Opolskie: pies uwięziony w studni. Zwierzę zostało uratowane

Opolskie: pies uwięziony w przykrytej studni. Czworonóg jest cały i zdrowy dzięki interwencji strażaków

Publikacja: 10 stycznia, 2022

Aktualizacja: 17 listopada, 2023

1 min czytania

Opolskie. Pies był uwięziony w 2,5 metrowej studzience. Do przykrego zdarzenia doszło we wsi Dzielawy w sobotę 8 stycznia po południu. Na szczęście cała historia zakończyła się pomyślnie dzięki interwencji strażaków z OSP Polska Cerekiew. Niestety nie można wykluczyć, że zwierzę zostało wrzucone do środka przez człowieka o czym świadczą obroża na szyi i prawidłowo ułożona pokrywa studzienki.

Porzucony czworonóg jest cały i zdrowy.

Opolskie: pies na dnie studzienki. Na miejsce wezwano strażaków

Strażacy otrzymali zgłoszenie o godzinie 17.05 od mężczyzny zamieszkującego tamtejsze rejony, którego zaniepokoiło skomlenie wydobywające się z okolic studzienki. Zainteresowany podszedł bliżej. Jak się okazało na jej dnie znajdował się pies:

Po przyjeździe, pierwsze co nam się rzuciło w oczy, to że studzienka była nakryta drewnianym, kwadratowym deklem, w związku z czym pies nie mógł wpaść do niej od góry. Z boku tej studzienki były jednak wloty burzowe, tak więc przypuszczamy, że zwierzę weszło przez wlot, albo wersja mniej przyjemna, że niestety ktoś go tam po prostu wrzucił
– powiedział Dariusz Wieczorek, prezes OSP Polska Cerekiew.

Opolskie: pies bardzo się ucieszył na widok strażaków

Strażacy początkowo nie wiedzieli jak na pomoc zareaguje pies. Były obawy, że czworonóg może być agresywny. Wątpliwości zostały jednak szybko rozwiane wraz z energicznie merdającym ogonem uroczego kundelka:

Piesek bardzo ucieszył się na nasz widok, zachowywał się przychylnie, do tego miał obrożę. Wyglądało, jakby był udomowiony. Zabezpieczony strażak zszedł po stopniach wewnątrz studzienki na jej dno, złapał psa i wyciągnął go na powierzchnię. Zwierzę było całe i zdrowe
– relacjonuje Wieczorek.