Koraty to jedna z najstarszych ras na świecie, która uwodzi pięknym futrem i głębokim spojrzeniem. Cenione są za bardzo czuły charakter i zamiłowanie do zabawy. Uwielbiają aktywność, jednak potrzebują spokojnego i przewidywalnego otoczenia. Każdy miłośnik tej rasy wie, że korat jest kotem upartym, który potrzebuje przestrzeni dla siebie. Samotność zdecydowanie jednak mu nie służy.
Kot korat – wygląd
Opis rasy kota korata zakłada, że zwierzaki te są średniej wielkości. Ich waga zazwyczaj nie przekracza sześciu kilogramów. Kot tej rasy jest dobrze zbudowany, muskularny i nieco przysadzisty, w żadnym wypadku jednak nie ociężały.
Głowa jest okrągła, a jej kształt – z powodu zakrzywionych z przodu łuków brwiowych – przypomina serce. Uszy szerokie u nasady, na czubkach lekko zaokrąglone, położone są wysoko na głowie. Wzrok obserwatora przyciągają duże i okrągłe oczy. Na początku są bursztynowe, jednak kiedy kot osiąga dojrzałość (zazwyczaj w wieku około dwóch lat) stają się zielone.
Koraty to koty krótkowłose, chociaż czasami mają półdługą sierść. Jest ona delikatna, jedwabista i jednowarstwowa (bez podszerstka). Dobrze przylega do ciała i błyszczy się przy każdym ruchu. Maść jest zawsze niebieska ze srebrzystym połyskiem. Włos jest jasny u podstawy i ciemnieje w stronę końcówki. W żadnym wypadku nie powinien być srebrzysty na końcach.
Kot korat – charakter
Koraty słyną ze swojej nieśmiałości. Rzeczywiście, w pierwszym kontakcie mogą czuć się trochę onieśmielone i zachowywać dystans. Kiedy jednak przekonają się do nowej osoby, z chęcią spędzą z nią trochę czasu. W stosunku do swojego opiekuna korat jest bardzo czuły. Lubi być w centrum uwagi, jednak nie narzuca się ze swoimi uczuciami, tak jak niektóre rasy orientalne.
Korat kiepsko znosi samotność. Jest dosyć wymagającym kotem, który lubi różnorodne gry i zabawy. Jest aktywny i chętnie korzysta z nowych wędek, piłeczek i zabawek interaktywnych. Musisz jednak wiedzieć, że koty tej rasy cenią sobie spokojne i powtarzalne środowisko. Nie odnajdą się w hałaśliwym otoczeniu, wśród dużej liczby gości i częstych imprez. Akceptują dzieci, jednak raczej starsze, które nie krzyczą w ich otoczeniu.
Ze względu na problemy ze znoszeniem samotności koraty mogą mieć problem z zostawaniem samemu na wiele godzin. Właśnie dlatego warto rozważyć kupno lub adopcję drugiego kota, najlepiej ze zrównoważonym charakterem. Mogą mieć problem z psami, szczególnie z tymi, które mają skłonność do szczekliwości. Obecność innego zwierzaka nie zastąpi jednak uwagi ze strony ukochanego opiekuna.
Kot korat – zdrowie
Korat to bardzo stara i naturalna rasa, która kształtowała się przez setki raz bez większej ingerencji felinologów. Właśnie dlatego uchodzi za dosyć zdrową, którą ominęły ciężkie choroby genetyczne. Nie oznacza to jednak, że nie zdarzają się jej żadne problemy ze zdrowiem.
Chorobą, która może przytrafić się koratom, jest gangliozydoza GM2 lub GM1. Schorzenie to sprawia, że komórki tłuszczowo–cukrowe odkładają się mózgu. Powoduje to poważne zmiany w układzie nerwowym. Pierwsze objawy pojawiają się w okolicach trzeciego miesiąca życia kota. Mogą być to:
- kłopoty z poruszaniem się
- zaburzenia równowagi
- drgawki
- zachowania agresywne
- oczopląs
- problemy z widzeniem.
Dzięki pracy hodowców choroba występuje rzadko, jednak, biorąc malucha z hodowli, warto dopytać o badania w kierunku nosicielstwa GM.
Kot korat – pielęgnacja
Kot korat nie ma podszerstka, dlatego – niezależnie od długości włosa – nie jest trudny w pielęgnacji. Raczej nie linieje. Bardzo istotne jest dokładne wyczesywanie kota przynajmniej raz na dwa tygodnie. Pozwala to na pozbywanie się martwych włosów, które w przeciwnym razie trafiają do układu pokarmowego zwierzaka.
Przynajmniej raz w miesiącu warto podciąć koratowi pazury specjalnymi nożyczkami. Istotne jest także kontrolowanie stanu jamy ustnej i jej regularna pielęgnacja. Zęby najlepiej czyści… surowe mięso, które można podawać nawet trzy razy w tygodniu zamiast jednego posiłku. W sklepach dostępne są także specjalne szczoteczki i smakowe pasty, jednak do tego typu pielęgnacji kot powinien być przyzwyczajany od małego. Nie zawsze ją akceptuje.
Kot korat – hodowla
Korat to wyjątkowo rzadka rasa, dlatego w Polsce nie funkcjonuje wiele hodowli. Oznacza to, że w niektórych przypadkach na miot trzeba trochę poczekać. Hodowcy bardzo dobrze znają rasę, dlatego wszystkie nurtujące cię wątpliwości warto z nimi konsultować. Co do jakości samej hodowli – warto zasięgnąć języka u miłośników rasy, którzy zazwyczaj najlepiej orientują się w tym, która jest warta uwagi.
Z hodowli kotki powinny być wydawane po dwunastym tygodniu życia. Wtedy mają już zakończony proces socjalizacji pierwotnej i są gotowe do samodzielności. Zabranie kotka od matki zbyt wcześnie zazwyczaj skutkuje problemami behawioralnymi.
Kot korat – cena
W naszym kraju funkcjonuje niewiele hodowli koratów, dlatego ciężko jest ujednolicić ich cenę. Zazwyczaj kocięta kosztują od 3000 do nawet 8000 złotych. Ceny ustalane są indywidualnie przez hodowcę.
Kot korat – historia rasy
Koraty pochodzą z Tajlandii. W swojej ojczyźnie są bardzo cenione – uważa się, że przynoszą szczęście. To naturalna i bardzo stara rasa, o której pisano już na przełomie XIV i XV wieku. Tajowie często określają koraty kotami o kolorze chmur burzowych. Sama nazwa pochodzi od krainy geograficznej w Tajlandii, gdzie ponoć zostały odkryte.
Kiedyś w Tajlandii można było spotkać koraty na ulicach, jednak w ciągu ostatnich dekad bardzo się to zmieniło. Koty rozprzestrzeniły się na całym świecie w latach sześćdziesiątych poprzedniego wieku. Co prawda rasa pojawiła się na wystawie kotów już pod koniec XIX wieku, jednak współczesne hodowle mają źródło w roku 1959.
Pierwsza hodowla poza Tajlandią powstała w Stanach Zjednoczonych z inicjatywy Jean Johnson. Podczas podróży po Syjamie poszukiwała ona idealnego zwierzęcia dla siebie. Kiedy kot syjamski nie spełnił jej oczekiwań, zapragnęła przygarnąć korata. Niestety, zdobycie tego zwierzęcia nie było łatwe. Najczęściej były one bowiem własnością wysoko postawionych urzędników i tajskiej elity. Dopiero po sześciu latach przyjaciółka zgłosiła się do niej z dwoma kotami tej rasy.
To właśnie te dwa koraty – Nara i Darra – które trafiły do Stanów Zjednoczonych w 1959 roku – stanowią bazę wszystkich funkcjonujących dzisiaj linii tych kotów.
Kot korat – dla kogo?
Koraty to zwierzęta dla domatorów, którym nie przeszkadza duża dawka codziennych zabaw i psot. Zdecydowanie nie warto decydować się na tę rasę w momencie, kiedy w domu odbywa się wiele głośnych imprez. Także obecność małych dzieci może sprawiać, że kot będzie czuł się niekomfortowo.
Kot ten ceni sobie rytuały, ciszę i obecność opiekuna. Najlepiej odnajdzie się w domu na wsi albo w cichym mieszkaniu, w którym będzie miał przestrzeń zarówno do zabawy, jak i do ukrywania się przed światem. Ze względu na duże zapotrzebowanie na aktywne spędzanie czasu z opiekunem raczej nie będzie odpowiednim towarzyszem dla osób starszych.
Korat dobrze dogada się z innymi kotami, szczególnie tymi, które, tak jak on, mają wyważony charakter. Może jednak mieć problem z psami, szczególnie tymi, które są hałaśliwe i bardzo ruchliwe.
Kot korat – ciekawostki
- Średnia wieku koratów wynosi 15 lat.
- W Tajlandii koraty noszą nazwę Si–Sawat, czyli „szczęśliwe koty”.
Koraty to piękne i bardzo czułe zwierzęta, które dosyć dużo wymagają od swoich opiekunów. Uwielbiają spędzać wspólnie czułe godziny na kanapie, jednak nie gardzą dobrą zabawą i są bardzo energiczne. Zakup kota tej rasy powinien być bardzo przemyślany, ponieważ, pozostawiony sam, sobie będzie sfrustrowany i popadnie w apatię. Jeżeli jednak poświęcisz mu odpowiednio dużo czasu i miłości, zyskasz doskonałego przyjaciela na długie lata.
Ta rasa bardzo przypomina mi brytyjczyki. Może dlatego, że sama miałam i właśnie dlatego tę rasę darzę szczególną sympatią, ale podobają mi się doprawdy niesamowicie. Te oczy… Chciałabym takiego 🙂