Pod koniec kwietnia w Miejskim Ogrodzie Zoologicznym w Płocku (woj. mazowieckie) na świat przyszły dwie pantery śnieżne. Samcze bliźnięta liczą siedem tygodni i pierwsze tygodnie życia spędziły wyłącznie z matką. Sam gatunek jest objęty Europejskim Programem Hodowli Gatunków Zagrożonych Wyginięciem, gdyż szacuje się, że w naturze żyje zaledwie od 4 tys. do 5 tys. osobników.
O tym niecodziennym wydarzeniu placówka poinformowała w komunikacie opublikowanym 11 czerwca na Facebooku:
„W płockim zoo urodziły się pantery śnieżne – to istne kocie szaleństwo!”.
Samce liczą siedem tygodni i jak poinformowali opiekunowie zwierzęta powoli wychodzą na zewnątrz. Podkreślono również, że pierwszy okres życia młode pantery spędziły w obecności jedynie matki w specjalnie przygotowanym kotniku.
Na świecie znajduje się maksymalnie 5 tys. panter śnieżnych
Płockie zoo w oświadczeniu zwróciło uwagę na wyjątkowość osobników:
„Pantera śnieżna, zwana też irbisem lub lampartem śnieżnym, jest jednym z najpiękniejszych i najbardziej tajemniczych kotów”.
W tej opinii nie ma krzty przesady, ponieważ pantery śnieżne znajdują się pod nadzorem Europejskiego Programu Hodowli Gatunków Zagrożonych Wyginięciem. Nie jest znana konkretna liczba osobników, aczkolwiek Czerwona Lista IUCN szacuje, że w naturze żyje prawdopodobnie tylko od 4 tys. do 5 tys. osobników.
Pantery śnieżne (Panthera uncia) hoduje w Europie 86 ogrodów zoologicznych. W ciągu ostatniego roku urodziło się jednak zaledwie 18 osobników w 7 placówkach.