Cechą charakterystyczną przypisywaną kotom sfinksom jest brak owłosienia. Łyse czworonogi nie mają sierści w wyniku mutacji genetycznej. Dla kogo są one przeznaczone? Być może kot sfinks doński będzie najlepszym przyjacielem właśnie dla ciebie?

Kot sfinks doński – wygląd 

Z pewnością najbardziej wyrazistą cechą w wyglądzie dońskiego sfinksa jest to, że nie ma on włosów. Łyse koty sfinks zaliczane są do grupy czworonogów średniej wielkości. Mają umiarkowaną muskulaturę ciała i lekko wydłużoną sylwetkę. Ważą w granicach 3–4 kilogramów. Ich głowa ma kształt klina z wyraźnie zaznaczonymi kośćmi policzkowymi. Tak samo mocno zarysowane są brwi tego zwierzęcia. Czoło dońskiego sfinksa jest pokryte zmarszczkami, jakby przez cały czas wyrażał zdziwienie. Lekko skośne oczy kota mają kształt migdałów, a we wzorcu rasy dozwolone są ich wszystkie kolory.

Łyse koty sfinks nie mają sierści, przez co ich uszy mogą wydawać się bardzo duże. Są szeroko rozstawione i mają zaokrąglone końce. Słusznie możesz odnieść wrażenie, że stanowią one niejako przedłużenie głowy kota.

Ogon sfinksa dońskiego jest prosty, dosyć długi i zaokrąglony na końcu. Fascynująca jest skóra pokrywająca ciało tego czworonoga. Jest ona brązowo-różowa, elastyczna, ale z licznymi zmarszczkami, które zaznaczają się na głowie, szyi, tułowiu i kończynach.

Charakter sfinksa dońskiego

Kot ten przy pierwszym spotkaniu sprawia wrażenie oziębłego, jednak jest to jedynie pozór. To czworonóg, który bardzo przywiązuje się do właściciela i obdarza go miłością. Doński sfinks ma wesołe usposobienie, jest łagodny i uczuciowy. Do innych ludzi i zwierząt odnosi się niezwykle przyjaźnie. Lubi przesiadywać na kolanach, ale niekoniecznie chce być nadmiernie głaskany.

Temperament dońskiego sfinksa jest zrównoważony i umiarkowany. Nie przejawia zachowań agresywnych. To czworonóg, który lubi, kiedy inni okazują mu zainteresowanie i sam jest ciekawy wszystkiego wokół.

Czy to zdrowa rasa?

Powszechnie uważa się, że łyse koty sfinks są chorowite. Tymczasem nie chorują one częściej niż przedstawiciele innych ras. Z pewnością wymagają tego, by odpowiednio zadbać o ich higienę, ponieważ w przeciwnym wypadku rzeczywiście mogą zapaść np. na choroby oczu, uszu czy schorzenia dermatologiczne.

Jak pielęgnować kota sfinksa?

Fakt, że łyse koty sfinks nie mają sierści, wcale nie powoduje, że ich pielęgnacja sprowadza się jedynie do przycinania pazurów. Jest niestety wręcz przeciwnie. Musisz wiedzieć, że sfinks doński wymaga kąpieli – przynajmniej raz w tygodniu powinieneś go umyć z wykorzystaniem odpowiedniego szamponu dla przedstawicieli rasy łysych kotów.

Cenną informacją jest to, że u innych ras sierść stanowi barierę przed zakażeniami, także uszu, natomiast u sfinksów dońskich taką funkcję przejmuje woskowina, dlatego nie czyść uszu swojego pupila zbyt intensywnie.

Podczas okresowego przycinania pazurów kota sfinksa dońskiego możesz zauważyć ciemniejsze plamy wokół nich. To najprawdopodobniej wydzielina gruczołów łojowych, która przy kontakcie z powietrzem ciemnieje. Wyczyść pazury raz na dwa tygodnie, by zachować je w odpowiednim stanie.

W przypadku sfinksa dońskiego należy bezwzględnie przestrzegać terminów szczepień ochronnych i odrobaczania.

Sfinks doński – hodowla

Hodowcy łysych kotów muszą mieć ogromną wiedzę na temat tej szczególnej rasy. Hodowla tych czworonogów nie należy do najprostszych. Wszystko przez to, że u nowonarodzonych kociąt występuje duża śmiertelność.

Sfinks doński – cena

Jeśli chcesz kupić takiego kota, hodowla z certyfikatem będzie najlepszym miejscem. Niestety, musisz liczyć się z tym, że musisz sporo zapłacisz za przedstawiciela rasy sfinks doński. Cena wynosi od 2000 do 5000 zł.

Historia rasy

Skąd wzięły się łyse koty? Która z ras była dla nich protoplastą? Bezwłose czworonogi budzą wiele emocji u ludzi. Pojawiają się nawet tak fantastyczne teorie, że zwierzęta te pochodzą kosmosu i zostały zesłane na Ziemię przez kosmitów. Nie brakuje też sugestii, że są one wynikiem wynaturzenia.

Tymczasem twarde dane pokazują, że hodowla tych czworonogów rozpoczęła się stosunkowo niedawno, ponieważ w połowie lat 60. XX wieku w Kanadzie, w prowincji Ontario. Tak naprawdę łyse koty sfinks powstały przypadkowo. Był to miot domowych kociąt z mutacją genetyczną, która pozbawiła je sierści.

Kilku przedstawicieli tej wyjątkowej rasy dotarło do Stanów Zjednoczonych, gdzie zapoczątkowano hodowlę czworonoga nazywanego sfinksem kanadyjskim. Natomiast w 1986 roku w Rostowie nad Donem odkryto populację kotów z nieznaną wcześniej mutacją. Zwierzęta te trafiły następnie do Rosji, gdzie hodowcy z Moskwy krzyżowali je z krótkowłosymi kotami europejskimi i syberyjskimi. W ten sposób powstały właściwie dwie rasy – kot sfinks doński i kanadyjski. Nie są one ze sobą spokrewnione, choć każda z nich nie ma owłosienia. Przeprowadzone badania wykazały, że za brak sierści u sfinksa dońskiego czy kanadyjskiego odpowiadają jednak różne geny.

Kto może zostać opiekunem sfinksa?

Kot doński sfinks dobrze czuje się w rodzinie, gdzie właściciel zapewnia mu zabawę, ruch i poświęca swój czas. Możesz go adoptować nawet, jeśli masz dzieci. Naucz je jednak najpierw, jak prawidłowo obchodzić się z kotem. Dla osób starszych energiczny sfinks doński nie jest najlepszym wyborem.

Jeśli masz już w domu kota, bez problemu możesz adoptować kota dońskiego sfinksa, ponieważ dobrze radzi on sobie w stadzie i towarzystwo innych zwierząt nie będzie dla niego żadnym problemem.

Osoby cierpiące na schorzenia reumatyczne czy osteoporozę nie tylko mogą zaprzyjaźnić się z dońskim sfinksem jako domowym pupilem, ale może on ulżyć im w cierpieniu, dzięki wygrzewaniu chorych miejsc. Ciało sfinksa dońskiego ma naturalną temperaturę ciała w okolicach 38,5 stopni Celsjusza.

Nie wszystkie osobniki będące przedstawicielami rasy łysych kotów sfinks doński są całkowicie pozbawione sierści. Na końcu ogona, na stopach i kufie może ona występować, ale będzie miała długość nie większą niż kilka milimetrów.

Kocięta sfinksów dońskich rodzą się już z otwartymi oczami lub szybko je otwierają – w kilka godzin po urodzeniu. Wówczas występują na ich ciele skręcone włosy. Wraz z upływem czasu owłosienie to jednak zanika.

Archiwum: listopad 2021
Photo of author

Mariusz Michalski

Miłośnik zwierząt. Właściciel kota brytyjskiego długowłosego o imieniu Dyzio. Tak właściwie, to ja u niego mieszkam, a nie on u mnie. Ale wiecie już jak to jest z kotami... :)