Każdy początkujący opiekun, który zastanawia się, czym żywić kota stoi przed trudnym zadaniem. Internet pełen jest informacji, które często są ze sobą zupełnie sprzeczne. Materiały sponsorowane próbują przekonać cię, że każda dostępna na rynku karma jest najlepsza i skomponowana we współpracy z ekspertami. W poniższym artykule postaramy się rozwiać podstawowe wątpliwości w zgodzie ze współczesnym stanem naukowym i podstawami zoodietetyki. Karmienie kota nie musi być trudne!
Jedzenie dla kota – karma sucha, czy mokra?
Jednym z najbardziej fundamentalnych dylematów związanych z odżywianiem kota jest wybór między karmą suchą i mokrą. Często można spotkać się z artykułami, które proponują kompromis w postaci „zbilansowanego karmienia jedną i drugą”. Zobacz, czym charakteryzują się te plany żywieniowe dla kota.
Karma mokra
Koty, jako mięsożercy, potrzebują sporej ilości białka. Najbardziej wartościowym jego źródłem dla kotów jest mięso, szczególnie to pochodzące z mięśni szkieletowych, a także podroby, czyli wątróbka, serca, żołądki i nerki. Popularnym pożywieniem dla kotów jest gotowa, pełnowartościowa karma mokra. Dobrej jakości karma powinna w swoim składzie zawierać przede wszystkim mięso mięśniowe i niedużą ilość podrobów.
Nie bez znaczenia pozostają też dodatki, które stanowią źródło wielu cennych witamin i minerałów, np. olej z łososia, jako źródło witaminy D i kwasów omega-3, tauryna czy owoce i warzywa. Te ostatnie nie powinny przekraczać 5% całego posiłku. Suplementy są dodawane do karmy pod postacią drożdży, spiruliny czy zmielonych skorupek jaj. Idealnie uzupełniają dietę kota.
Wybierając karmę mokrą, dobrze zwrócić uwagę na jej skład. Powinien być jak najbardziej szczegółowy. Nie należy podawać kotom karm, które nie mają określonego jasno udziału mięsa i podrobów w składzie, lecz zawierają jedynie ogólnikowe „produkty pochodzenia zwierzęcego”.
Karma sucha
Karma sucha stanowi pełny i zbilansowany pokarm dla kota. Decydując się jednak na tego typu karmienie, należy zwrócić szczególną uwagę na odpowiednią ilość wody w diecie pupila. Koty z natury niechętnie piją, dlatego można je zachęcić do tego, zostawiając miski z wodą w różnych miejscach w domu. Dobrym pomysłem jest zakup fontanny dla kota, z której kotek pije chętniej. Sucha karma musi być dopasowana do wieku zwierzaka. Zapotrzebowanie na energię zmienia się wraz z wiekiem, co musi być uwzględnione w diecie. Najwięcej kalorii potrzebują kocięta, dorosłe koty zdecydowanie mniej.
Choć sucha karma może być podawana kotom jako samodzielny posiłek, dobrze sprawdza się w formie mieszanej, zamiennie z mokrą karmą.
Rodzaj karmy a zapotrzebowanie na wodę
Zdecydowana większość zoodietetyków, którzy zajmują się żywieniem kotów, stawia wyłącznie na karmę mokrą. Jest to związane przede wszystkim z podażą wody. Koty, które wyewoluowały na terenach ubogich w wodę, z natury czerpią płyny z upolowanej ofiary, a więc bezpośrednio z pożywienia. Sucha karma, nawet ta z najlepszym składem nie pokrywa zapotrzebowania organizmu na wodę. To z kolei prowadzi do zmniejszonej ilości moczu, a w konsekwencji do problemów z układem moczowym.
Czym karmić kota? Mokrą karmą wysokomięsną!
Kot jest mięsożercą. Jego układ pokarmowy znacznie różni się od analogicznego układu w ciele człowieka, czy nawet psa. Ewolucja nie przystosowała domowych tygrysów do trawienia węglowodanów. Ślina kota nie produkuje amylazy, co znacznie utrudnia rozkładanie węgli.
Nie tyle ich nadmiar, ile sama obecność w diecie prowadzą do:
- chorób trzustki (cukrzycy i przewlekłego zapalenia),
- otyłości.
Jakich składników potrzebuje twój kot, a jakich nie trawi?
Koty czerpią energię z białka i tłuszczu. Co ciekawe, większość obecnych na rynku karm „light” przeznaczonych do leczenia otyłości opiera swoją formułę na ograniczeniu tłuszczu kosztem… węglowodanów, które są dla kotów niestrawne. Bardzo ważne jest więc to, aby karmić kota wyłącznie pożywieniem bezzbożowym. Pamiętaj, że zboże to także ryż, kukurydza i wszelkie wypełniacze, które w składzie karmy określa się jako „produkty pochodzenia roślinnego”.
Żywienie kota – jak to jest tym białkiem?
W sklepach zoologicznych, a nawet w gabinetach lekarzy weterynarii, można często usłyszeć, że za dużo mięsa w diecie kota skutkuje zbyt dużą podażą białka. To bardzo powszechny, ale niebezpieczny dla kotów mit, który współczesna zoodietetyka sukcesywnie (chociaż nie bez oporów) obala.
Większość ofiar, którymi naturalnie żywią się koty, czyli myszy i ptaki to organizmy, które składają się od 60 do nawet 75% właśnie z białka. Według najnowszych publikacji naukowych zdrowemu kotu nie grozi przebiałkowanie. W przypadku problemów z nerkami trzeba natomiast zwrócić uwagę przede wszystkim na podaż fosforu oraz na wilgotność pożywienia.
Potrzeby żywieniowe kota a składy karm
Wiesz już, że dobra karma komercyjna dla kota powinna być mokra i pozbawiona zbóż. W wielu miejscach w internecie można znaleźć zestawienia karm, które spełniają te kryteria. Warto jednak pamiętać, że nawet bardzo cenione marki mogą zmieniać składy swoich produktów, dlatego bardzo ważna jest umiejętność ich interpretacji.
Na co warto zwracać szczególną uwagę przy czytaniu etykiet?
Kluczowe jest wyszczególnienie składników. O co dokładnie chodzi? Wielu producentów umieszcza na etykiecie informacje o tym, że w karmie znalazło się 60, 70 lub 80% mięsa. Kiedy jednak wczytasz się w skład, możesz zobaczyć dosyć enigmatyczne sformułowanie: „mięso i produkty pochodzenia zwierzęcego”. To istotna czerwona flaga.
Zawartość mięsa i podrobów w składzie
W dobrych karmach znajduje się wyszczególnienie procentowej zawartości mięsa mięśniowego i podrobów. Im więcej tego pierwszego, tym lepiej. Karmy, w których przeważają podroby, mogą rozluźniać kał, a w dłuższej perspektywie nawet prowadzić do hiperwitaminozy. Trzeba więc podawać je ostrożnie i uważnie obserwować jak wpływają na organizm mruczka.
A czym są wymienione już „produkty pochodzenia zwierzęcego”? Najczęściej mowa o odpadach rzeźniczych (kopytach, ogonach, powiekach, czy mączce kostnej). Odżywianie kota czymś takim na dłuższą metę może skutkować niedoborami i problemami z układem pokarmowym.
Alternatywne karmienie kota – dieta BARF
BARF (ang. biologically appropriate raw food) to sposób żywienia kotów, który zyskuje coraz większą popularność. Polega na własnoręcznym przygotowywaniu kotu posiłków z surowego mięsa i odpowiednio wyliczonej ilości suplementów.
Pokarm w diecie BARF jest najbardziej zbliżony do naturalnego żywienia kota. Decydując się na ten rodzaj żywienia kota, koniecznie należy pamiętać o zachowaniu odpowiednich proporcji. 70–75% posiłku powinno stanowić wysokiej jakości surowe mięso, 20–25% podroby, a maksymalnie 5% warzywa i owoce. W diecie musi znaleźć się też tauryna, olej rybny, a także sporadycznie jaja. Tak optymalnie zbilansowany posiłek zapewni twojemu pupilowi niezbędne składniki pokarmowe.
Decydując się na dietę BARF, należy wybierać mięso tylko i wyłącznie świeże i ze sprawdzonego źródła. Musi być przebadane pod kątem ewentualnych bakterii i wirusów. Mięso można podawać w formie zmielonej lub pokrojonych, niewielkich kawałków. Jeśli nie jesteś pewien, czym karmić kota, dieta oparta na surowym pokarmie stanowi korzystne dla zdrowia mruczka rozwiązanie.
Dietetyk weterynaryjny pomoże skomponować posiłki i doradzi, jak najbezpieczniej jest je wdrożyć.
Przed wdrożeniem diety BARF
Wokół diety BARF krąży wiele mitów i kontrowersji, które wynikają głównie z niewiedzy. Tymczasem dobrze skomponowane mieszanki barfowe to najzdrowszy sposób na codzienne karmienie kota. Zanim jednak zdecydujesz się na wprowadzenie takiego sposobu żywienia, koniecznie pamiętaj o tym, aby:
- wykonać kotu badania diagnostyczne pod kątem ewentualnych problemów zdrowotnych, które wymagałyby zmian w suplementacji;
- korzystać z kalkulatorów barfnych (to narzędzia dostępne w internecie za darmo lub za drobną opłatą przeznaczoną na cel charytatywny), w których wyliczysz wartości poszczególnych suplementów;
- w razie problemów i niepewności konsultować przepisy ze specjalistami od żywienia zwierząt;
- nigdy nie sugerować się „uniwersalnymi przepisami” z internetu, których stosowanie może skończyć się niedoborami.
Czy żywienie BARF jest bezpieczne?
Czy dieta BARF niesie za sobą jakieś niebezpieczeństwa? Najczęściej można usłyszeć o potencjalnych niedoborach. Warto jednak zaznaczyć, że dobrze skomponowane mieszanki barfowe nie powodują u kotów żadnych niedoborów – wręcz przeciwnie, zapewniają podaż wszystkich witamin i składników odżywczych. Wyliczenie i wykonanie takich przepisów wymaga jednak zaangażowania i przyswojenia sporej dawki wiedzy. Często mówi się także o potencjalnych zagrożeniach bakteriami z surowego mięsa. Bardzo ważne jest więc to, aby korzystać z odpowiednich źródeł (wybieraj wyłącznie mięso z kategorii human grade), mrozić je i rozmrażać zgodnie z zasadami bezpieczeństwa.
Karmienie kota – a może whole prey?
Whole prey, czyli w wolnym tłumaczeniu „cała ofiara”, to chyba najbardziej kontrowersyjny ze wszystkich modeli żywienia kotów (i psów). Polega on bowiem na podawaniu zwierzęciu całej tuszy (razem z futrem i opierzeniem) gryzonia, ptaka, czy niektórych gatunków ryb. To zdrowa i wbrew pozorom bardzo prosta dieta, która świetnie nadaje się dla alergików i jednocześnie pozwala na rozładowanie kocich potrzeb łowieckich.
Czy whole prey jest odpowiedni dla wszystkich?
Oczywiście nie jest to rozwiązanie dla każdego. Niektóre osoby nie są w stanie znieść obcowania z martwym zwierzęciem, nawet jeżeli jest to osesek myszy, czy jednodniowy kurczak. Również nie wszystkie koty akceptują taki pokarm. Żywienie Whole preymoże być stosowane jako podstawa diety lub dodatek do BARFa albo dobrej karmy komercyjnej. Pamiętaj, aby kupować tuszki wyłącznie ze sprawdzonych źródeł, będących pod kontrolą Państwowej Inspekcji Weterynaryjnej.
Jak skomponować posiłek dla kota w domu?
Niezależnie od tego, który rodzaj diety wybierzesz dla swojego mruczka, musisz wiedzieć dokładnie, co i w jakich proporcjach powinno się w niej znaleźć. Zachowanie odpowiednich proporcji pomoże uniknąć groźnych niedoborów żywieniowych, które mogą skutkować rozwojem wielu chorób. Co zatem dawać pupilowi do jedzenia i czym karmić kota oprócz karmy gotowej? W kociej diecie należy unikać wypełniaczy pod postacią węglowodanów.
Mięso
Czym karmić kota oprócz karmy ze sklepu? Największym kocim przysmakiem jest oczywiście mięso. W zależności od preferencji smakowych kotu można podawać mięso z kurczaka, indyka, cielęcinę, królika czy ryby np. dorsza. Wartościowa dla kota jest wołowina, która zawiera spore ilości tauryny, najważniejszego aminokwasu w kociej diecie. Wołowina nie jest jednak polecana ze względu na tłuszcz, a także ryzyko wystąpienia różnych chorób, m.in. zakażenia włośnicą. Jeśli decydujesz się na podawanie mięsa w formie surowej, pamiętaj, by kupować je tylko ze sprawdzonego źródła!
Podroby
Koty uwielbiają wszelkie podroby. Szczególnie korzystnie jest podawać pupilowi serca i żołądki, najlepiej z treścią. W takiej formie dostarczają dodatkowych składników odżywczych. Należy unikać nadmiernego podawania kotu wątróbki. Może być ona groźna dla naszego pupila z uwagi na duże nasycenie witaminami. Zbyt częste spożycie może prowadzić do hiperwitaminozy. Podroby powinny zajmować nie więcej niż 15–20% objętości posiłku.
Warzywa
Dieta kota musi być urozmaicona. Niewielki dodatek warzyw w diecie twojego zwierzęcia wpłynie korzystnie na przewód pokarmowy. Kot powinien zjadać niedużą ilość warzyw w każdym posiłku. Najczęściej podaje się ugotowaną marchew, ale z powodzeniem do karmy można dodać też buraki, pietruszkę, a nawet dynię. Warzywny dodatek do pokarmu powinien być podawany w formie ugotowanej.
Jaja
Jaja nie mogą być podstawą domowej karmy. Twoje zwierzę potrzebuje przede wszystkim pokarmów na bazie mięsa. Jajka mogą być ciekawym dodatkiem do jedzenia, zarówno w formie ugotowanej, jak i surowej. Szczególnie surowe żółtko można raz na jakiś czas dodać do jedzenia.
Suplementy dla kota
Większość kotów bez problemu zjada domowe jedzenie. Obróbka termiczna pozbawia niestety produkty wielu cennych składników. Posiłek oparty na gotowanych produktach nie jest w pełni kompletny i zbilansowany. Aby taki był, należy do karmy dodać odpowiednie suplementy. Dobrze sprawdzają się sproszkowane skorupki jaj, które uzupełniają wapno w diecie. Drożdże browarnicze zapewniają odpowiednią ilość witamin z grupy B, a dodatek oleju, np. z łososia, zapewnia cenne kwasy omega-3 i omega-6.
Czym karmić kocięta?
Czym karmić koty tuż po odsadzeniu od matki? Rozszerzanie kociej diety przypada na okres od 3–6 tygodnia życia. W tym czasie małe kociaki nadal spożywają mleko, jednak warto zacząć stopniowo podawać im karmę dla kociąt. Najlepiej sprawdza się karma mokra, która jest łatwa do pogryzienia i zawiera małe, mięsne kawałki. Karma sucha dla tak małych kociąt może okazać się trudna do pogryzienia, można ją namoczyć w preparacie mlekozastępczym. Karmić małego kota suchą karmą można od 6 tygodnia życia, po całkowitym odsadzeniu od matki. Jeżeli zastanawiasz się, czym karmić 2-miesięcznego kota, hodowca lub lekarz weterynarii pomoże dokonać wyboru.
Pożywienie dla kota dorosłego
Potrzeby kota dorosłego nie są aż tak wygórowane jak kociąt. To, czym karmić kota dorosłego, zależy od preferencji zwierzaka oraz możliwości opiekuna. Jeśli spędzasz sporo czasu poza domem, dobrze sprawdzi się sucha karma, która nie zepsuje się pozostawiona w miseczce, lub opcja mieszana, która spełni wszystkie potrzeby żywieniowe kota. Jeśli masz możliwość, możesz wypróbować dietę BARF dla kota. Duża ilość gotowych karm pozwoli ci bez problemu znaleźć dogodną opcję.
Czym karmić kota seniora
Koty starzeją się w różnym tempie, zazwyczaj o kociej starości mówi się ok. 7–12 roku życia kota. Na objawy starzenia się wskazuje m.in. utrata masy ciała związana z mniejszą zdolnością trawienia i przyswajania przez organizm białka i tłuszczu. Koci senior jest też zdecydowanie mniej aktywny, więcej czasu śpi i nie jest skory do zabawy.
Czym karmić kota seniora, by uzupełnić braki żywieniowe? Przede wszystkim należy sięgnąć po produkty przeznaczone dla kocich seniorów. Taka karma zawiera składniki w odpowiednio dobranych proporcjach. Warto wprowadzić większe ilości karmy mokrej, która jest łatwa w spożyciu. Można też rozważyć podawanie zwierzakowi suplementów przeznaczonych dla starszych kotów.
Czym karmić kota po sterylizacji?
Koty poddane zabiegom kastracji i sterylizacji bardzo często cierpią na otyłość, cukrzycę czy problemy dróg moczowych. Jest to związane z tworzącą się po przebytych zabiegach nową gospodarką hormonalną. Kotom rośnie apetyt, dlatego opiekunowie szczególnie muszą w tym czasie pilnować diety i wybierać karmy dla kotów po sterylizacji.
Wykastrowany kot powinien zjadać o 20–30% mniej kalorii. To pomoże utrzymać odpowiednią wagę. Karmy dla kotów po sterylizacji zawierają też mniejszą zawartość minerałów, dzięki czemu spada ryzyko tworzenia kamieni nerkowych. Jest to częsta przypadłość wysterylizowanych zwierząt. Pokarm powinien być lekkostrawny i łatwo przyswajalny.
Częstotliwość karmienia kota
Na koniec warto odpowiedzieć na ważne pytanie – ile powinien jeść kot? Wszystko zależy od kilku czynników, przede wszystkim:
- wieku;
- masy ciała;
- stanu zdrowia;
- rodzaju diety.
Młode koty, które nie ukończyły jeszcze fazy wzrostu, należy karmić zgodnie z zasadą ad libitum, czyli w wolnym tłumaczeniu „według upodobania”. Mowa tu jednak nie o twoich preferencjach, tylko o potrzebie zwierzęcia. Kot, który jeszcze nie ukończył pierwszego roku życia, powinien dostawać pokarm na życzenie. Wielu opiekunom może to wydać się szokujące, a nawet radykalne, natomiast rosnący organizm potrzebuje dużej podaży kalorii.
Jak często karmić kota?
Koty w naturze polują na gryzonie i niewielkie ptaki. Jedzą więc kilka małych posiłków dziennie. Właśnie dlatego najlepszym rozwiązaniem jest podzielenie karmy na kilka mniejszych porcji podanie jej kotu przynajmniej 3–4 razy w ciągu doby, aż do nawet siedmiu razy dziennie. Najlepiej dostosować to do swojego planu dnia. Wbrew niektórym stereotypom kot nie powinien mieć stałego dostępu do pokarmu. Taki sposób żywienia nie ma żadnego uzasadnienia behawioralnego ani tym bardziej naukowego.
To, ile razy dziennie karmić kota, zależne jest jednak od jego wieku. W przypadku kociąt do pierwszego roku życia zaleca się karmienie do syta w momencie, kiedy zwierzak się tego domaga. W ten sposób je dokładnie tyle, ile potrzebuje (czasami są to ilości niewspółmierne do jego niewielkich rozmiarów, ale nie ma w tym nic dziwnego). Taki sposób karmienia ma też wymiar behawioralny – kot uczy się, że jedzenie nie jest zasobem, o który trzeba walczyć.
Młode koty a koty dorosłe – jak różnią się ich potrzeby w ilości pożywienia?
Podczas gdy standardowy dorosły kot o wadze 4 kilogramów powinien zjadać około 200 gramów mokrej wysoko mięsnej karmy, młody dwukilogramowy kociak w ciągu doby z apetytem zje nawet dwa razy tyle. I nie, nie skończy się to dla niego nadwagą. Żywienie kocich dzieci i nastolatków jest zdecydowanie bardziej kosztowne niż karmienie dorosłych kotów. Warto uwzględnić ten fakt w swoim budżecie.
Dorosłym kotom (które ukończyły pierwszy rok życia) trzeba wydzielać porcje zgodne z zaleceniami producenta karmy. W przypadku diety BARF wielkość porcji wylicza się w kalkulatorze.
Czego nie podawać kotu?
Koty powinny jeść karmy specjalnie przygotowane dla nich. Podawanie resztek ze stołu lub typowo ludzkich pokarmów jest dla kota wysoce szkodliwe. Dotyczy to również mleka, którego koty pod odsadzeniu od matki już nie przyswajają. Zapewnienie kotu odpowiedniej diety, dopasowanej do jego potrzeb, to obowiązek każdego opiekuna.
Nie ma jedynego, właściwego sposobu karmienia kota. Dieta powinna być przede wszystkim dopasowana do zwierzaka i zapewniać mu wszystkie składniki pokarmowe, tj. białka zwierzęce, witaminy, minerały i kwasy tłuszczowe. Sposób karmienia zależy od wieku zwierzaka, przebytych zabiegów, chorób i sposobu aktywności. Sam właściciel musi zdecydować, czym karmić kota, uwzględniając swoje możliwości. W razie wątpliwości warto udać się do gabinetu lekarza weterynarii, który dobierze jadłospis do naszego pupila.
Karmienie kota – podsumowanie
Wokół karmienia kotów funkcjonuje bardzo wiele mitów, które mogą mieć negatywne przełożenie na zdrowie zwierząt. Zasady zdrowego żywienia nie są szczególnie skomplikowane i wbrew pozorom nie wymagają od ciebie dużych nakładów pracy. Warto korzystać z dostępnej wiedzy i kontrolować to, w jaki sposób karmienie kota wpływa na jego zdrowie i samopoczucie.