Kolejne niepokojące wieści na temat rozprzestrzeniania się wścieklizny na Mazowszu. Łącznie potwierdzono zachorowanie siedemnastu lisów na terenie województwa. Jeszcze w tym miesiącu zwierzęta mają zostać zaszczepione.
Już siedemnaście przypadków zakażenia
Zakażone wirusem wścieklizny zwierzęta odnalezione zostały w miejscowości Mlądz w powiecie otwockim. To już piętnasty przypadek infekcji u lisów w tym roku. Poinformował o tym we wtorek Mazowiecki Wojewódzki Lekarz Weterynarii. Kolejne dwa chore lisy znaleziono w Woli Rębkowskiej (powiat Garwoliński).
Będą szczepienia
Zwiększająca się liczba zakażeń wścieklizną wśród zwierząt zmusza władze do podjęcia działań. Wścieklizna jest niezwykle groźną chorobą, także dla ludzi. Dlatego od 14 do 21 maja na Mazowszu przeprowadzona ma zostać akcja szczepienia lisów.
Akcja obejmie powiaty:
- białobrzeski,
- grójecki,
- garwoliński
- miński,
- kozienicki,
- nowodrowski,
- otwocki,
- legionowski
- piaseczyński,
- grodziski,
- pułtuski,
- pruszkowski,
- wołomiński
- warszawski zachodni,
- wyszkowski
- Warszawę.
Zespół prasowy wojewody mazowieckiego przypomniał, że lis nie podejmie szczepionki, której dotknął człowiek. Zaapelował, aby po wyłożeniu preparatów przez 2 tygodnie psy wyprowadzać tylko na smyczy. Koty powinny z kolei zostać zamknięte w pomieszczeniach.
Przypomniano też o akcji obowiązkowych szczepień dla psów. Ich brak może oznaczać mandat w wysokości 500 złotych dla właściciela psa.
Wojewoda przypomniał, że wścieklizna to choroba śmiertelna. Apelował, aby w żadnym wypadków nie dotykać dzikich zwierząt.
za: PAP