W artykule wyjaśnimy, w jaki sposób rozpoznać między innymi ból brzucha u psa. Domowe sposoby leczenia cieszą się dużą popularnością, jednak czy warto z nich korzystać? Czy istnieją środki przeciwbólowe, które bezpiecznie można podawać zwierzętom? Jak uśmierzyć ból u psa, by ulżyć mu w cierpieniu i nie wyrządzić krzywdy? Odpowiedzi na te i wiele innych pytań znajdziesz w naszym poradniku.

Poznaj objawy bólu u psa

Uważna obserwacja zwierzęcia pozwala szybko dostrzec objawy bólu czworonoga, co ma ogromny wpływ na rokowania zwierzaka, a w dodatku pozwoli mu uniknąć zbędnego cierpienia. Niestety, chociaż psy zostały udomowione ponad 20 tysięcy lat temu, wciąż przejawiają zachowania świadczące o życiu w ich środowisku naturalnym. Jednym z nich jest ukrywanie bólu. Skąd takie mechanizmy? Kiedy czworonogi musiały same zadbać o pokarm dla siebie, musiały polować. Jednak, gdyby zaczęły przejawiać oznaki słabości, same szybko stałyby się ofiarami innych drapieżników.

Na szczęście opiekun dobrze znający swojego zwierzaka, dzięki starannej obserwacji jest w stanie ocenić, kiedy pies cierpi. W tej części artykułu opiszemy oznaki dolegliwości bólowych, w dalszej wyjaśnimy, jak uśmierzyć ból u psa.

Najczęstszymi objawami bólu są:

  • apatia i rezygnacja lub redukcja aktywności fizycznej – cierpiący pies podobnie jak człowiek nie będzie miał ochoty na długie spacery i zabawy;
  • radykalne zmiany w zachowaniu – często będzie to wycofanie, chowanie się w ustronne miejsca, ale zdarzają się także przypadki agresji, nawet u psów, które wcześniej nie przejawiały tego typu zachowań;
  • uporczywe drapanie lub lizanie bolących miejsc – dość łatwo to zobaczyć, kiedy dojdzie do powstania ubytków sierści, a nawet ran i skaleczeń. Niekiedy może być to także następstwo reakcji alergicznej, jednak ocenienie tego bez konsultacji z weterynarzem jest niemożliwe. Zwierzak może też unikać dotykania tego obszaru przez człowieka, skomląc, wyjąc lub warcząc;
  • brak apetytu, a niekiedy nawet niechęć do picia – wbrew pozorom wcale nie musi to wskazywać na ból brzucha;
  • trudności z poruszaniem się – takie jak kulawizny, sztywność kończyn, wymuszony chód, niechęć do wchodzenia czy schodzenia ze schodów;
  • objawy ze strony układu nerwowego – na przykład zwiększone ślinienie, rozszerzone źrenice, przyspieszenie pracy serca, zwiększenie liczby oddechów i podniesienie ciśnienia krwi.

Niektóre zachowania mogą być charakterystyczne dla dolegliwości bólowych w danej okolicy, na przykład u psa cierpiącego z powodu bólu ucha można zauważyć przekrzywienie głowy na jedną stronę. Wbrew pozorom cierpiące zwierzaki rzadko nadmiernie wokalizują, a raczej wycofują się i przyjmują postawy ulgowe, na przykład poprzez wygięcie grzbietu w łuk. By trafnie odpowiedzieć na pytanie, jak uśmierzyć ból u psa, należy najpierw poznać jego źródło.

Jak uśmierzyć ból u psa samodzielnie?

Zastanawiając się, jak uśmierzyć ból u psa, należy wziąć pod uwagę, że zwierzęta nie mają możliwości bezpośredniego komunikowania swoich potrzeb. Jeśli twój pupil odmawia jedzenia, nie chce się ruszać, prawdopodobnie jego dolegliwości bólowe trwają od dawna i mają stosunkowo wysokie natężenie. Zwykle człowiek cierpiący w takim stopniu, że nie może się ruszać, od razu udałby się po pomoc do specjalisty. Zwierzęta jako istoty zależne od ludzi zasługują na takie samo traktowanie.

Poza tym opiekun nieposiadający wykształcenia weterynaryjnego nie jest w stanie samodzielnie ocenić, gdzie znajduje się źródło bólu, ponieważ nierzadko ma on charakter wędrujący. Jest to niezbędne, aby stwierdzić, jak uśmierzyć ból u psa. Odpowiednio przeprowadzony wywiad pomaga lekarzowi weterynarii właściwie zdiagnozować pacjenta oraz wdrożyć odpowiednie leczenie.

Samodzielne podanie leku a problemy diagnostyczne

Leczenie przeciwbólowe stosowane samodzielnie nie tylko nie pomaga zwierzęciu, ale prowadzi do łagodzenia objawów rozwijającej się choroby, maskując ją. W przypadku małych zwierząt niezwykle istotne jest także dobranie skutecznej, ale bezpiecznej dawki leku, co w warunkach domowych przysparza niemałych trudności.

Zatrucie niesteroidowymi lekami przeciwzapalnymi

Wiele opiekunów, zastanawiając się, jak uśmierzyć ból u psa, sięga po leki przeciwbólowe i przeciwzapalne przeznaczone dla ludzi z grupy NLPZ (niesteroidowych leków przeciwzapalnych). Są one silnie toksyczne dla czworonogów. Podając je swoim pupilom, mogą wyrządzić więcej szkody niż pożytku. Zatrucie tymi substancjami prowadzi do nieprzyjemnych dolegliwości jak:

  • biegunka;
  • wymioty;
  • nudności;
  • gorączka;
  • drgawki.

Może wywołać także poważne problemy zdrowotne, w tym:

  • krwawienie i owrzodzenia przewodu pokarmowego;
  • uszkodzenia wątroby;
  • niewydolności narządów wewnętrznych;
  • śpiączkę;
  • śmierć. 

Naturalne tabletki przeciwbólowe dla psa – bezpieczna alternatywa?

Czy posiadanie apteczki, w której znajduje się korzeń imbiru, kurkumy czy czarci pazur, ma sens? Roślinne napary cieszą się rosnącą popularnością i wiele osób zachwala ich właściwości przeciwzapalne, przeciwbólowe i rozkurczowe, jednak czy na ich działanie są jakiekolwiek dowody? Skuteczność tego typu produktów nie została odpowiednio przebadana, a co gorsza, w związku z tym, że nie mają statusu leku, nie sprawdzono również bezpieczeństwa ich stosowania. Wiele opiekunów ma błędne przekonanie o bezpieczeństwie stosowania naturalnych środków przeciwbólowych, co niestety ma niewiele wspólnego z prawdą. Jeśli zastanawiasz się, jak uśmierzyć ból u psa, to stosowanie takich preparatów nie jest mądre.

Jak uśmierzyć ból u psa? Tylko lekarz!

Nie sposób odpowiedzieć na pytanie, jak uśmierzyć ból u psa bez konsultacji ze specjalistą danego zwierzęcia. Podając leki samodzielnie, można skrzywdzić swojego pupila i doprowadzić do nieodwracalnego uszczerbku na jego zdrowiu. Nie ma żadnych środków przeciwbólowych, które będą uniwersalne i bezpieczne dla każdego zwierzęcia, dlatego, jeśli zależy ci na zdrowiu twojego psa, od razu udaj się do gabinetu weterynaryjnego.

Archiwum: lipiec 2022
Photo of author

Adam Nawrocki

Od dziecka uwielbia las i zwierzęta. Kojarzą mu się ze spacerami z dziadkiem, który był leśniczym. Teraz wybiera się tam najczęściej z aparatem oraz swoim czworonożnym przyjacielem na „bezkrwawe polowanie”. Pracuje jako fotograf.