Do niedawna powszechnie uważano, że psy reagują tylko na ton i natężenie naszego głosu. Analizy przeprowadzone przez północno-amerykańskich uczonych są kolejnymi, które obalają ten mit.

Pies rozumie prawie 90 słów: 165 ankietowanych brało udział w badaniach

Naukowcy swoje wnioski opierają na ankietach przeprowadzonych na 165 właścicieli psów różnych ras (domowych i użytkowych) w różnym wieku. Każdy z respondentów otrzymał stosowny kwestionariusz podobny do tego, jaki zwyczajowo wykorzystuje się do oceny słownictwa małych dzieci. Znalazły się w nim 172 słowa i wyrażenia, a zadaniem opiekunów było określenie, w jaki sposób ich zwierzaki reagują na każde z nich. Każdy termin można było oceniać w skali od 0 (pies nie reaguje w żaden konkretny sposób na słowo) do 5 (pies reaguje na wyrażenie często lub zawsze, nawet gdy jest ono wypowiadane w różnych miejscach, w różnym tonie i przez różne osoby).

Pies rozumie najczęściej swoje imię bądź komendy typu „siad” czy „chodź”

Jak się okazało spośród 172 słów przedstawionych w ankiecie, na 10 z nich reaguje 90% czworonogów. Należą do nich:

  • imię psa;
  • siad;
  • chodź;
  • dobry piesek;
  • leżeć;
  • zostań;
  • czekaj;
  • nie;
  • OK;
  • zostaw to;

Psy często też rozumieją takie określenia jak „wytrzyj łapy” czy „daj głos”. Warto zaznaczyć, że niektóre z nich reagują na imię osoby, która zazwyczaj wyprowadza zwierzę na spacer.

Ogólnie psy biorące udział w badaniu reagowały średnio na 89 słów.

Psy rozumieją 89 słów, ale mogą zdecydowanie więcej

Autorzy badań podkreślają, że wiele psów biorących udział w ankiecie przeszło przynajmniej podstawowy trening w zakresie posłuszeństwa, co oznacza, że niektóre czworonogi mogą mniej rozumieć, aczkolwiek tę umiejętność można rozwijać. Szczególnie podatne na naukę mogą być rasy zaliczające się do psów pasterskich czy gończych.

Źródło: Focus.pl

Archiwum: grudzień 2021
Photo of author

Damian Konkel

Z zawodu i wykształcenia dziennikarz. Pasjonat sportu i motoryzacji, jednak spokój i ukojenie przynoszą mu zwierzęta. Wielbiciel przede wszystkim psów oraz… szympansów, które odwiedza w pierwszej kolejności podczas wizyt w ZOO.