Każda z ras stworzonych przez człowieka ma zbiór cech wyróżniających ją spośród innych. Hodowcy psów, dobierając odpowiednie osobniki do rozmnażania, starają się wzmocnić pożądane cechy i pozbyć tych uznawanych za wady. Nie jest to oczywiście łatwe. Nietrudno o błędy, które mogą zaważyć na przyszłości całej rasy. Jednym z ważniejszych wyzwań dobrych hodowli jest taki dobór par hodowlanych, by unikać problemów zdrowotnych. Trudno zrozumieć zatem hodowców toadline exotic bully, którzy prowadzą selekcję psów w kierunku będącym źródłem między innymi problemów z oddychaniem i chodzeniem.

Toadline exotic bully – stworzone, by cierpieć przez 3 lata

Cel hodowlany przyjęty przez twórców tych czworonogów, doskonale obrazują słowa zawarte w nazwie. Z założenia mają to być egzotyczne buldogi przypominające ropuchę. Jak upodobnić psa do tego płaza?

Przede wszystkim celowo wzmacniane są takie cechy jak:

  • bardzo płaski pysk;
  • krótkie i rozstawione na boki łapy;
  • tylne łapy dłuższe od przednich;
  • szeroka rozbudowana klatka piersiowa.

Wygląd jest kwestią gustu. Jednak toadline exotic bully z tak zniekształconym ciałem nie jest w stanie normalnie funkcjonować. Ma trudności zarówno ze zwykłymi codziennymi czynnościami, które wykonuje każdy pies, jak i potężne problemy ze zdrowiem. Z tego powodu pies żyje średnio 3 lata, a często żywot ten naznaczony jest bólem i cierpieniem.

Pokrewieństwo z buldogami

Przedstawicieli toadline exotic bully często nazywa się również extreme bully. Nie bez powodu. Najbliższym krewnym jest bowiem amerykański buldog, u którego hodowcy ekstremalnie wzmacniali buldoże cechy, nie zważając na liczne konsekwencje. Skończyło się na powstaniu miniaturowych psów-mutantów, żyjących krótko, ale kosztujących krocie. Ludzki pomysł na sprzedaż okazał się ważniejszy niż komfort zwierzęcia.

Handel ważniejszy niż zdrowie

Psy, jak każdy inny gatunek zwierzęcia, mają zbiór naturalnych dla nich zachowań. Realizacja tych czynności wpływa bezpośrednio na dobrostan zwierzęcia. Przedstawiciele zdeformowanej rasy toadline exotic bully mają olbrzymie trudności z wykonywaniem typowych psich aktywności już od szczeniaka. Za krótkie w stosunku do tułowia łapy i wygięty kręgosłup uniemożliwiają normalne poruszanie się. Wyjątkowo mocno spłaszczony pysk i zniekształcona głowa powodują poważne problemy z oddychaniem, połykaniem i termoregulacją.Extreme bully nie może biegać, węszyć i bawić się jak każdy inny pies.

Choroba typowa dla rasy

Fortuna zarabiana na psach przypominających ropuchy nakręciła potrzebę tworzenia dużej ilości szczeniaków w krótkim czasie. Rozmnażane są więc nawet osobniki blisko ze sobą spokrewnione. Dość szybko doprowadziło to do bardzo częstego występowania u czworonogów chronodysplazji. Jest to ciężkie schorzenie polegające na ucisku rdzenia kręgowego, w wyniku którego pies ma trudności z utrzymaniem równowagi i przewraca się na boki.

Ile trzeba zapłacić za psa mutanta?

Biorąc pod uwagę średni czas życia i to, że psy te cierpią od wczesnej młodości, trudno zrozumieć ich rosnącą popularność. Tymczasem szykując się na zakup czworonoga, trzeba się liczyć z ceną nawet 15 tysięcy dolarów za najbardziej zdeformowane okazy! Im zwierzak ma wyraźniejsze deformacje ciała, tym jest droższy. Konsekwencje zdrowotne mają dla hodowców i nowych opiekunów drugorzędne znaczenie.

Nieuznanie psów ropuch przez organizacje kynologiczne

Pomysł na tę rasę narodził się w USA w 2008 roku. Mimo upływu wielu lat czworonogi nie zostały uznane ani przez Międzynarodową Federację Kynologiczną (FCI), ani nawet przez amerykańską organizację American Kennel Club (AKC). Wydaje się to jednak zupełnie nie przeszkadzać hodowcom i nabywcom szczeniaków. Chęć posiadania psa wyglądającego ekstremalnie napędza handel wbrew zdrowemu rozsądkowi.

Toadline exotic bully – popularne mimo cierpienia i sprzeciwu obrońców zwierząt.

Powstanie rasy toadline exotic bully jest nie tylko zadziwiające, ale zwyczajnie okrutne. Czy można sprzedawać chore zwierzaki, które przeżywają średnio 3 lata, za kilkanaście tys. dolarów? Okazuje się, że z powodzeniem! Mimo problemów m.in. z układem oddechowym, kostnym i neurologicznym, hodowle rozpowszechniają się na całym świecie.

Nie wszystkim ludziom jest obojętny los psów rasy toadline exotic bully. Od wielu lat tworzone są petycje w zakresie oficjalnego zakazania hodowania psów z tak poważnymi deformacjami. Miłośnicy czworonogów nieustannie próbują zatrzymać ten proceder, walcząc o przestrzeganie praw zwierząt do życia bez bólu. Niestety handel nie przestaje kwitnąć.

Archiwum: lipiec 2022
Photo of author

Ewa Malinowska

Weterynarz z wykształcenia i pasji. Aktualnie uczęszcza na kurs i zdobywa kwalifikacje z zakresu behawiorystyki zwierzęcej. Prywatnie „mama” dwóch psów i kota. W wolnych chwilach spaceruje z pupilami i odkrywa nowe, zielone zakątki swojego ukochanego miasta – Wrocławia.