Upiorne znalezisko na jednej z plaż w Kaliforni. Ocean wyrzucił na brzeg rybę, której chyba nikt nie chciałby oglądać na żywo. Stworzenie niczym z horroru żyje na co dzień na głębokości około kilometra pod powierzchnią wody.
Nie wiadomo, jak ryba trafiła z głębin Oceanu na brzeg
Chodzi o rybę z gatunku Himantolophus sagamius, która należy do żabnicowatych. Inaczej nazywa się ją „Pacific Football Fish” – ze względu na jej kształt oraz miejsce, w którym żyje.
O osobliwym znalezisku poinformowały na Facebooku władze parku stanowego Crystal Cove w mieście Laguna Beach w Kalifornii. Zwierzę zostało znalezione w ubiegłym tygodniu. We wpisie poinformowano, że nie wiadomo, w jaki sposób ryba trafiła na brzeg Oceanu.
To, co niezwykle interesujące, to nie tylko wygląd, ale i sposób życia tej ryby. We wpisie podano, że specyficzną „antenkę” na głowie posiadają tylko samice. Światłem bioluminescencyjnym wabią w ciemnościach swoje ofiary. Potrafią połknąć i zjeść ofiarę tej samej wielkości, co one same.
Himantolophus sagamius i jej zaskakujący tryb życia
Najbardziej zaskakujący jest chyba jednak podział jeśli chodzi o płeć u tego gatunku. O ile samice to spore, 60-centymetrowe ryby, samce mają zaledwie 2,5 centymetra długości. Podano, że ich jedynym celem jest zapłodnienie samicy, do której przyczepiają się zębami, po czym zostają z nich tylko jądra.
Władze parku podkreśliły, że znalezienie oraz możliwość zobaczenia tego gatunku na żywo, to rzadkość.
Źródło zdjęcia: mark6mauno via Flickr, CC BY 2.0
za: Facebook, TVN24.pl