W poradniku przedstawimy najpopularniejsze rasy kotów bez sierści oraz ciekawostki związane z ich powstaniem. Znajdziesz tu również informacje, które pomogą ci wybrać idealnego mruczącego przyjaciela dla siebie.
Sfinks kanadyjski – pierwsza rasa kota bez sierści
Sfinks kanadyjski jest najpopularniejszą rasą łysych kotów. Trudno się temu dziwić, ponieważ to od niego pochodzą pozostałe odmiany mruczków pozbawionych owłosienia. Pierwsze kocię bez futerka przyszło na świat w Kanadzie, a jego narodziny były efektem spontanicznej mutacji genowej. Chociaż był to jedynie błąd genetyczny, te urocze zwierzaki szybko zyskały licznych miłośników.
Ich skóra jest pokryta delikatnym meszkiem, co sprawia, że w dotyku do złudzenia przypomina zamsz. Każdy maluszek rodzi się pokryty licznymi fałdami skórnymi oraz zmarszczkami, a osobniki, które zachowają ich najwięcej w dorosłym życiu, są najbardziej wartościowe dla hodowli. Kociak, który zapoczątkował powstanie całej rasy, otrzymał imię Prune, w języku angielskim oznaczające suszoną śliwkę, którą bardzo przypominał tuż po urodzeniu.
Sfinks to kot bez sierści o bardzo przyjacielskim nastawieniu nie tylko do ludzi, ale i innych zwierząt. Uwielbia czułości, głaskanie i przytulanie, które pozwalają mu się ogrzać, kiedy panują nieco niższe temperatury. Chociaż okazywanie miłości innym członkom rodziny to jedna z jego ulubionych form spędzania wolnego czasu, jest też dość aktywny i uwielbia zabawę, dlatego nie należy zapominać o zapewnieniu mu odpowiedniej dawki aktywności fizycznej.
Sfinks doński – łysy kot pochodzący z Rosji
Niektórym wydaje się, że sfinks doński niczym nie różni się od swojego kanadyjskiego kuzyna. Jednak w rzeczywistości nawet za ich wygląd odpowiadają zupełnie inne geny. W przypadku odmiany powstałej w Kanadzie doszło do mutacji genu recesywnego, co oznacza, że musi posiadać go oboje rodziców, by doszło do ujawnienia się danej cechy. Z kolei u dońskich sfinksów, mutacja objęła gen dominujący.
Chociaż brak sierści u kotów może sprawiać, że wydają się one delikatne i kruche, nie jest tak w przypadku przedstawicieli tej rasy. Sfinksy dońskie mają muskularną sylwetkę, a ich łapki zostały wyposażone w błonę między palcami, przez co przypominają płetwy. Podobnie jak w przypadku kotów z Kanady pożądana jest jak największa ilość zmarszczek, zwłaszcza w okolicach szyi, pachwin i na czole. Istnieją cztery odmiany w obrębie rasy, które różnią się od siebie rodzajem owłosienia:
- rubber bald obejmuje kociaki, które od urodzenia są całkowicie łyse i pozostają takie do końca życia;
- flocked to mruczki pokryte delikatnym meszkiem;
- velur-coated, czyli sfinksy rodzące się z sierścią, ale tracące ją wraz z wiekiem (resztki sierści mogą pozostawać na kończynach ogonie oraz pyszczku);
- brush obejmuje kocięta rodzące się w pełni owłosione, u których z wiekiem pojawiają się charakterystyczne łysiny.
Sfinksy dońskie powstały w Rosji w latach 80. XX wieku, ale w Polsce wciąż nie cieszą się dużą popularnością. Są to zwierzaki, które doskonale odnajdują się w większości domów. Uwielbiają towarzystwo nie tylko ludzi, ale także innych kotów, a nawet psów. Na ogół nie przejawiają zachowań agresywnych, w związku z czym doskonale dogadują się nawet z najmłodszymi członkami rodziny. Należy jednak pamiętać, że są one dość aktywne i ciekawskie oraz zapewnić im wystarczającą ilość rozrywek.
Kot peterbald, czyli sfinks rosyjski
Rosyjskie sfinksy wyglądem bardzo przypominają typ orientalny. Przedstawiciele tej rasy mają smukłe i delikatnie wydłużone sylwetki, co dodaje im niebywałej elegancji oraz wdzięku. Największą popularnością cieszą się odmiany bald, zatem całkowicie pozbawione owłosienia. Stosunkowo często spotyka się również peterbaldy flock, czyli koty, których skóra jest pokryta drobnym meszkiem oraz odmiany brush, w przypadku których sierść jest gęsta, sztywna i szorstka.
To jedna z najnowszych ras kotów bez sierści, ponieważ powstała dopiero w latach 90. XX wieku. Pierwsze sfinksy rosyjskie urodziły się w wyniku skrzyżowania odmiany dońskiej z kotem krótkowłosym orientalnym. Wciąż nie cieszą się one dużą popularnością na świecie, a to niesamowicie towarzyskie istoty o wyjątkowych charakterach. Niektórzy określają je nawet mianem psów w ciele kotów, ponieważ tak bardzo potrzebują towarzystwa człowieka.
Kot elfi – rasa, która powstała z miłości do mruczków
Kot elfi to jedna z najmłodszych ras kotów bez sierści na świecie, ponieważ powstała dopiero w 2007 roku w Stanach Zjednoczonych. Jej pomysłodawczynią była Karen Nelson, która ze względu na swoje uczulenie na kocie futro nie mogła cieszyć się towarzystwem mruczków. Hodowczyni zdecydowała się na skrzyżowanie sfinksa kanadyjskiego z amerykańskim curlem, dzięki czemu na świat przyszły kocięta, które nie wywoływały u niej silnej reakcji alergicznej.
Jednak niewielki potencjał alergizujący to nie jedyna zaleta tych kotków. Poza tym zwierzaki mają wyjątkowy charakter, są energiczne, aktywne i zawsze chętne do zabawy, co sprawia, że doskonale odnajdują się w domach, w których już mieszkają inne zwierzęta. Podobnie jak większość ras łysych kotów uwielbiają czułości oraz chętnie korzystają z możliwości ogrzania się w ramionach swoich opiekunów.
W przeciwieństwie do sfinksa kot elfi ma masywną i dobrze umięśnioną sylwetkę. Jednak jego najbardziej charakterystyczną cechą są odziedziczone po curlach wywinięte na zewnątrz uszy, które dodają mu niesamowitego uroku. Rasa jest szczególnie lubiana w swojej ojczyźnie, ponieważ cechuje ją stosunkowo wysoka odporność na choroby.
Levkoy – kot bezwłosy z Ukrainy
Levkoy to kot, który powstał w wyniku skrzyżowania ze sobą dońskich i rosyjskich sfinksów, odmian europejskich oraz szkockich zwisłouchych. Przedstawiciele tej rasy zazwyczaj są całkowicie pozbawieni sierści, jednak dopuszcza się osobniki lekko owłosione. Ich ciała są muskularne, a pyszczki przypominają te występujące u odmian orientalnych. Uszy mogą być proste lub zagięte do przodu.
Podobnie jak wszystkie koty bez sierści levkoye uwielbiają czułości z człowiekiem. Nie zaleca się jednak, by były wychowywane w domu, w którym nie mieszkają inne zwierzęta, ponieważ źle znoszą samotne życie.
Koty bez sierści – jak się nimi opiekować?
Niektórym osobom może wydawać się, że opieka nad łysymi kotami jest łatwiejsza, niż ma to miejsce w przypadku ich mocno owłosionych kuzynów. Niestety nie jest to prawdą, a brak okrywy włosowej sprawia, że pielęgnacja wymaga dużych nakładów finansowych oraz czasowych. Poznaj jej najważniejsze zasady:
- Higiena to podstawa. Charakterystyczną cechą wszystkich kotów bez sierści jest nadmierna produkcja sebum przez gruczoły łojowe. To oleista substancja, która ma chronić skórę przed szkodliwymi czynnikami zewnętrznymi, jednak kiedy dojdzie do zebrania się jej nadmiaru na powierzchni, mogą pojawić się problemy skórne. Właśnie dlatego opiekunowie kotów ras bezwłosych muszą przynajmniej raz w tygodniu kąpać swoich podopiecznych. Cały zabieg musi być wykonany delikatnie, przy pomocy hipoalergicznych kosmetyków, a mruczek nie może zostać wytarty ręcznikiem, a jedynie delikatnie osuszony.
- Ochrona przed promieniami UV. Koty bez sierści zostały pozbawione swojej naturalnej warstwy ochronnej, która stanowiłaby skuteczną barierę przed palącym słońcem, dlatego należy im ją zapewniać w sposób sztuczny. W chłodniejsze dni można ubierać je w ubranka z filtrem UPF, jednak kiedy na zewnątrz jest wyjątkowo upalnie, należy skorzystać z kremów z filtrem SPF dedykowanym dla zwierząt.
- Chłód może prowadzić do infekcji. Ogromnym zagrożeniem dla łysych kotów są nie tylko promienie słoneczne, ale także zbyt niskie temperatury. Przedstawiciele tych ras nie powinni samodzielnie spacerować na zewnątrz podczas chłodnych miesięcy. Poza tym należy ubierać je przed każdym spacerem i zapobiegać powstawaniu przeciągów w domu. Nie zaleca się korzystania z klimatyzacji, której użycie wiąże się z dużym ryzykiem powstania zbyt niskich temperatur.
- Dobra karma to podstawa zdrowia. Każdy kot zasługuje na wysokiej jakości pokarm niezależnie od tego, do której rasy należy, jednak w przypadku odmian bezwłosych jej jakość jest szczególnie ważna. Zwierzaki pozbawione sierści zużywają znacznie więcej energii na regulację temperatury swojego ciała, dlatego powinny spożywać jedynie wysokokaloryczną karmę bazującą na mięsie. Poza tym w przypadku wielu ras bezwłosych stwierdzono niższą odporność, z którą wiąże się wyższe ryzyko zapadnięcia na wiele chorób, a niskiej jakości jedzenie nie wpływa korzystnie na pracę układu immunologicznego.
- Kontrola oczu i uszu. Oczy u większości łysych kotów nie są w stanie samodzielnie się nawilżać, dlatego lekarze weterynarii zalecają ich opiekunom korzystanie ze specjalnych kropli będących substytutem naturalnych łez. W przypadku uszu wystarczy czyszczenie nadmiaru wydzieliny przy pomocy gazika. Jednak jeśli poczujesz nieprzyjemny zapach lub inne niepokojące objawy, od razu udaj się ze swoim podopiecznym do gabinetu weterynaryjnego.
Koty bez sierści oczarowują swoim wyjątkowym wyglądem i przyjacielskim usposobieniem. W Polsce wciąż nie cieszą się dużą popularnością ze względu na wysoką cenę zakupu, a także niemałe koszty utrzymania. Przed zdecydowaniem się na wybór którejś z wyżej wymienionych ras, warto wziąć pod uwagę konieczność regularnego wykonywania licznych zabiegów pielęgnacyjnych.