Orzechy stanowią bardzo wartościowy dodatek do diety. W wielu przypadkach mogą być podawane również zwierzętom. Nie każdy gatunek się jednak do tego nadaje. Czy pies może jeść orzechy nerkowca bez szkody dla swojej kondycji? Dowiedz się z naszego artykułu.

Co zawierają orzechy nerkowca?

Nerkowiec to orzech znany przede wszystkim z prozdrowotnego wpływu na organizm człowieka. Przede wszystkim zawiera on:

  • witaminy z grupy B;
  • witaminę A;
  • witaminę D;
  • witaminę E;
  • sód;
  • potas;
  • żelazo;
  • fosfor;
  • magnez;
  • błonnik;
  • kwasy tłuszczowe.

Jednocześnie warto mieć na uwadze, że nerkowce są dość kaloryczne. Czy pies może jeść orzechy nerkowca? Czy stanowią one cenny dodatek do jego żywienia?

Czy pies może jeść orzechy nerkowca?

Nie wszystkie gatunki orzechów nadają się na dodatek do diety czworonoga. Czy pies może jeść orzechy nerkowca? Okazuje się, że są one dość dobrą przekąską, która może wnieść wiele dobrego do żywienia psa. Trzeba jednak podawać je w odpowiedniej formie.

  1. Przede wszystkim orzechy nie mogą być stare albo źle przechowywane, bo rozwijają się w nich toksyny. 
  2. Dodatkowo nie należy podawać psu nerkowców w innej formie niż surowa i bez dodatku przypraw (w tym soli). 
  3. Co więcej, musisz uważać, aby nie serwować czworonogowi mieszanek orzechów, które mogą zawierać również gatunki niewskazane w jego diecie.

Jakie psy nie powinny jeść orzechów nerkowca? Przede wszystkim otyłe i z nadwagą – orzechy są bowiem bardzo kaloryczne i zawierają sporo kwasów tłuszczowych. Dodatkowo są niewskazane dla zwierząt z przewlekłą niewydolnością wątroby czy trzustki.

Wiesz już, czy pies może jeść orzechy nerkowca. W zasadzie stanowią one zdrowy dodatek do diety, o ile nie są podawane w zbyt dużych porcjach. Pamiętaj, aby zachować umiar – inaczej narazisz psa na bóle brzucha, biegunki i wymioty.

Archiwum: kwiecień 2022
Photo of author

Paulina Grzybowska

Z zawodu redaktorka, z pasji i wykształcenia – kynoedukatorka, instruktorka nose work, behawiorystka (in spe). Autorka bloga i licznych publikacji zoologicznych. Przez lata angażowała się w adopcje i prowadziła dom tymczasowy. Prywatnie opiekunka dwóch żywiołowych terierów – JRT i irlanda.