Pod pewnymi warunkami można odgrodzić część posesji na wybieg dla psa. Doprecyzujmy: nie chodzi o kojec, lecz o większy, wydzielony teren w ogrodzie, by pies mógł tam swobodnie biegać. Jak go stworzyć? Czy to zapobiegnie ucieczkom? Koniecznie czytaj dalej!

Dlaczego wybieg dla psa nie wystarczy?

Gdyby nasze czworonogi mówiły, zapytane o najważniejsze dla nie rzeczy w życiu odpowiedziałyby: jedzenie, spacer i kochany pan lub pani. Nawet jeśli masz dom jednorodzinny, twój pupil wymaga spacerów. Psy lubią aktywnie spędzać czas razem z właścicielem. Nawet największy i najlepiej zorganizowany wybieg dla psa nie zastąpi mu kontaktu z tobą! Spacery są ważne również dlatego, że zwierzę trzymane cały czas za płotem może stać się lękowe lub wręcz agresywne. Ogród dla psa jest tylko częścią jego domu. To w żaden sposób nie motywuje go do zwiększenia aktywności. Chyba, że do tej niepożądanej…

Wybieg dla psa: czy to dobry pomysł?

Specjalny wybieg dla psa w ogrodzie zwykle nie jest potrzebny. Są jednak sytuacje, kiedy warto zorganizować przestrzeń specjalnie dla psa i stworzyć mu odpowiedni wybieg.

Kiedy w twoim ogrodzie rosną rośliny trujące dla pupila (np. hiacynt, cis), odgrodzona część ogrodu zapewni bezpieczeństwo. Wówczas będzie mógł on swobodnie hasać nawet bez twojej ciągłej kontroli.

Dotyczy to także sytuacji, gdy po podwórku chodzą inne zwierzęta, na które pies chce polować, np. kury. Biorąc jednak pod uwagę potrzeby psa, zaplanowanie wówczas wydzielonej przestrzeni z przeznaczeniem wyłącznie dla ptaków jest lepszym rozwiązaniem.

Jakie cechy powinien mieć porządny wybieg dla psa?

Prawidłowo zaplanowany wybieg dla psa powinien być:

  • odpowiednio duży, z uwzględnieniem wielkości psa, by mógł swobodnie się poruszać;
  • zabezpieczony przed ucieczkami (wysokie ogrodzenie, uniemożliwiające też podkopanie się);
  • lubiany przez psa – twoim zadaniem jest nauczyć go, że przebywanie i zostawanie w tym miejscu jest fajne.

Warto zbudować go od zacienionej strony domu. Najbezpieczniejszym podłożem dla psich łap jest trawa. Musisz mieć świadomość, że trawnik na psim wybiegu stanie się dziurawy od kopania, a mocz wypala trawę. Część wybiegu warto też wysypać piaskiem.

Ogrodzenie wybiegu

Właściciele najczęściej decydują się na ogrodzenie z siatki, która nie jest droga. Warto jednak dość głęboko ją wkopać w ziemię lub podmurować, ponieważ zrobienie podkopu nie zajmie twojemu pupilowi zbyt dużo czasu. Musi też zostać wzmocniona metalowymi profilami. Niewielki, uroczy płotek nawet w przypadku niedużego psiaka może nie zdać egzaminu, jeśli ma on zostawać na wybiegu pod nieobecność opiekuna. Psi wybieg powinien mieć solidne ogrodzenie. Pies nie powinien być w stanie go przeskoczyć lub pokonać w inny sposób.

Wybiegowe must have

Zagospodarowanie wolnej przestrzeni jest ważne. Aby pies czuł się na wybiegu dobrze, powinieneś zadbać o:

  • dostęp do świeżej wody;
  • budę lub inne legowisko, które zapewni psu ochronę przed wiatrem i deszczem.

Miska z wodą powinna być ustawiona w zacienionym miejscu i stabilna, by zwierzę nie mogło jej obrócić i wylać wody. Dla zachowania czystości możesz wyznaczyć jedno miejsce, gdzie pies będzie mógł się załatwiać. Jeśli bok wybiegu biegnie wzdłuż ruchliwej ulicy lub chodnika, rozważ w tym miejscu żywopłot. To pomoże zmniejszyć stres u psa. Dla odrobiny cienia posadź drzewo lub krzew.

Buda na wybiegu

Przyda się w przypadku brzydkiej pogody lub upałów. Powinna być wystarczająco duża i mieć dobrą izolację termiczną. Tę warto zabezpieczyć przed pogryzieniem przez psa. Pamiętaj jednak, że nie każdego psa można zostawić w budzie (oraz na wybiegu) na wiele godzin w zimne dni! Psy o dwuwarstwowej szacie, jak husky, owczarki niemieckie czy kaukaskie wręcz ucieszą się z takiego miejsca, również zimą. Jednak psom ras pozbawionych podszerstka, nawet stróżującym, jak doberman, będzie za zimno. Może to się dla nich skończyć zachorowaniem.

Agility na wybiegu dla psa?

Znudzony pies znajdzie sobie rozrywkę. Ciągłe bieganie wzdłuż płotu i szczekanie to tylko przykładowe problemy. Na miejskich wybiegach stawiane są drewniane przeszkody w stylu agility, ale nie jest to bezpieczne. Nie do każdego psa są dostosowane. Możesz kupić prawdziwe przeszkody, ale psy szybko się nudzą tym, do czego mają stały dostęp. Jeśli przeszkody mają służyć wspólnym ćwiczeniom, warto je kupić, ale lepiej mimo wszystko, by pies nie korzystał z nich bez twojej kontroli. Pamiętaj też, że nawet największe atrakcje psu zbrzydną, jeśli będzie zostawiany na wybiegu na wiele godzin sam.

Jak (nie) uczyć psa zostawać na wybiegu?

Wydawać by się mogło, że skoro wybieg został przeznaczony specjalnie dla psa, zwierzak powinien go od razu polubić i bez problemu zostawać. To tak nie działa! Psa należy przekonać, że jest to fajne miejsce, gdzie może wypocząć i się zrelaksować, a nawet dostać coś dobrego. Wielu właścicieli popełnia błąd, wrzucając na wybieg lub do kojca smakołyk, za którym wbiega na teren pies, po czym zamykają bramkę i go zostawiają. Skutek jest najczęściej taki, że psiak po jednym lub kilku razach ani myśli wejść do środka. I co teraz…?

Nauka zostawania na wybiegu

Tak naprawdę nie ma lepszego sposobu niż sprawienie, by wybieg kojarzył się psu pozytywnie. Pies musi mieć także poczucie bezpieczeństwa. Zostawianie go tam samemu, jeśli się tego boi, przyniesie odwrotny skutek. Pokaż psu, że na wybiegu jest fajnie! Spędzaj z nim często czas razem właśnie tam. Możesz poświęcić go ćwiczeniom z zakresu posłuszeństwa lub nauce sztuczek. Zabawa szarpakiem, poszukiwanie ukrytej zabawki lub smakołyków również w tym pomogą. Z początku zostawiaj psa samego jedynie na chwilę. Ćwicz regularnie i stopniowo wydłużaj czas. Możesz też zwrócić się o pomoc do behawiorysty.

Czy pies może rozładować energię na wybiegu?

Z punktu widzenia psa wybieg to taka sama część domu, jak kuchnia czy salon. Pozostawiony na nim sam, raczej nie będzie szalał i bawił się niczym dziecko na placu zabaw. Także tobie będzie trudno rzeczywiście rozładować jego energię, zwłaszcza gdy pies jest młody lub należy do bardzo aktywnej, temperamentnej rasy. Godzinne aportowanie piłeczki nie rozwiązuje problemu, wręcz może stworzyć nowe! Nie ma lepszego sposobu na rozładowanie energii i zadbanie o kondycję u psa niż regularne spacery. Nawet najlepiej zaplanowany wybieg dla psa nie zastąpi spacerów i przebywania z właścicielem.

Czy wybieg dla psa zapobiegnie ucieczkom?

Odpowiedź brzmi: stanowczo nie! Jeżeli masz psa, który ma tendencję do ucieczek i wałęsania się po okolicy, jest to raczej problem behawioralny. Zostawianie takiego zwierzęcia w ogrodzie samego, nawet w specjalnie dla niego przeznaczonej części, to proszenie się o kłopoty. Nawet jeśli zawsze wraca, każde niekontrolowane wyjście poza teren to niebezpieczeństwo. Może zostać zaatakowany i pogryziony przez innego psa, wpaść pod samochód lub zwyczajnie się zgubić. Rasowy pies może zostać skradziony. Istnieje też realne ryzyko, że to twój pies kogoś lub czyjeś zwierzę zaatakuje.

Dlaczego pies ucieka?

Aby pies był bezproblemowym towarzyszem, właściciel musi spełniać jego potrzeby. Jeżeli zwierzak regularnie ucieka, przeskakuje płot lub podkopuje się pod ogrodzeniem, problem jest naprawdę poważny i żaden wybieg dla psa go nie rozwiąże. Pupilowi najprawdopodobniej czegoś w życiu brakuje i nie wszystkie jego potrzeby są spełniane. Być może poświęcasz mu za mało czasu? Nie chodzicie na spacery albo są one dla niego nudne? Może brakuje mu ruchu albo zajęcia, zwłaszcza dla umysłu?

Pewne rasy wymagają regularnych, odpowiednich ćwiczeń. Są i takie, które mają większe tendencje do ucieczek, np. rasy myśliwskie.

Miejski wybieg dla psa

Coraz częściej w miastach powstają wybiegi dla psów. Ich celem jest stworzenie przestrzeni, gdzie psy mogą biegać swobodnie, spotykać się z innymi i wspólnie bawić. W takim miejscu nie musisz się obawiać otrzymania mandatu od straży miejskiej za brak smyczy lub kagańca, choć warto przestrzegać regulaminu takiego miejsca. Nie powinny tam wchodzić osoby z psami agresywnymi. Wybiegi takie są zwykle wyposażone w kosze na śmieci i psie odchody oraz ławki dla właścicieli psiaków. Również zwierzaki mogą korzystać z przeszkód wzorowanych na agility (o czym była mowa wcześniej): płotków do skakania, slalomów z pali czy kładek.

Wady miejskiego wybiegu

Choć zaletą takich miejsc jest umożliwienie spotkań i zabawy psom, nie są idealnym celem spacerów. Niestety, głównie za sprawą nieodpowiedzialnych właścicieli, publiczne psie wybiegi mają wiele wad. Oto główne:

  • wiele wybiegów ma małą powierzchnię;
  • brak kontroli nad tym, kto i z jakimi psami je odwiedza;
  • ze względu na dużą ilość psów i stres łatwo o konflikty;
  • właściciele często nie obserwują swoich psów i nie reagują na ich zachowanie;
  • wielu opiekunów nie sprząta odchodów (ryzyko chorób).

Jeśli zdecydujesz się zabrać psa na wybieg, obserwuj go zawsze i reaguj. Dbaj o bezpieczeństwo wszystkich.

Zamiast wybiegów: fajny spacer dla psa

Jak organizować psu ciekawe spacery? To nietrudne. Jest na to kilka sposobów:

  • chwile wspólnej zabawy, np. szarpakiem;
  • umówienie się na spacer z osobami mającymi spokojne, nieagresywne psy;
  • posłuszeństwo i nauka sztuczek;
  • pozwalanie od czasu do czasu psu na wybór kierunku spaceru.

Nawet jeżeli musisz z różnych powodów wyznaczyć konkretne miejsce na działce, gdzie twój pies może biegać, nie zapominaj nigdy o jego potrzebach. Spędzaj z nim czas, baw się i nie zapominaj o spacerach. To tylko zaprocentuje w przyszłości!

Archiwum: wrzesień 2022
Photo of author

Agnieszka Poll

Studentka weterynarii, której największą miłością są psy. Jej ulubiona rasa to labrador retriever, sama ma czteroletnią suczkę. W jej domu poza psami zawsze było też miejsce dla kotów. W wolnych chwilach lub pisać opowiadania.