Nawodnienie organizmu jest niezwykle istotnym czynnikiem zdrowia i dobrego samopoczucia. Dotyczy to zarówno ludzi, jak i naszych czworonożnych przyjaciół. Często jednak opiekunowie zmagają się z tym, że pies nie chce pić wody i w żaden sposób nie można go do tego zachęcić. Z poniższego artykułu dowiesz się, ile właściwie powinien pić pies oraz jak zachęcić go do spożywania wody.

Ile wody dziennie powinien wypijać pies?

Niepokoisz się tym, że pies nie chce pić? Najpierw warto zastanowić się, jaka dokładnie ilość wody powinna być uznana za wystarczającą w przypadku zwierzęcia tego gatunku. Zakłada się, że na jeden kilogram wagi psa powinno przypadać 50 ml wody na dobę.

Oczywiście są to mocno uśrednione dane. Wiele zależy od codziennej aktywności zwierzęcia. Psy pracujące lub sportowe, a nawet te, które dużo biegają z opiekunem, będą potrzebowały więcej wody od tych, które większość dnia spędzają na kanapie. Istotna jest także pogoda. Latem podczas upałów pies, podobnie jak człowiek, będzie potrzebował zdecydowanie więcej wody niż w chłodne zimowe dni.

Jaką wodę wybrać dla swojego pupila?

Jakość wody podawanej zwierzęciu ma ogromne znaczenie. Jeśli jest kiepska, może być powodem tego, że pies nie chce pić. Podawaj swojemu czworonogowi taką wodę, jaką sam pijesz. Dobrze sprawdzi się zdatna woda z kranu, woda przegotowana albo źródlana. Zwierzętom nie powinno się jednak podawać wody mineralnej. Grozi to przedawkowaniem niektórych pierwiastków.

Psy uwielbiają deszczówkę i chętnie piją z kałuży lub stojącej wody. Staraj się do tego nie dopuszczać, ponieważ w ten sposób zwierzak może zarazić się niebezpieczną bakterią albo pasożytem.

Pies nie chce pić – dlaczego tak się dzieje?

Jeżeli pies nie pije tyle, ile powinien, w pierwszej kolejności zastanów się, jaka może być tego przyczyna. Odwodnienie jest bardzo niebezpieczne dla każdego organizmu, dlatego trzeba zacząć działać szybko. Przede wszystkim oceń, jak długo pies nie chce pić. Niepokojące objawy towarzyszące niechęci do picia wody to:

  • ślinienie;
  • mlaskanie;
  • wymioty;
  • apatia;
  • brak apetytu;
  • zaczerwienienie lub bladość dziąseł;
  • rzadsze oddawanie moczu.

Problemem może być zarówno błahe zapalenie gardła, jak i poważna infekcja nerek, dlatego skontaktuj się z lekarzem weterynarii.

Jeżeli jednak pies nie chce pić wody, ale nie towarzyszą temu żadne inne objawy, można zacząć szukać innych przyczyn. Mogą one być zupełnie prozaiczne. Niektóre psy nie piją wody z nieumytej miski. Inne są bardziej wyczulone na jej smak (być może masz wyjątkowo niesmaczną kranówkę). Zdecydowanie mniej piją także te psy, które na co dzień spożywają mokrą karmę.

Pies nie chce wypić wody – jak go to tego zachęcić?

Na początku warto wykluczyć problemy zdrowotne. Nawet jeżeli twój pies nie ma żadnych dodatkowych objawów, ale jednak nie pije wystarczającej ilości wody, warto wybrać się z nim na badania kontrolne. Po wykluczeniu potencjalnej choroby możesz spróbować innych metod:

  • codziennie dokładnie myj miskę na wodę;
  • zmień wodę na inną (na przykład kranową na źródlaną lub odwrotnie);
  • postaw miskę z wodą w innym miejscu;
  • zachęcaj psiaka do picia bieżącej wody, na przykład z kranu, prysznica lub fontanny dla kotów. Niektóre zwierzaki lepiej akceptują spożywanie wody w ten sposób.

Nie zaczynaj karmić zwierzaka suchą karmą, jeżeli do tej pory jej nie jadł. Mokry pokarm dostarcza organizmowi psa pewną ilość płynów i to dlatego na wilgotnej diecie ilość wypijanej wody jest mniejsza.

Zdrowy pies pije wodę w ilości mniej więcej 50 ml na kilogram masy ciała. Jeżeli twój pies nie chce pić wody, a dodatkowo towarzyszą mu inne niepokojące objawy, na przykład wymioty lub biegunka, koniecznie skonsultuj się z weterynarzem. Zdrowe zwierzę raczej nie doprowadzi się do odwodnienia. Koniecznie jednak skorzystaj jednak z wymienionych wyżej pomysłów na zachęcenie pupila do picia.

Archiwum: maj 2022
Photo of author

Magdalena Dzik

Z wykształcenia dziennikarka i kulturoznawczyni. Pasjonuje się behawioryzmem zwierzęcym (szczególnie kotów i gryzoni) oraz zoodietetyką. Pasję tę bezustannie rozwija, pracując ze zwierzętami jako wolontariuszka i oferując im dom tymczasowy. Prywatnie opiekunka sześciu świnek morskich oraz pięciu kotów: Chilliego, Fedry, Fasoli, Atlasa i Heliosa.