Sytuacja miała miejsce w miejscowości Pęciszewo 26 sierpnia. Wszystko wyglądało niezwykle groźnie, jednak bohaterscy strażacy znów okazali się nieocenieni.
Byk w studni. Jak to się stało?
Dla byka wypadek w miejscowości Pęciszewo w województwie warmińsko-mazurskim mógł się skończyć tragedią. Na szczęście strażacy z Braniewa przyszli mu w porę na pomoc.
Spacerujący po okolicy byk zainteresował się najwidoczniej drewnianą osłoną, która znajdowała się na ziemi. W tym miejscu była studnia, której otwór zasłaniała drewniana część. Niestety nie była zbyt wytrzymała i ciężar byka okazał się być zbyt duży.
Byk w studni. O krok od tragedii
Pokrywa na studni pękła pod ciężarem byka, który wpadł na na głębokość pięciu metrów. Zwierzę na szczęście nie zabiło się w trakcie spadania, ale bez pomocy specjalistów nie udałoby się go uratować.
Na miejsce wezwana została straż pożarna. Byk w studni był ratowany aż przez dwa zastępy z Państwowej Straży Pożarnej w Braniewie, które wysłano na miejsce. Dołączyli też strażacy-ochotnicy z OSP Gronowo – informuje „Portal Braniewo”.
Do wyciągnięcia zwierzęcia trzeba było wykorzystać węże strażackie, którymi przepasano byka. Potem z pomocą ładowarki jednego z gospodarzy udało się wyciągnąć wystraszone zwierzę ze studni. Na szczęście nie odniosło żadnych ran i mogło wrócić na pobliskie pole.
Za: portalbraniewo.pl