Kto powiedział, że nie można się świetnie bawić reklamówką? Dla psa zabawką może być wszystko, choć nie wszystko powinno. Psiaki kochają gryźć i żuć swoje zabawki. Kawałki zdarza się połknąć. Co zrobić, gdy pies zjadł folię? Przeczytaj nasz artykuł!
Dlaczego pies zjada folię?
Przyczyn może być kilka. Najczęściej psy gryzą i połykają kawałki folii, ponieważ:
- pachniała jedzeniem (np. pies zjadł folię aluminiową, w której pieczona była ryba);
- bawił się nią;
- znalazł ją pod nieobecność właściciela i zniszczył z frustracji.
Podczas spacerów często zdarza się, że pies zjadł folię od parówki znalezioną w trawie. Na zjadanie rzeczy niejadalnych narażone są szczególnie ząbkujące szczeniaki. Problem może pojawić się również u psów z silnym lękiem separacyjnym. Niszczą one często różne przedmioty, które znalazły w domu pod nieobecność opiekuna.
Jak zadbać o bezpieczeństwo?
Najprostszy sposób na uniknięcie sytuacji, w której pies zjadł folię, to porządek oraz posłuszeństwo. Przede wszystkim musisz zachować czystość w domu. Nienadające się do jedzenia rzeczy powinny znajdować się poza zasięgiem psa.
Nigdy nie baw się z nim np. reklamówkami. Naucz psa oddawania znalezionych przedmiotów na komendę oraz pozostawienia tego, co akurat chce zjeść (np. „Zostaw!”).
Pomoc behawiorysty
Jeżeli pies ma lęk separacyjny i niszczy, powinieneś rozważyć kennel oraz rozpocząć współpracę z behawiorystą. Zostawanie samotnie w domu to dla takiego zwierzaka wielki stres. Zdecydowanie powinieneś pomóc mu pokonać ten problem!
Pies zjadł folię – co robić?
Jeżeli pies nie wykazuje żadnych niepokojących objawów, które mogłyby świadczyć o problemie, można zaczekać około 48 godzin. W tym czasie folia powinna zostać wydalona z organizmu wraz z kałem.
Obserwuj w tym czasie uważnie wszystkie kupy swojego psa. Folia lub jej fragmenty będą widoczne w kale. Nie wywołuj wymiotów. Możesz podać za to odrobinę oleju parafinowego do karmy. Jeśli masz jakiekolwiek wątpliwości, gdy pies zjadł folię, skontaktuj się z lekarzem weterynarii.
Pies zjadł folię – co powinno zaniepokoić?
Tak naprawdę już samo to, że pies zjadł folię, jest powodem do niepokoju, gdyż nigdy nie wiadomo, co się będzie działo dalej. Czasami organizm psa radzi sobie sam – folia wędruje przez układ pokarmowy, niestrawiona zostaje usunięta w kale i nic złego się nie dzieje. Czasem jednak dochodzi do komplikacji. Obserwuj takie objawy, jak:
- apatia;
- brak apetytu;
- wymioty;
- kłopoty z wypróżnianiem;
- zmiany zachowania – agresja, brak chęci do zabawy;
- skomlenie, ślinienie świadczące o stresie i bólu.
Jeżeli się pojawią, powinieneś niezwłocznie skontaktować się z weterynarzem. Samo na pewno nie przejdzie!
Pies zjadł folię – co mu grozi?
Każde ciało obce w przewodzie pokarmowym jest potencjalnie niebezpieczne. Powoduje podrażnienia narządów układu pokarmowego, może utknąć w żołądku lub na innym odcinku. Czasem dochodzi do niedrożności układu pokarmowego, co jest naprawdę poważnym problemem.
Perforacja jelita
Jeśli pies zjadł folię aluminiową, jej ostre krawędzie mogą doprowadzić nawet do perforacji jelita. Może dojść również do zablokowania przewodu pokarmowego. Niestety tylko lekarz weterynarii jest w stanie ocenić, co tak naprawdę dzieje się wewnątrz psa. Z tego powodu lepiej umówić konsultację w lecznicy, jeśli pies zjadł folię, niż czekać.
Operacja, bo pies zjadł folię?
Jak najbardziej! Nie raz i nie dwa pies zjadł folię od parówki i wylądował na stole zabiegowym! Jeżeli folia utknęła w przewodzie pokarmowym, zwłaszcza na jego dalszych odcinkach, operacja to jedyny skuteczny sposób ratunku. Zabiegi chirurgiczne są często bardzo kosztowne, szczególnie gdy muszą odbyć się pilnie i nocą.
Dochodzą do tego jeszcze koszty diagnostyki, czyli niezbędnych badań oraz leków i późniejszych wizyt kontrolnych. Chcesz uniknąć wysokich kosztów – unikaj sytuacji, w których pies zjadł folię lub jakikolwiek inny niebezpieczny przedmiot! Lepszego sposobu nie ma.
Podsumowanie
Niestety o tym, że aluminiowa folia po pieczonym mięsie lub ta od parówki tylko pachnie jedzeniem, nie ma pojęcia taki pies. Zjadł folię, bo wydawała się dobra, a okazje się wykorzystuje. Psy są jak małe dzieci – ich opiekunowie muszą nieraz mieć oczy dosłownie dookoła głowy.