Już od pierwszego dnia działań wojennych w Ukrainie na naszych granicach pojawiają się kolejki uchodźców. Wielu z nich zdecydowało się zabrać ze sobą czworonożnych przyjaciół. W czasach pokoju przewóz zwierząt towarzyszących przez granice jest ograniczony wytycznymi Głównego Inspektoratu Weterynarii. Na czas konfliktu militarnego wytyczne te zostały zmienione na korzyść uchodźców. 

Jakie zwierzęta towarzyszące można przywozić z Ukrainy?

Osoby uciekające przed wojną chcą zapewnić bezpieczeństwo wszystkim członkom swojej rodziny, także tym zwierzęcym. Polskie władze nie tylko to umożliwiają, ale wręcz zachęcają Ukraińców do przyjeżdżania ze swoimi pupilami. 

Trzeba jednak pamiętać, że omawiane tu wytyczne dotyczą zwierząt towarzyszących, a nie gospodarskich. Do Polski można przywozić:

  • psy;
  • koty;
  • bezkręgowce;
  • ozdobne rybki i zwierzęta wodne;
  • płazy;
  • gady;
  • ptaki (z wyjątkiem drobiu);
  • gryzonie i króliki (z wyjątkiem tych przeznaczonych na mięso).

Jakie warunki trzeba spełnić, aby przywieźć zwierzę do Polski w czasach pokoju?

Przewożenie zwierząt towarzyszących przez granice Unii Europejskiej jest na co dzień regulowane konkretnymi przepisami. Ich celem jest przede wszystkim zapobieganie rozprzestrzeniania się chorób zakaźnych. Z tego powodu psy koty i fretki, które wjeżdżają do Polski z Ukrainy, muszą posiadać:

  • zaświadczenie o aktualnym, czyli wykonanym mniej niż 12 miesięcy wcześniej, szczepieniu na wściekliznę;
  • wszczepiony mikrochip, który umożliwi ich identyfikację;
  • wynik badań serologicznych na obecność przeciwciał wścieklizny (miareczkowanie);
  • paszport lub świadectwo zdrowia zgodne ze wzorem określonym w Unii Europejskiej. 

Tymczasowe zasady wwożenia zwierząt do Polski związane z wojną w Ukrainie

Nie da się ukryć, że czasy są wyjątkowe, dlatego Główny Lekarz Weterynarii czasowo zmienił wytyczne dla zwierząt towarzyszących przyjeżdżających z Ukrainy do Polski. Co dokładnie się zmieniło?

Najważniejszą informacją dla uchodźców jest to, że przywożone psy, koty i fretki nie muszą posiadać ani mikrochipa, ani dowodu szczepień przeciwko wściekliźnie. W opublikowanych wytycznych zaznaczono, że po przyjeździe do Polski zwierzęta zostaną zaszczepione i zachipowane w miejscu czasowego pobytu z rodziną. Koszt tej procedury w całości pokrywany jest z budżetu państwa. Wystarczy wypełnić stosowne oświadczenie podczas oprawy celnej.

A co z pozostałymi gatunkami zwierząt?

Jak czytamy w wytycznych Głównego Lekarza Weterynarii zwierzęta inne niż psy, koty i fretki, czyli gady, płazy, bezkręgowce, ryby, króliki i gryzonie, są czasowo zwolnione z posiadania zezwoleń. Wynika to z faktu, że z ich strony nie ma ryzyka rozprzestrzeniania się wścieklizny. Oznacza w praktyce, że w małe zwierzęta można przywozić do Polski bez żadnych dokumentów. Uchodźcy nie muszą także przejmować się żadnymi formalnościami już po przyjeździe do naszego kraju. 

Zwierzęta z Ukrainy także są ofiarami wojny. Na szczęście polskie władze robią wszystko, co w ich mocy, aby zapewnić uchodźcom możliwość bezproblemowego wjazdu do Polski razem ze pupilami.

Archiwum: marzec 2022
Photo of author

Magdalena Dzik

Z wykształcenia dziennikarka i kulturoznawczyni. Pasjonuje się behawioryzmem zwierzęcym (szczególnie kotów i gryzoni) oraz zoodietetyką. Pasję tę bezustannie rozwija, pracując ze zwierzętami jako wolontariuszka i oferując im dom tymczasowy. Prywatnie opiekunka sześciu świnek morskich oraz pięciu kotów: Chilliego, Fedry, Fasoli, Atlasa i Heliosa.