Pies przejawiający agresję jest zwierzęciem niebezpiecznym, dlatego jeśli zauważysz jakiekolwiek symptomy wskazujące na to, że twój pupil jest agresywny, nie bagatelizuj tego. Poszukaj dobrego specjalisty, który pomoże ci w rozwiązaniu tego poważnego problemu. Jednym z rodzajów agresji jest agresja terytorialna u psa, która ma związek z pilnowaniem rozmaitych zasobów i ostrą, nieadekwatną reakcją w celu ich obrony. Sytuacja taka nie ma nic wspólnego z naturalnymi zachowaniami terytorialnymi, jakimi cechują się m.in. psy stróżujące. Dowiedz się więcej na ten temat!

Agresja terytorialna u psa a naturalne zachowania terytorialne

Wielu psich opiekunów boleśnie przekonało się o tym, że granica pomiędzy jeszcze zdrowym i w wielu sytuacjach pożądanym instynktem terytorialnym i obronnym a agresją terytorialną jest niezwykle cienka. Każdy pies w większym bądź mniejszym stopniu wykazuje zachowania terytorialne, co jest absolutnie naturalne i zrozumiałe. Szczególnie silną potrzebę obrony wyznaczonego terytorium mają rasy psów, które do tego celu były i nadal są hodowane (i w ramach hodowli cechę tę u nich wzmacniano), jak np.:

Naturalne i bardzo pożądane cechy psa, którego zadaniem jest stróżowanie i ochrona określonego obszaru, to m.in.:

  • nieufność wobec obcych;
  • zrównoważonych charakter;
  • czujność;
  • odwaga;
  • szybkość reakcji;
  • samodzielność w ocenie sytuacji i podejmowaniu decyzji.

Taki pies w przypadku pojawienia się potencjalnego zagrożenia (np. zbliżającego się obcego zwierzęcia lub człowieka do posesji) powinien zaalarmować opiekuna donośnym szczekaniem i jednocześnie odstraszyć „napastnika”. Szczekanie, warczenie, obnażanie zębów i inne sygnały grożące powinny ustać natychmiast, gdy niepokojący obiekt oddali się lub gdy właściciel psa zaprosi go i w stosowny sposób, np. określoną komendą, zwolni psa z obowiązku pilnowania, pokazując tym samym, że nie ma niebezpieczeństwa. W tych okolicznościach pies nie musi „zaprzyjaźniać się” z obcym, ale w żadnym wypadku nie powinien go nadal przepędzać czy – tym bardziej – atakować!

Kiedy mówi się o agresji terytorialnej u psa?

O agresji terytorialnej u psa można mówić wówczas, gdy pupil reaguje wyjątkowo emocjonalnie (nie potrafi zachować tzw. zimnej krwi), bez przerwy szczeka, próbuje rzucać się na człowieka lub zwierzę i nie przerywa tego zachowania nawet wtedy, gdy „intruz” zniknie lub gdy właściciel wyraźnie próbuje go odwołać. Ten typ agresji dotyczy jednak nie tylko obrony posesji, ale także innych cennych dla psa zasobów, jak np.:

  • legowisko;
  • miska;
  • kość;
  • zabawka;
  • kanapa;
  • opiekun (tak, człowiek także może być dla psa „zasobem”, którego chce bronić).

Szczególnie poważny problem rodzi się wtedy, gdy agresywne zachowania psa kierowane są nie tylko wobec innych psów czy ludzi, przed którymi czworonóg broni terenu i opiekuna, ale także wobec domowników.

Zachowanie agresywne psa wobec najbliższych – przyczyny 

Pies nie jest rzeczą ani narzędziem. To żywa istota, która – podobnie jak człowiek – odczuwa rozmaite emocje i ma określone potrzeby, w tym potrzebę bezpieczeństwa i kontroli nad sytuacją. Pozwolisz na to, aby obca osoba podeszła do ciebie i odebrała ci telefon, zabrała talerz z jedzeniem w restauracji lub weszła do twojego domu i postanowiła odpoczywać na kanapie? Otóż to! Dla psa jego miska, legowisko, zabawka czy inne „dobra” mogą być tak samo cenne. Ma prawo ich bronić, jeśli poczuje zagrożenie i uzna, że ktoś chce mu je bezprawnie zabrać. Nie, nie usprawiedliwiamy agresji terytorialnej u psa!

Musisz jednak mieć świadomość tego, że:

  • pies ma prawo bronić się, okazać niepokój, strach, niezadowolenie;
  • jeśli twój pies jest agresywny, warczy lub próbuje gryźć ciebie bądź innych członków rodziny, gdy zbliżacie się np. do legowiska czy miski, oznacza to tylko jedno – z jakiegoś powodu nie ufa i odczuwa konieczność obrony zasobów, relacja na linii pies-opiekun zdecydowanie wymaga naprawy;
  • psy cechuje bardzo wiele sygnałów, którymi komunikują, jak się czują i jakie mają zamiary – jako odpowiedzialny opiekun musisz nauczyć się je rozpoznawać;
  • wspomniane sygnały często są początkowo bardzo subtelne (jak np. trzepnięcie uchem, ziewnięcie, zwiększenie czujności) – ze względu na to są niejednokrotnie pomijane i wówczas pies sięga po kolejne, bardziej intensywne;
  • karcenie psa zawsze jest złe i najczęściej przynosi skutek odwrotny do zamierzonego – jeśli okrzyczysz pupila lub uderzysz za to, że np. zawarczał na ciebie, szybko przestanie to robić, przestanie ostrzegać i informować, że jest mu źle, po prostu od razu ugryzie!

Jeśli zauważysz problem i nie wiesz, jak samodzielnie go rozwiązać, skontaktuj się z behawiorystą.

Agresja jako problem behawioralny

Zachowania agresywne u psów zawsze wymagają jak najszybszej konsultacji ze specjalistą. Nie możesz bowiem doprowadzić do tego, aby przybrały na sile, niezależnie od tego, czy jest to agresja wobec obcych ludzi bądź psów, czy domowników. Nie inaczej jest w przypadku agresji terytorialnej u psa. Behawiorysta, po przeprowadzeniu wywiadu i wnikliwej obserwacji psa, wskaże możliwe przyczyny problemu i podpowie, jak można go rozwiązać. Pokaże, jak rozpoznawać i prawidłowo interpretować sygnały wysyłane przez czworonoga, jak i czym nagradzać za pożądane zachowania itd. Być może zaleci także wizytę u lekarza weterynarii i wykonanie podstawowych badań, gdyż częściej niż myślisz, objawy agresji u psa bywają spowodowane złym stanem zdrowia, towarzyszącym mu bólem, dyskomfortem i frustracją z nich wynikającą.

Kastracja jako rozwiązanie problemu agresji?

To dość powszechny pogląd. Tymczasem kastracja psa wcale nie jest lekiem na całe zło. Może pomóc w sytuacji, gdy agresja psa nakierowana jest na inne psy, wiąże się z wysokim poziomem testosteronu i wywołuje „awantury” pomiędzy czworonogami np. o sukę, która ma cieczkę. Jeśli agresja ma zupełnie inne podłoże (np. lęki i fobie) lub jest zachowaniem silnie zakorzenionym, zabieg ten nie pomoże

Agresja terytorialna u psa – podsumowanie

Wiesz już, czym jest agresja terytorialna u psa i jak się objawia. Agresywne zachowania wobec innych psów lub ludzi mogą przejawiać nie tylko dorosłe zwierzaki, ale już nawet szczenięta. Oczywiście nie możesz dopuszczać do takich zachowań. Gdy tylko je zaobserwujesz, podejmij działanie! Szybko podjęta terapia behawioralna daje spore szanse na zdecydowaną poprawę zachowania psa i możliwość spokojnego funkcjonowania wśród innych ludzi i zwierząt.

Archiwum: czerwiec 2022
Photo of author

Ewa Malinowska

Weterynarz z wykształcenia i pasji. Aktualnie uczęszcza na kurs i zdobywa kwalifikacje z zakresu behawiorystyki zwierzęcej. Prywatnie „mama” dwóch psów i kota. W wolnych chwilach spaceruje z pupilami i odkrywa nowe, zielone zakątki swojego ukochanego miasta – Wrocławia.