Małe psy takie jak pudel toy bardzo często padają ofiarami pseudohodowców. Szczeniaka w typie czasami trudno odróżnić od rasowego psa. Opiekun dopiero z czasem uświadamia sobie, że padł ofiarą oszustwa. Nie ma nic złego w posiadaniu psa bez rodowodu, jednak warto płacić za zwierzę wyłącznie uczciwym hodowcom. Podpowiadamy, jak ich rozpoznać. 

Pudel toy – kilka słów o rasie

Toy to najmniejsza odmiana pudla. Często mylony jest z miniaturką. Hodowla pudla miniaturowego jest zresztą zazwyczaj połączona z hodowlą odmiany toy. Psy te mają identyczne proporcje, pudel toy jest jednak nieco mniejszy.

Zwierzak nie ustępuje inteligencją swoim większym kuzynom. Jest ruchliwy, towarzyski i uwielbia być w centrum uwagi. Szybko się uczy i łatwo dostosowuje do trybu życia domowników. Nie powinien jednak zostać pozbawiony ruchu. 

Pudel toy – hodowla

Zakup rasowego psa trzeba bardzo dobrze przemyśleć. W przypadku ras miniaturowych niezwykle ważny jest odpowiedni wybór hodowli. Rozmnażanie małych psów bez odpowiedniej wiedzy i warunków może skończyć się licznymi problemami zdrowotymi. 

Pudle toy z pseudohodowli narażone są na nie tylko na choroby serca oraz oczu, ale także na skarłowacenie i zbyt lekki kościec. To bardzo niebezpieczne problemy, które zagrażają ich życiu. 

Hodowla pudli toy – z jakiego związku?

Według polskiego prawa psy i koty mogą być sprzedawane wyłącznie w przypadku, kiedy hodowla jest zarejestrowana w związku kynologicznym. Wprowadzona kilka lat temu nowelizacja Ustawy o Ochronie Zwierząt miała na celu wyeliminowanie pseudohodowli. 

Niestety, prawo nie określa tego, o jaki związek chodzi. Ta mała nieścisłość sprawiła, że z biegiem czasu zaczęły powstawać przeróżne stowarzyszenia kynologiczne, które istnieją tylko na papierze i w żadnym wypadku nie są wiarygodne. 

Najważniejszym wyznacznikiem dobrej hodowli pudla toy jest jej przynależność do Międzynarodowej Federacji Kynologicznej. W naszym kraju jedyną organizacją, która ma prawo do wystawiania rodowodów FCI, jest Związek Kynologiczny w Polsce (ZKwP). Szukaj hodowli zrzeszonych właśnie w tym związku.

Jak rozpoznać pseudohodowlę? 

Co może świadczyć o tym, że masz do czynienia z pseudohodowcą?

  • Hodowla nie jest zrzeszona w ZKwP;
  • hodowca twierdzi, że rodowód to tylko papierek;
  • hodowca nie zgadza się na odwiedziny i obejrzenie warunków, w jakich żyją psy;
  • hodowca nie chce wiedzieć, w jakich warunkach pies będzie mieszkał u ciebie;
  • hodowca nie chce przedstawić badań genetycznych rodziców psa ani innych jego przodków;
  • hodowca nie odpowiada na twoje pytania, unika kontaktu, interesują go tylko pieniądze.

Cechy dobrego hodowcy

A jak rozpoznać dobrego hodowcę? To przede wszystkim osoba otwarta, która interesuje się losem swoich podopiecznych. Nie boi się odpowiadać na twoje pytania, ale sam również będzie chciał wiedzieć, jakie warunki zapewnisz zakupionemu zwierzęciu. 

Oprócz tego w dobrej hodowli:

  • otrzymasz metrykę psa,
  • będziesz miał wgląd w potrzebne badania genetyczne,
  • nie będzie problemu z odwiedzinami i poznaniem losów przodków psa,
  • pies będzie dorastał w domu, otoczony ludźmi,
  • hodowca może poprosić cię o podpisanie umowy i wypełnienie ankiety. 

Pudel toy – hodowla, cena

Tak jak wszystkie psy miniaturowe, ta rasa również nie należy do tanich. Koszt waha się w granicy od 6 do nawet 13 tysięcy złotych za pudla miniaturowego. Hodowle zrzeszone w ZKwP oferują ceny w takim przedziale. 

Na cenę składa się wiele czynników, przede wszystkim zgodność psa ze wzorcem oraz utytułowanie jego przodków.

Pudel toy to niezwykle uroczy i mądry psiak. Niestety, podobnie jak większość ras miniaturowych jest bardzo narażony na działania pseudohodowców. Aby ich uniknąć, koniecznie zastosuj się do wymienionych powyżej rad. Zawsze weryfikuj wybraną hodowlę i nigdy nie kupuj psa z niesprawdzonego źródła!

Archiwum: grudzień 2021
Photo of author

Magdalena Dzik

Z wykształcenia dziennikarka i kulturoznawczyni. Pasjonuje się behawioryzmem zwierzęcym (szczególnie kotów i gryzoni) oraz zoodietetyką. Pasję tę bezustannie rozwija, pracując ze zwierzętami jako wolontariuszka i oferując im dom tymczasowy. Prywatnie opiekunka sześciu świnek morskich oraz pięciu kotów: Chilliego, Fedry, Fasoli, Atlasa i Heliosa.