Opłatek rozdziela się pomiędzy uczestników wieczerzy wigilijnej na samym jej początku. To symbol przyjaźni i miłości, ale także chęci pojednania. Dzielenie się nim sugeruje, że wszyscy uczestnicy kolacji są na niej mile widziani. Nic dziwnego, że coraz więcej osób w grono obdarowywanych opłatkiem włącza także domowe zwierzęta. Czy może on sprawić, że przemówią ludzkim głosem?
Skąd wziął się zwyczaj łamania się opłatkiem w Wigilię?
Rozdzielanie opłatka podczas wieczerzy wigilijnej uchodzi zazwyczaj typowo polski. Tymczasem podobnych praktyk możemy doszukać się również w innych krajach – od Litwy po Włochy.
Źródeł tej tradycji należy szukać bezpośrednio w praktykach pierwszych chrześcijan, którzy rozdzielali między sobą proste placki z wody i mąki w podobny sposób do dzisiejszego przyjmowania komunii. Opłatek miał więc przy kolacji wigilijnej spełniać funkcje związane bezpośrednio z religią chrześcijańską. Coraz częściej bywa jednak adaptowany również na potrzeby świeckich wigilii.
Tradycja dzielenia się opłatkiem ze zwierzętami
W Polsce dzielenie się opłatkiem ze zwierzętami w wigilijną noc to zwyczaj, który sięga XVI wieku. Narodził się na wsi, gdzie obcowanie z „braćmi mniejszymi” było codzienne i bardzo powszechne. Konie, krowy, owce czy kury były traktowane nie tylko jako pokarm, ale także jako istoty, bez których codzienna praca byłaby o wiele trudniejsza.
W święta Bożego Narodzenia pamiętano więc o nich również podczas wigilii. Gospodarz obdarowywał opłatkiem zwierzęta hodowlane i domowe, w zamian za ich ciężką pracę. Co ciekawe, był to kolorowy opłatek, który od podawanego ludziom różnił się tym, że nie był poświęcony.
Kolorowy opłatek dla zwierząt – symbolika
Opłatek przeznaczony dla zwierząt przybierał bardzo różne kolory. Ich różnorodność oraz intensywność były uzależnione od konkretnego regionu. Na wielu wsiach domowe i gospodarskie zwierzaki co roku dostają swoją własną porcję opłatka.
Czy kolor ma znaczenie? W tej kwestii owszem:
- czerwony opłatek przeznaczony był dla konia – miał dawać mu siłę i chronić przed złymi urokami;
- żółty opłatek dawano krowom – jego zadaniem była ochrona przed chorobą;
- różowy opłatek – według wierzeń miał sprzyjać zwierzynie leśnej.
Oczywiście symbolika mogła różnić się w różnych regionach Polski. W niektórych miejscach zielony opłatek przeznaczano na przykład dla zwierząt roślinożernych. Pojawiały się także wersje fioletowe czy szaroniebieskie.
Czy można dzielić się opłatkiem z psem lub kotem?
Zwierzęta domowe są częścią naszego życia, dlatego wiele osób w wigilijny wieczór pragnie zgodnie z tradycją podzielić się z nimi opłatkiem. Niektórzy jednak mają wątpliwości, czy ze zwierzętami należy dzielić się sacrum, jakim jest dla wielu z nas poświęcony opłatek.
Jak już wspomnieliśmy, zwyczaj podawania opłatka zwierzętom gospodarskim sięga aż XVI wieku. Gospodarze dzielili się z nimi specjalnym kolorowym opłatkiem, który nie był poświęcony. Nie było to więc sprzeczne z żadnym dogmatem religijnym. Takie opłatki dzisiaj można kupić w internecie za bardzo symboliczną kwotę.
Czy opłatek wigilijny jest bezpieczny dla zwierząt?
Kwestie religijne nie są istotne dla wszystkich miłośników zwierzaków. Większość z nich chce jednak wiedzieć, czy podawany pupilom produkt jest dla nich bezpieczny.
Opłatek wypiekany jest z białej mąki i wody. Nie dodaje się do niego drożdży ani żadnych dodatków spożywczych. Kolorowe opłatki barwione są w sposób naturalny (na przykład burakiem). W dodatku obowiązkowo jest to produkt przaśny – niekwaszony i niesolony.
Czy opłatek można uznać za zdrowy przysmak? Niekoniecznie. Pamiętaj jednak, że podaje się go psu czy kotu w niezwykle małej ilości tylko raz w roku, dlatego nie powinien wyrządzić szkód w organizmie. Mowa tu oczywiście o zwierzęciu zdrowym.
Alternatywa dla opłatka
Tradycję trudno zastąpić. Możliwe jednak, że zależy ci na tym, aby twój kot czy pies odżywał się wyłącznie we właściwy sposób. Trzeba także wspomnieć o zwierzakach, które chorują i nawet minimalna porcja produktów mącznych im szkodzi. Wówczas możesz poszukać zdrowszej propozycji.
Zamiast opłatka sprawdzi się kawałek zdrowego przysmaku. Cienkie suszone mięso czy kosteczka liofilizowanej piersi z kurczaka na pewno sprawią zwierzakowi mnóstwo radości.
Święta z kochanym zwierzakiem
Kolorowe opłatki podawane koniom czy krowom w dawnych gospodarstwach podkreślały rolę zwierząt w codziennej pracy i walce o byt. Jeżeli chcesz podzielić się opłatkiem z ukochanym psem czy kotem, nic nie stoi na przeszkodzie. Jeśli jesteś wierzący, możesz wybrać nieświęconą wersję kolorową.
Wspólne spotkanie przy wigilijnym stole można urozmaicić obecnością czworonoga. W niektórych rodzinach jest to zresztą norma. Pamiętaj jednak, że to my nadajemy znaczenie symbolom. Nie musisz mieć kolorowych opłatków z wody i mąki, aby pokazać swoim pupilom, że są w domu mile widziane. Równie dobrze sprawdzi się pyszny smaczek albo po prostu czas spędzony razem z wami.