowy medal indywidualnie oraz srebrny zespołowo na Mistrzostwach Europy w Zug.
Konie tej rasy w nowej, lżejszej odsłonie doskonale promują rasę na arenie międzynarodowej poprzez owocny udział w zawodach powożenia na całym świecie. Bez wątpienia ta rasa cieszy się uznaniem wielu wybitnych powożących. Ponadto zwierzęta te użytkowane są w jeździe rekreacyjnej, a kiedyś również w ujeżdżaniu oraz skokach przez przeszkody.
Wydarzenia krajowe, w których biorą udział konie „ślązaki”:
Krajowy Czempionat Koni Śląskich;
Coroczne zaprzęgowe próby dzielności ogierów śląskich;
Próby zaprzęgowe dzielności klaczy;
Wystawy w Poznaniu, Siedlcu i Porębie w ramach Krajowej Wystawy Zwierząt Hodowlanych Polagra-Farm.
Hodowla „Ślązaków”
Od czasów II wojny światowej do dzisiaj rasa koni „ślązaków” została objęta kilkoma programami hodowlanymi. Chów powojenny bazował na hodowli w sektorze państwowym, wspieranym przez rozrzedzoną hodowlę prywatną. Po przemianach politycznych lat 80. XX wieku sytuacja się zmieniła i znaczna część koni znajduje się w hodowlach prywatnych. Hoduje się je w czystości rasy, przede wszystkim na obszarach Dolnego i Górnego Śląska, a także w południowo wschodniej Polsce. Głównym ośrodkiem hodowli jest Stado Ogierów Książ oraz działająca przy nim stadnina koni. Ponadto konie hodowane są właścicieli dużych gospodarstw rolnych.
Aktualnie widoczne są dwa nurty w hodowli konia śląskiego. Pierwszy polega na utrzymaniu właściwej ilości materiału genetycznego konia w starym typie rasy. Natomiast drugi odnosi się do hodowli konia śląskiego w nowym typie konia wierzchowego i doskonalenia wzorca rasy.
Dzisiaj do ksiąg stadnych mogą zostać wpisane wyłącznie konie, które wywodzą się od przodków wpisanych do ksiąg koni tej rasy oraz oldenburskiej (utrzymywanych w czystości rasy – w starym typie). Za jej przedstawicieli uważa się również zwierzęta pochodzące od przodków wpisanych do ksiąg rasy pełnej krwi angielskiej. Dla koni w starym typie przyjmuje się udział czterech przodków pełnej krwi angielskiej w trzecim pokoleniu, a dla koni nowego typu aż do sześciu przodków.
Dotychczasowym centrum hodowli „ślązaków” jest region Dolnego Śląska (dawne województwo jeleniogórskie). A pośród hodowców cieszących się największym uznaniem w środowisku wymienia się Ryszarda Szorca, Jana Krzeckiego, Dariusza Smichura, Władysława Salwę, Antoniego Barskiego, Adama Dymitroca, Marcina Szelesta, Jana Karmelita, a także Andrzeja Pasternaka.
Koń śląski – ciekawostki
Istnieje program ochrony koni rasy śląskiej, którego celem jest utrzymanie w czystości rasy określonej liczby koni. Ma to za zadanie zachować różnorodność biologiczną oraz zabezpieczenie wytworu kultury materialnej. Pozostała część koni ma być wykorzystana do produkcji koni sportowych za pomocą dolewu pełnej krwi angielskiej. Zwierzęta mają być szkolone jednocześnie do dyscyplin zaprzęgowych, jak i sportów jeździeckich (ujeżdżania, skoków przez przeszkody).
Konie tej rasy hodowane są głównie w Polsce, a za granicą znajdują się małe ilości w Danii, Niemczech i Holandii.
Koń śląski nadal jest dosyć mało znany i jednak niedoceniany, niemniej jednak warto bliżej przyjrzeć się zarówno koniom w starym, jak i nowym typie, ponieważ mogą stanowić dobry nabytek do stadniny.
PupiLove Targi to wydarzenie, które gości w różnych dużych miastach Polski. Każda jednodniowa edycja skupia firmy z polskiego rynku, które oferują karmy i akcesoria dla psów. W tej edycji nie zabrakło również stoisk przeznaczonych dla opiekunów kotów czy gryzoni i małych zwierząt. Portal Zwierzaki.pl objął wydarzenie patronatem medialnym. Zobacz naszą relację!
PupiLove Targi w Jankach – wydarzenie dla zwierząt i ich opiekunów
Podczas PupiLovych Targów w Jankach można było obejrzeć produkty oferowane przez kilkadziesiąt firm. Wiele ze wspomnianych rzeczy to wyroby rękodzielnicze. Nie zabrakło szelek, obroży i smyczy szytych z naturalnej skóry, drukowanych na zamówienie taśm czy innych materiałów. Można było obejrzeć ubranka przeznaczone dla psów małych i miniaturowych ras. Nie obyło się również bez legowisk, kocyków i toreb transportowych, a nawet schodów dla starszych pupili!
Prócz tego na przygotowanych stoiskach opiekunowie psów, a w tej edycji również kotów i gryzoni oraz małych zwierząt, mogli kupić karmy, przysmaki i gryzaki dostosowane do potrzeb swoich podopiecznych. Nie zabrakło zabawek, szarpaków i mat węchowych, które cieszyły się szczególnym zainteresowaniem czworonogów.
PupiLove Targi w Jankach – to nie koniec atrakcji!
PupiLove Targi wyróżniają się jedną, podstawową cechą – możesz przyjść na nie ze swoim pupilem! Choć przeważały psy, zarówno na smyczach, jak i w wózkach czy torbach, to nie zabrakło również kotów. Wszystkie zwierzęta mogły uzyskać darmową sesję zdjęciową, a także wziąć udział w konkursie. Świetnie zorganizowana obsługa nie tylko dbała o to, aby w miskach zawsze była świeża woda, ale również, by w razie wpadek – nie brakowało psów starszych i szczeniąt – podłoga była szybko sprzątnięta.
PupiLove Targi w Jankach to tylko jedna z cyklu imprez planowanych na ten rok. Następne edycje już w czerwcu – najpierw we Wrocławiu, a potem w Łodzi. Wybieracie się?
Chcesz, aby w twoim życiu zagościł pies? W takim razie musisz się właściwie przygotować. Adoptuj psa tylko w sytuacji, kiedy masz pewność, że to dobra decyzja. Pamiętaj, że wpłynie ona nie tylko na życie twojej rodziny, ale również czworonoga, którego wybierzesz!
Kiedy adoptować psa?
Od dawna myślisz, że w twoim domu jest miejsce na nowego czworonoga, ale nie jesteś pewien, czy to dobry pomysł? Nowy czworonożny przyjaciel – czy to pies, czy to kot – wymaga na pewno twojej uwagi. Zanim podejmiesz ostateczną decyzję, oceń, czy stać cię na to, aby poświęcić zwierzęciu czas. To podstawa, aby nawiązać z nim prawidłową relację. Jeśli nie masz czasu i ciągle żyjesz w biegu, to decyzja o adopcji może nie być najlepszą w tej chwili twojego życia.
Nigdy nie adoptuj psa, jeśli nie jesteś pewien, że masz ku temu warunki lokalowe, a także czas i możliwości finansowe. Jeśli nie jesteś przekonany, czy stać cię na psa, zdecyduj się na wirtualną adopcję. Taką opcję udostępniają fundacje opiekunom, którzy nie mogą fizycznie zabrać psa do siebie, ale chcą go finansować. To dodatkowo bardzo duże wsparcie dla samej organizacji.
Adoptuj psa ze schroniska – wybierz rozsądnie pupila
Zawsze podobały ci się psy w typie północnym, na przykład husky, ale jesteś raczej domatorem, który nie przepada za aktywnością? Adoptuj psa, który będzie odpowiadał twoim warunkom życia. Wzięcie zwierzaka tylko dlatego, że jest ładny czy stanowi spełnienie dziecięcych marzeń, to zbyt mało – przede wszystkim dla niego. Pamiętaj, że będziesz miał pod opieką życie stworzenie! Każde zwierzę ma swoje indywidualne potrzeby, które są związane z:
rodzajem odpowiedniej dla niego karmy;
leczeniem chorób, np. przewlekłych czy zaniedbanych wcześniej;
aktywnością fizyczną;
zajęciem umysłowym;
szkoleniem;
towarzystwem człowieka.
Jeśli chcesz znaleźć odpowiedniego zwierzaka do adopcji, na tych względach się skoncentruj. Nie adoptuj psa tylko ze względu na chęć pomocy, jego smutną historię lub atrakcyjny wygląd.
Pies ze schroniska dla bezdomnych zwierząt – jak wygląda procedura?
Jak adoptować psa? Najlepiej znajdź najpierw czworonoga, który spełnia twoje oczekiwania i któremu możesz zapewnić odpowiednie warunki. Wśród bezdomnych psów na pewno taki się trafi! Możesz go szukać na stronie internetowej schroniska albo organizacji lub samodzielnie pojechać do placówki, do której trafiają psy. To jednak dopiero początek.
W przypadku schronisk publicznych, które sponsorują zwykle gmina lub miasto, zasady adopcji są uproszczone. Wystarczy wypełnić umowę, okazać dowód tożsamości i można zabrać danego psa do domu. Pracownicy zwykle co nieco wiedzą na temat charakteru adopcyjnych kandydatów. Możesz zapytać o powód, dla którego ktoś umieścił psa w schronisku dla zwierząt. Pamiętaj, że niektóre psy trafiają tam jako szczeniaki i przebywają przez całe życie w kojcach, co wpływa na ich zachowanie.
Jeśli chcesz adoptować psa, któremu ktoś poświęcił wcześniej trochę czasu, wybierz zwierzę z domu tymczasowego. Dzięki temu prawdopodobnie dowiesz się nie tylko, że jest kochany, ale też poznasz lepiej jego charakter. Dowiesz się też, czy pasuje do twojego stylu życia. Adoptuj psa tylko w sytuacji, gdy rzeczywiście tak jest. Najlepiej poznaj go wcześniej. W takim przypadku i ciebie obowiązują restrykcyjne procedury, m.in. ankieta przedadopcyjna.
Ile kosztuje adopcja psa z ogłoszenia?
Psy do adopcji ze schronisk zwykle są oddawane po wpłacie według cennika placówki. W przypadku zwierząt pod opieką fundacji wpłata jest zwykle dobrowolna, ale warto ją wykonać. W ten sposób pokryjesz koszty utrzymania psa i kolejnych zwierząt w danej organizacji. Jeśli zastanawiasz się nad zakupem psa w typie rasy z ogłoszenia, to wiedz, że nie warto tego robić. Zwierzę prawdopodobnie w żaden sposób nie będzie przypominać rasy, na której ci zależy. Kupując psa z pseudohodowli, wspierasz bezdomność. Jeśli chcesz czworonoga rasowego, adoptuj psa z hodowli albo kup szczenię z miejsca zarejestrowanego w FCI.
Posiadanie nowego czworonożnego domownika to zawsze powód do radości. Jeśli będziesz traktować psa z szacunkiem i konsekwencją, a także dasz mu ochłonąć z pierwszego stresu, na pewno uda ci się zyskać grzecznego, współpracującego czworonoga. Z uwagi na ogromną odpowiedzialność adoptuj psa tylko wtedy, kiedy jesteś pewien, że możesz poświęcić mu uwagę i czas.
Jeśli twój pies cierpi na schorzenia wątroby, koniecznie musisz przestawić go na strawną dietę weterynaryjną. Przeczytaj, czym powinna się cechować dobrej jakości karma dla psa z chorą wątrobą.
Karma dla psa z chorą wątrobą – czy musi być to karma weterynaryjna?
Właściwa dieta jest kluczowym elementem leczenia schorzeń wątroby. Ważna jest nie tylko zawartość tłuszczu, ale i węglowodanów, składników mineralnych czy błonnika. Samodzielne skomponowanie diety wątrobowej dla psa jest dość trudne i wymaga odpowiedniego przygotowania. Specjalistyczna karma dla psa z chorą wątrobą to z kolei gwarancja, że codzienna dieta naszego pupila jest kompletna i zbilansowana. Kolejnym atutem karm weterynaryjnych dla psów jest wzbogacenie w składniki odżywcze, które inaczej musiałbyś dodatkowo suplementować.
Karma dla psa z chorą wątrobą – czym się wyróżnia?
Diety weterynaryjne przeznaczone do wspomagania leczenia niewydolności wątroby zawiera w swojej ofercie większość producentów. Łatwo rozpoznamy je po dodatkowym przymiotniku „hepatic” lub „veterinary hepatic”. Są to zarówno mokre karmy dla dorosłych psów, jak i produkty suche. Zanim zdecydujesz się na zakup, sprawdź, co powinna zawierać dobra karma dla psa z chorą wątrobą. Pamiętaj, że wybór należy skonsultować z weterynarzem, który pomoże wybrać najlepszą z opcji.
Podstawowy skład
Czym cechuje się dobre karma dla psa z chorą wątrobą? Musi ona zawierać:
optymalną ilość tłuszczu – w przedziale od 10% do maksymalnie 25% suchej masy karmy; najlepiej tłuszcze średniołańcuchowe i nienasycone kwasy tłuszczowe, w tym omega-3 i MCT;
węglowodany z cukrami złożonymi, np. ryż;
łatwoprzyswajalne białko wysokiej jakości, roślinne bądź z nabiału (jaja, drób); zawartość około 18–30% suchej masy.
Dietetyczna karma na chorą wątrobę dla psa musi być przede wszystkim lekkostrawna. Przy mniej poważnych uszkodzeniach często wystarczy regulacja poziomu białka i tłuszczu w diecie. Białko musi być łatwo przyswajalne i wysokiej jakości, najlepiej pochodzące z nabiału. Białko z mięsa czerwonego (mięso wołowe i wieprzowe) zawiera duże ilości aminokwasów i może nasilać objawy schorzenia. Pełnowartościowe białko zwiększa regenerację hepatocytów (komórek wątroby) i pomaga organizmowi usuwać gromadzący się amoniak.
Zawartość tłuszczu powinna być ograniczona do niezbędnego minimum, które nie zwiększa produkcji żółci i kwasów, ale spełnia zapotrzebowanie energetyczne organizmu oraz pozwala na prawidłową syntezę witamin. Bardzo ważne jest to, że karma dla psa z chorą wątrobą nie powinna zawierać wysokich ilości miedzi i sodu. Ta pierwsza gromadzi się w niewydolnym organie, a z kolei nadmiar sodu prowadzi do wodobrzusza.
Wyciągi roślinne i suplementy
Warto zwrócić uwagę również na pozostałe składniki karmy dla psa z chorą wątrobą. Dobry pokarm typu hepatic powinien zawierać wyciągi roślinne o działaniu regenerującym i wzmacniającym pracę organu. Należą do nich:
silimaryna – czyli wyciąg z ostropestu plamistego, który wspiera regenerację miąższu wątrobowego;
wyciąg z karczocha lub cykorii – zawiera cynarynę i inulinę o właściwościach żółciotwórczych i żółciopędnych;
fosfolipidy – najczęściej pozyskiwane z soi lub rzepaku, hamują procesy zwłóknienia i zwiększają aktywność kolagenozy.
Choroby wątroby skutkują też nieprawidłowym wchłanianiem się witamin i mikroelementów. Po pobraniu i analizie krwi czworonoga weterynarz będzie w stanie wskazać na niedobór konkretnych substancji. Do najczęściej suplementowanych witamin należą:
witaminy z grupy B;
witamina C;
witamina E;
witamina D3;
tauryna;
luteina;
kwas pantotenowy.
Chora wątroba u psa. Przyczyny i objawy
Wątroba to gruczoł o wielu funkcjach. Odpowiada za syntezę i magazynowanie składników odżywczych, termoregulację, filtrację krwi oraz neutralizowanie toksyn. To dzięki niej możliwe są odpowiednie trawienie tłuszczów (a więc i rozpuszczalnych w nich witamin) oraz regulacja przemiany materii. Najważniejszym zadaniem wątroby jest jednak usuwanie z organizmu toksyn i szkodliwych substancji.
Uszkodzenie organu wiąże się ze zmniejszeniem ilości komórek miąższowych. W przypadku ostrych niewydolności uszkodzeniu może ulec ponad 80% miąższu, co znacznie spowalnia działanie narządu. Tutaj pomocna jest właśnie dieta wątrobowa. Celem dobrze dobranej karmy dla psa z chorą wątrobą jest usprawnienie i przyśpieszenie regeneracji organu.
Jakie czynniki mogą doprowadzić do choroby?
Istnieje wiele przyczyn chorób wątroby, a część z nich jest niestety idiopatyczna. To znaczy, że trudno wskazać konkretne źródło problemów. Najczęściej są to infekcje bakteryjne, wirusowe i pasożytnicze. Organ mogą też obciążyć zatrucia środkami chemicznymi, lekami lub jedzeniem. Pośród czynników długofalowych wyróżnia się głównie brak zbilansowanej diety. Warto zaznaczyć, że stosowanie karmy dla psa z chorą wątrobą profilaktycznie nie zmienia ryzyka rozwoju choroby.
Objawy chorej wątroby u psa
Do pierwszych objawów niewydolności wątroby u psa należą symptomy związane z przewodem pokarmowym. Twoją uwagę powinny zwrócić nawracające problemy takie jak:
biegunka;
wymioty;
apatia;
osłabienie;
utrata apetytu;
powiększony obrys brzucha.
Początkowe objawy nie są specyficzne, z czasem jednak może się pojawić wielomocz (częste oddawanie moczu) i wzmożone pragnienie. Im dalej postępująca niewydolność, tym więcej objawów, np. objawy neurologiczne (ślepota, drgawki, zaburzenia świadomości). W ciągu doby od silnego uszkodzenia narządu może pojawić się też żółtaczka. Jakie rodzaje niewydolności wątroby występują u psów?
Choroby wątroby u psów
Do schorzeń wątroby występujących u psów zaliczamy:
chorobę Rubartha – zakaźne zapalenie wątroby, nieuleczalną chorobę wirusową. Można na nią zaszczepić psa;
leptospirozę – zapalenie bakteryjne, uleczalne za pomocą karmy dla psa z chorą wątrobą i terapii lekowej. Również leptospirozy można uniknąć dzięki regularnym szczepieniom;
ostre i przewlekłe zapalenie wątroby o podłożu toksycznym lub autoimmunologicznym;
marskość organu wynikająca z zaniedbania leczenia zaburzeń przewlekłych.
Do powikłań niewydolności wątroby należą żółtaczka, zapalenie trzustki i encefalopatia.
Właściwa dieta wątrobowa dla psa
Odpowiednia karma dla psa chorego na wątrobę pozwoli na regenerację uszkodzonego organu. Żywienie chorego psa może wpłynąć na spowolnienie rozwoju choroby i złagodzenie nieprzyjemnych objawów. Wykorzystaj nasze wskazówki, aby wspólnie z weterynarzem dobrać najlepszy plan dietetyczny i przyśpieszyć skuteczne leczenie.
Kuc dartmoor hill to rasa, której początki sięgają już czasów średniowiecznych. Jest ona bardzo chętnie hodowana ze względu na wspaniałe usposobienie. Można go spotkać nie tylko w szkółkach jeździeckich, ale także w ośrodkach hipoterapii i gospodarstwach agroturystycznych. Poznaj jego historię, wygląd i charakter, a gwarantujemy, że od razu się w nim zakochasz!
Kuc dartmoor – pochodzenie i historia rasy
Pierwsze wzmianki na temat rasy pochodzą z okresu wczesnego średniowiecza. Kuc ten wywodzi się z południowo-zachodniej Anglii, a dokładniej z hrabstwa Devon. Już od XI wieku, lub nawet wieków wcześniejszych, zwierzęta te żyły na wolności na wrzosowiskach i torfowiskach, które obecnie objęte są ochroną w ramach Parku Narodowego Dartmoor. W XIX wieku wykorzystywano je jako kuce juczne i zaprzęgowe w miejscowych kamieniołomach, gdzie ich zadaniem było transportowanie pozyskiwanego granitu. Do teraz spotkać można wolnożyjące, półdzikie kuce, jednak ich liczba znacznie zmalała – z 30 tysięcy w połowie XX wieku, do około 1300 obecnie.
Budowa kuca dartmoor
Dartmoor pony jest niewielkim zwierzęciem, które osiąga około 122 do 127 cm wysokości w kłębie. Jego cechy charakterystyczne to smukła głowa i długa szyja z bujną grzywką i grzywą. Równie bujnie i okazale prezentuje się ogon. Łopatki są strome, a kłoda (tułów) doskonale umięśniona i wąska. Zad jest zaokrąglony, czyli wysklepiony. Kuce dartmoor odznaczają się głęboką, szeroką klatką piersiową oraz krótkimi kończynami. Ich kopyta są małe, ale bardzo wytrzymałe i odporne na ścieranie.
Umaszczenie kuca dartmoor
Kucyki te występują przede wszystkim w umaszczeniu karym (całkowicie czarnym), gniadym i ciemnogniadym (sierść brązowa, natomiast dolne części kończyn, ogon i grzywa są czarne). Zdecydowanie rzadziej cechują się maścią siwą (przewaga bieli), kasztanowatą (szeroka paleta brązów, kończyny, ogon i grzywa tej samej barwy lub jaśniejsze) i dereszowatą. Nie występują w umaszczeniu srokatym, czyli innymi słowy łaciatym.
Zdrowie i długość życia
Kuc dartmoor to rasa stosunkowo zdrowa, która nie jest obciążona poważnymi chorobami genetycznymi. Kuce żyją nieco dłużej niż duże konie, około 25–35 lat, choć oczywiście są znane przypadki znacznie starszych zarówno kuców, jak i koni.
Pielęgnacja kucyka
Pielęgnacja tego kuca nie jest trudna ani czasochłonna. Istotne jest to, aby była regularna. Najlepiej codziennie czyścić go specjalnymi szczotkami, aby systematycznie usuwać zanieczyszczenia. Ważne jest także rozczesywanie ogona i grzywy w celu uniknięcia ich kołtunienia. Starannie wypielęgnowana sierść będzie nie tylko piękna, ale zdrowa. W trakcie czynności pielęgnacyjnych należy dokładnie obejrzeć kucyka pod kątem urazów różnego rodzaju. Koniecznie jest regularne czyszczenie kopyt, które pozwoli uniknąć uszkodzeń i infekcji.
Kuc dartmoor – charakter
Kuc dartmoor jest zwierzęciem niezwykle łagodnym, przyjaznym i posłusznym. Jeśli trener sięga po właściwe metody, jest stanowczy, ale wyrozumiały i sprawiedliwy zarazem, kuc chętnie podejmuje współpracę i szybko nabywa nowe umiejętności.
Użytkowość kuca dartmoor
Kuc ten dawniej wykorzystywany był jako koń zaprzęgowy. Obecnie ceniony jest jako kuc do jazdy wierzchem i wspaniały terapeuta oraz kompan dziecięcych zabaw. Z racji tego, że jest zrównoważony i cierpliwy, z powodzeniem może służyć do nauki jazdy dla młodszych dzieci.
Cena kuca dartmoor
Kuc dartmoor, w porównaniu z innymi końmi i kucami, jest stosunkowo niedrogi. Można go nabyć już za kwotę około 6000 zł. Średnia cena kształtuje się na poziomie około 10000 zł. Zależy ona od wielu czynników – m.in. wieku kuca, renomy hodowli kuców, przeznaczenia. Pamiętaj, że aby koń został wpisany do księgi stadnej Dartmoor Hill, kuc musi urodzić się na tamtejszych wrzosowiskach.
Ciekawostki o kucach dartmoor
W miejscowości Moretonhampstead – położonej w hrabstwie Devon na skraju Parku Narodowego Dartmoor – znajduje się rzeźba dwóch kuców dartmoor.
Podsumowanie
Kuc dartmoor jest rasą zdrową, odporną i wytrzymałą. To wyjątkowe zwierzę o łagodnym usposobieniu i sympatycznym wyglądzie. Jest cierpliwy, inteligentny i posłuszny, dzięki czemu doskonale sprawdza się w pracy z dziećmi. Nie sposób go nie polubić!
Koń turkmeński to pradawna rasa, na temat której wzmianki pochodzą już sprzed 2000 lat. Dała ona początek wielu innym rasom, jej krew płynie m.in. w żyłach rodzimych koni małopolskich. To cierpliwe, inteligentne i jednocześnie wrażliwe stworzenia, które budzą powszechny zachwyt. Kochasz konie i chcesz poszerzać wiedzę na ich temat? Koniecznie już teraz poznaj fakty i ciekawostki o koniu turkmeńskim!
Koń turkmeński – historia
Koń turkmeński pochodzi z położonego w Azji Środkowej Turkmenistanu, który stanowił niegdyś część byłego Związku Socjalistycznych Republik Radzieckich. Wzmiankowany był już co najmniej 2000 lat temu. Wykorzystywano go wówczas m.in. do wyścigów oraz jako konia bojowego. Dał on początek takim rasom, jak koń achał-tekiński (bardzo szlachetna rasa koni gorącokrwistych) i koń jomudzki (krzyżowany następnie z końmi czystej krwi arabskiej). Wedle niektórych opinii koń turkmeński może być potomkiem koni pochodzących m.in. ze Scytii i północnej Persji.
Budowa konia turkmeńskiego
Koń turkmeński jest dużym zwierzęciem, które osiąga wysokość w kłębie w przedziale 150–155 cm. Jest on zatem koniem większym od konia czystej krwi arabskiej i cechuje się również dłuższym krokiem. Co ciekawe, znawcy i miłośnicy rasy porównują go do… charta! I nie jest to porównanie bezzasadne. Turkmen to bowiem koń wyjątkowo wysoki, smukły, o bardzo szlachetnym wyglądzie. Ma stosunkowo dużą, mocną głowę, długą szyję i grzbiet, wąską klatkę piersiową, długie, atletyczne nogi. Jego wygląd zdecydowanie wzbudza podziw i jednocześnie respekt.
Szata i umaszczenie konia turkmeńskiego
Rasa występuje w następujących rodzajach umaszczenia:
gniade – sierść ma kolor brązowy, a ogon, grzywa i dolne części kończyn są czarne;
skarogniade – odmiana maści gniadej, cechuje się czarną sierścią – z wyjątkiem nozdrzy, wewnętrznej górnej części kończyn i pachwin, które mają barwę żółtawą lub ciemnobrunatną;
siwe – sierść ma barwę białą, może występować z domieszką włosów brunatnych, czarnych bądź rudych;
kasztanowate – sierść ma barwę rudą bądź brązowo-żółtą, ogon i grzywa mają ten sam lub jaśniejszy odcień, nie mogą być czarne, na kończynach nie występują czarne podpalania.
Koń turkmeński – pielęgnacja
Jak każdy koń, wymaga on codziennego czyszczenia przy pomocy specjalnych szczotek, które usuną gromadzące się bez przerwy zanieczyszczenia. W jego trakcie należy skrupulatnie obejrzeć konia pod kątem otarć, skaleczeń i innych urazów. Na równie dużą uwagę zasługują grzywa i ogon, które trzeba starannie rozczesać. Kolejne ważne punkty pielęgnacji to dokładne czyszczenie kopyt, mycie chrap i nosa. Systematyczne czyszczenie konia pozwala zachować jego piękny wygląd, szybko zauważyć urazy i – co równie ważne – spędzać czas ze zwierzęciem, budując z nim więź.
Charakter konia turkmeńskiego
Koń turkmeński jest zwierzęciem bardzo inteligentnym, przyjaznym, a przy tym wrażliwym. W związku z tym wymaga stanowczego, ale jednocześnie łagodnego przewodnika, który okaże zrozumienie dla jego naturalnych potrzeb i predyspozycji. Doświadczony, empatyczny i cierpliwy trener ma szansę doskonale wyszkolić konia turkmeńskiego i stworzyć z nim wspaniałą relację.
Koń turkmeński – użytkowość
Dawniej koń ten wykorzystywany był przede wszystkim do wyścigów i bojów ze względu na to, że jest to rasa bardzo szybka i wytrzymała.
Koń turkmeński – ciekawostki
Rasa ta cechuje się ogromną wytrzymałością i determinacją. W ciągu jednego dnia może pokonać nawet 140 km.
Konie turkmeńskie przykrywane są grubymi derkami wykonanymi z filcu. Mają one za zadanie wywołać pocenie, a to z kolei ma się przyczynić do zachowania smukłej sylwetki pozbawionej tłuszczu. Metoda ta uznawana jest za dalece wątpliwą i niebezpieczną.
Końmi turkmeńskimi zachwycał się m.in. Alphonse de Lamartine – francuski polityk, poeta i prozaik.
Podsumowanie
Konie turkmeńskie to piękne zwierzęta o szlachetnym, budzącym respekt wyglądzie oraz wrażliwym usposobieniu i ogromnej inteligencji. Od wieków wprawiały w zachwyt wielu władców i poetów, dzięki czemu na stałe zapisały się na kartach historii.
Kuc Fell to sympatyczny zwierzak, który wyróżnia się niewielkim rozmiarem i ogromną energią. Doskonale sprawdza się w każdej z powierzonych mu ról, niezależnie od tego, czy wykorzystywany jest jako koń wierzchowy, juczny, cyrkowy, terapeuta i kompan dziecięcych zabaw czy… domowy pupil! Będzie wspaniałym zwierzęciem, które zjednuje sobie każdego, kto go bliżej pozna. Dowiedz się więcej na temat rasy już teraz!
Kuc Fell – historia rasy w kilku słowach
Kuc Fell to brytyjska rasa, która pochodzi z północnych obszarów niewysokich gór Pennińskich (rozciągających się na północy Anglii) i z malowniczych torfowisk Cumberland oraz Westmorland, które należą do historycznych hrabstw w północno-zachodniej Anglii. Protoplastami rasy były najpewniej konie typu północnego oraz kuce Galloway – wymarła rasa pochodząca z Anglii i Szkocji. U współczesnych kuców Fell obserwuje się wpływ domieszki krwi koni fryzyjskich – pięknej rasy koni zimnokrwistych pochodzących z Fryzji (historycznej krainy obejmującej tereny obecnych Niemiec, Holandii i Danii).
Jak wygląda kuc Fell?
Kuc Fell to niewielkie zwierzę, mierzące przeciętnie od 130 do 140 cm. Cechuje się stosunkowo niedużą głową w porównaniu do reszty ciała, mocnymi nogami z obfitymi szczotkami pęcinowymi i wydanym zadem. Nadpęcie, czyli część nogi między pęciną a nadgarstkiem lub stawem skokowym, nie może mieć mniejszego obwodu niż 20 cm. Kuc Fell ma długą szyję oraz bujną grzywę, grzywkę i charakterystyczną brodę.
Kuc Fell – szata i umaszczenie
Kuc Fell występuje wyłącznie w ciemnym umaszczeniu. Najczęściej jest to umaszczenie kare (zarówno skóra, ogon, sierść i grzywa są jednolicie czarne) lub w kolorze ciemnogniadym (ciemnobrunatnym; ogon, grzywa i dolne części kończyn pozostają czarne). Rzadziej spotkać można kuce o umaszczeniu myszatym, gdzie szyja i tułów są szare, natomiast nogi i głowa przybierają ciemniejszą barwę. Na grzywie i ogonie może wówczas występować dwukolorowy włos. Niedopuszczalne jest umaszczenie białe.
Kuc Fell – zdrowie i przewidywana długość życia
Kuce, podobnie jak „pełnowymiarowe” konie, dożywają przeciętnie 25–30 lat. Właściwa pielęgnacja, regularna kontrola weterynaryjna, prawidłowa dieta i oczywiście zapewnienie komfortowych warunków życia mogą sprawić, że kuc w dobrym zdrowiu będzie żył znacznie dłużej. Kucyki, tak samo jak konie, mogą chorować m.in. na rozmaite choroby kopyt (np. ochwat), choroby skóry (np. odsednienie), grypę, wrzody czy zołzy (choroba górnych dróg oddechowych). Każdy nietypowy, budzący wątpliwości objaw, jak np. utrata apetytu, apatia, rozdrażnienie, wzmożone pocenie, powinien być skonsultowany z lekarzem.
Pielęgnacja kucyków
Pielęgnacja kucyków nie różni się szczególnie od pielęgnacji koni. Z racji mniejszego rozmiaru kuców może być nieco mniej czasochłonna. Należy do niej podejść jednak z takim samym zaangażowaniem i dokładnością. Konieczne jest codzienne czyszczenie kucyka, które na bieżąco pozwala usuwać zanieczyszczenia nagromadzone na sierści w ciągu dnia. Trzeba zaopatrzyć się również w:
szczotkę do czyszczenia na mokro;
kopystkę;
gąbkę do mycia wrażliwych części ciała, takich jak oczy, nozdrza, uszy.
Prawidłowa pielęgnacja jest nie tylko gwarancją wspaniałego wyglądu zwierzęcia, ale także zdrowia.
Charakter kuców Fell
Kuce Fell to zwierzęta bardzo łagodne, sympatyczne i zrównoważone, które jednocześnie cechują się sporą energią. Są inteligentne i chętnie współpracują z człowiekiem. Wymagają równie łagodnego, a przy tym konsekwentnego przewodnika.
Użytkowość kucyków Fell
Kucyki te wykorzystywane są do wielu zadań. Sprawdzają się zarówno jako konie wierzchowe i juczne – wbrew pozorom to bardzo silne i wytrzymałe zwierzęta, które mogą pokonywać długie dystanse. Dawniej pracowały także na górskich terenach, gdyż są bardziej wytrwałe i odporniejsze od dużych koni, a poza tym znacznie łatwiej od nich poruszają się po trudnym terenie. Obecnie kucyki te przede wszystkim jednak pracują w charakterze dziecięcych terapeutów na zajęciach hipoterapii, można je też spotkać w mini zoo.
Kuc Fell – cena
Na giełdzie koni można natrafić na bardzo różne kwoty. Kuce Fell można nabyć już od 15 000 zł, ale są też oferty opiewające na kwotę nawet 70 000 zł! Średnia cena za kucyka tej rasy to około 25 000–30 000 zł.
Podsumowanie
Kuc Fell to wspaniałe zwierzę, które doskonale sprawdza się obecnie przede wszystkim w pracy z dziećmi. Jego niepozorny, uroczy wygląd nie powinien jednak nikogo zwieść. To bardzo silne i wytrwałe stworzenie, które bez trudu poniesie na swoim grzbiecie także dorosłego człowieka. Spokojne usposobienie kuca Fell zachwyca i sprawia, że nie sposób go nie pokochać!
Fot. główne David Brown / Fell Ponies / CC BY-SA 2.0 (via Wikipedia)
Uwielbiasz konie i pragniesz poszerzać swoją wiedzę na ich temat? Przedstawiamy zatem przepiękną rasę Irish Draught, która urzeknie cię swoim charakterem i wyglądem. To niezwykle wszechstronne zwierzęta o wielu talentach, obok których nie sposób przejść obojętnie. Poznaj je bliżej!
Historia rasy Irish Draught w pigułce
Irish Draught to stara rasa, która została sprowadzona na irlandzką ziemię przez celtyckich kupców z Galii, Hiszpanii oraz Afryki Północnej. Ich populację zaczęto łączyć w XVIII wieku z końmi zimnokrwistymi (masywniejszymi, silniejszymi, o spokojniejszym temperamencie). Dzięki temu zabiegowi konie stały się wyjątkowo wszechstronne i wykorzystywano do wielu zadań. Pomimo krzyżówek rasie udało zachować się cechy konia wierzchowego. W czasie I wojny światowej i później, z powodu sprzedaży przez rolników do rzeźni w celu uzyskania funduszy na zakup maszyn rolniczych, Irish Draught niemal wyginął.
Budowa konia rasy Irish Draught
Irish Draught jest koniem mocnym, silnym, średniej wielkości. Jego wysokość w kłębie wynosi od 155 do 165 cm. Duża głowa ma prosty profil, rzadziej garbonosy. Szyja się stosunkowo ciężka i krótka, dobrze umięśniona. Uszy konia są duże i długie. Oczy cechują się łagodnym, przyjaznym wyrazem. Kłąb koń ma słabo zaznaczony, grzbiet raczej długi i szeroki. Klatka piersiowa jest szeroka i głęboka. Mocne, długie łopatki bywają strome. Ogon jest nisko osadzony na ściętym, szerokim zadzie. Masywne nogi zakończone są dużymi i płaskimi kopytami. Na pęcinach występują nieduże szczotki.
Irish Draught – umaszczenie
Irish Draught występuje najczęściej w umaszczeniach takich jak:
gniade – cechuje się brązową sierścią z czarną grzywą, ogonem i dolnymi częściami kończyn;
siwe – sierść jest biała i występuje w niej domieszka brunatnych, rudych bądź czarnych włosów;
kasztanowate – zarówno sierść, ogon i grzywa są rude, mogą przybierać barwę od brązowo-żółtej po ciemnobrązową i złotokasztanowatą z refleksami.
Zadbana sierść wygląda zdrowo i pięknie lśni.
Zdrowie i długość życia konia
Przedstawiciele tej rasy są stosunkowo zdrowymi zwierzętami. Konie żyją przeciętnie 25–30 lat. Omawiana rasa nie odbiega od normy, choć warto wspomnieć, że koń rasy Irish Draught o imieniu Shayne został umieszczony w Księdze Rekordów Guinnessa w wieku 51 lat jako najstarszy koń na świecie. Obecnie żyją konie, które są jeszcze starsze.
Prawidłowa pielęgnacja rasy Irish Draught
Pielęgnacja Irish Draught nie jest skomplikowana ani czasochłonna, ale musi być prowadzona regularnie, codziennie. Polega przede wszystkim na usuwaniu zanieczyszczeń z sierści, takich jak kurz, martwy włos i naskórek. Szczególną uwagę należy poświęcić dokładnemu rozczesaniu grzywy i ogona oraz oczyszczeniu chrap i nosa (przy użyciu delikatnej gąbki). Następnie trzeba starannie oczyścić kopyta przy pomocy kopystki i szczotki, by usunąć z nich wszelkie ciała obce, np. drobne kamyki, patyki. Raz na kilka tygodni konia należy dokładnie wykąpać, przystrzyc i kuć.
Wyjątkowy charakter i usposobienie
Irish Draught, jako konie gorącokrwiste, są zwierzętami wyjątkowo energicznymi. Cechują się ogromną sprawnością fizyczną, potrzebują ruchu i aktywności umysłowej. Mają żywy temperament, ale jeśli będą właściwie wychowywane od źrebaka, mogą być bardzo zrównoważone i łagodne.
Użytkowość – do czego wykorzystywana jest rasa?
Irish Draught to rasa wielozadaniowa. Obecnie konie te używane są najczęściej jako kłusaki, wykorzystywane do wyścigów. W Polsce sport ten nie jest szczególnie popularny, choć zaczyna budzić coraz większe zainteresowanie. Dawniej rasę wykorzystywano m.in. do polowań, pracy na roli oraz do zaprzęgu.
Hodowla koni Irish Draught
Chcesz mieć rzeczywiście spory wybór wśród koni Irish Draught? Warto szukać sprawdzonych, renomowanych hodowli poza granicami Polski, najlepiej w Irlandii, gdzie rasa jest szczególnie popularna. Zakup konia powinien być poprzedzony odpowiednim przygotowaniem i szczegółowym wywiadem z hodowcą.
Jaka jest cena zakupu konia Irish Draught?
Koszt koni sprowadzanych spoza granic Polski wynosi zwykle od 5000 do nawet 13000 euro. Do tego należy doliczyć następnie comiesięczny koszt utrzymania konia, na który wpływa wiele czynników, m.in. posiadanie własnej stajni lub wynajmowanie jej. Kwota potrzebna do miesięcznego utrzymania własnego konia może wahać się nawet w granicach od 2000 do 3000 zł.
Podsumowanie
Konie rasy Irish Draught to wspaniałe zwierzęta o zjawiskowym wyglądzie i cudownym charakterze. Przypadną one do gustu każdemu miłośnikowi energicznych, nieco zadziornych koni z niebanalnym temperamentem. Choć rasa nie jest w Polsce szczególnie popularna, z pewnością warto ją bliżej poznać!
Fot. Wasechun tashunka via Wikipedia, CC BY-SA 4.0
Typowy pies z fałdami to zwierzę, które wyróżnia nie tylko niezwykły wygląd. Budowa skóry sprawia, że taki pies jest wyjątkowo wrażliwy. Charakterystyczne zmarszczki na skórze psów wymagają szczególnej pielęgnacji. Dowiedz się, jak dbać o psy z pofałdowaną skórą.
Pies z fałdami – funkcje luźnej skóry
Luźna skóra u psa pełni różne funkcje, w zależności od tego, na jakim obszarze ciała występuje. Nadmiar skóry w okolicy karku i szyi psa chroni go podczas walki z innymi osobnikami. Atakujące zwierzęta zwykle w pierwszej kolejności celują właśnie w to miejsce. Luźna skóra zabezpiecza przed ugryzieniami czy uszkodzeniami ciała oraz chroni mięśnie, kości i narządy wewnętrzne. Pofałdowane psy rasy shar pei były kiedyś wykorzystywane do walk. Pomarszczona skóra shar peia mogła zwiększać jego szanse na zwycięstwo i minimalizować ryzyko poważnych urazów.
Wiele psów z fałdami w dawnych czasach było wykorzystywanych do pracy przy stróżowaniu lub pilnowaniu stad. Luźna skóra stanowiła dla nich ochronę. Z czasem zaczęto organizować wystawy psów, podczas których niewątpliwe pofałdowana skóra wzbudzała zainteresowanie.
Jakie problemy zdrowotne występują u psów z pomarszczoną skórą?
Niestety nadmiar skóry wiąże się też z pewnymi problemami dla psa. Skóra między fałdami jest bardzo wrażliwa i łatwo dochodzi do jej uszkodzeń. W takich miejscach nie ma odpowiedniej wentylacji, gromadzą się bakterie, a temperatura jest podwyższona. Może to skutkować podrażnieniem i stanem zapalnym. Podczas ruchu psa z fałdami dochodzi do tarcia stykających się ze sobą powierzchni skóry, więc mogą się pojawić rany. Im głębsze zmarszczki, tym częściej trzeba je czyścić.
Pies z fałdami – jak dbać o jego zdrowie? Zalecenia lekarza weterynarii
Zdrowie każdego zwierzęcia jest uzależnione przede wszystkim od tego, co je. Karma powinna być dobrana do wieku i rozmiarów psa z fałdami. Jej ilość i kaloryczność trzeba dostosować do codziennej aktywności fizycznej zwierzęcia. W diecie psa z fałdkami nie powinno zabraknąć nienasyconych kwasów tłuszczowych omega-3 i omega-6, które korzystnie wpływają na stan sierści i skóry.
Konieczne są również systematyczne kontrole oczu i zębów, na których często osadza się kamień. W dbaniu o stan zębów pomagają specjalne pasty dla psów i przekąski.
Pielęgnacja skóry i sierści pomarszczonych psów
Skóra i sierść psa z fałdami wymagają szczególnej troski ze względu pomarszczenie. Trzeba pamiętać o tym, że miejsce pomiędzy fałdami skórnymi to idealne środowisko do rozwoju bakterii i drobnoustrojów. Z tego powodu nie można pozostawiać skóry wilgotnej lub brudnej. Można ją przecierać specjalnymi chusteczkami. Taki zabieg trzeba powtarzać 3 lub 4 razy w ciągu tygodnia. Jeśli sierść linieje, powinno się ją wyczesywać szczotką o twardym i gęstym włosiu.
Najpopularniejszy pies z fałdami – shar pei
Shar pei to pies, którego posiadanie w komunistycznych Chinach było uważane za luksus. Ten pies z fałdami jest średniej wielkości. Jego wysokość w kłębie wynosi od 44 do 51 cm. Charakterystyczny wygląd zawdzięcza luźnej skórze. Wyróżniają go też duża głowa, szeroka na całej długości kufa, która nie zwęża się ku nosowi, tak jak to jest w przypadku większości psów, oraz fioletowy język i podniebienie. Umaszczenie jest jednolite i występuje w różnych kolorach oprócz białego. Sierść shar peia jest krótka i prosta, bez podszerstka. Pies ma wysoko osadzony ogon, który pozostaje mocno zawinięty, co jeszcze dodaje mu uroku.
Shar pei to pies z fałdami, który jest wierny i lojalny wobec swojego właściciela. Źle znosi samotność, bo bardzo przywiązuje się do swojej rodziny. Może mieszkać z innymi zwierzętami, o ile są wobec niego uległe.
Rasy psów z nadmiarem skóry
Istnieje więcej niż jeden pies z fałdami. Do popularnych ras należą między innymi:
buldog angielski – to spokojny molos, choć bywa nieco uparty. W stosunku do dzieci jest łagodny i cierpliwy. Wyróżnia go charakterystyczny pomarszczony, spłaszczony pysk oraz masywna i krępa budowa ciała. Mimo że jest mały, to ma sporo siły;
mastif neapolitański – duży pies o spokojnej i nieco flegmatycznej naturze. Szybko się uczy i chętnie wykonuje polecenia. Potrzebuje bliskiego kontaktu z człowiekiem i nie lubi samotności;
mops – mały, niezwykle pogodny i przyjazny pies z fałdami, który wszędzie podąża za właścicielem. Psy tej rasy są skore do wygłupów i mają bardzo wyrazistą osobowość. Fałdki wokół jego nosa wymagają codziennego czyszczenia, podobnie jak oczy i uszy; szczotkować należy go raz w tygodniu;
bloodhound – ufny i łagodny pies. Jest przyjazny zarówno w stosunku do opiekunów, jak i wobec obcych. Nie lubi być sam, zdecydowanie woli przebywać w towarzystwie. Żyje w harmonii również z innymi zwierzętami domowymi. Niestety wśród psów tej rasy mogą się pojawiać problemy z powiekami i oczami przez opadającą na nie skórę głowy.
Jak wybrać szczeniaka z pomarszczoną skórą?
Wybierając szczenię, warto udać się do sprawdzonej hodowli zarejestrowanej przez Związek Kynologiczny w Polsce (ZKwP). Jest to gwarancją, że pies z fałdami jest rasowy, zdrowy oraz że miał zapewnione odpowiednie warunki już od momentu narodzin. Psy, które odstępują od wzorca rasy, na przykład shar pei miniaturki lub długowłose, zwykle mają problemy zdrowotne.
Każdy oczywiście zwraca uwagę na wygląd zwierzęcia, ale nie tylko to się liczy. Pies powinien odpowiadać nam swoim charakterem. Każdy pies z fałdami ma inny charakter, jednak potrzebuje tak samo pielęgnacji i socjalizowania. Wybierz takiego czworonoga, który najlepiej pasuje do twoich zwyczajów.