Gekon Williamsa – mały gad niezwykle ceniony przez terrarystów. Co go wyróżnia?

gekon williamsa

Gekon Williamsa to wyjątkowo piękna jaszczurka, która chętnie wybierana jest przez osoby, które nie dysponują miejscem na bardzo duże terrarium. To zwinne zwierzaki, których raczej nie poleca się brać na ręce. Obserwacja ich zachowań poprzynosi jednak mnóstwo satysfakcji. Zanim kupisz taką jaszczurkę, koniecznie dowiedz się, jakiego terrarium potrzebuje i czym się żywi. Wszystkie informacje znajdziesz poniżej. 

Gekon Williamsa – pochodzenie

Lygodactylus williamsi to gatunek endemiczny. Oznacza to, że występuje jedynie na bardzo ograniczonym obszarze i jest ściśle związany z występującym tam klimatem i naturalnymi warunkami. Dla gekona Williamsa tym środowiskiem jest Tanzania, a dokładniej – leśny rezerwat Kimboza Forest Reserve. 

Obszar występowania tego gatunku gekona wynosi zaledwie 400 hektarów. Jest to las tropikalny z rozbudowanymi koronami wysokich drzew, które dorastają niekiedy nawet do 40 metrów wysokości. To ważna informacja, ponieważ gekon Williamsa bytuje wyłącznie na drzewach. Zwierząt tych raczej nie spotyka się w dolnych partiach lasu. 

Tamtejsze obszary wyróżniają się dwiema porami deszczowymi – dłuższą i krótszą. Wilgotność jest tam bardzo wysoka, a temperatura utrzymuje się stale na poziomie od 23 do 28 stopni Celsjusza. 

Gekon Williamsa – jak wygląda?

Gekony Williamsa to bardzo małe i drobne jaszczurki. Całkowita długość ciała (czyli razem z ogonem) zazwyczaj nie przekracza 8 centymetrów. 

Zdecydowanie najbardziej charakterystycznym elementem ich wyglądu jest ubarwienie. Najbardziej zachwycające są samce – ubarwione turkusowo z mocnopomarańczowym brzuszkiem i czarnym podgardlem. Od pyska do oczu biegną czarne pręgi. 

Samice są nieco mniejsze i ubarwione zdecydowanie mniej widowiskowo. Najczęściej mają kolorystykę zielonobrązową w różnych odcieniach. Co ciekawe, tak samo wybarwione są młode gekony Williamsa oraz samce, które zajmują niższy poziom w hierarchii. 

Lygodactylus williamsi – terrarium

Na początku warto zaznaczyć, że gekony Williamsa, pomimo swoich małych rozmiarów, są dosyć terytorialne. Nie zaleca się więc trzymania w terrarium dwóch samców. Najlepszym zestawieniem będzie para lub samiec i dwie samice. 

Wielkość i wyposażenie terrarium gekona Williamsa

Te malutkie jaszczurki nie wymagają dużego terrarium. Za minimum dla pary tego gatunku uznaje się zbiornik o wymiarach 40 x 30 x 40 cm. Koniecznie musi to być terrarium typu tropikalnego. 

W zbiorniku muszą zaleźć się naturalne rośliny w dosyć dużych ilościach. Koniecznie zaopatrz go także w gałęzie i korzenie. Gekony tego gatunku należą do raczej aktywnych i śmiałych jaszczurek. Muszą jednak mieć możliwość ukrycia się, dlatego w każdym terrarium musi znaleźć się kryjówka – na przykład z ceramicznej donicy. To w nich samice będą składały jaja. 

Podłoże w zbiorniku powinno pomagać w utrzymaniu odpowiedniego poziomu wilgotności. Najlepiej sprawdzi się mieszanka torfu i włókna koksowego. 

Jak wyeksponować gekona?

Lygodactylus williamsi nie ma oporów przed buszowaniem w terrarium. Zwierzaki te prowadzą dzienny tryb życia, dlatego będziesz miał mnóstwo radości z obserwowania ich. W centralnym punkcie zbiornika możesz umieścić na przykład duży kamień lub konar, na których będzie wygrzewać się jaszczurka. Co ciekawe, najbardziej dominujący samiec musi mieć takie miejsce, aby eksponować się reszcie stada. 

Wilgotność i temperatura w terrarium gekona Williamsa

Wilgotność w terrarium powinna utrzymywać się na poziomie 60–80%. W ten sposób zapewnisz zwierzakowi odpowiedni mikroklimat. Powinieneś też przynajmniej raz dziennie zrosić zbiornik. 

Zalecana temperatura wynosi od 25 do 27 stopni Celsjusza. Jaszczurki te są w stanie wytrzymać nieco wyższą, ponieważ na ich naturalnym obszarze występowania temperatura powietrza czasami dochodzi do nawet 32 stopni. Nie zaleca się jednak przekraczania tego parametru. Konieczne są oczywiście nocne spadki. Najlepiej, aby wówczas temperatura oscylowała wokół 20 stopni. 

Jakie oświetlenie będzie potrzebne?

Jeżeli chcesz hodować w domu gekona Williamsa, musisz koniecznie zaopatrzyć się w lampę UVB 5%. Lygodactylus williamsi – tak jak wszystkie jaszczurki aktywne za dnia – potrzebuje 12 godzin naświetlania. 

To nie tylko kwestia temperatury. Lampa UVB jest potrzebna do prawidłowego rozwoju kości zwierzęcia. Bez niej gekon będzie narażony na poważne schorzenia. Pamiętaj o tym, aby lampa nigdy nie znajdowała się w bezpośrednim sąsiedztwie zwierzaka. Jaszczurka nie powinna mieć do niej dostępu. 

Lygodactylus – prawidłowe żywienie

Prawidłowe odżywianie jest ważne w przypadku każdego żywego organizmu. Również gekon Williamsa powinien być żywiony zgodnie z potrzebami gatunku. W naturze gady te żywią się zarówno pokarmem roślinnym, jak i zwierzęcym. Zjadając pyłek z kwiatów, jednocześnie pobierają żerujące na nich owady. Podobnie jest z owocami. 

Jak żywić gekona Williamsa w warunkach hodowlanych? Świetnie sprawdzą się niewielkie bezkręgowce. Muszą one być jednak dostosowane do wielkości jaszczurki. Możesz wybrać na przykład: 

  • muszki owocówki;
  • mszyce;
  • małe świerszcze;
  • niewielkie karaczany;
  • ćmy barciaka. 

Kiedy podajesz gekonowi owoce, koniecznie zwracaj uwagę na stosunek wapnia do fosforu. Pod tym kątem świetnie sprawdzi się na przykład mango lub papaja. W sezonie możesz także podawać figi. Dietę zwierzaka możesz wzbogacić także o:

  • banany; 
  • maliny;
  • jagody;
  • brzoskwinie. 

Najlepszą formą posiłku będą zmiksowane owoce. 

Raz w tygodniu gekon musi mieć dostęp do preparatów witaminowych. Konieczne jest także suplementowanie wapnia. Najlepiej podawać je razem z pokarmem w postaci owadów. 

Gekon Williamsa nie musi mieć dostępu do miski z wodą ani poidła. Czerpie ją z pokarmu oraz zraszania terrarium. 

Gekon Williamsa – rozmnażanie

Samce gekona Williamsa dojrzewają płciowo w momencie ukończenia 7–8 miesiąca życia. Łatwo rozpoznać ten moment, ponieważ wówczas pięknie się wybarwiają. Pojawia się także charakterystyczne zgrubienie w okolicy ogona, gdzie znajdują się hemipenisy. Warto zaznaczyć, że w większych stadach mocne ubarwienie zyskuje tylko najbardziej dominujący samiec. Te, które stoją niżej w hierarchii, swoim ubarwieniem bardziej przypominają samice. 

Kiedy można rozmnożyć gekona? 

Czy rozmnażanie tego gatunku jaszczurki w niewoli jest możliwe? Tak! Musisz jednak pamiętać, o tym, aby nie dopuszczać do rozrodu zbyt młodych samic. Organizm, który jeszcze nie skończył dorastać, nie powinien inwestować energii w rozwój embrionu. W takim wypadku zwierzę zostaje mocno osłabione, co może znacznie skrócić jego życie. Samica gotowa do rozrodu powinna skończyć przynajmniej 9 miesięcy. 

Gody gekonów Williamsa

Dobrze odżywione, dojrzałe i zdrowe gekony Williamsa mogą z powodzeniem rozmnażać się w terrarium. Samce prezentują samicom swoje wdzięki poprzez nadymanie gardła i wykonanie charakterystycznego tańca godowego. Polega on na rytmicznym poruszaniu głową. Jeśli na podrywanej samiczce zrobi to wrażenie, może dojść do kopulacji.

Gniazdo gekona Williamsa

Jak już wspomnieliśmy, gekony potrzebują w zbiorniku kryjówek. Będą one niezbędne w momencie składania jaj. Jeżeli samica nie znajdzie dla nich bezpiecznego miejsca, złoży je na podłożu lub w innym odsłoniętym miejscu, co prędko doprowadzi do ich obumarcia. Jajka – złożone bezpieczne w gnieździe – inkubują przez około 3 miesiące. 

Co robić, gdy wyklują się młode?

Musisz wiedzieć, że gekony nie mają zwyczaju opiekowania się swoim potomstwem. Wyklute malutkie jaszczurki – zazwyczaj 1 lub dwie – rozchodzą się po terrarium. Powinieneś je przenieść do innego zbiornika.

Czy rodzice mogą zjeść swoje dzieci? Ten gatunek nie ma skłonności do kanibalizmu. Mimo wszystko małe żarłoczne jaszczurki stresują starszych mieszkańców terrarium. Zaburzają ich hierarchię stadną i są konkurentami w zdobywaniu pokarmu. 

Gekon Williamsa jako pupil

Gekony Williamsa są polecane początkującym terrarystom. Przy odrobinie chęci można zapewnić im odpowiednie warunki do życia. Musisz jednak pamiętać, że ten gatunek jaszczurki raczej nie będzie akceptował wyjmowania z terrarium czy brania na ręce. 

To małe, bardzo szybkie i zwinne zwierzaki. Wystarczy sekunda, aby uciekły, dlatego wyjmowanie ich ze zbiornika jest wysoce niewskazane. Świeżo wyklute osobniki przecisną się przez najmniejszą szparę, dlatego ich terrarium musi być bardzo dobrze zabezpieczone. 

Czy to wszystko oznacza, że pięknego gekona nie da się w ogóle oswoić? Jest on w stanie przyzwyczaić się do twojej obecności. Nie warto jednak nastawiać się na kontakt głębszy niż karmienie pęsetą. 

Gekony Williamsa – zdrowie

Jaszczurki tego gatunku mogą żyć od 6 do nawet 10 lat. Tak jak większość gatunków endemicznych mają skłonność do niebezpiecznych infekcji pasożytniczych. Każdej nowej jaszczurce warto wykonać profilaktyczne badania kału. 

Gekon Williamsa – cena

Za gekona Williamsa będziesz musiał zapłacić około 200–300 złotych. Wiele zależy od pochodzenia jaszczurki. Warto wybierać dobre hodowle, w których dba się o dobrostan zwierząt. Zbyt młode i chore jaszczurki nie są w nich rozmnażane, nie dochodzi także do chowu wsobnego. 

Gekon Williamsa – podsumowanie

Gekon Williamsa zachwyca intensywnym wybarwieniem, które pojawia się u dojrzałych samców. Nie jest to gatunek szczególnie trudny do utrzymania. Wymaga niewielkiego terrarium, w którym panują warunki przypominające lasy deszczowe. Konieczne jest zapewnienie mu zróżnicowanej diety i suplementacji. 

Jeżeli zdecydujesz się na zakup tego gada, koniecznie sprawdź, w jakich warunkach przebywał. Ważne będzie także przeprowadzenie badań pod kątem obecności pasożytów.

Opolskie: pies uwięziony w przykrytej studni. Czworonóg jest cały i zdrowy dzięki interwencji strażaków

Opolskie pies

Porzucony czworonóg jest cały i zdrowy.

Opolskie: pies na dnie studzienki. Na miejsce wezwano strażaków

Strażacy otrzymali zgłoszenie o godzinie 17.05 od mężczyzny zamieszkującego tamtejsze rejony, którego zaniepokoiło skomlenie wydobywające się z okolic studzienki. Zainteresowany podszedł bliżej. Jak się okazało na jej dnie znajdował się pies:

Po przyjeździe, pierwsze co nam się rzuciło w oczy, to że studzienka była nakryta drewnianym, kwadratowym deklem, w związku z czym pies nie mógł wpaść do niej od góry. Z boku tej studzienki były jednak wloty burzowe, tak więc przypuszczamy, że zwierzę weszło przez wlot, albo wersja mniej przyjemna, że niestety ktoś go tam po prostu wrzucił

– powiedział Dariusz Wieczorek, prezes OSP Polska Cerekiew.

Opolskie: pies bardzo się ucieszył na widok strażaków

Strażacy początkowo nie wiedzieli jak na pomoc zareaguje pies. Były obawy, że czworonóg może być agresywny. Wątpliwości zostały jednak szybko rozwiane wraz z energicznie merdającym ogonem uroczego kundelka:

Piesek bardzo ucieszył się na nasz widok, zachowywał się przychylnie, do tego miał obrożę. Wyglądało, jakby był udomowiony. Zabezpieczony strażak zszedł po stopniach wewnątrz studzienki na jej dno, złapał psa i wyciągnął go na powierzchnię. Zwierzę było całe i zdrowe

– relacjonuje Wieczorek.

Opolskie: pies wyciągnięty ze studzienki (zdjęcia)

Opolskie. Pies (2)
Fot. OSP Polska Cerekiew
Opolskie. Pies (3)
Fot. OSP Polska Cerekiew
Opolskie. Pies (4)
Fot. OSP Polska Cerekiew
Opolskie. Pies (5)
Fot. OSP Polska Cerekiew
Opolskie. Pies (6)
Fot. OSP Polska Cerekiew

Źródło: 24opole.pl/TVN24.pl
Źródło zdj. głównego: OSP Polska Cerekiew

Przemyśl: niedźwiadek trafił do ośrodka rehabilitacyjnego dla zwierząt. Był osłabiony i wycieńczony

Przemyśl.-Niedźwiadek

Obecnie zwierzak znajduje się w placówce i jest pod stałą opieką weterynaryjną. Jego stan jest poważny – oświadczył we wtorek 11 stycznia weterynarz Jakub Kotowicz.

Przemyśl: niedźwiadka obudził głód lub choroba

Jak podkreśla Kotowicz, trudno określić przyczyny pojawienia się niedźwiadka w pobliżu domostw w Teleśnicy. Standardowo o tej porze roku zwierzę powinno spać snem zimowym w gawrze. Niewykluczone, że obudził go głód lub choroba, co mają wyjaśnić badania. Weterynarz zaznacza, że w pobliżu jego odłowienia nie stwierdzono śladów innych niedźwiedzi.

Przemyśl: niedźwiadek i nie tylko, czyli pacjenci ośrodka

W przemyskim ośrodku leczone są ptaki i zwierzęta z całej Polski. Dominują bociany, które spędzają tam zimę. Do tej pory wśród pacjentów były cztery niedźwiedzie. Działający jako fundacja non-profit Ośrodek Rehabilitacji Zwierząt Chronionych w Przemyślu powstał na początku lat 90. ubiegłego wieku. Utrzymuje się ze wsparcia darczyńców.

Źródło: PAP
Źródło zdj. głównego: Facebook/Ośrodek Rehabilitacji Zwierząt Chronionych w Przemyślu

Alert RCB dotyczący wścieklizny na Mazowszu. Zalecane jest szczepienie psów i kotów

Alert RCB

Uwaga! Nowe przypadki wścieklizny. Proszę o utrzymywanie zwierząt domowych i gospodarskich w zamknięciu oraz o szczepienie psów i kotów przeciwko wściekliźnie.

– czytamy w komunikacie RCB.

Alert RCB: rejony szczególnie zagrożone

Wścieklizna nęka od dłuższego czasu województwo mazowieckie. W związku z coraz liczniejszymi przypadkami, tamtejszy wojewoda Konstanty Radziwiłł, wydał stosowne rozporządzenie. W dyrektywie z 31 grudnia 2021 r. określono strefy szczególnie narażone na tę przypadłość. Należą do nich dzielnice: Wawer, Wesołą, Targówek (część dzielnicy ograniczoną od zachodu ulicą Radzymińską), Rembertów, Pragę Południe i Wilanów. W powiecie mińskim: gminę Dębe Wielkie, gminę Halinów, gminę Mińsk Mazowiecki, gminę Siennica, gminę Stanisławów, gminę Latowicz, gminę Cegłów oraz miasta Halinów, Mińsk Mazowiecki i Sulejówek. Powiaty: otwocki, garwoliński, kozienicki, radomski, zwoleński, wołomiński i miasto Radom.

Alert RCB: obowiązkowe szczepienia psów i kotów

W trosce o bezpieczeństwo wprowadzono także obowiązek szczepienia przeciwko wściekliźnie wszystkich psów i kotów z zagrożonych obszarów, które w terminie 30 dni ukończyły trzeci miesiąc życia, po czym zalecane są kolejne szczepienia nie rzadziej niż co dwanaście miesięcy od dnia ostatniego szczepienia.

Szczepień psów i kotów przeciwko wściekliźnie dokonują lekarze weterynarii świadczący usługi weterynaryjne w ramach zakładu leczniczego dla zwierząt.

Alert RCB: apel Wojewody Mazowieckiego

Na obszarze naszego województwa wciąż odnotowujemy nowe przypadki wścieklizny u zwierząt, nie tylko tych dziko żyjących, ale też domowych, np. kotów. Dlatego apeluję o zachowanie ostrożności w sytuacji spotkania nieznanych nam zwierząt na swojej drodze. Nawet jeśli zobaczymy ranne zwierzę i chcemy mu pomóc, nie dotykajmy go. Należy powiadomić odpowiednie służby. Nie podejmujmy działań na własną rękę. Pamiętajmy też, że szczepienie przeciw wściekliźnie psów jest obowiązkowe, a kotów zalecane, z wyjątkiem kotów przebywających na obszarze zagrożonym, gdzie szczepienie ich jest obowiązkowe

– powiedział Konstanty Radziwiłł, cytowany w komunikacie na stronie urzędu wojewódzkiego.

Już na początku stycznia TVN Warszawa informowało o wykrytych 109 przypadkach wścieklizny u zwierząt wolno żyjących. Ostatnie przypadki wścieklizny odnotowano w powiecie mińskim oraz na terenie dzielnic Rembertów i Targówek w Warszawie.

Źródło: TVN Warszawa

Nadleśnictwo Piotrków: łosie wracają do formy w Leśnym Ośrodku Rehabilitacji Zwierząt. Mańkowi i Ferdkowi dopisuje apetyt

Nadleśnictwo Piotrków łosie

„Ferdek“ był w złym stanie, kiedy do nas trafił. Obecnie stan jego znacznie się poprawił, nabrał sił i szuka towarzysza zabaw

– napisano w opublikowanym poście na Facebooku.

Nadleśnictwo Piotrków: łosie uwielbiają ciepłe mleko (wiedo)

W środę 12 stycznia Nadleśnictwo Piotrków zamieścił na łamach mediów społecznościowych nagranie, na którym widać jak Maniek i Ferdek wręcz pochłaniają mleko. Zwierzakom niewątpliwie dopisuje apetyt:

Źródło: Lasy Państwowe/TVP Info
Źródło zdj. głównego: FB/Nadleśnictwo Piotrków, Lasy Państwowe

Podróż ze zwierzętami – jak bezpiecznie transportować pupila?

23168596 dog in car

Chyba każdy z nas ma takich znajomych, którzy bez skrępowania przewożą swoje czworonogi w samochodowych transporterach. Zazdrościsz im posłuszeństwa tych zwierzaków? Nie martw się! Ty też możesz przewozić psa lub kota bezpiecznie i bez szkody dla kogokolwiek. Musisz tylko poznać kilka poniższych wskazówek.

Jazda autem ze zwierzęciem – co na to policja?

Sęk w tym, że w zasadzie niewiele. Dlaczego? Jazda ze zwierzęciem jest dopuszczalna, a kierowcy grozi mandat tylko w jednej sytuacji – gdy zachowanie pupila stwarza zagrożenie dla innych. W szerszym rozumieniu kierujący pojazdem ma prawo umieścić psa w transporterze, na smyczy przypiętej do pasów lub w imitacji kojca na tylnej kanapie. W skrajnych przypadkach nic się nie stanie, czyli nie dostaniesz mandatu, jeśli ulubieniec będzie spokojnie siedział na kolanach u pasażerów z tyłu. 

Z drugiej strony brak precyzyjnych ustaleń kodeksu drogowego może okazać się pretekstem do wypisania mandatu, gdy zwierzę nie jest transportowane w specjalnym kojcu. Wniosek? Lepiej zaopatrzyć się w dodatkowe miejsce dla zwierzaka.

Jak bezpiecznie jeździć z psem i kotem – zacznij od przyzwyczajenia

Absolutnie kluczowa sprawa, jeśli chodzi o spokojną podróż bez przykrych niespodzianek. Już od małego pupil powinien być przyzwyczajany do podróży. Najlepiej będzie oswajać go też z transporterem dopasowanym do jego rozmiarów. Bardzo dobrą metodą jest zachęcenie ulubionym smakołykiem do samodzielnego wejścia do kojca samochodowego. 

Pies lub kot powinni czuć się w transporterze swobodnie, na początku podczas postoju. Dopiero potem można przejść do krótkich przejażdżek, żeby zwierzę mogło się do nich przyzwyczajać. Szerzej kwestię oswajania z autem rozwinięto tutaj.

Podróże ze zwierzętami i obowiązkowe postoje

Zwykle to psy są bardziej wrażliwe na jazdę w jednostajnej pozycji. Dlatego jadąc z psem, powinieneś robić cykliczne przystanki na spacer i uzupełnienie płynów. Tak jak tobie przydaje się „rozprostowanie kości” co jakiś czas, tak samo chce tego zwierzę. Szczególnie gdy mowa o dorosłych osobnikach. 

Samo kręcenie się po transporterze nie wystarczy. Pies będzie chciał wyjść, dlatego taki przystanek powinieneś organizować co 2 godziny. Nieco inaczej jest z kotem, który lubi drzemać i spędzenie kilku godzin w aucie nie będzie dla niego niczym nadzwyczajnym.

Jak wybrać odpowiedni środek transportu dla zwierzaka – transportery

Eksperci radzą, by podczas podróży pupil miał wystarczająco dużo miejsca na to, by się wyprostować i zmienić pozycję siedzenia lub leżenia. Dlatego najpraktyczniejsze wyjście to umieszczenie transportera w bagażniku pojazdu. 

Będzie to bardzo dobre miejsce do jazdy ze względu na ograniczoną możliwość obserwowania szybko zmieniającej się scenerii. Pies i kot będą mogli również bezpiecznie odpoczywać i nie zakłócać podróży pasażerom oraz kierowcy. W pewnych sytuacjach jednak wyposażenie auta w transporter będzie niepraktyczne lub zupełnie niemożliwe. Co wtedy zrobić?

Przewożenie zwierząt w pojazdach komunikacji miejskiej

Przewożąc psa lub kota w autobusie miejskim, należy pamiętać o bezpieczeństwie pupila i innych pasażerów. Zwykle cały transport publiczny w danym mieście ma podobny regulamin, dlatego pewne zasady dotyczące zwierząt są wspólne. Dla pewności warto przed planowaną podróżą zapoznać się ze wskazówkami opublikowanymi przez przewoźnika. Przyjmuje się jednak, że zwierzę powinno znajdować się w transporterze lub być trzymane na bardzo krótkiej smyczy. Psy dodatkowo muszą mieć kaganiec. 

Najlepszym wyjściem będzie wykorzystanie transportera, który trzeba położyć na kolanach. Dopuszczalne jest również postawienie go w miejscu tuż obok nóg, ale nie może on zagradzać przejścia ani wpływać na komfort innych pasażerów. Wielu przewoźników nie zgadza się na ustawianie transportera ze zwierzęciem bezpośrednio na fotelu autobusowym. Dobra wiadomość jest taka, że w większości przypadków podróż zwierzaka będzie bezpłatna – warto jednak to sprawdzić wcześniej w regulaminie.

Wycieczka ze zwierzęciem pociągiem i samolotem

Gdy wybierasz się w daleką podróż pociągiem ze swoim pupilem, zawsze sprawdź wcześniej zasady panujące u danego przewoźnika. Może się zdarzyć, że transport zwierzęcia będzie wymagał specjalnego transportera lub zakupienia biletu. W skrajnych przypadkach nie zabierzesz go w podróż ze względu na rygorystyczny regulamin.

W przypadku linii lotniczych sprawa może być nieco inna. Często zasady związane z transportem zwierząt zależą od polityki krajów, do których się wybierasz. Dlatego dowiedz się, czy do miejsca, do którego lecisz, możesz zabrać pupila. Zawsze umieszczaj go w transporterze. Cena biletu za niego jest ustalana na podstawie wielkości i wagi.

Inne sposoby na bezpieczną podróż z pupilem

Czasami podróż jest na tyle krótka, że zamiast samochodu wybierasz rower. To wcale nie zmusza cię do zrezygnowania z transportu zwierzęcia. Jeśli twój ulubieniec jest niewielkich rozmiarów, bardzo dobrym pomysłem będzie umieszczenie go w specjalnym koszyku montowanym na kierownicy. Niektóre z nich wyposażone są w specjalne zamknięcia uniemożliwiające wypadnięcie. Większe zwierzęta możesz przewozić w przyczepce rowerowej. Zapewnią pełen komfort pupilowi, który będzie mógł cieszyć się podróżą z tobą. Taką przyczepkę montujesz do tylnej osi roweru, podobnie jak tę dla dzieci.

Bezpieczna podróż ze zwierzętami – podsumowanie

Pamiętaj, że w trakcie jazdy nie ma miejsca na zabawę. Twoje zwierzę musi być bezpieczne i nie może mieć możliwości nagłego przemieszczenia się.

Słupsk: pies zgubił się i czeka na swojego właściciela. Czworonoga tymczasowo przygarnęła policja

Słupsk pies

Suczka jest bardzo zadbana, grzeczna i spokojna, ale w jej oczach wyraźnie widać tęsknotę

– mówi mł. asp. Monika Sadurska.

Słupsk: pies adoptowany przez policjantkę

Zagubionego psa znaleźli funkcjonariusze słupskiej drogówki w Łosinie w gminie Kobylnica. Policjanci pytali się mieszkańców do kogo może należeć pies, lecz zwierzaka nikt nie poznawał. W tej sytuacji mundurowi zabrali czworonoga, z którym najbardziej zaprzyjaźniła się mł. asp. Monika Sadurska. Policjantka zapewniła suczce dach nad głową i pełną miskę.

Słupsk: pies wyruszył na służbę

Odnaleziona suczka nie rozstawała się z tymczasową opiekunką na krok:

Suczka pierwszy dzień spędziła na komendzie. Towarzyszyła mi w czasie służby, siedziała obok, kiedy rozmawiałam przez telefon, patrzyła w monitor, kiedy pisałam komunikat i kładła się przy drzwiach po powrocie z długich spacerów. Odwiedziła swoich czworonożnych kolegów, pełniących u nas swoją służbę. Oczywiście skradła serca policjantów i pracowników Policji, którzy od rana ustawiali się w kolejkę, by pogłaskać i okazać jej miłość

– relacjonuje Monika Sadurska.

Słupsk: pies zgubił się i czeka na właściciela (zdjęcia)

Slupsk pies 9
Policja Słupsk
Slupsk pies 3
Policja Słupsk
Slupsk pies 6
Policja Słupsk
Slupsk pies 7
Policja Słupsk
Slupsk pies 5
Policja Słupsk
Slupsk pies 8
Policja Słupsk
Slupsk pies 2
Policja Słupsk
Slupsk pies 1
Policja Słupsk

Osoby, które mogą pomóc w ustaleniu właściciela, proszone są o kontakt pod numerem tel. 691 420 538.

Źródło: Slupsk.naszemiasto.pl
Źródło zdj. głównego: Policja Słupsk

Warmińsko-Mazurskie: łabędź zawisł na drzewie i nie mógł samodzielnie się wydostać. Pomogli mu strażacy ze Smolajn

Warmińsko-Mazurskie łabędź

O sprawie poinformował PAP prezes OSP Smolajny, Marcin Lisowski.

Warmińsko-Mazurskie: łabędź utknął na wysokości sześciu metrów

Po udanej interwencji, łabędź został przetransportowany w specjalnej klatce do weterynarza, gdzie miał przyjąć niezbędne leki, a następnie wrócić na wolność. Z informacji strażaków wynika, że ptak zawiesił się głową pomiędzy gałęziami, na wysokości ok. sześciu metrów i nie mógł się sam uwolnić. Strażacy weszli po niego po drabinie i ściągnęli. Jak przekazał Lisowski ptak był osłabiony, ale nie był ranny.

Źródło: PAP

Zakupy online – najlepszy sposób na oszczędzanie

Zakupy spożywcze w sklepie internetowym

Nowoczesne rozwiązania sprawiają, że nasze życie jest o wiele łatwiejsze. Dotyczy to również zakupów. Już nie tylko kasy samoobsługowe – dzisiaj mamy też opcję zrobienia zakupów online. W ten sposób oszczędzamy nie tylko czas, ale też pieniądze. Jeżeli będziemy trzymać się kilku zasad, zakupy robione przez Internet moją być nową metodą oszczędzania.

Przez Internet można kupować już nie tylko ubrania

Pandemia przyzwyczaiła nas do robienia zakupów wirtualnie. Zamawiamy w ten sposób zazwyczaj ubrania, kosmetyki, buty, elektronikę, książki, zabawki. Najmniej popularne jest na razie robienie w ten sposób zakupów spożywczych. Taką opcję oferuje jednak coraz więcej sklepów i sieci, dzięki czemu usługa jest coraz lepiej zaplanowana, a dostawy są możliwe w coraz większej części Polski. To już nie tylko trend wśród mieszkańców wielkich miast – zakupy online może robić większość z nas.

Wystarczy wejść na stronę i „włożyć do koszyka” ulubione produkty. Jeżeli mamy zrobioną listę zakupów, to zajmie nam to dosłownie kilka minut. W ten sposób możemy kupić wszystko, również pieczywo, nabiał, warzywa, owoce, czy mięso. Osoby wybierające produkty zwracają uwagę na ich świeżość i jakość tak samo jak my. Plusem takich zakupów robionych z kanapy jest to, że w każdej chwili możemy przejść się do kuchni i upewnić się, czy nie mamy jakiegoś produktu i czego nam brakuje. W ten sposób na pewno o niczym nie zapomnimy, ale też nie kupimy za dużo.

Zakupy online oznaczają mniej pokus

Każdy z nas zna uczucie robienia zakupów na głodzie. Nagle wszystkie produkty na półkach do nas wołają. Pomimo że nie mieliśmy na liście słodyczy, to w drodze do nabiału nagle znajdujemy się wśród czekolad. Oczywiście, że sięgniemy po ulubiony smak. W ten sposób nie tylko zapewnimy sobie nadprogramowe kalorie, ale również nieplanowane wydatki na koncie. Robiąc zakupy przez Internet, o wiele łatwiej będzie nam się powstrzymać. Już w ciągu miesiąca powinniśmy zauważyć większe oszczędności.

Kupując przez Internet oszczędzamy czas

Robienie zakupów online to przede wszystkim duża wygoda. Nie musimy się szykować do wyjścia, co jest szczególnie ważne w zimne miesiące. Nie musimy dochodzić do przystanku, odśnieżać samochodu, stać w korkach. Kobiety na pewno docenią, że takie zakupy przynosi do domu kurier, a więc koniec z taszczeniem 10 siatek w jednej ręce. Wszystkie te czynności zajmują nasz czas, który jest przecież bardzo cenny. Żeby zrobić zakupy przez Internet, wystarczy tylko odpalić komputer albo nawet wyjąć smartfona z kieszeni. Piękno takich zakupów polega na tym, że możemy je zrobić w przerwie w pracy albo stojąc w kolejce do lekarza. Taka usługa pozwala nam oszczędzić nawet kilka godzin w ciągu tygodnia.

Kupując online również można korzystać z gazetek promocyjnych

Robienie zakupów przez Internet może wydawać nam się droższe. W końcu musimy doliczyć koszt przesyłki albo dostawy. Po pierwsze – za dojazd do sklepu też płacimy, czy to w formie biletu, czy paliwa. Po drugie robiąc zakupy online, również możemy korzystać z wszelkich promocji i okazji. Na przykład Lidl, który posiada opcję zakupów online, swoją gazetkę prezentuje również w Internecie. Gazetka Lidl jest do znalezienia na przykład na stronie gazetkonosz. Co tydzień znajdziemy tam najnowsze wydanie z aktualnymi promocjami. W ten sposób w jednej zakładce możemy mieć otwarte Lidl gazetkę, a w drugiej stronę sklepu. Tak robione zakupy przełożą się na duże oszczędności. W przypadku wielu produktów takich jak ketchupy, majonezy, ryże czy makarony nie mamy swoich ulubionych marek, więc widząc, że konkretna firma oferuje promocję, możemy dodać do koszyka dany przeceniony produkt.

Zakupy online to najbezpieczniejsza opcja

W obecnych pandemicznych czasach liczy się nie tylko oszczędność czasu czy pieniędzy, ale również bezpieczeństwo. Staramy się ograniczać kontakt z innymi ludźmi. Często to właśnie podczas zakupów mamy najwięcej styczności z nieznajomymi. Przeciskając się przez alejki albo stojąc w kolejce. Nigdy nie wiemy, czy dana osoba jest zdrowa, a jeżeli na nas nakaszle, to często jest już za późno.

Dlatego właśnie zakupy online robią coraz większą furorę. Dzięki nim nie musimy mieć żadnego kontaktu z innymi ludźmi. W przypadku zakupów odzieżowych czy elektronicznych nie musimy mieć nawet kontaktu z kurierem, wystarczy przejść się do paczkomatu.

W przypadku zakupów spożywczych możemy poprosić o pozostawienie naszych siatek na wycieraczce. Idealna forma bezkontaktowej dostawy. Jednym słowem – zakupy online mają same plusy.

Gdańsk: Animal Patrol miał wystartować 15 stycznia. Organizacja nadal nie rozpoczęła działalności

Gdańsk. Animal Patrol

Opóźnienia związane z dostawą specjalnie przystosowanego pojazdu wynikają z pandemii COVID-19, która przyczynia się do poważnych zaległości w realizacji zamówień na rynku motoryzacyjnym.

Gdańsk. Animal Patrol: obszar działań

Sekcja, mimo że miała zacząć funkcjonować 15 stycznia, do dzisiaj nie została otwarta. To wywołuje zaniepokojenie u osób, których los zwierząt nie jest obojętny. Tym bardziej, że otwarcie Animal Patrolu jest niezbędne, gdyż zakres obowiązków organizacji jest naprawdę szeroki:

Planowany zakres działań Sekcji ds. Zwierząt ma obejmować pomoc chorym i rannym zwierzętom, reagowanie w przypadkach znęcania się nad nimi, odławianie zwierząt egzotycznych i wspieranie Schroniska dla Bezdomnych Zwierząt Promyk w zakresie odłowu bezpańskich psów i kotów

– mówi Jędrzej Sieliwończyk z Urzędu Miejskiego w Gdańsku i kontynuuje:

Sekcja ds. Zwierząt będzie częścią Referatu Ekologicznego. W jej skład wejdzie sześciu strażników. Mundurowi do nowego zespołu byli rekrutowani zarówno spośród obecnych pracowników gdańskiej straży miejskiej, jak również podczas zewnętrznego naboru

– dodaje.

Gdańsk. Animal Patrol czeka na ambulans

Mimo pełnej gotowości strażników, rozpoczęcie działalności Animal Patrolu opóźnia się. Powodem jest brak ambulansu, który jest fundamentalnym wyposażeniem organizacji. Zakup, wyposażenie i eksploatacja specjalistycznego samochodu wycenia się na 363 tys. zł. Auto ma być wyposażone w sprzęt, taki jak m.in.: transportery różnej wielkości, chwytaki, podbieraki i sieci weterynaryjne, żywołapki, drabina teleskopowa, nosze dla zwierząt i rękawice ochronne.

Źródło: Zwierzaki.trojmiasto.pl

Zoo Warszawa: zwierzęta nie zostaną zaszczepione przeciwko wściekliźnie. Ogród Zoologiczny zabezpieczy je w inny sposób

Zoo Warszawa

Dostaliśmy od miasta środki na rozbudowanie dodatkowego ogrodzenia. Przytniemy trochę krzewów i tam stanie siatka na słupkach, która będzie podłączona do prądu. Jest to rodzaj pastucha elektrycznego, który ma zabezpieczyć nieszczelne ogrodzenie od strony Wybrzeża Helskiego

– informuje dyrektor zoo Andrzej Kruszewicz.

Zoo Warszawa zapewni ochronę zwierzętom

Kruszewicz podkreśla, że taki sposób działania zapewni zwierzętom dostateczną ochronę przed zakażeniem:

Na wybiegach zwierzęta są bezpieczne. Wybiegi są też ogrodzone w sposób bezpieczny. Nie wyobrażam sobie, żeby lis wtargnął na wybieg lwów czy tygrysów, bo to jest bardzo trudne, ale teoretycznie możliwe. Do niedźwiedzi i panter śnieżnych to już niemożliwe. Kopytne zwierzęta są zagrożone wtargnięciem lisa, ale jeśli lis będzie już z objawami, to nie dogoni takiego zwierzęcia

– wyjaśnia.

Zoo Warszawa: dyrektor placówki apeluje

Dyrektor placówki apeluje do właścicieli zwierząt, aby ci nie lekceważyli wścieklizny:

Widziałem w instytucie medycyny w Hannoverze zdjęcia z ostatniego przypadku w Niemczech, który był jeszcze przed wojną. Człowiek zamknięty w klatce, na patyku dostaje jakiś pokarm, pić nie może, bo ma wodowstręt. Ma napady paraliżu przeplatane napadami szału. W dzisiejszych czasach takiego człowieka uwiązałoby się pasami i odżywiało kroplówkami. To straszna choroba

– przestrzega.

Źródło: RDC

Rosja: pies ugościł i uratował 10-latkę. Jego dom zapobiegł śmierci dziecka, które schroniło się przed śnieżycą

Rosja pies

Poszukiwana 10-latka była wyziębiona i trafiła do szpitala. Lekarze po wykonaniu rutynowych badań stwierdzili, że jej zdrowiu nie zagraża niebezpieczeństwo.

Rosja: pies i człowiek, czyli historia pięknej przyjaźni

Zagraniczne media informują o niezwykłej historii przyjaźni psa i dziewczynki. 10-latka z Uglegorska na Sachalinie zaginęła. Sytuację pogarszała panująca na zewnątrz aura, ponieważ panował duży mróz, któremu towarzyszyły zawieje i zamiecie śnieżne. Rodzice zgłosili zaginięcie dziecka. Istotną wskazówką przekazaną służbom mundurowym i wolontariuszom była informacja, że dziewczynka bardzo lubi zwierzęta. Fakt ten potwierdziły zeznania świadków, którzy w rozmowie z policjantami przyznali, że widzieli dziecko, bawiące się z psem.

Rosja: pies dał schronienie dziecku

Następnego dnia nastąpił przełom. Po kilkunastu godzinach poszukiwań popołudniu i nieprzespanej nocy akcja zakończyła się sukcesem i odnaleziono zgubę. Jeden z wolontariuszy zajrzał do psiej budy na podwórku nieopodal domu dziewczynki i tam odnalazł ją wtuloną w czworonoga. 10-latka była wyziębiona i została odwieziona do szpitala, gdzie lekarze nie stwierdzili zagrożenia dla zdrowia i wkrótce mogła ona wrócić do domu.

Źródło: PAP
Źródło zdj. głównego: fot. ilustracyjna Pexels.com

Psy mile widziane w instytucjach kulturalnych? W Łodzi jest to możliwe

Pies (3)

Instytucje, które zezwalają na obecność psa symbolizuje specjalny znak graficzny.

Pies zachęcił władze miasta do zastosowania zmian

Na początku bieżącego roku łódzkie placówki opublikowały regulaminy, które wyraźnie określają, na jakich zasadach można wejść na ich teren, zabierając ze sobą na przykład czworonoga. Hanna Zdanowska podkreśla, że inspiracją do wdrożenia takich przepisów jest historia pewnego psa, któremu bardzo zależało na uczestnictwie w jednej z wystaw poświęconej twórczości Andrzeja Pągowskiego:

Wierzę, że będziemy z tego prawa korzystać sporadycznie, ale wiem też, że czasami może się zdarzyć, że z psem na ręku będziemy chcieli zwiedzić wystawę. Co tu kryć – to właśnie historia psiaka, który razem z panem chciał obejrzeć wystawę plakatów Andrzeja Pągowskiego w Muzeum Kinematografii zainspirowała nas do tych zmian. Przypomnę, że w niektórych instytucjach jak np. w bibliotece miejskiej, we wszystkich filiach, już od trzech lat można było przebywać z psami by wypożyczyć książki czy skorzystać z czytelni

– mówi prezydent Łodzi.

Pies nie w każdym miejscu będzie czuł się dobrze

W każdym obiekcie, w którym można przebywać z psem, widnieje regulamin określający zasady obecności czworonoga. Przepisy można znaleźć na stronach internetowych placówki. Warto też porozmawiać z pracownikiem instytucji w celu omówienia bardziej szczegółowych informacji i upewnienia się, że nasz pupil będzie się czuł komfortowo w danym miejscu. Tak jest m.in. w EC 1 Łódź Miasto Kultury, gdzie znajdujące się tam ekspozycje mogą mieć negatywny wpływ na zachowanie zwierzaka ze względu na efekty dźwiękowe, świetlne czy mappingi. Z tego powodu EC 1 nie przewiduje możliwości zwiedzania obiektu w towarzystwie psów, ale planuje specjalne przygotowanie ekspozycji Centrum Nauki i Techniki z okazji światowego dnia psa i zwierząt. Podobne normy panują w Muzeum Tradycji Niepodległościowych. Przyczyną jest panujący tam martyrologiczny charakter, dlatego do środka mogą wejść jedynie psy asystujące osobom niepełnosprawnym.

Psy asystujące stanowią wyjątek

Ograniczenia nie obejmują psów – opiekunów. Osoba niepełnosprawna ma prawo wejść z czworonogiem do obiektów użyteczności publicznej, w tym obiektów kultury przy czym nie jest zobowiązana do zakładania mu kagańca oraz prowadzenia go na smyczy. Warunek stanowi jednak posiadanie aktualnego szczepienia oraz certyfikatu potwierdzającego status psa asystującego. Osoby niepełnosprawne są uprzywilejowane również pod kątem repertuaru. Wśród nich jest Teatr Powszechny, który ma stałą, specjalną, bardzo bogatą ofertę spektakli dla osób niewidomych i słabo widzących.

Pies wraz z opiekunem muszą przestrzegać regulaminu

Jeśli już zdecydujemy się na zwiedzanie z psem należy przed tym zapoznać się z regulacjami i ograniczeniami panującymi na danym terenie. Opiekun musi zadbać o bezpieczeństwo innych osób i zwierzęcia. Pies powinien posiadać aktualne i udokumentowane szczepienie przeciw wściekliźnie. Jeśli pies zrobi się agresywny, opiekun może zostać wyproszony z wystawy i będzie odpowiadał za szkody, wyrządzone przez zwierzę. Pupile muszą być pod stałym nadzorem opiekunów, w kagańcu i na smyczy lub w szelkach.

Źródło: RMF FM
Źródło zdj. głównego: fot. ilustracyjna Pexels.com

GKS Tychy podsumowuje akcję „Nie zostawiaj zwierząt na lodzie”. Kampania promująca adopcję psów i kotów okazała się sukcesem

GKS Tychy

Hokeiści tyskiego zespołu brali czynny udział w akcji odwiedzając m.in. pobliskie schronisko. Ponadto podczas jednego z ligowych meczów wyjechali na lodowisko w towarzystwie psów i kotów, które można było adoptować.

GKS Tychy zachęca do adopcji zwierząt. Jakub Michałowski: „Lepiej jest adoptować takie zwierzęta niż kupować”

Przez ostatnie kilka tygodni hokeiści i koszykarze GKS Tychy ściśle współpracowali z Miejskim Schroniskiem promując akcję zachęcającą do adopcji zwierząt. Był wolontariat w placówce, nie zabrakło też akcji plakatowej i materiałów prasowych w lokalnych mediach:

GKS Tychy 4
Fot. GKS Tychy

Sam posiadam dwa koty, które zostały porzucone i przekonałem się osobiście, ile dają na co dzień miłości. Lepiej jest adoptować takie zwierzęta niż kupować

– mówi Jakub Michałowski, hokeista GKS Tychy.

Zawsze kiedy odwiedzam schronisko, to jest mi po prostu smutno. Widok porzuconych zwierząt jest poruszający i na pewno nie powinny się tutaj znajdować. Sam mam zwierzęta w domu i traktuje ich jak przyjaciół

– dodaje Mateusz Gościński, hokeista GKS Tychy.

GKS Tychy vs Cracovia: zawodnicy tyskiego zespołu wyjechali na lód w towarzystwie zwierząt

Kulminacją akcji był mecz z Cracovią, który odbył się 22 grudnia 2021 r. Gracze z Tych na mecz przeciwko krakowskiemu zespołowi wyjechali na lód w asyście… zwierząt ze schroniska (o sprawie informowaliśmy tutaj). To niecodzienne wydarzenie okazało się być skuteczne, bowiem większość psów i kotów odnalazła tym sposobem nowych właścicieli. Pomysł ten spotkał się z bardzo pozytywnym odbiorem wśród fanów:

Tylko za pośrednictwem klubowych kanałów w social mediach dotarli do ponad pół miliona osób. Akcja spotkała się z bardzo pozytywnym odbiorem zarówno wśród naszych kibiców jak i fanów drużyn z innych części Polski. Liczby na pewno pokazują zasięg kampanii, ale dla nas najważniejszą informacją jest fakt, że większość podopiecznych schroniska znalazła nowy dom

– podkreśla Krzysztof Trzosek, rzecznik prasowy GKS Tychy.

GKS Tychy promuje akcję „Nie zostawiaj zwierząt na lodzie” (zdjęcia)

GKS Tychy 2
Fot. GKS Tychy
GKS Tychy 3
Fot. GKS Tychy
GKS Tychy 5
Fot. GKS Tychy
GKS Tychy 6
Fot. GKS Tychy
GKS Tychy 1
Fot. GKS Tychy

Źródło: GKS Tychy
Źródło zdj. głównego: GKS Tychy

Subskrypcja karmy dla psów – jak wygląda, jakie ma zalety?

subskrypcja karmy dla psów

Warianty abonamentowe przez lata pozostawały domeną usług cyfrowych oraz telekomunikacyjnych. Teraz upowszechniają się w innych dziedzinach życia. Skoro uznanie konsumentów zdobyły diety pudełkowe, sprzedaż karmy dla psów w modelu subskrypcyjnym była tylko kwestią czasu. Branża stale się rozwija o nowe propozycje dla klientów. To coś więcej niż dostarczanie określonej ilości zamówionego jedzenia pod wskazany adres co tydzień albo miesiąc. Subskrypcje karm dla psów coraz częściej zmierzają w kierunku personalizacji pod konkretnego zwierzaka. Kładzie się też coraz większy nacisk na jakość serwowanego czworonogom pokarmu.

Karmę dla psa w subskrypcji kupuje ok. 5% Polaków

Takie dane za 2021 rok podaje Fundacja Digital Poland, zajmująca się szeroko pojmowaną cyfryzacją i innowacjami w gospodarce. Eksperci przewidują, że z modelu abonamentowego zakupów będzie korzystać coraz więcej właścicieli zwierzaków. Subskrypcja karmy dla psów to na polskim rynku relatywnie nowy pomysł. Pierwsze oferty regularnych dostaw psiego jedzenia pod drzwi pojawiły się w 2016 roku. Jak łatwo się domyślić, czas pandemii i kwarantanny gwałtownie zwiększył zapotrzebowanie na tego typu usługi i to z kilku różnych powodów, co widać po doniesieniach z rynków zagranicznych.

Dostawy karmy dla psów w subskrypcji to w innych krajach norma

Według raportu IBIS World w Wielkiej Brytanii funkcjonuje ponad 430 firm oferujących psie jedzenie w abonamencie. Bezpośrednie zaopatrywanie klientów generuje już 727 miliony funtów przychodu rocznie. Eksperci szacują, że do ok. 2026 roku sektor subskrypcji karmy dla psów zachowa dużą, choć niższą niż przy pierwszych lockdownach dynamikę wzrostu. W latach 2020–2021 było to nawet 10,4% w skali roku! Decydowały o tym przede wszystkim:

  • rosnące wymagania właścicieli psów względem karmy (indywidualizacja oferty);
  • większa świadomość na temat zróżnicowanych potrzeb, jakimi charakteryzują się różne psy;
  • początkowe ograniczenia w przemieszczaniu się, które z czasem zamieniły się w wybór subskrypcyjnej dostawy karmy dla psów dla własnej wygody;
  • zwiększony popyt na psy (i inne zwierzęta domowe), które mogłyby dotrzymać towarzystwa podczas przymusowego zamknięcia;
  • wejście do branży przez dużych sprzedawców, np. supermarkety realizujące dostawy lokalnie.

Na Wyspach Brytyjskich zakup karmy w subskrypcji stanowi już ponad 25% całej sprzedaży jedzenia dla psów. Rekordowy pod tym względem był listopad 2020 r., kiedy abonamenty wygenerowały 36,2% przychodów całej branży.

Subskrypcja karmy dla psów – zalety

Nie ma konieczności osobistego chodzenia do sklepu, ponieważ zamówienie o umówionym czasie zawsze czeka pod drzwiami (albo dostarcza je kurier). Sprzedawcy oferują stałym klientom zniżki oraz inne benefity, jednak to promocje cenowe wykorzystywane są przez polskie firmy najczęściej. By zachęcić do kupowania psiej karmy w subskrypcji, proponują stały upust rzędu 5–10% od wartości standardowego, pojedynczego zamówienia internetowego. Ile właściwie kosztuje taki tygodniowy, miesięczny lub roczny abonament na pokarm dla zwierzaka? Jest to uzależnione od:

  • składników, z których komponowana jest karma;
  • ilości jedzenia.

Oba powyższe czynniki wynikają głównie z:

  • rasy, rozmiarów oraz wagi psa;
  • trybu życia czworonoga (np. według podziału na kanapowce, spacerowiczów i sportowców);
  • jego stanu zdrowia (w tym wykastrowania/sterylizacji);
  • wieku zwierzęcia.

Karma w subskrypcji to nie tylko oszczędność czasu i pieniędzy

Elastyczne podejście firm z branży zoologicznej pozwala konsumentom modyfikować parametry abonamentu. Przykładowo latem niektóre psy jedzą zauważalnie rzadziej. Wtedy masz możliwość zmniejszenia porcji i/lub częstotliwości dostaw. Sprzedawcy subskrypcji karmy dla psów często mają na swoich stronach internetowych kalkulator do obliczania wysokości abonamentu. Z reguły możesz całkowicie zrezygnować z usługi w dowolnym momencie, bez ponoszenia dodatkowych kosztów. Subskrypcja karmy dla psów to (jeszcze?) nie abonament na telewizję, Internet czy telefon, żeby klienci podpisywali wieloletnie umowy. Wiesz już, na jakie korzyści możesz liczyć przechodząc na taki model, ale co z tego będzie miał twój pies?

Subskrypcja karmy dla psów – korzyści dla zwierząt

Jest to tak naprawdę zależne od samej oferty. Niektórzy sprzedawcy dodają do karmy np. gratisowe zabawki, porady dla właścicieli albo akcesoria przydatne przy tresurze czy pielęgnacji czworonożnego przyjaciela. Największą przewagą dostaw karmy dla psów w subskrypcji jest jednak znacznie lepiej dopasowane, świeższe jedzenie. Niejednokrotnie przygotowywane wedle takich samych standardów, jak posiłki dla ludzi! Świeża karma w subskrypcji może:

  • przedłużyć życie psa. Według badań dr. Gérarda Lipperta i dr. Bruno Sapy’a, nawet o 32 miesiące;
  • znacząco poprawić stan zdrowia zwierzęcia, a tym samym ograniczyć liczbę wizyt u weterynarza. Specjalnie skomponowana dieta ma duże znaczenie choćby w leczeniu cukrzycy, otyłości i wielu innych chorób u psów;
  • pozytywnie wpłynąć na kondycję, trawienie oraz uzębienie psa;
  • zapewnić psu wszystkie potrzebne, naturalne składniki odżywcze, czego nie można powiedzieć o większości karm w puszkach, workach czy domowych przepisach na psie jedzenie.

Subskrypcyjna dostawa karmy dla psów – czy to się opłaca? 

Stosując to rozwiązanie, z pewnością zapłacisz więcej, niż serwując zwierzakowi chrupki, karmy w sosie, sticksy i inne produkty nawet najpopularniejszych i największych marek. Jednocześnie wiele – mamy tu na myśli głównie opracowania naukowe oraz opinie weterynarzy – wskazuje na to, że przejście na indywidualnie dopasowaną dietę wyjdzie twojemu psu na zdrowie. Warto wypróbować kilka karm w subskrypcji przez jakiś czas, zanim zaufa się jednemu dostawcy. Ostatecznie to ty decydujesz o tym, jak dbać o swojego najlepszego przyjaciela i ile możesz na niego wydawać.

Subskrypcja karmy dla psów w Polsce dopiero wkracza w etap dynamicznego rozwoju. Zmienia się świadomość właścicieli zwierzaków, którzy oczekują jedzenia wysokiej jakości. Kupowanie w sklepie mięsnym „resztek dla psa” odchodzi do lamusa. Na rynku pojawia się coraz więcej ofert abonamentowych, często wzbogaconych o różne dodatki. Czy spodziewany kryzys gospodarczy wymusi oszczędzanie na karmie dla psów i wstrzyma rozwój modelu subskrypcyjnego? Na odpowiedź na to pytanie trzeba jeszcze poczekać.

Kot nie ma oczu, teraz podbija internet. Poznajcie nową gwiazdę TikToka

Kot nie ma oczu

Właścicielką tego wyjątkowego zwierzaka jest 27-letnia Emma Pelkiewicz, która wraz z kotem mieszka w Londynie.

Kot nie ma oczu. Właścicielka pokazuje życie niepełnosprawnego zwierzaka

27-latka regularnie umieszcza nagrania w popularnym serwisie, ukazując tym samym codzienne życie niewidomego kota:

Jest coś wyjątkowego i pięknego w Dmitrim. Uwielbiam to, że ludzie na całym świecie kochają go tak samo jak ja. Naprawdę mam nadzieję, że obecność Dmitria w Internecie zainspiruje innych ludzi do adopcji niepełnosprawnych zwierząt

– mówi Emma Jam Press.

Kot nie ma oczu, ale nie przeszkadza mu to w normalnym życiu

Emma mówi, że początkowo nie planowała adoptować niepełnosprawnego kota. Potrzebowała jedynie zwierzaka, który nie wychodziłby z domu, ponieważ nie ma ogródka. Wtedy zasugerowano jej przygarnięcie niewidomego kota:

Jest kotem domowym, ponieważ samodzielne poruszanie się nie byłoby dla niego bezpieczne. Kiedy odwiedzam rodzinę, pozwalam mu zwiedzać ogrodzony ogród ale pod nadzorem. Ponieważ jego inne zmysły są tak wzmocnione, ślepota go nie powstrzymuje. Zna moje mieszkanie na pamięć, wspina się po meblach, bawi się zabawkami, łapie muchy. Jest niesamowity

– mówi właścicielka kota.
@blind_cat_dmitri Blind Blep ? #blindcat #blep ♬ Inside Their Head – TT remix

Źródło: O2.pl
Źródło zdj. głównego: TikTok/Blind Cat Dmitri

Gupik w ciąży – jak ją rozpoznać? Sprawdź, ile trwa ciąża u gupików

gupik w ciąży

Każdy akwarysta amator z niecierpliwością czeka na pierwszy narybek w swoim zbiorniku. Z tego powodu cieszy go nawet gupik w ciąży, choć ryba ta znana jest z małych wymagań hodowlanych i łatwości rozmnażania. Aby jednak narybek przeżył, a ciąże zdarzały się częściej, potrzebne są do tego odpowiednie warunki. Sprawdź, jakie!

Mało wymagające rybki – gupiki w akwarium

W akwariach słodkowodnych początkujące osoby zwykle trzymają mało wymagające rybki. Gupiki to jedne z nich. Są przedstawicielami grupy ryb żyworodnych i cechuje je dymorfizm płciowy. Oznacza to, że samica gupika zdecydowanie różni się wyglądem od samca. Jest większa i mniej barwna, nie ma też efektownego ogona.

Samiec z kolei jest mniejszy, bardziej kolorowy, z wydatną płetwą ogonową, a niekiedy i grzbietową. Dzięki różnicom w wyglądzie łatwiej jest dobrać optymalne stado.

Gupiki – temperatura wody i wielkość zbiornika

Gupiki są rybami stadnymi. Najlepiej czują się w grupie, w której na jednego samca przypadają średnio trzy samice. Małe stado złożone z ok. 10 osobników potrzebuje zbiornika o pojemności nawet 50 l.

Optymalne warunki hodowli sprzyjają ciążom gupików. Temperatura wody powinna oscylować wokół 28°C. Odpowiednie pH wynosi ok. 7,5. Woda może być twarda, a także lekko zasolona. Dobrze, gdy w zbiorniku jest więcej roślin, które umożliwiają m.in. utrzymanie przy życiu narybku.

Gupiki – rozmnażanie

Jeśli chodzi o rozmnażanie, gupikom wystarczy zazwyczaj stado złożone z przedstawicieli obojga płci. Zanim dojdzie do zapłodnienia, samiec zaleca się do samicy. Jest to bardzo efektowne – zauważysz ten moment nawet jeśli jesteś początkującym akwarystą. Samo zapłodnienie trwa krótko, przez co znacznie trudniej je zaobserwować.

Po czym poznać, że gupik jest w ciąży?

Jeśli umiesz rozpoznać płeć gupika, szybko zauważysz, kiedy samica będzie w ciąży. Zobaczysz, jak jej brzuch rośnie w miarę upływu czasu. Gupik w ciąży pozostaje przez mniej więcej 3-4 tygodnie. W tym czasie samica nie tylko staje się coraz okrąglejsza, ale również wybarwia się w charakterystyczny sposób.

Przy płetwie ogonowej możesz zauważyć tak zwaną barwę brzemienną. Tuż przed porodem stanie się ona lekko przezroczysta.

Poród u gupika

Podobnie jak gupika w ciąży, samego porodu nie sposób przeoczyć. Samica skurczami wypycha z siebie narybek – trwa to nawet kilka godzin, w zależności od wielkości miotu. Ten może liczyć od kilku do nawet kilkuset małych ryb! 

Jak dbać o narybek?

W tej kwestii szkoły są dwie. Pierwsza mówi o tym, aby zapewnić rybom dostatecznie duże akwarium o bardzo gęstej roślinności, zwłaszcza tej pływającej przy tafli wody. W ten sposób narybek ma szansę przetrwać i nie zostać zjedzonym przez dorosłe osobniki. Druga metoda polega na tworzeniu kotnika.

Kotnik dla gupika w ciąży

Kotnik to niewielki zbiornik – osobny albo umieszczony wewnątrz właściwego akwarium, zwykle tuż przy tafli wody, w którym tuż przed porodem musisz umieścić gupika w ciąży. Kotnik zabezpieczony jest tak, aby dorosłe osobniki nie miały do niego dostępu, a narybek nie mógł się z niego wydostać. Po zakończonym porodzie wystarczy odłowić samicę, aby nie zjadła potomstwa. 

Następnie możesz opiekować się małymi rybkami, m.in. serwując im odpowiedni pokarm, aż do czasu, gdy będą gotowe do tego, aby poradzić sobie w zwykłym akwarium. Zwykle mowa o momencie, w którym będą za duże, by groziło im zjedzenie przez dorosłe gupiki. Jednocześnie młode powinny być gotowe do przyjmowania pokarmu, który oferujesz pozostałym rybom.

Pamiętaj, aby nadmiar gupików odłowić do innego zbiornika – w przeciwnym razie mogą między sobą walczyć albo zacząć chorować.

Przy optymalnych warunkach gupik w ciąży nie tylko nie jest rzadkością, ale wręcz może stać się problematyczny. Samice mogą stawać się ponownie kotne praktycznie tuż po porodzie. W związku z tym przemyśl, czy masz warunki na odchowanie tak dużej liczby ryb, czy raczej wolisz prowadzić akwarium z mniejszym albo jednopłciowym stadem gupików.

Anatomia psa – nie tylko dla specjalistów. Co warto o niej wiedzieć?

anatomia psa

Budowa anatomiczna psa to zagadnienie, które interesuje przede wszystkim specjalistów – lekarzy weterynarii, zootechników czy kynologów. Tymczasem podstawowe informacje na temat anatomii psa są niezbędne także dla opiekunów. Jeśli dysponujesz odpowiednią wiedzą, masz szansę na szybkie i wczesne wyłapanie symptomów potencjalnej choroby. 

Anatomia psa – podstawowe informacje

anatomia psa - podstawowe

Anatomia psa jest elementem studiów weterynaryjnych. Ta dziedzina weterynarii skupia się szczegółowo na budowie ciała zwierzęcia wraz ze wszystkimi układami i narządami wewnętrznymi. 

Anatomię dzielimy na topograficzną i opisową. Pierwsza określa położenie poszczególnych organów, kości i mięśni względem siebie. Druga z kolei skupia się na ich działaniu i budowie. 

Kościec psa – budowa układu kostnego

Swoistym rusztowaniem psiego organizmu jest jego szkielet. Najczęstsze problemy z układem ruchu u psów to dysplazja stawów biodrowych i łokciowych. Schorzenie to znacznie upośledza swobodę ruchu zwierzęcia i jest bardzo bolesne, dlatego jego profilaktyka ma ogromne znaczenie. Starsze zwierzęta mogą zapadać także na dyskopatię i inne schorzenia kręgosłupa.  

Kręgosłup

Kręgosłup psa składa się z siedmiu kręgów szyjnych, trzynastu kręgów piersiowych, siedmiu kręgów w odcinku lędźwiowym i trzech kręgów kości krzyżowej. Liczba kręgów ogonowych jest zróżnicowana, jednak standardowo jest ich około dwudziestu. 

Czaszka

Psia czaszka składa się ze:

  • szczęki,
  • kości czołowej,
  • kości łzowej,
  • kości podniebiennej,
  • kości jarzmowej,
  • kości nosowej,
  • kości ciemieniowej,
  • kości siekaczowej,
  • kości międzyciemieniowej, 
  • kości skroniowej,
  • kości potylicznej,
  • żuchwy.

Zęby

Dorosły pies ma w sumie 42 zęby.

W szczęce:

  • 2 kły,
  • 6 siekaczy,
  • 4 przedtrzonowce,
  • 2 trzonowce. 

W żuchwie:

  • 2 kły,
  • 6 siekaczy,
  • 4 przedtrzonowce,
  • 3 trzonowce. 

Najbardziej pożądany jest zgryz nożycowy. U psów pasterskich prawidłowy jest tak zwany zgryz kleszczowy. Psy tak jak ludzie także mogą mieć wady zgryzu – na przykład tyłozgryz lub przodozgryz (typowy dla ras brachycefalicznych). 

Żebra

Zdrowy pies powinien mieć 13 par żeber, które chronią narządy wewnętrzne. 9 par łączy się z mostkiem, a 4 pozostałe tworzą łuk żebrowy. 

Rola żeber jest bardzo ważna – chronią delikatne organy wewnętrzne przed uszkodzeniami mechanicznymi. 

Miednica 

Miednica psa składa się ze zrośniętych ze sobą kości:

  • łonowej,
  • kulszowej,
  • biodrowej.

Miednica łączy kręgosłup z tylnymi kończynami dolnymi. Jej zadaniem jest ochrona wrażliwych narządów wewnętrznych – przede wszystkim pęcherza i jelit. 

Oczywiście wielkość i długość poszczególnych kości są uwarunkowane kwestiami rasowymi oraz osobniczymi cechami danego psa. 

Anatomia psa – narządy wewnętrzne

Działanie poszczególnych narządów wewnętrznych odpowiada za zachowanie funkcji życiowych zwierzęcia. Pod tym względem budowa psa nie różni się zbytnio od budowy człowieka. Narządy mają inne rozmieszczenie, ale spełniają te same funkcje:

  1. Tchawica – zbudowana  z tkanki chrzęstnej, odprowadza powietrze do płuc. 
  2. Płuca – zbudowane z pęcherzyków płucnych znajdują się w klatce piersiowej psa. Ich zadaniem jest przeprowadzanie wymiany gazowej. 
  3. Serce – pompuje krew do wszystkich organów ciała. U dużych psów bije 80 razy na minutę, a u mniejszych ras około 120 razy na minutę. 
  4. Żołądek – u psów jednokomorowy.
  5. Wątroba – neutralizuje toksyny i reguluje gospodarkę wodą. To największy gruczoł w organizmie psa. 
  6. Śledziona – znajduje się tuż pod przeponą.
  7. Nerki – usuwają końcowe produkty przemiany materii, są odpowiedzialne za zachowanie równowagi płynów w organizmie psa. 
  8. Jelita – składają się z dwunastnicy, jelita czczego, jelita biodrowego oraz okrężnicy. To najdłuższy element układu pokarmowego u psa. 
  9. Pęcherz moczowy i moczowody – dzięki nim mocz wydalany jest z organizmu razem z toksycznymi substancjami. 

Układ rozrodczy psa

anatomia psa - układ rozrodczy

Budowa układu rozrodczego psa, jak u wszystkich ssaków, uzależniona jest od płci. W przypadku suk składa się on ze:

  • sromu, 
  • pochwy,
  • szyjki macicy,
  • trzonu i rogów macicy,
  • jajowodów,
  • jajników.

U psa z kolei budowa wygląda następująco:

  • napletek,
  • prącie,
  • moszna,
  • jądra,
  • prostata,
  • nasieniowód. 

W czasie zabiegu kastracji u suk usuwane są wszystkie przydatki razem z macicą i jajnikami. Zabieg ten często mylony jest ze sterylizacją, która polega wyłącznie na podwiązaniu jajowodów. 

Zewnętrzna budowa anatomiczna psa

anatomia psa - zewnętrzna budowa

Głowa psa składa się z następujących elementów:

  • czoło, 
  • guz potyliczny,
  • nasada ucha,
  • stop,
  • kufa,
  • trufla nosowa,
  • wargi,
  • fafle,
  • żuchwa.

Spośród elementów szyi, tułowia i podbrzusza wyodrębniamy:

  • podgardle,
  • kark,
  • kłąb,
  • grzbiet,
  • lędźwie,
  • nasadę ogona,
  • ogon,
  • słabiznę,
  • brzuch,
  • przedpiersie,
  • klatkę piersiową,
  • rękojeść mostka,
  • łopatkę.

W skład budowy kończyn psa wchodzą:

  • udo, 
  • podudzie,
  • pięta i guz piętowy,
  • śródstopie,
  • łapa,
  • kolano,
  • łokieć,
  • nadgarstek,
  • śródręcze,
  • przedramię.

Dlaczego warto znać budowę ciała psa? 

Poszczególne elementy budowy ciała psa mogą wydawać się mało istotne z perspektywy standardowego opiekuna. Tymczasem znajomość podstawowej anatomii swojego czworonoga może pomóc ci w niejednej kryzysowej sytuacji. 

Znajomość anatomii swojego zwierzęcia jest ważna nie tylko pod względem emocjonalnym. Jeśli będziesz miał pełną wiedzę na jej temat, szybciej zareagujesz, kiedy zajdzie w niej jakaś zmiana. 

Anatomia psa – podsumowanie 

anatomia psa - podsumowanie

Budowa anatomiczna psa na poziomie akademickim jest bardzo skomplikowana. Opanowanie podstawowej budowy ciała czworonoga nie powinno jednak być dla ciebie szczególnie trudnym zadaniem. 

Role poszczególnych narządów wewnętrznych czy budowa kośćca psa to elementarna wiedza, która z pewnością przyda się każdemu opiekunowi.

Psy, które nie gubią sierści – poznaj rasy, które nie linieją!

psy które nie gubią sierści

Zanim zaczniesz poszukiwania odpowiedniego dla siebie psa, musisz przyjąć do wiadomości, że każdy pies linieje, nie każdy jednak w takim samym stopniu. Niektóre zwierzęta tracą okrywę włosową tylko sporadycznie, gubiąc tylko pojedyncze martwe włosy. Ogranicza to konieczność sprzątania w domu, jednak często wiąże się też z dodatkową pielęgnacją. Zanim wybierzesz rasę dla siebie, koniecznie lepiej zapoznaj się z tą kwestią. 

Rasy psów, które nie gubią sierści

Pies, który nie gubi sierści – maltańczyk

Maltańczyk to pies, który prawie wcale nie linieje. Jego włosy są gęste, jedwabiste i lśniące. Ich charakterystyczną cechą jest to, że stale rosną. Proces ten trwa jednak bardzo wolno. Osiągnięcie idealnej szaty wystawowej wymaga nawet dwóch lat zapuszczania i pielęgnowania okrywy włosowej.

Pielęgnacja niewystawowego maltańczyka nie jest szczególnie trudna. Opiekunowie zazwyczaj decydują się na krótką fryzurę. To praktyczne rozwiązanie, które pozwala uniknąć plątania się i filcowania włosów, do którego psy tej rasy mają niestety tendencję. 

Każdego szczeniaka tej rasy trzeba przyzwyczajać do regularnego szczotkowania. Czesanie powinno się odbywać nie tylko po wierzchu – zawsze sprawdzaj, czy przy skórze nie zostały żadne kołtuny czy fragmenty sfilcowanej sierści. Jeżeli chcesz mieć psa o dłuższym włosiu, przydatne będą odżywki ułatwiające rozczesywanie. 

Psy, które nie linieją – foksteriery szorstkowłose

Foksteriery szorstkowłose to niemal idealny wybór dla osób, które nie lubią sprzątać sierści z mebli czy dywanów. Psy tej rasy mają bardzo gęstą dwuwarstwową sierść i nie gubią włosów. Jest jednak odrobina dziegciu w tej beczce miodu – rasa wymaga regularnego trymowania. 

Zabieg ten polega na usuwaniu martwej sierści. Jak już wspomnieliśmy, foksteriery jej nie gubią, dlatego musi być usuwana mechanicznie. W przeciwnym razie martwe włosy będą blokowały wzrost nowych. Szata psa staje się wtedy zbyt gęsta, zbija się i zaczyna filcować. Jest to nie tylko mało estetyczne, lecz także niebezpieczne. Brak odpowiedniej wentylacji będzie bowiem prowadził do różnego rodzaju schorzeń dermatologicznych. 

Jeżeli więc chcesz sprawić sobie szorstkowłosego psa, który nie linieje, będziesz musiał pogodzić się z regularnymi wizytami u groomera. Alternatywą jest tylko samodzielne opanowanie sztuki trymowania. 

Duże psy, które nie gubią sierści – pudle królewskie

Wszystkie pudle mają obfitą, gęstą i wełnistą strukturę sierści. Pudle olbrzymie, tak samo jak ich mniejsi kuzyni, nie linieją, ich włosy natomiast stale rosną. Z tego powodu przedstawiciele tej rasy wymagają regularnego strzyżenia.

Tradycja wykonywania pudlom artystycznych fryzur jest bardzo długa. Psy wystawowe obowiązuje kilka konkretnych rodzajów ścięcia, jednak tak zwane „pety”, czyli pudle niewystawowe, możesz obciąć tak, jak tylko ci się podoba. 

Krótsze fryzury są na ogół mniej wymagające. Mimo wszystko sierść pudla wymaga regularnej i dosyć intensywnej pielęgnacji, w tym szczotkowania, mycia i stosowania kosmetyków, które ułatwiają rozczesywanie i poprawiają kondycję włosa. 

Popularne psy, które nie linieją – yorki

Sierść yorkshire terriera jest długa, błyszcząca i jedwabista. Utrzymanie jej w dobrej kondycji nie wymaga bardzo dużych umiejętności. Musisz jednak nastawić się na systematyczną i regularną pielęgnację. 

Niewystawowe yorki najczęściej obcina się na krótko. Taka fryzura jest nie tylko urocza, ale też wyjątkowo praktyczna. Psy tej rasy nie wymieniają sierści sezonowo, jednak ich włos bezustannie rośnie i wymaga skracania. 

Nawet yorki z krótkimi fryzurami trzeba regularnie czesać, ponieważ cienki włos ma tendencję do filcowania się i kołtunienia. Musisz przyzwyczajać pieska do zabiegów pielęgnacyjnych już od szczenięcych lat. Po kąpieli najlepiej stosować specjalne odżywki, które ułatwiają rozczesywanie. 

Psy, które nie linieją, a alergia

Często można spotkać się z opinią, że psy, które nie gubią sierści, nie uczulają. Niestety, nie jest to w zupełności prawdą. Jesteśmy uczuleni na białko, które znajduje się w sierści i naskórku zwierzęcia, a nie na jego włosy per se. 

Nie da się jednak ukryć, że zwierzęta, które nie zmieniają sezonowo sierści, uczulają nieco mniej niż te, które linieją obficie. Warto jednak pogodzić się z faktem, że całkowicie hipoalergiczna rasa to bardziej hasło marketingowe niż prawdziwe zjawisko. 

Psy, które nie gubią sierści – podsumowanie

Istnieje szeroka grupa ras psów, które nie gubią sierści. Wiele z nich wymaga jednak specyficznej pielęgnacji – trymowania, szczotkowania i regularnego strzyżenia. Wymienione powyżej rasy to tylko przykłady. Najważniejsza jest fizjologiczna cecha włosa. W schroniskach czekają kundelki, które także nie linieją. Jeżeli masz wątpliwości co do typu włosa swojego psa, koniecznie wybierz się na wizytę do profesjonalnego groomera.

Zebra – czarna w białe paski czy biała w czarne paski? Poznaj bliżej tego ciekawego zwierzaka!

zebra

Zebry na dobre zadomowiły się już w popkulturze. Spotykamy je w kreskówkach, książkach i opowieściach. Dodatkowo mianem zebry określa się przejścia dla pieszych i czarno-białe ciasta, a zaszczytne imię tego zwierzaka nosi wiele firm i przedsiębiorstw. O samych zebrach wiadomo jednak powszechnie dosyć mało. Z tego artykułu dowiesz się nie tylko tego, gdzie zebry żyją i co jedzą, ale też – jakie są ich zwyczaje.

Gatunki zebr spotykanych w Afryce

zebra gatunki

Dla wielu osób nową informacją będzie to, że zebra to nie jeden, a istocie aż trzy różne gatunki z rodziny koniowatych, które występują pod wspólną łacińską nazwą Equus. Wszystkie mają krępe ciało w czarno-białe pasy, stosunkowo krótkie nogi i muskularną szyję. 

Zebra górska (Equus zebra)

To najmniejsza ze wszystkich zebr. Wysokość jej ciała nie przekracza 130 centymetrów. Żyje w łańcuchach górskich południowo-zachodniej Afryki. Kiedy robi się chłodniej, stada przenoszą się do zadrzewionych wąwozów. To gatunek silnie zagrożony zaginięciem, gdyż został zdziesiątkowany przez myśliwych w drugiej połowie XX wieku. 

Wyróżnia się dwa podgatunki zebry górskiej:

  • zebrę namibską (Equus zebra hartmannae),
  • zebrę przylądkową (Equus zebra zebra)

Zebra Grevy’ego (Equus grevyi) 

To największa ze wszystkich zebr: jej wysokość w kłębie wynosi od 140 do 160 centymetrów, a długość ciała może dochodzić nawet do 3 metrów. Charakterystyczne są długie i szerokie uszy zebry Grevy’ego.

Ze względu na popularność pozyskiwania skóry tego gatunku zebry, liczba jego osobników od lat siedemdziesiątych XX wieku drastycznie spadła. Obecnie można spotkać je wyłącznie w Kenii i północnej części Etiopii. Zwierzęta te całkowicie wytępiono z terenów Somalii. 

Zebra stepowa (Equus quagga

Ten gatunek zebry jest zdecydowanie najbardziej powszechny i w przeciwieństwie do innych niezagrożony wyginięciem. Zebra stepowa ma wysokość w kłębie około 140 centymetrów. Dojrzały samiec zebry tego gatunku może ważyć nawet 300 kilogramów!

Wyróżnia się aż sześć podgatunków zebry stepowej:

  • zebra równikowa (Equus quagga boehml);
  • zebra sawannowa (Equus quagga borensis);
  • zebra pręgonoga (Equus quagga chapmani);
  • zebra równinna (Equus quagga crawshayi);
  • zebra damarska (Equus quagga burchelli);
  • zebra kwagga (Equus quagga quagga) – gatunek wymarły.

Zebra – zwierzę w paski. Co o nich wiemy?

zebra zwierzę w paski

Czarno-białe pasy to zdecydowanie najbardziej charakterystyczny element ciała zebry. Naukowcy nie są zgodni co do tego, po co dokładnie ewolucja wyposażyła te zwierzęta w takie właśnie wzory. 

Najczęściej powtarza się teoria, że paski mają za zadanie ułatwić ucieczkę przed drapieżnikiem. Stado zebr „zlewa się” polującemu zwierzęciu w jedno, dlatego wybór najsłabszego osobnika jest zdecydowanie utrudniony. 

Ponadto według niektórych specjalistów czarno-białe kolory nie przyciągają much tse-tse. W przeciwieństwie do innych zwierząt kopytnych z tego regionu zebry są wolne od pasożytów i chorób, które te powodują. 

Skóra zebry pod futrem jest czarna. Pokrycie ciała paskami to kwestia bardzo indywidualna – niektóre zebry są w większości białe, inne mają więcej czerni. Układ pasków jest w każdym przypadku inny. 

Stadni mieszkańcy sawanny – jak żyją zebry?

Zebry występują wyłącznie w Afryce. Najczęściej spotykane zebry stepowe zamieszkują rozległe tereny sawanny, na których prawie nie ma drzew. Zebry górskie, jak sama nazwa wskazuje, żyją w terenach górzystych, a sezonowo przenoszą się do zadrzewionych wąwozów. Z kolei zebry Grevy’ego można spotkać na bardzo wąskich obszarach Etiopii i Kenii. 

Wszystkie gatunki zebr żyją w stadach, które liczą od 20 do 30 osobników. Najczęściej są to stada rodzinne, w których panuje ścisła hierarchia. Na czele każdej grupy stoi najsilniejszy ogier, który pod swoją opiekę bierze harem i potomstwo klaczy. 

Kiedy nadchodzi pora godowa, młodsze samce mogą próbować rywalizacji z przywódcą stada. Wówczas dochodzi do walk, których rozstrzygnięcie może zmienić hierarchię w zwierzęcej grupie. 

Czym żywią się zebry na sawannie? 

zebra czym się żywi

Zebry, jak niemal wszystkie koniowate, są zwierzętami roślinożernymi. Żyją jednak na bardzo zróżnicowanych obszarach, dlatego ewolucja przystosowała je do bardzo dużej tolerancji pokarmowej. 

Zebra jest w stanie zjeść świeżą i wysuszoną trawę, liście czy korzenie. W okresach suchych, kiedy dostęp do bujnej roślinności jest ograniczony, zebry zjadają także krzewy, gałązki czy pojedyncze zioła.

Zebry w zoo – gdzie można je spotkać?

Zebry, szczególnie te stepowe, są bardzo popularnymi zwierzętami, które można spotkać zarówno w tych większych, jak i w mniejszych ogrodach zoologicznych. Jeżeli chcesz podziwiać zebrę na żywo, możesz udać się na przykład do zoo:

  • w Warszawie,
  • we Wrocławiu,
  • w Gdańsku,
  • w Płocku,
  • W Zamościu.

Na wybiegach ogrodów zoologicznych najczęściej odtwarza się warunki, które są dla tych zwierząt naturalne. W związku z tym zebry mieszkają tam w relatywnie niedużych stadach rodzinnych. W wielu polskich zoo (na przykład tym we Wrocławiu) często przychodzą na świat także małe zebry.  

Ciekawostki o zebrach 

zebra ciekawostki
  • W komunikacji wewnątrzgatunkowej tych zwierząt bardzo ważny jest język ciała. Szczególną rolę pełnią uszy zebry, które mogą obracać się nawet o 360 stopni! Są one odzwierciedleniem emocji zwierzęcia. 
  • Zebry są blisko spokrewnione z końmi. Te dwa gatunki mogą się ze sobą krzyżować. Ich potomstwo nazywa się zebryną lub zebroidem. Zazwyczaj jest ono bezpłodne, chociaż nie ma co do tego reguły. 
  • Zebry czasami krzyżuje się także z osłami. Ich potomstwo określane jest jako zebrula.
  • Wbrew sympatycznemu wyglądowi charakter zebr wcale nie należy do szczególnie ugodowych. Wręcz przeciwnie, słyną one z zadziorności, a nawet agresji. Wściekła zebra kopie i gryzie, a w niektórych przypadkach jest w stanie zabić nawet dużego drapieżnika (na przykład lwa). 
  • Podobnie jak konie, zebry śpią na stojąco. 
  • Na pustym stepie jedyną szansą na ucieczkę przed drapieżnikiem jest dla zebry galop. Z tego powodu natura obdarzyła te zwierzęta dużą prędkością. Stado jest w stanie osiągnąć prędkość nawet 65 kilometrów na godzinę. Maluchy już po kilku godzinach od urodzenia mogą biec razem z nim.
  • Paski zebry są odpowiednikiem ludzkich odcisków palców. Każdy osobnik ma swój unikalny wzór, który nigdy się nie powtarza. 
  • Zebra stepowa uchodzi za najbardziej stabilną ze wszystkich trzech gatunków. 
  • Podczas ataku drapieżnika stado działa jak dobrze naoliwiona maszyna. Jeden z osobników daje znak o pojawieniu się niebezpieczeństwa, a reszta rozpoczyna bieg. Na przedzie idą najsilniejsze samce, które mają za zadanie bronić pozostałych członków stada. Kiedy jedna zebra zostanie zaatakowana, inne krążą dokoła i próbują ją uratować. 
  • Zebry przez wieki były traktowane przez ludzi Zachodu trochę jak ozdobne konie. Już w starożytnym Rzymie ciągnęły rydwany w cyrkach. Do karoc zaprzęgali je także członkowie brytyjskiej klasy wyższej w XIX i na początku XX wieku.
  • W latach siedemdziesiątych XX wieku nastąpiła fala polowań na zebry w celu sprzedaży ich futer. Przez to dwa z trzech gatunków tego zwierzęcia są obecnie na skraju wyginięcia. 
  • Zebra Marty to jeden z głównych bohaterów lubianej na całym świecie serii filmów „Madagaskar”. 

Zebra – podsumowanie 

zebra podsumowanie

Zebry to jedne z najbardziej rozpoznawalnych zwierząt. Mimo wszystko o ich prawdziwej naturze niewiele wiadomo. Ewolucja wyposażyła je w paski po to, aby lepiej kamuflowały się przed drapieżnikami i unikały przegrzania. 

Obecnie zebry można spotkać w niemal każdym polskim ogrodzie zoologicznym. Tam żyją w konfiguracjach podobnych do naturalnych. Niewielkie stada składają się z ogiera i haremu, czyli samic. 

Chociaż zebry uchodzą za sympatyczne zwierzaki, to ich charakter jest dosyć ciężki. Mimo wszystko warto zgłębiać wiedzę na ich temat, ponieważ naturalne zwyczaje tych zwierząt są naprawdę fascynujące.

Jeleń – jeden z największych mieszkańców naszych lasów. Poznaj jego zwyczaje!

jeleń

Jeleń szlachetny jest powszechnie znanym mieszkańcem kontynentu europejskiego. W naszym kraju można spotkać go praktycznie we wszystkich kompleksach leśnych. Bardzo łatwo odróżnić samicę od samca, ponieważ łania jelenia jest pozbawiona charakterystycznego dla byka poroża. Czy napotkanego w lesie jelenia trzeba się bać? Jaki jest jego tryb życia i dieta? Wszystkiego dowiesz się z poniższego artykułu!

W jakich częściach świata można spotkać jelenia?

jeleń w jakich częściach świata można spotkać

Jeleń na świecie

Jelenie zamieszkują nie tylko Europę, lecz także północną Afrykę i część Azji. Zostały także introdukowane (czyli wprowadzone przez człowieka) na obszar Australii, Nowej Zelandii i Ameryki Południowej. 

W zależności od zamieszkiwanych rejonów zwierzęta te różnią się od siebie wielkością, wagą i niektórymi szczegółami anatomicznymi. 

Jeleń w Polsce

Na terenie naszego kraju jelenie zamieszkują niemal wszystkie większe obszary leśne. Nasz rodzimy gatunek to jeleń europejski (Cervus elaphus elaphus), nazywany także skandynawskim). W zależności od miejsca występowania można wyróżnić kilka jego ekotypów:

  • jeleń bieszczadzki;
  • jeleń mazurski;
  • jeleń pomorski;
  • jeleń wielkopolski. 

Największy i najpotężniejszy ze wszystkich jest ekotyp bieszczadzki. Jelenie możesz spotkać zarówno w górach, jak i na nizinach. Występują w lasach liściastych lub mieszanych. Ich ogromne i rozłożyste poroże wyklucza jednak bytowanie pośród bardzo gęstej roślinności. 

Jak wygląda jeleń?

jeleń jak wygląda

Sierść i ubarwienie jelenia

Jelenie pokryte są dosyć krótką i gęstą sierścią, która wydłuża się nieco wyłącznie w obrębie głowy i szyi. Zwierzęta te dwa razy do roku wymieniają sierść. Zimą ma ona kolor srebrny lub ciemnoszary. Latem i jesienią jest rdzawobrązowa, ciemniejsza w obszarze szyi, nóg i brzucha.

Ubarwienie dorosłych osobników jest jednolite. Mały jeleń na grzbiecie i bokach ma natomiast widoczne gołym okiem cętki. 

Ile waży jeleń? 

Jelenie to bardzo duże zwierzęta. U osobników występujących w polskich lasach średnia wysokość w kłębie wynosi około 150 centymetrów. Długość natomiast może dochodzić nawet do 2,5 metra!

Waga jelenia może być bardzo różna w zależności od obszaru występowania osobnika oraz przede wszystkim dostępu do pożywienia. W Polsce najcięższe samce, czyli byki, mogą ważyć nawet 220 kilogramów. Średnia waga łani jelenia wynosi natomiast około 130 kilogramów. 

Poroże jelenia – co warto o nim wiedzieć?

Poroże posiada zdecydowana większość samców jelenia, chociaż u niektórych osobników, nazywanych mnichami, nie wyrasta ono nigdy.

Wśród leśników i myśliwych rogi jelenia nazywane są wieńcem. Poroże składa się z dwóch tyk, z których wyrastają poszczególne odnogi, czyli odgałęzienia – może być ich nawet 30. Najbardziej imponujące rogi z największą liczbą odnóg mają dojrzałe samce w wieku od 10 do 12 lat. 

Waga poroża jelenia różni się w zależności od jego ekotypu. Karpackie i mazurskie byki mają rogi o wadze nawet 12 kilogramów, podczas gdy pozostałe posiadają takie, które raczej nie przekracza 8 kilogramów. 

Byki zrzucają poroże w okresie zimowym. Zaczyna odrastać już wczesną wiosną, aby latem osiągnąć swoje największe rozmiary. 

Czy samica jelenia to sarna? 

jeleń czy samica to sarna

Często jeszcze można spotkać się z przekonaniem, że sarna jest samicą jelenia. Tymczasem są to dwa zupełnie różne gatunki zwierząt! Samce sarny nazywane są koziołkami, a samice jeleni to łanie. 

Co jedzą jelenie?

Jeleń to zwierzę roślinożerne, które zdecydowanie nie należy do wybrednych. Podstawę jego diety stanową trawy i zboża, jednak jelenie żywią się także:

  • pędami;
  • korą;
  • owocami krzewów i drzew;
  • suszonymi i zaschniętymi trawami;
  • pąkami;
  • gałązkami młodych drzew;
  • warzywami i owocami rosnącymi na polach.
jeleń co jedzą

Jeżeli w lasach brakuje pożywienia, jelenie pojawiają się na polach uprawnych, gdzie bez skrupułów żywią się plonami. Nie gardzą takimi warzywami jak kapusta, ziemniaki czy buraki. Niekiedy dla rolników bywa to prawdziwym utrapieniem. 

Rozmnażanie jeleni. Co to jest rykowisko?

Okres godowy jeleni, czyli rykowisko, ma miejsce zazwyczaj w drugiej połowie września. Przystępują do niego w pełni dojrzałe osobniki. Jeleń byk najczęściej ma wówczas około pięciu lat, a łania przynajmniej trzy. 

W czasie rykowiska jelenie tracą nawet piętnaście procent masy swojego ciała, ponieważ w tym okresie nie pobierają pokarmów. 

Ciąża i odchów młodych

Ciąża jelenia trwa około 230 dni. Młode przychodzą na świat zazwyczaj na przełomie maja i czerwca. Samica rodzi najczęściej jednego malucha, chociaż niekiedy zdarzają się podwójne mioty. 

Przez pierwszych kilka dni młode przebywa w ukryciu. Po tym czasie jest już w stanie wędrować za matką i wtedy razem z nią dołącza do stada. Jelenie dosyć długo pozostają pod opieką matki. Żywią się jej mlekiem przez około osiem miesięcy, a pełną samodzielność osiągają dopiero między drugim a trzecim rokiem życia. 

Czy jeleń jest niebezpieczny dla człowieka?

jeleń czy jest niebezpieczny

Jelenie są zwierzętami płochliwymi, dlatego spotkanie ich w lesie jest bardzo mało prawdopodobne. Kiedy słyszą człowieka, najczęściej po prostu oddalają się w bezpieczne miejsce. Jeżeli jednak natniesz się na byka lub łanię podczas zbierania grzybów albo spaceru, najlepszym rozwiązaniem będzie oddalenie się spokojnie w drugą stronę. 

Jelenie atakują ludzie niezwykle rzadko, zazwyczaj wtedy, kiedy czują bardzo zagrożone i nie mają żadnej drogi ucieczki. 

Tryb życia jelenia

jeleń tryb życia

Jelenie na ogół prowadzą nocny tryb życia. Poniekąd kłóci się to z ich predyspozycjami biologicznymi, ponieważ z natury są zwierzętami dziennymi. Bliskość ludzkich siedzib sprawia jednak, że za dnia ukrywają się w gęstwinach leśnych, a wychodzą wtedy, kiedy cichnie wiejski gwar i robi się ciemno. 

Średnia długość życia jelenia w naturalnych warunkach wynosi od 12 do 15 lat, chociaż najstarsze spotykane osobniki liczyły sobie nawet dwie dekady. Na fermach i w ogrodach zoologicznych zwierzęta dożywają w spokoju dwudziestego piątego roku życia. 

Rola jelenia w ekosystemie lasów

jeleń rola

Polowania na jelenie nie są niestety rzadkością. Jednym z najczęściej powtarzanych argumentów myśliwych jest konieczność regulowania populacji jeleni, które niszczą pędy młodych drzew, nie tylko jedząc je, ale także tratując. 

Polowania na jelenia dopuszczalne są tylko w konkretnych okresach. Jest to zwierzę cyklicznie chronione. Na łanie można polować od 1 września do 15 stycznia, czyli wtedy, kiedy nie są w wysokiej ciąży i nie mają pod opieką noworodków. Sezon na byki trwa od 21 sierpnia do końca lutego, a na cielęta od 1 października do końca lutego. 

Liczebność jeleni w polskich lasach jest zawyżana przez środowiska łowieckie, jednak badania pokazują, że w ostatnich latach systematycznie rośnie. Jedynymi naturalnymi wrogami tych zwierząt w naszym klimacie są rysie, wilki i niedźwiedzie. Przy czym te dwa ostatnie gatunki występują niemal wyłącznie w Bieszczadach. 

Ciekawostki o jeleniach

Okres godowy tych zwierząt nie bez powodu nazywany jest rykowiskiem. Byki są wtedy bardzo wokalne. Ich krzyki mają różne brzmienie i mogą wyrażać bardzo różne emocje. 

Stare byki zazwyczaj prowadzą samodzielny tryb życia. Przez większość czasu jednak jelenie żyją w stadach złożonych z przedstawicieli tej samej płci. Rozpraszają się tylko w trakcie rykowiska. 

Podsumowanie

Jeleń to bardzo duży ssak kopytny, który występuje na terenie całej Polski – od Bieszczad aż po Pomorze. Jest aktywny zazwyczaj w nocy i może być bardzo płochliwy, dlatego spotkanie z nim oko w oko jest dość mało prawdopodobne. Jeżeli jednak będziesz mieć taką okazję, staraj się zachowywać spokojnie i dyskretnie wycofaj się w inne miejsce. Jelenie zazwyczaj nie są niebezpieczne dla ludzi. Wyjątkiem jest sytuacja, w której czują się zagrożone i nie mają drogi ucieczki.

Najpopularniejsze ptaki polskie – poznaj fascynujące gatunki

ptaki polskie

Atlas ptaków polskich jest fascynujący i zróżnicowany. Od majestatycznych bielików po malutkie rudziki – wszystkie nasze rodzime gatunki zasługują na uwagę! Wiele z wymienionych poniżej każdy z nas dobrze zna. Niektóre jednak występują bardzo nielicznie lub prowadzą nocny tryb życia.

Ich obserwacja wymaga więc szczęścia, a w niektórych sytuacjach także ogromnej cierpliwości. Sprawdź, które polskie ptaki miałeś już okazję spotkać, a których spotkanie jest jeszcze przed tobą.

Najpopularniejsze ptaki w Polsce

Kaczka krzyżówka (Anas platyrchynhos) 

ptaki polskie kaczka krzyżówka

Jakie są najpopularniejsze ptaki w Polsce? Na czele tej listy z pewnością znajdzie się kaczka krzyżówka, którą można spotkać w większości miejskich parków i stawów.

Samice są szarobure, natomiast samce wyróżniają się piękną, opalizującozieloną głową i białą obrożą. Zwykle widujemy te ptaki podczas pływania, jednak potrafią one też doskonale latać. 

Co jedzą kaczki?

Krzyżówki to pospolite ptaki zimujące w Polsce. Podczas mrozów często są dokarmiane przez mieszkańców miast. Chociaż z natury są wszystkożerne, warto pamiętać, aby nie karmić ich chlebem, który jest szkodliwy dla wszystkich ptaków. 

Wrona siwa (Corvus corone)

ptaki polskie wrona siwa

Wrona siwa to średniej wielkości ptak z czarną głową i skrzydłami. Jej brzuch i grzbiet są popielate. Na pewno wielokrotnie miałeś okazję ją spotkać, ponieważ ptaki nie są bardzo płochliwe i doskonale czują się na terenach zurbanizowanych. 

Co jada wrona?

Wrony są wszystkożerne. Najchętniej żywią się mięsem. W parkach i na ulicach często można zauważyć, jak skrupulatnie przeszukują śmietniki w poszukiwaniu czegoś do zjedzenia. 

To towarzyskie ptaki. Chętnie spędzają czas z gawronami czy kawkami. Ich inteligencja i odwaga sprawiają, że dosyć szybko oswajają się z człowiekiem. 

Szpak zwyczajny (Sturnus vulgaris)

ptaki polskie szpak zwyczajny

Szpaki zdecydowanie nie są lubiane przez działkowców i sadowników. Chociaż z natury są wszystkożerne, to bardzo chętnie żerują na drzewach owocowych czy krzakach winogron. Kiedy pojawiają się w ogrodzie dużą chmarą, mogą w bardzo krótkim czasie ogołocić drzewa z wiśni czy czereśni. 

Co warto wiedzieć o szpakach?

Szpak to średniej wielkości ptaszek, który gniazduje w dziuplach. Jego szata godowa jest czarna z zielonymi i fioletowymi przebłyskami. Szata spoczynkowa jest z kolei ciemna z jasnymi kropkami. 

Ptaki tego gatunku po ziemi poruszają się, chodząc, a nie skacząc. Z tego powodu dosyć łatwo je rozpoznać. 

Sroka zwyczajna (Pica pica)

ptaki polskie sroka zwyczajna

Sroki, podobnie do wron, są bardzo często widywane na terenach zurbanizowanych. To osiadłe i wszystkożerne ptaki średniej wielkości, które pożywienia poszukują zarówno na łąkach, jak i w miejskich śmietnikach. 

Jak wygląda sroka?

Sroka jest czarno-biała, ma stosunkowo długi ogon i smukłą sylwetkę. Dymorfizm płciowy u tego gatunku nie jest znaczny, jednak samce są nieco większe od samic i mają dłuższe ogony. 

W kulturze srokę postrzega się przede wszystkim jako złodziejkę błyszczących przedmiotów, głównie biżuterii. Brytyjscy psychologowie zwierzęcy z University of Exeter już dawno obalili jednak ten mit. 

Dzięcioł duży (Dendrocopos major)

ptaki polskie dzięcioł duży

To najczęściej występujący w Polsce gatunek dzięcioła. Można spotkać go zarówno w lasach, jak i na terenach zurbanizowanych, gdzie występuje przez cały rok. 

Wygląd dzięcioła

Skrzydła i ogon, a także wierzch głowy dzięcioła są czarne. Na podogoniu oraz na dolnej części brzucha znajdują się jasnoczerwone znaczenia. Samce mają także czerwoną poprzeczną pręgę z tyłu głowy. Bark, szyja i sterówki oznaczone są białymi plamami. 

Charakterystyczny dla dzięcioła jest jego mocny dziób, którym uderza w korę drzewa w poszukiwaniu owadów. Późną jesienią i zimą je także owoce oraz nasiona. Czasami możesz spotkać tego ptaka w przydomowym karmniku.

Małe ptaki polskie

Wróbel zwyczajny (Passer domesticus)

ptaki polskie wróbel

Z ptaków polskich wróblowatych najbardziej znany jest wróbel zwyczajny, czasami określany także jako domowy. Z tym malutkim zwierzakiem na pewno niejednokrotnie miałeś do czynienia. Żyje on bowiem wszędzie tam, gdzie są ludzkie siedziby. 

Co jedzą wróble?

Wróble żywią się przede wszystkim ziarnami, owocami i wszelkiej maści odpadkami z gospodarstw domowych i lokali gastronomicznych. Nie wyróżniają się upierzeniem – są szarobure z ciemniejszymi paskami na plecach. 

Czy populacja wróbla maleje?

W ciągu ostatnich dwóch dekad populacja wróbla zwyczajnego znacznie spadła. Zdecydowanie nie są to już najpowszechniejsze ptaki polskie. Zapewne winne są temu modernizacje tkanki miejskiej, które wpływają na redukcję ich miejsc lęgowych. 

Jaskółka oknówka (Delichon urbicum)

Jaskółka oknówka (Delichon urbicum)

Jaskółka oknówka to niewielki ptaszek, do którego odnosi się znane przysłowie: „jedna jaskółka wiosny nie czyni”. Długość ciała jaskółki nie przekracza 13 cm. Samce i samice są czarno-białe z szarym podgardlem. Mają także czarne dzioby i nóżki obrośnięte białymi piórami. 

Ciekawostki o jaskółce

Oknówka to bardzo szybki i zwinny ptaszek, który często gniazduje w pobliżu ludzkich siedzib. Buduje swoje gniazda na zewnętrznych ścianach, przy gzymsach, poddaszach i framugach okiennych (stąd jej nazwa).

Jaskółka oknówka żywi się przede wszystkim owadami. Poluje na nie i zjada w locie. Najczęściej gniazduje w grupach, dlatego często zanieczyszcza okolice domów. 

Sikorka bogatka (Parus major)

ptaki polskie sikorka bogatka

Sikorki bogatki to może nie najmniejsze ptaki w Polsce. Te maluchy z kolorowym ubarwieniem są jednak znane niemal każdemu z nas. Ich ciała są żółto-oliwkowe, a skrzydła szaroniebieskie z białymi paskami. Głowa jest prawie cała czarna za wyjątkiem białych policzków. 

Jakim ptakiem jest sikorka?

Bogatka zamieszkuje przede wszystkim tereny zielone. Pojawia się w parkach, ogrodach i zagajnikach. To dosyć płochliwy ptaszek, który jednak trzyma się dosyć blisko ludzkich siedzib. Szczególnie zimą przylatuje na nasze parapety, gdzie często bywa dokarmiana ziarnami czy słoniną. Na co dzień żywi się przede wszystkim owadami. Jest szybka i bardzo energiczna. 

Rudzik zwyczajny (Erithacus rubecula)

ptaki polskie rudzik zwyczajny

Rudzik, czasami nazywany także raszką, występuje bardzo powszechnie na terenie całej Europy. Można spotkać go w całej Polsce. Szczególnie chętnie bytuje w lasach i innych zadrzewionych terenach, także tych wilgotnych (chociaż nie podmokłych).

Rudziki to malutkie ptaszki z charakterystyczną rudą piersią. Chętnie przemieszczają się po ziemi, gdzie poszukują owadów i ich larw. Nie gardzą także owocami. 

Wyjątkowość rudzików

Rudzik to ptaszek, który nie jest szczególnie płochliwy. Często pojawia się w pobliżu ludzkich siedzib. Bardzo lubi towarzyszyć ryjącym w ziemi dużym zwierzętom, które nieświadomie wykopują mu obiad. Rudziki objęte są w Polsce ścisłą ochroną. 

Słowik szary (Luscinia luscinia)

Słowik szary (Luscinia luscinia)

Słowik szary to malutki ptaszek wędrowny, który słynie przede wszystkim ze swojego pięknego i donośnego śpiewu. O wiele większa szansa, że uda ci się go usłyszeć, niż zobaczyć, ponieważ słowik jest ptakiem, który nie wyróżnia się kolorowym upierzeniem. Prowadzi także skryty tryb życia. 

Wygląd słowików

Słowiki są szarobrązowe. Żywią się owadami i innymi bezkręgowcami i najchętniej bytują w gęstych zaroślach oraz na terenach zalesionych. Bywają spotykane w pobliżu ludzkich siedzib – w przydomowych ogrodach, mocno zalesionych parkach czy na cmentarzach. 

Największe ptaki w Polsce

Czapla siwa (Ardea cinerea)

ptaki polskie czapla siwa

Czapla na pierwszy rzut oka może przypominać żurawia, jednak jest od niego zdecydowanie mniejsza. Ma długie nogi i pokaźny prosty dziób oraz długą wygiętą szyję. Ciało czapli siwej jest szaro–białe. Cechą charakterystyczną jest zlokalizowany z tyłu głowy długi czarny czub. 

Gdzie spotkasz czaplę?

Czaplę można spotkać w okolicach zbiorników wodnych – rzek i jezior – w namorzynach i trzcinowiskach. Żywią się rybami, małymi płazami, niewielkimi ssakami i bezkręgowcami. 

Czaple składają charakterystycznie niebieskie jaja. W Polsce objęte są częściową ochroną. 

Bielik zwyczajny (Haliaeetus albicilla)

Bielik zwyczajny (Haliaeetus albicilla)

Często można spotkać się z określeniem „orzeł bielik”, jednak ptak ten orłem jest tylko w potocznej nazwie. Nie odejmuje mu to jednak majestatu! Mamy bowiem do czynienia z największym w Polsce ptakiem drapieżnym. Bielik może ważyć nawet 8 kg, a rozpiętość jego skrzydeł czasami wynosi nawet 2,5 m!

Co jedzą bieliki?

Bieliki żywią się mniejszymi ptakami, gryzoniami i rybami. Nie gardzą również padliną. Można spotkać je w pobliżu zbiorników wodnych i morskich wybrzeży. Gniazda budują na skałach lub dużych drzewach. 

Czy bielik to ptak na godle Polski?

Według niektórych to właśnie bielik występuje na polskim godle. Bielik nie jest jednak zupełnie biały – ma brązowe pióra z jasnymi krawędziami. Może być jednak symbolem siły i powagi, szczególnie ze względu na swoje rozmiary i terytorialne usposobienie. 

Bocian biały (Ciconia ciconia)

ptaki polskie bocian biały

Bocian to chyba najbardziej popularny z polskich ptaków. Chociaż zimuje w Afryce, do nas przylatuje na lęg. Jest wysoki, biało–czarny z czerwonym dziobem i nogami. 

Co jedzą bociany?

To ptaki mięsożerne. W ikonografii przedstawia się je często z żabami w dziobach. Bociany faktycznie żywią się płazami, ale nie pogardzą także małymi gryzoniami, ptakami czy bezkręgowcami. 

Ptaki stadne

Bociany są w naszej kulturze symbolem płodności. Same dobierają się w monogamiczne pary i co roku wspólnie opiekują się gniazdem i młodymi. Bocian jest stadnym ptakiem. Najczęściej podróżuje w grupach liczących kilkadziesiąt osobników, chociaż ornitolodzy zaobserwowali również kilka razy większe stada. 

Kruk zwyczajny (Corvus corax)

ptaki polskie kruk zwyczajny

Główny bohater słynnego wiersza Edgara Allana Poego jest nie tylko duży, ale także bardzo inteligentny. Kruki uchodzą za jedne z najmądrzejszych ptaków. Mają czarne umaszczenie o metalicznym połysku. Pióra na ich podgardlu są zwykle nastroszone. 

Gdzie żyją kruki?

Kruka można spotkać na obrzeżach lasów lub w miejscach, gdzie są wysokie drzewa. Żyje w niewielkich rodzinnych grupach i dobiera się w monogamiczne pary na całe życie. 

W ostatnich dziesięcioleciach kruki coraz bardziej zbliżają się do ludzkich siedzib. To wszystkożerne terytorialne ptaki, które zaciekle bronią swojego terytorium. 

Drapieżne gatunki ptaków w Polsce 

Jastrząb zwyczajny (Accipiter gentilis)

Jastrząb zwyczajny (Accipiter gentilis)

Jastrząb jest jednym z największych polskich ptaków drapieżnych. Występuje dosyć rzadko i jest objęty ścisłą ochroną gatunkową. 

Charakterystyka jastrzębia

Ptaki te stały się niemal symbolem zdeterminowanych, nieustraszonych i skutecznych myśliwych. Polują na mniejsze ptaki – od wron po jaskółki. Nie gardzą także gryzoniami, a nawet zającami czy małymi kotami. Poruszają się niezwykle szybko, są zwrotne i doskonale manewrują zarówno w terenie zalesionym, jak i na otwartych przestrzeniach. 

Jastrzębie niemal całkowicie wytępiono, ponieważ dziesiątkowały populację ptactwa domowego. Do dzisiaj są zmorą hodowców gołębi. Nie pomogły także przesądy, według których ptak tego gatunku miał być wcieleniem diabła. 

Pustułka (Falco tinnunculus)

Pustułka (Falco tinnunculus)

Pustułka to najczęściej występujący w naszym kraju gatunek sokoła. Jest średniej wielkości ptakiem drapieżnym, którego najczęściej można spotkać na obrzeżach lasów, tam, gdzie dominuje niska roślinność. 

Co warto wiedzieć o pustułkach?

Pustułkę możesz dostrzec czasami na szczytach wysokich drzew lub słupów telegraficznych. Poluje na małe ptaki, gryzonie i bezkręgowce. Podczas polowania w charakterystyczny sposób „zawisa” nad ziemią, podobnie jak koliber. 

Pustułki są rdzawobrązowe z czarnymi plamami. Mają duże ciemne oczy i zakrzywiony dziób. 

Myszołów zwyczajny (Buteo buteo)

ptaki polskie myszołów zwyczajny

Myszołowy są sporych rozmiarów ptakami drapieżnymi, które stosunkowo łatwo spotkać podczas spacerów w lesie. Wyróżniają się krępą i mocną budową ciała oraz brązowym upierzeniem. Ich skrzydła podczas lotu układają się w kształt litery V. Co ciekawe, samice są nieco większe od samców, chociaż obydwie płcie nie różnią się od siebie upierzeniem.

Na co poluje myszołów?

Jak sama nazwa wskazuje, myszołów poluje przede wszystkim na drobne gryzonie – myszy i nornice. Kiedy nie ma innej możliwości, zadowoli się także mniejszym ptakiem lub nawet bezkręgowcem. 

Myszołowy najczęściej spotykane są na obrzeżach lasów. Często można spotkać je podczas wypatrywania ofiar na słupach telegraficznych lub pojedynczych wysokich drzewach.

Krogulec (Accipiter nisus)

krogulec accipiter nisus

Krogulec bardzo często bywa mylony z jastrzębiem. Nic dziwnego, wygląda niemal jak jego lustrzane odbicie, chociaż jest zauważalnie mniejszy. Te dwa ptaki różni również ogon. U jastrzębia jest on półokrągły, a u krogulca mocno ścięty.

Co jedzą krogulce?

Ten średniej wielkości ptak drapieżny jest bardzo cierpliwym i wytrwałym łowcą. Najczęściej poluje na drobne ptaki, dlatego bywa nazywany „wróblarzem”. Nie gardzi także niewielkimi gryzoniami. 

W poszukiwaniu swoich ofiar krogulce zawisają w powietrzu. Kiedy już je wypatrzą, dochodzi do błyskawicznego i zazwyczaj skutecznego ataku. W razie porażki myśliwy się jednak nie poddaje. Jest uparty i na ofiarę może czekać nawet kilka godzin. 

Puszczyk (Strix aluco)

ptaki polskie puszczyk

Jeżeli w jednym z polskich lasów natkniesz się kiedyś na sowę, bardzo możliwe, że będzie to właśnie puszczyk zwyczajny. Jest to bowiem najbardziej rozpowszechniony gatunek sowy w naszym kraju.

Puszczyki są średniej wielkości ptakami. Wśród nich spotyka się dwa rodzaje umaszczenia – szare i brązowe. Najczęściej zamieszkują miejsca, w których znajdują się stare drzewa. W ich dziuplach bowiem robią sobie gniazda. Można spotkać je nie tylko w lasach, ale także w parkach i na starych cmentarzach. 

Co oznacza łacińska nazwa puszczyka?

Co ciekawe, łacińska nawa puszczyka, czyli strix, to nawiązanie do wampira lub strzygi. Wszystkiemu winny jest charakterystyczny krzyk tego ptaka. 

Uszatka (Asio otus)

Uszatka (Asio otus)

Uszatka to sowa średniej wielkości, która swoją nazwę zawdzięcza umieszczonym na głowie piórom, które nieco przypominają uszy. Nie u wszystkich osobników są one widoczne. Inną charakterystyczną cechą sowy uszatki są jej intensywnie pomarańczowe oczy. 

Życie sowy uszatki

Sowy tego gatunku najczęściej polują na małe gryzonie i są wyraźnie uzależnione od ich liczebności. Same okazyjnie padają ofiarą kun lub puchaczy. 

Uszatka zazwyczaj prowadzi osiadły, lub nawet koczujący tryb życia. Za dnia spędza czas w towarzystwie innych ptaków swojego gatunku. Stada zazwyczaj nie są bardzo liczne, ale mogą liczyć nawet do kilkudziesięciu osobników. 

Puchacz (Bubo bubo)

ptaki polskie puchacz

Puchacz jest niemal bliźniaczo podobny do uszatki, jednak kilka razy od niej większy. To największy gatunek sowy bytujący na kontynencie europejskim. W naszym kraju występuje skrajnie rzadko. Szacuje się, że liczba tych ptaków na terenie Polski nie przekracza trzystu par. 

Puchacze polują nie tylko na małe gryzonie, ale także na krety, wiewiórki czy inne ptaki. Okazyjnie nawet na uszatki i inne mniejsze sowy. 

Gdzie spotkasz puchacza?

Te ogromne ptaki można spotkać w lasach, w których występują stare drzewostany. Koniecznym warunkiem jest także bliska obecność otwartych przestrzeni – pól czy jezior. To one bowiem najbardziej obfitują w pożywienie dla puchaczy.

Ptaki polskie – podsumowanie 

ptaki polskie - podsumowanie

W naszym kraju żyje mnóstwo ptaków. Zarówno wszystkożerne, jak i drapieżne, malutkie i takie, które ważą nie więcej niż kilka kilogramów. Wiele z nich możesz spotkać na ulicach miast czy w swoim przydomowym karmniku. 

Jeżeli masz taką możliwość, zatrzymaj się na chwilę podczas spaceru w parku czy w lesie. Być może tuż nad głową dojrzysz drozda śpiewaka, jaskółkę dymówkę lub jednego z wyżej opisanych ptaków, które żyją obok ciebie, ale na co dzień ich nie dostrzegasz.

Najczęściej zadawane pytania

Jak nazywa się największy ptak w Polsce?

Największym ptakiem drapieżnym w Polsce jest bielik (Haliaeetus albicilla). Dorosły osobnik dorasta nawet do 95 cm i waży od 3 do 6 kilogramów. Rozpiętość jego skrzydeł wynosi od 220 do 250 cm.

Jakie ptaki przylatują do Polski na wiosnę?

Wracające do kraju ptaki są symbolem nadchodzącej wiosny. W lutym wracają żurawie, dzikie gęsi, a niedługo po nich na niebie można zobaczyć skowronki i szpaki. W marcu przylatują jaskółki, a w kwietniu – pliszki i czajki. Najpóźniej wracają wilgi i jerzyki.

Jakie ptaki przylatują do Polski na zimę?

Niektóre ptaki wolą zimować w Polsce i w tym celu przylatują do naszego kraju. Są to między innymi: śnieguła, poświerka, czeczotka, jemiołuszka, droździk, mewa siodłata, myszołów włochaty, jer, bielaczek i nur czarnoszyi.

Bizon – olbrzymi mieszkaniec amerykańskich prerii. Co warto o nim wiedzieć?

bizon

Kiedy pierwsi Europejczycy przybyli do Ameryki Północnej, na jej rozległych preriach żyły miliony bizonów. W latach 90. XX wieku pozostało ich już tylko około 20 tysięcy. Historia tego olbrzymiego ssaka jest pełna ludzkiego okrucieństwa, ale także walki o to, aby mimo przeciwności zachować gatunek przy życiu. 

Bizon amerykański – historia

bizon - historia

Przez wieki bizony stanowiły główne źródło pożywienia rdzennych mieszkańców Ameryki Północnej. Niestety, wraz z przybyciem kolonizatorów i stopniowym podbojem tych ziem, polowania na bizony stały się masową rozrywką dla osób uzbrojonych w broń palną. 

Upolowanych bizonów nie wykorzystywano ani na skóry, ani na mięso. Polowania traktowano jak zabawę, a na pamiątkę zabierano wyłącznie języki zabitych zwierząt. 

Z tego powodu pod koniec XIX wieku bizony znalazły się na granicy wyginięcia. Zostały jednak uratowane przez miłośników gatunku – Amerykańskie Towarzystwo Ochrony Bizona (American Bison Society). Obecnie bizony zamieszkują wyłącznie parki narodowe i rezerwaty. Spotkasz je w:

  • Yellowstone w Stanach Zjednoczonych;
  • parku Wood Buffalo w Kanadzie. 

Zasięg występowania bizonów

Oprócz amerykańskich i kanadyjskich parków narodowych bizony zamieszkują także rozliczne prywatne fermy, szczególnie te na terenie USA. Szacuje się, że w tym kraju na prywatnych ziemiach może żyć nawet pół miliona osobników, podczas gdy w parkach narodowych i rezerwatach jest ich zaledwie około 20 tysięcy. 

Jak wygląda bizon? Waga bizona

bizon - jak wygląda

Zwierzęta tego gatunku są ciemnobrązowe. Sierść na tylnej części ciała jest dosyć krótka i przylegająca do ciała. Natomiast przednia część – razem z głową – pokryta jest dłuższym i bardzo gęstym włosiem. Przez to bizon wydaje się jeszcze potężniejszy i masywniejszy. 

Waga bizona naprawdę robi wrażenie. Najcięższe osobniki mogą ważyć nawet tonę. Ich wysokość w kłębie wynosi od 160 do 200 centymetrów, natomiast długość ciała dochodzi nawet do 3 metrów. Samica bizona jest nieco lżejsza i drobniejsza od samca. 

Więcej niż jedno zwierzę? Bizon i jego podgatunki 

Wyróżnia się dwa podgatunki bizona amerykańskiego:

  • bizon preriowy (Bison bison bison) – posiada nieco mniejszy i zaokrąglony garb;
  • bizon leśny (Bison bison athabascae) – zdecydowanie większy i cięższy od preriowego.

Bizony preriowe żyją obecnie na terenie parku Yellowstone, bizony leśne z kolei występują w Kanadzie. Zakłada się jednak, że ten drugi podgatunek nie występuje już w czystej postaci, a mieszkańcy kanadyjskiego rezerwatu mają w sobie mieszaninę krwi tych dwóch podgatunków. 

Tryb życia bizona

bizon - tryb życia

Tak jak większość zwierząt z rodziny wołowatych, bizony żyją w stadach. W czasach, kiedy istnienie gatunku nie było jeszcze zagrożone, liczebność tych stad była naprawdę imponująca. Niektóre liczyły nawet po kilka tysięcy osobników.

Czasami stada tworzone są wyłącznie przez dojrzałe osobniki płci męskiej. Zdarzają się także grupy mieszane. Wówczas najstarsze byki zajmują obrzeża stada, aby chronić młodsze osobniki i samice przed potencjalnym niebezpieczeństwem. 

Bizony prowadzą zasadniczo osiadły tryb życia, mogą jednak migrować w poszukiwaniu pożywienia. Żerują zarówno na równinach, jak i na terenach górzystych. To gatunek dzienny, który jednak najbardziej aktywny jest tuż przed zapadnięciem zmroku i wczesnym rankiem. Zdarza się, że bizony migrują w poszukiwaniu jedzenia, wówczas przemieszczają się o kilka kilometrów dziennie. 

Chociaż są to niezwykle masywne zwierzęta, to jednak poruszają się szybkim galopem. Bizony nie mają naturalnych wrogów. Lisy, kojoty czy wilki są bowiem zagrożeniem tylko dla cieląt. 

Co jedzą bizony? 

Wszystkie bizony są zwierzętami roślinożernymi. Podstawą ich diety jest trawa i niektóre turzyce, które stanowią od 75 do nawet 90% całego jadłospisu tego gatunku. W razie problemów z jedzeniem bizony mogą spożywać także korę i gałązki z drzew i krzewów. To gatunek niezwykle odporny na głód, który zimą może żywić się nawet mchami i porostami. 

Bizon a żubr – różnice i podobieństwa

Bizon na pierwszy rzut oka może przypominać europejskiego żubra. Jest jednak od niego nieco masywniejszy i zdecydowanie bardziej owłosiony na przedzie ciała. Nasze rodzime żubry są także wizualnie wyższe. Bizony mają bowiem dosyć krótkie tylne nogi i nieco wyższe garby, które sprawiają, że ich głowa pochylona jest dużo niżej. 

Dosyć dużą różnicę stanowią także rogi. Żubry mają je dłuższe, grubsze u nasady i skierowane do przodu, co umożliwia im zazębianie się nimi podczas walki. 

Między żubrem a bizonem występują także różnice behawioralne. Te ostatnie są z natury spokojniejsze, łatwiejsze do oswojenia. Tym samym częściej krzyżuje się z je z bydłem domowym. Żubry mają dosyć trudny charakter i zaprzężenie ich do prac gospodarskich nigdy nie było łatwym zadaniem. 

Rozmnażanie bizonów

Okres godowy u zwierząt tego gatunku przypada na miesiące letnie – od czerwca do września. W tym czasie samce rywalizują między sobą o partnerki. Ciąża bizona trwa około 300 dni, a cielaki przychodzą na świat wiosną. 

Samica rodzi w odosobnieniu i dopiero po kilku dniach razem z młodym wraca do stada. Cielaki przez kolejne trzy lata pozostają pod jej troskliwą opieką. Wtedy to osiągają dojrzałość płciową. Bizony stają się jednak w pełni dorosłe dopiero w wieku 8-9 lat. Ich średnia długość życia wynosi zaś 25 lat.  

Bizony w Polsce – hodowla

bizon - w Polsce

W naturalnym środowisku bizony prawie wyginęły. W samych Stanach Zjednoczonych, czyli w swojej ojczyźnie, żyją dzisiaj głównie na prywatnych farmach. Co ciekawe, zwierzęta tego gatunku znajdziemy także w… Polsce!

Pierwsze bizony trafiły do naszego kraju jeszcze przed II wojną światową, a dokładnie w 1934 roku. Próby hodowli (przede wszystkim na terenie Białowieży) zostały przerwane przez wojnę. Dopiero po zakończeniu działań wojennych kilka sztuk bizonów trafiło do ogrodów zoologicznych. 

Przełom nastąpił dopiero w 2001 roku. To wtedy do hodowli w województwie świętokrzyskim przyjechało z Danii pierwszych 19 bizonów. W kolejnych latach powstawały następne hodowle w różnych częściach Polski. Zwierzęta sprowadzano do nich ze wspomnianej wyżej już Danii oraz z Niemiec czy Belgii. 

Oczywiście bizony możesz spotkać także w ogrodach zoologicznych w największych polskich miastach, między innymi w Warszawie, Łodzi czy Katowicach. 

Bizon amerykański – podsumowanie 

Bizon to zwierzę, które zostało niemal całkowicie wybite przez człowieka. Ze względu na okrutne i bezsensowne polowania niegdyś niezwykle liczny, dzisiaj istnieje tylko dzięki staraniom specjalnie powołanych do tego organizacji. 

Większość żyjących obecnie na ziemi bizonów mieszka na prywatnych farmach, gdzie hoduje się je w celach widowiskowych i mięsnych. Co ciekawe, takie farmy istnieją także w Polsce. Bizony możesz również zobaczyć w wielu rodzimych ogrodach zoologicznych.

Żubroń – co powstało z połączenia żubra z bydłem domowym? Poznaj hodowle tych mieszańców

żubroń

Hodowla żubroni miała w założeniu odpowiedzieć na potrzeby gospodarzy w czasach, w których duże maszyny rolnicze nie były jeszcze rozpowszechnione. Połączenie żubra z bydłem domowym poskutkowało stworzeniem zwierzęcia, które było nie tylko bardzo silne i zdrowe, lecz także miało wyjątkowo smaczne mięso. Dlaczego to pozornie idealne rozwiązanie nie zyskało oczekiwanej popularności? Wszystkiego dowiesz się z poniższego artykułu. 

Krzyżówka żubra i krowy – historia

żubroń historia

Pierwszy żubroń przyszedł na świat w 1847 roku z inicjatywy Leopolda Walickiego. Był efektem krzyżówki samca żubra oraz samicy bydła domowego. Walickiemu udało się wyhodować kilkanaście sztuk żubroni, którymi wkrótce zainteresowali się naukowcy ze Związku Radzieckiego. 

Skąd w ogóle pomysł stworzenia takiej hybrydy? Walicki miał bardzo ambitne plany. Krzyżując żubra z krową, chciał uzyskać międzygatunkową krzyżówkę, która będzie mogła być hodowana na nieużytkach. Jako zwierzęta półdzikie żubronie nie potrzebowały obory ani zagrody. Były też w stanie same wynajdywać sobie pożywienie, zatem nie wymagały karmienia. 

Nie bez znaczenia była także ich muskulatura i tężyzna fizyczna. Walicki stworzył zwierzę odporne na warunki atmosferyczne, silne i gotowe do wykonywania prac gospodarskich. Hybrydy były zdrowe, a ich mięso smakowite. 

Żubroń – historia nazwy mieszańców

Chociaż krzyżówki żubra i krowy po praz pierwszy dokonano pod koniec XIX, nazwa żubroń funkcjonuje dopiero od 1969 roku. Jej historia jest bardzo ciekawa. Została bowiem wybrana na zasadzie plebiscytu. 

Pod koniec lat sześćdziesiątych XX wieku w redakcji „Przekroju” zorganizowano konkurs na nazwę dla nowej rasy bydła, będącej hybrydą żubra z bydłem domowym. „Żubroń” był propozycją czytelników, która uzyskała największą liczbę oddanych głosów. W plebiscycie brały udział miliony czytelników, ponieważ „Przekrój” był wówczas niezwykle popularnym i poczytnym pismem. 

Krzyżówka żubra i bydła domowego – kwestia płodności

Żubronie mają jedną zasadniczą wadę – wszystkie samce w pierwszym pokoleniu są niepłodne. Jedynym odnotowanym wyjątkiem był młody byk z hodowli Leopolda Walickiego, który przyszedł na świat w okolicach 1859 roku. 

Samce żubroni stają się płodne dopiero w trzecim pokoleniu, dlatego wyhodowanie tej rasy wymaga krzyżowania samców żubra z krowami ras gospodarskich (najczęściej nizinnej czarno-białej lub polskiej czerwonej). 

Jak wygląda żubroń?

żubroń jak wygląda

Żubronie łączą w sobie zarówno cechy żubrów, jak i bydła hodowlanego. Są nieco bardziej proporcjonalne, ponieważ tylna część ich ciała nie wydaje się widocznie mniejsza od przedniej. Poroże żubronia jest mniejsze, a głowa kształtem bardziej przypomina łeb krowy. 

Żubroń jest dużym i bardzo odpornym zwierzęciem, która masa ciała waha się od 800 do 1200 kg. W przeciwieństwie do bydła z ras gospodarskich żubronie mają zdecydowanie gęstszą i dłuższą szatę. Z tego powodu są bardzo odporne na trudne warunki atmosferyczne, przede wszystkim na mrozy i deszcze. 

Żubroń – hodowla i popularność w Polsce

Wiesz już, że żubroń w dużej mierze spełnił stawiane przed nim założenie. Powstał jako zwierzę duże, mocne i odporne zarówno na trudne warunki atmosferyczne, jak i na choroby. Jego mięso było smaczne, delikatne i bezpieczne do spożycia. 

Dlaczego więc żubronie nie stały się popularną rasą bydła? Teoretycznie przecież wszystkie pożądane cechy zostały w ich przypadku spełnione. Wszystko rozbija się o charakter tych zwierząt, który niemal zawsze dziedziczony jest ze strony żubrów. Te z kolei nie należą do łatwych w obcowaniu. 

Żubronie – bardziej dzikie niż domowe

Dziki aspekt natury żubronia był w jego hodowli bardzo pożądany. Miał on bowiem być zwierzęciem hodowanym na nieużytkach i poniekąd bezobsługowym. Jednocześnie liczono na to, że będzie wykonywał praktyczne prace gospodarskie. O ile w pierwszym aspekcie wszystko poszło dobrze, o tyle do pracy z człowiekiem żubronie w ogóle się nie garnęły. Wręcz przeciwnie, zapędzenie ich do pługa było niemal niemożliwe. 

Podporządkowanie sobie żubroni okazało się karkołomnym zadaniem. Duże stada nie potrzebowały wprawdzie stawianych specjalnie dla nich budynków gospodarskich. Zapanowanie nad nimi stało się jednak na tyle trudne, że dla większości rolników hodowanie żubroni na większą skalę stało się po postu nieopłacalne. 

Dziedzictwo Leopolda Walickiego znacznie urozmaiciło rodzimą biologię i wiedzę o genetyce. Chociaż jego założenia w wielu aspektach okazały się słuszne, to jednak uczynienie z żubronia zwierzęcia gospodarskiego nigdy nie doszło do skutku. 

Gdzie dzisiaj można zobaczyć żubronia?

żubroń gdzie zobaczyć

Wszystkie wymieniony wyżej kwestie sprawiły, że żubronie nie są chętnie hodowanymi zwierzętami gospodarskimi. Próżno szukać ich w gospodarstwach rolnych, bardzo rzadko pojawiają się także w ogrodach zoologicznych.

Żubronie w Polsce

Obecnie w Polsce żyje zaledwie kilka sztuk żubroni. Jeżeli chcesz zobaczyć je na własne oczy, najlepszym rozwiązaniem będzie odwiedzenie Rezerwatu Pokazowego Żubrów w Białowieży. Jest on położony między Białowieżą a Hajnówką na terenie Nadleśnictwa Zwierzynieckiego w Puszczy Białowieskiej. 

Żubronie za granicą

Nie ma szczegółowych informacji na temat tego, gdzie poza Polską można spotkać żubronie. Swego czasu były one hodowane na umiarkowanie szeroką skalę w Związku Radzieckim. Nigdy jednak nie doszło do przemysłowej hodowli tych zwierząt. 

Żubroń – podsumowanie 

Żubroń to hybryda, która powstała pod koniec XIX wieku w wyniku skrzyżowania żubra z przedstawicielami różnych ras bydła domowego. Chociaż jest duży, odporny i mało wymagający, to jednak ze względu na swój trudny charakter jego hodowla na szeroką skalę nigdy nie doszła do skutku. 

Jeżeli chcesz zobaczyć żubronie na własne oczy, musisz udać się do Białowieży, gdzie mieszkają w rezerwacie pokazowym.

Kałamarnice – wielkie głowonogi owiane legendami. Poznaj te prawdziwe potwory morskie!

kałamarnica

Mityczny kraken to potwór morski, o którym pisał już rzymski historyk Pliniusz Starszy. Stworzenie miało być tak wielkie, że blokowało Cieśninę Gibraltarską i swoimi mackami zatapiało okręty. Obecnie zakłada się, że kraken nie był tylko wytworem wyobraźni. Chociaż mity i podania nieco podkoloryzowały jego rzeczywiste rozmiary i atrybuty, to najpewniej jednak starożytnym chodziło o prawdziwe stworzenie – kałamarnicę olbrzymią. 

Kałamarnice olbrzymie – charakterystyka 

kałamarnica charakterystka

Kałamarnica olbrzymia (Architeuthis dux) to głębinowy gatunek oceaniczny. Należy do rzędu kałamarnic, które często nazywa się również kalmarami. 

Wbrew pozorom ten ogromny głowonóg jest dosyć powszechnie występującym stworzeniem. Te wielkie kałamarnice zamieszkują wszystkie oceany świata, chociaż bardzo rzadko można zaobserwować je w strefach polarnych czy tropikalnych. Można więc wysnuć wniosek, że gatunek nie przepada za skrajnymi temperaturami. 

Najczęściej jego przedstawicieli można spotkać przy uskokach kontynentalnych w pobliżu południowych regionów Afryki oraz krajów takich jak:

  • Norwegia, 
  • Wielka Brytania,
  • Hiszpania,
  • Australia,
  • Nowa Zelandia,
  • Portugalia (Azory, Madera). 

Rozmiar i waga kałamarnic olbrzymich

kałamarnica rozmiar i waga

Waga i długość ciała tych morskich stworzeń naprawdę robi wrażenie. W gatunku istnieje wyraźny dymorfizm płciowy. Samice są znaczeni dłuższe i cięższe od samców. Długość kałamarnicy mierzy się od tylnych płetw do końca dwóch najdłuższych macek. 

Naukowcy szacują, że maksymalna długość ciała kałamarnicy wynosi od 12 do 13 m u samic oraz około 10 m u samców. Istnieje jednak świadectwo odnalezienia rekordowo wielkiego osobnika. Jego ciało znaleziono u brzegów Nowej Zelandii w 1887 roku. Miało mierzyć aż 20 m!

Waga kałamarnicy olbrzymiej wynosi około 250 kg u największych samic oraz 150 kg u dużych samców. 

Kałamarnica olbrzymia – oko

Olbrzymie kałamarnice mają wiele cech charakterystycznych, które fascynują zarówno postronnych obserwatorów, jak i naukowców. Jedną z nich jest oko. Żadne inne zwierzę na ziemi (poza kałamarnicą kolosalną) nie posiada tak wielkich oczu. Ich średnica wynosi co najmniej 27 cm, przy czym około 10 cm stanowi sama źrenica.

Po co stworzeniom głębinowym tam ogromne oczy? Najpewniej służą one do wykrywania światła na bardzo dużych głębokościach – także tego bioluminescencyjnego, którego w głębinach jest bardzo mało. Widzenie kolorów pod wodą nie jest potrzebne, dlatego kałamarnice najprawdopodobniej ich nie dostrzegają. 

Bardzo duże oczy są niewątpliwie pomocne w wypatrywaniu ofiar, chociaż przy samym polowaniu nie są głowonogom potrzebne. 

Olbrzymi kalmar – zwierzę drapieżne. Czym się żywi?

kałamarnica zwierzę drapieżne

Kałamarnice polują przede wszystkim za pomocą najdłuższej pary macek. Na ich końcach znajdują się charakterystyczne przyssawki, którymi zwierzęta chwytają swoje ofiary i przyciągają je do otworu gębowego, a następnie rozdrabniają za pomocą raduli. 

Jakie zwierzęta padają ofiarą olbrzymich kalmarów? Najczęściej są to różne ryby głębinowe, ale także mniejsze gatunki innych kałamarnic. Pojawiają się też informacje o kanibalizmie wśród kałamarnic. Kwestia ta nie została jednak jeszcze dostatecznie zbadana. 

Olbrzymi kalmar – naturalni wrogowie

Czy tak wielkie zwierzęta mają jakichś naturalnych wrogów? Na ataki szczególnie narażone są młode osobniki, które bywają zjadane przez rekiny głębinowe i duże ryby drapieżne. Niektóre większe kałamarnice padają także ofiarami wielorybów i kaszalotów. 

Naukowcy obserwujący te niezwykłe zwierzęta zauważyli także, że niejednokrotnie dochodzi między nimi do walk – przede wszystkim o pożywienie. Są one dosyć brutalne i często kończą się śmiercią jednego z osobników. W tym kontekście także często pojawiają się odniesienia do kanibalizmu. 

Kałamarnice olbrzymie – rozród

kałamarnica rozród

O trybie życia wielkich kałamarnic nadal wiemy bardzo niewiele. Właśnie dlatego proces ich rozmnażania i rytuały godowe ciągle jeszcze pozostają tajemnicą. Wiadomo, że samice w tylnej części ciała mają pojedynczy jajnik. Składane przez nie jaja są bardzo duże i mogą ważyć nawet do pięciu kilogramów. 

Kałamarnica a ośmiornica – różnice

Kałamarnice i ośmiornice często są ze sobą mylone. Obydwie należą do gromady głowonogów, jednak na tym kończy się ich wspólna systematyka. W jednym i drugim przypadku mamy do czynienia ze stworzeniami, które posiadają macki. Ośmiornice, jak sama nazwa wskazuje, mają ich osiem. A ile ramion ma kałamarnica? Jest ich dokładnie dziesięć, dlatego zwierzęta te zalicza się do nadrzędu dziesięciornic.

Na tym jednak różnice się nie kończą. Kałamarnice posiadają wewnętrzny szkielet, który pozwala im na przybieranie określonego kształtu ciała. Ośmiornice z kolei nie posiadają twardych tkanek. Dzięki temu mogą przeciskać się nawet przez bardzo małe i wąskie szczeliny. 

Dodatkowo ośmiornice:

  • mają mniejsze przyssawki,
  • nie posiadają pazurów,
  • są samotnikami,
  • mają mocniejsze dzioby,
  • mają głowę, która łączy się z ciałem (u kałamarnic jest wyraźnie oddzielona).

Kałamarnica kolosalna – gigantyczny mięczak

kałamarnica gigantyczny mięczak

Chociaż olbrzymie kalmary robią wrażenie, to jednak nie są największymi na świecie stworzeniami morskimi.Zdecydowaniu ustępują zwierzęciu, jakim jest największa kałamarnica zwana kolosalną. 

Zwierzęta tego gatunku przez wielu uznawane są za największych przedstawicieli bezkręgowców. Ich długość jest często zbliżona do długości kałamarnicy olbrzymiej (wynosi między 12 a 15 m). Płaszcz jest jednak dużo masywniejszy, przez co zwierzę osiąga masę od 500 do nawet 750 kg. 

Kałamarnica kolosalna żyje w wodach Antarktyki. Do tej pory zaobserwowano jedynie kilka osobników, dlatego nie ma zbyt wielu rzetelnych źródeł opisujących jej tryb życia. Naukowcy uważają ją jednak za skutecznego i bardzo groźnego drapieżnika, który wyróżnia się niezwykle wolnym metabolizmem. Kilkukilogramowa ryba może zapewnić kolosalnej kałamarnicy pożywienie nawet na pół roku. 

Kałamarnica olbrzymia – ciekawostki

  • Kałamarnice olbrzymie mają trzy serca. Dwa z nich znajdują się w skrzelach.
  • Ten gatunek raczej wyczekuje swojej ofiary, niż na nią poluje. Pościg kosztowałby kałamarnicę zbyt dużo energii.
  • Chociaż niektóre gatunki kałamarnic są naprawdę wielkie, to opowieści o zatapianych przez nie statkach mają w sobie zdecydowanie więcej mitu niż prawdy. 

Kałamarnica – podsumowanie 

kałamarnica podsumowanie

Kałamarnica to niezwykłe stworzenie, o którym ciągle jeszcze niewiele wiemy. Największe gatunki są niezwykle rzadkie i obserwacja ich naturalnych zachowań nie zawsze jest możliwa. Z tego powodu ciągle jeszcze mamy stosunkowo mało informacji na temat kwestii takich jak rozmnażanie czy tryb życia tych zwierząt. 

Mimo wszystko warto poznać aktualny stan wiedzy na temat tych wspaniałych stworzeń, które przez setki lat inspirowały artystów i przerażały marynarzy.

Pliszka – jak wygląda i gdzie można ją spotkać? Poznaj zwyczaje pliszki siwej

pliszka

Mały czarno-biały ptak to częsty widok nie tylko w Polsce, ale również w innych częściach Europy. Pliszka siwa, bo o niej mowa, ma jednak kuzynów na niemal wszystkich kontynentach. Niektóre zachowania ptaszków tego gatunku są fascynujące i naprawdę ciekawe, dlatego zdecydowanie warto poznać go bliżej. 

Motacilla alba – występowanie

pliszka - Motacilla alba – występowanie

Pliszka siwa (Motacilla alba) to ptak, który występuje niemal w całej Europie – od Portugalii aż po Ural. Można spotkać go zarówno w ciepłej Hiszpanii, jak i na chłodnej Islandii. 

Pliszki nie są tak liczne, jak na przykład zięby czy wróble. Zdecydowanie jednak biją te gatunki na głowę pod względem szerokości występowania. W okresie lęgowym pliszki siwe nie pojawiają się tylko na wyspach Morza Śródziemnego – Korsyce i Sardynii.

Pliszka w Polsce

W Polsce pliszki można spotkać praktycznie wszędzie, nawet w wysokich górach. Najliczniej występują na Mazurach i we wschodniej części Podlasia. Największe zagęszczenie pliszek o szarawych piórach znajduje się w dolinach rzek i na brzegach wód.

Ptaki zdecydowanie częściej można spotkać na obrzeżach dużych miast i miejscowości niż w ich centrach. 

Migracje pliszek

pliszka migracje

Pliszki nie zimują w Polsce. W naszym kraju można je podziwiać od kwietnia do sierpnia. To ptaki wędrowne, które migrują na krótkie dystanse. Do odlotu zaczynają przygotowywać się w okolicach sierpnia. Wtedy możesz zobaczyć całe grupy tych ptaków skupione w jednym miejscu.

Kiedy pliszki odlatują?

Odloty rozpoczynają się we wrześniu i trwają do października. Pliszki kojarzone są z nadejściem wiosny, ponieważ pierwsze ptaki tego gatunki wracają do Polski już na początku marca. W miarę ocieplania się klimatu zaczynają jednak pojawiać się u nas już w końcówce lutego. 

Pliszka – ptak o wielu odmianach. Systematyka

pliszka – ptak o wielu odmianach. Systematyka

W Polsce spotykamy pliszkę siwą, która występuje również w innych częściach Europy. Ornitologia wyróżnia jeszcze osiem podgatunków Motacilla alba:

  • Pliszka brytyjska – występuje na Wyspach Brytyjskich i na europejskich wybrzeżach Atlantyku.
  • Pliszka marokańska – występuje w zachodniej części Maroka.
  • Pliszka maskowa – występuje na Bliskim Wschodzie, w południowo-zachodnich Chinach i w Himalajach. 
  • Pliszka białolica – występuje w okolicach Syberii i południowo-wschodnich Chin. 
  • Pliszka północna – występuje na Syberii i na Alasce.
  • Pliszka czarnogrzbieta – występuje w Korei Północnej i na północy Japonii. 
  • Pliszka białogardła – występuje na Syberii i w zachodniej Azji. 
  • Pliszka czarnoucha – występuje w Himalajach i w północnych Indochinach. 

Jak wygląda pliszka siwa?

pliszka - jak wygląda pliszka siwa?

Motacilla alba, czyli najczęściej występująca w Polsce pliszka, to średniej wielkości ptak o długości ciała od 18 do 20 cm. Jego upierzenie jest czarno-białe z dodatkiem koloru szarego na grzbiecie. Na czarnych skrzydłach znajdują się białe paski. 

Upierzenie godowe jest podobne zarówno u samców, jak i samic. Wówczas grzbiet i skrzydła stają się siwe. W upierzeniu letnim białe fragmenty ciała mogą sprawiać wrażenie nieco przybrudzonych. 

Pliszka szara – tryb życia

Zwyczaje i sposób poruszania się pliszek

Pliszkę najczęściej można zobaczyć podczas jej spacerów, gdy biega po ziemi. Ptak ten wędruje w poszukiwaniu owadów, a jego ogon w tym czasie bez przerwy unosi się w górę i w dół. Podobnie jak dużo większe bociany, pliszki często spacerują za maszynami rolniczymi i zjadają wykopane przez nie dżdżownice. 

Technika lotu pliszek

Kiedy natkniesz się na latającą pliszkę, rozpoznasz ją po bardzo charakterystycznej technice lotu. Ptak unosi się bowiem, intensywnie machając skrzydłami, a następnie składa je i gwałtownie się obniża. W efekcie lata w specyficzny falujący sposób. 

Pliszki są ptakami migrującymi, które jednak nie pokonują tak długich dystansów, jak na przykład bociany. Najczęściej zimują w ciepłych krajach okolicy Morza Śródziemnego. Tylko nieliczne grupy odlatują z Polski aż do Afryki, chociaż ornitolodzy zaobserwowali takie przypadki.

Pliszka – samotnik czy zwierzę stadne? 

pliszka – samotnik czy zwierzę stadne? 

Pliszki pospolite są dosyć terytorialne, a ten typ zachowania nie ogranicza się wyłącznie do sezonu lęgowego. Nie oznacza to jednak, że pliszka zawsze żyje samotnie. Ptaki te tworzą zazwyczaj malutkie stadka. 

W największych grupach można spotkać je w okresie przygotowywania się do odlotów. Zgromadzenia najczęściej mają miejsce w okolicach rzek i innych zbiorników wodnych. Pliszka migruje tak samo, jak żyje – w bardzo małych grupach.

Czym żywią się pliszki?

pliszka czym zywia sie pliszki

Wszystkie gatunki pliszkowatych żywią się małymi bezkręgowcami:

  • muchami,
  • motylami,
  • żukami,
  • komarami,
  • dżdżownicami.

Jedzenia poszukują w ziemi podczas spacerów, czasami także łapią je w locie. 

Pliszka siwa – głos

pliszka głos

Słuchanie śpiewu ptaków to jeden z najprzyjemniejszych aspektów spacerów na łonie natury. Czy można wówczas usłyszeć pliszkę? Jak najbardziej! Pliszka siwa odzywa się zdecydowanie chętniej i głośniej niż jej krewniaczka – pliszka żółta. 

Ptaki tego gatunku śpiewają, siedząc na wysokich obiektach – dachach domów jednorodzinnych, słupach telegraficznych czy samotnych drzewach. Rozpoznasz je po melodyjnym „cirrr, cirr” powtarzanym raz za razem. 

Pliszka – zagrożenie i ochrona

Pliszki występują bardzo powszechnie niemal na całym świecie. W Polsce nie są gatunkiem zagrożonym, jednak nie można uznać ich za tak liczne, jak na przykład zięby czy wróble. Chociaż nie grozi im wyginięcie, są u nas gatunkiem chronionym. 

Pliszka siwa – ciekawostki 

pliszka ciekawostki
  • Raz na jakiś czas w Polsce można spotkać inne niż siwa i żółta podgatunki pliszek. Przebywają one u nas krótką chwilę, robiąc sobie przystanek podczas migracji.
  • Pliszka siwa na zimę migruje w rejony Morza Śródziemnego, chociaż niektóre grupy docierają nawet na afrykańskie sawanny. 
  • Pliszki szukają pożywienia przede wszystkim na polach i łąkach z dala od zabudowań. Rywalizują tam o pokarm z innymi ptakami, przede wszystkim skowronkami.
  • Pliszka gniazduje w ziemi. Gniazdo buduje samica, umieszczając je w dołku w gęstej trawie. 
  • Najmniejszą ze wszystkich pliszek jest pliszka żółta, której długość ciała osiąga około 16 cm. 
  • Pliszki często widuje się w otoczeniu człowieka. Nie są szczególnie płochliwymi ptakami, zachowują ostrożność, ale nie unikają ludzi. 
  • Według niektórych ornitologów do naszego kraju każdej wiosny przylatuje od siedmiuset do ośmiuset tysięcy par pliszek siwych. 

Pliszka – podsumowanie 

Pliszkę możesz spotkać na całym terenie naszego kraju. Ten mały czarno-biały ptaszek przylatuje na wiosnę i zbiera się do lotu wczesną jesienią. Charakterystyczną cechą pliszek jest gniazdowanie i poruszanie się po ziemi oraz latanie w nietypowym falującym stylu.

Chociaż pliszki nie są zagrożone wyginięciem, to jednak objęte są w naszym kraju ścisłą ochroną gatunkową. Według ornitologów w Polsce może żyć nawet półtora miliona pliszek siwych, dlatego podczas następnego spaceru za miastem rozejrzyj się – być może zobaczysz lub usłyszysz jedną z nich.

Najczęściej zadawane pytania

Czy pliszka zimuje w Polsce?

Nie, pliszka siwa jest ptakiem wędrownym, którego w Polsce można obserwować jedynie w okresie od końcówki marca do sierpnia. We wrześniu odlatuje do ciepłych krajów.

Kiedy odlatuje pliszka?

Pliszki do odlotu zaczynają przygotowywać się już pod koniec sierpnia, a odlatują w okresie od września od października.

Gdzie odlatuje pliszka?

Pliszka odlatuje do krajów północnej Afryki.

Dlaczego pliszka macha ogonem?

Pliszka macha ogonem w górę i w dół, gdy szuka pożywienia. Dzięki machaniu ogonem w wysokiej trawie ptak płoszy owady, zmuszając je do lotu.

Kury nioski – najważniejsze informacje. Własny kurnik dla drobiu

kury nioski

Kwestie ekologiczne są coraz ważniejsze w naszym życiu. Wiele osób podczas kupowania jaj bardzo dokładnie sprawdza ich numer – nic dziwnego, zależy nam przecież na dobrostanie zwierząt hodowlanych. Jeżeli planujesz pójść o krok dalej i założyć swój własny kurnik, w którym mieszkać będą kury nioski, koniecznie zapoznaj się z poniższym artykułem. 

Kury nioski – charakterystyka

Kura nioska to gatunek, który docelowo może złożyć nawet 120 jaj rocznie. Nioski są zdecydowanie mniejsze od brojlerów, mają także stosunkowo małe głowy, na których znajdują się charakterystyczne wypustki.

Dzioby kur niosek są zrogowaciałe i mają intensywnie żółtopomarańczowe kolory. Ubarwienie piór i inne detale różnią się w zależności od poszczególnych ras. 

kury nioski

Kury nioski na wolnym wybiegu – budowa kurnika

Hodowla kur niosek wymaga odpowiednich warunków. Absolutną podstawą jest przestrzeń oraz miejsce, w którym ptaki będą czuły się bezpiecznie, czyli kurnik. Na początku musisz rozważyć, czy twój przydomowy ogródek spełnia odpowiednie standardy.

Jak zbudować odpowiedni kurnik?

Bardzo ważne jest, aby ziemia, na której mieszkają kury nioski, leżała przynajmniej metr wyżej od poziomu wód gruntowych. Postawienie kurnika na terenach podmokłych może doprowadzić do chorób drobiu. Na dodatek kury niechętnie będą tam się niosły. 

kury nioski

Zadbaj także o to, aby wejście do kurnika było ulokowane od wschodu. W ten sposób zminimalizujesz ryzyko przeciągów. Budyneczek powinien mieć także solidny betonowy fundament, który będzie chronił kury przed wilgocią i izolował je od chłodu ziemi. 

Wielkość kurnika i jego temperatura 

Wielkość kurnika powinna być dostosowana do liczby jego mieszkańców. Najlepiej, aby na jeden metr kwadratowy przypadały dwie kury. W ostateczności można na takim metrażu umieścić trzy sztuki, ale lepiej nie przekraczać tej liczby. 

Temperatura zimą nie powinna tam spadać poniżej 6°C. Ściany i wejście trzeba więc będzie ocieplić styropianem. Latem kury nioski spędzają w kurniku tylko noce, jednak nawet mimo tego konieczne będzie zadbanie o utrzymanie w nim optymalnej temperatury. 

Karmienie kur niosek – czym żywić zwierzęta?

Hodowla kur niosek nie jest szczególnie trudna, jednak trzeba koniecznie zadbać o ich prawidłową dietę. To ona będzie miała bowiem największy wpływ na zdrowie zwierząt oraz na jakość niesionych przez nie jajek. 

Pasza dla kur powinna opierać się na dobrej jakości ziarnach, które uzupełnione są produktami pochodzenia zwierzęcego. Zadbaj o to, aby w jadłospisie twoich kur znalazły się:

  • pszenica – jest wysokokaloryczna i stanowi doskonałe źródło białka;
  • owies – jest bogaty w witaminę E, która wpływa pozytywnie na wylęg;
  • kukurydza – zawiera prowitaminę A, która sprawia, że żółtka mają intensywniejszą barwę;
  • zioła (na przykład krwawnik czy lucerna);
  • warzywa i owoce(na przykład buraki pastewne, kapusta, jabłka, śliwki). 
kury nioski

W okresie zimowym konieczne jest zastosowanie suplementacji witaminowej. 

Kury nioski – rasy

Kury Plymouth Rock

Rasa wyselekcjonowane w USA w XIX wieku. Najbardziej charakterystyczne dla niej jest umaszczenie jarzębne, chociaż w hodowlach pojawiają się różne odmiany kolorystyczne. Kury tej rasy mogą ważyć nawet 2,5 kg, a niektóre koguty ważą 3,5 kg. Są hodowane na całym świecie w celach nieśnych i mięsnych. 

Kury Brahma

Rasa bardzo dużych kur hodowanych przede wszystkim dla celów mięsnych i ozdobnych. Zwierzęta te mogą z powodzeniem osiągać masę nawet 5 kg. Ich nieśność nie jest jednak duża, a znoszone jajka mają dość małe rozmiary. 

Kury te są porośnięte gęstym puchem. Najczęściej występują w odmianie biało-czarnej, można jednak spotkać również barwę kuropatwianą lub srebrną. 

Kury Leghorn 

Leghorn to jedna z najbardziej rozpowszechnionych ras kur niosek. Są to dosyć duże ptaki ze skrzydłami mocno przylegającymi do tułowia. Mają stosunkowo duże głowy i szeroką pierś. Najczęstszym umaszczeniem jest biały, można jednak spotkać kury czarne czy szare. Niezależnie od umaszczenia zauszniki zawsze są białe. 

Kury Leghorn słyną z wysokiej nieśności. Mogą dawać nawet 300 jaj rocznie, dlatego są bardzo cenione przez hodowców. 

Zielononóżka kuropatwiana

To nasza rodzima rasa kur. Jej przedstawiciele są średniej wielkości. Koguty są bogato ubarwione, kury natomiast posiadają tak zwaną „barwę galicyjską”. 

Zielononóżka kuropatwiana świetnie nadaje się do chowu na własny użytek, ponieważ w dużych stadach miewa skłonność do kanibalizmu. Zielononóżki znoszą jajka o niższej zawartości cholesterolu, zawierają one także mniejsze ilości alergenów. Z tego powodu często sprzedawane są jako żywność lepszego gatunku na targach i w sklepach z produktami ekologicznymi. 

Młode kury nioski – wychów. W jakim wieku dojrzewają?

Na nieśność kur, czyli ilość i jakość znoszonych przez nie jajek, wpływ ma bardzo wiele czynników – od rasy przez rodzaj karmienia aż po odpowiedni wychów młodych. 

Kurczęta niosek około 8 tygodnia życia zmieniają upierzenie na dorosłe. Od początku życia powinny być dobrze karmione i trzymane w dobrych, higienicznych warunkach. 

Jeżeli chcesz zwiększyć nieśność, powinieneś zadbać o takie szczegóły jak:

  • temperatura w kurniku,
  • dobór ilości obsady do wielkości kurnika,
  • wilgotność powietrza,
  • zawartość wapnia i białka w diecie,
  • wentylacja i przepływ powietrza w kurniku,
  • potencjalne sytuacje stresowe. 

Jak widać, na nieśność kur niosek wpływ ma bardzo wiele czynników. Jeżeli więc chcesz hodować te ptaki w swoim przydomowym ogródku i liczysz na dużo jajek, powinieneś bardzo dobrze poznać zwyczaje i potrzeby tego gatunku drobiu. 

Kury hodowlane – ile żyją nioski?

Kwestia długości życia kur niosek interesuje bardzo wielu przyszłych hodowców. W gospodarstwach rolnych i dużych fermach średnia długość życia tych kur wynosi półtora roku. Jest to jednak związane bezpośrednio z końcem okresu niesienia się. 

Kiedy kura kończy półtora roku, zaczyna składać zdecydowanie mniej jajek, dlatego jej utrzymanie staje się dla rolników i hodowców nieopłacalne. W tym momencie zwierzęta często sprzedawane są w celach mięsnych. 

Jeśli jednak jesteś miłośnikiem zwierząt i chcesz stworzyć kurom nioskom bezpieczny azyl, będziesz mógł cieszyć się ich obecnością nawet przez 10-12 lat. 

Kury nioski – podsumowanie 

Jeżeli chcesz mieć w swoim przydomowym ogrodzie kurnik, najlepszym rozwiązaniem będzie zakup jednej z ras kur niosek. Jeżeli zapewnisz im optymalne warunki, zyskasz smaczne jajka z własnej hodowli.

Warto jednak pamiętać, że kury niosą się tylko na konkretnym etapie swojego życia. Im starsze zwierzę, tym mniej jajek. Jeżeli jesteś miłośnikiem zwierząt i nie wyobrażasz sobie sprzedawania ich na mięso, musisz przygotować się na to, że przez znaczną większość życia kury nie będą składały jajek. Tę kwestię warto bardzo dobrze przemyśleć jeszcze przed zakupem ptaków i budową kurnika.

Żarłacz biały, czyli rekin ludojad. Fakty i ciekawostki o drapieżniku

żarłacz biały

Steven Spielberg w „Szczękach” ukazał żarłacza białego jako ucieleśnienie zła. W tym kultowym już dziele filmowym przestawiono rekina ludojada, którego jedynym celem jest polowanie na człowieka i brutalne mordowanie. Naukowcy zajmujący się żarłaczami od lat apelują, aby nie sugerować się tak radykalnymi obrazami. Zła prasa doprowadziła wiele gatunków rekinów na skraj wyginięcia. Na szczęście w przypadku żarłacza tendencja jest raczej odwrotna. 

Żarłacz biały – występowanie

żarłacz biały pod powierzchnią wody

Wbrew pozorom żarłacz biały nie jest rekinem, który garnie się do ludzi. Wręcz przeciwnie – raczej stroni od towarzystwa człowieka, dlatego o jego zwyczajach wiemy stosunkowo niewiele. 

Rekiny tego gatunku najczęściej można spotkać w ciepłych wodach oceanicznych, w których temperatura utrzymuje się w granicach od 12 do 24°C. Rekin biały pojawia się nie tylko strefie umiarkowanej i tropikalnej. Najliczniej występuje u wybrzeży RPA, jednak spotyka się go także w okolicach krajów takich jak:

  • Australia,
  • Nowa Zelandia,
  • zachodnie wybrzeże Stanów Zjednoczonych i Hawaje. 

Żarłacz ludojad – jak wygląda?

żarłacz biały pod wodą

Żarłacz biały to duża i masywna ryba drapieżna o krępej i zwartej sylwetce. Nie bez powodu budzi szacunek, a nawet grozę. Dorosłe osobniki mogą osiągać rozmiary od 4 do nawet 6 m i wagę 2 ton. Samice są zdecydowanie większe od samców. 

Określenie „biały” wzięło się od jasnego brzucha, który u niektórych osobników może przybierać barwę jasnoszarą. Grzbiet tego rekina jest z kolei niebieskoszary. Żarłacze mają krótkie pyski, malutkie oczy i potężne szczęki. 

Żarłacz ludojad – szczęki

żarłacz biały chwyta zdobycz

Tym, co budzi największe emocje, jeśli chodzi o żarłacza białego, są zdecydowanie jego zęby. Mogą osiągnąć nawet 5 cm długości, są trójkątne i zakończone charakterystycznymi piłami. Proces wymiany zębów trwa u tych ryb przez całe życie, dlatego te zgubione prędzej czy później odrastają.

Wrażenie robi także siła szczęk żarłacza ludojada. Ich nacisk może wynosić nawet dwie tony. Zbudowane są z chrząstek połączonych tkanką łączną, co umożliwia zwierzęciu bardzo szerokie rozwarcie szczęk i zasysanie ofiary do ich wnętrza. 

Ludojad – rekin ze złą sławą

Każdy atak żarłacza białego na człowieka budzi emocje i rozgrzewa media. Szacuje się, że co roku około 100 osób pada ofiarą tych rekinów. Trudno znaleźć rzetelne źródło tych danych, natomiast zakłada się, że najczęściej pogryzieni zostają amatorzy sportów wodnych.

Wbrew powszechnej opinii człowiek nie jest dla rekina atrakcyjnym źródłem pożywienia. Zwierzę atakuje, jeżeli czuje się zagrożone. Właśnie dlatego zazwyczaj dochodzi raczej do śmiertelnych w skutkach pogryzień niż do faktycznego zjedzenia ludzi. 

Czym żywi się żarłacz ludojad?

żarłacz biały z otwartym pyskiem

Głównym źródeł pożywienia żarłaczy białych są zwierzęta morskie, które wyróżniają się wyjątkowo tłustym mięsem. Rekin tego gatunku bardzo ceni sobie foki, duże żółwie morskie, niektóre gatunki ptaków i duże ryby. Obfity posiłek trawiony jest przez kilka dni. 

Żarłacze są świetnymi myśliwymi. Mają doskonały węch, który pozwala im z daleka wyczuwać krew i rozkładającą się padlinę. Umiejętności łowieckie wzmacnia także olbrzymia prędkość, jaką te zwierzęta mogą osiągnąć. Rekiny białe pływają z prędkością nawet 50 km/h. 

Jako jedyny gatunek rekina żarłacz ma możliwość wyskakiwania ponad powierzchnię wody w celu złapania foki czy ptaka. Bardzo czułe zmysły pozwalają mu doskonale rozpoznać stres czy panikę u potencjalnej ofiary. 

Rekin biały – populacja i ochrona 

Ze względu na złą prasę, jaką zafundowała im popkultura, żarłacze białe mają wśród ludzi bardzo złą opinię. Z tego powodu przez dziesięciolecia prowadzono na nie polowania (także komercyjne), które znacznie uszczupliły populację gatunku. Nie pomagały także sieci skrzelowe zarzucane na amerykańskich wybrzeżach, które tępiły dużą część naturalnego pożywienia rekinów. 

Badania naukowców z Oregon State University wskazują jednak, że populacja żarłaczy białych w okolicach Kalifornii stale rośnie. Ma na to wpływ wiele czynników, przede wszystkim wzrost świadomości społecznej oraz rozważna polityka ochrony stworzeń morskich. 

Największy żarłacz biały w historii

żarłacz biały wyskakuje nad wodę

Co jakiś czas można usłyszeć historie o rekinach ludojadach, których długość ciała wynosi nawet 12 m. Na ten moment mogą one jednak zostać uznane za legendy, ponieważ nikt nigdy nie sfilmował takiego zwierzęcia ani go naukowo nie opisał. 

Za największego żarłacza białego uznaje się obecnie samicę, której nadano przydomek Deep Blue. Długość jej ciała przekraczała 6 m, a samą rybę udało się sfilmować na Hawajach w okolicach wyspy O’ahu. 

Biolożka morska i modelka Ocean Ramsey, która pływała w towarzystwie tego wielkiego rekina, ma za sobą kilkanaście lat obcowania z żarłaczami. Jej słowa w dużej mierze zaprzeczają teoriom o groźnych bestiach, które czyhają na ludzkie życie. 

Oczywiście żarłacze to ogromne drapieżniki, które trzeba traktować z ostrożnością i szacunkiem. Według Ramsey ich największe i najstarsze samice są jednak dosyć spokojne i pokojowo nastawione do ludzi, którzy nie stanowią dla nich zagrożenia. Zdjęcia biolożki i Deep Blue w krótkim czasie obiegły cały świat. 

Żarłacz biały – podsumowanie 

Wbrew obiegowej opinii ataki żarłaczy białych na ludzi wcale nie są częste. Człowiek jest dla nich zdecydowanie zbyt chudy i nie stanowi pełnowartościowego posiłku. Rekiny, tak jak zresztą większość dzikich zwierząt, atakują nas tylko wtedy, kiedy czują się zagrożone. 

Warto zerwać ze stereotypami, które zostały nam wszczepione przez popkulturę, i spojrzeć na żarłacza białego jako na fascynujące morskie stworzenie, a nie na krwiożerczą bestię. Wszystkie problemy, jakie ludzie mają z rekinami, są niemal wyłącznie efektem naszych nieprzemyślanych działań.

Drzwi z wejściem dla psa lub kota – co warto wiedzieć?

Drzwi z wejściem dla psa lub kota

Masz w domu psa lub kota? Doskonale wiesz, że zwierzęta (szczególnie koty!) lubią zmieniać miejsce. To może być jednak problematyczne lub po prostu irytujące. Jak zapewnić zwierzakowi swobodny dostęp do pomieszczenia? Sprawdź dostępne rozwiązania!

Charakterystyczne klapki w drzwiach, przez które wchodzą zwierzęta, to niemal obowiązkowy element w każdym amerykańskim domu z filmów czy kreskówek. W Polsce tego typu rozwiązania nie są zbyt popularne przede wszystkim ze względu na wymagający okres jesienno-zimowy, który za oceanem bywa raczej łagodniejszy. To rozwiązanie staje się jednak coraz chętniej stosowane zarówno w drzwiach wewnętrznych, jak i zewnętrznych. 

Jak wybrać drzwiczki dla zwierząt domowych?

W pierwszej kolejności dopasuj drzwiczki do rozmiarów i wagi swojego zwierzaka. Nie wybieraj tzw. modeli uniwersalnych – zarówno koty, jak i psy znacząco różnią się przecież budową ciała.

Najważniejsza będzie wysokość zwierzęcia – staraj się dobrać wielkość drzwi tak, by zwierzę miało możliwość swobodnego przechodzenia przez drzwiczki. Nie wybieraj modeli intuicyjnie – kot czy pies przejdą przez otwór, nawet jeśli przybiorą na wadze, ale na pewno nie będzie to dla nich rozwiązanie komfortowe i bezpieczne. Nie zapominaj też, że drzwiczki muszą być zamontowane na odpowiedniej wysokości, dostosowanej do wysokości zwierzaka. Nie montuj ich bezpośrednio przy podłodze – w przypadku psów dół drzwiczek powinien dosięgać ich klatki piersiowej, a dla kotów zostaw kilka centymetrów odstępu od podłogi.

Parametry techniczne drzwiczek

Jeśli planujesz montaż w drzwiach wewnętrznych, parametry drzwiczek nie będą aż tak istotne, dopóki chodzi o zapewnienie zwierzakowi łatwego dostępu do pomieszczenia, które zazwyczaj jest zamknięte. Jeśli jednak ma być to wejście dla kota do łazienki, w której znajduje się jego kuweta, zadbaj o to, żeby drzwiczki miały odpowiednią izolację. W przeciwnym razie wilgoć z pomieszczenia będzie uciekać do mieszkania!

Zupełnie inaczej sprawa wygląda w przypadku drzwiczek prowadzących na zewnątrz. W tym przypadku kluczowa jest izolacyjność, ale również na jakość wykonania należy zwrócić uwagę. Sprawdź, czy wybrany przez ciebie model jest wyposażony w dobre uszczelki, najlepiej podwójne, a nawet potrójne.

Istotny będzie także materiał, z którego wykonano drzwiczki. Rozwiązania z tworzyw sztucznych (głównie PVC) nie sprawdzą się ze względu na swoją wytrzymałość – do drzwi zewnętrznych mają dostęp także niekoniecznie mile widziani goście. W tym wypadku lepiej wybrać droższe, ale trwalsze drzwiczki metalowe. Pamiętaj, żeby sprawdzić też, czy drzwi wejściowe do domu nie stracą klasy antywłamaniowej po montażu takiego akcesorium!

Drzwiczki dla zwierząt – tradycyjne czy automatyczne?

Tutaj wybór jest bardzo prosty – drzwiczki tradycyjne to świetny (i ekonomiczny) wybór do drzwi wewnętrznych. W ich przypadku klapa jest popychana przez samo zwierzę, a dostęp jest nieograniczony z obu stron. 

Takie rozwiązanie nie sprawdzi się jednak w przypadku drzwi zewnętrznych. Brak jakichkolwiek zabezpieczeń oznaczałby, że prędzej czy później znajdziesz w domu obce zwierzę. W tej sytuacji wybierz drzwiczki automatyczne, które otwierają się wyłącznie wtedy, gdy wykryją w pobliżu chip lub zawieszkę na zwierzęcej obroży. Dzięki takiemu rozwiązaniu tylko twój zwierzak będzie mógł korzystać z drzwiczek. Pamiętaj jednak, że nie będzie on w stanie wrócić do domu, jeśli zgubi elektroniczny dodatek! 

Jeśli chcesz uniknąć takiej sytuacji, lepszym sposobem może być chip wszczepiany pod skórę, podobnie jak chipy pozwalające weterynarzowi na identyfikację właściciela zwierzaka. Drzwiczki zewnętrzne najczęściej mają też znacznie lepsze parametry użytkowe niż modele wewnętrzne. Są produkowane z wytrzymałych materiałów, a producenci dbają o ich bardzo dobrą izolację, która pomoże wyeliminować mosty termiczne powstałe po montażu drzwiczek.Drzwi dla zwierząt to świetne rozwiązanie, jeśli chcesz zapewnić swojemu pupilowi nieograniczony dostęp do wybranych pomieszczeń czy ogrodu. W trakcie zakupów pamiętaj, że modele do drzwi wejściowych do domu muszą być wytrzymałe, zapewniać dobrą izolację i być wyposażone w odpowiednie elektroniczne zabezpieczenia. W przypadku drzwi wewnętrznych możesz wybrać tańsze modele, na przykład wykonane z PVC. Pamiętaj, by wcześniej zmierzyć zwierzęta, które będą korzystać z tego rozwiązania!

Zadrapanie przez kota. Jak sobie z nim poradzić?

Zadrapanie przez kota

Kocie pazury mogą być siedliskiem bakterii, które doprowadzą do infekcji po przedostaniu się do twojego organizmu. Jeśli zauważyłeś na swojej skórze zadrapanie przez kota, nie powinieneś tego lekceważyć, a samo zranienie potraktować jak każde inne. W poniższym artykule przedstawiamy zagrożenia związane z podrapaniem przez zwierzaka oraz to, jak sobie poradzić z raną.

Czym grozi podrapanie lub pogryzienie przez kota?

Nawet jeśli twój kot nie skrzywdziłby przysłowiowej muchy, to nawet o przypadkowe użycie pazura naprawdę nietrudno – wcale nie musi być to jednak oznaka agresji czy złośliwości zwierzaka! Chociaż takie zadrapania zazwyczaj są ledwo widoczne (kocie pazury nie są duże), to mogą przenosić bakterie z rodzaju Bartonella.

Bartoneloza wywoływana przez te mikroby jest też potocznie nazywana chorobą kociego pazura. Ta nazwa ma bezpośredni związek właśnie ze źródłem zakażenia – do przeniesienia bakterii dochodzi właśnie w momencie podrapania czy pogryzienia. 

Nie wpadaj w panikę, że twój kot jest jej nosicielem! To mikrob zupełnie niegroźny dla kotów, czego niestety nie można powiedzieć o ludziach. 

Bartoneloza w większości przypadków nie jest groźna, chociaż na pewno nieprzyjemna. Zakażenie zazwyczaj wiąże się z objawami takimi jak:

  • gorączka;
  • zmęczenie i osłabienie;
  • ból głowy i gardła;
  • bóle mięśni.

W nielicznych przypadkach, szczególnie u osób z obniżoną odpornością, bartoneloza może przybrać znacznie cięższą postać. W takim przypadku konieczna będzie intensywna antybiotykoterapia lub nawet podjęcie leczenia chirurgicznego. Zaniedbanie objawów i leczenia może się skończyć nawet śmiercią!

Jak opatrzyć zadrapanie przez kota?

W pierwszej kolejności najważniejsze jest oczywiście zdezynfekowanie rany. Po zadrapaniu udaj się do łazienki, dokładnie umyj okolice rany wodą z mydłem i spłucz chłodną (nie gorącą!) wodą. 

Następnie użyj środka dezynfekującego – wystarczy zwykła woda utleniona albo octenisept. Jeśli jesteś zwolennikiem domowych medykamentów, do wyboru masz jeszcze kilka substancji, które wspomogą leczenie.

Jednym z najpopularniejszych sposobów jest smarowanie rany sokiem wyciśniętym bezpośrednio z aloesu. To zasługa substancji zawartych w tej roślinie – mają one działanie odkażające i myjące, co wydatnie pozwoli zadbać o stan zranionego miejsca.

Inne znane metody to między innymi okład z liści babki lancetowatej – papka powstała po zmiażdżeniu rośliny sprawia, że zadrapanie przez kota leczy się znacznie szybciej. Niestety, znalezienie babki lancetowatej wcale nie jest dziś łatwe.

Innymi naturalnymi środkami, którymi możesz posmarować ranę, są sok z cebuli oraz miód. To naturalne antyseptyki, których używano już w starożytności, a których działanie dowiodły także badania naukowe. W przypadku niektórych zranień pozwalają one na uzyskanie lepszych efektów niż nawet z użyciem antybiotyków!

Jeśli mimo to nadal szukasz gotowych rozwiązań, na pewno przyda ci się krem nawilżający, który pomoże zregenerować się skórze wokół zranionego miejsca. Jeśli zadrapania są obecne na twojej twarzy, sięgnij po serum do twarzy, które także pozwoli skórze na szybszy powrót do dobrej kondycji.

Kiedy zadrapanie przez kota powinien obejrzeć lekarz?

Jeśli rana goi się trudno lub nie chce się goić w ogóle, a wokół niej powstał stan zapalny, powinieneś udać się do lekarza, który oceni twój stan i zaleci dalsze leczenie, prawdopodobnie farmakologiczne.

Istotnym objawem jest powiększenie się węzłów chłonnych i ogólny stan osłabienia – może to oznaczać rozwijającą się bartonelozę. 

Niestety, skuteczne radzenie sobie z tą chorobą będzie wymagało odpowiedniej kuracji zaleconej przez lekarza. Nie staraj się zwalczyć jej domowymi środkami, ponieważ nieleczona bartoneloza może mieć naprawdę poważne konsekwencje!

Twój zwierzak wcale nie musiał mieć złych intencji – zadrapanie przez kota może się zdarzyć nawet w trakcie codziennej zabawy. Nie lekceważ jednak ran, nawet tych najmniejszych. Kocie pazury mogą być siedliskiem wielu mikrobów, które są przyczyną groźnych chorób oraz infekcji. W zdecydowanej większości przypadków wystarczy jednak szybkie i bezproblemowe odkażenie rany.