Koty to cudowne stworzenia, które na co dzień dostarczają swoim opiekunom mnóstwa radości i powodów do śmiechu. Potrafią jednak w równym stopniu doprowadzić do rozpaczy, gdy psocą i niszczą dobytek życia, jednocześnie narażając się na rozmaite wypadki. Okresem szczególnym, gdy naprawdę dużo się dzieje i ryzyko wypadków wzrasta, są święta Bożego Narodzenia. Jeśli chcesz tym razem spędzić ten czas spokojnie, bez obaw o mruczka i świąteczne dekoracje, koniecznie dowiedz się, jaka choinka dla kota będzie najlepsza!

Choinka dla kota czy dla ciebie?

Choinka dla kota czy dla ciebie?

Wielu opiekunów denerwuje się na swoje mruczki, gdy te oblegają świąteczne drzewko. Choinka dla kota jest zwykle bowiem bardzo atrakcyjna. Zaczyna się świąteczna wojna, trwająca do momentu, aż nie spadnie ostatnia bombka… To czas wielkiego stresu zarówno dla właściciela, jak i jego podopiecznego. A przecież ta wspaniała dekoracja ma za zadanie wprowadzić cudowny klimat do wnętrza i cieszyć wszystkich domowników. Na pewno nie wyobrażasz sobie Bożego Narodzenia bez choinki. Jeśli traktujesz zwierzaka jak członka rodziny, odpowiedź jest prosta – jest ona zarówno dla ciebie, jak i dla mruczka! Tylko co to oznacza?

Choinka dla kota – bo mruczki też lubią prezenty!

Choinka dla kota czy dla ciebie?

Oczywiste jest, że nie możesz pozwolić na to, aby pupil zniweczył wszystkie twoje starania, skacząc, wspinając się, niszcząc lampki i rozbijając szklane ozdoby. Wiesz o tym, że zakazany owoc smakuje najlepiej? Choinka dla kota przestanie być wielką atrakcją, jeśli będzie mógł ją spokojnie poznać. Nie ubieraj choinki od razu. Zanim przystąpisz do dekorowania, pozwól kotu obwąchać wszystkie ozdoby, a jeśli któraś szczególnie go zainteresuje, podaruj mu ją – zwłaszcza że tracąc jedną bombkę, możesz ocalić resztę! Oczywiście tylko wówczas, gdy ozdoba nie jest ze szkła! Zwierzak mógłby się zranić lub połknąć jej fragmenty.

Jeśli masz ciętą choinkę żywą, koniecznie zaopatrz się w masywny, stabilny stojak. W przypadku drzewka w donicy sprawdź, czy jest wystarczająco stabilna, czy może lepiej jeszcze czymś ją obciążyć. Ustaw ją w docelowym miejscu i pozwól mruczkowi dokonać zapoznania. To zupełnie naturalne, że jest ciekawy i ma ochotę dowiedzieć się, z czym ma do czynienia. Atrakcyjna jest zarówno żywa, jak i sztuczna, bo każda z nich stanowi doskonały drapak i niespodziewany prezent dla kota. 

Choinka dla kotów nie musi być atrakcyjna!

Większość kotów na pewno zainteresuje się nową dekoracją i będzie ją regularnie odwiedzać – tym chętniej, im bardziej będą od niej odganiane! Nie doprowadzaj zatem do sytuacji, w której kot nie może zbliżyć się do miejsca, gdzie stoi choinka. Dla kota każdy zakaz to wyzwanie!

Choinka dla kotów nie musi być atrakcyjna!

Istnieje spora szansa, że jeśli zwierzę będzie miało swobodny dostęp do drzewka, straci nim zainteresowanie lub przynajmniej nie stanie się ono jego obsesją. Jeśli chcesz mieć pewność, że drzewko będzie stosunkowo bezpieczne, jest jeszcze jeden warunek, który koniecznie musisz spełnić…

Choinka dla kota… nie tak ważna jak ty!

Znudzony zwierzak będzie szukał rozrywek na własną łapę. To zaś najczęściej wiąże się ze wzmożonym psoceniem i szkodami materialnymi… Zadbaj zatem o to, aby twój mruczek się nie nudził, zawsze miał dostęp do ciekawych zabawek i możliwość zabawy z tobą. Jeśli ten warunek będzie spełniony, kot zwyczajnie nie będzie miał czasu ani nawet ochoty na to, aby buszować w choince, bo będzie zajęty czymś zupełnie innym.

Choinka bezpieczna dla kota – jak ją ozdobić?

Choinka i kot mogą być bezpiecznym połączeniem, o ile zadbasz o właściwą dekorację. Choinka bezpieczna dla kota to drzewko udekorowane z rozmysłem.

Świąteczne lampki

Świąteczne lampki

Drzewko musi posiadać świąteczne światełka. Twoją rolą jest założyć je tak, aby nigdzie nie odstawały, nie rzucały się w oczy i nie kusiły kota. Najlepiej schowaj je jak najbardziej w głębi choinki i dobrze przymocuj. Zabezpiecz także kabel zasilający. Pamiętaj, że dekoracje i sama choinka dla kota mogą stanowić śmiertelne niebezpieczeństwo.

Bombki

Zrezygnuj ze szklanych bombek. Choć są piękne, szybko ulegną zniszczeniu, jeśli kot je strąci. Istnieje tu ryzyko skaleczenia się zwierzęcia lub innych domowników.

Bombki

Postaw na ozdoby z tworzywa sztucznego lub naturalne – obecnie bardzo modne, a jak piękne. Uważać musisz także na drobne elementy, na których mocowane są ozdoby. Zagubione żyłki lub nitki mogą być śmiertelnie niebezpieczne, jeśli zwierzę domowe je połknie.

Anielski włos i łańcuchy

W domu kota wykluczone są również takie ozdoby jak np. lameta, zwana popularnie anielskim włosem. Musisz też dobrze przemyśleć wszelkiego rodzaju łańcuchy. Wszystko, co błyszczy, szeleści i rusza się przy najmniejszym powiewie, po prostu odpada, bo zwierzę nie przejdzie obok tego typu atrakcji obojętnie. Może się w nie również zaplątać i udusić.

Anielski włos i łańcuchy

Inne rośliny świąteczne

Uważaj na tradycyjne rośliny świąteczne, które mogą być trujące dla kota, takie jak jemioła czy gwiazda betlejemska.

Choinka bezpieczna dla kota – żywa czy sztuczna?

Choinkowy szał nie minie cię bez względu na to, jakie drzewko postawisz. Naturalne z pewnością będzie bardzo kusić ze względu na ciekawe zapachy. Czy choinka jest trująca dla kota? Jeśli zdecydujesz się na żywą choinkę, regularnie sprzątaj osypujące się igły i dbaj o to, aby zwierzak ich nie podgryzał. Bez względu na to, czy będzie to świerk czy jodła, zjedzenie gałązki może zaszkodzić mruczkowi, powodując u niego zatrucie i m.in. biegunkę i wymioty.

Nie możesz schować choinki przed kotem i raczej nie przymocujesz jej do sufitu (choć i takie rozwiązania istnieją!), ale to nie oznacza, że zwierzak od razu ją zniszczy, będzie się na niej wieszał, wspinał i szalał. Zanim ubierzesz tradycyjne drzewko, pozwól kotu poznać je bliżej. Zadbaj też o właściwe zaaranżowanie dolnych partii choinki. Zaoferuj mu różnego typu zabawki i poświęć mu czas, a jest szansa, że ocalisz święta i choinka dla kota przestanie być główną atrakcją!

Archiwum: grudzień 2022
Photo of author

Agnieszka Poll

Studentka weterynarii, której największą miłością są psy. Jej ulubiona rasa to labrador retriever, sama ma czteroletnią suczkę. W jej domu poza psami zawsze było też miejsce dla kotów. W wolnych chwilach lub pisać opowiadania.