Wystraszony pies – objawy, których nie możesz bagatelizować. Dowiedz się, jak pomóc psu, który się boi!

wystraszony pies objawy

Strach i stres u zwierzęcia mogą mieć różne oblicza, najczęściej jednak nie sposób pomylić ich z doskonałą zabawą czy relaksem. Bojący się, silnie zestresowany pies – zwłaszcza wtedy, gdy nie ma możliwości oddalenia się od bodźca, który wprawia go w taki stan – to pies, który może stać się niebezpieczny, jeśli uzna, że jest zmuszony do obrony. Wystraszony pies – objawy, jakie musisz znać? Jak się okazuje, istnieje obszerna lista sygnałów, które wysyła czworonóg i które jasno wskazują na to, że nie czuje się on komfortowo w sytuacji, w której się znalazł. Dowiedz się, jak stwierdzić strach i stres u psa. Sprawdź, co zrobić, gdy twój pupil się boi. 

Wystraszony pies – objawy i przyczyny, które musisz znać

To, w jaki sposób zachowa się pies w sytuacji, która jest dla niego trudna, uzależnione jest od wielu czynników, takich jak m.in.: stopień pewności siebie, poziom socjalizacji i habituacji, doświadczenie, okoliczności, miejsce, obecność opiekuna, możliwość oddalenia się. Wystraszony pies objawy stresu może zaprezentować w pełni lub tylko jako pojedyncze zachowania. Warto przyjrzeć się każdej z tych kwestii osobno oraz poznać etogram psa domowego, czyli cały „zestaw” psich zachowań i ich znaczenie.

Stopień pewności siebie

Istnieją psy mniej i bardziej pewne siebie, mniej i bardziej odważne, dlatego różne czworonogi na to samo zdarzenie mogą zareagować w skrajnie odmienny sposób. Jeden pies, np. słysząc nagły, głośny dźwięk lub widząc szybko poruszający się obiekt, w ogóle nie zwróci na nie uwagi, inny nieco wzdrygnie się i np. otrzepie (jest to forma „zrzucania stresu” po nieprzyjemnej sytuacji) lub będzie oblizywać, a jeszcze inny popędzi w panice na oślep.

Poziom socjalizacji i habituacji

Ten punkt, tak i pozostałe, wiąże się z poprzednim i kolejnymi, bo wszystkie wzajemnie się uzupełniają i przeplatają. Socjalizacja dotyczy kontaktu z istotami żywymi, takimi jak ludzie, psy i inne zwierzęta. Habituacja związana jest z przyzwyczajaniem się do różnego rodzaju bodźców nieożywionych (jak np. wspomniany dźwięk, zapach, rodzaj powierzchni etc.). Prawidłowo przeprowadzona socjalizacja powoduje, że pies jest pewny siebie, odważny, nie boi się ludzi, psów i innych zwierząt, umie się z nimi komunikować i zachować w każdej sytuacji. Z kolei właściwie przeprowadzona habituacja powoduje, że pies nie reaguje w nieadekwatny sposób na bodźce, które (choć czasem „straszne”) nie pociągają za sobą żadnych istotnych zmian.

Doświadczenie

Jeśli pies już raz zaznał krzywdy w kontakcie z określonym bodźcem, istnieje duże prawdopodobieństwo tego, że następnym razem zareaguje na niego co najmniej niepokojem. Przykładowo, jeśli czworonóg był ciągnięty za uszy i ogon przez dziecko, może nie mieć ochoty na interakcję nie tylko z tym konkretnym urwisem, ale z dziećmi w ogóle. Jeżeli doświadczenie to było dla niego nieprzyjemne, na widok dziecka może próbować odsunąć się, ziewać nerwowo, otrzepywać czy węszyć (tzw. zachowanie przeniesione). Jeśli jednak doświadczenie było wyjątkowo straszne i krzywdzące, może zareagować znacznie gwałtowniej, np. podejmując próbę ucieczki w panice lub warcząc i pokazując zęby.

Okoliczności/miejsce

Pies może czuć się zdecydowanie pewniej i bezpieczniej w miejscu, które zna i w sytuacji, która nie jest mu obca. Zupełnie obca przestrzeń i okoliczności, z jakimi mierzy się pierwszy raz w życiu, bez wątpienia będą potęgować stres, a co za tym idzie, mogą pociągać za sobą gwałtowniejszą reakcję.

Twoja obecność lub jej brak

Jeśli masz ze swoim czworonogiem wspaniałą relację, opartą na zaufaniu i poczuciu bezpieczeństwa, jeśli twój pupil wie, że może liczyć na twoją pomoc i wsparcie w każdej sytuacji, z pewnością lepiej zniesie każde „zło”, gdy będziesz obok. Dokładnie ta sama sytuacja może go mocno przerosnąć, jeśli cię zabraknie.

Możliwość uniknięcia konfrontacji

Każdy zrównoważony pies, jeśli tylko będzie miał wybór, wybierze ucieczkę zamiast ewentualnej walki. Jeśli czworonóg oceni, że nie ma możliwości ucieczki, jego stres zdecydowanie się zwiększy. Ty, jako świadomy opiekun swojego pupila, musisz bacznie go obserwować, prawidłowo interpretować wysyłane sygnały, szybko i adekwatnie do sytuacji reagować, aby nie narażać czworonoga na niepotrzebny stres i trudne emocje. 

Obserwacja to podstawa – na co zwrócić uwagę?

Sygnały stresu i lęku wysyłane przez psa, przez wiele osób nieprawidłowo interpretowane i nazywane „sygnałami uspokajającymi”, stanowią bardzo obszerną grupę zachowań. Początkowo, kiedy dana sytuacja tylko lekko niepokoi psa, są to sygnały bardzo subtelne, które możesz przeoczyć, jeśli nie obserwujesz psa lub/i nie wiesz, na co zwracać uwagę. Do pierwszych objawów u wystraszonego psa należą m.in.:

  • częste oblizywanie nosa;
  • dyszenie – które staje się szybsze, coraz bardziej widoczne i nerwowe w miarę narastania stresu;
  • ziajanie – jak wyżej;
  • intensywne ziewanie – różni się ono od ziewania ze zmęczenia, jest znacznie bardziej nerwowe;
  • odwracanie głowy, unikanie kontaktu wzrokowego;
  • unoszenie przedniej łapy;
  • otrzepywanie się;
  • skupienie uwagi i baczna obserwacja – pies ma bardzo skupiony wzrok, nadstawia uszu, jego ciało jest napięte.

Oczywiście nie każde odwrócenie głowy, ziewnięcie czy ziajanie musi oznaczać lęk, zdenerwowanie i stres. Czasem pies odwraca głowę, by sprawdzić, co ciekawego dzieje się za nim, ziewa, bo jest zmęczony i zieje, bo jest mu gorąco. Poszczególnych sygnałów nie można interpretować w odosobnieniu, ale wraz z całym kontekstem sytuacyjnym. Im bardziej pies się niepokoi i pragnie zakończyć sytuację, w której czuje się niekomfortowo, tym wyraźniejsze są jego zachowania, a należą do nich m.in.:

  • nerwowe chodzenie w pobliżu wyjścia – np. wzdłuż płotu czy ściany – które świadczy o tym, że pies, jeszcze nie w panice, ale coraz bardziej desperacko poszukuje wyjścia z sytuacji;
  • zachowania zastępcze (inaczej przeniesione) – są to zachowania, które pies podejmuje w celu oddalenia się od problemu, jeśli np. zmuszony jest do przebywania z drugim psem na niewielkiej przestrzeni, idzie intensywnie wąchać trawę lub podłogę, pić wodę, rozkopywać ziemię etc., co ma też działanie uspokajające;
  • intensywna pielęgnacja – np. bardzo energiczne, nerwowe gryzienie i wylizywanie się, np. swojego ogona lub łap, które nosi znamiona zachowań obsesyjno-kompulsywnych;
  • łupież – u psa, który ulega silnemu stresowi, często w jednej chwili pojawia się łupież.

Bardzo wystraszony pies objawy wykazuje już takie, których nie sposób pomylić z niczym innym. A należą do nich m.in.:

  • drżenie całego ciała;
  • przyjmowanie skulonej postawy ciała, podkulony ogon – jednocześnie może pojawić się oddawanie moczu;
  • piszczenie, skomlenie, intensywne ślinienie się;
  • paniczna próba ucieczki lub wręcz przeciwnie – zamarcie z przerażenia.

Pamiętaj o tym, że jeśli wystraszony pies nie będzie mógł uciec, może pojawić się agresja i np. próba gryzienia.

Nie bagatelizuj objawów u wystraszonego psa, ponieważ ich skutki mogą być tragiczne (np. zaginięcie podczas panicznej ucieczki). Nie wiesz, jak pomóc psu w przypadku objawów stresu? Rozważ konsultację u lekarza weterynarii lub/i psiego behawiorysty. W pierwszej kolejności musisz sprawić, by pies poczuł się bezpiecznie i mógł zrelaksować. Zastanawiasz się nad lekami uspokajającymi? Mogą one pomóc, ale powinny stanowić wyłącznie środek do celu, a nie rozwiązanie problemu. Jeśli specjalista uzna, że środki uspokajające nie są potrzebne i długotrwały stres można pokonać inaczej, zastosuj się do jego rad i postępuj zgodnie z wyznaczonym planem terapii.

Apatia u psa – dlaczego pies robi się smutny? Jak pomóc pupilowi?

apatia u psa

Przykro patrzeć na własnego pupila, do tej pory będącego najbardziej aktywnym, najszczęśliwszym i zawsze chętnym do zabawy psem, który staje się smutny, osowiały i kompletnie obojętny na wszystko. Pies to żywa istota, dlatego ma prawo do zmiany nastroju i pogorszenia samopoczucia. Reaguje na zmiany zachodzące w otoczeniu tak samo jak człowiek. Jeśli czuje, że opiekun jest zestresowany czy smutny, też może się tak czuć. Gdy na zewnątrz szalenie niewiarygodny upał, także nie musi mieć dobrego humoru i energii do podejmowania jakichkolwiek aktywności. Ale co w sytuacji, gdy apatia u psa trwa dłużej? Jakie są jej przyczyny? Jak pomóc czworonogowi?

Apatia u psa – jakie są jej oznaki?

Objawy apatii u psa są stosunkowo proste do rozpoznania, bo zmiana w zachowaniu jest zazwyczaj dość nagła i wyraźna. Do tej pory bardziej czy nawet mniej aktywny czworonóg, który miał apetyt, podejmował zabawę, szukał kontaktu z opiekunem, chętnie wychodził na zewnątrz, gdzie mógł węszyć i eksplorować teren – nagle obojętnieje. Pies idzie na legowisko lub szuka innego schronienia, gdzie kładzie się i może leżeć długimi godzinami. Nawet nawoływania opiekuna, próby zachęcenia do zabawy czy spaceru, oferowanie najsmaczniejszych, „zakazanych” kąsków nie przynoszą żadnego efektu. Pies albo podejmuje jakiekolwiek działanie z wyraźną niechęcią i ociąganiem, albo zupełnie ignoruje właściciela – tak, jakby go w ogóle nie słyszał. 

Kiedy objawy apatii u psa należy uznać za niepokojące?

Zasadniczo każda nagła zmiana w zachowaniu psa powinna wzbudzić co najmniej czujność opiekuna i skłonić go do bacznej obserwacji psa. Czasem jednak wyżej wymienione symptomy, jak m.in. złe samopoczucie, osowiałość, stan obojętności i brak energii nie muszą od razu oznaczać poważnych problemów zdrowotnych. Pies może się tak zachowywać chwilowo, z różnych powodów, którymi mogą być np.:

  • upał – większość ludzi (i zapewne także psów) lubi umiarkowane ciepło, gdy słońce ogrzewa i wprawia w dobry nastrój. Jeśli jednak temperatura otoczenia sięga 30 i więcej stopni Celsjusza, robi się parno, duszno i nieprzyjemnie, stan taki bardzo niekorzystnie wpływa na organizm. O ile jeden dzień upału można znieść, o tyle całą falę naprawdę trudno przetrwać. Jeśli w tym czasie pies nie chce jeść ani bawić się i szuka chłodnego schronienia, nie zmuszaj go do podejmowania aktywności;
  • wizyta w gabinecie weterynaryjnym – większość czworonogów nie ma dobrych skojarzeń z tym miejscem. Zarówno w samym gabinecie, jak i jakiś czas po opuszczeniu go pies może czuć się nieswojo, może być smutny i osowiały, bo przeżył silny stres, który musi teraz z niego „zejść”. Czworonóg podobne objawy może wykazywać ponadto po podaniu leków, szczepionek i środków na odrobaczanie;
  • intensywne, stresujące wydarzenia – nie mówimy tu o wydarzeniach traumatycznych, w przypadku których psu natychmiast należy udzielić pomocy, ale np. o długiej podróży, intensywnym treningu etc. Pies może być określonymi okolicznościami zestresowany, a do tego zmęczony.

Jeśli zauważysz spadek formy u psa – zarówno psychicznej i fizycznej – spróbuj przeanalizować sytuację. Jeżeli uznasz, że nie wydarzyło się nic, co mogłoby wywołać chwilowe pogorszenie nastroju lub stanowi temu towarzyszą inne objawy, jak np. biegunka, wymioty, gorączka, zaburzenia równowagi, niezwłocznie udaj się do lekarza weterynarii. 

Apatia u psa – przyczyny

Przyczyny apatii u psa mogą być bardzo różne – związane zarówno z rozwojem chorób fizycznych, jak i zaburzeń behawioralnych. Jeśli pies jest osowiały i smutny przez dłuższy czas, zdecydowanie warto udać się do lekarza i poddać go niezbędnym badaniom.Może bowiem okazać się, że cierpi na jedno z wielu różnych schorzeń, jak np. choroby nerek, wątroby, przewodu pokarmowego, boreliozę i wiele innych. Pies może też walczyć z dolegliwościami bólowymi innego rodzaju, czego nie da po sobie poznać w inny sposób, jak tylko wycofując się z aktywności. Jeśli badania nie wykażą żadnej choroby, umów się na konsultację z behawiorystą zwierzęcym.

Apatia u psa może wystąpić w wielu sytuacjach, gdy w otoczeniu zachodzą niekorzystne w jego odbiorze zmiany. Gdy nagle w domu pojawia się nowy domownik (np. noworodek, nowy partner/partnerka), wszystko dzieje się szybko i bez psiej kontroli. Nowe rzeczy, zapachy, inny plan dnia. Pies tego nie rozumie, może odczuwać stres, frustrację, smutek i po prostu wycofać się. Powodem spadku nastroju mogą być też np.: długie nieobecności opiekuna, lęk separacyjny, przeprowadzka do nowego miejsca, zmiana wypracowanych rytuałów.

Co zrobić, gdy pies jest smutny?

Jak zostało wyżej wyjaśnione, przedłużające się stany apatii u psa zawsze wymagają konsultacji – najpierw lekarskiej (w celu potwierdzenia lub wykluczenia poszczególnych chorób), a następnie, jeśli okaże się to konieczne, behawioralnej. Ty we własnym zakresie także możesz naprawdę wiele zrobić. Przede wszystkim postaraj się zapewnić psu w domu możliwie najspokojniejsze, najbezpieczniejsze warunki. Unikaj też nerwowych, stresujących sytuacji na zewnątrz. Do momentu, gdy pies nie powróci do formy, nie zabieraj go np. w duże skupiska ludzi czy na psie wybiegi.

Okaż psu cierpliwość i wyrozumiałość. Poświęć mu czas, spróbuj zaangażować go w rozmaite aktywności, nie tylko fizyczne, ale też umysłowe, jak np. węszenie, szukanie przysmaków etc. Nie rób jednak niczego na siłę. Zmuszanie psa do czegokolwiek przyniesie dokładnie odwrotny skutek. Ważne jest też, aby przyjrzeć się swojemu własnemu nastrojowi. Psie dolegliwości martwią i smucą każdego opiekuna, to zrozumiałe, ale jeśli pupil będzie czuł twój stres i niepokój, będzie się on mu „udzielać”, co także tylko pogorszy sytuację.

Smutny pies, który wykazuje nagły brak zainteresowania wszystkim tym, co do tej pory go cieszyło, zawsze wymaga obserwacji. Jeżeli niepokojące objawy apatii u psa nie mijają lub wręcz nasilają się, nie zwlekaj z konsultacją u lekarza weterynarii. Pamiętaj o tym, że twój pies nie przyjdzie do ciebie i nie poprosi o pomoc. Twoją rolą, jako troskliwego i świadomego właściciela, jest obserwacja czworonoga i właściwa reakcja, gdy coś cię niepokoi.

Depresja u psa? Czworonogi także podatne są na różnego rodzaju zaburzenia zachowania, w tym na depresję. Poznaj fakty!

depresja u psa

Pies, tak samo jak człowiek, może chorować na zaburzenia psychiczne, włącznie z depresją. Choć większości z nas kojarzy się ona z typowo ludzką przypadłością, nie jest tak. Czworonogi także doświadczają jej przykrych skutków. Dobra wiadomość jest taka, że dzięki rosnącej świadomości właścicieli psów, dzięki temu, że nie bagatelizują niepokojących zmian w zachowaniu swoich podopiecznych, czworonogi coraz częściej otrzymują pomoc. Jeśli zauważasz zmiany w zachowaniu swojego psa, jeśli stał się apatyczny i wycofany, nie zwlekaj, działaj! Dowiedz się więcej na temat psiej depresji.

Depresja u psa – co to jest?

Teoretycznie każdy ma wyobrażenie o tym, czym jest depresja, ale warto nieco poukładać tę wiedzę – zwłaszcza że w przypadku psów jest to temat stosunkowo nowy, dość nieoczywisty i przez to nie każdemu znany. Depresja to choroba. To podstawowy fakt, który musisz znać. A skoro jest chorobą, wymaga podjęcia leczenia.

W dużym skrócie i uproszczeniu zaburzenia depresyjne to cały „zestaw” rozmaitych objawów sprowadzających się przede wszystkim do znacznego obniżenia nastroju, któremu mogą towarzyszyć apatia, smutek, brak pewności siebie, poczucie bezradności. Depresja u psa może też powodować brak apetytu, nadmierną senność lub wręcz przeciwnie – poważne problemy z bezsennością. Depresję nie tylko można, ale trzeba leczyć – także w przypadku zwierząt!

Depresja u psa – jakie są jej objawy?

Nie każdy z poniżej wymienionych objawów musi oznaczać depresję czy inne poważne zaburzenia, ale jeśli zaobserwujesz je u swojego pupila, jest to oznaka tego, że w jego organizmie zachodzą niepokojące zmiany, które należy skontrolować. Pies zawsze do tej pory wesoły, aktywny, chętny do zabawy i szukający kontaktu z opiekunem nie może zupełnie bez powodu, z dnia na dzień, stać się osowiały, wycofany, niechętny do podejmowania jakiegokolwiek działania. Pamiętaj, że twój podopieczny nie przyjdzie do ciebie i nie powie ci, że coś mu dolega.

To ty, jako troskliwy, odpowiedzialny i świadomy opiekun, musisz bacznie obserwować psa i reagować w przypadku niekorzystnych zmian. Jakie są najczęstsze symptomy depresji u psa? Oto one:

  • brak apetytu – może wskazywać na depresję u psa, ale nie musi. Czasem pies po prostu nie jest głodny, np. w okresie upałów wiele psów stroni od jedzenia – i to nie tylko tego w misce, ale nawet od bardzo apetycznych kąsków oferowanych przez opiekuna. Zanik apetytu może być też oznaką rozmaitych schorzeń układu pokarmowego, które trzeba wykluczyć przed rozpoczęciem leczenia z powodu depresji;
  • brak energii i chęci do zabawy – większość psów, nawet starszych, lubi spędzać czas z opiekunem na różnego rodzaju zabawach, oczywiście dostosowanych do wieku, stanu zdrowia i możliwości. Jeśli do tej pory pupil był pełen energii i chętnie brał udział we wszelkich aktywnościach, a teraz ich unika lub podejmuje je na wyraźną komendę właściciela z wielką niechęcią i ociąganiem, nie jest to sytuacja w normie. Naturalnie i tutaj przyczyny mogą być inne niż tylko depresja, jak np. dolegliwości bólowe czy duże zmęczenie, upał;
  • bezsenność lub nadmierna senność – psy generalnie śpią i drzemią całkiem sporo, bo nawet do 14 godzin na dobę. Nawet jeśli twój pupil stanowi wyjątek, bo śpi znacznie dłużej lub krócej, znasz go i wiesz, czy tak zachowuje się „od zawsze”, czy coś zmieniło się dopiero w ostatnim czasie;
  • unikanie interakcji z otoczeniem – nie każdy pies musi być duszą towarzystwa, kochać wszystkich ludzi, psy, koty i inne zwierzęta. Jeżeli jednak dotychczas nie wykazywał dystansu i trudności w kontaktach, a teraz ewidentnie unika wszelkich interakcji z otoczeniem lub przejawia wręcz zachowania agresywne, których podłożem ewidentnie jest lęk, także świadczy to o problemie, który trzeba ustalić.

Depresja u psa może rozwijać się długo i powoli, a kolejne jej objawy mogą uwidaczniać się z czasem, dlatego jeśli zaobserwujesz jeden z nich, nie czekaj, aż pojawią się następne. Zresztą nie muszą one wystąpić wszystkie, a nieleczona choroba będzie się pogłębiać, bo pies sam sobie z nią nie poradzi. 

Przyczyny psiej depresji

Przyczyn depresji u psów jest bardzo wiele. Jedną z głównych jest niezaspokojenie podstawowych potrzeb, takich jak m.in. prawidłowa dieta, poczucie bezpieczeństwa, aktywność fizyczna i umysłowa, towarzystwo bliskich ludzi i przedstawicieli swojego gatunku, węszenie, gryzienie i żucie (czynności bardzo potrzebne, uspokajające i wyciszające). Problem z zaspokojeniem owych potrzeb, jak się okazuje, mają nie tylko psiaki bezdomne, schroniskowe, odebrane z domów, w których stosowana była wobec nich przemoc. Behawioryści obserwują zaburzenia depresyjne u psów, które są naprawdę wspaniale traktowane przez opiekunów. Co zatem tutaj jest powodem?

Niektóre psy, o bardzo wrażliwej psychice, niepewne, z predyspozycjami do lęku, są bardziej podatne na rozwój tego schorzenia niż inne. Czasem wystarczy niewielka zmiana w otoczeniu psa (niewielka, a może nawet bardzo pozytywna w ocenie człowieka!), by pies na tyle źle ją zniósł, że dochodzi do rozwoju choroby. Może to być np. wprowadzenie się do domu nowej osoby dorosłej lub noworodka, remont mieszkania, przeprowadzka do nowego miejsca lub wyprowadzka jednego z domowników, śmierć bliskiego człowieka etc. Niekiedy na psa mogą niekorzystnie wpłynąć – wydawałoby się – znacznie bardziej banalne bodźce, jak np. zmiana pogody czy ciśnienia.

Pies z depresją – co zrobić?

Złe samopoczucie psa zawsze powinno skłonić cię do konsultacji z lekarzem weterynarii. Przeprowadzi on z tobą szczegółowy wywiad i zleci niezbędne badania. Jeżeli długotrwały smutek i inne przykre dolegliwości nie wynikają z chorób ciała, bardzo możliwe, że są to objawy depresji u psa. Wówczas umów się na spotkanie z behawiorystą zwierzęcym. To specjalista, który – po obserwacji psa i rozmowie z tobą – jest w stanie stwierdzić, z jakim schorzeniem zmaga się czworonóg, jaka jest jego przyczyna i co należy zrobić.

Dobry behawiorysta ustali plan terapii, który następnie musisz realizować w stu procentach. Zwierzakowi z depresją bez wątpienia przysłuży się zapewnienie spokojnych, bezpiecznych i przewidywalnych warunków. Postaraj się tak zorganizować dzień, aby być z czworonogiem, spędzać z nim czas na rozmaitych aktywnościach, takich jak spacer, szkolenie, ćwiczenia fizyczne i umysłowe, dzięki którym będzie mógł uczyć się nowych umiejętności, przeżywać sukcesy i budować dzięki temu pewność siebie. Czasem konieczne może okazać się wprowadzenie leczenia farmakologicznego. Jego szczegóły ustalisz z behawiorystą i lekarzem.

Wiesz już, jakie są objawy depresji u psa. Jeśli je zaobserwujesz, nie zwlekaj z reakcją. Poświęć psu czas i uwagę, stosuj się do rad specjalistów. Depresja jest chorobą, której nie da się wyleczyć w kilka dni, dlatego uzbrój się w cierpliwość i bądź dobrej myśli!

Zastanawiasz się, dlaczego koty boją się ogórków? Poznaj wszystkie fakty i ciekawostki na ten temat!

dlaczego koty boją się ogórków

Chyba większość osób widziała przynajmniej jedno nagranie video, na którym kot nagle zrywa się do ucieczki (lub szykuje do obrony) na widok ogórka, którego przed chwilą nie było w danym miejscu. Zazwyczaj wygląda to tak, że człowiek kładzie ogórek za niczego niespodziewającym się futrzakiem, który pochłonięty jest inną czynnością, po czym czeka, aż zwierzę odwróci głowę i zauważy zielonego intruza. „Kot i ogórek” – czy jest to nowy trend wśród kocich filmików? Czy zabawne filmiki mają swe podstawy naukowe i dlaczego koty boją się ogórków? Dowiedz się, o co w tym wszystkim chodzi!

Dlaczego koty boją się ogórków? Pierwsza hipoteza

Sfilmowane reakcje kotów na widok ogórka wydają się dość irracjonalne. Czy to montaż? Dlaczego koty boją się ogórków i wywołują one taki popłoch wśród mruczków? ? Uznawany często za zielone warzywo ogórek, który tak naprawdę jest owocem, z pewnością nie zawiera żadnych związków, wydzielających zapach nieprzyjemny dla kotów. O co więc chodzi? Jedna z hipotez, która może pomóc rozwikłać tę zagadkę, wyjaśnia, że nie chodzi w ogóle o ogórka, ale o zaskoczenie zwierzęcia. Kot zajęty jest jedzeniem czy pielęgnacją sierści, odwraca się… i nagle dostrzega obiekt, całkiem sporych rozmiarów, którego wcześniej tam nie było! 

Zaskoczenie – klucz do zrozumienia zagadki

Wystarczy prześledzić kilka nagrań, aby zorientować się, dlaczego koty boją się ogórków na tych filmach. Schemat jest na ogół podobny – kot pochłonięty jest jakąś czynnością. Ktoś umieszcza za nim ogórek i zwierzę, które spokojnie odwraca się, spostrzega nagle coś, czego wcześniej tam nie było – spory, podłużny obiekt. To może wyprowadzić z równowagi! Wyobraź sobie, że jesteś na czymś skupiony, aż tu nagle jak spod ziemi wyrasta przed tobą jakiś przedmiot, którego wcześniej w tym miejscu nie widziałeś. Mózg reaguje błyskawicznie – coś jest nie tak! Dlatego kot instynktownie ucieka lub odskakuje na widok ogórka.

Miejsce starcia z ogórkiem również ma znaczenie

Zazwyczaj ogórek umieszczany jest w miejscu, w którym dany kot spożywa posiłek. Dla zwierzęcia miejsce to ma pozytywne konotacje. Wiąże się z zaspokojeniem jednej z podstawowych potrzeb, z czymś przyjemnym, ze spokojem. Aż tu nagle, w tej oazie spokoju, nie wiadomo skąd, pojawia się potencjalnie groźny przeciwnik. Zanim pupil zorientuje się, że tak naprawdę nie ma się czego obawiać… instynktowna reakcja następuje znacznie szybciej niż analiza. Pamiętaj, że kot był zawsze nie tylko drapieżnikiem, ale także potencjalną ofiarą. Potrzebne było więc wykształcenie szybkich reakcji, które dają mu przewagę czasową i zapewniają możliwość ucieczki.

Hipoteza druga – tajemnica kryje się w kształcie

Brytyjski lekarz weterynarii i behawiorysta, dr Roger Mugford, podzielił się drugą hipotezą na temat tego, dlaczego koty boją się ogórków. Mugford twierdzi, że tajemnica tkwić może w kształcie. Nie wyklucza oczywiście współdziałania wspomnianego elementu zaskoczenia, ale uważa, że gdyby był to inny obiekt, przykładowo jabłko, nie wywołałby tak silnego efektu jak ogórek. A z czym groźnym może kojarzyć się kotu podłużny kształt ogórka? Wystarczy przypomnieć sobie potoczną nazwę długiego, znacznie większego niż gruntowy ogórka, powszechnie dostępnego w sklepach – „wąż”…

Instynktowny strach

Zarówno kształt, jak i barwa mogą wyjaśniać, dlaczego koty boją się ogórków i ich widok zmusza zwierzę do wyzwolenia instynktownej reakcji obronnej. Według dra Mugforda ogórek bowiem przypomina kotu węża, przed którym obawa jest głęboko zakodowana nawet u zwierząt, które nigdy w życiu nie miały kontaktu z tymi gadami. Behawiorysta podkreśla równocześnie, że nie w każdym miejscu i nie w każdej sytuacji kot zareagowałby na widok ogórka tak gwałtownie.

Jakie są jeszcze inne związki kotów z wężami?

Niemal archetypiczny lęk przed wężem nie skutkuje tylko przerażeniem na widok ogórka. Według niektórych badaczy kocich zachowań strach przed tym gadem – który odczuwają nie tylko koty – małe drapieżniki wykorzystały instynktownie dla własnej obrony przed groźniejszym przeciwnikiem. Chodzi tu o syczenie, które być może jest podświadomym naśladowaniem odgłosu wydawanego przez węża w celu odstraszenia rywala czy też potencjalnie niebezpiecznego zwierzęcia. Zaskoczony przeciwnik może odskoczyć niczym… kot przed ogórkiem. Kto w końcu nie obawia się węża?

Zabawne nie znaczy dobre!

Omawiając możliwe przyczyny tego, dlaczego koty boją się ogórków, specjaliści podkreślają, że nie warto dla kilku zabawnych chwil straszyć zwierzęcia w ten sposób. Jeśli kot faktycznie reaguje panicznym lękiem, ucieczką czy „zabawnym” podskakiwaniem na widok ogórka, może to być śmieszne dla widza, ale niezbyt przyjemne dla samego kota. Wywołuje to skok adrenaliny i stres u zwierzęcia. Koty starsze lub/i chore mogą to przypłacić zdrowiem. Wszystkie natomiast (a już zwłaszcza te po przejściach, lękliwe, nieufne) mogą stać się bardziej strachliwe, gdyby takie zdarzenie się powtarzało.

Nie wszystkie koty boją się ogórków. Dlaczego niektóre mruczki omija ten „fenomen”? Jeśli główną przyczyną takiej reakcji są rzeczywiście zaskoczenie czy strach, twój kot może nie reagować, bo po prostu ufa ci i wie, że nie musi się niczego obawiać. Nie zepsuj tej relacji, próbując „nagłego ataku ogórka”!

Psi zaprzęg – doskonała aktywność fizyczna dla twojego pupila i przejażdżka dla ciebie! Sprawdź, jak zacząć treningi

psi zaprzęg

W poradniku opowiemy o historii psich zaprzęgów oraz wyjaśnimy, jaką funkcję pełni w nich każdy z psów oraz przewodnik. Znajdziesz tu również przydatne wskazówki, które pozwolą ci rozpocząć treningi ze swoim czworonożnym przyjacielem.

Krótka historia psich zaprzęgów

Początkowo psie zaprzęgi były środkiem transportu, służąc przede wszystkim do przewozu ludzi i wyposażenia. Zwierzęta doskonale sprawdzały się w tej roli, w związku z czym często wykorzystywano je do ciągnięcia pojazdów na trasach syberyjskich, alaskańskich, arktycznych i antarktycznych. Wówczas w zaprzęgu biegało nawet 20 psów prowadzonych przez przewodnika. Powóz w zależności od wielkości i siły czworonogów mógł przebyć trasę o długości 120 km w kilka godzin i przetransportować ładunek ważący nawet 600 kg.

Popularność psich zaprzęgów wzrosła w czasie tzw. gorączki złota na przełomie XIX i XX wieku. W latach 20 XX wieku sanie ciągnięte przez psy biegnące w zaprzęgu dostarczyły do miasta Nome na Alasce surowicę, która zapobiegła wybuchowi epidemii błonicy w miejscowości. Do dziś odbywa się tam Iditarod Trail Sled Dog Race – jeden z najpopularniejszych wyścigów psich zaprzęgów na świecie.

Kim jest maszer i jakie są pozycje psów w zaprzęgu?

Maszer to ludzki przewodnik czworonogów. Mimo że przebywa w sankach, jest odpowiedzialny za nawigowanie zespołu. Potrafi rozpoznać zagrożenie, na przykład w postaci cienkiego lodu, który załamałby się pod ciężarem zespołu. Liczba psów ciągnących lekki wózek zależy przede wszystkim od dystansu oraz pofałdowania terenu. Najważniejszym z nich przypisuje się następujące nazwy:

  • lead – lider, biegnie z przodu i prowadzi cały zespół;
  • swing – znajduje się za liderem, ucząc się od niego odpowiednich zachowań;
  • wheel – biegnie na końcu i bierze na siebie największy ciężar;
  • team – pozycje pozostałych psów.

Nie tylko alaskan husky! Najpopularniejsze rasy psów zaprzęgowych

W wyścigach psich zaprzęgów zazwyczaj biorą udział przedstawiciele następujących ras:

  • eurodog;
  • greyster;
  • alaskan malamute;
  • husky syberyjski;
  • alaskan husky;
  • samojed.

Jak zacząć uprawiać tę dyscyplinę sportu? Podstawowe komendy

W psich zaprzęgach udział bierze czasem nawet kilkanaście zespołów, aby więc zadbać o bezpieczeństwo każdego psa, niezbędne jest odpowiednie przygotowanie. Wszyscy uczestnicy przed przystąpieniem do wyścigów muszą opanować następujące komendy:

  • go go” – „naprzód”;
  • whoa” – „stój”;
  • gee” – „w prawo”;
  • haw” – „w lewo”;
  • hooo” – „wolniej”;
  • ho” – „szybciej”.

To bardzo wymagająca dyscyplina sportu, w której mogą brać udział jedynie psy silne, posłuszne i cierpliwe, ponieważ średnia prędkość biegu zwykle mieści się w przedziale od 30 km/h do nawet 50 km/h. Jeśli twój podopieczny reaguje na wcześniej wymienione komendy, możesz zacząć z nim pracę w terenie. Samodzielnie najlepiej ćwiczyć uprawiając bikejoring, który polega na ciągnięciu kolarza przez zwierzaka. Pierwsze treningi powinny być przeprowadzane na niewielkich dystansach i przy sprzyjających warunkach atmosferycznych. Z czasem możesz zwiększać poziom trudności oraz długość tras.

Sprzęt dla zawodowców i amatorów przejażdżek

Zadbaj o odpowiedni ekwipunek dla swojego podopiecznego. Dobrze dobrana uprząż to podstawa jego bezpieczeństwa i komfortu. Najlepiej sprawdzają się szelki typu sled w wersji zabudowanej, otwartej na grzbiecie lub w kształcie litery X. Jeśli trenujesz z psem na rowerze, nie zapomnij o zaopatrzeniu się w linę z amortyzatorem oraz wysięgnik, do którego ją przypniesz.

Psie zaprzęgi to doskonała forma spędzania czasu dla energicznych zwierzaków i ich opiekunów. Możesz robić to hobbystycznie podczas różnorodnych imprez integracyjnych lub zostać zawodowcem i zawalczyć o Puchar Świata. Wybór zależy od waszych możliwości, ale pamiętaj, że najważniejsza jest dobra zabawa podczas wyścigu.

Wilczur – pies tajemniczy, duży, groźny i silny. Czy pod tym określeniem kryje się jakaś rasa?

wilczur

Wilczury są często spotykane na wielu polskich podwórkach. Ich zestaw cech, łączący w sobie czujność, instynkt obronny, wysoką inteligencję i oddanie domownikom sprawiają, że tak zwane wilczury są bardzo chętnie wybierane na psy do stróżowania. Czym charakteryzuje się wilczur? Rasa jakiego psa jest najbardziej zbliżona do wyobrażeń o nim?

Wilczur – czy pochodzi od wilka?

Wilczur to bardzo rozległa, niejednoznaczna i potoczna nazwa psa dowolnej rasy lub nierasowego, który z wyglądu, na pierwszy rzut oka, przypomina nieco wilka. Nie oznacza to, że jest on bezpośrednim owocem krzyżówki wilka i psa lub tym bardziej udomowionym szczenięciem wilka. Posiada po prostu cechy, które przeciętnemu obserwatorowi kojarzą się z jego dzikim krewniakiem, lub, w niektórych przypadkach – z dość dalekim przodkiem.

Rasy określane mianem wilczurów

Wilczur nie jest rasą, choć na podstawie cech psów tak określanych da się ustalić jego bardzo ogólny wzorzec. Są to zazwyczaj czworonogi ciemno ubarwione, czarne, szare lub z podpalaniami, mają trójkątne stojące uszy, długą kufę i są co najmniej średniej lub dużej wielkości. Jest wiele ras psów, które kojarzyć można z wilkami. Do najpopularniejszych należą owczarki niemieckie i belgijskie, a także wilczaki czechosłowackie. Czy istnieją też białe wilczury? Z pewnością biały owczarek szwajcarski zasługuje na takie określenie. Wilczur czarny to jednak najbardziej popularny stereotyp.

Owczarek niemiecki

Niechlubny szczyt popularności owczarków niemieckich przypada na XX wiek i czasy II wojny światowej, ponieważ były powszechnie używane przez nazistów. Później, głównie dzięki produkcjom serialowym, ich wizerunek został ocieplony. Często wykorzystywane są w służbach lub tropieniu ratowniczym i uznawane za wyjątkowo inteligentne. Odpowiednio prowadzone wykazują duże posłuszeństwo wobec swojego przewodnika. Najpowszechniejszą odmianą jest owczarek niemiecki krótkowłosy, o umaszczeniu czarnym z podpalaniem, i to najczęściej pod jego adresem pada określenie „wilczur”. Długowłosy owczarek niemiecki jednak również bywa tak nazywany.

Owczarki belgijskie

Owczarki belgijskie to grupa psów pasterskich wyhodowanych w Belgii. Wyróżnia się wśród nich m.in. tervuerena, malinois czy groenendaela. Każdy z nich jest wyjątkowo żywiołowy i energiczny, a przy tym bardzo inteligentny. Ze względu na to rasa przeznaczona jest głównie dla doświadczonych właścicieli, którzy potrafią zapewnić zwierzęciu odpowiednią dawkę aktywności i prawidłowe prowadzenie. Stworzone do pasterstwa, obecnie świetnie sprawdzają się w rozmaitych psich sportach, np. obedience czy mondioring. Owczarki belgijskie bywają przez laików mylone z niemieckimi ze względu na ich względne podobieństwa w pokroju. Nietrudno zatem i tu usłyszeć nazwę „wilczur” – belgijski pasterz może przypominać drobnego wilka.

Biały owczarek szwajcarski

Białe owczarki szwajcarskie wywodzą się od owczarków niemieckich. Przypominają je więc bardzo mocno budową i wyglądem, lecz różni je kolor sierści, która jest całkowicie biała. Z uwagi na to mogą być nazywane białymi wilczurami.

Wilczak czechosłowacki

W tym przypadku skojarzenie z wilkiem lub nazwanie wilczurem jest wyjątkowo trafne. Wilczak to bowiem rasa, która naprawdę powstała ze skrzyżowania owczarków niemieckich z wilkami, w celu uzyskania zwierząt o najlepszych cechach obu stron. Wymaga dużej konsekwencji i odpowiedzialnego przewodnika. Wilcze ubarwienie i uroda, a także hipnotyzujący wzrok wywoływać może zimny dreszcz u osób, które nie znają tej rasy.

Ile kosztuje wilczur?

Szczenięta ww. rasowych psów mogą kosztować od kilku do kilkunastu, a nawet kilkudziesięciu tysięcy złotych, jeśli zdecydujesz się na sprowadzenie zwierzaka z zagranicy. Cena zależy od rasy, predyspozycji, linii, pochodzenia czy hodowli. Pamiętaj, że nie istnieje rasa wilczur! Mały „wilczur”, czyli szczeniak z ogłoszenia nazwany w ten sposób jest po prostu kundelkiem, a psów nierasowych nie wolno rozmnażać i sprzedawać.

Koszty generuje oczywiście utrzymanie psa:

  • żywienie;
  • profilaktyka zdrowotna;
  • pielęgnacja sierści;
  • szkolenie lub treningi sportowe.

Należy podkreślić, że to zwykle duże psy – wilczury potrzebują zatem adekwatnej ilości zbilansowanego pokarmu.

U owczarków niemieckich mogą występować problemy z dysplazją. Do kosztów zaliczyć więc trzeba odpowiednie badania, prześwietlenia, suplementację, a czasem niestety leczenie. U innych ras wykazujących duże predyspozycje do sportów przed rozpoczęciem treningów ważne jest sprawdzenie stanu zdrowia i układu ruchu, by zminimalizować ryzyko poważnych kontuzji. Psy rasowe z profesjonalnych hodowli, takich jak zrzeszone w Związku Kynologicznym w Polsce (ZKwP), są starannie dobierane, co umożliwia eliminowanie chorób przekazywanych genetycznie. Dobry hodowca dużą wagę przywiązuje również do odpowiedniej socjalizacji i psychiki zwierząt.

Dla kogo odpowiedni jest wilczur?

Jeśli chcesz zostać opiekunem wilczura, musisz wziąć pod uwagę, że większość zaprezentowanych w tym artykule ras w rękach niedoświadczonego opiekuna może stać się nieznośnymi, nieposłusznymi zwierzakami, sprawiającymi masę problemów, a często również wykazującymi agresję. Natomiast jeżeli planujesz przygarnąć mieszańca w typie wilczura, koniecznie znajdź informacje na temat jego przeszłości i charakteru, by uniknąć przykrych niespodzianek.

Dobrze ułożone owczarki mogą z powodzeniem pełnić funkcje stróżujące lub być partnerami w sportach i innych aktywnościach. Są niezwykle ruchliwe i bardzo wytrzymałe, wymagają częstych i długich spacerów oraz stymulacji umysłowej w postaci treningów i zabaw.

Decyzja o zakupie psa przypominającego wilka powinna być starannie przemyślana i motywowana nie tylko nietuzinkową urodą zwierzęcia. Większość ras, o których można powiedzieć „wilczur” – niemiecki czy belgijski owczarek, wilczak – wymaga doświadczenia i konsekwencji. Gra jest jednak warta świeczki, ponieważ psy te potrafią się mocno przywiązać, doskonale współgrać z domownikami i skutecznie strzec domowego ogniska.

Feromony dla psa – poznaj podstawowe informacje na temat feromonoterapii i oceń, czy warto ją stosować!

feromony dla psa

Jeśli jesteś właścicielem czworonoga z problemami o podłożu lękowym, feromony dla psa to temat, który z pewnością powinien znaleźć się w centrum twojego zainteresowania. Ich skuteczność i bezpieczeństwo stosowania są potwierdzone licznymi badaniami, dlatego możesz po nie sięgnąć bez obaw. Powinny pomóc, a jeśli nie przyniosą oczekiwanych, spektakularnych efektów, z pewnością nie zaszkodzą. Dowiedz się, czym w ogóle są feromony dla psa, jaka jest ich rola i po co się je stosuje.

Czym są feromony dla psa?

Feromony są tzw. substancjami semiochemicznymi, które należą do grupy związków infochemicznych. Innymi słowy – są to substancje produkowane i następnie wydzielane na zewnątrz organizmu przez zwierzęta oraz rośliny w celu przekazywania konkretnych informacji. Wśród nich można wymienić np. feromony płciowe, które służą wabieniu osobników płci przeciwnej w celu rozmnażania, feromony antagonistyczne (odstraszające), stresu, alarmowe czy uspokajające. 

Psie feromony – w jaki sposób mają pomóc?

Szczególną grupą feromonów są te wydzielane przez sukę niedługi czas po przyjściu szczeniaków na świat, a dokładniej – przez gruczoły łojowe bruzdy mlecznej. Funkcjonują pod nazwą Dog Apeasing Pheromone, w skrócie DAP. Ich działanie jest absolutnie wyjątkowe, ponieważ ma na celu wzbudzenie w szczeniętach poczucia bezpieczeństwa. Działają one wyciszająco i uspokajająco. Co ciekawe, cząsteczki feromonu DAP podobny wpływ wywierają również na dorosłe psy. W związku z tym polecane są one przez wielu lekarzy weterynarii i behawiorystów jako wspomaganie terapii w przypadki zaburzeń zachowania o podłożu lękowym. 

Stosowanie feromonów dla psa – kiedy sięgnąć po syntetyczne odpowiedniki?

Kojące działanie feromonów zwierzęcych można wykorzystać w wielu sytuacjach, w których pies odczuwa lęk i które są dla niego trudne, a należą do nich m.in.:

  • lęk separacyjny – zwierzę pozostawione samo w domu bardzo często przejawia zachowania destrukcyjne, a nawet autodestrukcyjne, szczeka, wyje;
  • burza – wiele psów boi się burzy i reaguje na nią bardzo gwałtownie, uciekając w popłochu, chowając się w ciasne zakamarki i trzęsąc się ze strachu;
  • wizyta w gabinecie weterynaryjnym – mało który pies chętnie tam idzie i dobrze znosi pobyt;
  • zmiana miejsca pobytu – psy cenią sobie stałość i przewidywalność, nagłe zmiany, związane np. z podróżą wakacyjną, trafieniem do psiego hotelu czy przeprowadzką wiążą się dla wielu czworonogów z silnym stresem. Od początku można też sięgnąć po feromony, gdy szczeniak trafia do nowego domu.

Feromony dla psa nie sprawią, że pupil po prostu i całkowicie przestanie się bać. Mogą jednak pozytywnie wpłynąć na jego nastrój, uspokoić jego zmysły, co sprawi, że powadzenie terapii czy przyzwyczajanie go do pewnych rzeczy będzie łatwiejsze.

Preparaty zawierające feromony dla psa – jak to działa?

Wiele osób nie ma wyobrażenia, w jaki sposób podaje się psu feromony. Czy są one w postaci tabletek do połknięcia albo maści do smarowania? Nie, występują w formie wygodnego w użyciu sprayu lub dyfuzora, który podłącza się do gniazdka. Spray można wykorzystać w wielu różnych miejscach, np. u lekarza czy w samochodzie. Wystarczy, że zostanie spryskana określona powierzchnia w pobliżu zwierzaka, a powinien on lepiej się poczuć. Dyfuzor można natomiast podłączyć w domu czy w domku wakacyjnym, by bez przerwy wypełniał powietrze cząstkami feromonów i redukował przez to stres. 

Jeśli w wyniku obserwacji pupila zauważysz, że czegoś się boi, jest psem ogólnie zestresowanym i nadmiernie lękliwym, wypróbuj feromony – najlepiej po wcześniejszej konsultacji ze specjalistą. Jeśli bowiem problem jest poważny, może świadczyć o zaburzeniach natury behawioralnej. Feromony dla psa mogą wesprzeć terapię. Są one całkowicie bezpieczne, zatem możesz używać ich bez obaw, wyczuwa je tylko pies. Co ważne, można je stosować także wówczas, gdy pies przyjmuje leki – feromony nie wchłaniają się do organizmu. 

Jak pies sygnalizuje ból? Im wcześniej to zauważysz, tym szybciej mu pomożesz

jak pies sygnalizuje ból

Zdarzają się sytuacje, w których pies cierpi tak bardzo, że nie sposób tego nie rozpoznać i nie zareagować wcale lub inaczej niż tylko natychmiastową wizytą u lekarza weterynarii. Są to jednak sytuacje skrajne, kiedy pies np. doznaje poważnego wypadku. Wówczas może m.in. popiskiwać, skomleć, utykać albo nie móc się podnieść, jeśli doznał obrażeń łap czy kręgosłupa. W innych przypadkach, szczególnie wtedy, gdy rozwija się choroba, która długo nie daje oznak zewnętrznych w postaci zmian w wyglądzie lub/i zachowaniu, psy często cierpią w milczeniu. Dlaczego tak się dzieje? Jak pies sygnalizuje ból? Dowiedz się tego, aby móc reagować jak najszybciej! 

Jak pies sygnalizuje ból? Najchętniej tego nie robi!

Z ludzkiego punktu widzenia wydaje się to dość „niepoważne”. Tymczasem Matka Natura, „programując” zwierzę na nieokazywanie dolegliwości bólowych, bardzo dobrze wiedziała, co czyni. Ukrywanie bólu nie jest niczym nadzwyczajnym w świecie zwierząt. Jest to swego rodzaju forma obrony przed wykluczeniem ze stada czy atakiem silniejszego osobnika, a zatem warunkuje przetrwanie. Choć brzmi to okrutnie, zwierzęta, które są wyraźnie słabe i cierpiące, są zbędne w stadzie, a nawet stanowią dla niego zagrożenie, bo osłabiają je. Pies domowy nie musi obawiać się tego wszystkiego, ale instynkt podpowiada mu maskowanie bólu. Dlatego musisz nauczyć się, jak pies sygnalizuje ból, by pomóc mu najszybciej jak to możliwe.

Profilaktyka to podstawa!

W związku z powyższym niezmiernie istotne jest to, aby regularnie zaglądać do gabinetu weterynaryjnego i profilaktycznie przeprowadzać choćby podstawowe badania. Nawet jeśli ty nie wiesz, jak pies sygnalizuje ból, lekarz, już tylko widząc go, jest w stanie częściowo ocenić, w jakiej zwierzak jest formie, a badania i wywiad z właścicielem dopełnią całości. Nie zaniedbuj zatem tej kwestii. Nie bądź gościem gabinetu weterynaryjnego tylko wtedy, gdy jest już naprawdę źle!

Jak pies sygnalizuje ból?

Istnieje wiele mniej czy bardziej subtelnych sygnałów, które mogą wskazywać na to, że coś niedobrego dzieje się w organizmie psa. Bacznie obserwuj pupila. Jak pies sygnalizuje ból? Zwróć uwagę na takie kwestie jak:

  • zmiana dotychczasowych zachowań – jeśli twój pupil do tej pory był bardzo aktywny, a nagle próbuje znaleźć sobie miejsce na uboczu i spędza w nim większość czasu, jest to znak, że dzieje się coś niedobrego. Brak chęci zabawy, nagły brak apetytu, unikanie kontaktu – to także powinno wzbudzić niepokój;
  • zmiana przyzwyczajeń, nadmierna autopielęgnacja – psy mają tendencję do wylizywania miejsc na ciele, w obszarze których doznają dolegliwości bólowych. Jeśli zauważysz, że twój psiak nadmiernie liże jakąś część ciała, koniecznie skonsultuj się z lekarzem;
  • pojawienie się zachowań agresywnych – jeśli twój czworonóg był do tej pory najspokojniejszym i najbardziej uroczym psiakiem na świecie, a nagle zaczyna przejawiać zachowania agresywne w chwili, gdy próbujesz go pogłaskać lub wziąć na ręce, może to oznaczać, że cierpi. Agresja może objawiać się nie tylko w kontakcie z człowiekiem, ale też innymi psami. Jeśli twój pupil uwielbiał zabawy z innymi psami, a nagle stroni od nich lub wręcz zachowuje się agresywnie w celu odsunięcia od siebie czworonogów, to także może świadczyć o bólu.

Pies, którego coś boli, najczęściej staje się apatyczny, nie ma ochoty na nic, choć z drugiej strony może być pobudzony i zdenerwowany. Zazwyczaj też nie może znaleźć sobie miejsca. 

Co zrobić, gdy pies cierpi?

Odpowiedź może tutaj być tylko jedna – udać się do lekarza weterynarii! Jeśli wyraźnie widzisz, jak pies sygnalizuje ból, nie ma na co czekać, bo zwierzę naprawdę cierpi. W żadnym wypadku nie próbuj uśmierzyć bólu samodzielnie i nie podawaj psu żadnych leków na własną rękę. Leki dla ludzi, choć nam pomagają, dla psa mogą stanowić śmiertelne niebezpieczeństwo, ponieważ niektóre substancje używane w ludzkich lekach są toksyczne dla zwierząt. Lekarz musi ocenić stan psa i przeprowadzić badania, by móc dopasować leczenie. 

Czy wiesz, że…

Nie każdy ma tego świadomość, ale istnieją rasy psów mniej i bardziej odporne na ból. Najbardziej odporne i świetnie maskujące ból są rasy psów obronnych. Niektóre osobniki poszczególnych ras, jak np. nieuznany przez Międzynarodową Federację Kynologiczną (FCI) amerykański pitbulterier, posiadają cechę o nazwie gameness. Wiąże się ona z niepohamowaną wolą walki pomimo poważnych obrażeń i, po prostu, z utratą instynktu samozachowawczego.

Wiesz już, jak pies sygnalizuje ból i na jakie objawy zwrócić uwagę. Wszelkie zmiany w zachowaniu swojego psa powinny budzić niepokój właściciela. Pamiętaj o tym, że psy, podobnie jak ludzie, chorują i odczuwają ból. Niestety pies, w przeciwieństwie do człowieka, nie pójdzie do lekarza i nie przyzna się do tego, że coś mu dolega. Dlatego, jeśli zauważysz jakiekolwiek niepokojące zmiany zachowania, jak np. utrata apetytu, złe samopoczucie, apatia, próby chowania się i szukania sobie miejsca, udaj się do lekarza.

Zazdrosny pies – czy psy mogą odczuwać tego rodzaju emocje? Czym tak naprawdę jest „zazdrość” psa?

zazdrosny pies

Jak wygląda zazdrosny pies? Czy pies w ogóle może zazdrościć czegokolwiek? Zdania na ten temat są bardzo mocno podzielone. Co ciekawe, podział ten istnieje nie tylko wśród psich opiekunów, ale i naukowców, którzy od lat zajmują się zagadnieniami uczuć i emocji u psów, prowadząc przy tym wiele pouczających badań i eksperymentów. Faktem jest, że pies niejednokrotnie wykazuje zachowania, które w ludzkim rozumieniu mogą być interpretowane jako zazdrość. Ale czy na pewno nią są? I jak to ocenić, skoro problem z tym mają nawet znani i cenieni badacze?! Nie odważymy się udzielić jednoznacznej odpowiedzi, ale zapraszamy cię do poznania kilku ważnych faktów.

Zazdrosny pies – jak to jest z tymi emocjami?

Pies odczuwa emocje. To pierwszy i podstawowy fakt, z którym nie można polemizować. Z pewnością odczuwa on tzw. emocje pierwotne. Są to emocje podstawowe, niższego rzędu, związane z koniecznością zaspokojenia podstawowych potrzeb biologicznych. Zaliczyć do nich można przede wszystkim:

  • radość;
  • smutek;
  • strach;
  • złość;
  • zaskoczenie;
  • wstręt.

Łatwo to dostrzec i nie sposób pomylić z czymkolwiek innym. Nawet jako osoba niedoświadczona w dziedzinie kynologii, obserwując do tego zupełnie obcego psa, jesteś w stanie rozpoznać np. strach, gdy czworonóg cały się trzęsie, kuli lub panicznie szuka drogi ucieczki. Rozpoznasz też złość, gdy pies zacznie warczeć i obnażać zęby, oraz radość, gdy wesoło, swobodnie merda ogonem, ma zrelaksowaną postawę ciała i zachęca do wspólnej zabawy, przynosząc np. patyk do aportowania. Ale czy da się rozpoznać zazdrosnego psa?

I tutaj zaczynają się przysłowiowe schody, gdyż takie emocje jak np. zazdrość czy wstyd zaliczane są do emocji wtórnych, wyższych, związanych ze sferą poznawczą, mających charakter społeczny. Niektórzy badacze wychodzą z założenia, że jeśli nie da się bez cienia wątpliwości ustalić, że pies jest w stanie odczuwać daną emocję, należy przyjąć, że jej nie odczuwa

Zazdrość u psa – jak ma się objawiać?

Wśród wielu właścicieli psów istnieje silne przekonanie, że zazdrosny pies może być m.in. o inne psy i nowonarodzone dziecko. Warto przyjrzeć się tym sytuacjom i przeanalizować je. Dzięki temu masz szansę lepiej zrozumieć, co czuje twój pupil i zareagować w odpowiedni sposób.

Zazdrosny pies i dziecko – czy to na pewno zazdrość?

Kiedy w domu pojawia się noworodek, świeżo upieczeni rodzice nie posiadają się ze szczęścia. To rzecz zupełnie zrozumiała. Pies niejednokrotnie reaguje jednak zupełnie odmiennie – jest niespokojny, wykazuje silny lęk, ucieka przed dzieckiem, a w skrajnych sytuacjach przejawia nawet zachowania agresywne, bo np. warczy na maluszka. Przez właścicieli zachowanie takie odbierane jest jako zazdrość. Tymczasem wyjaśnienie jest znacznie prostsze. Po pojawieniu się nowego członka rodziny dla psa wszystko się zmienia. Bywa nieco „zepchnięty na boczny tor”.

Opiekunowie, zaaferowani dzieckiem, nie poświęcają psu już tyle czasu co wcześniej, dostaje on znacznie mniej uwagi. Często zmianie ulega też harmonogram zajęć – pies nie wychodzi już tak często na spacery, są też one krótsze i inne niż do tej pory. Zmienia się również dom – pojawia się w nim nowy zapach, nowe rzeczy, a pies nagle nie może np. wejść do łóżka czy na kanapę. Nie może też podejść do dziecka i sprawdzić, „co to jest”, gdyż najczęściej jest przeganiany. To wszystko wywołuje w nim silny stres i frustrację, nie ma pojęcia, co się dzieje. Czy pies jest zazdrosny o dziecko? Tego nie wiemy, być może…

Pies zazdrosny o innego psa – czy powód jest inny?

Właściciele często skarżą się, że ich pies jest zazdrosny o inne czworonogi, np. napotkane w trakcie spaceru. Kiedy obcy pies próbuje zbliżyć się do psa i jego opiekuna, pies reaguje niejednokrotnie gwałtownie, nawet agresywnie. Ta sama sytuacja dotyczy pojawienia się drugiego psa w domu. „Stary” pies przejawia agresję, przegania intruza, nie dopuszcza go do ważnych dla siebie przestrzeni i do opiekuna. I tu wyjaśnienie może być bardzo proste. To nie jest zazdrosny pies. To pies, który przejawia agresję i próbuje odsunąć od siebie innego czworonoga, bo zwyczajnie boi się go i nie ma ochoty na interakcję z nim.

Musisz pamiętać o tym, że cennym zasobem twojego czworonożnego przyjaciela może być nie tylko jego miska z jedzeniem, legowisko czy zabawka, ale także… ty! Pies broni tego, co jego zdaniem jest jego własnością. Nie zna nowego psa, nie ufa mu, zatem na prawo dbać o swoje bezpieczeństwo i pilnować swoich rzeczy. Czy masz t? Ponownie: nie wiemy, być może. 

Jeśli zauważysz, że zachowanie psa zmieniło się po pojawieniu się w domu innego psa lub/i dziecka, jeśli obserwujesz niepokojące sytuacje na spacerach, nie bagatelizuj tego, nie karć psa, ale poszukaj pomocy. Najlepszym rozwiązaniem jest konsultacja z behawiorystą zwierzęcym, który podpowie ci, jak postępować i szczegółowo wyjaśni wszystkie psie zachowania. Koniecznie zadbaj o to, aby wszelkie ogromne zmiany zachodzące w domu były dla psa jak najmniej odczuwalne. Psy cenią sobie stałość i przewidywalność, bo czują się wówczas bezpieczne. Wiedzą, jak postępować i czego się spodziewać. Każda nowa sytuacja, która w jakiś sposób zaskakuje psa, wywołuje w nim stres i niepewność!

Od czego zacząć trening dogfrisbee? Jak wybrać frisbee? Poznaj figury w zawodach latających psów i zacznij ćwiczyć!

dogfrisbee

W artykule wyjaśnimy, na czym polega dogfrisbee oraz jaka jest jego historia. Przedstawimy rasy psów, które dobrze odnajdują się w tym sporcie i warunki, które musi spełnić każdy uczestnik, by wziąć udział w zawodach. Podpowiemy także, jakie akcesoria warto kupić, od czego zacząć treningi oraz jak zadbać o dobro psa w czasie ich trwania.

Na czym polega dogfrisbee?

Dogfrisbee to dyscyplina sportowa polegająca na rzucaniu dysku przez człowieka oraz chwytaniu go w locie przez psa. Chociaż może wydawać się, że to zwykła zabawa, w zawodach sędziowie oceniają techniki i figury wykonywane przez opiekuna, a także jego podopiecznego. Występ trwa od 60 sekund do 90 sekund w zależności od kategorii. Zwykle podczas przedstawienia można użyć maksymalnie 10 różnych dysków.

Zawody latających psów – poznaj historię psiego sportu!

Pierwsze frisbee było… foremką cukierniczą. W XIX wieku w cukierni „The Frisbee Company” produkującej tradycyjne, amerykańskie ciasta, odbyły się dość spontaniczne zabawy tego typu formą. Mieszkańcy zauważyli, że ma ona wyjątkowe właściwości lotne, a jej rzucanie i łapanie to niesamowita rozrywka. W ten sposób rozpoczęła się produkcja krążka, który na cześć lokalu został nazwany frisbee.

Sport był niezwykle popularny wśród ludzi, a do powstania psiej dyscypliny doszło przypadkiem. W latach 70. XX wieku w przerwie meczu futbolu amerykańskiego Alex Stein wbiegł na murawę wraz ze swoją suczką i zaczął zabawę z dyskiem frisbee. Para przedstawiła kilka widowiskowych trików, które rozsławiły tę dyscyplinę.

Treningi dogfrisbee – jakie trzeba spełnić warunki?

Nie ma żadnych wytycznych dotyczących ras zawodników biorących udział w konkurencjach, jednak pies powinien spełniać kilka warunków, by móc zacząć swoją przygodę z dogfrisbee. Przede wszystkim musi być to osobnik dorosły. Kościec czworonogów o dużych rozmiarach może rozwijać się do drugiego roku życia. W tym czasie zwierzak nie powinien trenować skoków i nadmiernie biegać. Poza tym pies musi mieć dobrą kondycję. Otyłe zwierzęta cierpiące z powodu dysplazji stawów narażone są na wysokie ryzyko kontuzji. Niezbędne jest wykonanie badania RTG stawów biodrowych, łokci, nadgarstków i kręgosłupa.

Rasy psów przystosowane do trenowania frisbee

Znasz już warunki, które musisz spełnić niezależnie od tego, czy chcesz trenować dogfrisbee hobbystycznie, czy zawodowo. Odpowiednio przeprowadzone ćwiczenia mogą znacznie poprawić wyniki twojego podopiecznego, jednak geny nie są bez znaczenia. Najczęściej zawody wygrywają przedstawiciele następujących ras:

  • border collie;
  • owczarki australijskie;
  • owczarki belgijskie;
  • kelpie.

Zaczynasz przygodę z dogfrisbee? O akcesoriach

Obecnie asortyment sklepów zoologicznych jest wyjątkowo szeroki. Znajdziesz w nich frisbee wykonane z różnych materiałów i w wielu rozmiarach. Dostępne są również zestawy kilku dysków. Na sam początek wystarczy ci tylko jeden spodek, a z czasem możesz zaopatrzyć się w modele dla bardziej zaawansowanych użytkowników. Niewątpliwie dogfrisbee to jeden ze sportów wymagających najmniejszych inwestycji finansowych.

Tak naprawdę frisbee to jedyna rzecz, której potrzebujesz do rozpoczęcia treningu. Jednak warto również zaopatrzyć się w taśmy do wyznaczania strefy łapania. Jeśli planujesz uprawiać dogfrisbee podczas letnich, upalnych dni, nie zapomnij o zabraniu ze sobą miseczki i wody.

Od czego zacząć trenować dogfrisbee?

Obecnie w większości dużych miast w Polsce znajdziesz profesjonalne szkoły zatrudniające trenerów specjalizujących się w dogfrisbee. Skorzystanie z pomocy eksperta zwiększy bezpieczeństwo psa i opiekuna. Profesjonalista będzie mógł od razu skorygować wasze błędy w technice rzutów, dzięki czemu dokonacie postępów w najkrótszym czasie.

W przypadku, kiedy nie chcesz lub nie możesz skorzystać z oferty szkółek specjalizujących się w tej dziedzinie, możesz samodzielnie zacząć treningi frisbee. Nie powinno się zaczynać ćwiczeń od wysokich rzutów, ponieważ zwierzak może być niechętny do łapania dysku. Na początku naucz psa aportować i przynosić zabawki na twoją komendę. Kiedy to opanuje, możesz wprowadzić dodatkowe elementy i szkolić podopiecznego w zakresie różnych chwytów, na przykład podczas wykonywania rollerów – niskich rzutów.

Trening dogfrisbee to nie tylko praca psa, ale również handlera, czyli człowieka rzucającego krążek. Można wypracować nowe techniki rzutów, na przykład punktowe, polegające na dorzuceniu dysku do konkretnego miejsca, w którym stoi zwierzak. Taka rozgrywka przypomina nieco grę w popularne „rzutki”. Wysokie skoki na 3 metry wzwyż najlepiej pozostawić doświadczonym zawodnikom. Najważniejsza jest dobra zabawa człowieka i psa oraz zachowanie bezpieczeństwa.

Freestyle to nie tylko rzucanie dyskiem. Poznaj figury

Freestyle to konkurencja dogfrisbee, która polega na wykonaniu układu z muzyką, podczas którego pies prezentuje różnego rodzaju pozycje punktowane przez sędziów. Są to m.in.:

  • over – polega na złapaniu przez psa dysku przelatującego nad człowiekiem;
  • vault – złapanie frisbee po odbiciu od ciała człowieka;
  • dogcatch – złapanie psa na ręce, kiedy ten w locie chwyta spodek;
  • team moment – wykonanie zsynchronizowanych ruchów pary. W tym celu wykorzystuje się na przykład slalom między nogami człowieka czy jednoczesne obroty.

Dogfrisbee to świetny sposób na aktywne spędzenie czasu opiekuna i psa. Pamiętaj jednak, żeby przed rozpoczęciem treningów wykonać wszystkie niezbędne badania i skonsultować się ze swoim lekarzem weterynarii. Na początku zacznij od prostych ćwiczeń w krótkich seriach, by nie zniechęcić psa do dalszych prób. Cierpliwość oraz systematyczność z pewnością sprawi, że będziecie w stanie stworzyć fascynujące widowisko.

Międzynarodowa wystawa psów rasowych – co musisz wiedzieć, zanim zgłosisz swojego pupila? Jak się przygotować?

wystawa psów

W artykule opowiemy o zasadach panujących podczas wystaw psów rasowych oraz systemie oceniania uczestników. Dowiesz się także, w jaki sposób zgłosić do konkursu swojego pupila i jak go przygotować do tego wydarzenia. Przedstawimy także rangi i klasy, w których może konkurować twój podopieczny.

Wystawa psów rasowych – jak się ocenia zwierzaki?

Przebieg wydarzenia zależy od organizatora. Psie piękności są prezentowane zgodnie z wytycznymi i porównywane z pozostałymi czworonożnymi uczestnikami wystawy. Sędziowie kynologiczni, wystawiając notę, biorą pod uwagę zarówno wygląd zwierzaka, jak i jego cechy psychiczne. Ocenia się również ułożenie oraz posłuszeństwo wobec opiekuna. Wystawom często towarzyszą konkursy z różnych kategorii, do których zalicza się między innymi próby posłuszeństwa psów pasterskich czy próby pracy psów myśliwskich.

Prezentacja pupila na ringu wystawowym

Podczas większości wystaw psów zwierzaki są prezentowane na ringach. Zwykle na początku ocenia się samce, a później suki z danej rasy. Sędziowie biorą pod uwagę zgodność wyglądu zewnętrznego oraz zachowania ze wzorcem, ale zwraca się również uwagę na współpracę zwierzaka z właścicielem i grooming, czyli pielęgnację sierści. Osobno porównywani są przedstawiciele klasy młodzieżowej, osobniki dorosłe oraz psy starsze, tzw. weterany. Po wyłonieniu najlepszego samca oraz suki te rywalizują ze sobą o miano najlepszego psa w rasie.

Jak zgłosić psa do wystawy? Jaką wystawę wybrać na początek?

Jeśli twój pies pochodzi z hodowli zarejestrowanej w Związku Kynologicznym w Polsce (ZKwP) oraz hodowca wyraził zgodę na jego uczestnictwo w wystawach, na początku musisz zgłosić się do oddziału. Znajdują się one w niemalże wszystkich większych miastach w naszym kraju. To największa organizacja zrzeszająca hodowców oraz miłośników psów rasowych. Jako pełnoprawny członek ZKwP możesz ubiegać się o wyrobienie psu rodowodu. By go otrzymać, musisz dostarczyć kilka dokumentów, a zwłaszcza metrykę i książeczkę zdrowia podopiecznego wydaną przez lekarza weterynarii.

Zwierzakowi zostanie przydzielony numer rejestracyjny, niezbędny do zgłoszenia udziału w wystawie psów. Przeważnie wymagane jest wypełnienie stosownych formularzy oraz wniesienie opłaty za uczestnictwo w konkursie. Po dopełnieniu tych formalności zachowaj potwierdzenie zgłoszenia swojego psa. Na początek najlepiej zacząć od wystaw krajowych, na których gromadzi się mniejsza liczba wystawców. Kalendarz wszystkich wydarzeń możesz znaleźć na internetowej stronie Związku Kynologicznego w Polsce.

Jeżeli twój pupil nie posiada metryki ZKwP, w celu uczestniczenia z nim w wystawach udaj się po informacje na ich temat do organizacji, gdzie jest zarejestrowana hodowla, z której pochodzi.

Jak zadbać o psa przed wystawą?

Jeśli chcesz, by twój pies został jednym z najlepszych, musicie zacząć przygotowywać się do wystawy psów z odpowiednim wyprzedzeniem. Przede wszystkim zadbaj o pełnowartościową karmę dla swojego podopiecznego oraz jego dobre samopoczucie.

Niezwykle ważne jest przygotowanie psa do prezentacji na wystawie. Skorzystaj z doświadczeń hodowcy, zaprzyjaźnionych właścicieli wystawowych czworonogów lub udaj się na tzw. szkolenie handlingowe, na którym dowiesz się, jak poprawnie zaprezentować psa zarówno w ruchu, jak i w statyce. Pies wystawowy nie powinien reagować lękiem lub agresją na próbę dotknięcia go przez obcą osobę, musi być możliwe obejrzenie jego zgryzu oraz sylwetki.

Niektóre rasy, zwłaszcza te z wymagającą szatą, przed wystawą korzystają z zabiegów pielęgnacyjnych u groomera. Zwykle obejmują one kąpiel, czyszczenie uszu oraz oczu, podcinanie pazurków, wyczesanie martwego podszerstka i ewentualnie kosmetyczne strzyżenie. Ważne jest, by groomer znał wzorzec rasy i potrafił odpowiednio przygotować zwierzę. Pamiętaj, że w przypadku wielu ras długowłosych na wystawach psów wymagana jest obfita, zadbana okrywa, dlatego nie powinny być one strzyżone na krótko. Należy też regularnie dbać o ich sierść, bo jeśli dojdzie do jej silnego skołtunienia czy sfilcowania, nawet najlepszy groomer nie będzie w stanie jej uratować.

Rangi i klasy wystawowe uznane przez Związek Kynologiczny w Polsce

Wśród najpopularniejszych konkursów wyróżnia się następujące wystawy psów:

  • krajowe, czyli podstawowy typ wystaw psów, podczas których uczestnicy mogą uzyskać wniosek do przyznania tytułu Championa (CWC);
  • klubowe, w których udział biorą przedstawiciele konkretnych ras lub grup FCI;
  • międzynarodowe, umożliwiające zdobycie tytułu Międzynarodowego Championa (CACIB);
  • championów, w których mogą wziąć udział jedynie zwycięzcy wystaw z niższego szczebla;
  • światowe, organizowane raz w roku na terenie jednego z państw należącego do FCI;

Cruft’s to wystawa organizowana w Wielkiej Brytanii, którą uznaje się za jeden z najbardziej prestiżowych konkursów na świecie.

Podczas wystaw samce i samice są oceniane oddzielnie, porównuje się dopiero zwycięzców klas. Psy są dzielone według rasy, a osobniki jednej rasy zgodnie z wiekiem. Do powszechnie funkcjonujących w Polsce klas zalicza się:

  • młodsze szczenięta w wieku od 4 do 6 miesięcy;
  • szczenięta mające od 6 do 9 miesięcy;
  • młodzież mieszczącą się w przedziale wiekowym od 9 do 18 miesięcy;
  • klasę pośrednią obejmującą czworonogi od 15 do 24 miesiąca życia;
  • klasę otwartą, czyli psy, które ukończyły 15 miesiąc życia;
  • klasę użytkową, w której prezentować można przedstawicieli ras pracujących w wieku od 15 miesięcy do 8 lat;
  • klasa championów dla czworonogów, które mogą już pochwalić się zdobytymi tytułami;
  • klasę weteranów, do której zalicza się psich seniorów powyżej 8 roku życia.

Nagrody dla zwycięzców konkurencji

Większość wystaw psów organizowanych w Polsce nie przewiduje nagród pieniężnych dla zwycięzców, najczęściej pies otrzymuje dyplom, a w przypadku zdobycia podium także medal, puchar lub nagrody rzeczowe. Przygotowanie swojego podopiecznego do udziału w takim wydarzeniu wiąże się natomiast z poniesieniem pewnych wydatków. Zalicza się do nich przede wszystkim opłatę za udział, koszty związane z usługami groomerskimi, szkoleniem i dotarciem na miejsce wystawy. Wystawa psów wymaga dużych nakładów pracy i czasu zarówno ze strony opiekuna, jak i jego czworonożnego przyjaciela.

Zdobywanie prestiżowych tytułów na wystawach psów to niesamowita satysfakcja, ale pamiętaj, że pierwsze miejsce może być tylko jedno i choć dla ciebie twój pies jest najpiękniejszy, czasem wygra ktoś inny. Traktuj wystawy jak miejsce spotkań miłośników rasy, na których zawsze możesz dowiedzieć się nowych rzeczy i poznać ciekawych ludzi oraz ich psy.

Terenowe wyścigi chartów, czyli coursing – co musisz o nim wiedzieć? Jak przygotować się do startu w wyścigach torowych?

coursing

W poradniku wyjaśniamy, czym jest coursing oraz kto może go uprawiać. Dowiesz się również, co trzeba zrobić, by móc wystartować w profesjonalnych zawodach.

Czym jest coursing?

Coursing to terenowy wyścig psów. Uczestnicy biegną po swoim torze, goniąc wabik stworzony z pasków folii lub kawałków skóry naturalnej. Takie przynęty stanowią atrapy zająców, które kiedyś były ścigane przez czworonogi podczas polowań, a sam pościg jest rodzajem symulacji ucieczki zwierzyny.

Na trasie biegu mogą znajdować się naturalne przeszkody, takie jak drzewa czy krzewy, ale ich zagęszczenie powinno być niewielkie. Długość toru zależy od rasy danego uczestnika i mieści się w przedziale od 500 do 1000 metrów. Sędzie przydziela punkty za współpracę psa z opiekunem, chęć pracy, umiejętność szukania wabika, zręczność, szybkość oraz zaciętość w pościgu.

Jakie rasy psów mogą brać udział w zawodach?

W zawodach coursingu mogą startować przedstawiciele wszystkich ras chartów z grupy X według klasyfikacji ustanowionej przez FCI oraz kilka ras psów z V grupy, w tym:

  • pies faraona;
  • cirneco dell’etna;
  • podenco z Ibizy;
  • podenco kanaryjski.

Czaprak i kaganiec – niezbędne akcesoria

Jeśli chcesz zawalczyć o tytuł mistrza w tej dyscyplinie sportowej, musisz zaopatrzyć się w odpowiedni ekwipunek. W przypadku coursingu nie ma wielu wymaganych akcesoriów, ale musisz pamiętać o zakupie dwóch ważnych rzeczy.

Jedną z nich jest czaprak, czyli rodzaj kamizelki, którą musi założyć zwierzak, by ruszyć w pogoń za atrapą zająca ciągniętą przez maszynę. Na oficjalnych zawodach obowiązują czerwone i białe modele.

Kolejnym akcesorium wymaganym przez większość organizatorów coursingów jest kaganiec. Powinien być prawidłowo dopasowany, by nie spadał zwierzakowi z pyszczka, a jednocześnie dawał mu na tyle swobody, by ten mógł ziajać bez ograniczeń oraz pić przez niego wodę.

Wyrobienie licencji

Przygotowania do coursingu należy zacząć od wyrobienia odpowiedniej licencji. Od charcików włoskich i whippetów wymaga się ukończenia 12 miesiąca życia, a przedstawiciele pozostałych ras muszą odczekać dodatkowe 3 miesiące. Jeśli twój podopieczny dobrze poradzi sobie podczas biegu licencyjnego, otrzymasz pozwolenie na start w oficjalnych zawodach.

Jak zacząć pierwsze treningi?

Na początku należy skupić się na pracy nad kondycją psa. Długość trwania treningów oraz ich poziom trudności powinien być indywidualnie dopasowany do danego osobnika. Jeśli zwierzak jest zdrowy i w dobrej formie, można powoli wprowadzać ćwiczenia polegające na gonieniu wabika. Początkowo czworonóg może być niechętny do ruszenia w pościg, ale cierpliwość oraz wytrwałość podczas treningów zwykle prowadzą do sukcesu i zmiany nastawienia.

Coursing to doskonały sposób na spożytkowanie ogromnych pokładów energii wszystkich chartów i pokrewnych odmian. Praca z psem pozwoli ci pogłębić waszą relację oraz wzmocnić zaufanie, a przy okazji dostarczy wiele świetnej zabawy.

Weight pulling – przeciąganie ciężarów dla psich siłaczy. Od czego zacząć treningi siłowe? Sprawdź w artykule!

weight pulling

W poradniku wyjaśnimy, na czym polega weight pulling oraz jaka jest jego historia. Poznasz również przeciwwskazania do uprawiania tego sportu i dowiesz się, które badania trzeba wykonać przed rozpoczęciem treningów. Opowiemy o tym, jak wybrać akcesoria i od czego zacząć ćwiczenia. 

Weight pulling – dyscyplina psiego sportu

Weight pulling to jeden z niewielu sportów kynologicznych, w których liczy się nie zwinność oraz szybkość, a siła i wola walki uczestnika. By zdobyć wysokie noty od sędziów, pies musi przeciągnąć jak największy ciężar w jak najkrótszym czasie. Obciążenie jest umieszczane na wózku lub sankach, które są połączone z czworonogiem liną. Opiekunowie mogą próbować skłonić swojego psa do ciągnięcia wózka, ale według regulaminu zawodów weight pullingu zabronione jest korzystanie ze smakołyków, zabawek czy innych wabików.

W dwóch z trzech rodzajów tego sportu zwierzaki ciągną pakunek po torze wyłożonym specjalną wykładziną. Na tego typu zawodach najczęściej spotyka się teriery typu bull, a zwłaszcza amstaffy i pitbulle. Trzecia odmiana polega na przeciągnięciu przez psa ładunku po śniegu. To konkurencja, w której startują przedstawiciele ras północnych, przede wszystkim alaskan malamute oraz syberyjskie husky.

Psy podzielone są na kategorie wagowe według ich masy ciała, a suki i psy startują oddzielnie. Ze względu na zdrowie oraz bezpieczeństwo czworonożnych uczestników wydarzenia ustalony jest maksymalny limit wagi obciążenia dla każdej z kategorii, by żaden z trenerów nie próbował przeciążać swojego podopiecznego.

Historia weight pullingu

Chociaż psy pociągowe były wykorzystywane do transportu różnego rodzaju ładunków od lat, weight pulling jako odrębna dyscyplina psiego sportu nie ma długiej historii. Dopiero w 1984 roku w Stanach Zjednoczonych powstała International Weight Pulling Association (IWPA) – organizacja promująca wykorzystywanie ciągnięcia ciężarów do podtrzymania użytkowości części ras. Zawody poza granicami tego kraju odbyły się po raz pierwszy w 2000 roku.

Czy twój pies może uprawiać weight pulling?

Organizatorzy zawodów weight pullingu przykładają dużą wagę do kwestii bezpieczeństwa swoich czworonożnych uczestników, dlatego do konkurencji nie dopuszcza się osobników przejawiających choćby najdrobniejsze objawy choroby, a nawet zmęczenia. Jeszcze przed rozpoczęciem treningów niezbędne jest wykonanie następujących badań:

  • morfologia rozszerzona oraz biochemia krwi;
  • echo serca;
  • RTG kręgosłupa i stawów;
  • dodatkowe badania zalecone przez weterynarza ortopedę wyspecjalizowanego w konsultowaniu psich sportowców.

Z tych samych względów w rywalizacji nie mogą brać udziału osobniki w podeszłym wieku, szczenięta oraz suki szczenne.

Jakich akcesoriów potrzebujesz?

Na początku potrzebujesz jedynie specjalnej uprzęży, która rozłoży ciągnięty ciężar równomiernie na całym ciele czworonoga. Profesjonalne szelki powinny zostać wykonane na zamówienie przez firmę specjalizującą się w akcesoriach do tego typu sportów. Niestety w sklepach zoologicznych nie ma wielkiego wyboru produktów przeznaczonych do uprawiania weight pullingu, ponieważ to dziedzina, która nie cieszy się dużą popularnością.

Absolutnie nie korzystaj z gotowych rozwiązań, takich jak szelki typu sled czy guard! Dobrze dopasowana uprząż to zwiększenie bezpieczeństwa twojego podopiecznego, a oszczędzanie na niej może zwiększyć ryzyko kontuzji, której skutki mogą być nieodwracalne.

Od czego zacząć trening siłowy?

Podobnie jak w przypadku każdego innego psiego sportu, ważne jest dostosowanie poziomu trudności oraz długości treningów do możliwości twojego podopiecznego. Już wiesz, że dobrze dopasowane szelki do tego typu sportu to podstawa bezpieczeństwa zwierzaka, a co z obciążeniem?

Na samym początku dobrze sprawdzi się metalowy łańcuch. Z czasem możesz wymienić go na butelkę wody, a kiedy taki ładunek stanie się dla psa zbyt lekki, warto wykorzystać pięciolitrowy baniak. W przypadku weight pullingu do stopniowego zwiększania poziomu trudności treningów trzeba podchodzić niezwykle skrupulatnie, ponieważ przecenienie możliwości twojego czworonożnego przyjaciela może skończyć się dla niego poważnymi problemami zdrowotnymi.

W wielu dużych miastach w Polsce możesz skorzystać z pomocy profesjonalnych trenerów weight pullingu. Jest to opcja zdecydowania warta zainteresowania, ponieważ dzięki niej nie tylko szybciej osiągniesz postępy w pracy z psem, ale zwiększysz również jego poziom bezpieczeństwa.

Zalety uprawiania weight pullingu

Aktywność fizyczna to nieodłączny element zdrowego trybu życia zarówno człowieka, jak i psa. Jednak to nie jedyna korzyść płynąca z uprawiania tego sportu. Poznaj najważniejsze z nich:

  • korzyści zdrowotne, czyli zwiększenie masy mięśniowej, zadbanie o kondycję zwierzęcia oraz poprawa jego wydolności;
  • zaspokojenie potrzeb ruchowych czworonoga;
  • uspokojenie i wyciszenie zwierzaka, które jest niezwykle pomocne podczas opieki nad psem reaktywnym;
  • wzmacnianie pewności siebie oraz zmniejszanie stanów lękowych zwierzęcia.

Weight pulling to doskonała dyscyplina sportowa dla wszystkich energicznych zwierzaków o muskularnej budowie ciała. Chociaż w zawodach startują głównie psy bullowate, nic nie stoi na przeszkodzie, by udział w konkursie wziął dobrze zbudowany kundelek. Pamiętaj jednak, że przeciąganie ciężarów to sport wyjątkowo obciążający stawy, kości oraz mięśnie, w związku z czym niezbędne jest wykonanie odpowiednich badań jeszcze przed rozpoczęciem treningów siłowych.

Mondioring – psi sport sprawdzający odporność na rozproszenie, odwagę oraz skuteczność czworonożnych uczestników

mondioring

W artykule wyjaśnimy, na czym polega mondioring oraz jaka jest historia powstania tej dyscypliny. Przedstawimy również warunki, które musi spełniać pies, chcący uczestniczyć w zawodach. Dowiesz się także, w jaki sposób ocenia się uczestników wydarzenia.

Na czym polega mondioring?

Mondioring to sport kynologiczny, w którym uczestnicy mają do wykonania zadania podczas następujących konkurencji:

  • posłuszeństwo;
  • skoki;
  • obrona.

W tej dyscyplinie istnieje dużo możliwości aranżacji scen, a najważniejsza jest skuteczność oraz poprawne wykonanie zadania. Praca każdego psa i umiejętności przewodnika oceniane są przez kilku sędziów, a w czasie organizacji sceny często bierze udział nawet dwóch pomocników. Dlaczego? Najlepiej wyszkoleni i najzdolniejsi uczestnicy, przystępujący do rywalizacji w III, czyli najwyższej kategorii, spędzają na ringu nawet 45 minut.

Historia mondioringu

Inicjatorami powstania mondioringu były organizacje kynologiczne promujące sporty dla psów obronnych na terenie kilku krajów, m.in. Holandii, Niemiec, Francji i Belgii. W 1982 roku zostały zorganizowane pierwsze zawody, w których udział wzięli jedynie reprezentanci wyżej wymienionych państw. 1995 roku sport został oficjalnie uznany przez Międzynarodową Federację Kynologiczną, a na arenie międzynarodowej rywalizują ze sobą psy pochodzące z wielu krajów świata, w tym z Włoch, Hiszpanii, Szwajcarii, Austrii i USA.

Chociaż mondioring powstał z intencją ujednolicenia zróżnicowanych regulaminów ringowych obowiązujących w wyżej wymienionych państwach, to nie zrezygnowano z promowania najlepszych tradycji treningowych psów. Sport ma sympatyków na całym świecie, ale najlepiej rozwinięty i zaawansowany jest w miejscu, w którym powstał, czyli w Europie.

Kto może przystąpić do zawodów mondioring?

Według regulaminu mondioringu każdy pies posiadający rodowód bez względu na rasę może startować w zawodach, jeśli ukończył 12 miesiąc życia. Jednak w praktyce niewiele czworonogów ma predyspozycje do tego typu treningów. Zdecydowanie najczęściej do zwycięzców należą owczarki belgijskie malinois, ale zdarza się spotkać także owczarki niemieckie, holenderskie, amstaffy czy dobermany.

Posłuszeństwo w mondioringu

To rywalizacja mondioringu, w której sprawdza się przede wszystkim dyspozycyjność czworonożnego uczestnika oraz kontrolę przewodnika nad swoim podopiecznych. W trakcie pies wykonuje następujące zadania:

  • chodzenie przy nodze;
  • zmiana pozycji na komendę;
  • aportowanie różnego rodzaju przedmiotów;
  • niepodejmowanie pokarmu od pomocników;
  • spokojne pozostanie w miejscu podczas nieobecności swojego przewodnika mimo panującego wokół rozproszenia.

Rywalizacja agility, czyli skoki

To konkurencja, której zadaniem jest sprawdzenie nie tylko sprawności psa, ale również jego chęci do pracy. Do przykładowych zadań do wykonania należą między innymi:

  • przeskoczenie pionowej ściany o wysokości 2,30 m;
  • skok w dal na odległość 4 m;
  • dwukrotne przeskoczenie płotka mierzącego 1,20 m;
  • uczestnicy w I kategorii mogą samodzielnie wybrać wysokość przeszkód.

Obrona przewodnika

Najważniejszym zadaniem w tej kategorii jest skuteczna ochrona swojego przewodnika przed pomocnikiem, czyli pozorantem. Osoba pełniąca tę funkcję jest ubrana w specjalny kombinezon, który zapobiega zranieniu ciała podczas gryzienia. Co najważniejsze, czworonóg nie może atakować pozoranta, dopóki ten nie zacznie walki, co jest możliwe jedynie przy zachowaniu wyjątkowej dyscypliny psa oraz jego umiejętności opanowania się.

Skuteczność sprawdza się podczas następujących aranżacji:

  • atak frontalny na pozoranta z pałką;
  • atak w ruchu, podczas którego pies musi chwycić pozoranta;
  • konwój pozoranta, którego czworonożny uczestnik najpierw musi odnaleźć;
  • ochrona przewodnika według oryginalnego scenariusza;
  • pilnowanie obcego przedmiotu.

Pies zostaje odwołany w trakcie pościgu, kiedy jest bardzo blisko pozoranta. Ma to sprawdzić karność zwierzaka, ponieważ musi on na komendę od razu zrezygnować ze złapania ofiary, która znajduje się już niemalże w jego pysku.

Pozorant w trakcie ataku może stosować różnego rodzaju sztuczki, mające na celu zmylić czworonożnego sportowca. Do najczęstszych z nich należą uniki, zwody oraz zasłanianie się różnymi przedmiotami. To techniki, które pozwalają na ocenę wytrwałości i zaciętości w ataku. Związek kynologiczny odpowiedzialny za nadzór zawodów zwraca szczególną uwagę na bezpieczeństwo psów podczas wydarzenia, dlatego zadawanie psu bólu w trakcie walki jest całkowicie zabronione.

Mondioring to sport, który wymaga idealnego zgrania psa i opiekuna, zważywszy na to, że podczas zawodów czworonóg musi poruszać się po ringu bez obroży i smyczy. Próby, którym poddaje się uczestników, są podobne do szkolenia psów policyjnych, w związku z czym nie każdy zwierzak będzie miał predyspozycje psychofizyczne, by uprawiać sport tego rodzaju.

Kakadu biała (Cacatua alba) – duża papuga z charakterystycznym czubem. Charakterystyka, rozmnażanie, żywienie i hodowla

kakadu biała

Kakadu biała (łac. Cacatua alba) to średniej wielkości ptak z kakaduowatych, zamieszkujący wyłącznie wyspy: Bacan, Tidore, Ternate, Halmahera, Kasiruta, a także Mandiole w północnych Molukach na terenie Indonezji. Papugę charakteryzuje ruchomy czub na głowie, który rozwija, kiedy coś budzi w niej niepokój. Upierzenie w większości jest białe z wyjątkiem skrzydeł i ogona, które są koloru żółtego. Ta egzotyczna papuga to ozdoba i niewątpliwa atrakcja każdego ogrodu zoologicznego i papugarni. Kakadu biała jest klasyfikowana jako gatunek zagrożony wysokim ryzykiem wyginięcia na wolności. Dowiedz się więcej o papudze z czubkiem na głowie z tekstu.

Kakadu biała (łac. Cacatua alba)

Długość ciała tej papugi wynosi około 46 cm. Samiec waży często nawet 800 gramów, natomiast samica jest od niego dwukrotnie lżejsza. Samczyka od samicy wyróżnia też zwykle szersza głowa oraz większy dziób. Podczas dojrzewania tęczówki w oczach samic zmieniają kolor i stają się bardziej czerwone niżeli u samców. Upierzenia kakadu białej jest, zgodnie z nazwą, w większości białe, natomiast część skrzydeł, ogona oraz grzebienia ma lekkie żółte ubarwienie.

Ogromny i silny dziób kakadu białej może wydawać się groźny dla osób, które nie są przyzwyczajone do zajmowania się tymi wielkimi, pięknymi papugami. W rzeczywistości to ostrożne i delikatne ptaki. Z łatwością mogą jednak złamać metalowe pręty w swojej klatce, jeśli jest ona wykonana ze zbyt cienkich materiałów.

Kakadu biała – grzebień

Charakterystyczny grzebień jest wizytówką tego ptaka. Jest on znacznie szerszy w porównaniu do innych kakadu, takich jak kakadu żółtoczuba, ponieważ po postawieniu nie tylko podnosi się, ale także rozkłada na boki, dzięki czemu ptak wygląda na znacznie większego i groźnego. Rozłożony czubek przypomina swoim kształtem parasol.

Kiedy grzebień jest rozluźniony, kakadu biała wygląda bardzo podobnie do blisko spokrewnionej kakadu czubatej (Cacatua moluccensis). Obie odmiany są mniej więcej tej samej wielkości i obie mają przeważająco białe upierzenie, jednak u kakadu czubatej grzebień ma różowe pióra.

Kakadu biała – charakter i usposobienie

Hodowcy, którzy znają kakadu, cenią towarzyskie i bardzo zabawne usposobienie tych stworzeń. Niektóre badania dowodzą, że ptaki te wykazują szczególną ciekawość w stosunku do nieznanych rzeczy i potrafią naśladować do pięćdziesięciu słów, a nawet rozwiązywać złożone problemy dzięki swoim zdolnościom poznawczym.

Badanie opublikowane w specjalistycznym czasopiśmie „PLOS ONE” ujawnia, że ​​kakadu są również zdolne do wymyślania i posługiwania się narzędziami, podobnie jak np. wrony, których inteligencja przypomina inteligencję szympansów, a nawet niektórych dzieci. Ptaki te są bardzo inteligentne i używają narzędzi, takich jak małe gałązki, aby np. podrapać się po plecach. Są świetnymi naśladowcami mowy ludzkiej i wymagają dużo uwagi. Są bardzo ruchliwe, uwielbiają różne rodzaje zabawek, którymi z wyraźną przyjemnością się bawią. Mocno domagają się uwagi człowieka.

Kakadu białe są dobrymi zwierzętami domowymi, ponieważ są kochające i dobrze dogadują się z ludźmi. Lubią przytulanki i chętnie spędzają z czas ze swoimi opiekunami. Umiejętność naśladowania słów nie oznacza jednak, że kakadu to najlepsi mówcy pośród papug.

Kakadu biała to ptak towarzyski

Jak większość papug, kakadu biała również wymaga dużo uwagi i bodźców, w przeciwnym razie grożą jej poważne zaburzenia psychicznie. Problemy behawioralne u papug przejawiają się m.in. jako:

  • nadmierne hałasowanie, które może być trudne do zniesienia nie tylko dla domowników, ale także sąsiedztwa;
  • stereotypie, czyli np. bezwiedne i bezcelowe powtarzalne ruchy;
  • zachowania agresywne;
  • wyskubywanie piór do gołej skóry, powodujące, że ptak zaczyna wyglądać nadzwyczaj przygnębiająco.

Kakadu białe źle znoszą samotność. Trzymane w pojedynkę jako ptak domowy, bez ptasiego kompana, często mocno przywiązują się do swojego właściciela, którego uznają za partnera. Są bardzo towarzyskie, uwielbiają bawić się i przytulać ze wszystkimi w rodzinie. Młode ptaki są łatwe do oswojenia. Starsze osobniki również można do siebie przekonać, ale wymaga to czasu i cierpliwości.

Ile żyje kakadu biała?

Papuga ta w niewoli, przy zapewnieniu odpowiednich warunków, opieki i zbilansowanego pożywienia może przeżyć nawet przeszło 40 lat. Natomiast na wolności długość życia wynosi ok. 30 lat.

Kakadu biała – hodowla

Kakadu biała jest odporna na niskie temperatury, dlatego może być trzymana w przydomowej wolierze przez cały rok, ale musi mieć dostęp do ciepłego pomieszczenia, jeśli robi się zbyt zimno lub wietrznie. W naszym klimacie zaleca się jednak zimowanie papug w ogrzewanym pomieszczeniu. Powinny mieć dużą i wytrzymałą wolierę, ponieważ ich potężny dziób może z łatwością zniszczyć zwykłą siatkę drucianą, powszechnie używaną w konstrukcjach wolierowych dla mniejszych ptaków.

Papuga kakadu – jak żywić?

Na wolności papugi te żywią się owocami, takimi jak:

  • durian;
  • langsat;
  • papaja;
  • jagody;
  • rambutan.

Zjadają także nasiona, korzenie i orzechy. Część ich diety stanowią również świerszcze, scynki oraz kukurydza na obszarach rolniczych. Mogą wyrządzić znaczne szkody w uprawach kukurydzy.

Papuga kakadu – rozmnażanie

Kakadu łączą się w pary na całe życie i mogą wykazywać wręcz depresyjne zachowanie, jeśli zostaną oddzielone od dotychczasowego partnera.

Samica składa zwykle 2 do 3 jaj, które oboje rodzice wysiadują przez około 28 dni. Po wykluciu się pisklęta pozostają w gnieździe przez 2–3 miesiące i przez ten czas są karmione przez rodziców. Nie powinno się niepokoić ptaków podczas rozrodu, w przeciwnym razie mogą zaniedbać młode, pozostawić je, a nawet zaatakować.

Zdarza się, że rodzice zajmują się wyłącznie pierwszym zdrowym pisklęciem i ignorują inne. Dlatego należy ostrożnie, ale uważnie obserwować, co się dzieje z młodymi i jak zachowują się ich opiekunowie. Wielu hodowców instaluje małe kamery w budce lęgowej, aby móc spokojnie obserwować ptaki, nie przeszkadzając zarówno dorosłym, jak i pisklakom.

Młode ptaki osiągają dojrzałość płciową w wieku 6 lat.

Kakadu biała (łac. Cacatua alba) to jedna z niezwykle inteligentnych papug, IQ dorównuje jej prawdopodobnie tylko popularna, ciemnoszara papuga żako. Właśnie z powodu wysokiego ilorazu inteligencji wymaga ona doświadczonego i odpowiedzialnego opiekuna, który może poświęcić ptakowi co najmniej kilka godzin opieki dziennie. Właściciel kakadu musi zaspokoić jej silne potrzeby towarzyskie i rozrywkowe, jak np. ćwiczenie sztuczek, dostęp do zróżnicowanych zabawek, a także prawidłowo zadbać o jej wymogi żywieniowe.

Nauka czystości, czyli jak nauczyć psa sikać na matę?

jak nauczyć psa sikać na matę

Jak nauczyć psa sikać na matę? Nie zrażaj się i bądź cierpliwy! Każdy psiak uczy się w swoim tempie, a wpadki zdarzają się każdemu. Przepis na to, jak nauczyć psa sikać na matę wcale nie jest trudny. Właściciel przede wszystkim nie powinien karać swojego pupila, jeżeli ten załatwi się w nieodpowiednim miejscu. Nie chcesz przecież, aby twój pies się niepotrzebnie stresował. Jeżeli chcesz wiedzieć, jak nauczyć swojego psa czystości, to koniecznie przeczytaj poniższy artykuł!

Czym jest mata higieniczna dla psa?

Mata higieniczna to sposób na to, by uniknąć kałuż w mieszkaniu. Jeżeli zastanawiasz się, jak nauczyć psa sikać na matę, to warto najpierw zrozumieć, czym jest mata higieniczna. Produkt ten pomoże ci nauczyć psa załatwiać swoje potrzeby fizjologiczne w wyznaczonym miejscu. Najczęściej taki podkład pokryty jest specjalnym żelem, który pochłania brzydkie zapachy. Dolna część maty wykonana jest z folii, co sprawia, że podłoga pod nią nie ulegnie zabrudzeniu. Większości mat nie trzeba wymieniać po jednym użyciu, mocz bardzo szybko wchłania się w żelową powierzchnię.

Na rynku dostępne są maty o różnych zapachach. Zwykle ma to na celu zniwelowanie przykrych woni, ale są również maty pachnące trawą. W tym przypadku zapach ma kojarzyć się psu z naturalnym środowiskiem. Może to znacznie wpłynąć na szybkość nauki załatwiania się na zewnątrz. Podkłady higieniczne bardzo dobrze spełniają swoją rolę. Dzięki swojej praktyczności i wygodzie spodobają się większości zwierzaków. Jeżeli zastanawiasz się, jak nauczyć szczeniaka sikać na matę, to odpowiedź znajdziesz poniżej!

Jak nauczyć szczeniaka sikać na matę?

Małe psy potrafią załatwić się na podłogę bez żadnego sygnału ostrzegawczego. Jednak w większości przypadków można spokojnie zauważyć, kiedy maluch szykuje się do załatwienia swoich spraw. Najczęściej dzieje się to około dwudziestu minut po jedzeniu, a także tuż po wstaniu. Staraj się obserwować szczeniaka i kiedy masz podejrzenia, że chce mu się siku, jak najszybciej przenieś psa na matę. Ważne jest budowanie pozytywnych skojarzeń. Za każdym razem, kiedy maluch z sukcesem załatwi się w odpowiednie miejsce, nagradzaj go smaczkami oraz bądź jak najbardziej entuzjastyczny. Oczywiście bardzo ważna jest równoległa nauka czystości na spacerach, natomiast mata będzie bardzo dobrym pierwszym krokiem w treningu!

Nie zwlekaj z nauką higieny u swojego psa. Już podczas pierwszych godzin pobytu w domu należy zacząć uczyć psa pewnych nawyków. Jak nauczyć psa sikać na matę? Rozłóż ją i pokaż swojemu pieskowi. Obserwacja jest bardzo ważna. Kiedy tylko zauważysz dziwne zachowanie u szczeniaka, umieść go na macie. Po każdym jego przebudzeniu i posiłku również należy to zrobić. Dzięki temu szybko nauczy się on załatwiania swoich potrzeb fizjologicznych w odpowiednim miejscu. Za każdym razem po udanym skorzystaniu z maty koniecznie pochwal swojego pupila i nagródź go przysmakiem. W okolicy maty dbaj o czystość. Mata nie może być brudna lub mokra, ponieważ może to znacznie zniechęcić pupila. Odchody należy usuwać na bieżąco. Jeżeli twojemu psiakowi zdarzy się wpadka, to nie krzycz na niego. Nauka może czasami trwać dosyć długo, jest to sprawa indywidualna dla każdego psa. Wspieraj swojego psa i staraj się, by czuł się bezpiecznie!

Jak wybrać odpowiednią matę dla psa?

Jak nauczyć psa załatwiać się na matę? Ważny jest wybór odpowiedniej toalety! Specjalna mata musi być chłonna, czyli dobrze absorbować wilgoć oraz zatrzymywać nieprzyjemne zapachy. Jej dolna warstwa powinna być wykonana z nieprzemakalnego materiału. Chłonność to bardzo ważna cecha maty, dzięki temu twój pies nie będzie wynosił wilgoci na łapach. Rozmiar maty zależy od wielkości psa. Istotne jest również miejsce, w którym mata będzie się znajdowała. Staraj się nie umieszczać jej w pobliżu misek do jedzenia oraz legowiska. Na początku możesz rozłożyć kilka mat, a później ograniczyć ich liczbę do jednej. Jak nauczyć psa sikać na matę? Staraj się nie zmieniać jej położenia w czasie nauki!

Jak nauczyć dorosłego psa sikać na matę?

Wiesz już, jak nauczyć szczeniaka sikać na matę. A co ze starszymi psami? Wiele z nich może mieć problem z wytrzymaniem do spaceru. Starsze psy bardzo często załatwiają się w jedno wybrane miejsce. To właśnie tam powinieneś umieścić matę higieniczną. Jeżeli twój czworonóg załatwi się na matę, to powinieneś nagrodzić go smakołykiem i pochwalić. Pies szybko zrozumie, że wybrał właściwe miejsce do załatwienia swojej potrzeby. Nie będzie już zestresowany wpadką! Jeżeli psi przyjaciel nie chce załatwiać się na matę w domu, to można zabrać ją ze sobą na spacer i tam przeprowadzić proces nauki. Jeżeli twój pies ma problemy zdrowotne związane z oddawaniem moczu, to rozwiązaniem może być także pielucha dla psa.

Dlaczego powinieneś zdecydować się na matę dla psa?

Szczególnie opiekunowie szczeniąt powinni zastanowić się nad zakupem maty higienicznej. Szczeniaki, które nie zostały jeszcze w pełni zaszczepione, nie powinny wychodzić na spacery, ponieważ mogłyby mieć tam bezpośredni lub pośredni kontakt z innymi zwierzętami. Jeżeli nie masz ogródka i nie chcesz ryzykować zdrowia szczeniaka podczas spaceru, to wybierz matę higieniczną dla psa! Szczeniaki nie mają jeszcze do końca rozwiniętego układu moczowego, dlatego załatwiać swoje potrzeby mogą nawet kilkanaście razy dziennie. Bardzo pomocna w takim wypadku może być właśnie mata higieniczna.Pamiętaj jednak, że mata lub kuweta nigdy nie powinny zastępować prawdziwego spaceru!

Pies nie chce załatwiać się na matę – co zrobić?

Jeżeli masz problem z nauczeniem swojego psa załatwiania się na matę lub masz inne problemy z jego wychowaniem, to możesz skorzystać z pomocy specjalistów. Szkółki dla psów dysponują wykwalifikowaną kadrą pracowniczą, która pomoże ci w wychowaniu pupila. Po podstawowym kursie posłuszeństwa powinieneś móc już zapanować nad swoim zwierzęciem. Ważna jest tutaj jednak regularność ćwiczeń. Bardzo często problem z załatwianiem się leży w sferze psychologicznej psa. Pies musi zrozumieć, że samo sikanie jest dobre, ale ważne jest miejsce, w którym czynność ta jest wykonywana. Dlatego właśnie nie powinieneś karać swojego czworonoga za wpadki. Jest to klucz do tego, jak nauczyć psa sikać na matę. Jeżeli pies będzie bał się załatwiania swoich potrzeb fizjologicznych, to może to przysporzyć ci wielu problemów. Może on nawet bać się wypróżniania podczas spacerów w twojej obecności.

Sprawdź zdrowie pupila

Problemy z sikaniem na matę mogą być również spowodowane przez kwestie zdrowotne. Przyczyny mogą być tutaj bardzo zróżnicowane. Powodem może być cukrzyca lub choroby związane z układem moczowym. Takie sytuacje wymagają pilnego kontaktu z weterynarzem, który będzie mógł określić dokładną przyczynę problemów z wypróżnianiem. Weterynarz dobierze również odpowiednie leczenie oraz przekaże, jak prawidłowo dbać o chorego czworonoga. Stały kontakt z lekarzem weterynarii jest bardzo ważny. Przewlekły ból może sprawić, że twój pies będzie sikał bardzo niechętnie, co może doprowadzić do wielu komplikacji. Problem z tym, jak nauczyć psa sikać na matę, może rozwiązać właśnie weterynarz. Skontaktuj się z nim, zanim przejdziesz do terapii behawioralnej.

Jak nauczyć psa sikać na matę? Ważna jest tutaj cierpliwość właściciela. Powinien on rozumieć, że wpadki się po prostu zdarzają. Po pewnym czasie twój pupil zrozumie, gdzie znajduje się odpowiednie miejsce do tego, by się załatwić.

Bezpieczne przewożenie psa w samochodzie – o czym pamiętać?

bezpieczne przewożenie psa w samochodzie

Pod żadnym pozorem nie należy dawać zwierzakowi zbyt dużo luzu ani umieszczać go w nogach pasażera. Nawet jeśli pies zachowuje się spokojnie i trzyma się z daleka od kierowcy, pedałów i drążka zmiany biegów, to nieskrępowana swoboda podczas gwałtownego hamowania może skutkować silnym uderzeniem, np. w dość twardą deskę rozdzielczą. Brak jakichkolwiek zabezpieczeń zwiększa ryzyko także w razie zderzenia pojazdu. Bezpieczne przewożenie psa w samochodzie oznacza zarówno troskę o zdrowie i życie zwierzaka, jak też zapewnienie kierowcy pełnej widoczności oraz nieskrępowanego dostępu do poszczególnych przyrządów. Właściciele czworonogów powinni rozważyć zakup specjalnych klatek/transporterów, szelek do pasów, specjalnego fotelika lub kraty bagażnikowej.

Przewożenie psa w samochodzie – prawo. Przepisy opisują ogólne zasady

Kodeks drogowy nie zawiera żadnych wytycznych, które regulowałyby zasady podróży ze zwierzętami. Kierowca musi jednak zadbać, by sposób użytkowania pojazdu w żaden sposób nie zagrażał bezpieczeństwu pasażerów i innych uczestników ruchu. Ewentualna kontrola drogówki oznacza, że sporo zależy od opinii policjanta. Mandaty za stwarzanie niebezpieczeństwa i naruszanie porządku na drogach publicznych sięgają 3000 zł! Zgodnie z przepisami przewożony ładunek – a za taki uznany będzie też psi pasażer – powinien:

  • nie utrudniać kierowania samochodem;
  • nie ograniczać widoczności kierowcy;
  • zostać zabezpieczony przed zmianą położenia.

Do ewentualnej kary z tytułu kodeksu wykroczeń mogą dojść paragrafy z Ustawy o ochronie zwierząt. Zabronione jest celowe narażanie pupila na niebezpieczeństwo oraz przewóz w złych warunkach, który wywołuje nadmierny stres, ból i cierpienie – przypinanie psa za obrożę do pasa, adaptera lub jakiegokolwiek innego elementu może skończyć się skręceniem karku. Nawet jeśli jeździsz ostrożnie, kontrola drogowa może skutkować mandatem, a w świetle zapowiadanych nowelizacji również zwyżką składki na ubezpieczenie pojazdu. Sprawdź kalkulator OC Beesafe i zobacz, jak TU uzyskują natychmiastowy dostęp do historii występków kierowcy.

Wiele dedykowanych akcesoriów poprawia bezpieczeństwo jazdy autem z psem jako pasażerem

Za najpewniejsze rozwiązanie uchodzą klatki transportowe. Niektóre wykonuje się ze stosunkowo lekkich materiałów, inne są znacznie twardsze i cięższe. Ważne, by przed wyruszeniem w drogę przymocować transporter w taki sposób, by nie przesuwał się w samochodzie. Naturalnie podczas zakupów należy starannie dopasować jej rozmiar, trzeba także zwrócić uwagę na poziom cyrkulacji powietrza (szczególnie istotny latem), obecność wyjścia ewakuacyjnego oraz łatwość utrzymania klatki w czystości.

Mniejsze psy można przewozić w fotelikach, które wymagają zapięcia pasów. W sklepach znajdziesz również specjalne szelki oraz maty na tylne siedzenia z klamrami przypinanymi do pasów bezpieczeństwa. Pokrowiec oszczędzi ci trochę sprzątania auta z psiej sierści i śliny. 

Pamiętaj, by przed jazdą zabrać psa na spacer, a w trakcie dłuższej podróży robić przerwy na picie i załatwianie potrzeb fizjologicznych. Duże rasy często przewozi się w bagażnikach, po zamontowaniu kraty. W takim przypadku trzeba też zabezpieczyć obecne tam elementy przed wypadnięciem i pogryzieniem – zwłaszcza gaśnicę i wszelkie środki chemiczne do pielęgnacji auta. Takie akcesoria to spory wydatek przed wakacjami? Możesz np. wykupić OC na miesiąc, a dłuższą polisę później – już po następnej wypłacie – by zwolnić środki w napiętym budżecie.

Pies powinien przyzwyczajać się do samochodu już od szczeniaka

Naukę oczekiwanego zachowania w aucie najlepiej zacząć możliwie najwcześniej. Zaraz po tym, jak pies opanuje zasady higieny i zacznie kontrolować załatwianie się. Od samego początku należy stosować docelowy sposób przewożenia psa w samochodzie. Szczeniak przyzwyczajany do jazdy w ramionach lub na kolanach po wyrośnięciu będzie powtarzał wyuczony schemat. Warto budować u zwierzaka pozytywne skojarzenia i nagradzać go pochwałami, pieszczotami i/lub smakołykami za każdym razem, kiedy w aucie zachowa się zgodnie z poleceniem oraz twoimi oczekiwaniami.

Ile żyje papuga w hodowli? Długość życia ptaków według gatunków. Sprawdź, jakiego wieku może dożyć twoja papuga

ile zyje papuga

Papugi różnią się wielkością, charakterem i wyglądem oraz oczywiście długością życia. Średnio dożywają 10 do 50 lat. Przyszli właściciele papug muszą więc być świadomi, że są to zwierzęta, które przewyższają długością życia większość pupili domowych, a niekiedy również ludzi. Warto zatem wiedzieć, ile żyje papuga, którą chcesz wziąć pod swój dach, by przygotować się do zapewnienia jej odpowiedniej opieki do końca życia.

Ile żyje papuga – czynniki długości życia

Oprócz średniej długości życia danego gatunku, na to, ile żyje papuga, mają wpływ również czynniki zewnętrzne. Najważniejsze z nich to:

  • odżywianie;
  • opieka weterynaryjna;
  • zdrowie psychiczne.

Papuga będzie się dobrze rozwijać, jeśli zostanie zapewnione jej bezpieczne i czyste schronienie. Odpowiedniej wielkości klatka to podstawa, by ten inteligentny skrzydlaty zwierzak miał wystarczającą ilość miejsca do wspinania się i rozkładania skrzydeł.

Ptaki powinny również przyjmować dużą ilość naturalnego światła słonecznego lub otrzymać sztuczne oświetlenie o pełnym spektrum (zamiast zwykłego światła sztucznego), ponieważ pozwoli im to lepiej przetwarzać składniki odżywcze i ustalić odpowiedni cykl dnia i nocy. To podstawa do zapewnienia im dobrego samopoczucia psychicznego. Niektóre gatunki ptaków powinny być trzymane w parach lub większych grupach, ponieważ należą do gatunków silnie stadnych. Chociaż wiele papug uwielbia towarzystwo ludzi, człowiek nigdy nie zajmie miejsca drugiego ptaka, bez względu na starania.

Źródło pochodzenia i uwarunkowania genetyczne również mają wpływ na to, ile żyje papuga. Kupując egzotycznego ptaka, należy wybrać godnego zaufania hodowcę, który potrafi doradzić w kwestii pokarmu i warunków, a także polecić weterynarza, który specjalizuje się w leczeniu ptaków. Hodowla powinna dbać o prawidłowy dobór osobników do rozrodu, by młode miały szansę dożyć sędziwego wieku.

Zarówno w przypadku dużych, jak i małych gatunków, na to, ile żyje papuga, wpływa odpowiednio zbilansowana dieta, obejmująca granulaty, ziarna, nasiona, orzechy, zieleninę oraz świeże owoce i warzywa. Powinna dostarczać witamin, białka, tłuszczów i minerałów, takich jak wapń.

W sklepach zoologicznych pojawia się coraz więcej gotowych mieszanek, ale warto wiedzieć, na co zwrócić uwagę w ich składzie. Podawanie ptakowi ubogiej karmy, składającej się na przykład głównie z kalorycznych nasion słonecznika (które są przysmakiem tych ptaków) jest fatalnym pomysłem. Ziarna te zawierają wysoki poziom tłuszczu i bardzo mało składników odżywczych. Chociaż sprawiamy pupilowi przyjemność, tak naprawdę bardziej mu szkodzimy, niż pomagamy.

Ile żyje papuga? Średnia długość życia wybranych gatunków

Ile żyje papuga w niewoli? Zwykle dłużej, niż na wolności, ponieważ ma mniejszą szansę na spotkanie z drapieżnikami i kontakt z chorobami występującymi w naturze. Nie oznacza to jednak, że będzie wolna od chorób, które mogą prowadzić do skrócenia jej życia.

Z reguły im większy ptak, tym dłuższe jest jego życie, ale małe papugi również dożywają często słusznego wieku. Poniżej znajduje się lista długości życia wybranych gatunków papug:

  • afrykańska papuga szara (żako) od 40 do 60 lat lub więcej;
  • papuga amazonka – od 25 do 75 lat;
  • papużka falista – od 5 do 18 lat;
  • papuga zielona – do 50 lat;
  • papuga nimfa – od 10 do 15 lat;
  • kakadu – od 20 do 60 lat, w zależności od gatunku;
  • konura słoneczna – od 10 do 30 lat, w zależności od gatunku;
  • barwnica zwyczajna – od 30 do 50 lat lub więcej;
  • lorysa górska – od 10 do 30 lat;
  • papużka nierozłączka – od 10 do 15 lat;
  • ara – od 30 do 50 lat lub więcej, w zależności od gatunku;
  • afrykanka senegalska – do 50 lat (na wolności tylko do około 25 lat);
  • piona niebieskogłowa – do 25 lat.

Lata życia dotyczą w pełni zdrowego ptaka trzymanego w idealnych warunkach hodowlanych. W rzeczywistości te dane mogą się różnić. Niektóre ptaki domowe mogą żyć dłużej lub krócej niż zakłada średnia wieku.

Ile żyje papuga – słynne długowieczne ptaki

Jednym z rekordzistów Guinnessa wśród najdłużej żyjących papug był samiec kakadu Cookie. Ptak zmarł w 2016 roku w wieku 83 lat i prawie całe życie spędził w zoo w Brookfield, w Chicago, do którego trafił jako roczniak. Pamiętał otwarcie ogrodu w 1934 roku. Był znany z zachwycających gości zoo interakcji z opiekunami, pięknego różowopomarańczowego upierzenia oraz zadziornego charakteru.

Inną długowieczną papugą był przedstawiciel ar żółtoskrzydłych o imieniu Poncho. Większość jego pobratymców żyje od 50 do 60 lat, a rekordziści potrafią dożyć nawet 80 lat. Poncho osiągnął rekordową długość życia 92 lata i swego czasu był oficjalnie najstarszą papugą na świecie. Ten ptasi aktor należał do Birds and Animals Unlimited – firmy, która wypożycza studiom filmowym Warner Brothers i Universal zwierzęta potrzebne do filmów. W 2000 roku, po zdjęciach do „102 dalmatyńczyków”, przeszedł na emeryturę, będąc już zbyt słabym, by występować przed kamerą. Resztę życia spędził na farmie Becks Pet and Exotics w Shrewsbury, w Wielkiej Brytanii.

Jedną z najbardziej znanych papug była modroara błękitna o imieniu Charlie. Zasłynęła jako ptak Winstona Churchilla, kiedy ten został premierem Wielkiej Brytanii. Zachwycała tym, że naśladowała tyrady swojego właściciela. Mówi się, że jeszcze po wojnie potrafiła przeklinać Hitlera i nazistów. Podobno wciąż żyje, mając 122 lata. Nie ma jednak żadnych dokumentów poświadczających jej wiek.

Papugi domowe są wyjątkowe wśród ptaków domowych, ponieważ ich długowieczność sprawia, że mogą być pupilami na całe życie. Czasami zdarza się, że niektóre gatunki nawet przeżywają swoich opiekunów, warto zatem przemyśleć dokładnie decyzję o tym niezwykłym, skrzydlatym pupilu.

Kolorowa żaba rogata Ceratophrys cranwelli i Ceratophrys ornata (rogatka ozdobna). Jak żywić te niezwykłe płazy?

żaba rogata

Żaba rogata to polska nazwa przyjęta dla wszystkich żab z rodzaju Ceratophrys. Jest nią więc zarówno często spotykana w hodowli C. cranwelli, jak i tzw. rogatka ozdobna – C. ornata. Występują one w Ameryce Południowej, w takich krajach, jak Urugwaj, Argentyna i Brazylia. Zamieszkują okresowe zbiorniki wodne, lasy i pampy, na których terenie poziom wód powierzchniowych ulega sporym wahaniom. Bardzo często zagrzebane w podłożu wyczekują na ofiarę. W czasie suszy prowadzą raczej skryty tryb życia. Jak przygotować odpowiednie terrarium? Przeczytaj koniecznie!

Żaba rogata – charakterystyka

Zwierzę to ma masywną budowę, przypominającą ropuchę. Ma bardzo silne szczęki, dzięki czemu zdolne jest do upolowania ofiary swojej wielkości. Z tego względu jego ugryzienie jest bolesne, ale na szczęście nie jest niebezpieczne. Skórę żaby rogatej pokrywają brodawki.

Dorosła samica jest większa od samca – mierzy ok. 12 cm długości, podczas gdy samiec ok. 8 cm i nie jest tak mocno zbudowany. Dorosłe samce często mają także modzele, czyli zgrubienia skóry na łapkach, a także workowate podgardle. Nad oczami znajdują się charakterystyczne wyrostki przypominające rogi. Typową cechą tego płaza jest jego ciekawe ubarwienie:

  • zwykle w kolorze zieleni i żółci;
  • w plamy czarne, ciemnobrązowe i mniejsze, czerwone.

Terrarium dla żaby rogatej

Tę niezwykłą żabę powinno się hodować w akwaterrarium, czyli w terrarium posiadającym część lądową oraz wodną, przy czym lądowa powinna być większa. Wodną powinien stanowić basen wystarczająco duży, by żaba mogła się poruszać i zanurzyć. Podłoże musi być bezpieczne dla płaza, zaleca się więc stosowanie torfu wymieszanego z drobnym piaskiem lub ziemi leśnej. Powinno być zawsze wilgotne i czyste.

Żaby rogate hodujemy w parach lub pojedynczo. Dorosłe osobniki powinny mieszkać w terrarium o wymiarach 45 x 30 x 25 cm. Młodym żabkom wystarczy plastikowy lub szklany pojemnik o wymiarach 15 x 15 x 15 cm.

Optymalna temperatura wynosi 25–30° C w dzień, nocą zaś być obniżana do 20–24° C. Lampy UV nie są niezbędne, ale żabie lokum powinno być oświetlane przez 12 godzin dziennie. Akwaterrarium powinno się często zraszać, ponieważ wilgotność musi utrzymywać się na poziomie 80–90%. Można je ozdobić żywymi roślinami pochodzącymi z rejonów tropikalnych (np. oplątwy lub zroślicha).

Świerszcze, karaczany, myszy – jak żywić żaby rogate?

Choć w Polsce pokarm dla żaby kojarzy się z owadami, żaba rogata, dzięki silnym szczękom i swoim rozmiarom, ma bardziej urozmaicone menu. Trzeba pamiętać o tym, że karmówka musi być odpowiedniej wielkości. Odpowiedni pokarm dla młodych żabek stanowią:

  • karaczany;
  • świerszcze;
  • larwy mącznika;
  • szarańcze;
  • koniki polne;
  • małe rybki słodkowodne (np. gupik lub mieczyk).

Dorosłej żabie rogatej można zaserwować pisklę kurczaka lub małego gryzonia (najczęściej myszy). Aby żaba cieszyła się dobrym zdrowiem, powinno się unikać jej przekarmiania. O ile młodym można podawać pokarm nawet codziennie, o tyle dorosłe osobniki nie powinny jeść częściej niż raz w tygodniu. Hodowcy zwracają również uwagę na odpowiednią suplementację, szczególnie u młodych płazów. To pomoże zwierzęciu rozwijać się prawidłowo i uniknąć wielu chorób.

Gdzie kupić żabę Ceratophrys ornata?

Żaby najlepiej kupić u doświadczonego hodowcy, który może udzielić ci wielu cennych rad i wskazówek, jak prawidłowo się nimi opiekować. Bardzo często można ich spotkać na targach terrarystycznych, gdzie sprzedawane są płazy, gady, bezkręgowce i wszystko, co niezbędne dla każdego terrarysty.

Żaba rogata żyje zwykle ok. 7–8 lat. Jest z pewnością nie tylko ciekawym mieszkańcem terrarium, ale także, dzięki wspaniałemu ubarwieniu, jego wyjątkową ozdobą.

Zatrucie pokarmowe u psa – objawy, przyczyny, leczenie i powikłania

zatrucie pokarmowe u psa

W poradniku opowiemy o tym, jakie substancje mogą być przyczyną zatrucia pokarmowego u psa. Poznasz również najczęstsze objawy, które towarzyszą tej dolegliwości oraz dowiesz się, jak udzielić zwierzakowi pierwszej pomocy. Znajdziesz tu też informacje dotyczące leczenia w gabinecie weterynaryjnym.

Trucizny i substancje mogące wywołać zatrucie

Zatrucie pokarmowe u psa może być wywoływane przez wiele substancji z różnych grup. Chociaż bakterie takie jak SalmonellaCampylobacter, Escherichia coli, Clostridium botulinumStaphylococcus aureus i Bacillus cereus nie należą do częstych przyczyn zatruć u zwierząt towarzyszących, to spożycie skażonych bakteryjne tłustych ryb (na przykład anchois, tuńczyk, sardynka) może wywoływać poważne dolegliwości żołądkowo-jelitowe.

Źródłem zatrucia pokarmowego u psa mogą być też mykotoksyny, czyli metabolity wytwarzane przez grzyby pleśniowe. Przeważnie ma ono wówczas charakter ostry, podostry lub przewlekły, w związku z czym jest poważnym zagrożeniem zdrowia i życia psa. Najczęściej do tego typu zatruć dochodzi po spożyciu karmy zanieczyszczonej grzybami pleśniowymi, takimi jak Aspergillus spp., Fusarium spp., Alternaria spp., Penicillium spp.

Niebezpieczna żywność

Bardzo często zatrucie pokarmowe u psa jest spowodowane zjedzeniem różnego rodzaju żywności, czasem jest to przypadkowe, ale nierzadko szkodliwe produkty są podawane przez nieświadomych właścicieli czworonogów. Czego należy unikać?

Ze względu na wysoką zawartość trujących sulfotlenków, mogących spowodować zatrucie u psa, należy zrezygnować z podawania takich warzyw jak:

  • cebula;
  • por;
  • szczypiorek;
  • czosnek.

Zatrucie teobrominą znajdującą się w czekoladzie, zwłaszcza gorzkiej, wywołuje nie tylko objawy ze strony przewodu pokarmowego, ale również te pochodzące z ośrodkowego układu nerwowego. Poza tym w przebiegu choroby może dojść do uszkodzenia nerek i serca. Podobne symptomy występują po spożyciu kofeiny.

Chociaż winogrona oraz rodzynki uznaje się za zdrowe, dla psów są silnie trujące. W najcięższych przypadkach ostra niewydolność nerek może rozwinąć się już po 24 godzinach od zjedzenia tych owoców.

Spożycie ksylitolu, uznawanego za zdrowszy zamiennik białego cukru, również może skutkować wystąpieniem niepokojących objawów. Nierzadkim powikłaniem jest niewydolność wątroby oraz problemy z krzepnięciem krwi.

Alkohol, a właściwie zawarty w nim etanol, jest toksyczną substancją dla psów w znacznie wyższym stopniu niż dla ludzi. Dawką śmiertelną mogą być nawet 3 łyżeczki wysokoprocentowego trunku.

Szkodliwe rośliny

Nierzadko zatrucie pokarmowe u psa jest skutkiem zjedzenia trujących gatunków roślin. Ich lista jest dość długa i można znaleźć na niej między innymi:

  • popularne odmiany doniczkowe, na przykład aloes, bluszcz czy diffenbachia;
  • rośliny ogrodowe, w tym cis pospolity, piwonia oraz tulipan;
  • owoce roślin zielonych, takich jak ostrokrzew lub cis;
  • trujące grzyby, w tym jeden z najbardziej niebezpiecznych – muchomor sromotnikowy.

Baterie, detergenty i inne groźne substancje

Wiele substancji trujących znajduje się także w detergentach, zwłaszcza tych odkażających, lub wybielaczach do tkanin. Szkodliwe są także rozpuszczalniki, trutki dla gryzoni, preparaty stosowane do zabijania ślimaków czy mrówek. W przypadku zatrucia glikolem etylenowym – popularnym składnikiem płynów chłodniczych śmiertelność wśród psów sięga 70%. Często do spożycia wyżej wymienionych substancji przez zwierzaka dochodzi podczas wylizywania sierści zabrudzonej toksycznymi związkami.

Często zdarzają się połknięcia niebezpiecznych przedmiotów, na przykład baterii z aparatów fotograficznych czy gier elektronicznych.

Objawy zatrucia u psa

Rodzaj objawów zatrucia pokarmowego u psa zależy w głównej mierze od substancji będącej jego przyczyną. Intoksykacja może dotknąć wszystkich narządów zwierzaka i imitować wiele chorób.

Do najczęstszych objawów zatrucia u zwierząt należą:

  • biegunka;
  • krwawe wymioty;
  • osłabienie i apatia;
  • ślinienie spowodowane podrażnieniem błon śluzowych jamy ustnej, gardła lub przełyku;
  • drżenie mięśni;
  • dreszcze;
  • zaczerwienienie i obrzęk skóry;
  • poparzenie pyska, a nawet całego przewodu pokarmowego;
  • podskórne wylewy krwi;
  • częstoskurcz;
  • zaburzenia oddychania;
  • przyspieszona akcja serca;
  • zwężone lub rozszerzone źrenice;
  • śpiączka.

Twój pies zjadł baterię lub inny groźny przedmiot? Pierwsza pomoc

Szybka reakcja jest niezwykle ważna, by zmniejszyć ryzyko pojawienia się poważnych powikłań po zatruciu pokarmowym u psa. Przede wszystkim należy uniemożliwić czworonogowi kontakt z substancją trującą. Jeśli zwierzę nie jest osłabione, nie ma drgawek i nie znajduje się w śpiączce, możesz przejść do dalszych czynności.

Najpierw wywołaj wymioty, podając doustnie 3% roztworu wody utlenionej (od 1 do 3 łyżeczek w zależności od wagi psa) lub soli kuchennej (1 mała łyżeczka podana na tył języka). Tego typu działania należy podejmować jedynie, kiedy od połknięcia trucizny nie minęło więcej niż 2 godziny, a zwierzę nie spożyło substancji żrącej, ropopochodnej lub ciała obcego o ostrych końcach.

Następnie możesz przejść do działań mających na celu zapobieganie wchłanianiu trucizn. Użyj do tego węgla aktywowanego w proporcji 1 łyżeczka na 10 mililitrów wody na każdy kilogram masy ciała psa. Jeśli stan zwierzaka jest na tyle ciężki, że nie chce pić, należy jak najszybciej udać się do lekarza weterynarii.

Zatrucie pokarmowe u psa – leczenie

Podejrzewając zatrucie pokarmowe u psa, zawsze warto wybrać się do weterynarza. Objawy sugerujące zjedzenie trującej substancji mogą być także skutkiem rozwijania się poważnej choroby w organizmie zwierzaka. Przed wizytą zastanów się, co mógł zjeść twój pupil, a najlepiej zabierz próbkę wymiotów lub kału do badania toksykologicznego. Poznanie substancji odpowiedzialnej za wywołanie objawów znacznie ułatwi leczenie.

Leczenie przyczynowe, polegające na usunięciu trucizny z organizmu zwierzęcia, daje najlepsze rezultaty. Można to osiągnąć, na przykład wywołując wymioty, płucząc żołądek, wykonując zabieg chirurgiczny, prowadząc do przeczyszczenia lub podając odtrutki.

Dodatkowo stosuje się leczenie objawowe, które ma na celu ustabilizowanie stanu pacjenta. Polega ono przede wszystkim na płynoterapii roztworami izotonicznymi, podaniu leków kurczących naczynia oraz płynów krwiozastępczych, wdrożenia leczenia przeciwbólowego oraz ochronie wątroby.

Zatrucie pokarmowe u psa może być efektem spożycia wielu różnych rodzajów trucizn. Lepiej zapobiegać, niż leczyć, i uniemożliwić dostęp do potencjalnych toksyn swojemu zwierzakowi, a w razie wystąpienia objawów od razu pędzić do gabinetu weterynaryjnego z próbką kału lub wymiotów mogących zawierać szkodliwą substancję.

Bulgotanie w brzuchu u psa – powód, by się niepokoić?

W poradniku opiszemy najczęstsze przyczyny bulgotania w brzuchu u psa oraz wyjaśnimy, kiedy należy skonsultować tego typu dolegliwości z lekarzem weterynarii. Opowiemy również o chorobach układu pokarmowego, które mogą wywoływać takie symptomy. Znajdziesz tu także wskazówki dotyczące kompozycji odpowiedniej diety.

Czy odgłosy z brzucha psa muszą świadczyć o problemach z trawieniem?

Dziwne dźwięki dochodzące z brzucha psa nie muszą oznaczać poważnych chorób, a nawet problemów trawiennych. Zwykle świadczą one jedynie o przesuwaniu się treści pokarmowej w przewodzie pokarmowym psa.

Odgłosy te prawdopodobnie są efektem działania enzymów trawiennych oraz ruchu jelit, w których dochodzi do obróbki pokarmu oraz wydzielania gazu powodującego bulgotanie w brzuchu u psa. W zależności od predyspozycji oraz rodzaju karmy mogą być one bardzo głośne albo ledwo słyszalne.

Jeśli nie towarzyszą temu inne objawy jak na przykład wymioty, biegunki, wzdęcia i zaparcia, nie ma powodu do niepokoju. Jednak w przypadku, kiedy słyszysz częściej tego typu odgłosy, warto wybrać się na wizytę u specjalisty. Może okazać się, że w jego organizmie rozwija się choroba lub karma, którą podajesz psu, nie jest dla niego odpowiednia.

Najczęstsze przyczyny burczenia w brzuchu

Bulgotanie w brzuchu u psa może świadczyć o różnego rodzaju problemach z trawieniem i nie tylko. Do najczęstszych przyczyn tego typu objawów należą:

  • głód, podczas którego dochodzi do wypełnienia pustych jelit dużą ilością gazu, a w efekcie do pojawienia się niepokojących dźwięków. Przyczyną takich symptomów wcale nie musi być niedostateczna porcja jedzenia, ale również stosowanie karmy dla psów o niskiej wartości odżywczej lub pozbawionej błonnika;
  • nagła zmiana diety może wywoływać chwilowe zaburzenia pracy jelit, jednak jeśli objawy trwają dłużej niż kilka dni, należy natychmiast udać się z pupilem do lekarza weterynarii. By zmniejszyć ryzyko pojawienia się dolegliwości trawiennych, należy stopniowo zmieniać rodzaj pokarmu;
  • karmienie psa resztkami ze stołu, zwłaszcza takimi zawierającymi dużo tłuszczu, cukru, przypraw lub produktów przetworzonych to częsta przyczyna problemów trawiennych, a w dłuższej perspektywie zaburzeń jelit i nie tylko;
  • zatrucie pokarmowe również prowadzi do przelewania w brzuchu czworonoga, ale przeważnie towarzyszą mu również inne objawy ze strony układu pokarmowego psa;
  • nierzadko dziwnego odgłosy są także efektem utknięcia ciała obcego w przewodzie pokarmowym zwierzęcia. Przebicie ścianki jelita psa jest zagrożeniem dla jego życia i wymaga natychmiastowej konsultacji lekarskiej;
  • bulgotanie w brzuchu u psa to również częsty objaw chorób układu pokarmowego, zapalenia trzustki oraz inwazji pasożytów.

Choroby układu pokarmowego odpowiedzialne za bulgotanie w brzuchu u psa

Dziwne odgłosy dobiegające z brzucha twojego pupila mogą być nie tylko objawem nieodpowiedniej diety, ale również poważnych stanów chorobowych, do których zalicza się raka żołądka i jelit. Zazwyczaj rozwój nowotworu wiąże się także z pojawieniem się wielu innych dolegliwości, ale by móc wykluczyć chorobę należy wykonać odpowiednie badania w gabinecie weterynaryjnym.

Stany zapalne jelit

Nierzadką przyczyną bulgotania w brzuchu u psa są również stany zapalne jelit. W przebiegu tego schorzenia zwierzę często wymiotuje, ma biegunki, wzdęcia i gazy. Zazwyczaj jest ono efektem zakażenia bateriami, takimi jak CampylobacterClostridiumSalmonellae, jednak u nieszczepionych szczeniąt często pojawia się wskutek infekcji wirusowej, która prowadzi do rozwinięcia się między innymi parwowirozy, koronawirozy i nosówki.

Zapalenia jelit wywoływane przez pasożyty (na przykład glisty, tasiemce oraz lamblie) przeważnie rozwijają się u nieodrobaczanych czworonogów.

Nietypowe dźwięki mogą być także efektem stosowania niektórych leków, na przykład tych podawanych podczas narkozy oraz konsekwencją operacji w okolicach jamy brzusznej. W takim przypadku najlepiej skonsultować się z lekarzem weterynarii, który oceni stan zwierzaka.

Czy zmiana diety pomoże uporać się z przelewaniem w brzuchu?

Jeśli weterynarz wykluczył choroby jelit, czy wątroby i inne przyczyny medyczne mogące wywoływać bulgotanie w brzuchu u psa, prawdopodobnie jego przyczyną jest nieodpowiednie żywienie zwierzaka. W jaki sposób możesz pomóc pupilowi uporać się z tego typu dolegliwościami? Oto kilka podpowiedzi:

  • na początku przeanalizuj skład karmy, którą żywisz swojego podopiecznego. Jeśli na jego pierwszym miejscu znajdują się zboża, a mięso jest nieznanego pochodzenia, lepiej zrezygnować z podawania tego produktu psu;
  • jeżeli samodzielnie komponujesz posiłki dla swojego podopiecznego, zadbaj o odpowiednią ilość błonnika w diecie. To składnik, który ułatwia sprawne przesuwanie się zawartości jelit, czyli pożywienia, ale również płynów i gazów. Pomaga również łagodzić wiele dolegliwości trawiennych;
  • włącz do jadłospisu swojego psa dynię mającą właściwości odtruwające oraz regulujące procesy przemiany materii. W dodatku jej pestki zawierają wartościowych kwasy tłuszczowe zmniejszające ryzyko wystąpienia chorób wątroby i zapewniają porcję cennych witamin;
  • jeśli nie chcesz samodzielnie przygotowywać posiłków dla swojego psa, możesz skorzystać z dobrej jakości karmy dla zwierząt. Przede wszystkim zwróć uwagę na jej skład, dieta zawierająca duże ilości pełnowartościowego mięsa z dodatkiem owoców i warzyw, zwykle pozwala wyeliminować nieprzyjemne dolegliwości trawienne.

Kiedy warto wybrać się z psem do lekarza weterynarii?

Jeśli twój pies wymiotuje, ma biegunkę lub bóle w okolicach jamy brzusznej, należy natychmiast udać się do kliniki weterynaryjnej. Tego typu objawy mogą świadczyć o poważnych chorobach oraz utknięciu ciała obcego w przewodzie pokarmowym zwierzaka, co stanowi poważne zagrożenie dla jego życia i zdrowia.

Chociaż leczenie stanów zapalnych jelit zwykle nie jest problematyczne, to szybka reakcja oszczędzi psiakowi bólu, a wydatki związane z kuracją będą znacznie niższe.

Jeśli bulgotaniu w brzuchu u psa nie towarzyszą inne niepokojące objawy, również warto skorzystać z konsultacji z lekarzem weterynarii. Niekiedy tego typu symptomy są pierwszymi oznakami chorób rozwijających się w organizmie zwierzaka, a im szybciej wdroży się odpowiednie leczenie, tym wyższe szanse na całkowite wyzdrowienie pacjenta.

Odpowiednia dieta

Weterynarz po przeprowadzeniu wywiadu może zalecić wdrożenie do diety odpowiednich enzymów, które pomogą uporać się z dolegliwościami. Lepiej skorzystać z produktów zalecanych przez lekarza niż domowych jogurtów, ponieważ laktoza obecna w mleko często wywołuje u psów problemy trawienne. Czasem podaje się także leki zobojętniające nadmiar kwasu żołądkowego, które zazwyczaj skutecznie łagodzą nieprzyjemne objawy.

Bulgotanie w brzuchu u psa może być efektem naturalnych procesów trawiennych lub podobnie jak w przypadku ludzi objawem pustego żołądka. Często jest związane z nieodpowiednią dietą zwierzaka, ubogą w niezbędne do prawidłowego funkcjonowania organizmu składniki odżywcze.

Pamiętaj jednak, że bez przeprowadzenia odpowiednich badań diagnostycznych, nie sposób znaleźć przyczyny tego typu symptomów, dlatego zawsze konsultuj je z lekarzem weterynarii, by wykluczyć poważne choroby u twojego pupila.

Jak nauczyć psa załatwiać się na dworze? Wszystko, co należy wiedzieć o psiej nauce czystości!

jak nauczyć psa załatwiać się na dworze

Nauka czystości wymaga od opiekuna wiele cierpliwości, zwłaszcza jeśli chodzi o szczeniaki, ale jest też istotna np. w przypadku dorosłych psów ze schroniska. Jeżeli chcesz dowiedzieć się, jak nauczyć psa załatwiać się na dworze, to koniecznie zapoznaj się z poniższym artykułem!

Jak nauczyć szczeniaka czystości?

Szczeniaki są trochę jak ludzkie dzieci – nie są jeszcze w stanie w pełni zapanować nad swoimi potrzebami fizjologicznymi. Ponadto nie wiedzą jeszcze, które miejsce jest, w rozumieniu człowieka, odpowiednie na toaletę, a które nie. Na początku warto więc nauczyć zwierzaka załatwiania się na podkład higieniczny lub specjalną matę wielokrotnego użytku. Przenoś szczeniaka na nią za każdym razem, kiedy wiesz, że chce mu się siku. Możesz także zaopatrzyć się w specjalną kuwetę dla psa. Przyda się ona również w przypadku bardzo młodych psów, które nie mają jeszcze kompletu szczepień, ponieważ powinny one unikać miejsc, w których pojawia się dużo innych zwierząt.

Obserwacja, cierpliwość i wyrozumiałość kluczem do sukcesu

Bardzo ważna jest obserwacja pieska i zabieranie go na zewnątrz jak najczęściej. Po jedzeniu lub zabawie wybierzcie się na krótki spacer. Kiedy piesek się załatwi, nagradzaj go i okazuj entuzjazm. Z czasem nauczy się, że funkcję toalety powinien pełnić wyłącznie trawnik.

U szczeniaka trening czystości może trochę potrwać, dlatego zachowaj cierpliwość i daj szczeniakowi przestrzeń na wpadki.Najprostszy sposób na to, jak nauczyć psa sikać poza domem, to zabieranie go na częste spacery. Oczywiście raczej nie będziesz w stanie wychodzić ze szczeniakiem na dwór zawsze, kiedy potrzebuje on opróżnić pęcherz, dlatego pierwszym krokiem powinna być nauka sikania na matę.

Układ moczowy u młodych psów cały czas się rozwija, dlatego trzeba dać im czas i być bardzo wyrozumiałym. Szczenięta mają mało pojemny pęcherz, dlatego bardzo często oddają mocz. Pamiętaj także, że nie ma jednego klucza do tego jak nauczyć szczeniaka czystości. Każdy pies jest inny i każdy potrzebuje nieco innej ilości czasu oraz uwagi. Wykaż się cierpliwością i wspieraj psa, a trening na pewno skończy się sukcesem.

Jak nauczyć psa załatwiać się na dworze?

Wielu początkujących właścicieli zastanawia się, w jaki sposób nauczyć psa załatwiać się na dworze. Nauka czystości jest bardzo ważna, na pewno nie chcesz, aby twój pies zabrudził kanapę lub dywan. Należy więc, krok po kroku, uczyć małego psiaka czystości już od pierwszych godzin w nowym domu. Pies musi poznać akceptowalne miejsca do załatwiania potrzeb fizjologicznych. W tym, jak nauczyć psa załatwiać się na dworze, pomocna będzie rutyna, czyli stałe pory karmienia oraz spacerów.

Sposoby uczenia zależą też od wieku psa. Młode psy potrzebują zdecydowanie częstszych wyjść, dlatego staraj się nie pomijać spacerów! Zwracaj uwagę na zachowanie swojego psa, jeżeli po drzemce wydaje się on być niespokojny, to warto wyjść z nim na dwór. Nie kończ spaceru zaraz po załatwieniu spraw pilnych przez psa, ponieważ może on błędnie cię zrozumieć i potraktować to jako karę. Daj mu jeszcze trochę pobiegać lub pobaw się z nim.

Częste spacery sposobem na to, jak nauczyć psa załatwiać się na dworze!

Jednym z najlepszych sposobów na to, jak nauczyć psa załatwiać się na dworze, są częste spacery, szczególnie u młodych pupili. W tym czasie bardzo często zabieraj psa na spacery. Każde załatwienie potrzeby na trawnik nagradzaj dobrym smakołykiem oraz entuzjastyczną radością. Staraj się często wyprowadzać psiaka na spacer, a po jakimś czasie zauważysz, że zacznie on sam sygnalizować chęć wyjścia na spacer!

Co zrobić, gdy pies już nabrudził w domu?

W tym, jak nauczyć psa sikać w przeznaczonych do tego miejscach, ważna jest także twoja reakcja na sytuację, gdy pies już nabrudzi w domu. Staraj się zachowywać spokój, nie wymierzaj czworonogowi kary, a już z pewnością nie wkładaj jego pyska w odchody! Nie pomoże to w nauce, a jedynie zestresuje twojego psa. Nie możesz jednak dopuścić do tego, by zwierzę wielokrotnie brudziło w tym samym miejscu. Powinieneś więc dokładnie posprzątać miejsca, które zwierzę zanieczyściło. Możesz też utrudnić mu dostęp do tych miejsc.Dobrze może też sprawdzić się przeniesienie posłania w okolice „miejsca zbrodni”. Zwierzęta unikają wypróżniania się w pobliżu miejsc, w których śpią, jedzą czy się bawią.

Sposoby na oduczenie psa sikania w domu

Jak nauczyć psa załatwiać się na dworze? Zacznij od oduczenia go załatwiania się w domu! Nie tylko szczenięta mają problem z brudzeniem wewnątrz domu. Problem ten często dotyczy także dorosłych psów, świeżo adoptowanych ze schroniska lub innych warunków, w których nie miały możliwości nauczyć się podstaw czystości.

Zdarza się również, że załatwianie się w domu może być związane ze stanem zdrowia pupila. Może być ono spowodowane przez:

  • choroby dróg moczowych;
  • cukrzycę;
  • niedoczynność kory nadnerczy.

Powodem bywają również stany lękowe u psa lub inne zaburzenia psychiczne. Jeżeli twój dorosły zwierzak brudzi w domu, to warto udać się do weterynarza, który go zbada i zdiagnozuje przyczynę takiego zachowania. Jak nauczyć psa załatwiać się na dworze, jeśli z badań wynika, że jest zdrowy i nic nie stoi na przeszkodzie, by mógł to robić poza domem, ale nie chce? Możesz wówczas skorzystać z pomocy behawiorysty. Pomoże on ustalić przyczyny łamania domowych zasad i wyrobić u psa odpowiednie nawyki.

Należy w tym miejscu zauważyć, że niektóre psy popuszczają mocz w wyniku nadmiernej ekscytacji, np. podczas wizyty gości lub w trakcie zabawy. Również w tym przypadku nie wolno psa karcić.

Komunikacja z psem a sikanie w domu

Jak nauczyć psa załatwiać się na dworze? Wiele osób pomija aspekt komunikacyjny, który jest bardzo ważny podczas nauki. Warto nauczyć swojego zwierzaka nawiązywania kontaktu wzrokowego lub określonego zachowania, np. drapania w drzwi czy potrącania nosem małego dzwoneczka, będzie on wtedy mógł jasno komunikować swoje potrzeby. Nauka takiego zachowania może nie być łatwa, ale przyniesie wiele korzyści w przyszłości.

Niektóry psy miewają problem z wydalaniem, kiedy są na smyczy, dlatego warto spacerować w miejscach, które nie wymagają ciągłego trzymania psa na uwięzi. Oczywiście należy wtedy uważnie obserwować pupila i nigdy nie puszczać go luzem bez obroży z adresówką, by się nie zgubił.

Nauka u szczeniaka nie różni się w dużym stopniu od uczenia dorosłego psa czystości, poza tym, że szczenię trzeba czasem szybko wynieść na trawnik lub matę. W obu przypadkach konieczna będzie cierpliwość oraz zdecydowanie. Spacery powinny być odpowiednio długie, a psu należy zapewnić komfortowe warunki w czasie ich trwania. Jeżeli twój pies jest strachliwy, to warto udawać się z nim w miejsca rzadko uczęszczane przez ludzi oraz inne zwierzęta. Jak nauczyć psa załatwiać się na dworze? Ważne jest tutaj odpowiednie podejście. Nie należy stosować kar, za to warto swojego pupila nagrodzić i pochwalić za każde poprawne zachowanie. Stosując się do określonych zasad, sprawisz, że twój pies przestanie tworzyć kałuże wewnątrz mieszkania!

Ile śpi pies? Sprawdź, jak powinien wyglądać zdrowy sen czworonoga, a także czy potrzebują dużo snu

ile śpi pies

To ile śpi pies, zależy od kilku czynników. Statystycznie psy przesypiają od dwunastu do czternastu godzin dziennie. Ich zapotrzebowanie na sen zmienia się jednak wraz z wiekiem. Warto jednak zwracać uwagę na to, by twój pupil sporo odpoczywał, ponieważ ma to wpływ na jego zdrowie. Jego organizm działa dokładnie tak, jak ludzki – po wysiłku, bieganie czy spacerze potrzebuje czasu na to, by się zregenerować. Rolą właściciela jest zapewnienie mu odpowiednich warunków.

Sen psa – jak długo śpią szczeniaki?

Szczeniaki przesypiają nawet trzy czwarte doby – wynika to z niewielkich rozmiarów ich organizmu oraz nieproporcjonalnych do niego pokładów energii.Zatem jeśli długość snu pieska wynosi 20 godzin w ciągu dnia, nie ma powodu do obaw. Warto jednak zrozumieć, dlaczego się tak dzieje. Nie tylko rozmiar szczeniąt oraz aktywność fizyczna mają wpływ na to, ile śpi pies –  rolę odgrywają również emocje. Młody piesek mocno się ekscytuje, bardzo przeżywa wszystkie nowości, właśnie dlatego ich baterie wymagają dłuższego ładowania. Szczeniak nie tylko śpi w nocy, ale jego dzień jest przeplatany częstymi drzemkami. Ma tendencje do nagłego zasypiania w trakcie jakiejś czynności. Nie ma w tym nic dziwnego –  to cecha charakterystyczna dla młodego wieku zwierzaka.

Ile śpi pies, kiedy jest dorosły?

Ile śpi pies, który jest już dorosły? Zdrowy psiak nie powinien przesypiać więcej niż piętnaście i mniej niż dziesięć godzin na dobę (optymalny czas wynosi 12–14 godzin snu). Warto jednak zaznaczyć, że wiele zależy od zmiennych takich jak aktywność psa i jego rozmiar. Psy, które bardzo dużo się ruszają, potrzebują także więcej czasu na regenerację sił. Jeżeli więc twój psiak odreagowuje podczas snu długie zabawy, nie masz się czym przejmować. W razie wątpliwości zawsze możesz jednak skorzystać z pomocy weterynarza.

Zapotrzebowanie na sen u starszych psów

Dorosłe psy potrzebują tyle samo snu? To czy pies śpi 12, czy 14 godzin również zależy od jego aktywności. Niektóre psy potrzebują większej ilości snu, inne natomiast mniejszej. Do tej pierwszej grupy zaliczają się między innymi psy myśliwskie, które potrzebują wielu bodźców i ruchu. Natomiast mniej czasu na sen poświęcają psy pracujące (np. pasterskie) – mają inny system odpoczynku.

Od tego zależy zdrowy sen dorosłego psa

Sen to jedna z podstawowych potrzeb żywych stworzeń. Nic więc dziwnego, że każdy pies potrzebuje snu. Zawsze zwracać uwagę na to, ile śpi pies.

Warto wiedzieć, co można zrobić, by zwierzak mógł się wysypiać i w ten sposób przyczyniać się do regeneracji organizmu. Najprostszym sposobem jest wprowadzenie codziennej rutyny do rozkładu dnia czworonoga. Jest to ważne zwłaszcza wieczorem, dlatego warto postawić na stałe godziny posiłków, ale także wyciszenie zwierzaka. Ostatni spacer powinien odbywać się spokojną trasą, gdzie nie ma tak dużego prawdopodobieństwa napotkania psich atrakcji. Lepiej także nie decydować się na bardzo angażujące zabawy, a postawić na takie, które pozwolą psu się uspokoić i poczuć senność.

Fazy snu psa

Jeżeli pies jest zdrowy, jego cykl snu składa się z dwóch faz – SWS oraz REM. Pierwsza to wczesna faza snu, w trakcie której psi mózg wycisza się i odpoczywa, ale nadal jest aktywny. Natomiast faza REM (Rapid Eye Movement), zwana również snem paradoksalnym, następuje w śnie głębokim, jakieś 10–20 minut po pierwszej. Jest to czas, kiedy z wysokiego poziomu aktywności mózg przechodzi w prawdziwą fazę spoczynkową. Mogą występować ruchy gałek ocznych oraz delikatne drgania kończyn, co niektórzy uważają za dowód, iż jest to psi sen.

Zapewnij swojemu psu dobrą jakość snu

Jeśli chcesz zapewnić swojemu pupilowi wartościowy sen, musisz zadbać o kilka kwestii. Najważniejszą jest posłanie – mimo że zwierzaki często lubią spać na przykład ulubionym fotelu swego właściciela, muszą mieć własne, wygodne legowisko. Należy przyzwyczajać go do takiego miejsca do spania już od pierwszych tygodni. Legowisko musi być nie tylko komfortowe, ale także ustawione w spokojnym zakątku, z którego jednak będzie mógł obserwować innych domowników. Może to mieć wpływ na to, ile śpi pies.

Co zrobić, by pies chciał spać w swoim legowisku?

Bywa również tak, że zwierzak unika posłania, który właściciel kupił z myślą o nim. Jeśli zauważysz, że pies w ciągu dnia chce spać, możesz zachęcić go, by skorzystał ze swojego legowiska. Co zrobić, by je polubił?

  1. Połóż tam jakąś swoją rzecz, na przykład koszulkę, która będzie przesiąknięta twoim zapachem;
  2. Postaw legowisko w spokojnym miejscu, gdzie nikt nie będzie mu przeszkadzał, ale jednocześnie nie poczuł się wykluczony z rodziny;
  3. Jeśli pies zaakceptuje swój kojec, nie przestawiaj go w inne miejsce.

Bezsenność twojego psa – jak z nią walczyć?

Niepokoi cię, ile śpi pies? Bywa, że u swojego psa możesz zauważyć problemy ze snem. Jak się one objawiają u zdrowego dorosłego psa? Najbardziej oczywistym symptomem jest niemożność zaśnięcia. Zwierzak wierci się na kocu, w nocy chodzi po domu, a w ciągu dnia jest zmęczony. Brak dobrego snu odbija się więc na jego zachowaniu – jest apatyczny, może mieć przekrwione gałki oczne. Należy z tym walczyć, ponieważ niedobór snu może mieć poważne konsekwencje dla zdrowia.

Sposoby na bezsenność

Jeżeli martwi cię zaburzona długość snu psa, skonsultuj się z weterynarzem albo behawiorystą. Warto zasięgnąć rady kogoś, kto się na tym zna. Problemy ze snem, mogą mieć na przykład podłoże bólowe, więc na początek trzeba wykluczyć tę możliwość. Pamiętaj, że psy chore świetnie kamuflują swoje dolegliwości. Oprócz tego warto zatroszczyć się o wspomnianą wcześnie rutynę oraz wieczorne rytuały wyciszające pupila. Czworonóg musi się także zmęczyć w ciągu dnia, więc zapewnij mu sporą dawkę ruchu, która będzie wymagała od niego sporej dawki energii.

Gdy zastanawia cię to, ile śpi pies, weź pod uwagę jego wiek oraz rozkład dnia. Bardziej aktywny zwierzak będzie potrzebował większej dawki snu. Natomiast małe kanapowce swoje drzemki rozkładają w nieco inny sposób. Niezależnie od tego właściciel powinien zadbać o ich potrzeby w tym zakresie.

Jak oduczyć kota gryzienia i drapania? Czy korzystać z porad behawiorysty?

jak oduczyć kota gryzienia

Jak oduczyć kota gryzienia? Przed takim problemem stają właściciele wielu mruczków. Trudno jednak wyeliminować niepożądane zachowania, bez poznania ich przyczyny. Sprawdźmy, co może wywoływać takie zachowanie kota i jak sobie z tym poradzić?

Kocia agresja to poważny problem, dlatego, jeżeli domowe sposoby zawiodą, warto skonsultować się z lekarzem weterynarii. Trzeba dowiedzieć się, dlaczego zwierzak atakuje domowników albo gości. Przyjrzyjmy się najbardziej powszechnym przyczynom agresywnego zachowania i zastanówmy, jak oduczyć kota gryzienia.

Dlaczego kot gryzie? Najważniejsze powody

jak oduczyc kota gryzienia 2

Warto od razu zaznaczyć, że sam fakt gryzienia nie jest od razu przejawem agresji pupila. Może on po przyjacielsku podgryzać dłoń na przykład podczas głaskania. Wtedy wysyła właścicielowi jasny komunikat, że taki dotyk mu nie przeszkadza. Wręcz przeciwnie, to przejaw sympatii – o ile takie ugryzienie nie sprawia bólu człowiekowi. Są także inne sytuacje, kiedy kot decyduje się na użycie swoich ostrych zębów. Dlatego warto zastanowić się nad tym, jak oduczyć kota gryzienia.

Nieprawidłowa socjalizacja kocięcia

Małe koty uczą się kontroli intensywności gryzienia i drapania od swojej mamy. Fachowo nazywa się to inhibicją gryzienia. Matka interweniuje, kiedy kotek, bawiąc się z rodzeństwem, staje się zbyt natarczywy lub po prostu sprawia im ból. Jeżeli twój kot dotkliwie gryzie, prawdopodobnie nie spędził z matką i rodzeństwem wymaganych dwunastu tygodni. Kot reaguje w ten sposób także wtedy, kiedy źle się z nim bawisz – pozwalasz gryźć i lizać ręce. Wtedy będzie je traktował, jako zabawkę. Należy wykluczyć takie zachowania wobec kociaka.

Zbyt duża poufałość człowieka

Gryzienie nie zawsze wynika z niewłaściwej socjalizacji, a bywa podyktowane zachowaniem człowieka. Koty to indywidualiści, których nie można zmuszać do pieszczot. W przeciwnym razie w ruch na pewno pójdą pazury. Zwierzak na początku daje sygnały ostrzegawcze, ale jeśli się ich w porę nie zinterpretuje, kot ugryzie właściciela. Jeśli chcesz wiedzieć, jak oduczyć kota gryzienia, obserwuj jego zachowanie.

Problemy behawioralne kota

Kiedy kot gryzie właściciela, to nigdy nie oznacza jego „wrednego” charakteru. Zwykle przyczyną są jego zaburzenia: poczucie strachu, nadpobudliwość, przebodźcowanie albo stres. Przyczyną zachowania zwierzęcia są więc czynniki, na które nie ma wpływu. Dlatego jego agresja jest skierowana przeciw człowiekowi. Dlatego w takim przypadku lepiej nie czekać i rozwiązać problem z pomocą kociego behawiorysty, który potrafi odczytać przyczyny jego zachowania.

Problemy zdrowotne

jak oduczyc kota gryzienia

Jeśli zastanawiasz się, jak oduczyć kota gryzienia ludzi, warto zabrać go do weterynarza. Być może jego zachowanie wynika z choroby albo bólu? Lekarz umie interpretować objawy, więc potrafi wykluczyć lub potwierdzić twoją domową diagnozę.

Jak oduczyć kota gryzienia i drapania rąk podczas głaskania?

Niestety nie ma jednoznacznej odpowiedzi na to, jak oduczyć kota gryzienia. Wszystko zależy od przyczyn, ale kluczem do sukcesu na pewno jest cierpliwość wobec kota. Trzeba pamiętać, że zwierzak nie robić tego bez powodu, a stosowanie kar fizycznych tylko pogłębi problem. Należy poprosić o pomoc i zasięgnąć porady specjalisty – to jest właśnie pierwszym krokiem do rozwiązania kocich kłopotów. Oczywiście warto znać doraźne sposoby na to, by uspokoić czworonoga.

Jak oduczyć gryzienia podczas zabawy?

Jak oduczyć kota gryzienia w takiej sytuacji? Przede wszystkim konsekwentnie unikaj zabawy z udziałem gołych rąk. Najlepiej wdrążyć zabawki dystansowe, czyli na przykład wędki. Przekierowuj uwagę kota na inne przedmioty lub zabawki, a kiedy uparcie gryzie cię po rękach, przerwij zabawę. Nie krzycz na zwierzaka i nie stosuj kar fizycznych – spowodujesz w ten sposób stres i pogłębisz problem. Jeżeli wymienione wyżej metody nie zadziałają, warto rozważyć konsultacje behawiorystyczne.

Jak poradzić sobie ze stresem i strachem zwierzęcia?

Wspominaliśmy, że niektóre mruczki gryzą, ponieważ nie mogą poradzić sobie z emocjami i złymi doświadczeniami. Konsultacja z behawiorystą to jedno, ale warto działać też na własną rękę. Aby zapobiec gryzieniu z powodu lęku przed człowiekiem, dobrym sposobem jest zastosowanie pozytywnego bodźcowania. Właściciel musi być cierpliwy, ale kot w końcu zacznie budować pozytywne skojarzenia. Jeśli przyczyną jest stres, trudniej jest ustalić źródło, ale można na przykład bardziej dopasować dom do potrzeb zwierzęcia. Większa liczba drapaków i możliwość wspinania to coś, co koty lubią. Jeśli mogą obserwować domowników z większej wysokości, czują się pewniej.

Jak oduczyć swojego kota podgryzania kabli?

Niektóre koty chętnie podgryzają wszelkiego rodzaju przewody. Kociarze pewnie nie zliczą, ile razy musieli ratować swoje ładowarki. To jednak bardzo szkodliwy nawyk, dlatego trzeba wiedzieć, jak oduczyć kota gryzienia kabli. Mówiąc szczerze, koty nie lubią nudy, dlatego, jeśli doskwiera brak zajęć, pupil zaczyna organizować sobie czas zgodnie ze swoimi potrzebami.Dlatego warto zapewnić im więcej atrakcyjnych miejsc, a jeśli ma zbyt dużo zabawek, ograniczyć ich liczbę. Nie trzeba od razu wyrzucać, wystarczy schować i co jakiś czas wymieniać, dzięki temu zachowają urok nowości. Jak oduczyć koty używania zębów na kablach? Można próbować je zabezpieczyć:

  • ukryj kable za listwami;
  • kiedy skończysz korzystać z ładowarki lub laptopa, chowaj je;
  • oklej kable taśmą dwustronną, która zniechęci kota;
  • można zastosować płyn zniechęcający koty do gryzienia (dostępny w sklepach zoologicznych) lub sok z cytryny.
jak oduczyc kota gryzienia 3

Instynkt łowiecki kota – tak go okiełznasz

Przez podgryzanie opiekuna, a przede wszystkim regularne ataki, może objawiać się instynkt łowiecki kociaka. Mimo że zostały udomowione przed tysiącami lat, nadal pozostały drapieżnikami i czasami muszą znaleźć ujście dla swoich pierwotnych potrzeb. Atakowanie dłoni i stóp, czajenie się i wyskakiwanie – tak zachowują się łowcy. Jeśli nie chcesz tolerować tego w domu, musisz okiełznać go zabawą. Już wyjaśniliśmy, że należy używać odpowiedniego sprzętu, nie rąk. Trzeba też pamiętać, że zabawa musi być dynamiczna, by zwierzak czuł, że poluje, a przede wszystkim zakończona sukcesem.

Jeśli zastanawiasz się, jak oduczyć kota gryzienia, musisz dobrze poznać powód takiego zachowania. Czasami to po prostu zła socjalizacja, w innych przypadkach przyczyny mogą być głębsze. Jedno jest pewne – nie możesz zostawić swojego pupila bez odpowiedniej pomocy i wsparcia.

Co gotować psu? Zasady domowego żywienia psa: odpowiednie proporcje domowego jedzenia

Karmienie psa to ważne zagadnienie dla wszystkich właścicieli czworonogów. Każdy chce, by jego pupil otrzymywał to, co najlepsze, a przez to cieszył się dobrym zdrowiem. Komercyjne karmy nie zawsze mają odpowiednie składniki i właśnie z tego względu sporo osób decyduje się, by swojego psa karmić domowym jedzeniem. Dlatego tak ważne jest, by wiedzieć, co gotować psu i w ten sposób zapewnić mu zbilansowaną dietę.

Co gotować psu? Najważniejsze zasady żywienia psa

Gotowane jedzenie dla psa powinno posiadać wszystkie ważne składniki odżywcze i mikroelementy. Głównym składnikiem mieszanki musi być oczywiście mięso, które jest źródłem białka. Można stosować praktycznie każdy jego rodzaj, jeżeli oczywiście zwierzak nie jest na nic uczulony. Ważne jest to, aby pod żadnym pozorem nie gotować kości. Co gotować psu oprócz tego? Pies może jeść też podroby, jednak nigdy nie powinno być ich więcej niż mięsa mięśniowego. Do diety należy wprowadzić też odpowiednią ilość węglowodanów, najlepiej w formie warzyw lub owoców. Aby odpowiednio dobrać wszystkie składniki odżywcze do konkretnego osobnika, warto skonsultować się ze specjalistą od żywienia zwierząt lub kompetentnym lekarzem weterynarii.

Gotowa karma a domowe jedzenie – co jest lepsze na psi posiłek?

Warto odpowiedzieć sobie na pytanie, co jest lepsze dla psa – karma komercyjna czy jedzenie gotowane w domu? W niektórych przypadkach samodzielne przygotowywanie jedzenia jest koniecznością. Bywa, że pies nie chce jeść gotowej karmy albo ma problemy z układem pokarmowym i wymaga odpowiedniej diety.

Jeżeli natomiast nie wykazuje takich problemów, można pozostać przy kupnej karmie dobrej jakości. Ma to sporo zalet, między innymi jest odpowiednio zbilansowana i zawiera wszystkie niezbędne zwierzakowi składniki. Dzięki wskazówkom dotyczącym porcjowania łatwiej utrzymywać prawidłową masę ciała pupila. Jednak to, co znajdzie się w psiej misce, to zawsze indywidualna decyzja opiekuna. Należy jednak wiedzieć, co gotować psu, by wyszło mu to na zdrowie.

Składniki odżywcze, jakie należy podawać psu do jedzenia

Co gotować psu, by zabezpieczyć jego potrzeby żywieniowe? Na pewno pies nie będzie wegetarianinem i należy podawać mu białko pochodzenia zwierzęcego. Może to być na przykład wołowina, drób czy ryby (najlepiej łączyć kilka rodzajów mięsa), a jeśli jest zbyt chude, dodać inne tłuszcze zwierzęce. Oprócz mięsa posiłek powinien zawierać także warzywa oraz kaszę, ryż albo makaron. Zarówno mięso i warzywa, jak i wypełniacz należy połączyć w równych proporcjach. Co ważne, proporcje składników mogą się różnić w zależności od potrzeb twojego psa. Niektóre, na przykład pracujące, mogą wymagać większej ilości białka.

Niezbędne składniki w psim jedzeniu domowym

Zanim zaczniesz na własną rękę komponować posiłki dla swojego psa, skonsultuj się ze zwierzęcym dietetykiem. Na pewno doradzi, co podać psu, by zaspokoić jego potrzeby żywieniowe. Poza tym nie można zapominać o tym, by dieta domowa dostarczała nie tylko białka, również te pochodzenia roślinnego, ale także niezbędnych witamin i minerałów. Bardzo ważne dla prawidłowego żywienia psa są:

  • białka;
  • tłuszcze, które dostarczają wielonienasyconych kwasów tłuszczowych (PUFA) oraz rozpuszczalnych w nich witamin A, D, E oraz K;
  • witaminy i składniki mineralne, takie jak wapń oraz jod.

Porada specjalisty pomoże tak skomponować domowe posiłki psa, by zapewnić mu niezbędne składniki odżywcze, a także dobrze wpłynąć na trawienie zwierzaka.

Posiłek dla psa – jak duża powinna być porcja?

Ważne jest nie tylko wiedza o tym, co gotować psu, ale także jak duża powinna być dzienna dawka pokarmowa. W przypadku dorosłego psa jego całodzienna porcja powinna wynosić 5% masy ciała. Co bardzo ważne, nie należy podawać jej podczas jednego karmienia, a podzielić na przynajmniej dwa posiłki. To w przypadku każdego psa zdrowego, natomiast jeśli będzie zagrożenie skrętem żołądka czy innymi chorobami, liczbę porcji należy dopasować do preferencji danego psa. Warto pamiętać jeszcze o jednej kwestii – podawania psu posiłków powinno następować po spacerze i aktywności fizycznej. W przeciwnym wypadku nawet zdrowy pies może się poważnie pochorować.

Jedzenie dla psa – tego nie można gotować dla psa

Jeśli zastanawiasz się, co gotować psu samodzielnie w ramach posiłków, musisz znać nie tylko jego zapotrzebowanie na składniki. Należy także wiedzieć, czego nie można włączać do psiej diety. Swoim pupilom pod żadnym pozorem nie można podawać kości po obróbce termicznej, gdyż istnieje niebezpieczeństwo, że pokaleczą jego przełyk. Toksyczne dla psa będzie awokado, ponieważ do uprawy używa się persinu. To środek grzybobójczy, który nie ma wpływu na ludzi, ale jest niezwykle niebezpieczny dla psiaków. Dla zdrowia psa warto zrezygnować z produktów mlecznych, ponieważ nie wszystkie tolerują laktozę, należy unikać także:

  • przetworzonych i mocno doprawionych produktów;
  • tłustych wędlin oraz kiełbasy;
  • cebuli i czosnku;
  • winogron oraz rodzynek.

Dieta dla psa z alergią pokarmową

Zarówno domowe jedzenie, jak i gotowe karmy mogą wywoływać alergie pokarmowe. Najczęstsze objawy to problemy skórne, biegunka, wymioty oraz wzdęcia. Zawsze trzeba udać się do weterynarza, by potwierdzić problem, być może zaleci też psu dietę eliminacyjną. Pozwala ona znaleźć alergen i wyeliminować go z psiego jadłospisu.

Domowa karma – przykładowe przepisy

Co gotować psu, który nie ma żadnych alergii i specyficznych wymagań pokarmowych? Jak wspominaliśmy, bardzo ważne jest mięso. Nie należy gotować go zbyt długo, by nie straciło wartości odżywczych, ale też nie powinno być surowe. Psy dobrze reagują na surową marchewkę, pomidora oraz ogórka, natomiast warto gotować brokuły, kalafiora, pietruszkę, jarmuż czy dynię. Z kolei świetnym wypełniaczem będzie makaron, ryż, kasza i płatki owsiane. Aktywnym psiakom można podawać również ziemniaki. Powinny być lekko rozgotowane i bardzo ważne – bez dodatku przypraw. Aby psu niczego nie brakowało, warto zadbać także o suplementację.

Zastanawiając się nad tym, co gotować psu, trzeba wziąć pod uwagę nie tylko mięso. Psy mogą (i powinny) jeść także warzywa oraz tzw. wypełniacze, należy także zadbać o to, by produkty były dobrej jakości. Dlatego jeśli wydaje ci się, że możesz podzielić się z psiakiem resztkami twojego obiadu, jesteś w błędzie.

Pies asystujący – podstawowe informacje

pies asystujący

W przypadku osób niepełnosprawnych pies asystujący może pomóc w codziennych czynnościach takich jak otwieranie drzwi lub podnoszenie upuszczonych przedmiotów. Może również zapewnić nieocenioną pomoc w sytuacjach awaryjnych takich jak wzywanie pomocy lub znalezienie wyjścia z budynku!

Jak uzyskać psa asystującego?

Istnieje kilka różnych sposobów, aby uzyskać psa asystującego. Najczęstszym sposobem jest współpraca z organizacją szkoleniową, która zajmuje się tego typu psami. Organizacje te hodują, wychowują i szkolą psy asystujące, aby pomóc ludziom o różnych potrzebach. 

Jeśli dana osoba ma problemy z psychiką, musi przejść odpowiednie badania. Trzeba np. ocenić, jak silna jest jej fobia społeczna. Test w tym przypadku jest naturalną procedurą i pozwala określić stan psychiki osoby ubiegającej się o psa. Na podstawie testu zostanie jej przydzielony pies najlepiej odpowiadający jej potrzebom i osobowości. 

Pies asystujący może być dla osób z fobią społeczną doświadczeniem zmieniającym życie, dającym im wsparcie i pewność siebie, której potrzebują, aby stawić czoła swoim lękom i żyć pełnią życia.

Szkolenie psów asystujących

Psy asystujące są specjalnie szkolone do wykonywania zadań, których ich niepełnosprawni właściciele nie mogą wykonywać samodzielnie. Najczęściej spotykane rasy psów asystujących to: Labrador Retriever, Golden Retriever i owczarek niemiecki

Pies asystujący przechodzi intensywny program szkoleniowy, który trwa zazwyczaj około dwóch lat. W tym czasie uczy się podstawowych komend posłuszeństwa, reagowania na konkretne sygnały od właściciela oraz wykonywania różnych zadań. Pies asystujący musi także umieć zachować spokój w różnych sytuacjach, np. w tłumie lub podczas głośnych dźwięków. 

Jak pies asystujący pomaga osobie niepełnosprawnej?

Pies asystujący może zapewnić osobie niepełnosprawnej nieocenioną pomoc i towarzystwo. Jest on szkolony do wykonywania różnych zadań takich jak otwieranie drzwi i pomaganie swojemu właścicielowi w ubieraniu się. 

Pies asystujący może również zapewnić wsparcie emocjonalne, pomagając swojemu właścicielowi w radzeniu sobie z lękiem i samotnością. 

Psy asystujące są starannie dobierane do potrzeb i osobowości właściciela i przechodzą intensywne szkolenie, zanim będą gotowe do współpracy z osobą niepełnosprawną.

Jakie są różne rodzaje niepełnosprawności, w których mogą pomóc psy asystujące?

Psy asystujące mogą stanowić nieocenioną pomoc dla osób z różnymi rodzajami niepełnosprawności. Prawdopodobnie najbardziej znanym psem asystującym jest pies przewodnik, który pomaga osobom niewidomym lub słabo widzącym poruszać się po otoczeniu.

Psy asystujące mogą być również szkolone do pomocy osobom głuchym lub niedosłyszącym. Psy te mogą ostrzegać swoich przewodników na dźwięk kogoś wołającego ich imię lub dzwonka do drzwi. Psy asystujące mogą być również szkolone do udzielania pomocy osobom korzystającym z wózków inwalidzkich lub mającym problemy z poruszaniem się.

Mogą być one także szkolone do udzielania pomocy osobom cierpiącym na cukrzycę lub inne schorzenia. Mogą wykonywać takie zadania jak kupowanie leków albo wzywanie pomocy w nagłych wypadkach. Psy asystujące mogą zapewnić niezależność i pewność siebie osobom z różnymi rodzajami niepełnosprawności.

Zaburzenia psychiczne a pies asystujący

Psy asystujące mogą stanowić nieocenioną pomoc dla osób niepełnosprawnych, ale nie każdy, kto ubiega się o takiego czworonoga, zostanie zatwierdzony. Jednym z wymogów większości programów psów asystujących jest to, że wnioskodawca musi mieć ocenę psychologiczną, aby zapewnić, że ma stabilną osobowość i stan zdrowia psychicznego. 

To dlatego, że psy asystujące są dużą odpowiedzialnością, a wnioskodawca musi być w stanie dbać o swojego zwierzaka i przestrzegać wszystkich zasad programu. Niektóre programy psów asystujących oceniają zaburzenia osobowości. Test, który pomaga dokonać oceny przyszłego właściciela psa, jest część całego programu.

Może on pomóc w identyfikacji wnioskodawców, którzy mogą nie być odpowiedni dla psa asystującego. Należy jednak pamiętać, że testy te nie zawsze są dokładne i istnieje wiele innych czynników, które wpływają na to, czy pies asystujący będzie dobrze dopasowany do danej osoby. Ostatecznie to program psów asystujących decyduje o tym, czy wnioskodawca kwalifikuje się do otrzymania psa asystującego.

Pies asystujący może być szkolony do udzielania pomocy osobom cierpiącym na cukrzycę lub inne schorzenia. Może też być szkolony do wykonywania takich zadań jak kupowanie leków albo wzywanie pomocy w nagłych wypadkach. Jest on doskonałym sposobem na to, by zapewnić niezależność i pewność siebie osobom z różnymi rodzajami niepełnosprawności!

Jak nauczyć kota korzystać z kuwety? Praktyczne porady!

Jak nauczyć kota korzystać z kuwety

Koty słyną ze swojej czystości i ogromną wagę przykładają do czystości futra. Zakopywanie odchodów jest całkowicie naturalnym odruchem u każdego kota domowego. Można wręcz powiedzieć, że przeszkadza im wszelki brud w ich najbliższym otoczeniu. Wielu początkujących właścicieli zastanawia się, jak nauczyć kota korzystać z kuwety. Nie jest to jednak bardzo trudna sztuka. Zwierzaki po prostu wiedzą, że mają to robić, więc zazwyczaj wystarczy po prostu zaprezentować im pudełko z piaskiem. Nie zmienia to jednak faktu, że rola właściciela w nauce również ma bardzo duże znaczenie. Zobacz, jak nauczyć kota korzystania z kuwety!

Jak nauczyć kocię korzystać z kuwety?

Małe koty uczą się tego już wieku pięciu czy sześciu tygodni, więc bardzo możliwe, że twój nowy lokator już będzie posiadał taką umiejętność. Czystość leży w naturze kota, dlatego nie musisz wykonywać jakichś specjalnych działań, by nauczyć go korzystać z toalety. Kocięta najczęściej uczą się załatwiania do kuwety od matek.

Małego kotka należy wkładać do kuwety po przebudzeniu oraz po posiłkach. Warto też obserwować swojego małego zwierzaka, jeżeli zaczyna zachowywać inaczej niż zwykle, to może to oznaczać, że szuka miejsca, w którym będzie mógł się załatwić. W takim wypadku także należy wstawiać go do kuwety. Kiedy kociak się załatwi, warto nagrodzić go smakołykiem lub pieszczotami. Nie dawaj jednak jedzenia kotu w kuwecie, ponieważ będzie on niechętnie korzystał z niej w przyszłości.

Jeżeli twój kot nie miał wcześniej kontaktu z kuwetą, postaw ją w spokojnym miejscu (ale nie oddalonym od centrum domowych wydarzeń!). Pokaż kotu kuwetę wypełnioną czystym żwirkiem i zachęć go, delikatnie kopiąc w nim ręką. Zainteresowany zwierzak powinien szybko zacząć naśladować twoje ruchy. Większość kotów błyskawicznie orientuje się, o co chodzi.

Jak nauczyć kota korzystać z kuwety, kiedy jest już dorosły?

Czasami do naszego domu trafiają koty, które przez całe życie były wolnożyjące. Mogą one mieć problem ze zrozumieniem konceptu pudełka ze żwirkiem. Jak nauczyć kota korzystać z kuwety, jeżeli został on wzięty z ulicy i nigdy nie miał z nią do czynienia? Warto odwołać do tego, co jest mu bliskie i znajome. Na samym początku warto zrezygnować ze żwirku i wsypać do kuwety trochę ziemi, liści oraz gałązek. Kiedy zwierzak już zrozumie, że kuweta jest miejscem załatwiania potrzeb fizjologicznych, możesz stopniowo zmienić podłoże na żwirek. Na początku najlepiej wybrać jak najmiększy i najdrobniejszy.

Jeżeli zwierzę załatwi się poza kuwetę, to nie można go karać! Dobrym pomysłem jest zebranie odchodów i wrzucenie ich do kuwety, pomoże to pupilowi zrozumieć, gdzie znajduje się odpowiednie miejsce do załatwiania swoich potrzeb. Jeżeli dorosły kot uparcie załatwia się poza kuwetą, najlepszym rozwiązaniem jest zabranie go do weterynarza i wykonanie badań diagnostycznych. Często jest to bowiem objaw problemów z pęcherzem lub nerkami.

Wybór odpowiedniej kuwety jest ważny!

Jak nauczyć kota korzystać z kuwety? Duży wpływ na edukację ma odpowiednio dobrana kuweta! Najczęściej popełnianym błędem w wyborze kuwety jest jej zbyt mały rozmiar. Mówi się, że kuweta powinna być półtora raza dłuższa niż kot. Warto kierować się tą zasadą, bo może ona mieć duży wpływ na to szybkość tego, jak nauczyć kota sikać do kuwety.

Ważny również jest kształt kuwety, szczególnie w przypadku starszych kotów, które mogą mieć problemy ze stawami. Należy wtedy wybrać kuwetę o niższej ściance wejściowej, która znacznie ułatwią kotu wchodzenie do toalety. Nie wszystkie koty chętnie korzystają z kuwet zakrytych, dlatego trzeba uważnie obserwować, czy twój pupil nie wykazuje takiej niechęci. Stosunek kota do kuwety może zależeć od jej modelu.

Gdzie ustawić kuwetę?

Nie tylko wybór modelu, ale też miejsce ustawienia kuwety ma istotne znaczenie w tym, jak nauczyć kota korzystać z kuwety. Najlepiej ustawić ją w miejscu odosobnionym i spokojnym, by kot korzystał z niej bez stresu. Musisz ustawić ją w miejscu, które będzie łatwo dostępne dla pupila. Kuweta powinna znajdować się jak najdalej od miejsca, w którym kot spożywa posiłki.

Odpowiednie ustawienie kuwety sprawi, że będzie on korzystał z niej znacznie chętniej. Daj jednak swojemu mruczkowi przyzwyczaić się do miejsca, w którym kuweta się znajduje. Przy tym, jak nauczyć kota korzystać z kuwety, ważna jest cierpliwość. Kuwet w mieszkaniu powinno być o jedną więcej, niż wynosi liczba kotów, pamiętaj o tym!

Jak nauczyć kota korzystać z kuwety? Żwirek ma znaczenie!

Odpowiedni rodzaj żwirku ma duże znaczenie! Warto wypróbować różne rodzaje i marki żwirku, dzięki temu w końcu odnajdziesz taki, który przypadnie twojemu kociemu przyjacielowi do gustu. Wyróżnia się dwa główne rodzaje żwirku:

  • żwirek zbrylający – pod wpływem wilgoci tworzy on grudki. Dzięki temu czyszczenie kuwety będzie zdecydowanie prostsze. Większość żwirków zbrylających wykonana jest z chłonnej gliny, można jednak spotkać się także z alternatywami wykonanymi z włókna roślinnego;
  • żwirek niezbrylający – wykonany ze zróżnicowanych materiałów. Czasami są to kryształki krzemionki, a czasem papier makulaturowy lub granulat drzewny. Takie żwirki należy jednak częściej wymieniać, niż w przypadku żwirków zbrylających.

Bacznie obserwuj swojego kota i sprawdzaj, czy wybrany żwirek mu pasuje. Dzięki takiemu działaniu możesz uniknąć sytuacji, w których kot załatwi się poza kuwetą!

Jak nauczyć kota korzystać z kuwety, kiedy nie chce tego robić?

Niektóre koty, mimo usilnych starań właściciela, nie chcą korzystać z kuwety. Wspominaliśmy już, że w takim wypadku warto skorzystać z usług lekarza weterynarii i sprawdzić zdrowie pupila. Jest to istotne zwłaszcza w sytuacji, kiedy kot wcześniej bez problemu korzystał z kuwety i nagle przestał. Może to być spowodowane zakażeniem dróg moczowych lub zapaleniem pęcherza. W tej sytuacji kot odczuwa ból przy oddawaniu moczu i wymaga to leczenia.

Powinieneś również kontrolować ilość żwirku w kuwecie, koty najczęściej lubią cienką warstwę. Pamiętaj, aby nie denerwować się na kota, kiedy zdarzy mu się wpadka. Nie warto niepotrzebnie stresować zwierzęcia, należy spróbować zachęcić go do korzystania z kociej toalety.

Jak nauczyć kota korzystać z kuwety? Koty instynktownie skojarzą, które miejsce służy do załatwienia swoich potrzeb fizjologicznych, jeśli będzie dobrze przygotowane. Nauka kuwetowania rozpoczyna się już u pięciotygodniowych kociąt. Do nowego domu maluchy powinny natomiast trafiać w wieku przynajmniej trzech miesięcy, dlatego zazwyczaj nowy lokator od początku doskonale wie, jak korzystać z kuwety, i nie musisz go tego uczyć. Zakopywanie odchodów jest dla kotów naturalnym odruchem, dlatego nie musisz się martwić! Pamiętaj jednak o cierpliwości, każdy kot jest inny i niektórym nauka zajmie więcej czasu.

Ile razy dziennie karmić psa? Porady żywieniowe dla szczeniaków i dorosłych psów!

ile razy dziennie karmić psa

Ile razy dziennie karmić psa? Ciężko dokładnie odpowiedzieć na to pytanie, ponieważ wielu hodowców i właścicieli ma zupełnie inny pogląd na to, ile razy dziennie karmić psa. Niektórzy cenią sobie karmienie raz dziennie o konkretnej godzinie i jeżeli zwierzak dobrze czuje się w takim trybie, to będzie on odpowiedni. Jeżeli chcesz poznać szczegółowe informacje o żywieniu psów, to koniecznie przeczytaj poniższy artykuł!

Ile musi jeść szczeniak?

W zależności od rasy psy osiągają dorosłość w wieku od 10 miesięcy do 2 lat. W początkowym okresie życia karmione są mlekiem matki, ale trzeba zacząć je przyzwyczajać do jedzenia stałych pokarmów około 3 lub 4 tygodnia życia. Jest to bardzo ważne zadanie właściciela, w tym czasie można nawiązać dosyć dużą więź emocjonalną ze szczeniakiem. Wprowadzanie do diety pokarmów stałych należy jednak robić stopniowo, pupil musi przystosować się do zmian. Zbyt szybkie przejście na pokarmy stałe może mieć zły wpływ na układ pokarmowy psa oraz jego samopoczucie.

Ile powinien jeść szczeniak? To zagadnienie powinno być bardzo ważne dla każdego odpowiedzialnego hodowcy. Pies do prawidłowego rozwoju potrzebuje składników odżywczych, które dostarczane są w odpowiednich odstępach czasowych. Przekarmienie i niedokarmienie mogą wpłynąć negatywnie na zdrowie czworonoga. Wiele problemów zdrowotnych w przyszłości może być spowodowane przez źle skonstruowaną dietę.

Ile powinno znajdować się pokarmu w jednym posiłku? Jest to zależne od rasy oraz masy pupila, dlatego nie można tego jasno określić. Innych ilości będzie wymagać młoda chihuahua lub yorkshire terrier, a innych szczenię dużej rasy. Warto kierować się zasadą, która mówi, że szczeniak potrzebuje większej ilości składników odżywczych w przeliczeniu na masę ciała niż dorosły pies.

Ile razy dziennie karmić psa młodego i szczenię?

Ile razy dziennie karmić psa, który jest młody? Musi on jeść częściej niż dojrzały pies. Należy oczywiście pamiętać o mniejszych porcjach. Szczenięta w wieku około 7 tygodni powinny otrzymywać od 4 do 5 posiłków dziennie. Po 8 tygodniu życia należy zmniejszyć częstotliwość napełniania miski do 3 lub 4 razy dziennie. Po 7 miesiącu życia można psa karmić dwa razy dziennie, podobnie jak psa dorosłego.

Pamiętaj o tym, aby porcje obliczać indywidualnie w zależności od psa. Na karmach dla psów znajdują się pomocne informacje, dzięki którym będziesz mógł określić, jakie dawki powinien otrzymywać twój pupil. Szczeniakom warto podawać specjalnie dla nich przeznaczone karmy wysokiej jakości, dzięki temu będziesz miał pewność, że dostarczasz im wystarczającą ilość składników odżywczych.

Dieta psa dorosłego – co należy o niej wiedzieć?

Jeżeli jesteś właścicielem dorosłego psa, to powinieneś stworzyć dla niego dietę, która będzie zawierała odpowiednią dzienną dawkę składników odżywczych. W dużym stopniu wpłynie to na zdrowie oraz samopoczucie zwierzaka. Dieta ma również wpływ na wygląd czworonoga, jako przykład można tutaj podać stan sierści. Odpowiedni bilans kaloryczny jest bardzo ważny dla twojego psa! Wielu właścicieli ma tendencję do przekarmiania swojego pupila. Psy naprawdę dobrze opanowały sztukę błagania o jedzenie. Trzeba jednak bardzo uważać, ponieważ podawanie psu zbyt dużej ilości jedzenia może być przyczyną nadwagi.

Psa nie można karmić zbyt często. Na ogół zaleca się rozbijanie dziennej porcji jedzenia na dwa–trzy mniejsze posiłki. Nie tylko zmniejsza to występowanie nagłych napadów głodu, ale także minimalizuje ryzyko zachorowania na bardzo niebezpieczny skręt żołądka. Na zachorowanie na tę chorobę najbardziej narażone są duże psy i to ich posiłki najlepiej rozbijać na mniejsze porcje. Ile razy dziennie karmić psa? Najlepiej będzie podawać mu posiłek trzy razy dziennie, ale w mniejszych porcjach.

Co należy wiedzieć o karmieniu dorosłego psa?

Wiesz już, ile razy dziennie karmić psa. Ważne jest jednak, abyś znał podstawowe zasady zdrowej psiej diety i wdrożył rutynę żywieniową. Musisz pamiętać o tym, żeby nie zostawiać psu pełnej miski na cały dzień. Doprowadzi to do tego, że będzie on co jakiś czas podchodził do miski, a jego żołądek nie będzie miał czasu na odpoczynek. Jeżeli widzisz, że pies już nie jest zainteresowany jedzeniem, to wyczyść jego miskę i napełnij ją dopiero przy okazji następnego posiłku.

Warto jeszcze zaznaczyć, że psia karma, która pozostaje w misce przez długi czas, może zwietrzeć i być mniej atrakcyjna dla psa. Nie należy napełniać psiej miski przed i po aktywności fizycznej. Jeżeli wybierasz się na spacer ze swoim psem, to zdecydowanie lepiej będzie nakarmić go dwie godziny po powrocie. Staraj się unikać dokarmiania swojego psa pomiędzy posiłkami. Pies na pewno będzie zadowolony z rzuconego mu co jakiś czas przysmaku, ale nie oznacza to, że będzie to dla niego zdrowe. Nagrody w postaci przysmaków stosuje się do nagradzania psa, ale nie powinny one stanowić więcej niż 15% dziennej racji.

Na pewno zdajesz sobie sprawę, że każdy pies jest inny, dlatego dieta powinna być dostosowana indywidualnie do każdego zwierzęcia. Każde zwierzę ma inne potrzeby, dieta zdrowego psa będzie znacząco różniła się od diety psa chorego. Indywidualne podejście to bardzo ważny element w hodowli.

Jak powinna wyglądać psia dieta?

To, ile razy dziennie karmić psa jest ważne, ale właściciel nie powinien zapominać o odpowiedniej zawartości składników odżywczych w karmie. Jak znaleźć odpowiednią karmę? Reklamy w przeglądarkach internetowych mogą namieszać ci w głowie. Pamiętaj, by zawsze czytać dokładnie skład karmy! Na pierwszym miejscu powinno się w nim znajdować mięso, z kolei najlepiej, jeśli nie będzie zawierała zbóż, takich jak pszenica czy kukurydza. Kiedy znajdziesz już dobrze zbilansowaną karmę, która odpowiada twojemu zwierzakowi, to nie zmieniaj jej. Częste zmiany karmy nie wpływają dobrze na układ pokarmowy psa.

Dobrze zbilansowana psia dieta zawiera białka, węglowodany oraz tłuszcze. Nie może w niej zabraknąć również witamin i minerałów oraz błonnika, który jest niezbędny do prawidłowego trawienia. Ilość błonnika nie powinna jednak przekraczać 5%. Psie posiłki powinny charakteryzować się strawnością, smakowitością oraz stałym składem. Dieta dorosłego pieska uzależniona jest od aktywności, psy aktywne powinny dostawać odpowiednio większą ilość kalorii. Starsze psy powinny dostawać dodatkowe ilości nienasyconych kwasów tłuszczowych oraz witamin A i E. Mają one również dużo mniejsze zapotrzebowanie kaloryczne, ponieważ ich procesy metaboliczne są spowolnione, ich dieta nie powinny być więc wysokokaloryczna.

Teraz wiesz już, ile razy dziennie karmić psa. Ważne jest dostosowanie posiłków do indywidualnych potrzeb zwierzęcia, ale też regularność i podawanie posiłków o odpowiednich porach. Zbyt duże porcje mogą doprowadzić do otyłości. Jeżeli wybierzesz dla swojego czworonoga odpowiednią dietę, to będzie on zdrowy i szczęśliwy!

Jak sadzić rośliny w akwarium? Jak robić to prawidłowo? Jakie gatunki wybrać?

jak sadzić rośliny w akwarium

Do akwarium możesz wybrać różne rodzaje roślin – niższe, wyższe oraz pływające. Popularne są również tzw. epifity. Jak sadzić rośliny w akwarium? W zasadzie technika nie różni się znacznie od sposobu sadzenia czy przesadzania roślin doniczkowych. Pamiętaj, że także gatunki, które wybierzesz do swojego domowego zbiornika wodnego, mają różne wymagania. Musisz zapewnić im odpowiednią temperaturę, ilość światła, a także regularne nawożenie. Ważne jest też kontrolowanie ich kondycji – również rośliny wodne mogą chorować i marnieć. Zanim zaczniesz umieszczać rośliny w akwarium, musisz je odpowiednio przygotować. Przeczytaj, jak zabrać się do wsadzania roślin do akwarium!

Przygotowanie do sadzenia roślin akwariowych

Sadzenie roślin w akwarium nie powinno nastręczać trudności doświadczonym akwarystom. Jeśli jednak, po raz pierwszy zakładasz akwarium, możesz mieć wątpliwości co do prawidłowego sposobu jego urządzenia. Rośliny akwariowe najczęściej sprzedawane są w specjalnych koszyczkach, które ułatwiają ich transport i chronią przed uszkodzeniem korzeni. Zanim zaczniesz przenosić rośliny, musisz delikatnie rozciąć koszyczek i usunąć watę mineralną, jeśli została tam umieszczona. Warto również przyciąć ich system korzeniowy o kilka centymetrów (1,5-2 cm). Taki zabieg przyspiesza aklimatyzację roślin w nowym miejscu. Na tym jednak nie koniec przygotowań. Wszystkie sadzonki należy rozdzielić, a następnie dokładnie oczyścić, przepłukać pod wodą. Koniecznie trzeba pozbyć się uszkodzonych, nadpsutych, zgniłych liści. Mogą one niekorzystnie wpłynąć na czystość w akwarium. Co więcej, dobrze przypatrz się, czy na roślinach nie ma ślimaków lub ich jaj, które przeniesiesz do wody. Koniecznie je usuń, jeśli znajdziesz na swoich roślinkach.

Jak sadzić rośliny w akwarium? Najważniejsze zasady

Jak sadzić rośliny w akwarium? Jeśli masz już przygotowane i oczyszczone sadzonki, możesz zacząć umieszczać je w zbiorniku. Prawidłowe sadzenie powinno odbywać się przy niewielkiej ilości wody w akwarium. Zatem musisz już mieć przygotowane akwarium i podłoże. Zadbaj także o prawidłową temperaturę wody, wymagają tego zarówno rybki, jak i rośliny. Przyjęło się, że optymalna temperatura wynosi 21 stopni. Kolejną ważną zasadą podczas sadzenia jest zachowanie odpowiednich odstępów pomiędzy roślinami – zarówno niskimi, jak i wysokimi. Będą się one rozrastać, potrzebują więc miejsca. Wystarczy kilka centymetrów, np. w przypadku gatunków rozrastających się w górę np. roślin łodygowych wystarczą 2 cm odstępu. Jak wygląda sadzenie roślin w akwarium krok po kroku?

Niezbędne narzędzia

Przed przystąpieniem do pracy nad aranżacją akwarium należy przygotować niezbędne narzędzia ułatwiające pracę. Na pewno przydadzą się nożyczki, dzięki którym rozetniesz koszyczek, skrócisz korzenie oraz usuniesz nadpsute liście. Podczas sadzenia warto wykorzystać pęsetę ułatwiającą chwytanie poszczególnych sadzonek i umieszczanie ich w podłożu. Aby zabezpieczyć rośliny przed osłabieniem czy zamieraniem wybierz odpowiedni nawóz do podłoża. Sprawi on, że roślinny świat rozrośnie się bujnie i będzie prawdziwą ozdobą akwarium. Jeśli wciąż nie masz pewności, jak sadzić gatunki niskie, wysokie czy rośliny pływające, obejrzyj film instruktażowy, dzięki któremu łatwiej będzie ci zabrać się do pracy. 

Jak sadzić rośliny w akwarium? Instrukcja krok po kroku

Sadzenie wodnych roślinek nie powinno przysporzyć problemów osobom, które mają już doświadczenie w przesadzaniu domowych roślin. Proces przebiega praktycznie tak samo. W podłożu akwariowym wykop niewielką dziurkę i za pomocą pęsety umieszczamy w niej roślinę (oczywiście korzeniem do domu). Następnie wystarczy przysypać korzenie i zaczekać, czy roślina się przyjmie. W przypadku elementów wyposażenia akwarium, takich jak na przykład mech, najlepszym rozwiązaniem będzie zaopatrzenie się w specjalną linkę, którą można kupić w sklepach zoologicznych albo na giełdach akwarystycznych. Teraz już wiesz, jak posadzić rośliny w akwarium i przymocować je do dekoracji.

Jakie rośliny do akwarium wybrać?

Aranżacja akwarium wymaga nieco specjalistycznej wiedzy. W sklepach zoologicznych jest duży wybór roślin, które mogą sprawić, że miejsce dla twoich rybek zyska niesamowity wygląd. Wybierając je, nie kieruj się jedynie ich wyglądem i urokiem, ważne są wymagania poszczególnych gatunków oraz to, jakie rybki planujesz hodować. Niektóre rośliny i ryby po prostu się nie lubią, np. brzanki mogą zniszczyć rośliny o delikatnych liściach (wgłębka wodna, kabomba). Szukając tych odpowiednich, przestrzegaj kilku prostych zasad:

  • uprawa roślin pierwszoplanowych wymaga najwięcej doświadczenia, dlatego na początku warto wybrać te najmniej wymagające jak zwartka drobna lub biała;
  • rośliny pierwszoplanowe najlepiej sadzić w pewnej odległości od szyby akwarium, by dać korzeniom przestrzeń do rozwoju; doświadczeni akwaryści mogą wybrać niskie rośliny jak ponikło maleńkie czy hemiantus niski;
  • rośliny sadzone w części środkowej akwarium są ekspansywne i potrzebują więcej przestrzeni, dlatego sadź je w odstępach; przykładem gatunku drugiego planu jest blyksa japońska, wąkrotka japońska;
  • z tyłu akwarium sadzimy rośliny wysokie, które są dość łatwe w uprawie, pomagają stworzyć efektywną kompozycję, a dodatkowo maskują elementy wyposażenia jak np. filtry; można je sadzić pojedynczo lub w kępkach (nurzaniec, moczarka kanadyjska, żabienica amazońska, rogatek sztywny);
  • rośliny pływające tworzą niezwykły klimat w akwarium, a do tego oczyszczają wodę; wymagają nieco więcej wiedzy na temat uprawy (rzęsa wodna, salwinia);
  • epifity najczęściej sadzi się na kamieniach, nie na podłożu; ich przykładem są anubiasy niskie, wątrobowce, mikrozorium, bolbitis.

Rola i znaczenie roślin akwariowych

Jaką funkcję pełni roślinność w akwarium? Przede wszystkim dzięki doborowi odpowiednich roślin możesz stworzyć rybom warunki do życia jak najbardziej przypominające ich naturalne środowisko. Rośliny dają schronienie, a także tworzą miejsce do rozmnażania. Inną niezwykle ważną funkcją roślin akwariowych jest dostarczanie tlenu – biorą udział w fotosyntezie, wychwytując dwutlenek węgla i zmieniając w tlen. Absorbują z wody związki azotowe i fosfor, pomagają w samooczyszczaniu, hamują rozwój glonów. Warto pamiętać, że podwodna flora jest często pokarmem dla wielu gatunków ryb. Odpowiedni i przemyślany dobór różnorodnych roślin pozwoli stworzyć efektowną kompozycję. Takie akwarium to prawdziwa ozdoba domu.

Rośliny sadzimy zwykle intuicyjnie, co może być błędem – zdarza się nawet, że uniemożliwia osiągnięcie zamierzonego efektu. Każdy okaz może mieć różne wymagania, dlatego wybór roślin musi być dobrze przemyślany. Ważny jest rodzaj podłoża, parametry wody, oświetlenie, rodzaj nawozu. Jeśli chcesz, aby podwodny świat pięknie się prezentował i zdrowo rozwijał, zastosuj się do naszych wskazówek.

Ile żyje królik? Co zrobić, by jak najdłużej cieszyć się towarzystwem pupila?

ile żyje królik

Króliki stały się, obok kotów, psów czy chomików, ulubionymi zwierzętami domowymi. Delikatne, o miłym futerku i niewielkich rozmiarach szturmem podbiły nasze serca i na stałe zagościły w domach. Dość często są one wybierane przez rodziców na towarzyszy dla najmłodszych. Posiadanie zwierzaka ma pomóc w kształtowaniu właściwej postawy pociech – uczyć odpowiedzialności i troski o innych. Jak długo możemy cieszyć się obecnością tego sympatycznego stworzenia? Ile żyje królik domowy? Czy mamy realny wpływ na długość życia pupila? Jak długo żyją króliki hodowlane? Przeczytaj!

Królik domowy – pupil najmłodszych

Sympatyczny, często o wesołym usposobieniu, obdarzony niezwykle miękkim, delikatnym i miłym w dotyku futerkiem – królik domowy to ulubieniec dorosłych i najmłodszych. Ten uroczy zwierzak cieszy się ogromną popularnością i często trafia pod opiekę dzieci. I choć mogłoby się wydawać, że jest one łatwy w utrzymaniu, ma naprawdę spore wymagania. Jeśli decydujesz się na trzymanie w domu futrzastego przyjaciela, musisz zapewnić mu odpowiednie warunki do życia – zadbać o pielęgnację, zdrową dietę, zagwarantować przestrzeń do życia. Musisz wiedzieć, że twój, z pozoru niewymagający milusiński, potrzebuje dużo troski i zainteresowania. To, w jaki sposób wywiążesz się ze swoich obowiązków jako właściciel, ma znaczący wpływ na długość życia podopiecznego.

Ile żyje królik domowy? W przypadku najbardziej popularnych królików miniaturek średnia długość życia wynosi w teorii od siedmiu do dziesięciu lat. To dosyć długo, szczególnie w porównaniu do innych małych zwierząt, takich jak szczury, myszy, czy nawet kawie domowe. Prawda jest jednak taka, że realna długość życia królika bywa zdecydowanie niższa i oscyluje wokół czterech, pięciu lat. W przypadku królików hodowlanych (które coraz częściej są adoptowane i stają się przyjaciółmi człowieka) trudno określić długość życia, ponieważ zazwyczaj przeznaczane są one na mięso i nie umierają ze starości. Doświadczenie opiekunów wskazuje jednak, że często odchodzą one wcześniej niż króliki miniaturki. 

Ile żyje królik domowy? Czynniki wpływające na długość życia

Ile żyje królik domowy? Jak w przypadku każdego innego zwierzęcia możemy jedynie wskazać na szacowaną średnią długość życia. Niestety to tylko dane, które nie zawsze znajdują odzwierciedlanie w rzeczywistości. Musisz pamiętać, że to, ile lat przeżyje twój pupil, w dużej mierze zależy od genów. Ty także masz na to wpływ – musisz zapewnić zwierzęciu optymalne warunki do rozwoju i życia. Jednym z ważniejszych wymagań królika jest posiadanie odpowiedniej przestrzeni do życia. Twój puchaty przyjaciel musi się ruszać, dlatego ciągłe przebywanie w klatce wpływa na niego niekorzystnie. Pamiętaj, że króliki żyjące na wolności wciąż się przemieszczają, a zatem i twój futrzak musi się wybiegać.

Idealne miejsce do życia

Przygotuj dla królika wybieg odpowiednich rozmiarów, dzięki któremu będzie mógł się swobodnie przemieszczać. Jeśli to możliwe zapewnij mu przestrzeń 6–8 metrów kwadratowych. Króliki domowe możesz przez cały rok trzymać na zewnątrz. Jeśli mieszkasz w domu jednorodzinnym, idealnym rozwiązaniem będzie przygotowanie dobrze zabezpieczonego wybiegu z domkiem w ogrodzie. Ponieważ musisz chronić zwierzę przed drapieżnikami, a także uniemożliwić mu ucieczkę, zrób podmurówkę, a specjalną siatkę rozciągnij po bokach i u góry. Mieszkanie w bloku nie zwalnia cię z obowiązku zapewnienia pupilowi przestrzeni – wciąż pamiętaj o tym, że królik pozbawiony ruchu staje się ospały, traci energię i radość. Możesz więc śmiało wypuszczać go na spacery po mieszkaniu, jednak wcześniej zabezpiecz kable, dywany, czy meble, ponieważ królik to prawdziwy rozrabiaka i może porządnie napsocić!

Podstawa to prawidłowa dieta

Nie, królik domowy nie żywi się tylko marchią i sałatą. Przede wszystkim musisz wiedzieć, że królik jest zwierzęciem, które je niemal cały czas. Brak apetytu jest pierwszą niepokojącą oznaką i wymaga natychmiastowej konsultacji z weterynarzem. Królik ma bardzo delikatny i wrażliwy żołądek, dlatego kluczowe jest stosowanie się do zasad diety. Zwierzę musi mieć nieograniczony dostęp do siana i świeżej wody. Wybierz też dobrej jakości suchą karmę. Dodatkowo podawaj swojemu pupilowi warzywa i owoce, a także suszoną trawę (nie świeżą, ponieważ może ona powodować wzdęcia). Staraj się także zrywać zioła  – koniczynę, mniszek lekarski, podagrycznik. Wybieraj jednak łąki leżące z dala od dróg. Jeśli masz wątpliwości co do króliczej diety, skonsultuj się z lekarzem. Obserwuj zwierzaka, aby sprawdzić, czy któryś produkt mu nie szkodzi.

Czego unikać, by królik żył dłużej?

Opiekując się królikiem, wciąż miej na uwadze, że są one wyjątkowo wrażliwymi i delikatnymi stworzeniami. Choć królik miniaturka jest zwierzakiem roślinożernym, nie każde warzywo czy owoc możesz mu podać. W przypadku układania diety dla królika musisz zachować szczególną ostrożność. Przede wszystkim unikaj warzyw wzdymających, np. kapusty. Nie podawaj też zbyt często sałaty i marchewki. Zwróć uwagę, by warzywa i owoce pochodziły ze sprawdzonych upraw, idealnie byłoby, gdybyś mógł karmić pupila, korzystając z własnych zbiorów. Możesz postawić na produkty BIO, pamiętając, że każdy oprysk zadziała niekorzystnie na stan zdrowia zwierzaka. Poza właściwą dietą musisz zagwarantować swojemu podopiecznemu spokój. Stres wpływa na niego bardzo niekorzystnie. Króliki nie lubią zmiany miejsca, przeprowadzki. Boją się zmian, obcych, hałasu, ciągłego podnoszenia i przenoszenia. Jeśli chcesz, aby pupil żył jak najdłużej, zadbaj o rutynę, ponieważ króliki lubią przewidywalność.

Jak długo żyją króliki? Choroby

Na długość życia królików wpływ mają również choroby. Największym zagrożeniem są problemy z układem trawiennym. Stąd tak duża rola prawidłowo skomponowanej diety. Niewłaściwy sposób odżywiania pupila skutkuje kłopotami z wypróżnianiem oraz przerostem zębów. Często na pierwszy rzut oka trudno ocenić, że coś dzieje się puszystemu przyjacielowi, dlatego oprócz bacznego obserwowania zwierzaka, zadbaj o regularne wizyty u lekarza. Sprawdzajcie stan uzębienia, przedyskutujcie nawyki żywieniowe i wykonajcie wszystkie niezbędne szczepienia ochronne. W ten sposób masz szansę przyczynić się do przedłużenia życia swojego zwierzątka. Koniecznie zadbaj także o higienę króliczka.

Ile żyje królik? Znaczenie zabiegów pielęgnacyjnych

Twój królik miniaturka potrzebuje również zabiegów pielęgnacyjnych. To kolejna kwestia, na którą musisz zwracać uwagę. Jak dbać o królika? Oto kilka podpowiedzi:

  • regularnie czyść klatkę i wybieg;
  • zmieniaj podściółkę;
  • codziennie myj miski i poidełko;
  • każdego dnia sprzątaj miejsce, w którym królik się wypróżnia;
  • raz na jakiś czas wyczesuj zwierzę (częstotliwość zabiegu zależy od rasy);
  • jeśli to konieczne przemywaj oczy specjalnym preparatem poleconym przez weterynarza.

Jak długo żyją króliki? Jeśli zadbasz o higienę, właściwe żywienie, odpowiednią dawkę ruchu, masz szansę cieszyć się towarzystwem pupila nawet przez 10 lat.

Średnia długość życia królika – co jeszcze ma wpływ?

Króliki źle reagują na samotność, są raczej towarzyskie, a jedną z ich podstawowych potrzeb jest integracja i komunikacja z innymi osobnikami. Niestety nawet zabawy z właścicielem nie są im w stanie tego zastąpić. Dlatego też wielu hodowców zaleca kupowanie dwóch osobników. Najlepiej, gdy będzie to para (pamiętaj, by samca poddać kastracji). Jeśli chcesz, aby twoje dziecko bawiło się z pupilem, uczul, by było wyjątkowo ostrożne – króliczkowi dość łatwo można zrobić krzywdę. Postępowanie dużo zmienia w tym, jak długo żyją króliki.

Wiesz już, ile żyje królik – zazwyczaj znacznie dłużej niż chomik, czy świnka morska. Masz też świadomość, że czasem rozstanie następuje szybciej, niż się spodziewałeś, nawet po 4-5 latach. Odejście ulubionego zwierzaka zawsze oznacza ciężkie chwile dla właściciela, zwłaszcza tego najmłodszego. Zadbajcie o swojego przyjaciela najlepiej, jak tylko umiecie, a na pewno przyczynicie się do wydłużenia mu życia! Pamiętaj, aby zapewnić swojemu królikowi dobre jedzenie i raz w roku zabierać go na badania kontrolne. W ten sposób będziesz mieć największą kontrolę nad stanem jego zdrowia i przyczynisz się do przedłużenia jego życia.