Kocie psoty mogą bardzo poważnie dać się domownikom we znaki. Bieganie po kuchennych blatach, wspinanie się na wysokie meble czy zjadanie niejadalnych przedmiotów to tylko ich przykłady. Wszystkie te sytuacje są niekomfortowe dla ludzi, a także bardzo często niebezpieczne dla samego kota. Czasem więc zwierzak musi zostać skarcony, chociażby dla własnego bezpieczeństwa. Jak karać kota? Pamiętaj jednak, że trzeba robić to umiejętnie, aby go do siebie nie zniechęcić. Przedstawiamy wskazówki, które powinny ci pomóc. Przeczytaj!

Karanie kota – unikaj metod awersyjnych

Niektóre zachowania kota budzą w opiekunach irytację, a nawet złość. Nikt nie lubi sytuacji, kiedy jego ulubiony kubek ląduje w kawałkach na ziemi, a ulubiona roślina zostaje wykopana i rozwleczona po całym domu. Trzeba jednak wyraźnie zaznaczyć, że metody awersyjne są w relacji człowieka i kota absolutnie niedopuszczalne. Jak karać kota? Na pewno nie w ten sposób! Sprawdź, dlaczego nie są to dobre metody.

Dlaczego metody awersyjne nie będą dobrą karą dla kota?

Przez metody awersyjne rozumiemy:

  • krzyki;
  • bicie;
  • rzucanie w kota przedmiotami;
  • pryskanie na niego sprayem z wodą. 

Musisz wiedzieć, że takie zachowanie nie przyniesie żadnego efektu. Może natomiast całkowicie zniszczyć twoją relację ze zwierzęciem. Kot nie dostrzeże związku między swoim zachowaniem a agresją z twojej strony. Szczególnie, jeżeli od psoty do „kary” upłynęło już trochę czasu. W najlepszym wypadku cię zignoruje, a w najgorszym staniesz się dla niego źródłem lęku.

Jak skutecznie karać kota? Wzmacnianie negatywne

Wiesz już, że krzyki nie zdają egzaminu. A jak karać kota, żeby było to naprawdę skuteczne? Najlepszym sposobem jest tak zwane wygaszanie negatywne. To metoda behawiorystyczna, która jest bardzo dobrze znana opiekunom psów. W teorii polega na tym, że po wykonaniu przez zwierzę bodźca warunkowego nie możemy dopuścić do wzmocnienia. Jak to przełożyć na prostszy język? 

Czym jest wzmocnienie negatywne?

Wyobraź sobie sytuację, kiedy w środku nocy kot siada pod zamkniętymi drzwiami twojej sypialni i zaczyna bardzo głośno miauczeć. Robi to głośno, przeciągle i tak żałośnie, że po serii pełnych irytacji okrzyków, które nie przynoszą skutku, w końcu wstajesz i wpuszczasz go do środka. Miauczenie jest tutaj bodźcem warunkowym. Kot dobrze wie, że jeżeli będzie wystarczająco długo zawodził, w końcu nagrodzisz go pozytywnym wzmocnieniem, czyli wpuszczeniem do sypialni. To oczywiście nie jest odpowiedź na pytanie, jak karać kota, lecz przeciwieństwo pożądanej sytuacji.

Poniżej znajdziesz kilka podobnych przykładów:

bodziec warunkowywzmocnienie pozytywne
uderzanie łapką w puszkę z jedzeniem w celu wymuszenia kolejnej porcjinapełnienie miseczki 
drapanie w drzwi w celu wyjścia na balkon, chociaż na zewnątrz jest zimnootwarcie drzwi
wskakiwanie na kuchenny blat/szafkę na telewizor w celu otrzymania twojej uwagitwoje pełne irytacji krzyki

Niezależnie od kontekstu sytuacji, kot zawsze osiąga swój cel. Chociaż zarzekasz się, że to ostatni raz, to jednak napełniasz miskę ponadprogramową porcją jedzenia. Otwierasz drzwi na balkon, chociaż wiesz, że wychłodzisz pokój, a kota narazisz na przeziębienie. Krzyczysz na zwierzaka, żeby zszedł z blatu, jednocześnie zapewniając mu uwagę, której się domaga. 

Wzmacnianie negatywne jako kara dla kota

Wzmacnianie negatywne polega na eliminowaniu pozytywnego wzmocnienia. To najlepszy sposób na to, jak karać kota. W ten sposób wygaszasz niepożądane zachowania. Nie jest to łatwa metoda, wymaga bowiem dużej dawki konsekwencji (a czasami także zatyczek do uszu). Można jednak uznać ją zdecydowanie za najbardziej skuteczną. Kot zaniecha danego zachowania tylko w momencie, kiedy będzie wiedział, że nie przyniesie mu ono żadnej korzyści. 

Kary anonimowe – czym są i jak je stosować?

W internecie często można natknąć się na rzekomo bardzo skuteczne sposoby na to, jak karać kota. Mowa tu o tak zwanych karach anonimowych. Co to takiego? W teorii są to kary, które działają niezależnie od opiekuna i wywołują u kotów negatywne bodźce. Te zaś mają za zadanie zniechęcić je do danych zachowań i czynności. 

Wodą spryskuj rośliny, nie koty

Wśród najczęściej polecanych kar anonimowych prym wiedzie spryskiwanie kota wodą z dyfuzora. W ekstremalnych sytuacjach proponuje się rzucanie w zwierzę różnymi przedmiotami. Trzeba jednak wyraźnie zaznaczyć, że nie są to wcale kary anonimowe, tylko awersyjne. Opiekun wywołuje w pupilu dyskomfort, a nawet ból, myśląc naiwnie, że nie połączy on tego bodźca obecnością człowieka. Dla zwolenników tego typu praktyk mamy złą wiadomość. Jeśli zastanawiasz się, jak karać kota, nie próbuj tych metod, bo nie działają. 

Dlaczego niektóre kary anonimowe są nieskuteczne?

Miej na uwadze, że zwierzę bardzo szybko skojarzy negatywny bodziec z twoją obecnością w pobliżu. Być może faktycznie przestanie wskakiwać na blat, kiedy jesteś w kuchni. Dalej będzie robiło to jednak po twoim wyjściu, gdy zyska pewność, że niczym w niego nie rzucisz. Nie trzeba chyba zaznaczać, jaki to ma wpływ zaufanie kota do ciebie, jako opiekuna. 

Czy kary anonimowe nie działają? Jak karać kota w ten sposób?

Kary anonimowe mają pewien potencjał i mogą być stosowane. Trzeba jednak korzystać z nich w sposób świadomy i odpowiedzialny. Ich główną zaletą jest to, że faktycznie są anonimowe i kot nie kojarzy ich z żadnym członkiem swojej rodziny. 

Dobrym przykładem są tutaj specjalne preparaty, których zapach ma odstraszać koty. Można stosować je jako dodatkowe zabezpieczenie w niketórych miejscach (np. w okolicach szafki z detergentami). Koty jednak dosyć szybko dostosowują się do trudnych warunków, dlatego musisz liczyć się z tym, że po jakimś czasie stosowana metoda przestanie działać. 

Jak karać kota – czy syczenie i łapanie za skórę ma sens? 

Często można spotkać się z opinią, że aby zademonstrować kotu swoje niezadowolenie warto na niego nasyczeć. To wyraźny koci sygnał. Zwierzaki komunikują między sobą, że nie życzą sobie kontaktu i obecności w swoim otoczeniu. Ta nieszkodliwa metoda wprawdzie nie zawsze działa, ale bywa skuteczna.

A co z podnoszeniem za kark? To również dosyć popularny sposób na to, jak karać kota i polecany nawet przez niektórych behawiorystów. Łapanie za fałdy skóry na karku ma wywołać u kota bezwarunkowy odruch wiotczenia. Tego sposobu używają kocie mamy podczas przenoszenia swoich dzieci. Czy jednak powinien robić to człowiek? To kontrowersyjna kwestia. 

Jak karać kota? Kilka słów o podnoszeniu za kark

W sytuacji, kiedy jesteś u weterynarza albo koniecznie potrzebujesz unieruchomić zwierzaka, możesz delikatnie przytrzymać go za kark. Ostatecznie jednak pamiętaj, że nie jesteś kocią mamą. Nie masz wiedzy ani instynktu, aby zrobić to poprawnie i nie wywołać bólu. Na pewno nie podnoś kota za kark. W ten sposób nie wcielasz się w mamę, tylko w drapieżnika i wywołujesz u zwierzaka poczucie śmiertelnego zagrożenia. 

Kara dla kota? Nie za naturalne zachowania 

Na koniec warto wspomnieć o bardzo istotnej kwestii. Nigdy nie powinno się karać kota za zachowania, które są dla niego naturalne i wynikają ze specyfiki gatunku. Kiedy przyjmujesz kota pod swój dach, musisz mieć świadomość, że pewnych zachowań nie da się z jego życia wykluczyć. Wszelkie próby będą dla tego zwierzęcia bardzo krzywdzące. Twoim zadaniem jest dobra interpretacja kocich zachowań i komunikatów. Nie będziemy więc podpowiadać, jak karać kota, ale zasugerujemy pozytywne reakcje.

kocie zachowanieco oznacza?jak reagować?
załatwianie się poza kuwetąto komunikat, który przekazuje ci, że coś w otoczeniu lub samopoczuciu kota jest nie w porządku wybierz się do weterynarza i wykonaj kotu podstawowe badania diagnostyczne (USG, morfologię biochemię, jonogram) 
drapanie meblito sposób na ostrzenie pazurów, zostawienie swoich śladów zapachowych i relakszapewnij kotu dostęp do drapaków: pionowego, poziomego i skośnego
przystawianie tylnej części ciała do twojej twarzyto gest zaufania – kot zachęca cię do powąchania go, przekazuje swój aktualny nastrój poprzez feromonyjeżeli ci to przeszkadza, delikatnie zdejmij zwierzaka z kolan i przekieruj jego uwagę na co innego
atakowanie dłoni i stópnuda, zaproszenie do zabawyzaproponuj kotu wspólną zabawę, na przykład wędką

Jak karać kota – podsumowanie

Najlepszym sposobem na to, jak karać kota jest wzmacnianie negatywne. Nie używaj wobec niego metod awersyjnych. Zawsze staraj się rozumieć zwierzaka i dobrze interpretować jego zachowania oraz wysyłane do ciebie komunikaty.

Archiwum: listopad 2021
Photo of author

Magdalena Dzik

Z wykształcenia dziennikarka i kulturoznawczyni. Pasjonuje się behawioryzmem zwierzęcym (szczególnie kotów i gryzoni) oraz zoodietetyką. Pasję tę bezustannie rozwija, pracując ze zwierzętami jako wolontariuszka i oferując im dom tymczasowy. Prywatnie opiekunka sześciu świnek morskich oraz pięciu kotów: Chilliego, Fedry, Fasoli, Atlasa i Heliosa.