Kompleksowa i świadoma pielęgnacja włosów to bardzo częste hasła, które można odnaleźć w internecie. Co tak naprawdę oznaczają dla przeciętnego konsumenta? Wiele z nich ma na celu przestudiowanie dokładnej struktury własnej fryzury i określenie jej porowatości. Dzięki temu łatwiej znaleźć pielęgnację, która po prostu się sprawdzi. Nie każdy ma czas, aby błądzić wśród niezliczonej ilości produktów. Posiadacze szczeniąt w ogóle mogą zapomnieć o wolnym czasie, przez najbliższe kilka miesięcy. W naszym artykule dowiesz się, co to jest porowatość i jak stworzyć plan pielęgnacji.
Porowatość włosów – co to jest?
Nie każdy zdaje sobie z tego sprawę, ale włosy (tak jak skóra) zbudowane są warstwowo. Najbardziej zewnętrzna warstwa określa cechę, jaką jest porowatość. To rzecz indywidualna dla każdego i zależy od bardzo wielu czynników takich jak:
- genetyka;
- pielęgnacja;
- choroby;
- przyjmowane leki;
- stosowanie prostownicy, suszarki i produktów do stylizacji;
- farbowanie;
- rozjaśnianie.
Porowatość określa stopień przylegania łuski do reszty łodygi. Im bliżej niej leży, tym struktura włosa jest gładsza i błyszcząca, a także mniej podatna na uszkodzenia.
Jak określić porowatość włosów?
Wiele osób zadaje sobie pytanie, jak określić porowatość włosa. Nie ma w tym nic trudnego, trzeba jednak nieco baczniej się im przyjrzeć na co dzień, w różnych warunkach. Każdy typ kosmyków będzie się zachowywał odmiennie np. podczas układania, czy chociażby naturalnego wysychania lub aplikacji oleju. Poniżej zebraliśmy najważniejsze informacje na ten temat. Z nimi z łatwością odnajdziesz odpowiedź na nurtujące cię pytanie!
Włosy niskoporowate, czyli jakie?
Niskoporowatość to cecha, do której dążą włosomaniaczki. To synonim włosów niemal idealnych. Są błyszczące, gładkie i z reguły ciężkie. Za ich pewną wadę można uznać fakt, że długo schną oraz trudno się układają. Co ciekawe, to dość nielubiany typ włosa przez fryzjerki, szczególnie te, które specjalizują się w upięciach. Farbowanie włosów niskoporowatych wiąże się z dość częstymi wizytami u stylisty. Produkty koloryzujące szybko się z nich wypłukują. Są jednak odporne na zniszczenia.
Włosy wysokoporowate – wymagający typ włosa
Najbardziej uciążliwy rodzaj porowatości. Dotyczy przede wszystkim włosów zniszczonych, rozjaśnianych, gdzie łuska odstaje od reszty łodygi. Z łatwością można to poczuć pod palcami, przesuwając je od końca kosmyku, aż do skóry głowy. Włosy wysokoporowate bardzo szybko chłoną wodę, ale także maski i oleje. Równie szybko schną i się puszą. Są notorycznie przesuszone. Bardzo łatwo je uszkodzić. Farbowanie i rozjaśnianie wysokoporowatej fryzury jest ryzykowne, ponieważ farba bardzo szybko działa. Ten rodzaj włosów wymaga przemyślanej pielęgnacji uwzględniającej tzw. PEH.
Włosy średnioporowate – najczęstszy gatunek
Włosy średnioporowate to mieszanka powyższych cech i zarazem najczęstszy typ fryzury. Z pozoru prezentują się bardzo zdrowo, jednak niewielki błąd w pielęgnacji sprawia, że ich kondycja znacznie się pogarsza. Bardzo często są lekko falowane i łatwo je wystylizować.
Plan pielęgnacji włosów – jak go stworzyć, aby działał?
Stworzenie własnego planu pielęgnacji włosów nie powinno być uciążliwe. Pielęgnacja urody musi trwać krótko i być skuteczna. Stawiaj więc na silną, nocną regenerację. Każdy typ włosa lubi olejowanie – świetnie regeneruje i wygładza! Aplikuj niewielką ilość produktu przed pójściem spać, następnie rano umyj głowę i nałóż odżywkę. Raz w tygodniu korzystaj z intensywnego działania masek. Bez względu na porowatość, utrzymuj tzw. równowagę PEH, czyli harmonię w stosowaniu protein, emolientów i nawilżających humektantów. Wybierz odpowiednią metodę oczyszczania skóry głowy – szamponem, odżywką lub OMO. Pamiętaj o ochronie końcówek za pomocą silikonowo-olejowego serum.
W morzu obowiązków staraj się znaleźć czas na pielęgnację włosów. W końcu, kto zgadnie, że właśnie zaaplikowałaś na nie olej, gdy na dworze chłód zmuszający do ubrania czapki? Jesteśmy pewni, że twój czworonożny przyjaciel nie zwróci na to uwagi.