Od początki 2021 roku w Niemczech zanotowano 894 przypadki hantawirusa. Wpływ na wzrost liczby zakażeń mają gryzonie, które mają kontakt z ludźmi. Mowa tu głównie o myszach i nornicach rudych. Służby podkreślają skalę problemu, a sama choroba może przyczynić się do uszkodzenia nerek.
Urząd Zdrowia w Badenii-Wirtembergii ostrzega, że w tym roku istnieje większe ryzyko zakażenia się hantawirusem. Od początku 2021 roku odnotowano 894 przypadki. Dla porównania w całym 2019 roku wirusem zaraziły się 833 osoby. O skali problemu powiedział w środę Wolfgang Reimer, szef kancelarii okręgu administracyjnego:
„Infekcje hantawirusowe występują regularnie w kraju związkowym Badenia-Wirtembergia. Według aktualnych danych, rok 2021 będzie prawdopodobnie silnym rokiem hantawirusowym”.
Hantawirus – źródło występowania i objawy zakażenia
Hantawirusem najszybciej można się zarazić poprzez wdychanie pyłu powstałego z kału nornicy rudej (znanej również jako nornica drzewna). Wirus jest również obecny w ślinie i moczu gryzoni. Z racji źródeł występowania drobnoustroju na zakażenie szczególnie podatni są leśnicy, myśliwi i pracownicy budowlani. Niemieckie służby zaznaczają jednak, że hantawirusem można zarazić się podczas spędzania wolnego czasu w lesie – w schroniskach czy budkach grillowych, gdyż takie miejsca są popularne wśród gryzoni.
Objawy hantawirusa charakteryzują się takimi przypadłościami jak: wysoka gorączka, bóle głowy i ciała, nudnościami lub wymioty. Sam wirus może zaatakować nerki i doprowadzić do ich niewydolności.