Jeśli choć trochę interesujesz się dziedziną kynologii i lubisz zgłębiać tajniki psich zachowań, podczas przeszukiwania internetu na pewno było ci dane trafić na takie sformułowanie jak „drabina agresji u psa”. Co to takiego? Jest to swego rodzaju schemat, który pokazuje, w jaki sposób narasta napięcie u czworonoga w chwili, gdy musi mierzyć się z przykrą, niekomfortową lub niebezpieczną w jego ocenie sytuacją. Co znajduje się na poszczególnych jej szczeblach? Czy każdy pies, który gryzie lub warczy, jest „agresywny”? Koniecznie dowiedz się tego już teraz!
Drabina agresji u psa – musisz ją znać!
Czym jest drabina agresji u psa? Większość opiekunów dostrzega dopiero to, co znajduje się na szczycie drabiny, czyli bardzo wyraźne, ostateczne sygnały wysyłane przez psa, jak np. ugryzienie… Tymczasem prezentowanych przez psa komunikatów jest znacznie więcej. Co ogromnie ważne, jeśli w porę je rozpoznasz i będziesz respektować, możesz uniknąć wielu przykrych, a nawet tragicznych w skutkach zdarzeń.
Ponadto dzięki temu możesz wzmocnić więź ze swoim psem, sprawić, że będzie ci ufał i czuł się przy tobie bezpieczne. To absolutna podstawa każdej dobrej, wartościowej relacji na linii pies-człowiek. Dzięki niej możesz „zarządzać” psem nie przy pomocy smyczy, kagańca czy gróźb i krzyku, ale podstawowych komend, bazując na tym, że twój pupil chce za tobą podążać, bo traktuje cię jako autorytet i przewodnika! Jak zatem wygląda drabina agresji u psa, jak interpretować poszczególne sygnały przez niego wysyłane?
Drabina agresji u psa bez tajemnic
Kolejne szczeble drabiny prezentują się następująco:
- mrużenie oczu, ziewanie, oblizywanie się – to pierwszy, najniższy szczebel drabiny agresji u psa. Są to komunikaty tak subtelne, że niewprawne oko łatwo je przeoczy. A nawet jeśli zostaną dostrzeżone, będą zbagatelizowane przez każdego, kto nie zna podstaw psiej komunikacji. Tymczasem jest to pierwsza oznaka tego, że pies zaczyna czuć się niekomfortowo w sytuacji, w której się znalazł. Zachowania te często są nazywane sygnałami uspokajającymi. W rzeczywistości są to tzw. sygnały stresu. Pies, ziewając czy oblizując się, chce obniżyć narastające w nim napięcie i dać otoczeniu do zrozumienia, że zaczyna się niepokoić;
- odwracanie głowy – to kolejny „szczebel, na który pies wejdzie”, jeśli pierwsze sygnały zostały zignorowane, bo inny pies czy człowiek dalej robi coś, co psa denerwuje czy wzbudza w nim lęk. Odwracanie głowy nadal jest bardzo subtelną informacją, którą łatwo przeoczyć;
- siadanie, podnoszenie przednich łap, odwracanie ciała – jeśli ziewanie czy „nawet” odwracanie głowy nie przyniosło pożądanego przez czworonoga skutku, sięga po kolejne, już nieco bardziej wyraźne komunikaty;
- odchodzenie – zrównoważony pies nigdy nie dąży do konfrontacji. Gdy powyższe działania nie przynoszą efektów, czworonóg po prostu stara się odejść od „problemu”. Najgorsza sytuacja to ta, gdy nie ma takiej możliwości;
- odchylanie uszu, odwrócenie oczu – pies daje do zrozumienia, że nie chce widzieć i słyszeć tego, co się dzieje, nie chce w tym uczestniczyć i pragnie, by trudna sytuacja dobiegła końca. Robi to w dość charakterystyczny sposób, który trudno pomylić z odwracaniem uszu i oczu z ciekawości, gdy zainteresuje go np. jakiś dźwięk;
- podwinięcie ogona i ogólne kulenie się – to także charakterystyczny widok, który bez cienia wątpliwości informuje, że pies naprawdę źle się czuje i okoliczności, w których się znalazł, już nie tylko lekko go niepokoją, ale zaczynają go przerastać. Przyjęcie takiej postawy jest instynktowne i oznacza, że pies próbuje się ochronić;
- przyjmowanie postawy leżącej – jeśli pies do tej pory nie miał szans oddalić się od stresującego go bodźca czy w inny sposób przerwać trudną sytuację, najprawdopodobniej przyjmie postawę leżącą, która z jednej strony ma stanowić ochronę wrażliwych części ciała (jak brzuch), a z drugiej strony informować „agresora” o tym, że nie ma złych zamiarów i nie chce konfrontacji;
- „twardy wzrok” i przyjęcie sztywnej postawy ciała – te sygnały często występują obok siebie. Pies zaczyna intensywnie wpatrywać się w bodziec, który mu zagraża, aby cały czas go kontrolować, i napina wszystkie mięśnie, czego efektem jest sztywna postawa ciała;
- warczenie – pies, który warczy, wcale nie musi być psem agresywnym. Wręcz przeciwnie – to pies, który nie chce ugryźć, bo gdyby chciał, już dawno by to zrobił. Warczenie to bardzo wyraźny sygnał, którym pies mówi „dość, więcej nie zniosę”;
- kłapnięcie zębami w powietrzu – to ostatnia szansa dla zwierzęcia lub człowieka na uniknięcie kontaktu z psimi zębami;
- ugryzienie – czasem pomiędzy kłapnięciem w powietrzu a faktycznym ugryzieniem, w wyniku którego dochodzi do przerwania ciągłości skóry, pies może jeszcze stuknąć zębami. Oznacza to, że pies uderzy zębami w rękę czy nogę. Może to być doświadczenie bolesne, zwieńczone siniakiem, ale na pewno mniej przykre niż rzeczywiste ugryzienie. Jeśli i to nie pomoże w odstraszeniu intruza, pies może przejść do regularnego gryzienia i szarpania.
Analizując poszczególne zachowania psa i wysyłane przez niego informacje, nie możesz rozpatrywać ich w oderwaniu od pozostałych czynników składających się na całość.
Obserwuj, ucz się, wyciągaj wnioski!
Wiesz już, że ziewnięcie, oblizanie się czy odwrócenie wzroku może oznaczać narastanie napięcia i próbę jego obniżenia. Ale oczywiście nie zawsze tak jest. Jeśli chcesz mieć pewność, że właściwie odczytujesz dane zachowanie, patrz szerzej na sytuację, poznaj kontekst. Pies może ziewać także wtedy, gdy jest śpiący, oblizać się, bo właśnie zjadł lub poczuł smakowity kąsek, lub odwrócić wzrok czy całą głowę, bo usłyszał jakiś hałas.
Jeżeli twój pupil właśnie wstał, przeciąga się i ziewa, w domu i na zewnątrz panuje spokój, możesz założyć, że wszystko jest w porządku. Gdy natomiast w pobliżu twojego pupila znajduje się inny pies lub np. dziecko próbuje go ciągnąć za ogon, lub wejść na jego legowisko i pies zaczyna ziewać, to znak, że czas najwyższy udzielić mu wsparcia i zakończyć tę stresującą sytuację!
Pamiętaj, że czworonóg, który przejawia agresywne zachowania, nie zawsze jest „agresywnym psem”, bo zachowanie agresywne nie zawsze jest problemem behawioralnym! Może ono być zjawiskiem naturalnym, instynktownym i w pełni prawidłowym z punktu widzenia przetrwania. Pies, który jest atakowany przez innego psa i nie ma możliwości ucieczki, musi walczyć, by przeżyć. Oczywiście są to sytuacje skrajne, do których, jako świadomy, odpowiedzialny opiekun, nie możesz dopuszczać.
Drabina agresji u psa – podsumowanie
Wiesz już, czym jest drabina agresji u psa. Chcąc lepiej zrozumieć swojego psa, stworzyć z nim wspaniałą relację i spokojnie wspólnie funkcjonować, musisz zgłębiać tajniki psich zachowań i ich przyczyn. Jeśli wydaje ci się, że twój pies jest agresywny wobec innych psów, zwierząt czy ludzi, poproś o pomoc behawiorystę, który pomoże ci rozwiązać ten trudny problem!