Zazwyczaj obywatele Ukrainy próbują przekraczać granicę ze swoim ukochanym psem lub kotem, rzadziej z fretkami. Nieczęsto zdarza się, aby tych zwierząt było więcej niż 2 czy 3. Co jednak z osobami, które mają większą liczbę pupili pod swoją opieką? Sprawdź!

Kogo dotyczą procedury powyżej 5 zwierząt?

Z uwagi na agresję militarną Rosji w Ukrainie Główny Inspektorat Weterynaryjny podjął decyzję o uproszczeniu procedur dla uchodźców podróżujących z nie więcej niż pięcioma zwierzętami. Nie są potrzebne żadne dokumenty i badania, trzeba jednak wypełnić oświadczenie i zrealizować dalsze wytyczne. Niestety, przepisy te nie dotyczą osób, które mają ze sobą więcej niż 5 psów, kotów lub fretek. Taki transport nadal jest uważany za komercyjny. Kto najczęściej próbuje przewieźć więcej zwierząt? Są to:

  • osoby mające więcej psów, kotów i fretek towarzyszących i żyjących w mieszkaniu;
  • hodowcy zwierząt rasowych;
  • właściciele i pracownicy przytulisk;
  • wolontariusze z organizacji prozwierzęcych.

Co zrobić w takiej sytuacji?

Aby zwierzęta przekroczyły granicę w liczbie większej niż 5 sztuk, muszą:

  • być oznakowane;
  • mieć ważne szczepienie przeciwko wściekliźnie;
  • mieć świadectwo zdrowia obowiązujące przy transporcie zwierząt na terytorium UE;
  • posiadać wynik miareczkowania.

Czy da się te przepisy ominąć? Obecnie nie, ale organizacje prozwierzęce i prawnicy z Polski pracują nad rozwiązaniem tego problemu, który jest krzywdzący zwłaszcza dla hodowców, czy osób zajmujących się zwierzętami bezdomnymi. Dobrym rozwiązaniem jest kontakt z polskimi organizacjami w celu załatwienia stosownych zezwoleń. Alternatywnie poleca się uchodźcom znalezienie dodatkowych osób, które przyjmą na czas przekraczania granicy psy „na siebie”.

Z pewnością jest to problem, na który należy znaleźć jak najszybsze rozwiązanie. Będziemy na bieżąco informować o zmianach przepisów w tym zakresie.

Archiwum: marzec 2022
Photo of author

Paulina Grzybowska

Z zawodu redaktorka, z pasji i wykształcenia – kynoedukatorka, instruktorka nose work, behawiorystka (in spe). Autorka bloga i licznych publikacji zoologicznych. Przez lata angażowała się w adopcje i prowadziła dom tymczasowy. Prywatnie opiekunka dwóch żywiołowych terierów – JRT i irlanda.