Wczorajszy dzień był dla nas bardzo smutny. Odszedł Rurek, kot, w którego ratowanie zaangażowana była cała Polska
– czytamy w oświadczeniu fundacji na Facebooku.
Kot Rurek nie żyje: historia bez happy endu
Przypomnijmy, że kilka tygodni temu kot był bohaterem akcji, która zainteresowała nie tylko mieszkańców Rzeszowa, ale i całej Polski. Po 10 dniach zwierzak został wyciągnięty z rury ciepłowniczej dzięki czemu nadano mu imię Rurek. Jego stan zdrowia regularnie się poprawiał i rozpoczęto już poszukiwania nowego domu dla czworonoga. Niestety ta historia nie zakończyła się szczęśliwie.
Kot Rurek nie żyje: zwierzak chorował na panleukopenię
Rurek cierpiał na zakaźne zapalenie jelit znaną jako panleukopenia:
Podejrzewamy, że był jej nosicielem. To było coś, czego baliśmy się najbardziej, bo wiedzieliśmy, że jego organizm może nie wygrać z tym wirusem, mimo że od początku zabezpieczony był surowicą od kota ozdrowieńca
– podaje fundacja i dodaje:
Prosimy, nie oskarżajcie nikogo o jego śmierć – zwłaszcza lecznicy, która tak naprawdę zrobiła dla niego najwięcej. Od początku byliśmy z nim – my i oni. I tak pozostało do końca
– apelują członkowie Fundacji Felineus.
Kot Rurek nie żyje: o jego historii pisaliśmy na łamach naszego serwisu
Losy kota Rurka nie mogły być obojętne dla naszej redakcji, która najpierw informowała o udanej akcji ratowniczej:
https://zwierzaki.pl/09110-kot-uwieziony-w-rurze-cieplowniczej-uratowany
By następnie relacjonować przebieg leczenia kociego bohatera:
https://zwierzaki.pl/aktualnosci/kot-rurek-dochodzi-do-zdrowia-i-szuka-nowego-domu
Historia Rurka zakończyła się smutno, ale te chwile radości jaką zdołał nam wszystkim dostarczyć, był warty wysiłku wszystkich ludzi, którzy ratowali i zajmowali się zwierzakiem, udowodniając przy tym, że o każdego zwierzaka należy walczyć.
Źródło: Wyborcza.pl
Źródło zdj. głównego: Krzysztof Kapica/Nowiny24.pl
Koteczku , tak przykro,że twoja historia skończyła się tak tragicznie.Miałam nadzieję, że już zawsze będziesz szczęśliwy, los zdecydował inaczej.Żegnaj Rureczku,mały bohaterze,w mojej pamięci zostaniesz na zawsze !🐾🐾🐾