Kotek miniaturka to coś, co porusza wyobraźnię wielu osób. Kto nie chciałby, aby jego mruczek już na zawsze pozostał małym kociątkiem (tylko bez irytujących dziecięcych nawyków)? Małe rasy kotów podbijają serca wielu osób na całym świecie. Warto jednak zdawać sobie sprawę z tego, że obok naturalnych ras, które cechują po prostu niewielkie gabaryty, możemy spotkać także kontrowersyjne, wyhodowane przez człowieka małe koty. Niestety, próba podbicia serc klientów odbiła się na zdrowiu tych miniaturowych ras. Przeczytaj więcej o malutkich rasach
Najmniejsza rasa kota powstała naturalnie – kot singapurski
Małe kotki singapurskie zdecydowanie wyróżniają się spośród innych ras. Masa ciała dorosłych osobników rzadko przekracza 3,5 kilograma. Masa jest jednak zasługą przede wszystkim muskularnego i dobrze zbudowanego ciała. Same kotki są niezwykle malutkie, co jeszcze bardziej podkreślają ich wielkie oczy w kształcie migdałów.
Malutki rozmiar kota idzie w parze z jego delikatnym i raczej spokojnym charakterem. Singapura najlepiej czuje się w przewidywalnym i cichym środowisku, gdzie może cieszyć się obecnością swojego ukochanego człowieka.
Nie ma pełnej zgody co do tego jakie są korzenie kotów singapurskich. Niektórzy eksperci są zdania, że jest to rasa naturalna, której przodkowie przez wiele lat zamieszkiwali singapurskie ulice. Według innych hipotez z kolei jest to rasa stworzona sztucznie przez nowozelandzkich genetyków i zoologów. Jakakolwiek nie byłaby prawda, kot singapurski jest rasą oficjalnie zarejestrowaną przez FIFe, chociaż dopiero od 2014 roku.
Pomimo swoich niewielkich rozmiarów koty singapurskie są zwierzakami zasadniczo zdrowymi i długowiecznymi. Zazwyczaj zapadają na choroby typowe dla wszystkich kotów, dlatego powinny być regularnie badane. Jedynym problemem typowy dla rasy jest potencjalny niedoborów kinazy pirogrionianowej. To enzym, który uczestniczy w rozkładzie cukrów w czerwonych krwinkach. Jego niedobór prowadzi do anemii.
Jeżeli twoim marzeniem są małe kotki, singapura z pewnością spełni twojego oczekiwania. To piękny, stosunkowo zdrowy i długowieczny kot, który dobrze odnajduje sie w spokojnym otoczeniu.
Malutkie koty o krótkich łapkach – munchkin
Munchkin jest kotem, obok którego nie można przejść obojętnie. Wynika to z jego bardzo krótkich łapek, które na pierwszy rzut oka wydają się wyjątkowo urocze. Nic więc dziwnego, że munchkin jest niezwykle popularny w mediach społecznościowych. Niestety, jednocześnie rasa jest niezwykle kontrowersyjna i ciągle jeszcze nieuznawana przez największe organizacje felinologiczne – w tym FIFe.
Jak wygląda munchkin? To średniej wielkości kotek o standardowej budowie ciała. Jego głowa i ogon są proporcjonalne do tułowia. Tym, co wyróżnia rasę są jednak łapki – bardzo krótkie. To przez nie kotek waży zaledwie cztery kilogramy.
Nie tylko nietypowy wygląd przyciąga do munchkinów coraz to nowe osoby. Te małe koty mają także bardzo sympatyczny charakter. Są całkowicie pozbawione agresji, łagodne i czułe. Niestety, rozmnażanie tej rasy nie należy do najbardziej etycznych procederów.
Za krótkie łapki zwierzaka odpowiada mutacja genetyczna, która może zdarzają się spontanicznie wśród kotów domowych. Jest ona uważana za bardzo niebezpieczną. Celowe krzyżowanie dwóch kotów z krótkimi łapami skutkuje tym, że około jedna czwarta wszystkich zarodków umiera.
Same munchkiny w ciągu życia raczej nie chorują. Są jednak zdecydowanie bardziej niż inne koty narażone na lordozę. Ta choroba kręgosłupa polega na jego nadmiernym wygięciu, co skutkuje bólami stawów. W wielu przypadkach munchkiny nie mogą normalnie funkcjonować.
W Polsce zakup kota tej rasy jest praktycznie niemożliwy. Niektóre osoby sprowadzają jednak koty z zagranicznych hodowli, skuszeni cudownym charakterem i uroczym wyglądem. Warto jednak mieć świadomość, że hodowle munchkinów nie są kontrolowane przez żadną z dużych organizacji felinologicznych. Same kotki zaś mogą cierpieć na poważne problemy z kręgosłupem.
Kotek miniaturka – miniaturowy pers
Najmniejsza rasa kota, jaką obecnie znamy to teacup persian, czyli miniaturowy pers. Jak sama nazwa wskazuje, zwierzak jest tak mały, że z powodzeniem mieści się w filiżance do herbaty. Rasa jest silnie zmutowana i bardzo kontrowersyjna. Jest ku temu kilka powodów.
Filiżankowe persy powstały w skutek dopuszczania do rozrodu osobników, które przyszły na świat z genem karłowatości. Niektóre z tych kotków ważą zaledwie kilogram, co sprawia, że są mniejsze od przeciętnej świnki morskiej…
Najważniejsze organizacje felinologiczne nie uznają tych kotów za odrębną rasę. Niestety, pomimo wielu problemów zdrowotnych oraz wątpliwego etycznie procesu rozmnażania dla wielu osób miniaturowe persy są synonimem luksusu. Zwierzęta te są pożądane i sprzedawane w bardzo wysokich cenach.
Miniaturowy pers nie jest maskotką, za którego wielu chciałoby go uważać. Koty tej rasy są niezwykle delikatne i wymagają niezwykle czulej opieki, szczególnie w fazie wzrostu. Maluchów nie można odebrać od matki przed ukończeniem szóstego miesiąca życia. W dorosłości ciągle przypominają kocięta, są więc bardzo delikatne i kruche. Ich kości z czasem nie stają się twarde, dlatego kotek nigdy nie będzie tak sprawny jak większe zwierzęta.
Ryzyko śmierci poważnego uszkodzenia ciała w wyniku urazu (na przykład podczas zabawy) to nie wszystko. Miniaturowe persy są także podatne na genetyczne choroby serca. Często także cierpią na schorzenia neurologiczne. Wszystko to skutkuje tym, że te małe kotki żyją bardzo krótko.
W Polsce miniaturowych persów w zasadzie nie ma. Rasa jest trendem przede wszystkim w Stanach Zjednoczonych. Wielu osobom perspektywa posiadania kota, który całe życie będzie maluchem wydaje się pociągająca. Taki mały kotek wymaga jednak bardzo solidnej opieki, jest kruchy i chorowity. Rozmnażanie takich zwierząt wyłącznie dla kaprysu ludzi nie jest procederem, który warto wspierać.
Małe koty – rasa toy bobtail
Kolejną kontrowersyjną i rzadką rasą jest toy bobtail. Te miniaturowe kotki zostały stworzone przez rosyjskich hodowców poprzez rozmnażanie ze sobą osobników z mutacją genu, który pojawiał się spontanicznie u dzikich kotów.
Toy bobtaile to małe kotki z krótkimi tylnymi nogami i szczątkowym ogonkiem. W dorosłości osiągają rozmiar trzymiesięcznych kociąt. Z charakteru są bardzo sympatyczne i wesołe. Uwielbiają zabawę, jednak ze względu na mały rozmiar i bardzo drobny kościec, muszą być trzymane w bezpiecznych warunkach a ich aktywność kontrolowana.
Tak jak miniaturowe persy, bobtaile także nie są uznawane przez większość organizacji felinologicznych. W związku z tym nie ma ustalonego wzorca rasy, a to z kolei jest pożywką dla pseudohodowców.
Nie jest niespodzianką, że te podobne do królika małe kotki nie są szczególnie zdrowe. Tak jak filiżankowe persy, one także powstały w wyniku dopuszczenia do rozrodu kotów z genem karłowatości. Skutkuje to problemami z sercem, kruchymi kośćmi i w rezultacie krótkim, często pełnym bólu życiem.
Małe kotki rasy cornish rex
Na szczęście wśród bardzo małych kotków są także rasy uznane przez FCI i bardzo popularne. Jedną z nich jest cornish rex. Ten drobny i niewielki kotek może ważyć cztery i pół kilograma. Niektóre osobniki ważą jednak jedynie dwa i pół kilo.
Te niewielkie i charakterystyczne koty po raz pierwszy pojawiły się na świecie w latach pięćdziesiątych XX wieku. Pierwszy kot z bardzo dużymi uszami oraz specyficzną delikatną i kręconą sierścią przyszedł na świat przypadkiem w jednym z miotów. Hodowcy postanowili dalej rozmnażać takie koty w celu stworzenia nowej rasy.
Cornish rex jest kochany przez swoich opiekunów nie tylko ze względu na charakterystyczny wygląd. To kot sympatyczny, otwarty na ludzi i bardzo przywiązany do opiekunów. Uwielbia ich towarzystwo i bardzo źle znosi samotność. Ruch i aktywna zabawa to dla niego najlepszy sposób na spędzanie czasu. Idealnie sprawdzi się w domu osób, które chcą mieć kota sympatycznego, otwartego i spragnionego kontaktu. Nie będzie czuł się dobrze zostając długo sam.
Cornish rex jest stosunkowo zdrowym i długowiecznym kotem. Ma jednak nieco obniżoną tolerancję na niskie temperatury. Czasami potrzebuje dodatkowej ochrony w postaci ubranka
Małe koty dorosłe – devon rex
Kolejnym uznanym przez FIFe i popularnym kotem jest devon rex. Ta rasa przyciąga wzrok bardzo oryginalnym wyglądem. Przez niektórych porównywany jest do elfa – ma wielkie uszy i urzekające spojrzenie.
Rex dewoński to drobny i smukły kot. Jego znakiem charakterystycznym jest nierównomiernie rozmieszczone i nieco falujące futerko. Ma także ogromne uszy, które przypominają nietoperza oraz owalne oczy. Nie wymaga dużej pielęgnacji. Co więcej, jego futerko jest tak delikatne, że zbyt natarczywe zabiegi pielęgnacyjne mogą je zetrzeć.
Charakter jest ogromną zaletą tego kota. Jest wesoły, ale niezbyt temperamentny. Kocha całą rodzinę, jednak zazwyczaj wybiera sobie jedną osobę, z którą będzie najbardziej związany. Akceptuje inne zwierzęta, uwielbia zabawę i chętnie wychodzi na spacer w szelkach.
Devon rex to stosunkowo zdrowy zwierzak, który często dożywa w dobrej kondycji piętnastego roku życia. Czasami jednak w rasie zdarzają się choroby serca, przede wszystkim kardiomiopatia przerostowa. Warto raz w roku zrobić zwierzakowi kontrolne echo serca.
Małe kotki – czy warto zdecydować się na małą rasę?
Posiadanie w domu bardzo małego kota to dla wielu osób cel sam w sobie. Niewielkie zwierzęta są urocze, kompaktowe i dobrze odnajdują się nawet w bardzo małych mieszkaniach. Często decydują przede wszystkim kwestie estetyczne. Zwierzaki są przecież urocze i świetnie wyglądają na zdjęciach. Czy jednak kupowanie miniaturowych ras jest etyczne?
Tak jak w bardzo wielu przypadkach odpowiedź brzmi: to zależy. Jeżeli zastanawiasz się nad zakupem małego kota raczej odrzuć pomysł sprowadzania tak zwanych miniaturek. Zarówno miniaturowy pers, jak i toy bobtail to zwierzęta stworzone i rozmnażane przede wszystkim z ludzkiej próżności. Nie bez powodu budzą one poważne wątpliwości felinologów z FIFe, TICa i innych dużych organizacji.
Zarówno miniaturowe persy jak i koty rasy toy bobtail zostały stworzone poprzez celowe użycie genu karłowatości. wpłynęło to negatywnie na zdrowie tych zwierząt. Przez są dręczone wiele wieloma chorobami genetycznymi genetycznymi. Wątłe i delikatne gości nie chronią kota przed upadkiem lub innym uszkodzeniem mechanicznym.
Nad hodowlami takich kotów nie czuwa żadna organizacja. W związku z tym nie ma żadnej gwarancji, że traktują one zwierzęta dobrze a sam proceder rozmnażania jest etyczny. Ponadto powoływanie do życia zwierząt, których ciało ogranicza ich pełną wolność nie jest etyczne. Nie ma sensu dokładać własnych pieniędzy do tego procederu.
Malutkie koty – jakie wybrać?
Czy oznacza to, że małe koty są całkowicie poza naszym zasięgiem? Nie. Jest wiele naturalnych lub po prostu zdrowych i pełnosprawnych ras, które osiągają niewielkie gabaryty. Wprawdzie kot singapurski nie zmieści się w filiżance, jednak nadal jest zwierzęciem stosunkowo małym. Rasa jest uznana przez FIFe, dlatego dokonując zakupu masz pewność, że podczas rozrodu zwierzętom nie dzieje się krzywda.
Koty takie jak devon rex, czy cornish rex również są bardzo drobne. Mimo tego hodowcy dbają o to, aby budowa ciała umożliwiała im normalne funkcjonowanie.
Małe kotki – a może adopcja?
W schroniskach i domach tymczasowych mieszka dużo bardzo drobnych i niewielkich kotów, które czekają na swój własny dom. Może to właśnie adopcja będzie dla ciebie najlepszym rozwiązaniem? Wprawdzie w przypadku małych kotów ciężko zgadnąć, co z nich wyrośnie. Jednak już po kilkumiesięcznych zwierzakach można stwierdzić (na przykład na podstawie budowy kości), jakie mniej więcej rozmiary osiągną w dorosłym życiu. Być może idealny mikrokotek już na ciebie czeka.