Personel kliniki robił, co w jego mocy, by kotka mimo obrażeń była znowu zdrowa. Choć udało się ją uratować i zachowywała się jak normalny kot, do końca życia wyglądała inaczej. Jak wskazuje jej przydomek Chase No Face, kicia… nie miała twarzy! Kot bez twarzy? Jak to możliwe?!

Chase No Face – historia trudnego przypadku

W 2005 roku, jako kociak, Chase No Face została potrącona przez samochód. Mężczyzna, który ją znalazł, zawiózł ją do kliniki Chevy Chase, gdzie pracowała Melissa Smith. Maluch był w bardzo ciężkim stanie. Siła uderzenia przez samochód spowodowała wiele poważnych obrażeń. Jedna z łap musiała zostać amputowana, kot stracił również dużą część pyszczka. Prawdopodobieństwo, że Chase przeżyje, było niewielkie. Weterynarze bezskutecznie podejmowali się m.in. prób przeszczepu skóry. Melissa opiekowała się kotką podczas leczenia. Z czasem ich relacja rozwinęła się tak, że postanowiła stworzyć jej dom.

Kot bez twarzy

Wygląd Chase No Face sprawia, że nie można było koło niej przejść obojętnie. Kot nie miał nosa, powiek i skóry na głowie. Jej zielonkawe gałki oczne i różowy z powodu braku futra pyszczek sprawiały, że dla wielu ludzi jej wygląd był szokujący. Osoby odwiedzające rodzinę Melissy po raz pierwszy były zawsze informowane o wyglądzie kotki jeszcze przed wizytą. Choć do widoku Chase No Face trzeba było się przyzwyczaić, kot bez twarzy ujmował gości przemiłym charakterem. Był także towarzyszem zabaw dzieci swojej opiekunki, które nie zwracały uwagi na jej wygląd fizyczny.

Chase No Face – niezwykły normalny kot

Chase No Face miała wiele szczęścia w nieszczęściu. Mimo poważnego wypadku samochodowego, utraty nogi i części pyszczka udało jej się wieść szczęśliwe życie. Funkcjonowała jak normalny kot. Chętnie się bawiła, sprawnie polowała na muchy. Jadła kocią karmę i korzystała z kuwety. Mieszkała razem z dwoma innymi kotami. Głównym słabym punktem Chase of Face były jej oczy. Z powodu braku powiek musiały być nawilżane regularnie sztucznymi łzami. Od czasu do czasu zdarzały się infekcje i wówczas należało zastosować odpowiednie leki.

Chase Heart Face – influencerka z ważnym przesłaniem

Melissa założyła bloga o nazwie „Daily Tales of Chase”. Opisywała na nim życie (również leczenie) Chase No Face. Wkrótce poszła za ciosem i Chase No Face doczekała się profili na Facebooku i Instagramie. Oprócz pisania informacji na temat kota bez twarzy, Melissa Smith pragnęła zainspirować fanów do akceptacji inności. Odbiór w przeważającej większości był pozytywny. Chase No Face, niewielki kot, potrafił stawić czoła przeciwnościom losu. Kicia brała nawet udział w spotkaniach z niepełnosprawnymi dziećmi, które miały na celu pomóc im zaakceptować swoją odmienność.

Chase odeszła na początku 2021 roku w wieku 15 lat. Była inspiracją dla tysięcy osób. Wygląd fizyczny to nie wszystko. Chase No Face pomogła wielu dzieciom zaakceptować własną inność i dostrzec swoją wartość. Może właśnie dlatego kotu bez twarzy dane było szczęśliwie żyć?

Archiwum: wrzesień 2022
Photo of author

Justyna Koczorowska

Pasjonatka kynologii, miłośniczka i hodowca szczurów, o których uwielbia pisać. Dom dzieli z ponad dwudziestką ogonów, gończym polskim i dwoma owczarkami nizinnymi. Lubi pracę z psem, wystawy, naukę i podróże palcem po mapie.